Skocz do zawartości
IGNORED

Prezentacja Włodka Senicza na AS2007


lancaster

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rochu

(Konto usunięte)

senicz>

> Audiofil to jest taki czlowiek ktoremu wydaje sie ze juz wszystko wie i opowiada o tym.

 

 

"Ci, którzy posiadają wiedzę, nie popisują się nią.

Ci, którzy popisują się swoją wiedzą, nie posiadają jej."

Tao-Te-King

>Belial, 15 Lis 2007, 18:16

 

>Nie słuchałem więc odpowiem tylko kto jest wg. mnie największym kuriozum w tej dyskusji. INTUOS -

>parodia audiofila, zero doświadczenia, zero sprzętu, specyficzna inteligencja połączona ze 100%

>dupowłaztwem okraszonym dziwaczną argumentacją. Żenada!

 

Belial a Ty jesteś jasnowidzem? Znasz człowieka? Skąd Ty możesz wiedzieć, czy on jest osłuchany czy też nie? Wiesz, niektórzy mogą być "osłuchani" (w sensie stażu czy ilości przesłuchanych systemów), a i tak gówno słyszą! To jakaś choroba z ocenianiem ludzi po kilku wpisach na forum - wiesz ile rzeczy można wywnioskować z Twoich wpisów na Twój temat? Co do sprzętu, Intuosa interesują głównie słuchawki, a że jednym ze sprzętów Senicza jest Sławek, to chyba ma prawo wypowiadać się o tym sprzęcie? Zapewne w tym temacie słyszał sporo więcej, niż Ty! Zaraz powiesz, że słuchawki to gówno, że tylko prawdziwy system kolumny+wzmak się liczy i jak ktoś się zajmuje słuchawkami, to jest niedoświadczony leszcze. To tak uprzedzając Twoją wypowiedź - a taki Piotr Ryka - co powiesz?

 

>Sprzęt senicza - sądząc z wypowiedzi samego konstruktora jak i osób mających okazję go usłyszeć,

>nadaje się w obecnej formie do śmietnika. Stamtąd zreszta został przywleczony. I tam jest jego

>miejsce. Dlatego też bezwarunkowo obstawiam 1-sze miejsce. The WINNER is Senicz!!!

 

Sprzęt to zdaje się uogólnienie - dla Twojej wiadomości nie wszyscy tak twierdzą (znowu Twoje uogólnienie), bo kilka osób jednak ma odmienne zdanie, w szczególności co do wzmaka słuchawkowego. Jeśli ten sprzęt powinien leżeć na śmietniku, to nie mam pojęcia, gdzie powinna leżeć Twoja hi-endowa danonka - chyba w zakładzie utylizacji zgniłych produktów.

szwagiero

 

>Belial a Ty jesteś jasnowidzem?

 

Tak, jestem.

 

Zaraz powiesz, że słuchawki to gówno,

>że tylko prawdziwy system kolumny+wzmak się liczy

 

Istotnie. SŁuchawki to produkt zastępczy.

 

a taki Piotr Ryka - co powiesz?

 

A nic nie powiem. Nie miałem przyjemności.

 

>Sprzęt to zdaje się uogólnienie - dla Twojej wiadomości nie wszyscy tak twierdzą (znowu Twoje

uogólnienie), bo kilka osób jednak ma odmienne zdanie

 

Tak. Ciągle Ci sami: Senicz, Jego Szwagiero, Intuos- parodia audiofila, Moczymopa czy jak mu tam i Rafaell. Kogoś pominąłem? Sorry, nieświadomie.

 

Jeśli ten sprzęt powinien leżeć na śmietniku, to nie mam pojęcia, gdzie powinna leżeć Twoja

>hi-endowa danonka - chyba w zakładzie utylizacji zgniłych produktów.

 

Wyślij tam swojego Miszcza. Znajdzie i będzie się cieszył, że ma SMYĆKU NA PATYĆKU.

 

pozdrawiam

>Belial, 15 Lis 2007, 23:02

 

>Istotnie. SŁuchawki to produkt zastępczy.

>

Bo? Faktycznie, nie ma tutaj hi-endowej sceny, ale poza tym można usłyszeć sporo więcej, niż na hi-endowych tradycyjnych zestawach.

 

>a taki Piotr Ryka - co powiesz?

>

>A nic nie powiem. Nie miałem przyjemności.

 

A z Intuosem miałeś?

 

>Tak. Ciągle Ci sami: Senicz, Jego Szwagiero, Intuos- parodia audiofila, Moczymopa czy jak mu tam i

>Rafaell. Kogoś pominąłem? Sorry, nieświadomie.

 

Pominąłeś - np. taki Michelangelo, który również wypowiadał się pozytywnie.

szwagiero

 

Pominąłeś - np. taki Michelangelo, który również wypowiadał się pozytywnie.

