Skocz do zawartości
IGNORED

Grać, jeszcze raz grać


Rolandsinger

Rekomendowane odpowiedzi

octavarium:

"Słyszę,że gra lepiej,więc jakąś tam przyczynę trzeba znaleźć.... ;-)"

 

I warto poszukać jej bardzij w sobie niż w sprzęcie. Zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami.

lplover, 26 Lip 2007, 21:18

 

>Edwardunio,

>

>Nelson Pass zaleca jednogodzinne wygrzewanie swoich produktów(końcówek mocy). Czy wg ciebie z tym

>wybitnym konstruktorem jest coś nie tak?. Facet zdobył sławę, uznanie, jego wyroby są powszechnie

>kopiowane przez diyowców na całym świecie gdyż bez problemów udostępnia schematy. Ty jesteś nikim,

>teoretykiem, nie ruszającym dupy z przed kompa i nie spłodziłeś niczego praktycznego, czym można się

>pochwalić, i zdobyć doświadczenie do wypowiadania się w materii całkowicie tobie obcej.

>

>Polichlorkowinylowy kochanek

 

1h to nie 24h. Pozatym chyba troche przesadziles mowiac, ze ktos (ktokolwiek) jest nikim. Kazdy kims jest!:)

pozdr

Roland

 

a mi się zdaje, że to nie Twój Denon musi rozgrzewać sie całymi dniami, lecz kolumny. Z moich doświadczeń to 1 godzina rozgrzewki dla wzmacniacza, który kiedyś przez dłuższy czas już grał, zupełnie wystarcza, zgodnie z zaleceniami Nelsona Passa. Natomiast kolumny, które nie pracowały przez wiele dni, zdradzają objawy "zastania" i na powrót do formy potrzebują faktycznie dużo więcej niż 1 h. Oczywiście nie musi to dotyczyć wszystkich kolumn, ale im lepsze kolumy, tym bardziej to słychać i tym większe prawdopodobieństwo, że takie zjawisko w ogóle wystąpi.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Edwardunio,

 

Nelson Pass zaleca jednogodzinne wygrzewanie swoich produktów(końcówek mocy). Czy wg ciebie z tym wybitnym konstruktorem jest coś nie tak?.

 

A na jakiej podstaiwe stwierdzasz że ma racje ?? BO CO ?? Konstruuje ?? o czym to świadczy ?? że jest lepszy ??w czym ?? jak powie że jego produkty są NAJ, to są NAJ ??

 

A jak by Robert Bosch kazał 3 razy trzasnąć drzwiami żeby lepiej działał ABS w twoim aucie ( posiadającym ABS ) to być trzaskał ?? POWODZENIA

 

Argumentuj a nie przedstawiaj swoich idoli którymi się kierujesz...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Z każdym wpisem poniekąt moge się zgodzić.

Ktoś tu pisał że w nocy muzyka brzmi lepiej, a czy to nie ma związku z wyciszeniem ?? z przyzwyczajeniem się słuchu do ciszy i staje się on czulszy ?? Bo np. wzrok przy wyjściu np z kina na słoneczny dzień też musi się przyzwyczajnić do nagłego zwiększenia natężenia światła.

 

A z tym gorszym prądem to pamiętam jak dziś jak byłem mały i pamietam jak mamuśka narzekała przy gotowaniu obiadku że jej się woda dłużej muzi zagotowywać, i wtedy tatko :) ( pracuje w Elektrowni ) mówił że taka pora dnia i że to całkowicie wina prądu !!! więc coś w tym musi chyba myś w prawdzie tatko nie nazywa się Nelson Pass ale chyba coś sie na tym zna :)

Willu

 

>Edwardunio,

 

>Lplover

>Nelson Pass zaleca jednogodzinne wygrzewanie swoich produktów(końcówek mocy). Czy wg ciebie z tym wybitnym konstruktorem jest coś nie tak?.<

 

 

>Willu

>A na jakiej podstaiwe stwierdzasz że ma racje ?? BO CO ?? Konstruuje ?? o czym to świadczy ?? że jest lepszy >??w czym ?? jak powie że jego produkty są NAJ, to są NAJ ??

 

>A jak by Robert Bosch kazał 3 razy trzasnąć drzwiami żeby lepiej działał ABS w twoim aucie ( posiadającym ABS ) to być trzaskał ?? POWODZENIA<

 

>Argumentuj a nie przedstawiaj swoich idoli którymi się kierujesz...<

 

Następny miłośnik bełkotu, który nigdy nie miał szans mieć do czynienia na co dzień ze sprzętem w klasie A.

