Skocz do zawartości
IGNORED

Pioneer


gotyk1

Rekomendowane odpowiedzi

Iceman

 

Styl może dziwny ale jest to niewatpliwie odejście od tradycji. Pioneer poszedł w te strone. Denon praktycznie nic nie zmienił, a Yamaha postawiła na styl retro (?). Podoba sie czy nie to rzecz gustu.

 

Mnie osobiscie z nowosci tych trzech marek wizualnie odpowiada nowa Yamaha.Podejrzewam, ze i dźwiekiem moze zaskoczyć in plus.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960314
Udostępnij na innych stronach

kazik-t, 21 Gru 2007, 18:27

 

>być może jest jak piszesz, "własnoręczny" odsłuch załatwi temat.

>Jednak, słuchając tego cd i zwykłej płyty CD, PD-6J grało słabiutko.

 

ja teraz słucham zwykłego CD i PD-D6 gra fajniutko :-) najlepiej byłoby porównać kilka płyt CD/SACD z innym sprzętem w tej cenie (1300 zł-1500zł) i przekonać się który sprzęt jest lepszy (oczywiście na różnych kablach, kolumnach i wzmacniaczach tak aby wybadać optymalną konfigurację dla każdego CD/SACD playera i je ostatecznie ocenić)

 

Słuchanie SACD może powodować

>rodzaj zachwytu, podobnego do słuchanych płyt np. K2 HD. Nowe brzmienie zawsze wzbudza nowe emocje,

>całkiem możliwe, że to emocje fałszywe.

>Kupiłem jakiś czas temu płytę nagraną w K2 HD i efektem jej odsłuchów, był jej zwrot do sprzedawcy.

 

wszędzie trafiają się źle zrealizowane płyty nawet w K2 i w SACD, jednak płyta SACD ma o wiele większe możliwości fizyczne, pytanie tylko czy inżynierowie odpowiadający za realizację dźwięku na tym SACD potrafią je wykorzystać, ja slyszałem wiele opinii nt różnych płyt SACD jedne bardzo pozytywne drugie skrajnie krytyczne a to za sprawą jak mówie nie tyle formatu SACD a po prostu różnicy w poziomach nagrań na różnych albumach...

 

>

>Sądzę, że jest możliwe by gdzieś, dla spokoju, został zorganizowany wspólny odsłuch PD-6J, który

>rozwieje wszelkie wątpliwości.

>Z innej jednak strony, gdyby ten cd był taki rewelacyjny, jego sprzedaż i ewentualne opinie o nim,

>byłyby również rewelacyjne.

>A jak jest , widać; coraz częściej w ogłoszeniach "sprzedam", pojawiają się oferty odsprzedaży

>właśnie PD-6J.

>To daje do myślenia.

 

sprzedaż PD-D6 nie jest chyba taka zła, gdyby było inaczej Pioneer raczej nie wydawałby kolejnych modeli z tej serii a tym czasem mamy nowy SACD PD-D9, nowy tuner F-F3 a w nawiązaniu do tematu wspierania formatu SACD

przez Pioneera, gdyby był to nieoczekiwany przez klientów stan rzeczy pewnie nie zobaczylibyśmy już SACD w kolejnych modelach Pioneera jak np X-z7 i X-Z9, które przecież SACD wspierają...to też daje do myślenia.... aczkolwiek zamiast oceniać i interpretować zachowania rynku, sprzedaży i opinie klientów (które nie zawsze są obiektywne, a czasami nawet nie są opiniami klientów, a bardziej dystrybutorów nadzików i rotelków;-) lepiej samemu posłuchać i ocenić dany sprzęt....

