Skocz do zawartości
IGNORED

1 sierpnia - Żałoba czy Święto?


jar1

Rekomendowane odpowiedzi

To było cos na kształt formacji przestępców. Na sto procent nie podam źródła ale to byli kryminaliści.

 

Metodę tę stosowała też Armia Czerwona. W pierwszym szeregu pchali przed soba zbieraninę kiepsko uzbrojonych zbirów - stąd wspomnienia o gwałcących wszystko co na drzewo nie ucieka >ruskichpozyteczny< sposób.

 

No ale czy to w czymkolwiek ujmuje tromtadractwa twórców Powstania Warszawskiego?? Tym gorzej dla bohaterów że sami zmusili się do walki z kryminalistami.

Zanim dokonam samoegzekucji ... Poza nieuwagą przy dacie (aż mam czerwone uszy) nie wycofuję się z ani jednego słowa ...

 

"Wydaje się jednak, że aby samemu wiedzieć kogo w życiu słuchać, i jeśli samemu się chce być przez swych synów słuchanym, to trzeba się tego uczyć. Sam hołd składany powstańcom nie jest jeszcze żadną, wielką deklaracją. Pytanie, czy istnieje w ogóle sens zapewniania o gotowości do umierania za ojczyznę?"

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To chyba jest w naszej naturze aby obchodzić klęskę zamiast zwycięstwa. Takie narodowe tabu - nie wypada krytykować. Łatwo zrozumieć przyczyny, dlaczego to musiało się stać z punktu widzenia szeregowych powstańców, ale dowódcy powinni powstrzymać emocje i kalkulować na chłodno. Czas zabliźni rany i wszystko kiedyś znajdzie swój właściwy wymiar.

Natura chyba nie tylko nasza. Japonczycy nie mniej uroczyscie czcza i podziwiaja swoich zolnierzy z iwo-jimy (i okinawy i saipanu) - ok 20.000 zginelo na iwo, wielu smiercia samobojcza lub w samobojczych atakach na amerykanow. Fatalnie zaplanowana i przeprowadzona inwazja na Iwo-Jime takze ma stale miejsce w panteonie historycznej chwaly narodu amerykanskiego chociaz zginelo z 7000 "walecznych wspanialych chlopcow" z marines. A katastrofa operacji "Market Garden" i liczne ofiary tez sa swietowane na zachodzie.

Wezmy 11 wrzesnia i USA - ktos kalkulujacy na zimno moze powiedziec ze Amerykanie z pompa czcza swoja nieudolnosc i porazke amerykanskiego mitu o supermocarstwie z doskonala technologia.

Ja powstania nie oceniam i nie komentuje, widze to wydarzenie z perspektywy 63 lat i nie mam pojecia jak otaczajaca mnie rzeczywistosc widziałbym wtedy i jak ja widzieli szeregowi powstancy i ich dowodcy - na pewno nie mieli takiej wiedzy i komfortowej sytuacji jak my przed kompami i w dobie internetu, skype i gadu-gadu. Jedyne co moge napisac to chwala i wieczna pamiec bohaterom. Na pewno szkoda ze taki kwiat przedwojennej inteligencji zginal bezpowrotnie.

>Prospero - dobrze napisane, madry czlek z kolegi - podpisuje sie

>Zydelek

z calym szacunkiem do "ziomala", ale radze miedzy jednym rejsem a drugim troche literatury historycznej poczytac bo dziwne rzeczy wypisujesz.

Zbig, niedawno był w kinach tryumf święcił film "300" o Spartanach pod Termopilami. Też klęska a czczą ją i jest powodem do dumy dla nie tylko Greków ale całej naszej cywilizacji europejskiej.

 

Ale wracamy do Powstania. Oto co pisze Norman Davies:

 

"Muszę przyznać, że na początku byłem skłonny przyjąć wiele z konwencjonalnego obrazu, w którym herioczna wręcz odwaga polskiego podziemia pozostaje w ostrym kontraście z krótkowzrocznością jego przywódców.

Im więcej się dowiadywałem, tym wyraźniej dostrzegałem, że ten konwencjonalny obraz jest fałszywy, że zrodził się z bolesnego doświadczenia klęski, z diabolicznej propagandy komunistów, z niezdolności historyków do przeprowadzenia krytycznej analizy sojuszu aliantów. Dzisiaj myślę, że Powstanie Warszawskie było wspaniałym zbrojnym zrywem, który przeszedł wszelkie oczekiwania, i że decyzja o jego rozpoczęciu – choć ryzykowna – nie była lekkomyślna ani tym bardziej «zbrodnicza». I chociaż Powstanie upadło, to jednak szczególnych przyczyn i konsekwencji jego upadku, nie można było przewidzieć, a niewątpliwych pomyłek i błędnych ocen ze strony przywódców Powstania nie powinno się uważać za czynnik o decydującym znaczeniu.

