Wtyki Amhenol

PIT of ZEN · 10 Września 2007

Witam wszystkich forumowiczów,

rzadko piszę na forum (więcej czytam) ale teraz muszę;)))

Sporo tu postów o kablach i wtykach ProCab, złączach Neutrik/NYS czy kablach Cordial. Zachęcony pozytywnymi wypowiedziami szczególnie na temat ProCaba postanowiłem spróbować. Ponieważ jestem z Wrocławia zaniosło mnie do slepu On Stage (znalazłem ich w sieci www.onstage.pl). Pytam obsługę o kabelki glosnikowe i o interkonekty, co polecają itp. Z głośnikowmi nie było problemu (padło na LS25) ale z interkonektami było zdecydwanie trudniej. Czytałem dobre słowa o CAB820 ale panowie w sklepie zaczęli namawiać mnie na kupno zestawu "Zrób to sam". W jego skład miały wchodzić wtyki NEUTRIK/REAN NYS373 i kabel Cordial CMK222. I... byłoby cacy gdyby nie fakt, że sprzedawca pod koniec rozmowy pokazał jeszcze zupełnie mi nie znane wtyki AMPENOL. Trochę mnie zamurowało jak je sobie obejrzałem z bliska. wklejam fotki ale napiszę tyklo,że są cięzkie , super się je lutuje, ekstra chwytają izolację zewnętrzną kabla i kosztują śmieszne pieniądze. A piszę o tym dlatego bo ciekawi mnie czy ktoś z Was miał doczynienia z tą firmą? Podobno robią wtyki i złącza klasy NEUTRIKa ale jakoś u nas nic o niej nie słychać? Na ich stronie jest rzeczywiście dużo złącz ale czy zaraz lepszych od NEUTRIKA? RCA te które kupiłem podobały mi się bardziej od tanich NEUTRIKÓW.

Po zmontowaniu kabli i wpięciu w system twierdzę ,że kasa nie poszłe w błoto. Zestaw LS25(ProCab) i CMK222(Cordial) oczyścił mój system z lekkiej chropowatości dźwięku, poprawił przestrzenność i lokalizację, i lekko wyeksponował górę. Bas raczej bez zmian.

pozdrawiam wszystkich i liczę na jakieś opinie o firmie AMPHENOL.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PIT of ZEN · 10 Września 2007

Przepraszam wszystkich w tytule powinno być AMPHENOL.

**porlick** · 10 Września 2007

Wyglądają całkiem profesjonalnie. Mam na myśli DOSŁOWNE znaczenie tego określenia, czyli solidność, łatwość wpinania i wypinania, brak zdobienia. Wszystko to składa się na produkt przeznaczony dla zawodowych dźwiękowców i muzyków.

10 Września 2007

Kazde swieze lutowanie powoduje zmiany w dzwieku,wnioski radze wyciagac po dluzszym okresie sluchania i stabilizacji.

PIT of ZEN · 10 Września 2007

>porlick

czy Twój wpis :

...Wszystko to składa się na produkt przeznaczony dla zawodowych dźwiękowców i muzyków.

mam rozumieć jako sugestię, że te wtyki są tlko dla profesionalistów?

pozdr

**Jaro_747** · 10 Września 2007

>PIT of ZEN, 11 Wrz 2007, 00:09

Firma Amphenol to jeden z czołowych producentów złącz elektrycznych na świecie.

Znana i szanowana wśród profesjonalistów. Jeżeli w jakimś urządzeniu widzę złącze

Amphenola to wiem, że tu na jakości nie oszczędzali.

**porlick** · 10 Września 2007

PIT of ZEN, 11 Wrz 2007, 00:09

>mam rozumieć jako sugestię, że te wtyki są tlko dla profesionalistów?

Nie, po prostu jest to produkt, który nie musi być piękny, ma po prostu dobrze służyć i wytrzymać bezpardonowe traktowanie. Bardzo często produkty przeznaczone na rynek profesjonalny, choć nie błyszczą złotem lub wszystkimi kolorami tęczy, okazują się lepsze od typowo audiofilskich wynalazków.

PIT of ZEN · 11 Września 2007

Ufff...

no to jestem spokojny i zadowolny.

Kupię jeszcze jeden taki komplecik i połącze nim DVD analogowo (na razie jest tylko coaxial).