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960411
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

To ze ow Pioneer na warstwie CD gra kiepsko swaidczy o tym ze ta warstwa jak w wielu innych odtwarzaczach budzetowych z mozliwoscia odczytu SACD zostala potraktowana po macoszemu. Wlasnie po to zeby tacy klienci jak kolega audioholik piali z zachwytu i poszli do sklepu kupic plyte SACD. Tymczasem ta sama plyta wrzucona do odtwarzacza ze znacznie wyzszej polki (chocby wspomniane dzielone Accuphase) pokaze nam ze dzwiek warstwy SACD w dyskusyjny sposob rozni sie od CD. Polecam odsluchy. Krell SACD Standard jest tutaj IMHO wyjatkiem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960453
Udostępnij na innych stronach

kazik t

 

cena PD-D6-J moze wydawac się zaskakujaco niska ale pamiętaj ,że Pioneer to nie manufaktura i koszty przy dużej skali produkcji są znacząco nizsze niz w przypadku sprzęt produkowaneggo w kilkudziesięcio lub kilkusetegzemplarzowych seriach ( drogie źródła audiofilskich marek).

 

czytam sobie HFiM 12/07 i smiać mi się chce . Nagrody 2008 .Żródła : MBL 1431 za 9900zł , Accuphase DP-500 za 18900zł . Dalej w MHF test Musical Fidelity A1008 za 16000z , Mcintosh MCD 201 za 14400zł. Dobrze ,ze wspomniano MArantza SA7001 za 2500zł bo mozna by dojśc do fałszywago wniosku ( do którego najwyraźniej doszedł kazik t po lekturze czasopism audio ;-) ,że nie ma dobrych źródeł poniżej 10000zł.

Za to są nominowane 4 pary kolumn w cenie poniże 2000zl. Bez komentarza.

 

Tymczasem w stopniu analogowych CD Musical Fidelity A1008 sa zamontowane te same wzmacniacze operacyjne co w Pioneerze PD-D6-J. Co więcej wygląda na to ,że PD-D6-J ma bardziej rozbudowaną sekcję cyfrową ( przetworniki 2 x BB 1738) wobec pojedynczego (BB DSD 1792) . A przeciez DAC , wzmacniacze operacyjne stopnia analogowego + zasilanie to elementy decydujące w najwiekszym stopniu o brzmieniu CD.

 

Czy w kolumnach za 1500zl siedzą te same głośniki co w kolumnach za 15000zł ? Moim zdaniem nie .

Uważam ,że producenci specjalistycznych źródeł audio mocno zawyżają marże w ostatnich latach ( a co za tym idzie i ceny detaliczne ) swoich produktów. W związku z tym wnioskowanie na temat jakości źródeł cyfrowych na podstawie ich ceny detalicznej jest błędem.

 

Po kilkudziesięciu godzinach odsłuchów twierdzę ,że Pionner PD-D6-J nie dosładza , nie ściemnia ani nie zamula . Dobrze nagrane płyty odtworzy selektywnie i barwnie. Gra gładko , przestrzennie , ma dobry , konturowy bas , rytm , definicję detali . Pozostawia całościowo bardzo dobre ogólne wrażenie odsłuchowe – dźwięk ma klasę – jest precyzyjny i dopracowany. Audiofilski odtwarzacz na którym SACD brzmi lepiej niż CD. A co najważniejsze w moim odczuciu na obu formatach (SACD/CD) uzyskano bardzo muzykalny przekaz.

 

Nie jest to na pewno sprzęt dla wszystkich. Osoby szukające ostrej gry , mocnego , dudniącego basu ,agresywnego brzmeinia gitar elektrycznych nie będą ustatysfakcjonowane. Jest to CD/SACD dla doświadczonych słuchaczy dla których audiofilska marka ani wysoka cena detaliczna nie jest wyznacznikiem jakości źródła.

 

Jeśli chodzi o pojawianie się PD-D6-J w ogloszeniach to mooim zdaniem na rynku sprzedaje się wiećej od wtwarzaczy za 1500zł niz za 10000zł i dlatego tańszegio sprzętu zawsze jest więcej w ogloszeniach.

Być moze niedługo pojawi się tam moje ogłoszenie. Mam straszną ochotę na PD-D9-J.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960473
Udostępnij na innych stronach

discomaniac71, 21 Gru 2007, 22:00

 

>To ze ow Pioneer na warstwie CD gra kiepsko swaidczy o tym ze ta warstwa jak w wielu innych

>odtwarzaczach budzetowych z mozliwoscia odczytu SACD zostala potraktowana po macoszemu. Wlasnie po

>to zeby tacy klienci jak kolega audioholik piali z zachwytu i poszli do sklepu kupic plyte SACD.

