1 sierpnia - Żałoba czy Święto?

[Walery]

muls, 2 Sie 2009, 04:36

 

>czy ci powstańcy TERAZ...... zgineliby jeszcce raz??

 

muls, Chrystus też pewnie umarłby jeszcze raz.

 

 

Kto ma uszy niech słucha...

[jar1]

muls, 2 Sie 2009, 04:36

 

>a tak naprawde zamiast jeczeć, nalezy sie zastanowic co sie zmieniło w podejsciu do zycia ludzkiego

>rodaków i cynicznego podejscia polityków do osiagania swoich celów.Czy wyciagneli jakieś

>wnioski,czy ci powstańcy TERAZ...... zgineliby jeszcce raz??

 

Niewiele się zmieniło... zawsze znajdą się ludzie, którzy wydadzą ROZKAZ. Ci, co giną nie mają możliwości wyboru...

[vereker]

Walery, 2 Sie 2009, 12:00

 

>jestem ciekaw jakie byłoby to miasto gdyby tylu wspaniałych mieszkańców nie straciło.

 

Jedyne czego moglo ewentualnie nie stracić - to mury. Ludzie żyliby - ale jako żywe cienie.

Ci "wspaniali mieszkańcy" nie mieliby większego wpływu na losy swego miasta. Najwybitniejsi - pojamni i zgnojeni na Łubiance, trochę mniej wybitni powyrzucani z uniwersytetów przez Kuroniów i Kołakowskich z Nagantami za pasem, usunięci czy nie dopuszczeni do władz, urzędów, instytucji, obrabowani jak Jan Wedel, który na swoją fabrykę mógł popatrzyć tylko zza płotu, oficerowie, profesorowie skończyliby w przyzakładowych kioskach, na stróżówkach, w Szczecinie albo na jakiejś wiosce.

[shane63]

W Poznaniu też było powstanie, ale jakoś co roku nie ma żałobników ani wrzawy medialnej, na Sląsku to samo, tylko stolyca umartwia się ,bo tyle narodu zginęło! i jeszcze napiszą,z to Stalina wina!Najlepiej winę zwalić na innych ,tylko nie na samego siebie!Lepiej do roboty by się wzięli, bo ta warszawka w porównaniu do innych stolic europejskich wygląda jak kurnik! I jeszcze mieszkają w niej niedouczone błazny, co historii nie znają, obrzucają błotem najwybitniejszych Polaków.Trzeba mieć niezłe siano w głowie, aby takie bzdury pisać! Albo trzeba iść do lekarza specjalisty!

[misiomor]

>> vereker, 2 Sie 2009, 14:23

 

To nie do końca tak - Czesi nie walczyli, nie podskakiwali więc im elita nie wyginęła. No i dziś mają się znacznie lepiej niż my, mimo znacznie dotkliwszej komuny (kolektywizacja rolnictwa, posterunki Armii Czerwonej w centrach miast - byłem, widziałem).

[vereker]

misiomor, 2 Sie 2009, 17:07

 

>>> vereker, 2 Sie 2009, 14:23

>

>To nie do końca tak - Czesi nie walczyli, nie podskakiwali więc im elita nie wyginęła. No i dziś

>mają się znacznie lepiej niż my.

 

Jakoś nie zauważyłem dużej różnicy, a mieszkałem tam nawet jakiś czas. No faktycznie nie w Pradze tylko w paru miejscach na Morawach.

[misiomor]

>> vereker, 2 Sie 2009, 17:24

 

Mimo wszystko - to właśnie Czesi jako pierwsi z krajów postkomunistycznych prześcignęli w PKB ostatni kraj "zachodni" a więc Portugalię.

 

Czeskie firmy z czasów komuny po transformacji znacznie lepiej sobie radziły niz polskie - Tatra wygrała Paryż - Dakar, Skoda - opłaciło się zachować markę, TVM w odróżnieniu od Tonsila ciągle produkuje głośniki...

[vereker]

No tak akurat z przemysłem to zawsze mieli jakoś szczęście, jaki spadek dostali przecież po Austro-Węgrach.

I lampy się u nich produkuje i gramofony...

A u nas jak delegacja kobiet z Foniki (Łódź) przyjechała na początku l. 90-tych do Wałęsy z prośbą o pomoc (który wcześniej zapowiadał że sam będzie po Polsce jeżdził i ratował co się da!) z prezentem w postaci polskiego CD-playera, to nawet nie spojrzał, tylko stwierdził że glemięzią jakieś stare patefony i niech sobie upadają na zdrowie.

[misiomor]

>> vereker, 2 Sie 2009, 18:24

 

Tak - zły rząd / prezydent nie pomógł. To wszystko wyjaśnia. A nie np. fakt że jak Tonsil próbował lansować na zachodzie markę TLC to na prezentację w czasie którejś topowej wystawy hi-fi nie można było się dopchać, bo szczelnie zapchali ja swoimi grubymi d..ami (bardzo liczni zresztą) "dyrektorzy" owej firmy (relacja miesięcznika Audio). I to jest właśnie poziom buraczanych "elit" z awansu które nawet nie miały na kim się wzorować - bo prawdziwa elita wyginęła w Powstaniach i Kampaniach wszelakich a niedobitki potem wyemigrowały.

