Co robiles w PRLu?

[muls]

Edward>>>i ty słuchaj i ucz sie.Radio luxemburg to była czysta rozpusta.MiAło większą siłę niszczenia PRL niż radio wolna EUROPA.

[muls]

po prostu delektuj się- bo mogą wyłaczyć.

[Vlad]

>narsiltm

 

>A ze byles nauczycielem to bym sie nigdy nie domyslil!

 

Tak, znam dobrze srodowisko nauczycielskie ! STRASZLIWI NUDZIARZE I SMUTASY !

 

Bez przerwy mialem rozmowy w Kuratorium, ze nie realizuje planu dydaktycznego,

tylko - "CALKOWICIE PRZEWRACAM MLODZIEZY W GLOWACH !"

Niemnie sama mlodziez i co inteligentniejsi rodzice - byli zachwyceni !

Uczylem filmu i fotografii robilem z nimi szalone eskapady filmowe i fotograficzne po miescie,

oraz filmy eksperymentale w co angazowali sie a wypiekami z emocji na twarzach !

Nigdy juz pozniej nie widzialem u nikogo takiego zaangazowania !

[Edward]

Vlad,

 

lubię Cię czytać gdy piszesz tak, jak teraz tutaj.

[szumidokolalas]

a mnie tam pochodow 1-wszo majowych brakuje

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foxbat]

Vlad, fajnie poczytac, pewnie masz wiele ciekawych historii do opowiedzenia. Czekam na nastepne....

[szumidokolalas]

Tak !!!

 

Vlad w koncu pokazales wszystkim ze masz duze serce

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wojciech iwaszczukiewicz]

>

 

Można powiedzieć,że wychowałem się na filmach Twojego ojca.

[wojciech iwaszczukiewicz]

To było do Vlada.

[Vlad]

>wojciech iwaszczukiewicz

 

Mi ło ! :))

 

Pozdrawiam

[twonk]

> graaf

Wiesz, co sobie myślę? Że dość niesmaczna była ta twoja anankastycznie wręcz przeprowadzona nagonka na vlada... Nie przeczę, że vlad to świrus i psychol, a jego kolejne schizy z zakładaniem mnóstwa nowych wątków nieraz mnie wkurwiały - ale wariat przynajmniej barwny, zabawny... o wiele bardziej w moim guście niż ty ostatnio... BTW, czy nie powinieneś może pomyśleć o jakichś przeprosinach? Ciekaw jestem, czy potrafisz się przyznać do błędu...

[graaf]

>Nie przeczę, że vlad to świrus i psychol

 

cieszę się, że zaliczasz się do forumowiczów, którzy nie przeczą rzeczywistości :-)

 

>o wiele bardziej w

>moim guście niż ty ostatnio

 

przepraszam Cię Twonk, ale to niestety było konieczne żeby wyregulować Vladka

 

>BTW, czy nie powinieneś może pomyśleć o jakichś przeprosinach?

 

już przeprosiłem :-)

 

>Ciekaw

>jestem, czy potrafisz się przyznać do błędu...

 

oczywiście, wskaż tylko do jakiego

 

pzdr.

graaf

[_WILU_]

twonk

 

ale wariat przynajmniej barwny, zabawny... o wiele bardziej w moim guście niż ty ostatnio...

 

--------------------------------

 

ależ skąd takie brednie ?

[graaf]

ach jak błyskawicznie został zmoderowany wątek "oto prawdziwy Vladzio"!

jestem pod wrażeniem!!

 

no nic

 

wpiszmy się zatem jeszcze raz tutaj:

 

Vladzio napisał 31 Sie 2007, 18:55:

 

>Przez 17 lat pracowalem jako nauczyciel, zarabiając w przeliczeniu ok. 200-250 zl.

>Jedyną odskocznią byly podroze z moim Ojcem, ktore realizowal wlasciwie za wlasne pieniądze,

>gdyz Telewizja dawala nam tylko kamerę Bolex, tasmę, magnetofon Nagra i "diety" na tydzen do 10

>dni,

>podczas gdy spedzalismy na wyprawie przeszlo - rok !