>Tymczasem ta sama plyta wrzucona do odtwarzacza ze znacznie wyzszej polki (chocby wspomniane

>dzielone Accuphase) pokaze nam ze dzwiek warstwy SACD w dyskusyjny sposob rozni sie od CD. Polecam

>odsluchy. Krell SACD Standard jest tutaj IMHO wyjatkiem.

 

ów Pioneer na warstwie CD nie gra kiepsko, nie można też chyba powiedzieć że został potraktowany po macoszemu: obwód wzmacniający o szybkiej reakcji, Obwód zegara z niskim poziomem Jittera, duży izolator, Hi-bit i pure audio, podwójny DAC Burr Brown (a w nowym Pd-D9 najlepsze przetworniki Wolfsona WM8741)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960485
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

troy, 21 Gru 2007, 22:12

 

>kazik t

>

>cena PD-D6-J moze wydawac się zaskakujaco niska ale pamiętaj ,że Pioneer to nie manufaktura i

>koszty przy dużej skali produkcji są znacząco nizsze niz w przypadku sprzęt produkowaneggo w

>kilkudziesięcio lub kilkusetegzemplarzowych seriach ( drogie źródła audiofilskich marek).

>

>czytam sobie HFiM 12/07 i smiać mi się chce . Nagrody 2008 .Żródła : MBL 1431 za 9900zł , Accuphase

>DP-500 za 18900zł . Dalej w MHF test Musical Fidelity A1008 za 16000z , Mcintosh MCD 201 za 14400zł.

>Dobrze ,ze wspomniano MArantza SA7001 za 2500zł bo mozna by dojśc do fałszywago wniosku ( do którego

>najwyraźniej doszedł kazik t po lekturze czasopism audio ;-) ,że nie ma dobrych źródeł poniżej

>10000zł.

>Za to są nominowane 4 pary kolumn w cenie poniże 2000zl. Bez komentarza.

 

jest bez znaczenia czy cd produkuje manufaktura czy moloch-gigant. Jeżeli coś jest tanie , to tanie będzie.

A jeżeli jest tanie , to w przypadku audio , będzie grało tanim dźwiękiem.

to po pierwsze.

po drugie, jeżeli piszesz o wnioskach do jakich dochodzisz pod wpływem lektury forum, to weź pod uwagę swój brak uwagi i jego konsekwencje - pisałem o cenie 1000 zł

Twój przykład stosowanych w cd przetworników, opa, ma się nijak do ostatecznego brzmienia cd. Gdyby ocena brzmienia zależała tylko od nazwy-symbolu stosowanego podzespołu, zapewne wielu producentów stosowało by te same , bez bawienia się w inne aplikacje.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960524
Udostępnij na innych stronach

kazik -t

 

faktycznie piszesz o cenie 1000zł - którą raczyłeś wyssać z palca ;-)

Równie dobrze mógłbys napisac 800zł

Ja wolę pisac o cenie detal 1500zł w sklepie bo to jest FAKT.

 

bez urazy

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960538
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

troy

o mnie | ignoruj | PW

stat: 1631 / 508 / 20

 

21 Gru 2007, 22:55

kazik -t

 

faktycznie piszesz o cenie 1000zł - którą raczyłeś wyssać z palca ;-)

Równie dobrze mógłbys napisac 800zł

Ja wolę pisac o cenie detal 1500zł w sklepie bo to jest FAKT.

 

bez urazy

 

pozdrawiam

 

 

A co to zmienia?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960545
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

troy, 21 Gru 2007, 22:55

 

>kazik -t

>

>faktycznie piszesz o cenie 1000zł - którą raczyłeś wyssać z palca ;-)

>Równie dobrze mógłbys napisac 800zł

>Ja wolę pisac o cenie detal 1500zł w sklepie bo to jest FAKT.

