Skocz do zawartości
IGNORED

Epson TW1000 - kilka słów


Meloman

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem po kilku dniach testowania. O konfiguracji można poczytać "O mnie".

Zaczynam od minusów :-)

1. W trybie wysokiej lampy bardzo głośna praca, powiedziałbym, że hałas jest większy niż w przypadku IN78EX.

2. W moim modelu niestety słychać pracę przesłony. Nie wiem czy jest to wina egzemplarza, czy Epsny tak już mają. Na sieci i w recenzji Audio-video nic nie wspomina się o tym problemie. Wręcz pan Gratkowski pisze o niezaważalnej pracy przesłony. Problem do ustalenia (reklamacja?).

3. Czasami projektor piszczy. Delikatnie, ale jednak. Ktoś może wie, co może być tego przyczyną?

4. Wejście hdmi umieszczone jest na tylnej ściance, na środku - troszkę przeszkadza mi taka lokalizacja, bo projektor mam ustawiony na listwie Vogelsa.

Plusy lub sprawy do któych nie można się przyczepić:

1. Parametry obrazu

Doskonałe ustawienia fabryczne w trybie "Teatr ciemny 1" i temp. kolorów 6500C.

Plansza kolorów idealnie zbieżna dla zieleni (!), niebieskiego oraz dla czerwnoego (jedno pole minimalnie odstaje).

Plansza kontrastu i jasności pokazuje dwa paski :-) Więc projektor nie ma problemu z odwzorowaniem ciemnych szczegółów (rozróżnia 2% poziom czerni).

Kolejna plansza kontrastu wykazuje, że cała paleta kolorów od 0% bieli do 0% czerni nie stanowi dla TW1000 żadnego problemu.

Jednym słowem - to uzpełnie inna klasa co AE900.

2. Ostrość.

Na materiale DVD ostrość na zadowalającym poziomie, ale nie tak dobrze jak na średniej klasie projektorach DLP.

Na materiale HD (źródło - komputer, ripy z wydań bluray lub hddvd - kodek x264, bitrajty ok. 8MB/s) obraz nabiera wyrazistości. Pojawia się głębia, choć o dokładnym rozdzieleniu pierwszego i drugiego planu nie może być mowy. To jeszcze nie ta klasa.

Różnica pomiędzy materiałem DVD i HD bardzo wyraźna.

3. Klarowność.

Nie spotkałem się jeszcze z projektorem LCD, który miałby taką klarowność przekazu. Spokój obrazu wręcz zachwyca, zważywszy na przedział cenowy. Oczywiście warunkiem jest dobrej jakości materiał filmowy.

4. Dynamika.

Najlepsza jaką widziałem w projektorach LCD. Nie jest jeszcze tak dobra jak np. w H79, ale naprawdę jest całkiem dobrze. Tzw. mdłych scen jest zdecydowanie mniej niż na AE900.

To zasługa niespotykanego jak na LCD kontrastu ANSI, który wynosi 350:1.

Mitsubishi HC5000 tutaj jest wyraźnie gorszy, choć zbudowany jest na tych samych panelach D6.

Oczywiście, pojawiają się i na TW1000 sceny o słabej dynamice, które odbiera się jako mdłe, bez wyrazu lub jakby wyświetlane za mgłą. Ale ich charakter nie jest już tak rażący jak na AE900, a jak już pisałem - jest ich zdecydowanie mniej.

5. Kolory.

Nie przeprowadzałem profesjonalnej kalibracji, ale bez bezpośredniego porównania z innymi (lepszymi) projektorami absolutnie nie mogę przyczepić się do reprodukcji zielonego.

Jest np. na początku Children of man scena, w którym Clive Owen jedzie samochodem z ojcem. Mijany przez nich las mieni się wieloma tonacjami zieleni - od jasnej do bardzo ciemnej. Na AE900 wyglądało to dużo, dużo gorzej.

To co mnie bardzo się podoba w TW1000 to głębia kolorów, któa pozostaje widoczna nawet w jasnych scenach (oczywiście są wyjątki), ale przy okazji - nie cierpią na jakości sceny ciemne.

Bardzo wysoki pomierzony kontrast on/off powoduje, że to co bywało bolączką AE900, tutaj staje się przyjemnością. Odwzorowanie szczegółów w ciemnych scenach potrafi zadziwić, przy czym co BARDZO WAŻNE - nie traci na tym dynamika obrazu i poziom odwzorowania czerni.

