Skocz do zawartości
IGNORED

Wielkie forumowe starcie stare vs. nowe


Rolandsinger

Rekomendowane odpowiedzi

Do Vlada

Po raz pierwszy od wyjątkowo długiego czasu przyznaję komuś rację to co wypisują niektórzy jest totalną masturbacją ostrą kliniczną odmianą fetyszyzmu. Normalnemu egzemplarzowi płci obojętnej rodzaju ludzkiego wystarcza w zupełności sprzęt zakupiony na allegro, współczesne produkty audiopodobne skomputeryzowane i przeznaczone do zapisu i odczytu cyfrowego są niewspółmiernie drogie w stosunku do tego co oferują a oferują gówno w kratkę 0 1 0 1 0 1 0 1

1 0 1 0 1 0 1 0

1 0 1 1 0 itp. itd. a mnie takowe opisanie świata nie odpowiada

pozdrawiam

Zbyszek

Roland, nie wiem czy zdajesz sobie sprawe, ale nie wszystko da się opisać za pomocą 0 i 1. Np. długość penisa...chyba, ze ze względu na własne doświadczenia masz inne zdanie na ten temat ?:)

 

Pozdrawiam

Panowie, ja mam takie wrażenie, czy do Rolanda rzeczywiście zupelnie nie trafiają racjonalne argumenty(na dodatek potwierdzone empirycznie) ? Z informacjami nabytymi w ksiażkach mu(Tobie Rolandzie) się nie zgadzają czy jak ?:)

 

Pozdrawiam

Bylem kiedys wrogiem cyfrowego zapisu dzwieku a jednak po posluchaniu Maranciunia i sacd doszedlem do wniosku ze cyfra musi wygrac a nawet juz wygrala. Mysle ze kto nie sluchal Maranciunia ten nie wie jak dobrej jakosci moze byc zapis cyfrowy. Malo tego ta jakosc jest w wielu nagranich tylko dace sa bardzo kiepskie lub ich oprzyzadowanie wyjsciowe bufory itp. Coraz wiecej osob przesiada sie na wzm PWM a nawet ci co sluchali lampy.

To nie zmienia faktu, że impulsy nerwowe mają charakterystykę nieciągłą, w uchu wewnętrznym zachodzi bowiem proces KWANTYZACJI informacji przekazywanej poprzez zmiany ciśnienia austycznego. Nawet Bóg poszedł w stronę cyfry, a zgrozo!!!

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Seniczu ciekawe, ciekawe... niedawno porównywalem swojego Philipa z winylem(Lenco 75 +ramię Linna+Denon DL103) i to na czulych zestawach....groźnie :)

Z przyjemnością postawię swojego grata obok Marancunia:)

W formacie CD mam wrazenie(choć zupelnie się na tym nie znam - cos jak Roland:)) piętą achillesową są stopnie wyjsciowe z ktorych rzadko który chce gadać z przetwornikiem jak nalezy.

 

Pozdrawiam

Roland, tyle co ludzie mogą zobaczyć póki co tyle widzą. W średniowieczu dałbyś się pociać za to, ze ziemia jest plaska, bo w kazdej ksiażce "naukowej" tak stało.

 

Pozdrawiam

Mysle ze technika powinna byc tworzona w oparciu o to co jest najlepsze. Ja projektuje teraz wzm sluchawkowy. Oczywiscie na lampach ale w calkowicie innej konfiguracji niz dotychczas byly uzywane banki. Czyli nowe korzysta ze starego. Zasada powinna byc jedna - rob tak aby bylo najlepiej z tego z czego mozesz. Oczywiscie w ukladzie sa tranzystory a nawet scalaki w zasilaczach ale sa po to aby dzwiek byl najlepszy.

Seniczu no i właśnie o to chodzi. Interesuje nas "naj". "naj"lepszy dźwiek jaki można wycisnąć w skali bezwzglednej, lub choćby przy uzyciu dostepnych środków i mizernych uważam możliwości jakie oferuje w tym temacie technika(system jako całość, ktory baaardzo rzadko ma szanse choćby zbliżyc się do brzmienia live).

A nie "naj"nowsze wynalazki sztuka dla sztuki, bo niby lepsze(coś jak kiedyś CD mialo być lepsze od winylu)

 

Pozdrawiam

Rolandsinger, 15 Lip 2007, 17:13

 

>>> A zdajesz sobie sprawę, że Twój zmysł słuchu

jest narządem

 

Zmysł to zmysł a nie narząd. Narząd to inne małżowiny, bębenki i takie tam inne ustrojstwa.

 

>>> przetwarzającym dane cyfrowe,

 

W ilu bitach i w jakim formacie ? :-)))

Oczywiscie sa mody w audio. Np. najlepsi konstruktorzy w dawnych czasach a dzisiaj kultowi - nie wspominali o takich rzeczach jak kable kondensatory ........ i jakos to gralo. teraz szalu dostaja na widok kabelka lub kondensatora. A ja zrobie wzm sluchawkowy na zwyklych elemntach nie dajacy zadnych szans tym wypasionym w super podzespoly. Nie wierzycie?

Roland, rozumiem że wyjaśnienie tego(dlaczego słuch ma naturę cyfrową) znajdę w Twoim linku z postu powyżej ?