>

>bez urazy

 

jeżeli dążysz do urazy, to twój ból i problem :)

piszę o tym co mi jest wiadome, a wiadome jest to, że najniższa oficjalna cena jaką znam, to: 1329zł .

http://www.megamedia.pl/odtwarzacz-cd-pioneer-pd-d6-j.php

w tej cenie jest zarobek dystrybutora, zarobek detalisty, oraz zarobek serwisu z tytułu udzielanej kupującemu gwarancji.

Postaraj się to zauważyć i zrozumieć.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960563
Udostępnij na innych stronach

no tak u nas każdy patrzy na cenę jako na wyznacznik jakości, w Ameryce sprzet który u nas kosztuje 20tys zł tam kosztuje 10 000 zł czy to znaczy że gorzej gra w Ameryce?

 

druga sprawa że wielkie firmy wdrażające zarządzanie jakością (TQM,6sigma itp) mogą na etapie procesu projektowania i produkcji, a dalej w wyniku masowości sprzedaży osiągnąć opłacalność sprzedaży przy niższym poziomie ceny, z racji skali i np. wielkości złożonego zamówienia na określone podzespoły mogą np. uzyskać niższe ceny DACów itp w rezultacie calość zaoferować taniej niż działająca na mniejszą skalę firma oferująca podobne urządzenie

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960590
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

audioholik daruj sobie te brednie mielismy juz Rolandsingera i chlopaki wybili mu z glowy gloryfikacje Denka za 1300zl. Budzet jest budzetem i tego nie przeskoczysz. CD za 1300zl to CD za 1300zl i bedzie gral jak CD za 1300zl czyli bedzie to kaszana na ktora szkoda patrzec.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960603
Udostępnij na innych stronach

discomaniac71, 21 Gru 2007, 23:38

 

>audioholik daruj sobie te brednie mielismy juz Rolandsingera i chlopaki wybili mu z glowy

>gloryfikacje Denka za 1300zl. Budzet jest budzetem i tego nie przeskoczysz. CD za 1300zl to CD za

>1300zl i bedzie gral jak CD za 1300zl czyli bedzie to kaszana na ktora szkoda patrzec.

 

nikt tutaj niczego nie gloryfikuje, jeśli mówię o dobrej jakości dźwięku pd-d6 to mówie oczywiście w odniesieniu do ceny produktu i przedziałem cenowym (1500-2000zł)...ale generalnie z Twoim podejściem coraz bardziej zaczynam rozumieć politykę cenową audiofilskich marek na Polskim rynku "dajmy wyższą cenę bo inaczej polscy audiofile nawet nie spojrzą na nasz model:-)"

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960617
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

troy, 21 Gru 2007, 23:38

 

>kazik -t

>

>luz ;-)

>

>na twoim miejscu nie kupowalbym w megamedia .pl

>poczytaj opinie o sklepie .

>gwarancja tam chyba jest poxipolu ;-)

 

chgw o czym piszesz :)

podałem przykład ceny rynkowej za jaką można kupić ten cd, inną niż ta, którą podałeś jako twój fakt.

gwarancja jest taka, jaką daje serwis a nie sprzedawca.

rozumujesz jakbyś był naćpany.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960635
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszio

(Konto usunięte)

Witam. Posiadam ten zestaw Pioneera od wiosny tego roku. Dla mnie wyglad tego sprzetu jest naprawde bardzo na czasie. Osoby projektujace ten sprzet naprawde sie popisaly.

Jakosc brzmienia na wysokim poziomie i to bez zadnych sztuczek z dzwiekiem jak to robia niekture "audiofilskie" firmy. Sluchalem juz dosc duzo roznych drogich wynalazkow i nie zawsze te peany o brzmieniu pokrywaly sie z tym co mozna bylo uslyszen np. audioszolach (bylem na wszystkich) i naprawde niektore osoby mialy zdziwione miny sluchajac w jakims pokoju sprzetu za grube kpln. (Ostatnie lata np. naim). Mnie sie bardzo podoba a szczegolnie nowe wrazenia z odsluchu plyt sacd. Bardzo ciekawym doznaniem byl powrot do plyty Dire Straits BiA. sacd

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960679
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

kaszio, 22 Gru 2007, 00:54

 

>Witam. Posiadam ten zestaw Pioneera od wiosny tego roku.