6. Głosność w trybie niskije lampy.

Tak samo cicho jak AE900. Troszkę zastanawiające dlaczego w trybie high Epson pracuje dużo głosniej od Panasonica.

7. Porównanie do AE900 (Materiał skok przez płot - wydanie DVD).

a. Początkowa scena wyjmowania chipsów z automatu

AE900 - mdło, bez szczegółów.

TW1000 - na pograniczu dynamiki, dużo więcej szczegółów.

b. Scena w jaskini misia.

AE900 - kto zgasił światło? Elementy ciemne zlewają się w jedną plamę.

TW1000 - dużo lepsza szczegółowość.

b. Scena budzenia po zimowym śnie.

AE900 - kolory dość intensywne, ale w całkości obraz jakby bez życia.

TW1000 - dużo lepsza głębia kolorów. Lepsze odwzorowanie pierwszego i drugiego planu. Pomimo, że obraz wydaje się ciemniejszy (z powodu głębi kolorów), to widać więcej szczegółów!

d. Scena wtargnięcia do domu (w nocy).

AE900 - trudna scena, półmrok, brązowawe tło - kompletna porażka.

TW1000 - zdecydowanie lepszy odbiór tej sceny. Brązowe tło wyraźne, nie stanowi zlanej tapety jak na Panasonicu. Postaci na nim kontrastowe.

Oczywiście TW1000 ma wady w jakości obrazu, bo nie wszystko wygląda tak jak na Domino D80, ale zważywszy cenę (i porównanie ile trzeba wydać na Sim2) to obraz jest prawie, że doskonały. Na pewno wart każdej wydanej gotówki.

ps. na razie wstrzymuję się od profesjonalnej kalibracji.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/33577-epson-tw1000-kilka-s%C5%82%C3%B3w/
Udostępnij na innych stronach

Epson ma wyraźnie lepszy kontrast od HC5000 (to widać) i prawie tak dobry jak IN78EX.

Dynamika obrazu jest jak na LCD doskonała i w scenach porównawczych (dla przypomnienia - Azumi 2, Czara ognia oraz Skrzynia umarlaka) absolutnie nie ustępuje IN78EX. Przynajmniej wg mojego odczucia.

A przy okazji ma specyfikę obrazu LCD - klarowność i plastykę.

Specjalnie przy testowaniu zwracałem uwagę na detale i szczegóły.

Epson na pewno nie jest tak ostry jak Infocus i nie jest tak jasny. Np. biel jest bardziej intensywna na Infocusie, z kolei na Epsonie wygląda na bardziej "kinową".

W trybie normalnej lampy obraz nabiera jeszcze większej dynamiki (choć nieznacznie i nie jest to widoczne, we wszystkich scenach), ale niestety jest to kosztem hałasu.

Pod względem jakości obrazu TW1000 umieściłbym obok IN78EX, choć niektóre sceny z Zemsty Sithów lepiej wypadały na IN78EX.

Epson świeci zupełnie nie jak LCD. Np. ostatnie kadry z Zemsty Sithów, kiedy wujostwo przyjmuje malutkiego Luke'a pod opiekę wyglądają zupełnie inaczej niż na AE900. Tło (zachód dwóch słońc) na TW1000 wygląda bardzo dynamicznie, a przy tym nie zatracają się sylwetki postaci. W Skrzyni umarlaka widać szczególy brzegu, kiedy wyrzucają trumnę ze Sparrowem. Podobne te sceny odbierałem na Infocusie.

Choć generalnie czerń jest lepsza w TW1000, niż w Infocusie.

Optomę H79 testowałem dość krótko i na tym samym materiale. Było to przed zakupem Epsona i jeżeli miałbnym ocenić to różnice na korzyść Optomy wg mnie się zacierają. Są sceny, które lepiej wypadały na Epsonie, a są takie, z którymi lepiej radził sobie H79.

HC5000 niestety wciąz ma minusy technologii LCD, które jakimś cudem udało się prawie całkowice wyeliminować inżynierom z Epsona.

Nie widziałem niestety AE1000, ale naprawdę Mitsu wyraźnie prezentuje gorszy obraz od TW1000.

A przecież pan Andrzej Gratkowski sam napisał, że HC5000, to pierwszy projektor LCD, z którym mógłby żyć na codzień. To co ma napisać o TW1000? Zresztą potwierdza to także najnowszy test w Audio-video oraz moje prywatne rozmowy z właścicielem Cinematicu.