 

O ja niszczęsny!!!! Cóż żem uczynił! Bogowie wybaczcie! Dobrowolnie upoluję insekta i złożę Wam w podzięce!

 

>A z Intuosem miałeś?

 

Si. Mało wszakże jeszcze doświadczony ale będzie z niego niezła pończoszka...

 

>Bo? Faktycznie, nie ma tutaj hi-endowej sceny, ale poza tym można usłyszeć sporo więcej, niż na

>hi-endowych tradycyjnych zestawach.

 

Ja Ja! Naturlich! A świstak prawdopodobnie pracuje teraz w centrali.

szwagiero, 15 Lis 2007, 23:11

 

>i jeszcze jedno - widzę, że nawet z nicków masz dobry ubaw, fakt, nie każdy ma taki hi-endowy jak

>Ty!

 

Zarumieniłem się.....

dobrze szwagiero

 

spróbuj zatem od miszcza wyciągnąć informację, spójną i kompletną, jak zmierzył ten df=30k popularnym multimetrem w warunkach pokojowych

 

zobaczymy czy Ci starczy wazeliny

>Zbig, 15 Lis 2007, 23:33

 

Nie muszę stosować wazeliny, Ty potrzebujesz? Przykro mi.

 

Jak jesteś ciekawy, to sam spróbuj - mnie to nie interesuje, nie znam się na elektronice, ja tylko słucham jak to gra - reszta mnie nie obchodzi.

Gdyby ktoś chciał jednak spróbować słomy i nie chciał , żeby mu się coś zaczęło palić lub żeby żarło w środku kolumny robactwo to polecam Boramon dostępny w większości marketów budowlanych-jest bardzo neutralny (nie paruje) zabezpiecza przed robalami, grzybami i nasączona słoma ,papier,wykładziny,tapety,firanki ect nie chcą się palić

Z mojej strony tyle pyskówek

Pozdrawiam

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

>szwagiero, 15 Lis 2007, 23:38

 

>>Zbig, 15 Lis 2007, 23:33

>

>Nie muszę stosować wazeliny, Ty potrzebujesz? Przykro mi.

>

>Jak jesteś ciekawy, to sam spróbuj - mnie to nie interesuje, nie znam się na elektronice, ja tylko

>słucham jak to gra - reszta mnie nie obchodzi.

 

I widzisz, właśnie z wszystkimi seniczofilami jest taki sam problem jak z miszczem. Jak się zada konkretne pytanie to już są tylko gówniarskie uniki.

 

Mi też przykro, że i jesteś głuchy i na elektronice też się nie znasz.

szwagiero, 15 Lis 2007, 23:11

 

>Nie muszę stosować wazeliny

 

Widzę 2 możliwości:

 

1) dokonujesz obserwacji pod lupą

2) obiekt Twych westchnień ma Owo cosik wielkości wiaderka

>Zbig, 15 Lis 2007, 23:53

 

>I widzisz, właśnie z wszystkimi seniczofilami jest taki sam problem jak z miszczem. Jak się zada

>konkretne pytanie to już są tylko gówniarskie uniki.

>

Zadałeś konkretne pytanie, a ja Ci konkretnie odpowiedziałem - czegoś nie zrozumiałeś? Powtórzę - nie znam się na elektronice, chyba to nie jest konieczne żeby oceniać dźwięk co? Nie interesuje mnie kto to zbudował (jakie ma poglądy polityczne, jaki charakter, czy pisze składniowo czy nie i czy nosi szelki, a może chodzi bez gaci), jak to zbudował i co jest w środku - jeśli gra - dla mnie OK! Czy mam jeszcze jaśniej?

 

>Mi też przykro, że i jesteś głuchy i na elektronice też się nie znasz.

 

Tylko się nie rozpłacz z tej przykrości. Jak byłbym głuchy, to bym parę latek nie przetrwał w szkole muzycznej.

 

Masz jeszcze jakieś pytania czy po gówniarsku nadal chcesz mnie oceniać, nie znając mnie wcale?

Tak w ogóle to czego teraz Chłopaki słuchacie,może puśćcie jakieś spokojniejsze nagrania nie drażni Was nic w tle ?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Twoja wypowiedź:

 

>Qubric

 

>Nie tobie człowiecze oceniać moje zdolności słuchowe.

 

>Pstryknij sobie kilka fotek sprzętu Mulsa i zwal se baranie konia, wlepiając w ów fotki swe zezowate baranie gały!

 

>Kończę swoją aktywność na tym forum, na szczęście są jeszcze miejsca gdzie można normalnie prowadzić dyskusję. >Pozdrawiam wszystkich zwolenników i przeciwników kabli. Zegnam i życzę dalszego pławienia się w tandecie. Pa!"

