Lubuskie - odsłuchy.

[robix]

Ciezko jest sie odniesc do brzmienia wzmacniaczy z Avangarde Uno poniewaz to sa kolumny aktywne i tak naprawde wzmacniacze nia maja tu mozliwosci sie w pelni wykazac a wieksze roznice mozna uslyszec z pasywnymi kolumnami.

 

Z AN nie zaobserwowalem zlej lokalizacji a poglos sali koncertowej czy studia byl kapitalny i nie wiem na ile to pomieszczenie bartka mialo wplyw bo go nie znam a jest raczejslabo wygluszone a na ile wlasnie Uno.

 

Jedno jest pewne ze sa to kolumny ktore trzeba ujarzmic (utemperowac srednice -wokale) zeby nie darly ryja ale doborem okablowania oraz elektroniki z powodzeniem da sie to zrobic i wtedy sa to genialne kolumny do sluchania wszystkiego w koncertowej glosnosci!

 

Od siebie dodam ze Tannoye sa wredniejsze w aplikacji niz Avangarde o czym przekonalem sie wielokrotnie i nie sa moimi ulubionymi glosnikami z calym szacunkiem dla nich.

 

Ps. Musze wspomniec o wyrozumialosci pozostalych domownikow ktorzy narazeni byli na tektoniczne uderzenia jakie serwowaly im Uno i ,,najezdzcy,, nimi sterujacy (wielkie dzieki za cierpliwosc dla zony Bartka oraz jego rodzicow)

 

Ps.2 To byly najmilsze ,najbardziej owocne odsluchy w mojej zabawie w audio na jakich dane mi bylo byc za co serdecznie dziekuje

 

robix

[areczek]

Co prawda mnie tam nie było,ale jedno słowo do Lutka.

 

Lutku,jakoś tak piszesz mi znajomo,ale żeby się czepiać Avantgardów!,cha cha żartowałem.Osobiście podzielam Twe zdanie w kwestii preferencji dzwiekowych.

 

p.s.,zagadalibyśmy się chyba na śmierć...;-)

[Gość Audiozakupy]

Bartek może napiszesz coś na temat zmian jakie wniosło inne okablowanie w graniu tub ? Wcześniej pisałem, iż z Twoim okablowaniem było za ostro. Myślę, że warto wspomnieć o zmianach jakie przyniosły łagodne kable Tara Labs. Sam niestety nie mogłem uczestniczyć we wczorajszych odsłuchach, ale powołam się na opinie w tej sprawie Bartka i chętnie dowiem się czy moje wcześniejsze spostrzeżenia odnośnie kabelków były słuszne. Tylko mam nadzieję, że nie słuchałeś ich wyłącznie przez Lutkowy wyrównywacz :-)

[palton]

Widzę że koledzy fajnie się bawili, szkoda że mam tak daleko. Co prawda tuby nigdy mnie szczególnie nie zachwyciły, ale też nie miałem okazji słuchać ich dłużej.

 

Co do Lutkowych Tannoy-i, to mam mieszane uczucia. Duży dźwięk, z dobrą szczegółowością, nieco dogrzany, ale brak sceny w głąb (scena rozpięta na wysokości kolumn). Jeśli ktoś lubi siedzieć w pierwszym rzędzie to są kolumny dla niego, reszta naprawdę b.dobra.

 

Lutek, 11 Kwi 2010, 21:53

 

>Poprzednie porownania mialy miejsce na dwoch parach kolumn, tzn. moich Tannoy-ach i B&W Roberta

>("paltona"), teraz juz na trzeciej z kolei konstrukcji, czyli Avantgarde Accoustic Uno.

 

Do dzisiaj mnie zastanawia ta głuchota po wyrównaniu poziomów i wpięciu w tor przełącznika. Popełniłem kilka testów i byłem w stanie rozpoznać tylko jedno zestawienie z pre lampowym na E88CC. Póki co odpuściłem sobie tą sprawę, bo w normalnym użytkowaniu różnice są oczywiste.

 

Robert

Ps. Robix pozdrowienia dla żony (taka małżonka to skarb:).

[Gość masterofdeath6]

:O !!!

[Lutek]

>robix, 11 Kwi 2010, 22:34

>Od siebie dodam ze Tannoye sa wredniejsze w aplikacji niz Avangarde o czym przekonalem sie

>wielokrotnie i nie sa moimi ulubionymi glosnikami z calym szacunkiem dla nich.