Recenzja na audioholics też jest entuzjastyczna. Oczywiście, jak zwykle odstaje Projectorcentral, ale oni zawsze prezentowali kontrowersyjne oceny.

Dodam, że materiał 1080p wydaje mi się bardziej szczegółowy na Epsonie niż materiał na Infocusie.

Materiał 1080p będzie zawsze na Infocusie zamieniany na 720p z pwodou ograniczeń matrycy.

Z kolei materiał 720p lub 576p wygląda lepiej na Infocusie.

>>Milimetr

Dodam, że lubię oglądać na możliwie największym obrazie. Dlatego na TW1000 zoom mam ustawiony prawie na maksa, co pozwala mi uzyskać prawie 2,15 m szerokości. Oczywiście cierpi na tym ostrość oraz dynamika obrazu.

Ale jeszcze nie na tyle, żebym przynajmniej na razie myślał o jego zmniejszeniu.

Jeżeli zmniejszę rozmiar do 1,90 m (a taki dawał Infocus) to obraz na pewno ma takie same parametry i jakość co IN78EX. (nawet w trybie Low lamp).

Dzięki za recenzję.

 

Wrzucę swoje trzy grosze.

 

Jeżeli chodzi o to że nie widziałeś Panasonica PT-AE1000 to moim zdaniem nie masz czego żałować. Ja widziałem ten projektor i przede wszystkim brakowało mu ostrości i to tak dalece, że wszystko jedno było czy mam na nosie okulary czy nie i tak obraz był rozmyty. Poza tym coś dziwnego działo się z kolorami - na pewno nie były tak naturalne jak na Epsonie.

 

Epsona też oglądałem i Optome H79 również. Z tych dwóch projektorów dla mnie Epson był bez porównania lepszy. Optoma ma taki obraz którym ja czułbym się zmęczony po dłuższym oglądaniu, zaś Epson ze względu na swoją plastyczność po prostu sprawia przyjemność w oglądaniu. Moim zdaniem dokonałeś najlepszego wyboru, zresztą nie wiem czy pamiętasz ale sam ci doradzałem Epsona w jednej z korespondencji. Gratuluję zakupu.

 

Ja prawdopodobnie, ze względów finansowych, ostanę się z Mitsubishi HC3100, chociaż gdybym dziś kupował projektor ful HD to byłby to albo właśnie Epson, albo Mitsubishi HC5000 Ultra edition po tuningu w cine4home.de

Podobno pierwsza seria AE1000 miała jakieś wady. Może oglądałeś właśnie taki egzemplarz?

Technologia DLP ma swoje wady, o której już pisałem. H79 oglądałem krótko i niestety nie udało mi się dojrzeć trójwymiarowości w obrazie oraz bardzo wyraźnego rozdzielenia pierwszego i drugiego planu (choć szczerze przyznam, że materiałem było tylko DVD)

Już prędzej widziałem to na na Optomie HD73, choć wtedy oglądałem po sygnale z HDTV.

Rzeczywiście - wydaje się, że teraz trudno o alternatywę dla Epsona w cenie 15 tysiaków.

Jeżeli chodzi o Panasonica to niestety była to wersja produkcyjna, normalnie dostępna dla nabywców w jednym z warszawskich salonów.

 

Mam nadzieję, że póki co HC3100 przypadnie mi do gustu i będę z niego zadowolony.

Dodam, że IN78EX wydaje się, że ma żywszy obraz od H79. Optoma miejscami wydawała mi się troszkę za ciemna, zwłaszcza w trybie low lamp. Z kolei czerń i kontrola nad nią była lepsza w H79.

Szczegółowość - na pierwszy rzut oka, nie do odróżnienia. Trudno wskazać, który model prezentuje się tutaj lepiej. Obydwa prezentują dużą przejrzystość przekazu.

Milimetr? A dlaczego nie chcesz Epsonka?

>Meloman

Dołączam do podziękowań za recenzję. Dziękuję również za obiektywizm tym bardziej, że (jak i ja) uważałeś DLP za lepsze ale i droższe rozwiązanie. Ja dorzucę od siebie, że lampa jest niezwykle odporna na błędy i zaniki prądu (mój TW-600). Parę razy wpadłem w panikę, gdy rozłączyłem niechcący projektor przed ostudzeniem (bardzo krótkim zresztą). Na razie lampa ma 1600 h i jest OK.