 

Szkoda, że jesteś niesłowny i nie wprowadzasz swoich zapowiedzi w życie - byłoby lepiej dla wszystkich!

 

ps. może jeszcze pojedziesz po moich rodzicach - jesteś żałosny - jak masz coś do mnie, to DO MNIE, a od reszty się ODWAL zrozumiałeś? Pewnie nie, nie można się zbyt wiele po tobie spodziewać!

>Belial, 16 Lis 2007, 00:11

 

>szwagiero

>

>Ja i moje hiendowe danonki mówimy Ci Szwagierku DOBRANOC!

 

Odpowiedz w twoim stylu:

 

1) jak się nie ma nic na poziomie, to przynajmniej hi-endowe danonki, aczkolwiek tylko ty je uważasz za hi-endowe

2) jak się nie ma nic na poziomie, to z pionem też niezbyt, więc "wiaderko" z twoich westchnień już się zasklepiło i z tego rodzą się twoje frustracje!

 

dobranoc.

>szwagiero, 16 Lis 2007, 00:03

 

>Zadałeś konkretne pytanie, a ja Ci konkretnie odpowiedziałem - czegoś nie zrozumiałeś? Powtórzę -

>nie znam się na elektronice, chyba to nie jest konieczne żeby oceniać dźwięk co? Nie interesuje mnie

>kto to zbudował (jakie ma poglądy polityczne, jaki charakter, czy pisze składniowo czy nie i czy

>nosi szelki, a może chodzi bez gaci), jak to zbudował i co jest w środku - jeśli gra - dla mnie OK!

>Czy mam jeszcze jaśniej?

 

Ja się nie pytałem czy się znasz na elektronice ani nie twierdziłem że to konieczne. Sam się zresztą też nie znam. Chodzi o bardzo prostą sprawę - miszcz senicz uparcie twierdzi że jego wzmacniacz ma df=30k i że to osobiście zmierzył. Jego sprawa, równie dobrze może twierdzić że chodzi po wodzie, jednak jak to zadeklarował na piśmie w folderze płatnej wystawy to już jest pewne zobowiązanie. Elementarna uczciwość nakazuje podawać sposób pomiaru który prowadzi do uzyskania określonych wyników i zwolennicy DIY często wytykają profesjonalnym firmom naciągactwo w tej dziedzinie, wide podawanie 8 ohm impedancji dla kolumn z minimum rzędu 3 ohm. Miszcz najpierw się rozwodzi nt wagi stricte technicznych parametrów a potem przycisnięty jak ognia unika rzeczowych odpowiedzi i to w całkiem podstawowych kwestiach.

 

Tłumaczenie się że się nie zna na technice w związku z czym przestaje ona mieć znaczenie jest argumentowaniem godnym blondynki, i to tej przysłowiowej. Zatem uważasz że konstruktor sprzętu nie musi się znać na elektronice?

 

>Tylko się nie rozpłacz z tej przykrości. Jak byłbym głuchy, to bym parę latek nie przetrwał w szkole

>muzycznej.

 

Widzę że nadepnąłem na odcisk. Jeszcze koniecznie zamieść dyplom na forum ;-) Skoro po szkole muzycznej nie słyszysz jak coś marnie gra to tym bardziej argument na to że jesteś głuchy, chociaż niekoniecznie, bo szkoła muzyczna nie uczy przecież oceny wierności odtwarzania dźwięku tylko jego zgodności z zapisem nutowym, co usłyszec można bez trudu na byle radiomagnetofonie i żaden audiofilski sprzęt nie jest do tego konieczny.

 

>Masz jeszcze jakieś pytania czy po gówniarsku nadal chcesz mnie oceniać, nie znając mnie wcale?

 

Wystarczająco dużo tu napisałeś aby Cię ocenić. Diagnoza jest dość prosta i podobna dla każdego z klakierów. Nic nadzwyczajnego zresztą.

Juz pisalem wiele razy do pomiaru df mozna uzyc kilku metod. Najprostsza to wysokiej rozdzielczosci voltomierz i pomiar spadko napiecie na wyjsciu po podlaczeniu obciazenia. I tak dla spadku 1mV mozna latwo wyliczyc jaka jest impedancja wyjsciowa wzmacniacza. Inna metoda jest pomiar roznic napiec na wyjsciu wzm. Voltomierz podlaczamy do wyjsc i np. balans lub ukladu specjalnie do tego celu zrobionego doprowadzmy do minimum wskazen miliwoltomierza. Po obciazeniu jednego z kanalow miliwoltomierz wskaze nam spadek napiecia na obciazonym kanale i znowu latwo mozna wyliczyc impedancje wyjsciowa wzm. Nalezy pamietac o tym ze przy obciazeniu wzm nastepuje wzrost thd a tym samym wzrost napiecia na jego wyjsciu. Moze sie zdazyc tak ze spadek napiecia na wyjsciu z powodu wew. impedancji kompensuje wzrost napiecia spowodowany od thd. nalezy kontrolowac poziom thd aby byl adekwatny do wielkosci mierzonych lub uzywac woltomierza selektywnego lub systemu fft aby miec pewnosc ze pomiar dotyczy sygnalu podstawowego.

