Dlaczego kable sieciowe grają?

[Edward]

Zydelek, 27 Cze 2007, 20:29

>Moje wtrącenie oczywiście do wpisu kolegi z godz. 20.22

 

No w życiu bym się nie domyślił, serio? :-)

 

Zydelku, o ile się nie mylę, to Ty jesteś znanym w okolicy specjalistą od sieciówek, jeśli już więc zabierasz głos to chętnie poznamy Twoje wyważone i poparte argumentami opinie na ten temat. No chyba, że Twoje milczenie jest wyrazem zgody z tym, co pisze pan Andrzej.

[Zydelek]

Wpis stosowny z moją opinią do p. Andrzeja był :) (czytasz pobieżnie).

Sieciówek nie traktuję jako antidotum na ułomny system:) ale jako dopieszczenie:)

 

Natomiast Ty sprawiałeś wrażenie bardziej obytego. Jednak co raz przyklaskujesz z głupią miną lub zadajesz bezmyślne pytanie jakie u osoby wiedzącej za którą się dotychczas uchodziłeś nie powinno mieć miejsca:)

[abudzik]

raczej z chytrym uśmieszkiem :)

[marekzawa]

Przestańcie wypisywć bzdury o tym że sieciówki służą do korygowania złego dzwięku. !!!

[Zydelek]

Sieciówka to jak kosmetyki dla kobiety. Ładna i tak będzie ładną, ale po makijażu może wyglądać jeszcze ładniej:)

Czy coś takiego Marek miałeś na myśli?

[marekzawa]

Zydelek

Coś koło tego :-)))

[Edward]

Zydelek:

"Zdaję sobie sprawę z sprzeczności inżynierskich i technicznych ale wróżki i znachorzy również potrafią leczyć"

"różnice są raz większe raz mniejsze ale były zawsze"

"Bo sieciówki "głównie" działają na źródła:) w sposób mocno słyszalny."

"A najwspanialsze dzieła są kwestią "przypadku" a nie badań i pomiarów"

"A tak na poważnie sieciówki to ostatni z możliwych szlifów."

 

 

Zydelku,

Twoje merytoryczne wpisy w porównaniu do wpisów pana Andrzeja dzieli przepaść. Właściwie to są dwa przeciwstawne bieguny, biegun wiary i biegun wiedzy. Ja wybieram wiedzę. A panu Andrzejowi jestem po prostu wdzięczny za to, że się tą wiedzą z nami dzieli i czasami daję temu wyraz. Co w tym złego? Czy to grzech powiedzieć "dziękuję"? Owszem, czasami moje pytania mogą wydawać się dziwne, ale służą naprowadzeniu dyskusji na zgodny z tematem wątku tor. Nie interesuje mnie co myślisz o mnie, za to interesuje mnie i cieszy to, że kilka osób wyraziło tu zadowolenie z nabytej wiedzy i mam nadzieję, że w tym duchu wątek dożyje swojego końca.

[abudzik]

oby nie takiego :(

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

poczytajcie opinie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

>Owszem, czasami moje pytania mogą wydawać się dziwne, ale służą

>naprowadzeniu dyskusji na zgodny z tematem wątku tor

 

A jaki jest ten temat wątku? Bo póki co, gadamy w kółko o pętli masy? ;-)

[tungsol]

Nazwałbym to zapętleniem wokół pętli masy;)

[Grzesz]

Kilka razy dziwiono się tu po co zadawać proste pytania. Przypomnijcie sobie Koledzy sposób prowadzenia rozmowy przez dziennikarza, np w programie Audiofeeling. Filip Kulpa zadaje zaproszonym gościom tak banalne pytania, że człowiek nie wie co o tym myśleć. Taki tępy ten redaktor? Tu może nie mamy identycznej sytuacji, ale okazja zapytania fachowca nie zdaża się nam często. Ten, co wie wszystko, niech pierwszy rzuci... (ale już nie mięsem...)

[Edward]

>A jaki jest ten temat wątku? Bo póki co, gadamy w kółko o pętli masy? ;-)

 

Tytuł wątku brzmi "Dlaczego kable sieciowe grają?" Jeśli więc uznamy, że rozprawiliśmy sie z tematem pętli masy, to przejdźmy do dalszych rozważań, tak jak proponowałeś. Ja osobiście czekam na ten moment niecierpliwie.

[tungsol]

Edward

Piszesz do Zydelka:

>Twoje merytoryczne wpisy w porównaniu do wpisów pana Andrzeja dzieli przepaść. Właściwie to są dwa

>przeciwstawne bieguny, biegun wiary i biegun wiedzy.

Nie rozumiem co ma do tego wiara? To raczej kwestia doswiadczenia, osluchania, percepcji, trzeźwej oceny sytuacji a nie wiary. Ty masz niestety problem z wiedzą i wiarą jednocześnie. Wierzysz w slowa osoby posiadajacej wiedzę.

