Skocz do zawartości
IGNORED

Marantz CD-80 potrzebna pomoc.


lipa

Rekomendowane odpowiedzi

Laser w moim cd80 ostatnio troche glupial przy zmianie utworow, szczegolnie na cd-rach. Mam takze cd50 z cdm-4/19 ktory zostawilem sobie dla lasera wlasnie, bo w nim byl prawie idealny. Wiec postanowilem przelozyc glowice i wszystko byloby ok, gdyby nie to ze nie widzi niektorych plyt po tym zabiegu a niektore raz widzi a raz nie :( Co dziwne problemy sa z plytami tloczonymi, cd-ry a nawet cd-rw lyka bez problemu. Pewnie trzeba cos wyregulowac ale nie bardzo jestem pewien jak. Mam serwisowke ale tam jest napisane ze sie ustawia na jakiejs plycie testowej??? Moze ktos juz cos takiego przerabial i zechcialby pomoc.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/34997-marantz-cd-80-potrzebna-pomoc/
Udostępnij na innych stronach

Dodam ze jednak bez znaczenia jest czy plyta jest tloczona czy cd-r. Niektorych nie widzi wcale a niektore raz widzi a raz nie. Czasem zczytuje toca a po wcisnieciu play pokazuje error. Co dziwne to ramie dzialalo wysmienicie w cd50 wiec dlatego mysle ze chodzi o regulacje.

Płyta testowa niepotrzebna. Trzeba wyregulować tracking offset/gain, może to samo w przypadku Focus; płyty muszą wczytywać się po tym błyskawicznie i bez świstów, kręcenia i podjazdów lasera, wtedy jest dobrze.

Ale jak to dokladnie regulowac??? Podczas otwarzania czegos czy jak??? W serwisowce jest jeszcze cos takiego jak ustawianie kąta ramienia. Sprobuje tym sie pobawic. Te plyty ktore widzi to wlasnie wczytuje w ulamku sekundy doslownie.

Ufffff, nie chce zapeszac ale narazie widzi wszystko. Tam od spodu jest taka blaszka trzymajaca cale ramie ktorą to poruszajac ustawia sie kąt ramienia wzgledem plyty (odlegosc lasera od plyty w zaleznosci od wychylenia) troche kombinowania i dziala, na razie :))) Ale i tak pewnie jest kwestia jeszcze innych regulacji bo laser dziala prawie tak samo jak ten stary :(((

Przy okazji dodam ze ten cd80 to naprawde kawal dobrej roboty. Porzadne zasilanie, stabilizajca tranzystorowa dla analoga, reszta scalaki 78xx 79xx, brak kondensatorow wyjsciowych i w zwiazku z tym specjalna petla zapobiegajaca pojawieniu sie napiecia stalego na wyjsciu, zamiast tranzystorow mutujacych przekazniki. Po wymianie opampow na OPA627, wszystkich cerafinow na BG, w cyfrowce na os-cony i dodaniu precyzyjnego zegara okazalo sie ze ten marantz potrafi zagrac.

No coz, sam juz sobie na wszystko odpowiedzialem :) Jak wyregulowac i w ktorych miejscach to mam w serwisowce, ale chodzilo mi o ten jeden maly szczegol ktory znalazlem w tym watku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) otoz zamiast plyty testowej wystarczy regulacja do wartosci sredniej na kilku roznych tloczonych plytach. W moim przypadku focus offset byl 170mV zamiast 400 a prad lasera 78mV zamiast 50. Po wyregulowaniu powyzszych wszystko smiga jak trzeba!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A na koniec pochwale sie zdjeciem bo zlota wersja wyglada naprawde super!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 1 miesiąc później...

Wznowie temat gdyz pomimo regulacji lasera dalej draznilo mnie przeskakiwanie miedzy utworami czasami laser sie gubil. Otoz wymontowalem calego cdm-a i okazalo sie ze talezyk na ktorym jest plyta jest dosc nisko i plyta jest za blisko lasera! Przy pelnym wychyleniu na koncu plyty odleglosc miedzy plyta a glowica byla jakies 0,3mm. Porownalem z cdm-4/19 ktorego jeszcze jednego trzymam w zapasie i tam odlegosc ok 3mm. Rozebralem silnik i dalem pod oske podkladke co podnioslo talezyk i w rezultacie zwiekszylo odlegosc plyty od glowicy do ok 2mm. Potem jeszcze tylko regulacja kata i jest rowno ok 2,5mm dla calej plyty :))) Nastepnie zmontowanie calosci plus regulacja offsetu i cd dziala "prawie" bezszelestnie. Jak widac to pewnie nie laser byl winny calemu zamieszaniu!!!

Pozostaje jeszcze jedna sprawa :) A mianowicie na talezyku byl taki czarny pasek antyposlizgowy jak mi sie wydaje. Pisze "byl" bo jest dosyc mocno starty. Czasem slychac slizganie sie plyty i to moze byc takze powodem dziwnego zachowania. Czy ktos ma jakis patent jak ten pasek zregenerowac?

A wiec to juz chyba ostatni wpis do tego tematu z mojej strony :) Moze komus sie to przyda jak bedzie sie bawil ze starymi napedami philipsa. Otoz GLOWNYM problemem jak sie okazalo byl docisk plyty. To ramie ktore dociska plyte po zamknieciu szuflady nie dociskalo zbyt mocno. Okazaly sie ze sa rozciagniete sprezynki :))) Skrocenie ich o kilka zwojow zalatwilo cala sprawe. Teraz moj cd80 smiga z nowym laserem przelozonym z mechanizmu cdm4/19, po wszytkich regulacjach pradu lasera, focus offset plus co najwazniejsze ustawienie kąta ramienia i skrocenie w/w sprezynek itp, chodzi jak nowka!!! Ale fakt ze bylo z tym troche babrania.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.