[electro]

hmmm

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Homofon]

Ale przynajmniej nie stali tam gdzie zomo!

[vereker]

No dobra ale co jest na ekranie laptopa?

 

Cycki Dody?

[vereker]

misiomor, 2 Sie 2009, 18:42

 

>Tak - zły rząd / prezydent nie pomógł.

 

To tylko taka dygresyjka. Pomóc i tak by nie pomógł "bo był sam i nie miał ludzi".

Ale nie musiał przesadzać z tymi "patefonami".

 

> jak Tonsil próbował lansować na zachodzie markę TLC to na prezentację w czasie którejś topowej wystawy hi-fi nie można

>było się dopchać, bo szczelnie zapchali ja swoimi grubymi d..ami (bardzo liczni zresztą)

>"dyrektorzy" owej firmy (relacja miesięcznika Audio)

 

Ale dlaczego? Pierwszy raz na oczy widzieli co wyprodukowali?

[misiomor]

>> vereker, 2 Sie 2009, 19:30

 

">Ale dlaczego? Pierwszy raz na oczy widzieli co wyprodukowali?"

 

Dlaczego? Być może nie rozumieli że najważniejszy jest klient bądź dziennikarz prasy audio a nie ich wielce szacowne osoby. Ja opisywałem fakty.

 

W ogóle Tonsil to mistrzostwo świata w wymyślaniu nazwy firmy. Mega przyjemne skojarzenia z wycinaniem migdałków gwarantowane:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Homofon]

A Mistubishi Pajero to po hiszpańsku transwestyta.

[paww]

Czy każda dyskusja musi kończyć się na Tonsilu?

 

Nawet o PW?

[Gość skynyrd]

shane63, 2 Sie 2009, 14:59

 

>W Poznaniu też było powstanie, ale jakoś co roku nie ma żałobników ani wrzawy medialnej, na Sląsku

>to samo, tylko stolyca umartwia się ,bo tyle narodu zginęło! i jeszcze napiszą,z to Stalina

>wina!Najlepiej winę zwalić na innych ,tylko nie na samego siebie!Lepiej do roboty by się wzięli, bo

>ta warszawka w porównaniu do innych stolic europejskich wygląda jak kurnik! I jeszcze mieszkają w

>niej niedouczone błazny, co historii nie znają, obrzucają błotem najwybitniejszych Polaków.Trzeba

>mieć niezłe siano w głowie, aby takie bzdury pisać! Albo trzeba iść do lekarza specjalisty!

 

 

Tatulu, a żytko już zżętę i gumno omiecione?

Skąd u tych parobasów takie kompleksy? - "warszawka", "krakówek" - wracaj chamie nieskrobany do wideł i gnoju i nie podniecaj się, bo sobie gumofilce obcharkasz

[jar1]

akurat "warszawka" to określenie ludności napływowej.... ze wsi ;-)

[xniwax]

A jest w Warszawie jeszcze jakaś inna? Bez obrazy.

[Gość skynyrd]

xniwax, 2 Sie 2009, 20:57

 

>A jest w Warszawie jeszcze jakaś inna? Bez obrazy.

 

Starych warszawiaków pewnie ok.10proc., niestety

[xniwax]

Mam to szczęście znać ze czterech starych i kilku z dziada pradziada. Sa jacyś inni :) in plus.

[Gość skynyrd]

ja jestem w siódmym pokoleniu - dalej nie dogrzebałem się - najwięcej to na Pradze - nie była zburzona

[shane63]

ty mądralo ,cały czas dajesz przykłady ze swojej rodziny? bo coś dobrze znasz chłopskie obyczaje?! a w którym to pokoleniu przywędrowałes do miasta? pewnie jesteś z kieleckiego jak większość napuszonych warszawskich czereśniaków!

[vereker]

Wszyscy w mniejszym lub większym stopniu wywodzimy się - ze wsi.

 

Na początku, jak głosi Pismo - była Wieś.

Tylko.

[Gość skynyrd]

Chłopów oglądałem:)

 

nie irytujcie się gospodarzu

[misiomor]

>> vereker, 2 Sie 2009, 21:59

 

Ze zwykłych chabet można wyhodować szlachetne rumaki. Tylko że to zwykle trwa ileś pokoleń.

 

No i dobrze żeby jeszcze ktoś nie wytracił całej stadniny wysyłając ją na beznadziejną szarżę na karabiny maszynowe - bo wtedy cały proces wraca do punktu wyjścia.