Tu nie chodzi o to, czy wyroby Passa są NAJ,NAJ i czy trzaskanie projektami Boscha wpłynie na cokolwiek. Bosch to nie idiota i zaleceń takich by nie zrobił, bo coś takiego, to mogło zrodzić sie tylko w chorej głowie u takiego ignoranta jak ty.

N.Pass cieszy się wielką estymą wśród uznanych konstruktorów, jego teorie budzą uznanie nie tylko wsród zachodnich konstruktorów, ale także wśród naszych rodzimych, którzy często przytaczają i powołują się w dyskusjach na jego teorie, więc to nie jest byle kto, tylko uznany przez cały świat autorytet, jako wybitny praktyk, teoretyk i wizjoner.

 

Willu,> BO CO ?? Konstruuje ?? o czym to świadczy ?? <

 

O tym, że ten gość wie o czym pisze, w przeciwieństwie do bełkotu twojego i Edwardopodobnym, kompletnym ignorantom, podważających 40 letnią praktykę i światowe uznanie konstruktora, samemu będąc bez praktycznego przygotowania, miernym przygotowaniu teoretycznym i żadnym doświadczeniem w obcowaniu z klasowym sprzętem audio, a swoje fantastyczne teorie wysnuwajacych na podstawie eksploatacji jakiegoś wypucowanego z kurzu kejmbridża, trzymanego na parapecie okiennym w kuchni połączonej z salonem.

 

 

>Willu

>A na jakiej podstaiwe stwierdzasz że ma racje ?

 

Na tej, że posiadam końcówkę mocy Aleph4 i by uzyskać właściwy dźwięk musi ona nagrząć się nawet do 55 stopni, a takiej temperatury nie uzyskuje się w 3 sekundy, bo to nie jest czajnik elektryczny, w którym wiekiem można trzasnąć( wg Willego) 3 razy i po kłopocie i w kilka sekund masz 55 stopni.

Zabierzcie się wreszcie do jakichś testów, bo pieprzycie bez sensu, nie wychodząc poza płytką w dodatku teorię, liźniętą na kursach wieczorowych z elektroniki.

 

 

Polichlorkowinylowy kochanek

Ludzie wygrzewanie to inaczej nazwane w naszym kraju ułożenie (dotarcie )elementów zarówno mechanicznych jak i elektronicznych , jest to czas po którym sprzęt nabywa zakładanych cech .Tak jak lodówka telewizor silnik samochodu .

lplover

 

Kolejny bełkot Hipka, który myśli że...a z resztą...kolejny dymany jeleń :p

 

wiesz różni ludzie różne rzeczy polecają ciekawe chociaż czy się zdrowo odżywiasz...

 

a wisz posiadanie jakiegoś tam aleph czy nalep nie robi na mnie wrażenia bo to o niczym nie świadczy, czasem wystarczy uszy umyś a wydaje się jak by się coś nagrzało.

 

Ale nie potrzebnie ta rozmowa, ja ją kończe bo nie mam zamiaru poraz kolejny sprzeczać się z wierzącymi inaczej. Dajmy kontynuować wątek.

Potem już jest tak zależy od budowy i elementów elektronicznych które czasami do uzyskania zakładanych parametrów pracy potrzebują określonych warunków pracy np. określonej temperatury pracy

W sumie to nie można nie przyznać trochę racji Lploverowi za jego ostatni wpis. Forma wypowiedzi natomiast trochę za ostra, no ale to już "jak kto lubi". To że w przypadku jednego wzmacniacza nie dzieje się nic takiego co opisał Roland, nie znaczy, że tego nie ma.

WILU_, 27 Lip 2007, 14:39

 

>a tak wogóle to ciśnienie złapałem bo nazywasz kogoś zerem !!! to mnie wqur....Edward przemilczy

>ale ja nie dam rady.

 

Wilu, jesteś narwanym, dziecinnym ignorantem i stąd tak łatwo się . Ktoś już kiedyś chyba ciebie trwale wydymał w dzieciństwie(może tatko, stąd takie dziwne anegdotki, wprawiające w głupkowaty zachwyt niewydymanego jeszcze Edwardunia), stąd masz trwały uraz do całego świata i ten fajny podział na wydymanych i oczekujących na wydymanie, ale nie dających się.