Czy w tym modelu też jest gwarancja 3 lata na lampę? Te „zgrzyty” zdarzają się u mnie również. Za to przysłony nie słyszę

----> Meloman,

 

Na HC3100 decyduję się ze względów finansowych. Na dzień dzisiejszy interesuje mnie zakup o nalepszym stosunku jakości do ceny. Gdybym DZIŚ chciał kupić projektor full HD to byłby to na 90% Epson.

 

Dziś jednak wstrzymuję się z zakupem full HD,

po pierwsze ze względów finansowych,

po drugie ponieważ przekonałem się na własne oczy, że zwiększona rozdzielczość nie jest czynnikiem który muszę brać pod uwagę na pierwszym miejscu siedząc w odległości >1.5 x szerokości od ekranu.

po trzecie obserwuję rynek w stanach i tam aż się czuje jak się rynek przyczaja przed wybuchem nowych graczy na rynku full HD. Na pewno trzeba się spodziewać odpowiedzi sektora DLP na produkty JVC RS1 i Sony VW50. Podobno ma być nowy InFocus na DarkChipie 4 z kontrastem 100.000:1 (???), zapowiedziany jest następca Sonego Pearl - model VW60, że koło września Mitsubishi albo wprowadzi ulepszoną wersję HC5100, albo przedstawi model DLP Full HD, itd, itd....

po czwarte nie mam jeszcze odtwarzaczy full HD, czekam aż firma klasy Denona zrobi uniwersalny player :-)))

100.000:1 contrast ratio, już pisałem o takiej możliwości :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>Woodolec

Epson rzeczywiście daje 3 lata gwarancji na lampę :-) Nawet w Polsce!

Pewnikiem do tego okresu wymienię projektor (moja żona nazywa to chorobą, ale sama obiektywnie stwierdziła, że obraz z TW1000 "jest ładny").

Projektor mam podpięty pod UPS-a, Staram się więc ograniczać ryzyko.

Wydaje mi się, że na dzisiaj zatarła się różnica w jakości pomiędzy DLP i LCD, w klasie średniej. Zobaczymy odpowiedź Texas Instruments oraz co może jeszcze pokazać technologia D-ILA.

W jakim momentach słyszysz zgrzyty? Bo wg mnie to jednak jest przesłona, bo u mnie słyszalne są przy przejściu z jasnej na ciemną scenę lub vice versa. łatwo to usłyszeć na planszach testowych, na których dominuje dużo czarnej i białej powierzchni.

Bardzo mnie cieszy, że Epson ma odporną lampę. Pewnie dlatego daje tak długą gwarancję.

>>Milimetr

Zapomniałem podziękować za gratulacje, co niniejszym czynię....

A jaki tuning oferuje cine4home, bo niestety nie znam niemieckiego :-(

HC3100 na pewno będzie dobrym wyborem. Ma lepszy stosunek jakości do ceny niż TW1000.

Rzeczywiście - wydaje się, że czeka nas przełom, ale .... ja po prostu nie mogłem czekać. :-)

Kontrasty 100 000 :1 włóżmy między bajki. Zauważ proszę, że gdyby wyłączyć projektor, a bylibyśmy w absolutnej ciemnicy, to możemy powiedzieć, że kontrast wzratsa do nieskończoności.

Zawsze będę powtarzał, że najważniejszy jest kontrast ANSI, któy daje dynamikę i efektr trójwymiarowości obrazu (rozdzielenie pierwszego i drugiego planu). Konrast on/off z kolei decyduje o jakości ciemnych scen.

Sony VW50 ma dość kiepski kontrast ANSI - zaledwie ok. 260:1. Pearl ma niesssamowitą czerń, ale już problemy ze zbieżnością białego. Poza tym jest przeraźliwie wielki.

Nie wiem jak to jest w JVC (ale tyż jest wielki) - nigdzie nie znalazłem na sieci ciekawej recenzji tego projektora (z dobrymi testami).

Zresztą - co miesiąc wychodzi coś nowego i tak można by w nieskończoność czekać.

Ja mam świadomość, że pewnie za kilka miesięcy pojawi się projektor LCD o lepszych parametrach niż Epson. Ale to nie powód dla mnie, abym miał z niego zrezygnować. Po prostu czasamina obraz z AE900 nie mogłem patrzeć, mając świadomość co potrafią modele z wyższych półek.