[Walery]

shane63, 2 Sie 2009, 14:59

 

>W Poznaniu też było powstanie,

 

Nawet udało się wygrać, jedyne takie powstanie w naszej historii. Jednak nie przesadzajmy, nie miało tyle ofiar. Choć szkoda że u nas stawia się pomniki szaleńcom które zgarnęlo stu następnych szaleńców i poprowadziło ich na rzeź - abstrahując od PW.

 

>ale jakoś co roku nie ma żałobników ani wrzawy medialnej...

Oj przepraszam, ostatnio były niezłe obchody, ale to Poznań a nie stolica.

 

>tylko stolyca umartwia się ,bo tyle narodu zginęło! i jeszcze napiszą,z to Stalina

>wina!Najlepiej winę zwalić na innych ,tylko nie na samego siebie!Lepiej do roboty by się wzięli, bo

>ta warszawka w porównaniu do innych stolic europejskich wygląda jak kurnik! I jeszcze mieszkają w

>niej niedouczone błazny, co historii nie znają, obrzucają błotem najwybitniejszych Polaków.Trzeba

>mieć niezłe siano w głowie, aby takie bzdury pisać! Albo trzeba iść do lekarza specjalisty!

 

Ojej, po kolei. Zginęła patriotyczna elita + ludność cywilna w liczbie niewyobrażalnej. Całe miasto zostało wysiedlone i zrównane z ziemią. Po wojnie nastąpiła akcja "cały Naród buduje Stolicę" i później budowniczy zostawali. Poza tym oprócz odbudowy zabytków jak np. Zamek Królewski w architekturze zaczął się czas socrealizmu, pojawił się MDM jako osiedle dla hołubionej klasy robotniczej, PKiN jako dar od bratniego narodu podzielił Chmielną. Na całe szczęście dzięki wysiłkom architektów nie wszystko co się budowało w stylu socrealistycznym było koszmarne. Tym niemniej nie przywrócono Warszawie stanu przedwojennego. Co do niedouczonych błaznów - to można ich spotkać wszędzie, w Warszawie oczywiście może ich być najwięcej > proporcjonalnie do ludności. Co zostało, aha, jeszcze warszawka - cóż sam tak kiedyś mówiłem, jak zresztą większość spoza stolicy. Aż kiedyś bez zabiegania o to los mnie tutaj przywiał i zupełnie zmieniłem zdanie, podobnie zresztą jak znajomi którzy mnie tu odwiedzają. Jak już napisałem, nie da się rozumieć tego miasta nie znając jego losów.

[shane63]

nikt o zdrowych zmysłach nie neguje powstania,jego ofiar, ale to było 65 lat temu!i co roku niestety jest rzeczywista wrzawa medialna przy wydatnym jazgocie polityków, którzy chcą sobie ugrać parę punktów! to jest irytujące wykorzystywanie narodowej tragedii do swoich małych,przyziemnych celów! nadto bez obrazy, ale powstanie dotyczyło tylko 1 miasta, a nie całego kraju! kto oglądał migawki z godziny W, ten widział, iż praktycznie reszta kraju to za przeproszeniem miała to gdzieś! w moim mieście, a mieszka tu ze 700 000 luda, na rynku najpiękniejszym w Europie wg ocen specjalistów, ludzie dziwili się o co biega z tymi syrenami! tak było w Katowicach, i w wielu innych miastach! ludzie po prostu nie identyfikują się z tym wydarzeniem! no i niestety, na tym forum,jak na wielu innych jest kilku mądrali, co uważaja iz przed ich miastem, przed nimi należy bic czołem! to zwykłe oszołomstwo, które nie widzi dalej ,niż skrawek własnego nosa!to jest ich problem!dobrze napisałeś o odremontowaniu W-wy. Ale zobacz, ile miast w Polsce architektonicznie i urbanistycznie bije na głowę stolicę! Ja już nie piszę o czeskiej Pradze czy Berlinie, to zupełnie 2 oddzielne światy!

[Gość skynyrd]

Mało jest prawdziwych warszawiaków - ale ci prawdziwi nie plują na wszystko wokół - szanuję krakusów, poznaniaków i wyobraź sobie Shane63 - chłopów - takich prawdziwych, nie wykorzenionych z ojcowizny, szanujących swój dorobek i swoje pochodzenie - nie tę chołotę, która w znacznej mierze zalała Warszawę po wojnie.

[shane63]

no widzisz, nie rozumiesz sedna sprawy, ludność napływową mieszasz z błotem, a ja miałem przyjemność mieszkac w Berlinie przez 2 lata- to jest dopiero konglomerat ludności!- arabowie, czarni, żydzi, polacy, niemcy, wspólne małżeństwa, razem mieszkaja,żyją, pracują, kradną i kochają się- nikt nikomu nie zarzuca, że skądś przyjechał-tak się mierzy m.in poziom społeczeństwa obywatelskiego, do którego nam jeszcze bardzo daleko- a wypowiedzi niektórych forumowiczów świadczą,iż nie należą do żadnej społeczności.....