Nie nazwałem Edwarda zerem, tylko, że w zestawieniu z dorobkiem N.Passa jest nikim: ani wiedzy, praktyki, dorobku, światowego uznania, a stara się na tym forum takim geniuszom jak Pass udowodnić, że są idiotami, bo on nic nie słyszy, a on nie słyszy biedak, bo jest głuchy jak pień i nie chce się do tego przyznać.

Nie mam zamiaru dalej z tobą dyskutować, w dzieciństwie zostałeś już naruszony i tak już z tym paranoicznym skrzywieniem pozostaniesz do końca dni swoich.

 

Polichlorkowinylowy kochanek

@ cold fire

 

Panowie, doszło chyba do kolosalnego nieporozumienia. Nie uważam, że wygrzewanie powinno trwać 2 doby!!!!

 

To, że ja zacząłem słuchać sprzętu dopiero następnego dnia od włączenia po ok. tygodniowej przerwie nie oznacza, że nie osiągnął on optymalnych parametrów pracy znacznie wcześniej - ja po prostu tego nie sprawdzałem, siadając co jakiś czas przy nim i nasłuchując, czy już dobrze gra, a może jeszcze kilka minut. Najzwyczajeniej byłem pochłonięty innymi sprawami. Proszę się zatem nie sugerować tą sytuacją.

 

Jedyna obserwacja, którą mogę potwierdzić, to to, że 10-15 min. nie wystarczyło mu na zagranie na maks. swoich możliwości.

kal800, 27 Lip 2007, 16:17

 

Kal, czy Ty naprawdę traktujesz tak na serio wszystko to, co się tu wypisuje?:)

 

....od którego

>trzeba trzymać się z daleka. <

 

A trzymaj się, czy ktoś zmusza Ciebie do trzymania się blisko? Tu jest świat wirtualny-nierzeczywisty, tu bliskość, czy"dalekość" tak naprawdę nie istnieje, w chwili wyłączenia komputera już nie istniejemy i do niczego sobie nie jesteśmy potrzebni i o sobie już nie pamiętamy.Za chwilę wychodzę z pracy i z wirtualnego świata internetu do realnego domu i rodziny, a wieczorem przesłucham chociaż jedną płytę z opery którą kupiłem tydzień temu Vivaldiego La verita in cimento pod Spinosim dla Opus111. Dobrej zabawy dziatki.:)

 

Polichlorkowinylowy kochanek

-> lplover

 

Nelson Pass jest po prostu dobrym konstruktorem...z tym geniuszem to moze przesada.

 

Zajrzyj jednak do instrukcji obslugi swojego McIntosh'a - chyba masz preamp Maca. Tam, na stronie dotyczacej wskazowek, nie ma mowy o latach wygrzewania, nie ma mowy o trzymaniu pod pradem non-stop, a nawet, o zgrozo, znajdziesz zalecenie, zeby przy dluzszych przerwach w uzytkowaniu odlaczyc swoja audiosyfilska (wygrzana oczywiscie) sieciowke z gniazdka :-)

 

Po zakupie koncowek Mac'a przeczytalem to wszystko ze zgroza i stwierdzilem, ze jakies gowno kupilem nie hi-end. Sprzet hi-endowy jak wiadomo:

1. Trzeba wygrzewac przez 10 tysiecy godzin, po ktorych to zaczyna brzmiec "optymalnie"

2. Pod zadnym pozorem nie nalezy go wylaczac, po ewentualnym wylaczeniu nalezy wygrzewac go 1/3 czasy wygrzewania nowego :-)

3. Jesli zdazy sie komus wylaczenie urzadzenia z kontaktu, nalezy wygrzewac od nowa...

 

Dowiadujemy sie, ze wygrzewac nalezy kondensatory, oporniki, kable, obudowy, stoliki, podkladki itd. :-)

 

Moje inzynierskie doswiadczenie podpowiada mi pewne urzadzenie, ktore przed kazdorazowym uzyciem nalezy wygrzewac - zelazko :-)

 

Kiedys mialem w domu wypozyczona koncowke SimAudio W-5, ktorej producent zaleca wygrzewanie 3 dni po kazdym wlaczeniu. Zazwyczaj koncowka zaczynala grac dobrze po 15 minutach, a po tych 3 dniach zadnej zmiany nie stwierdzilem. Jak od poczatku byla rzetelnym i dobrym urzadzeniem, tak byla i po 3 dniach. Moze to oznaczac, ze jedno z dwoch jest do dupy - teoria konstruktorow SimAudio albo moje uszy :-)

 

Zalecam troche luzu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.