 

Najlepiej kupic oryginalne kolumny, lub glosniki z fabrycznymi zwrotnicami i nie bedzie problemow z aplikacja.

[Gość Audiozakupy]

Odnośnie Lutkowego przełącznika to posiadam podobny tylko wersje pro :) z pilotem i możliwością podpięcia 5 par kolumn i 3 wzmacniaczy naraz i chętnie użyczę do zabawy albo zabawę z jego udziałem możemy zorganizować u nas.

[robix]

palton >>> :)

 

Co do kabelkow to powiem tak;

 

Moj kolega Krzysztof nazwany ,,zaklinaczem wezy,, upfsss oplulem monitor-Bartek respekt i szacun za cierpliwosc jak wiesz ja wymieklem!

 

No wlasnie za sprawa ,,zaklinacza,, mielismy przyjemnosc (lub nie) pomieszac nieco sieciowkami i glosnikowymi co owocowalo wg mnie lepszym dzwiekiem (cieplejszym) i gorszym (wrzeszczacym jasniejszym) i tu kable ktore zastalem u Bartka byly ok a niestety Krzysztofa dawaly manierke ktorej nieznosze czyli szklistosc dzwieku ,nie mowie ze sa zle tylko nie wszedzie sie sprawdzaja wiec wmawianie wszystkim ze tylko na nich jest git bylo poprostu komiczne i mysle ze byl niezly ubaw z tego a ja na slowo ,,sieciowka,, mam mdlosci:)

 

Kazdy z nas ma inny gust tak muzyczny jak i sprzetowy wiec nie mozna tak naprawde sprecyzowac kiedy bylo idealne zestawienie ,owszem byly subtelne roznice po zmianie elektroniki (mnie podobalo sie na Metaxasie bo gral slodko moze nie tak przejyscie jak AN ale chyba jednak milej co mogloby sie wydawac dziwne bo tranzystor)

 

Nie ma zlotych srodkow dlatego trzeba umiejetnie laczyc elementy by razem zagralo tak jak tego oczekujemy a ja przekonalem sie o tym poraz kolejny (podroze ksztalca)

 

Szkoda ze nie podpielismy DACa pod Ayona jak gralismy na P1 AN wtedy bylo by sprawdzenie w tych samych torach a tak to nie wiem na ile Iraklis a na ile DAC zmienil dzwiek systemu.

 

Koncowka spotkania podobala mi sie najlepiej bo po perypetiach kablowo sprzetowych do glosu doszedl Junior z saxem a Bartek podpial Laptopa i pokazal jak mozna sie bawic muzyka nie muszac kleczec przed klockami za grube tysie ,wygoda i jakosc mnie natchnela do serwera muzycznego ktorego uwazam za przyszlosc audio czy to sie komus podoba czy nie tak wlasnie bedzie.

 

Hitem odsluchow byl oczywiscie Marek Dyjak (polecam goraco,kawal dobrej muzy,wokalu i tekstow)

 

robix

[robix]

Lutek >>> Wiem co starasz sie mi powiedziec ale ja to wszystko wiem czyli to ze w naszym pieknym kraju wiecej jest podrubek Tannoya niz jego oryginalow z racji na obudowy produkowane wlasnie w Polsce i domoroslych dlubaczy ktorym wydaje sie ze sa lepsi od inzynierow z Tannoya:)

 

Mam doswiadczenie z oryginalnymi Tannoy Stirling i wiem jak sa czule na kazdy element do nich podpiety i wiem jak potrafia ,,wyzygac,, nie pasujacy im ten element oferujac wtedy nieznosne brzmienie.

 

Wzmacniacze AN ktorych mialem kilka a jeszcze wiecej sluchalem zawsze graja pieknie ,cieplo i kolysza dusze a z Tannoyami nie poznalem swojej koncowki i nie do konca wiem co bylo tego przyczyna a sprawdzic moge to tylko u siebie w swoim pomieszczeniu z wlasnym okablowaniem ,zasilaniem itp.

 

Kiedys moze uda mi sie podlaczyc Tannoya u siebie i wtedy bede wiedziel czy to moja szkola dzwieku czy tez nie bo do tej pory niestety rewelacji nie bylo.

 

robix

[houek]

Oooo, widzę Robix, ze skusiłes się na Alfę 156 jednak. Jak się spisuje? Sorry za OT.