Nie wierzysz ludziom posiadającym doświadczenie.

[Zydelek]

>Twoje merytoryczne wpisy w porównaniu do wpisów pana Andrzeja dzieli przepaść. Właściwie to są dwa

>przeciwstawne bieguny, biegun wiary i biegun wiedzy.

 

Cała treść wpisów krąży wkoło tego samego. Niczego więcej od tego co już wiedziałem się nie dowiedziałem:)

Nie kwestionuję wiedzy Twego guru, ale już miałem sygnały (od ludzi) by założyć firmę i aplikować gotowe elementy. Tak więc jest wiele osób na tym forum, które pomimo braku specjalistycznego wykształcenia nie wątpie że potrafią więcej:)

Ja takiego przygotowania nie posiadam, więc nie czuje się uprawniony do wymiany poglądów. Natomiast mam intuicję i wyczucie by zbudować system, który zagra tak jak powinien.

Na koniec proszę, wyjaśnij mi (i może innym) jaki cel był założenia tego wątku? Mnóstwo postów a mało treści.

Czy masz coś wspólnego z "bohaterem"? Lansujesz czy jak, bo nie bardzo rozumiem?

Pozdr. i dobranoc

[Zydelek]

Problemy pętli masy 12-cie lat temu rozwiązał Michał Frydrysiak tworząc pierwszy polski kondycjoner HELION.

[jar1]

Chcesz powiedziec, że do tamtych czasów sprzęt buczał?

[Zydelek]

Nie:)

Systemy różne posiadam od początku lat 70-tych i nigdy nie stwierdziłem czegoś okropnego. Być może miałem szczęście i posiadałem dobre konstrukcje.

Natomiast "audiofilskie" kable te pierwsze sprawiłem sobie 1996 r. Wbrew opiniom ad. kabli nie wyobrażam sobie braku "dobrych" kabli w swoim systemie:)

[Edward]

Zydelek:

>Niczego więcej od tego co już wiedziałem się nie dowiedziałem:)

 

Twoja strata, może warto było czytać uważniej albo postarać się zrozumieć. Ja z tego wątku nauczyłem się bardzo dużo.

 

>Na koniec proszę, wyjaśnij mi (i może innym) jaki cel był założenia tego wątku?

 

Odsyłam Cię do pierwszego wpisu, znowu widać, że nie czytałeś.

 

>Czy masz coś wspólnego z "bohaterem"? Lansujesz czy jak, bo nie bardzo rozumiem?

 

Zydelku, miej choć odrobinę przyzwoitości poruszjąc temat "lansowania" i zastanów się choć sekundę nad tym co piszesz, bo połowa tego forum śmieje się z Ciebie i Twoich prób "lansowania" kabli przy pomocy "życzliwych recenzentów" i różnych ciekawych wpisów :-) Dla Twojej (i ewentualnie innych) wiadomości nie znam pana Andrzeja inaczej niż poprzez to forum i kilka maili na tematy techniczne oraz maili w kwestii organizacji wypożyczenia kabli (był o tym stosowny wątek). Ale nie ciągnijmy tego tematu tutaj.

 

Pozdrawiam

Dobranoc

[Edward]

tungsol:

>Nie rozumiem co ma do tego wiara?

 

Oj ma bardzo dużo :-) Naprawdę tego nie widzisz?

 

>Wierzysz w slowa osoby posiadajacej wiedzę.

 

Ależ oczywiście, że tak! Jeśli wiedza tej osoby pozostaje w zgodzie z moją wiedzą i ją dodatkowo uzupełnia, to czemu mam nie wierzyć?

 

>Nie wierzysz ludziom posiadającym doświadczenie.

 

Czy za takiego mam uznać osobę, która mi mówi, że przesłuchała 200 sieciówek i teraz wie, która brzmi najlepiej? :-) Wybacz, dziękuję za takie doświadczenie, bo jest ono dla mnie nic nie warte.

[Zydelek]

Edwardzie- bardzo nieelegackim jest wypowiadanie się na temat czegoś czego się nie sprawdziło. Tak się złożyło że 100% osób jakie sprawdziło Zeluma czy AC u siebie pozostawiło je na swoim wyposarzeniu w przeciwieństwie do innych urządzeń czy ustrojstw. Tak więc opinie osób, które je wyraziły staraj się traktować poważnie. To produkty do osób dojrzałych a przy tym kosztują normalnie:)

[Edward]

Zydelek, 27 Cze 2007, 23:55

 

>Problemy pętli masy 12-cie lat temu rozwiązał Michał Frydrysiak tworząc pierwszy polski kondycjoner

>HELION.