 

hej, powiedz jakie masz podłączone kolumny ? i opisz mniej więcej jak to gra, ewentualnie też w porównaniu do poprzedniego sprzętu, o ile taki był :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-960715
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszio

(Konto usunięte)

Na forum wstawialem zdjecia kolumn na ktorych obecnie gram. Kolumny Diy na glosnikach morel mdt29 i mw144.

Dodatkowo gral pioneer tez z klonami pro ac 2.5 ktore tez gdzies kiedys wklejalem na forum oraz diy na vifie d25ag (juz nie pamietam). Moj poprzedni sprzet to luxman a-451 ktory teraz gra u mojego znajomego. (nie sprzedalem na allegro bo lubie go czasami posluchac jak sie udam do znajomego na browarka) i cd sonego (tuning). Oj duzo i dlugo by pisac...

Co mi sie podoba w firmie pioneer ze nie dorabia jakis tam bzdetnych ideologi do dzwieku jaki prezentuja jego klocki tylko wytwarza produkty dobrze zaprojektowane pod katem dzwieku , jakosci wykonania i design'u.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-961025
Udostępnij na innych stronach

Iceman, 21 Gru 2007, 14:11

 

>Trochę dziwny styl. I te wyświetlacze to na zdjęciach za rewelacyjnie nie wyglądają. Może na żywo

>jest lepiej.

 

wyświetlacze i tak w trybie pure audio/direct są wygaszone, patrz zdjęcie poniżej... uaktywniają się na kilka sekund w momencie wykonania jakiegoś działania np. podłgoszenie, przerzucenie utworu itp

 

PS przy okazji wrzucam jeszcze fotke X-Z9 z tego samego show CEDIA 2007 USA

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17470-100006173 1198409067_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-961528
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze wartoby troche zobiektywizowac baze dyskusujna. Z neurologicznego punktu widzenia, wszelka percepcja dzwieku czy obrazu jest subiektywna. I nie tyle ze wzgledu na indywidualne roznice w perceptorach co roznice w interpretacji sygnalow zewnetrznych przez mozg. To jak (i nawet co) slyszymy czy widzimy zalezy przedewszystkim od mozgu. Najlatwiej sie o tym przekonac patrzac na rozne obrazki z kategorii iluzji optycznych. To co widzimy nie istnieje na obrazku a to co na obrazku tego nie widzimy. Ze sluchem jest podobnie a nawet gorzej. W “slepych” testach ABC (blind ABC tests) porownujac material odtwarzany z orginalem nawet muzycy czesto nie moga sie zgodzic ktore np glosniki (czy sprzet) sa wierniejsze w odtwarzaniu. A tylko takie testy pozwalaja “stwierdzic” poziom wiernosci odtwarzania przez testowany sprzet.

 

Blind AB tests sprzetu A versus B versus testujacy ludzie pokazuja, ze w ogromnej wiekszosci ludzie nie sa w stanie odroznic sprzetu o nawet calkiem roznych parametrach technicznych. Natomiast gdy wiedza ktory sprzet gra natychmiast maja bardzo duzo do powiedzenia na temat roznic. Jedynie nie za starzy muzycy i nieliczne wyjatki o bardzo dobrej pamieci muzycznej radza sobie lepiej. Moze dlatego wiekszosc ludzi jest zadowolona sluchajac muzyki na tanim sprzecie masowej produkcji.

 

Jesli chodzi o odtwarzacze CD to o brzmieniu przede wszystkim decyduje kombinacja DAC – I/V oraz zegar zakladajac ze zasilacz jest dostatecznie dobry. W studio nagraniowym sygnal analogowy jest zamieniany na cyfrowy – ciag zer i jedynek w okreslonych interwalach czasowych. Pierwszy problem to, ze precyzja zegara nigdy nie jest perfekt.

 

Odtwarzany sygnal na sprzecie odsluchowym ma znow nieco innej jakosci precyzje czasowa a wiec to co wychodzi z odtwarzacza nie jest wierna kopia tego co zostalo nagrane. Na szczescie chyba nikt nie ma tak genialnego zegara w mozgu aby to stwierdzic choc jak mawiaja …misci nigdy nie wiadomo bo wsrod pacjentow pewnych osrodkow sa naprawde geniusze pewnych waskich specjalizacji.