[areczek]

robix, 12 Kwi 2010, 00:57

 

Wiem co starasz sie mi powiedziec ale ja to wszystko wiem czyli to ze w naszym pieknym

>kraju wiecej jest podrubek Tannoya niz jego oryginalow z racji na obudowy produkowane wlasnie w

>Polsce i domoroslych dlubaczy ktorym wydaje sie ze sa lepsi od inzynierow z Tannoya:)

 

 

Zastanawiam się skąd biorą się dobrzy inżynierowie...?,z inżynierowni?

Robix,muszę Ciebie''oświecić'',wielu konstruktorów nie było inżynierami,wielu z nich nie dłubało samemu a zlecało lwią część pracy wielu podwykonawcom.

Ze swojej perspektywy mógłbym spokojnie zapytać-dlaczego świetni inżynierowie z Avantgard-a skonstruowali tak grające kolumny?Tak dobrzy są że kolumny nie potrafią przedstawić między zestawami wokalisty,a w zamian za to rozszerzają swawolnie głos na całą''bazę''

Według wielu,stwierdzenie że inżynierowie z Avantgard-a są mistrzami jest wątpliwe.

 

Bez jakiejkolwiek zaczepki.

[berberys]

Areczku!

W kwestii formalnej - w mojej opinii Avantgardy grają naprawdę fajną stereofonia i na moje ucho naprawdę kapitalnie lokują muzyków w przestrzeni. Tu chodzi zarówno o wybudowanie sceny w szerz, jak i w głąb (w głąb jest lepiej niż dobrze).

opinia o słabym pozycjonowaniu wokalistów jest subiektywną opinia Lutka, a wynika prawdopodobnie z przyzwyczajenia do brzmienia Tannoyów, które moim skromnym zdaniem są absolutnie doskonałe, za wyjątkiem tego, że ze stereofonią radzą sobie tylko średnio (patrz na opinię Paltona, która jest zbieżna z moimi odczuciami). Będąc u Lutka odniosłem takie samo wrażenie, że Tannoye nie budują sceny w głąb, a przedstawiane instrumenty są mniejsze niż w rzeczywistości, co moim zdaniem było prawdopodobnie jedynym ich mankamentem.

Tuby, tak jak i zresztą moje Infinity grają "dużym dźwiękiem", co oznacza, że instrumenty są naturalnych rozmiarów - przykładowo gitara, wiolonczela, czy kontrabas od czubka gryfu do końca pudła mają swoje gabaryty i nie składają sie z samych strun, wokaliści nie klęczą śpiewając, tylko stoją i mają swoje - 160-180 wzrostu, etc, etc. (na marginesie - w podobny sposób grały uznane przeze mnie za wzorce B&W Nautilius 801 z Gryphonem i Wadią, oraz Zollery z Omakami i innymi wzmacniaczami oraz DACiem). Tak więc nie wiem, gdzie leży ta obiektywna prawda? ;))

Dlatego śmiem zauważyć, że Twoje stwierdzenie jest oparte wyłacznie na (odosobnionej???) opinii Lutka, który do takiej prezentacji przywykł.

I tu od razu zastrzeżenie - szalenie cenię sobie profesjonalizm, systematyczne podejście, wyrobienie i ucho Lutka, któremu składam tym samym hołd!

Różnimy się wyłącznie przyzwyczajeniami wynikłymi z odmirnnych doświadczeń.

Pozdrawiam

PS. A kable - IC Tary Labs - pomimo, że nie kosztowały majątku - grały znakomicie wygładzając brzmienie moich Kimberów Silver Streak nie zabrawszy atmosfery, czy detali. W zestawieniu z AvAc wpisały się lepiej! Rekomendacja!

PPs. I specjalnie dla kolegi Hybryda - pewnie przed topowym setem Tary Labs klęknąłbym z nabożną czcią ;)

[lucmaster]

ja również nie mam wrażenia, że te tuby mają problem ze stereofonią czy lokalizacją źródeł. ważne jest aby siedzieć dokładnie w centrum - tutaj faktycznie nie są przyjazne większej grupie słuchaczy :(

[areczek]

Berberys.

 

Odniosłem się do tekstu Robixa.

Cóż,być może postawiłem zbyt szybko na opinie Lutka,ciężko jednoznacznie mi stwierdzić kto na ile z Was ma tutaj rację.Być może zalety i wady,tak Avantgardów jak i Tannoyów mieszają się że ciężko jest subiektywnie wyłonić faworyta w prezentacji najbardziej naturalnego dzwięku.