W takim razie poczytam.

Zresztą natura cyfrowa(zwał jak zwał) słuchu jako taka nie przeszkadza mi zupełnie.

 

Jezeli nawet przyjac, że natura słuchu jest 100% cyfrowa, to tym samym narządem posługuję się słuchajac live i słuchajac stereo...no i temat jak widzisz w tym aspekcie nawet nie drga z miejsca.

vintage za 1/3ceny nowych urządzeń leje je niemiłosiernie :)

 

Pozdrawiam

A druga rzecz Roland to nie masz pojęcia jakie autorytety naukowe twierdziły, ze ziemia jest plaska !:)

Nie jakiś tam dr. Myjkowski, tylko poważniejsze umysły :)))

Wszystko oczywiście w oparciu o aktualny stan wiedzy...

 

Pozdrawiam

Na razie doczytalem ze słuch działa raczej jak...igły gramofonu:), chyba, ze Rolandzie zmyliło Cię: "że narząd słuchu to zestaw mikrokomputeró wyposażonych w nanoprocesory, odpowiedzialnych za przetwarzanie energii i przekazywanie jej do centralnego układu nerwowego" - o wkladce gramofonwej też tak można napisać :)

Tymczasem odbywa sie to mechanicznie i płynnie, nie poprzez zmiane stanów.

Skąd Ci sie wzięło, ze słuch jest cyfrowy? Przyznam, ze nie rozumiem...ale też przygodę z bilogią zakończyłem w szkole powszechnej.

Dla mnie słuch jest jak wkładka MC, dalej reakcje chemiczne(preamp) i oddzialywanie na mózgownicę w określony sposób.

Cały bajer, zę mamy w mózgu zapisany "wzorzec" dźwieku live i mam nadzieję do niego porownujemy to co slyszymy z urządzen audio...gorzej jeżeli za wzorzec weźmiemy np. jakiś system audio a nie muzykę :)

 

Pozdrawiam

To że coś jest przekazywane i przetwarzane impulsami wcale nie oznacza że jest to obwód cyfrowy, ciągi impulsów również mogą być ANALOGIEM jakiejś wielkości fizycznej.

lancaster, 15 Lip 2007, 10:23

 

>Acha Panowie, prawie najważniejsze :)

>Nie zapominajmy, ze żyjemy w czasach tandety. doda, disco czy wisniewski lepiej zabrzmią na

>bumboxach, nie mowiac o umcyumcy zza oceanu w stylu 50cent czy damskich trichach, kwartetach i

>innych boyach w rozpiętych na wietrze białych koszulach...sami rozumiecie coverów tego nie

>będzie....a chyba są najlepsi, skoro najpopularniejsi ?;)

>Wszystkie listy przebojów ich...wyniki sprzedaży itp. Nie ma sie co czarowac, na rynku elektroniki w

>dużej mierze jest tak samo.

 

Tak jakby 10, 20 czy 30 lat temu nie było tandety :)))) Ty lancaster młody jestes to nie pamiętasz Osmond Brothers. Ci to mieli naprawdę białe koszule i jak wyprasowane. Teraz już tak się nie prasuje ;-)

 

Jest dokładnie odwrotnie jak mówisz. Dawniej taki projekt jak Cinematic Orchestra nie mógłby zaistnieć globalnie, nie mówiąc o nagraniu płyt na najwyższym poziomie pomimo tego że nie macza w tym palców żadna wielka wytwórnia, a jeśli macza to na poziomie dystrybucji.

 

To jest wyłącznie kwestia świadomego wyboru - wtedy i teraz

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Tak typowo trzymając się tematu dodam,że najpewniej moim następnym CD będzie sprzęt NOWY ale wzmacniacz czy tuner wymienię dopiero jak w totka wygram bo mnie po prostu NIE STAĆ aby wydać powiedzmy 15kPLN na NOWY sprzęt, który by zagrał lepiej,a z tym trzeba się liczyć. Wole wydać 1000 na nowe części i sam popracować nad starociem z potencjałem i uzyskać dźwięk z klasą i nie rujnujący budżetu.

 

Pozdrawiam

 

To celny tekst Dreamera_1. Poza tym zgadzam sie z micheleangelo.

Ja światła gasić nie muszę bo nie wstydzę się swojego sprzętu ;)

 

Miało być rzeczowo,a tu znów jakieś marne wywody odchodzą.

 

Rolandsinger ---> Podaj 5 konkretnych przykładów wyższości sprzętu nowego nad starym,a ja podam 5 przemawiających za tym dlaczego kupiłbym sprzęt starszy (mając na koncie powiedzmy 20kPLN więc wystarczająco dużo jak i na sprzęt nowy). Może tak dojdziemy do jakiś wniosków...

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

=>Zbig, 15 Lip 2007, 20:26

>Fajnie czyta się ten wątek. Paru gada, każdy do siebie, prawdziwy multichannel :-)

I właśnie dla tego zrezygnowałem 5lat temu z oglądania TV, niby kanałów niewiadomo ile ale wszędzie pulpa informacyjna; tutaj zaczyna być podobnie. Jeszcze te genialne pytania wprost z Gombrowicza "Dla czego Słowacki wielkim poetą był"

"Koniec i bomba kto czytał ten tromba"

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.