Siły zbrojne Polski z czasu wojny nie walczyły (...) w pełnej izolacji. Tworzyły część potężnej koalicji aliantów, która w 1944 r. stała u progu zwycięstwa”.

 

(...) Powstańcy zdali egzamin na szóstkę (...). Przez 2 miesiące kilkadziesiąt tysięcy powstańców, wspieranych przez ludność cywilną, dla której zabrakło broni, walczyło z doskonale wyposażonymi i liczniejszymi wojskami niemieckimi. Armia Czerwona wstrzymała w tym czasie ofensywę i stała po wschodniej stronie Wisły, oczekując na zwycięstwo niemieckie. Chcę uświadomić, że Powstanie Warszawskie trwało dziesięć razy dłużej, niż oczekiwano. Celem powstańców było utrzymanie stolicy przez tydzień, i w tym czasie miała przyjść pomoc”.

 

(...) Powstanie Warszawskie przyniosło hańbę wielu ludziom. Nie tylko Sowietom i Niemcom, ale też Polakom z lubelskiego PKWN. Jednak najwięcej goryczy rodzą nie dni powstania, ale czasy już po nim. Codziennie Polacy – sędziowie i prokuratorzy – pakowali do więzień albo i skazywali na śmierć innych Polaków, bojowników powstania. Powstanie Warszawskie to ogromne bohaterstwo, wielkie okrucieństwo i straszna zdrada. Zdrada ze strony Sowietów i ze strony Zachodu. Nikt powstańcom nie przyszedł z pomocą, choć bili się za sprawę także tych, na których pomoc liczyli”.

 

(...)Władze PRL systematycznie minimalizowały wydźwięk powstania, komuniści albo zabijali i obsmarowywali akowców, albo milczeli. Świat nie dostrzegał niuansu, że ci Polacy, którzy milczą, nie reprezentują polskiej racji stanu. Stąd prosty, tragicznie błędny wniosek – skoro sami Polacy o tym nie mówią, to widać nie ma o czym.

 

"Polacy mieli z jednej strony ludobójców, a z drugiej – masowych morderców. Co robić, gdy się ma takich sąsiadów? Można iść z jednym przeciw drugiemu albo odwrotnie, ale nie ma dobrego wyjścia. Stąd wola walki, żeby nie dać się skalać. Lepiej umrzeć z honorem”.

 

*** *** ***

 

I moja refleksja na koniec - w "Trójce" jest taka audycja "Rock&Roll historia powszechna" polegająca na tym, że prezetnowane są archiwalne nagrania BBC i Polskiego Radia dotyczące ważnych wydarzeń historycznych począwszy od lat 50-tych i muzyka z epoki. W ostatnim odcinku, zdarzyło się, w paru odsłonach odtworzono przemówienie Gomułki na temat przyczyn klęski wrześniowej. Ton i wymowa dokładnie te same, które słyszymy tu o Powstaniu.

Warto sobie zdać wreszcie sprawę że najwięksi krytycy Powstania powtarzają stare tezy komunistów, propagandzistów PRL-u, de facto wrogów Polski. Że powtarzają tezy pseudohistoryków, którzy przez całe lata komunizmu nie mogąć zwyczajnie przemilczeć tak ważnego wydarzenia usiłowało za wszelką cenę wypaczyć jego obraz. Bo jak rzekł wybitny marksista Geremek (powtarzając tylko słowa swojego guru) - "Nieważne są fakty, ważna jest ich interpretacja".

Wszystkie te autorytety przez dzisięciolecia w Polsce zniewolonej i w Polsce już wolnej nie potrafiły się zdobyć na monografię Powstania. Musiał to zrobić dopiero Walijczyk, nieskażony trądem komunizmu.

Walijczyk, który we wczorajszym wywiadzie udzielonym PRI Polskiego Radia powiedział że gdyby II Wojna Swiatowa miała miejsce teraz i on byłby 17-letnim człowiekiem w Polsce, bez wahania stanąłby do walki.

marius, 2 Sie 2007, 08:24

 

>Natura chyba nie tylko nasza. Japonczycy nie mniej uroczyscie czcza i podziwiaja swoich zolnierzy z

>iwo-jimy (i okinawy i saipanu) - ok 20.000 zginelo na iwo, wielu smiercia samobojcza lub w

>samobojczych atakach na amerykanow. Fatalnie zaplanowana i przeprowadzona inwazja na Iwo-Jime takze

>ma stale miejsce w panteonie historycznej chwaly narodu amerykanskiego chociaz zginelo z 7000

>"walecznych wspanialych chlopcow" z marines. A katastrofa operacji "Market Garden" i liczne ofiary

>tez sa swietowane na zachodzie.