Nie mniej-twierdzenie bez ugruntowanej podstawy,tak w wiedzy praktycznej jak i teoretycznej nie może być przyczyną do głoszenia teorii-jakoby dobry konstruktor to tylko ten z dokumentami.

 

Wracając do Hornów.

Wiem jak''tubiszcza''potrafią powiększać dzwieki.Przy tej okazji zapytam-czy we wszystkich nagraniach obserwowaliście należyte rozmiary instrumentów lub głosów,albo czy bywało że zróżnicowanie wielkości instrumentów co do różnych nagrań,było ewidentnie ukazywane?

Pytam gdyż słuchałem hornów krótko,zatem nie mogłem słyszeć wielu nagrań,choć pewien charakterek tub od zaraz rzucił mi się w uszy.

Aha,i czy naprawdę prezentacja Avantgardowska była podobna do tej serwowanej przez 801 Bowers&Wilkins i gdzie były Waszym zdaniem podobieństwa?

[berberys]

Areczku!

Odpowiadając na Twoje pytanie - tak!

Tuby (niestety) lepiej różnicują nagrania i wielkość instrumentów w zależnośći od nagrania i lepiej oddają akustykę pomieszczenia, gdzie dokonano nagrania niż Infinity R.90.

Na moje ucho - nie znalazłem nagrania, o którym z czystym sumieniem mógłbym powiedzieć, że powiększałoby wokale, bądź instrumenty. Tego właśnie się bałem przed podłączeniem tub - że nagle wokalistka będzie mieć paszczę jak hipopotam.

Podobieństwa między Bowersami a AvAc - to przede wszystkim dynamika, ilość słyszalnych szczegółów, łatwość śledzenia niuansów artykulacji, odtworzenie rzeczywistej wielkości instrumentów.

Różnice - Nautiliusy były bardziej twarde - dosłowne, czasami góra pasma potrafiła zaboleć dosłownością, bas był jeszcze lepszy - również jeżeli chodzi o jego pozycjonowanie na scenie. Bowersy też budowały scenę w odmienny sposób - od tuż przed nosem, do metry w tył, gdy AvAc grają praktycznie od linii głośników w tył.

Nautiliusy u p. Marka to dźwięk na żywo, AvAc u mnie - w zwykłym pomieszczeniu - do złudzenia bycia w jeszcze trochę brakuje!

[areczek]

Berberysie

 

Zatem już mniej więcej wiem jak zagrały horny błękitne na tle Bowersowych''pralek''pana Marka...

 

Czyli takim realizmem nie''powiało''jak z''pralek''801.

 

Dzięki za skrobnięcie kilku słów!

[robix]

areczek >>> dziwie sie ze lapiesz mnie za slowka z tymi inz. nie to mialem na mysli ze wszyscy musza miec papiery czy staz w NASA (nie bylem i nie jestem snobem wbrew pozorom i kolorowe metki przy plaszczyku od Armaniego skrzetnie odprowam)

 

Co do samych tub to naprawde w warunkach domowych mozna sie mocno zdziwic poniewaz one graja praktycznie jak normalne kolumny z tym ze bija je na glowe potega i tym o czym pisal bartek i ja juz wczesniej.

 

Wszyscy ktorzy byli na tymspotkaniu maja duze badz bardzo duze doswiadczenie a tym samym osluchanie i nie ma mowy o lamerstwie jest natomiast przyzwyczajenie i wlasny gust (a o tym sie nie dyskutuje)

 

Jest jeszcze cos innego czyli otwartosc na nowosci ja lubie i odkrywam cos za kazdym razem a sa tacy ktorzy twierdza ze jedynie sluszna prawda to ICH prawda! nie bede tu wymienial zeby nie urazic nikogo.

 

Osobiscie gram na AN /J Sp ikazdy kto mial stycznosc z ta marka wie o cochodzi i jaka prezentacje oferuja a od siebie dodam ze jest to tlusty ,slodki ,homogeniczny dzwiek grany -UWAGA pierwszym planem bardzo podobnie jak Tannoy i uwazam ze Avangarde w tej dziedzinie jest lepsza i zupelnie inna od ww co niektorzy przyzwyczajeni moga odbierac to jako wade a w istocie jest zupelnie inaczej (tylko trzeba chciec to zauwazyc:)

 

Jest wiele drog do sukcesu a ta zabawa wlasnie mi sprawia przyjemnosc poza sluchaniem muzyki dlatego okreslenie audiofil pasuje do mnie bardziej niz meloman czego absolutnie sie nie wstydze.

robix

[Gość Audiozakupy]

Pozwolę sobie wkleić kilka fotek i napisać coś na temat systemu Regi, który już u nas jest dostępny.