Systemy mfb maja to do siebie ze wstawiajac taki system np. do pokoju w Sobieskim wszelkie dudnienia czy nieliniowosci na basie sa dzielem akustyki pokoju. Przy glebokosci mfb na poziomie 20db bas jest naprawde super czysty. Aby zobrazowac wplyw mfb na dzwiek mozna uzyc regulatora barwy dzwieku w starym wzm. Dla tonow niskich, dobrze slyszalnych, bedzie to rozpietosc miedzy minimum basu a max. To mniej wiecej pokazuje jaka jest roznica w jakosci basu z ukladem mfb. A przynajmniej poziom wplywu mfb na bas i filtracje znieksztalcen i efektow typu dudnienie itp. jeszce wiekszy wplyw na przekaz ma mfb na srednicy. Oczyszczenie srednicy ze znieksztalcen glosnika czy jego podbarwien od membrany jest spektakularna. Przy zachowanym pozimie emisji wlaczenie mfb wrecz zdumiewa poprawa jakosci. Najmniej odczuwany wplyw jest w ukladzie glosnika wysokotonowego. Dlatego ze mfb, a przynajmniej taka ktora ja opracowalem, dotyka glownie czestotliwosci wokol Fr kopulki. Ale dla wprawnego ucha jest ona bardzo wyrazna. Niestety ma ona wielkosc tylko 15dB. Na mojej stronie jest troche przykladow pomiarow glosnikow z systemami mfb. Ogolnie taki system jest bardzo latwo zrobic. Wstarczy tylko chciec.

Smiejecie sie z mojej slomy w kolumnach. A jak mozna sie smiac z ludzi sluchajacych kabli a szczegolnie wtyczek sieciowych zasilajacych? Sloma przynajmniej wyraznie wplywa na dzwiek i poprawia jego jakosc a wtyczka? czy te roznice w brzmieniu kabli to nie sa przypadkiem wasze urojenia i dewiacje? czy podniecanie sie kablami to nie jest dowod skrajnej glupoty?

Ostatnio pożyczyłem kabelek zasilający Xindaka znajomemu ( zresztą z tego forum ). Zaskoczył mnie, ale mówi, że przy podłączeniu do pre różnicę usłyszał. A jeszcze niedawno był zupełnym kablosceptykiem. Niech będzie, że voodoo, ale grunt, że działa

Miedzy nami mowiac odkrylem cos. Ale powiem ci pod warunkiem ze nie powtorzysz tego nikomu?

no wiec glosniki robia tak aby nie bylo slychac znieksztalcen wzmacniacza. Czyli tak wrednie dobieraja mase - zbyt duza - aby - zgodnie z wzorem - sila elektormotoryczna zaczynala dzialac dopiero po przekroczeniu pewnej wartosci co objawia sie wycinaniem mikroelementow muzycznych dzwiekowych ale tez wycinaniem thd wzm. Wykrylem to oceniajac brzmienie gejklona. Na normalnych czyli tak wrednie zrobionych glosnika gral poprawnie ale na doskonalych glosnikach marantz zagral wrednie. Czy ty mnie rozumiesz?

Włodku

 

ja tam się z twojej słomy nie śmieję.

 

korzystając z nadarzającej okazji nie mógłbym sławnego Miszcza(bo kogo zapytam)prosić o pomoc.

 

Doradź,mi prosze.

Lepię kolumnu,doświadczenie me znikome.

Tam gdzie me zacne twetery, zamiast ferrofluidu,

musztardy chcę użyć,tak wiec pytanie do ciebie sensej

 

SERAPSKA CZY DIJON

?

szwagiero

 

Nie będe robił większego cyrku niż jest, brał przykładu z Ciebie i wklejał Twoich rozmówek z forumowiczami z innych wątków, kiedy to w większości przypadków byłeś - mówiąc kolokwialnie - zwyczajnie gwałcony. Zainteresowani sami sobie znajdą. Mam inne niż Qubric zdanie w kwestii kabli, natomiast mój i jego pogląd dotyczący Twojej osoby jest w 100% tożsamy. Jesteś IDIOTĄ szwagiero. Przyznasz, że w tej akurat kwestii innego zdania mieć nie można.

 

 

 

 

"wiaderko" z twoich westchnień już

>się zasklepiło

 

Aż takim szczęściarzem to ja nie jestem:)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.