 

Skoro jesteśmy przy Amerykańskich klęskach to wypada wspomnieć ALAMO.

Wielka klęska która zbudowała naród amerykański.

"Remember Alamo" - pamiętajcie Alamo.

>dudivan

racja, racja, zapomnialem o Alamo. Dobrze ze przytoczyles ta wypowiedz Davies'a.

Tak na marginesie (odnosnie monografii powstania) nawet Czesi z duzym rozmachem zrealizowali niedawno film o udziale swoich lotnikow w Anglii podczas IIWS, a my gdzie udzial naszych lotnikow byl bez porownania wiekszy nie nakrecilismy wspolczesnie nic na temat np. historii dywizjonu 303. Za to w "swietlanych czasach" panowania wladzy ludowej oj krecilo sie bohaterskich wojakow z I i II ludowej armii wraz z ich przyjaciolmi frontowymi z armii czerwonej (fakt ze prosci polscy zolnierze z I i II tez przelewali krew w walce z Niemcami nie wnikajac w polityke wiec nalezy to uszanowac jak najbardziej). Nie ma sie co dziwic ze tak jest, jak poczyta sie opinie niektorych na forach, dziwie sie ze nie zmienili do tej pory obywatelstwa skoro wstydza sie swojego kraju.

Nawiazujac jeszcze do kina i powstania to mamy dzielo socjalistyczne Wajdy "Kanal" z ktorego wniosek jest taki: gownem byliscie i w gownie skonczyliscie - wot k... wasza lordowska mac.

pokolenie zgnusniałych pacyfistow nigdy nie zrozumie zołnierza walczą za swoj kraj z przekonania,tradycje narodowe bezpowrotnie giną

Czy wiecie ze Termopile przezyło 2 Grekow?

-1 ranny wyniesiony z bitwy /oslepiony/

-1 posłaniec z wiescią o nieuniknionej klesce do krola.Po kilku latach popełnił samobójstwo nie mogac zyc z hanbą jaka było przezycie bitwy---czy ktos jest w stanie z was to zrozumiec?????????

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Prospero, 2 Sie 2007, 00:35

 

Podzielam to co napisałeś, chciałem tylko zwrócić uwagę na datę. Bo niestety jest wielu, którzy wezmą ją jaka prawidłową np. zydelek.

dudivan,

 

Szanuję Normana za to, że pokazuje zachodniemu czytelnikowi jaka była Polska i jacy byli Polacy, czym było Powstanie Warszawskie, jak przewrotna i zakłamana była propaganda komunistów. To wielki przyjaciel Polski.

Powstanie było wspaniałym, wielkim zrywem - nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Bohaterstwo żołnierzy i cywili jest dla mnie czymś co trudno w ogóle ogarnąć. Zwiedzając Muzeum Powstania Warszawskiego człowiek aż cały drży.

 

Natomiast jest rzecz, którą trzeba podnieść, analizę którą trzeba wykonać - Czy nie można było tego skuteczniej, lepiej przeprowadzić. To już poległym nie pomoże ale być może pomoże nam i naszym potomnym. A może jednak nie, może to była zbyt WIELKA sprawa i nie wolno nam maluczkim tego rozbierać.

 

Jeżeli ktoś jeszcze nie czytał (poruszony był wątek polskich pilotów) proponuję następującą pozycję : "For Your Freedom and Ours: The Kosciuszko Squadron - Forgotten Heroes of World War II", napisaną przez Lynne Olson i Stanley Cloud.

Kupiłem kiedyś na lotnisku w Luton kilka sztuk i sprezentowałem moim kolegom różnych narodowości. Świetna książka, jest jej polskie tłumaczenie.

 

pozdrawiam

po "naszemu" bedzie: "Sprawa honoru. Dywizjon 303 Kościuszkowski" - warta przeczytania pozycja, szczegolnie dla tych ktorzy historie znaja z tomikow zoltego tygrysa wydawanych w latach jedynego slusznego ustroju.

Czytałem tę ksiażkę jednym tchem u Polonusów w Szwecji. Jest w sumie bardzo smutna - patrz wątek o powojennej defiladzie i zakazie udziału w niej.

Dopóki będziemy sie posługiwać w ocenach hasłami ideologicznymi i uderzali w struny propagandowe - nie będzie obiektywnej oceny.

Nie zapominajcie jednakże, że w tej walce zginęło kilkanaście tys żołnierzy i 180 tys cywili. Miasto zostało kompletnie zniszczone a cały świat do tej pory myli PW z Powstaniem w Getcie Warszawskim.