A co do filmów HD. Najpierw chciałbym, aby zaczęto nas rynek traktować jak zachodni. Jeżeli będzie pojawiać się tyle tytułów co tam, to pierwszy stanę w kolejce po odtwarzacz.

Poza tym - filmy muszą kosztować tyle ile są warte. Na pewno ceny powyżej 100 zeta to złodziejstwo.

Niech wezmą się za porządne tłumaczenie filmów, a nie zamykają tłumaczy napisów do divxów.

Na razie u mnie jest tak - materiał DVD oglądam na Denonie 3930, a materiał HD - na komputerze.

Zresztą innej opcji nie widzę, bo w Polsce chyba do dzisiaj wydano kilka blu-rayów (z polskimi napisma) i JEDEN HD-DVD.

Na pewno nie warto czekac na lepszy projektor. Ja mam juz przestarzaly TW-600 i nadal jestem zadowolony. Gdy ogladam filmy, zwyczajnie nie pamietam o DLP i nowszych projektorach. Przelom w cenach maszyn i filmow zabierze pewnie z rok lub dwa. Wtedy warto wymieniac. Teraz jest takie wrzenie, że jeśli ktoś już dokonał wyboru, lepiej niech nie rozmyśla nad jego niedoskonałościami :)

Ja też przymierzam się do kupna projektora i mój wybór zawęził się do dwóch: Optoma 73 i Mitsu 3100. Czy któryś z Kolegów widział je w akcji i może porównać? Trochę głupie pytanie, który z nich lepszy, ale muszę polegac na Waszej opinii, bo nie mam innej możliwości. Oczywiście, znam testy i opisy z netu, ale chodzi mi o bezpośrednie wrażenia z projekcji. Który lepszy, Optoma czy Mitsu? (oba dlp) Podstawa ekranu 220-240 (16:9)

Pokój ma dość jasne ściany, projektor chcę umieścić pod sufitem. Odległość od ekranu do obiektywu - ca 4 m.

Dodam, że ceny podobne, około 6800 zł.

Woodolec

to jest podejście, które można interpolować na wszelki sprzęt audio-video ;) Kiedyś zawsze następuje moment, kiedy trzeba na coś się zdecydować, jeśli nie chce się czekać i czekać... Sprawą dyskusyjną jest również strategia dochodzenia do poziomu, który już satysfakcjonuje. Tani projektor 720p może służyć jako taki "bufor" na przeczekanie do chwili kiedy źródła HD się rozpowszechnią, a z pewnością przy jego odsprzedaży straci się mniej niż na projektorze 1080p kupionym teraz.

Ale ten proces jest ciągły i otwarty! I tak kupując np. projektor 1080p za 2 lata (kiedy będziemy mieli już 2-3 generarcję matryc 1920x1080) mogą pojawić się projektory LASEROWE, znacznie odbiegające jakością in + w stosunku do LCD 1080p z tego okresu, ale i droższe. Gdy obejrzymy jakość materiału z takiej laserowej maszyny (teoretycznie) być może nasze wymagania wzrosną i znowu pojawi się dylemat czy już kupować i ile przeznaczyć na to pieniędzy...

 

Prawdziwy przełom jakości może faktycznie nastąpić przy diametralnej zmianie technologii. Np. żadnych matryc do prześwietlania, żadnych mikro-lusterek odbijających zwykłe światło z żarówki, tylko czysty laser skanujący światło o dużym natężeniu i wysokiej częstotliwości, tak aby obraz był stabilny i nie migotał...

Bardzo ciekawy jest ten rozwój technologii oraz poprawa jakości jaką można uzyskać za daną kwotę, gdy "weźmie się na wstrzymanie". :) Tylko, że nie zawsze "wstrzymanie" jest zdrowe :))

---> Meloman C4H dokonało w Mitsubishi HC500 zmian między innymi w obiektywie - zainstalowali tam manualną przysłonę na stałe. Ponadto zmienili coś w ustawieniach i dodali swój tradycyjny filtr polepszający kontrast. Uzyskali w ten sposób wzrost kontrastu natywnego (bez użycia DI) o 300%. Myślę, że ten ich wynalazek ma w tej chwili jakość obrazu taką jak Epson plus to co Mitsubishi miał lepsze od razu, czyly elektryczny zoom i focus, lepszą ostrość i cichszą pracę. Tyle tylko, że po tym tuningu można zapomnieć o gwarancji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

na tej stronie mozna umieszczac zdjecia bezposrednio z dysku. Do 1mb.