 

Nastepnie DAC w odtwarzaczu powinien byc wierna lustrzana kopia ADC ale niestety nie jest. A wiec i tutaj perfekt wiernosci nie ma. W konsekwencji DAC (sa roznice w konstrukcji DACs bo w fizycznej rzeczywistosci te zera i jedynki to prady) i co za nim plus zegar decyduja o sygnale analogowym wychodzacym z odtwarzacza. Jak to slyszymy zalezy od naszych mozgow i reszty sprzetu. Na przyklad dobre glosniki (to jest najslabsze ogniwo sekcji odtwarzania) pozwalaja ludziom o dobrym sluchu muzycznym odroznic DACs.

 

Majac przed oczami schematy roznych odtwarzaczy mozna mniej wiecej odgadnac jak beda graly a przede wszystkim ile wnetrznosci kosztowaly. Firmy produkuja sprzet dla zysku – obojetnie czy sprzet jest tani czy drogi. Firmy produkujace drogi sprzet audio produkuja go dla bogatych a tani sprzet jest produkowany dla mas. Natomiast to co w srodku niekoniecznie jest tak rozne i glownie zalezy od koncepcji rynkowej decydentow.

 

Firmy wiekie kupuja komponenty za grosze w porownaniu z cena tych samych komponentow kupowanych nie tylko na sztuki ale i tysiace. Co wiecej polityka cenowa w kapitalistycznych glowach to multiplier kosztow a minimalizacja kosztow to wielu glowach podstawa maksymalizacji zyku co wcale nie jest prawda. Ale tak wiekszosc wierzy.

 

A wiec ulubieniec wielu firm – opamp 5532 kosztuje duze firmy kilkanascie centow. Zalozmy ze najlepszy opamp na jego miejsce kosztuje kilkadziesiat centow albo i ponad dolara. Jesli wybiora tego “drogiego” to do ceny finalnej doloza nie kilkadziesiat centow tylko dziesiat dolarow. I choc sa wyjatki to nie az tak duze. Jesli wsrod decydentow firmy trafi sie hobbysta audio albo bystry ekonomista to sprzet lepszej jakosci od konkurentow bedzie sprzedawany taniej.

 

Wniosek - zanim cokolwiek sie kupi warto przestudiowac schematy wszstkiego co dostepne w wybranym przedziale cenowym, odsluchac (najlepiej poprosic do pomocy zaprzyjaznionego dobrego muzyka) to co najbardziej obiecujace i kupic to co najlepsze albo co po modyfikacji bedzie najlepsze jesli chcemy modyfikowac.

 

Jesli PD D9 z dwoma DACs Wolfsona WM8741 kosztuje 2500zl to sadze, ze warto go kupic, a jak sie jeszcze zrobi upgrade pewnych czesci albo ukladow to przypuszczam, ze moze konkurowac ze sprzetem kosztujacym w sklepach wielokrotnie wiecej. Juz mnie PD D9 zaczyna korcic ale zanim podejme decyzje musze zdobyc i przestudiowac schemat.

 

Na zkonczenie pare slow o wadze i wibracjach. Minimalizacja wibracji ma wplyw wyznaczony przez granice zaburzen w generowaniu ciagu zer i jedynek jako ze wibracje wplywaja na odleglosc jaka pokonuje swiatlo lasera do zaglebien plyty. Jesli wibracje sa tak duze, ze tracona jest rozdzielczosc czytania wtedy mamy powazny problem ale taki transport nie jest transportem. Jesli chodzi o jitter to wibracje maja wplyw niewielki i ograniczony do precyzji czasowj pdawania ciagu danych i tutaj DACs w jednym pudle z transporem maja przewage.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-964593
Udostępnij na innych stronach

czyli seria stereo pionka sie rozwija ! :

2 CD/SACD

2 integry

2 tunery

1 amplituner

1 network-box

 

i ciekawe co dalej z tego wyniknie ?!

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/35549-pioneer/page/21/#findComment-964687
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.