Krew nigdy nie była i nie będzie żadnym argumentem przetargowym w polityce. Największym wygranym Powstania był Stalin.

A kto tu uskutecznia propagandę w stylu wspomnianego przemówienia Gomułki ? Moze ty i Zydelek?

Bo napewno nie historycy. Zdania w kwestii powstania są podzielone ale nikt nie "załatwia" tematu krzycząc o ilości ofiar.

 

Symptomatyczne jest to co mówią sami powstańcy dziś. A mówią że wtedy nikt nie miał dylematu: walczyć czy nie. Nienawiść do wroga, cheć pomsty na nim za znoszone tyle lat upokorzenia były tak silne że kwestia byłe jedynie tego rodzaju czy walki wybuchną samoistnie czy na rozkaz. I między innymi nastrój wśród społeczeństwa był ważną przesłanką do podjęcia decyzji przez dowództwo.

W Getcie nie było żadnego powstania, była Obrona Getta,

a dla głupców co nie rozumieja sensu słów - Obrona jest równie wielka i ważna co Powstanie, i nic to Żydom nie ujmuje

odnośnie polskich lotników i wspomnianej książki

 

wysłałem ileś tam egz. rodzinie w UK, wzruszyli się

niestety stara gwardia umiera, w zeszłym roku zmarł ostatni z wujów, którzy latali ze zrzutami w '44

inny wujek prowadził jeden z największych klubów polskich lotników w UK, ale angole nie pomagali w jakikolwiek sposób finansowo i klub padł

w muzeum lotniczym w UK jest tablica pamiątkowa nt bitwy o anglię, ładna ekspozycja, wystawa. jeszcze kilka lat temu nie było tam informacji o polskich dywizjonach, byli czesi, angole, ale nas nie było - nie braliśmy udziału!

co do tej defilady to mi wujek opowiadał ze łzami w oczach jak ich angole olali

 

i tak zachód ma nas polaczków w dupie niestety

 

pzdr

Widzę, że Norman Davies działa mocno tonizujące na naszego "ugodowca" i to tak mocno, że zapomniał przywołać kurzą mać z odsieczą. :))

 

Wielu z pokolenia dorastającego jeszcze w PRL jest nieodwracalnie skażona komuną, a pardon oni nazywają to >racjonalizmem

broy

daruj,ale mimo calego szacunku dla tych ludzi i histori,to nalezy patrzec w przyszlosc,a nie ogladac sie za siebie,nie mozna zyc przeszloscia,a ci ludzie ci bohaterowie maja juz swoje zasluzone miejsce.

...ale tego się prędko nie zmieni, bo uprzednie ekipy rozłożyły na łopatki przyswajanie historii i to pod płaszczykiem profilowanego i zracjonalizowanego procesu nauczania. Syn w LO oglądał na lekcjach historii filmy fabularne na DVD tytułem poznania sposobu prowadzenia walki przez średniowiecznych rycerzy. Kiedy wkurzony rozmawiałem z nauczycielem zasłonił się pensuum godzinowym, jako koronny argument przywołał profil klasy (mat-fiz-infa) i że ich rozliczają z efektywności zdawania przez ucznówe matur.

Nam było łatwiej, bo wiedząc iż komusze podręczniki kłamią szukało się odpowiedniej beletrystyki lub źródłowych materiałów.

Kto z młodych dobrowolnie poczyta Sienkiewicza, Bunscha, Dobraczyńskiego, Kraszewskiego czy Parnickiego? ;-)

jar1 2 Sie 2007, 15:51

 

Zabolało? To dobrze, bo świadczy, że jeszcze nie należy cię skreślać. Procesy życiowe tlą się. Może małe elektrowstrząsy lub OIOM? :))

jar1 2 Sie 2007, 15:51

 

>Prawda, Ty jesteś tego żywym przykładem. Komuna wypełniła Ci wszystko, również z mózgiem.

>Oprócz niej nie widzisz już nic. Żałosne ale prawdziwe.

 

Jeśli przyjąć, że twa diagnoza jest prawdą, to co powiesz na to, że widzę cię wciąż i nawet czytam twoje posty - sam się nominowałeś. :))

jar1 to świnia czerwona,

był w PRLu trepem, czlonkiem zbrodniczej organizacji PZPR,

ma na rekach krew, i taka k**wa będzie uczyć polskiej historii? kogo?

po co z gnojem dyskutować, powinno się takich rozstrzeliwać bez sadu,

 

to haniebne, że administrator tego forum od wielu lat pozwala szkalować moja ojczyznę

różnym zwyrodnialcom i jeszcze stawać po ich stronie - wydaje świadectwo sam o sobie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.