 

Napisz jeszcze jak mialem ustawiony aparat i z jakiej odległosci robiles. Porównam do swojego projektorka.

Do fotek urzyj cos ze swojego zbioru HD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>americano

Prawda. Postęp jest ciągły. na pewno jednak zauważyłeś jego nieliniowość. Przypomina raczej sinusoidę. Zawsze na początku pojawia się produkt lepszy (acz niedoskonały) i przy tym drogi. Potem dołączają inni, ceny spadają i jakość jeszcze się podnosi. Teraz jest „dołek” na 720p. Dołek to dla mnie 4 kPLN za np. TW-700 z 3-letnią gwarancją na lampę. Taniej dużo już nie będzie. Za 7 kPLN masz już DLP. Za rok lub półtora podobnie będzie z popularnymi LCD 1080. Wtedy warto je kupować. Zaryzykuję twierdzenie, że na dzień dzisiejszy nie warto szarpać się na dodatkowe 10 kPLN - skok jakościowy nie jest aż o 250%. Lepszy efekt da HD DVD za 3 kPLN. Dlatego nie popędzę do sklepu i nie pogonię swojego staruszka za 2,5 kPLN. Nie uważam że warto na dziś. Za rok kupię sobie 1080 za 6 kPLN.

Jeśli chodzi o projektory laserowe, to i tak trzeba poczekać aż zwrócą się koszty inwentyki i wdrażania do produkcji. Czyli innymi słowy ze 3-6 lat zanim zejdzie do mojego pułapu cenowego. Na początku na pewno będzie bardzo drogi. Coś jak z dyskami holograficznymi. Albo telewizorami SED. Albo laserowymi. Na pewno też trafi na opór wielkich koncernów okopanych na stanowiskach DLP, LCD i D-ILA. Daltego za rok kupię fulla a za 4 lata laser :) :) :)

---->Woodolec

 

HC5000 Ultra Edition kosztuje w niemczech poniżej 4000 Euro. Generalnie nie każdemu pasuje zakup projektora typu RS-1 (HD1) i mimo wszystko wybiorą LCD. Mnie na przykład JVC nie pasuje bo:

 

- jest za duży,

- jest za ciężki - waży 13 kg i nie każdy uchwyt sufitowy go utrzymna,

- jest za głośny,

- nie ma dostępu do LUT przez co nie można wykonać jakiejkolwiek zaawansowanej kalibracji - jesteś skazany na to co dała fabryka, a w tym przypadku pomiędzy modelem europejskim (HD1) a amerykańskim RS1 istnieje pewna różnica w standardzie kontroli jakości urządzenia.

  • 2 tygodnie później...

Próbowałem zrobić parę fotek z ciemnych scen, aby pokazać jak TW1000 radzi sobie w takim przypadku ze szczegółami, ale niestety zdjęcia wychodzą bardzo marne - po prostu aparat fotograficznych nie daje rady, z lampą rzecz jasna nie można zrobić, a dodatkowo nie mam statywu, aby ustawić dłuższy czas naświetlania.

Dodam przy okazji, że wg mojej opinii (jako polemika testu z AV - maj 2007):

- TW1000 absolutnie poprawnie odwzorowuje zieleń we wszystkich ich tonacjach,

- praca przesłony jest głośna,

- praca przesłony jest czasami odczuwalna (widać tzw. efekt pompowania światła).

Z jednym się zgodzę z panem Gradkowskim - to najlepszy LCD na rynku :-)

Meloman podeślij zrzut CIE - zobaczymy, czy masz prawidlowa zielen. To samo z wykresami skali szarosci.

Wtedy bedziesz mogl powiedziec jak naprawde swieci Twoj projektorek. Byc moze masz faktycznie idealnie ustawiony (w co chyba nikt rozsadny nie uwierzy).

Jak dajesz rade na oko ocenic, czy kolor jest prawidlowy czy nie to jestes nie lada mistrzu (bez ironii). Podziel sie wiedza jak to robisz. Tego nie potrafi nawet tworca tej plytki do kalibracji - guru Joe Kane :) ani oczywiscie nikt inny ze specjalistow.

Zapytaj sie kazdego posiadacza projektorow, a glowe daje ze 90% z nich powie ze ma obraz bardzo dobry i wszystkie kolory sa dobrze wyswietlane...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.