Giełda w górę, giełda w dół

[parantulla]

Buehehe, jak to mówią - ślepy w karty nie gra...

Dopiero doczytałem, że te dywidendy, to nie 15-go, a 18-go mają klepnąć ;)

Co nie zmienia faktu, że wczoraj TPSA mocno się obsunęła (oczywiście jak zwykle zaraz po tym jak ja kupiłem, normalka przecież) i dzisiaj dalej dołuje... nic już kurde nie rozumiem.

Ale przynajmniej pozbyłem się balastu, który systematycznie leci w dół, także de facto póki co w ostatecznym rozrachunku wychodzę na zero, a TPSA w końcu musi odbić, no nie ma dupy przecież.

[janek_dolas]

W trzecim kwartale roku w firmie spółce,obsługujacej TP od srodka bedzie wdrozony nowy system informatyczny.Narazie mowi sie o wdrozeniu intranetu,nowego wizerunku www.Firma ta jest filarem zajmujacym sie reklamacjami i satysfakcja klientów posprzedazowych min neostrada,.Do tej pory system byl archaiczny ale był.Znajac firme IT,ktora wdraza towy loyaut nie poprzestanie tylko na okruchach i bedzie dazyc do głebszych zmian informatycznych w firmie społce TP.Znajac od wewnatrz pracownikow i rotacje w firmie społce a takze komunikacje z samą TP...moze stać sie to samo co z BL w TP.Ale ,ja tam tylko prorokuje.

 

to a propos newsletterow.

[saczek_XTRM]

Janek, a jaka firma wygrala przetarg?

 

Ja juz wczesniej pisalem o mozliwej obsuwie gieldy i poki co to powoli sie dzieje. Narazie WIG20 balansuje wokol nazwijmy to "linii zero". Jak zacznie leciec ostro w dol to bede sprzedawal wszystko jak leci bez zastanowienia

[janek_dolas]

przetarg wygrała firma os3.

[piter z]

jak tam parantula ?? - mam nadzieje ze wzioles zysk i uciekles ??

[parantulla]

No taki był plan, ale...

ale wyszło jak zwykle, buehehe :)

Na dodatek w tym całym zamieszaniu przegapiłem idealny moment, żeby resztki Sfinksa wypchnąć.

Zanim się zbudziłem, to już było po zawodach i kurs wrócił na z góry upatrzone pozycje czyli -20%

Także ostatnie dwa tygodnie, to była porażka, ale ja tam zawsze wychodzę z założenia, że nigdy nie jest aż tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej, a więc pełen luz ;)

[piter z]

wiesz ja Ci nienapisalem nic odkrywczego i akurat tak wyszlo - ale prawda jest taka ze zanim sie zrozumie jak to wszystko dziala to zawsze sie wtapia kupe kasy - bardzo pomaga konto internetowe - mogac sprzedac akcje zgodnie z kursem z dokladnoscia co do sekundy latwo jest trzymac reke na pulsie - tylko jest jeden minus - wciaga gorzej niz cokolwiek innego :D

[Gość cadam]

Jackowski na te wakacje zapowiada pogłębienie kryzysu.

http://www.nautilus.org.pl/?i=1833

[piter z]

ta - rzeczywiscie aby przewidziec kryzys w 2008 to trzebabylo jasnowidza :D - ze kryzys nadchodzi to widac bylo w 2007 - a konsekwencje mozna bylo latwo dopisac

 

- chociaz zreszta ten caly kryzys ogolnoswiatowy powoli mi sie dziwny wydaje - widac bylo w 2007 ze wszystko zblizylo sie do limitu i nastapi spowolnienie - wtedy nagle zostaly rozdmuchane plotki o nadchodzacej przepasci i prasa to podchwycila, napompowala jak balon do granic i sie posypalo ( zaczelo sie po wakacjach 2007 btw. ) - teraz wszystko sie pali az zostana zgliszcza i ktos to wezmie za grosze - interes musi sie krecic a nie stac w miejscu

 

wyglada to dokladnie jak mi opisal znajomy - spotyka sie pare wiekszych osob pewnego dnia na piwie wieczorem i tak sobie rozmawiaja ze nagle wszystko jakos tak za spokojnie i juz kokosow niema, na to drugi odpowiada ze moze by rozpuscic wsrod znajomych na gieldzie "poufne" informacje ze cos wiekszego sie szykuje i wypuscic cale swoje akcje a trzeci dodaje pozniej ze jak zacznie sie panika i wszystko sie rozsypie to pozbierac to za grosze co sie sprzedalo i za reszte pieniedzy dokupic 10X tyle a inwestorzy i analitycy beda pozniej starali sie dojsc na podstawie analiz jak do tego doszlo

[łasic]

@parantulla

 