Wrzucę jeszcz linka do wtyków , może się komuś przyda:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dzęki za informacje.

pozdawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**michelangelo** · 11 Września 2007

Firma Amphenol to rzeczywiście uznany producent, choć niekoniecznie u nas. Co do "profesjonalności" tych wtyczek - nie przesadzajmy. ;) Taki sposób blokowania kabla to najprymitywniejszy ze znanych mi i wcale nie najlepszy. Jest on stosowany w najprostszych Neutrikach. Gorzej jest tylko w Nakamichi i no-name-ach. Lepsze będą Neutriki z mechanizmem samozaciskającym wokół kabla. Są 2zł droższe od tych najprostszych i zdecydowanie lepsze. Jest tam tulejka z tworzywa, która się zaciska przy zakręcaniu i nie wbije się w kabel, co jest możliwe przy nieumiejętnym zarobieniu konstrukcji z "oczkiem" zaciskanym. Poza tym dają 2 rozmiary sprężynek wychodzących za wtyczkę, które także "współpracują" z tulejką zaciskową.

PIT of ZEN · 11 Września 2007

>michelangelo

zwróć proszę uwagę na mój pierwszy wpis, zaznaczyłem tam ,że oglądałem NYS 373 NEUTRIKa ale właśnie sposób mocowania kabla najmniej mi się podobał. Dodatkowo sprzedawca zwrócił moją uwagę na fakt ,że przylutowanie ekranu kabla do masy wtyku powoduje trudności z osiowym złożeniem go. (Pobielony cyną ekran jest sztywny i trudno wspólosiowo ustawić plastykowy zacisk w stosunku do masy wtyku) W którymś z postów na tym forum też był ten problem poruszony ( i nie chodzi tu bynajmniej o moją umiejętność lutowania czy też jej brak).Co do spręzynek to dają dwie ale nawet w tą grubszą CORDIAL ledwo dawał się wcisnąć. Te AMPHENOLE mają mocną gumę na końcu obudowy, która extra zastepuje tą spręzynkę w NEUTRIKACH i dobrze trzyma przewód (patrz zdjęcie nr 3 -odciśnięta na izolacji kabla z rozkręconym wtykiem).

oczywiście nie krytykuje rozwiązań NEUTRIKA ale chyba w zastosowaniu z nieco cieńszym przewodem

mnie AMPHENOLE już przekonały a wpisy kolegów utwierdziły w tym przekonaniu.

pozdr

**michelangelo** · 11 Września 2007

Ja nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać, wyraziłem tylko swoją opinię. Neutrików ze sprężynką używam następująco: odizolowuję kabel tak, żeby przewód gorący cały wszedł w pin, a reszta była zaizolowana. Druty od ekranu mają się znaleźć po zewnętrznej stronie kołnierza od masy. zdjęty z kabla odcinek uzloalcji używam do owinięcia przewodu gorącego wraz z jego izolacją we wtyczce, rozcinając go uprzednio. Teraz mogę przylutować żyły ekranu do kołnierza masy wtyczki i obcisnąć wokół dodatkowo zabezpieczonej żyły sygnałowej. Doginam kołnierz, żeby było w miarę osiowo. Przy lutowaniu trzeba wykazać się sprytem, żeby cyna rozlała się płasko - kwestia rozłożenia drutów. Reszta wiadomo - zakładam "gumkę" od boku, zakręcam wtyczkę ze sprężyną i po robocie. Jeśli przewód jest cienki - biorę cieńszą sprężynkę i zagrzewam na przewodzie koszulkę termokurczliwą taką, żeby się "gumka" mogła na kablu zacisnąć i zablokować. Być może więcej zabawy, ale bardziej ufam tej konstrukcji Neutrika niż zaciskanym oczkom.

**porlick** · 11 Września 2007

Lutując wtyk z zaciskanymi na ekranie skrzydełkami, na całości dodatkowo obkurczam koszulkę.Trzyma bez problemu.

PIT of ZEN · 11 Września 2007

>michelangelo

dzięki!!! to chyba najlepiej opisana (krok po kroku) metoda kofekcjonawania kabelków z NEUTRIKAmi. Chylę czoła. Co prawda jestem leniwy i "oczka" mi pasują bardziej ale Twoja metoda jest super.

pozdr

**michelangelo** · 12 Września 2007

Nie ma za co. :) Co do oczek - robię tak samo, czyli zagrzewam koszulkę na zaciski wtyczki i kabel. Długość taka, żeby wychodziła poza wtyczkę. W przypadku mini-jacków stereo wpycham kawałki izolacji między zaciski pod koszulkę, co by się nie zwarly od ścisku. Radzę to robić, bo wtyczki zarabiane na goło sprawdzają się tylko w kablach monofonicznych, i to też nie we wszystkich.