 

Oto cytat ze strony Heliona:

 

"Należy podkreślić, że przełączniki pętli masy NIE ODŁĄCZJĄ KONDYCJONERA OD UZIEMIENIA! Kondycjoner pozostaje wciąż uziemiony niezależnie od położenia każdego z przełączników Ground Loop Break, więc spełnia wszystkie wymogi bezpiecznego użytkowania. Funkcja przełączników jest inna - odłączjąc bolec uziemiający w jednym z gniazd wyjściowych nie dopuszczają do wielokrotnego połączenia systemu z uziemieniem, przerywając tym samym tzw. pętle masy. Ma to zastosowanie tylko w niektórych systemach w specyficznych przypadkach i w większości sytuacji przełączniki te powinny pozostać w położeniu fabrycznym (tj. nieoznaczonym).

 

Warto dodać, że zadaniem przełączników GL Break jest likwidacja zbędnych, tworzących pętlę masy połączeń, a ich użycie nie zmienia stanu uziemienia urządzeń, który wynika z ich konstrukcji (jeżeli tylko przełączniki te są wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem opisanym w instrukcji obsługi). Więcej informacji znaleźć można w publikacji Biały Papier dostępnej w dziale POBIERZ lub bezpłatnie wysyłkowo; dołączany jest on także do każdego sprzedawanego przez nas kondycjonera."

 

A więc ten epokowy wynalazek to odłączanie przewodu PE od urządzeń zasilanych poprzez kondycjoner. Sam kondycjoner jest uziemiony, ale urządzenia już nie. W świetle tego co pisał pan Andrzej na temat przepisów jest to niedopuszczalne. Czy się mylę?

 

I jeszcze jedno. W ulotce Heliona są takie urocze wykresy pokazujące jak to kondycjoner zwiększa możliwość poboru prądu impulsowego, tyle że... osie wykresu są nieopisane :-) Lubię takie wizualizacje problemu i jego rozwiązania :-)

[Jaro_747]

>Zydelek, 28 Cze 2007, 00:36

 

>Edwardzie- bardzo nieelegackim jest wypowiadanie się na temat czegoś czego się nie sprawdziło.

 

No nie bardzo. Na tej zasadzie zdecydowana większość ludzi (w tym sprawozdawcy sportowi)

nie powinna się wypowiadać na temat celności strzelania w biathlonie lub strategii halsówki

w Pucharze Ameryki ;-).

Robienie błędów ortograficznych i gramatycznych w wypowiedzi o elegancji jest oczywiście

jak najbardziej na miejscu.

[Zydelek]

A skąd p. Andrzej ma tę wiedzę ze to jest niedopuszczalne? Jest moze biegłym sądowym w tej branży? Czy Ty tylko tak twierdzisz?

[Edward]

>Edwardzie- bardzo nieelegackim jest wypowiadanie się na temat czegoś czego się nie sprawdziło.

 

Zydelku,

masz rację, nie sprawdzałem Ciebie a na Twój temat się wypowiedziałem. Zauważ, ani słowa nie napisałem o Twoich produktach, bo ich zresztą nie znam :-)

[Zydelek]

NBie czynię żadnych zarzutów. Jest to chyba jedyny od dawna wątek przebiegający z fasonem :)

[Edward]

Zydelek, 28 Cze 2007, 00:50

 

>A skąd p. Andrzej ma tę wiedzę ze to jest niedopuszczalne?

 

Zydelku,

ponawiam prośbę, poczytaj ten wątek, była rozmowa o przepisach. Podawał nawet która norma reguluje te kwestie. Ale jako producent sądzę, że znasz ten temat lepiej ode mnie.

[Edward]

>NBie czynię żadnych zarzutów. Jest to chyba jedyny od dawna wątek przebiegający z fasonem :)

 

To fakt, bo nawet przygadujemy sobie w pełni kulturalnie :-) Ale dosyć na dziś, późno jest, idę spać.

Pozdrawiam.

[Zydelek]

Również pozdr.

[darkfenriz]

Dziękuję za odzielone odpowiedzi.

Mam tylko jedno pytanie: jakie normy nakazują łączenie bezpośrednie masy sygnałowej z przewodem PE?

Mnie zdrowy rozsądek podpowiada, że obudowa musi być połączeona z PE, natomiast masa sygnałowa może być połączona poprzez rezystor 10ohm (+równoległe diody) tak, że szybki bezpiecznik w trudnej sytuacji zadziała. Czy to jest nielegalne?

pozdrawiam

Adam

[senicz]

No to ja jeszce raz sie pytam czy wlasciciel rozpozna swojego kabla w sytemie? oczywiscie takiego osluchanego od paru lat. Czy zmiana jego na inny w jego systemie jest zauwazalna przez niego i innych? jesli taki test nie wypali to znaczy ze kable nie sa slyszalne. Kto sie pisze na taki test?