Jeżeli faktycznie uzyskujesz takie rezultaty i to w czasie, kiedy giełda idzie pomalutku do góry to albo powinieneś zmienić papiery, w które inwestujesz (bo nie wiadomo po co chwytasz ryzykowne i moczysz), albo zmienić rodzaj hobby, w końcu małe dziecko się ma to trzeba się pilnować. Co do mnie - ruszam się małymi kroczkami, tylko duże spółki z przewagą skarbu państwa, idzie w górę - realizuję mały zysk (czasem 1%, czasem 3%, rzadko więcej), idzie w dół - znów kupuję. Analizy i analityków omijam szerokim łukiem, podobnie dziwne papiery dziwnych spółek, można na nich teoretycznie dużo i szybko zyskać, ale równie dobrze i jeszcze łatwiej b a r d z o dużo umoczyć. A długoterminowo mi się nie chce bawić, ciągle nerwy, sprawdzanie, patrzenie... :-DDD

[parantulla]

No, wreszcie jest się czym pochwalić :)

Jak kupowałem BIO po 0,29 to planowałem je opchnąć po 0,31

Oczywiście zanim sprzedałem to momentalnie runęło w dół, żeby dobić do 0,22

Ale dzisiaj... poszło po 0,32 i zamiast planowanych 6,5% przytuliłem ponad 10% :D

Co prawda miesiąc czasu srałem pod siebie ze strachu, ale wystarczył jeden KOMUNIKAT żeby ludzi powaliło na maksa i wszyscy się rzucili jak szczerbaty na suchary...

Wiem wiem, jutro pewnie będzie chodził po 0,33 albo nawet 0,34 i każdy mi wtedy powie, że można było to przewidzieć ;) jakby było można to wszyscy by łykali kiedy stał po 0,22 czy 0,23 ale wtedy jakoś odważnych nie było :)

[saczek_XTRM]

a mi generalnie juz od dawna ta gielda smierdzi i powoli probuje sie z niej wycofac

[piter z]

bo caly wic w tym aby patrzec aby widziec - niekupowac bo ok wyglada - kupowac na panice i spadkach z tzw. d**y :D - tzn. firma leci w dol, wszystcy placza - a my czekamy i wtedy to sie oplaca - bo normalnie liczac i kalkulujac ja raz mocno zarobilem a raz wtopilem gorzej niz sromotnie ( gram na sredni termin lub jak akcje osiagna dany poziom - niegram na krotko - chyba ze tak wypadnie ) - dobrze i pewnie mozna grac na dosc dlugie terminy ( tzn. pol roku lub rok ) - szczegolnie teraz gdy wszystko jest w dole - kupic akcje firmy ktora spokojnie przeczeka recesje ( jedynie jej loty mocno spadna ) a pozniej napewno odbije ( tutaj klaniaja sie duze banki ) - poza tym to niekupowalbym jeszcze teraz na dlugi termin - nadchodzaca jesien i zima oraz nieciekawe prognozy ( brak widokow na koniec recesji ) spowoduja dalsze spadki w szarym okresie

[saczek_XTRM]

>>piter z, 7 Lip 2009, 20:30

 

>bo caly wic w tym aby patrzec aby widziec - niekupowac bo ok wyglada - kupowac na panice i spadkach

>z tzw. d**y :D - tzn. firma leci w dol, wszystcy placza - a my czekamy i wtedy to sie oplaca

 

No to nie zawsze jest prawda :) Mozna kupic w panice, a gielda bedzie dalej spadac...W ramach "cwiczenia" - poobserwujcie co sie dzieje z waluta. Wg mnie sa szanse ze znowu euro/dolar pojda mocno w gore, a to by dobrze nie wrozylo..

[parantulla]

parantulla, 7 Lip 2009, 18:08

 

>No, wreszcie jest się czym pochwalić :)

>Jak kupowałem BIO po 0,29 to planowałem je opchnąć po 0,31...

>Wiem wiem, jutro pewnie będzie chodził po 0,33 albo nawet 0,34 i każdy mi wtedy powie, że można było

>to przewidzieć...

 

Ha ha, no i chodził a jakże i to nawet po 0,35 :)

Czuja miałem dobrego, ale ryzyko było zbyt duże i przy 0,32 popuściłem już w gacie :D

A szkoda...

[parantulla]

No i co tam Panowie, żyjecie?

Mamy już na sali pierwszego milionera audiostereo.pl?

[Redaktor]

Hy, to nie sztuka. Weź większy kredyt na mieszkanie, i jużeś milioner...

[saczek_XTRM]

>>parantulla

 

ja we wrzesniu calkowicie wyszedlem z akcji bo te byly i sa nadal przewartosciowane. Kto chce, niech probuje, ja jade teraz na walucie ;-)

[kapelli]

->saczek, FX? :)

 

a chetnie posłucham waszych typow na jesien :-)

[thon022]

mój typ - CASH !!! ;D. Aż sie coś wyklaruje

[parantulla]

Dzień dobry.

Czy jest tutaj jakiś cwaniak?

[mikson]

ładna podbitka dziś zrobiona,

moim zdaniem w piątek będzie luka i w dół mocno kierunek 1800

co sądzicie o tym?