>Na wyprawę na Nowa Gwineę pozwolono Ojcu kupic (po bandyckim kursie) - 100 dolarow.

>Najwiecej pieniędzy dostalismy na wyprawę do Ameryki Poludniowej, ok. 300 zl. miesięcznie na 2 osoby

>!

>Bilety na stetek (towarowy dziesięciotysiecznik) udalo się nam zalatwic dzięki koledze

>pisarzowi-maryniscie,

>pracujacemu wtedy w Zegludze Morskiej. Po kazdej wyprawie, przez kolejny rok splacalismy -

>poprzednią.

>Z kazdej wyprawy powstawalo kilka / kilkanascie krotko i srednio metrazowych filmow, ktore mimo ze

>calkowice

>autorskie (zdjęcia, dzwięk, scenariusz, komentarz, montaz etc.) stawaly się wlasnoscią Telewizji,

>ktora emitowala

>je i sprzedawala za granicę, z czego Ojciec nie dostawal ani grosza, z wyjątkiem nędznych pieniędzy

>za realizację,

>znacznie mniejszych niz za "njus" operatora dziennika, o hodowli swin w Pcimiu Dolnym.

>

>Znacznie pozniej Ojcec dowiedzial się ze byl gnębiony, szykanowany i pozbawiany mozliwosci rozwoju

>jako filmowiec

>z polecenia "najwyzszych wladz", z powodu Swojej przeszlosci (oficer AK, odznaczony przez Londyn

>Krzyzem Virtuti Militari

>oraz Krzyzem Walecznych, ostrzeliwujący sie z UB do 1956 r., aresztowany osobiscie przez Swiatlę,

>przebywający w celi smierci, uwolniony z więzienia amnestią Gomulki i zrehabilitowany).

>

>W Swoim bogatym zyciu Ojciec m.in. zrealizowal ok. 120 przyrodniczych filmow dokumentalnych na calym

>Swiecie,

>oraz napisal 3 ksiazki - albumy : "Poszukiwanie Zagubionych Swiatow" (podroznicza), "Testament

>Wiekow (o naszej

>Historii) oraz "Swiadkowie naszych Dziejow" (o najstarszych drzewach w Polsce), nie licząc setek

>drobniejszych

>ksiazek, esejow i artykulow.

>Wszystkie te ksiązki zostaly nagrodzone najwyzszymi nagrodami Wydawcow, a ich naklady są od dawna -

>wyczerpane.

>Dzis nie posiadamy (nawet na wideo) zadnego z zrealizowanych przez siebie filmow,

>ani tez mozliwosci wydania / przegrania ich na DVD (wlasnosc TV).

>

>Jedynymi cennymi rzeczami jakie przywiozlem z sobą z zagranicy, procz podrozniczych trofeow oraz

>wspomnien,

>byl odtwarzacz CD Sony ES, podarowany mi na urodziny przez moją Matkę, przebywajacą czasowo w

>Holandii,

>u rodziny, kiedy dostalem po raz pierwszy po Stanie Wojennym w 1984 r. pozwolenie na wyjazd do Niej

>na Swięta.

>Resztę grającego sprzętu zdobylem juz samodzielnie, ale tę piękną i wzruszajacą historię opowiem juz

>przy innej okazji ! :)

 

jak uważacie - czy nie należałoby poinformować rodziny p. Szwarc-Bronikowskiego, że jakiś pomylony menel podszywa się pod Jego syna?

 

sprawa jest bardzo kłopotliwa

 

osobiście uważam za wysoce nieprawdopodobne by syn Kawalera VM, twardego faceta z klasą aż tak się zmenelił?

żeby podziwiany przez wielu p. Stanisław wychował taki "kłębek frustracji" wyładowujący się w żałosny sposób na forach internetowych?

wątpliwości pogłębiają rozjeżdżające się szczegóły "urzekającej historii" opowiedzianej przez Vladzia

 

może to jakiś obłąkany przyjaciel rodziny?

 

poza wszystkim zwyczajnie po ludzku mam nadzieję, że to nie jest prawda

a jeśli jest to że rodzina nie wie jak nisko upadł jej syn :-(

 

jakież byłoby to smutne :-(

 

no sami powiedzcie - czy jabłko może upaść tak daleko od jabłoni?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Horst]

graaf ja znów prostacko.. sorry

 

jeśli chodzi o jabłko i jabłoń

 

pamiętam jak ojciec kiedyś na kolonii letniej- a jakże w PRLu

 

chłopaczkowi który kopnął w ten tego dupę kolegę i tłumaczył się że to dlatego że on też go..

 

no wytłumaczył że to jest zupełnie głupie i w ogóle...

 

graaf wakacje się skończyły, nie kop kolegi :-) a to że on cię też..

 

no trzeba to tłumaczyć?

[Horst]

zawsze uważałem, że "Witkiewicz" powinno być synonimem St. Ignacego, jednak to on jest postacią

 

a jeśli chodzi o fotki.. same fotki.. różnie bywa..

 

ojciec i syn:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[graaf]

?

chyba nie rozumiesz Horst

ale rozumiem i nie mam pretensji

w życiu jest bogaty repertuar sytuacji, który wszakże interpretuje się poprzez węższy reprertuar sytuacji znanych

 

pzdr.

graaf

 

ps.

a ujmując rzecz w kategoriach w jakich Ty raczyłeś to zrobić - gdzie niby ta żałosna pokraka dała mi kopa?

 

chwast śmieci forum

trzeba chwasta wyrwać

[graaf]

Re: Horst, 3 Wrz 2007, 11:09

 

no wiesz - wielbiciele Witkacego mogą mieć Ci w sposób w pełni uzasadniony za złe

 

znaj proporcję mocium panie!

[Horst]

fotka stanisława nieignacego nie wchodzi, ale wiadomo, poważny facet

 

poważnie się portretujący

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Horst]

graaf to muls gdzieś tam mi prztyknął że zaniżam poziom, wiem wiem, znam proporcje

ale choć to tylko wątek o PRL- po co aż tak przywalać po rodzinie zdjęciami

("jak ci 2 ludzi mówi żeś "piany" to odpocznij..")

 

ale witkiewicz sam się sfotografował z tym kielonkiem

 

tak jak vlad- na tej samej zasadzie

 

po prostu nie lubię takiego wykorzystywania czyjegoś humoru czy skłonności sowizdrzalskich

[Horst]

obawiam się że w jednym vlad ma rację "jesteście OVLADNIĘCI vladem"

 

nie dajcie się!

[graaf]

>przywalać po rodzinie zdjęciami

 

przeczytaj sobie - ja nie wierzę, że ten menel to rodzina p. Stanisława

w coś takiego nie sposób uwierzyć - to zbyt przygnębiającę

 

uważam, że należałoby Vladzia jakoś pouczyć by sobie realnymi ludźmi z klasą plugawej wirtualnej gęby nie wycierał

a Ty nie uważasz?

[Horst]

graaf, 3 Wrz 2007, 11:21

 

 

>uważam, że należałoby Vladzia jakoś pouczyć by sobie realnymi ludźmi z klasą plugawej wirtualnej

>gęby nie wycierał

>a Ty nie uważasz?

 

źle się czuję w roli pouczania (nawe graafa)

 

a próby pouczania vladza skutkują tylko tym że kolejni pouczyciele

stają się ovladnięci vladzem, po nim to spływa

[graaf]

ja go pouczać nie będę :-)))

ale pomyślałem, że tylu ma tu przyjaciół ostatnio i znajdzie się ktoś życzliwy :-)

[graaf]

Administrator jednak postanowił moderować

 

ja bardzo się z tego cieszę bo zawsze byłem zwolennikiem moderacji

zobaczmy co z tego wyniknie

 

na razie zaprzestaję swojej akcji wobec użytkownika "Vlad"

 

pzdr.

graaf

[Vlad]

>Horst

 

>obawiam się że w jednym vlad ma rację "jesteście OVLADNIĘCI vladem"

 

Mozesz się nie obawiać, ja we WSZYSTKIM mam rację.

[Gość]

A co robił kosztam?

[kosztam]

Łykałem KWAS - dla ZASADY !

[kosztam]

A pomimo to, nie stałem sie - OBOJETNY !

[Gość]

,A skąd miałes kase na swoje zabawki audio?