System gra faktycznie fantastycznie. Całość z większymi kolumnami RS5 kosztuje 8000zł. W tym 2800zł odtwarzacz, 1500zł wzmacniacz i 3700zł kolumny. Brzmienie jest niesamowicie jak na tak niedrogi zestaw dynamiczne i pełne. Do tego dochodzi świetna rozdzielczość. Praktycznie nie ma słabych stron odnosząc się do ceny elementów jak i całego systemu. Przestrzeń rewelacyjna. Myślę, że ciężko do 10 000zł złożyć nowy zestaw o lepszym brzmieniu. Do 8 000zł to już chyba niewykonalne, aby pobić ten zestaw w większości aspektów brzmienia. Może złożymy coś o lepszych jakiś cechach, ale jako całokształt będzie trudno. Dodając 1000zł można wymienić jeszcze wzmacniacz na lepszy model, chociaż już Brio sprawuje się bardzo dobrze. Zapraszam i zachęcam do posłuchania.

[Gość Audiozakupy]

I nastepne zdjecia

[areczek]

Robixie

 

Ależ nie ma sprawy.

Co prawda ja jeszcze inaczej widzę''prawdę''przekazywaną za pośrednictwem aparatury audio,co nie znaczy że inna prawda jest gorsza.

 

Może kiedys bedziemy miec okazje sie spotkac przy avantgardowych muszlach,to i podyskutowac będzie mozna byle dłużej niż na jedno zdanie;-)

[robix]

areczek >>> Zawitaj kiedys na odsluchy i sam ocen dzwiek oferowany u Bartka a jak bedziesz przejazdem w moich okolicach to tez zapraszam mimo ze nie mam systemu ukonczonego tozawsze cos tam pitoli:)

 

No to w kwestii ,,prawdy,, ze sprzetu mamy wyjasniona poniewaz ja jej nie szukam hehe mnie ma sie podobac i kolysac dusze kosztem wlasnie neutralnosci cokolwiek to znaczy:)

 

robix

[amator_stereo]

areczku!!!

Odpowiedz

Dlaczego?

W słuchawkach słychać 30Hz a fala taaaaaaka dłuuuuuga???

[areczek]

Robixie

 

No szykuję się na odwiedziny u Bartka,zaproszenie dostałem!

Nie mniej jednak nie nastąpi to tak już zaraz.

 

p.s.,pewnie już Avantgardeł już nie będzie,szkoda.

[konankombo]

Te kolumny regii to 3way? Z boku mają woofer?

[foxbat]

o! te kolumny Regi to niezla baza do tjuningu!

[Gość Audiozakupy]

Zarówno te na zdjęciu Rega RS5 jak i mniejsze RS3 mają z boku głosnik basowy. W przypadku RS5 mamy z boku głośnik 18cm.

[Lutek]

robix, 12 Kwi 2010, 00:57

 

>Mam doswiadczenie z oryginalnymi Tannoy Stirling i wiem jak sa czule na kazdy element do nich

>podpiety i wiem jak potrafia ,,wyzygac,, nie pasujacy im ten element oferujac wtedy nieznosne

>brzmienie.

 

To ciekawe, co piszesz i wydaje mi sie wprost niewiarygodne. Czyzby Tannoy nie produkowal juz wspolczesnych Dual Concentric-ow tej klasy co kiedys, bardzo dawno temu ?

U mnie gra ze wszystkim co wepne i kwestia czulosci na rozna elektronike zupelnie nie wystepuje.

[robix]

Lutek >>> Ty masz REDy wiec oczy my mowimy ,to kultowe przetworniki ze starej dobrej szkoly Tannoya.

 

Ja nie mowie ze nowe nie graja tyko sa wrazliwe na elektronike i przyzna to kazdy kto mial mozliwosc dluzej z nimi obcowac.

 

U mojego znajomego na moim wzmocnieniu AN bylo tak sobie a nie przypominam sobie by gdziekolwiek zagralo tak dziwnie doslownie nie poznalem swoich klockow.

 

Wczesniej pamietam u robtango podpinalismy moj owczesny wzmak AN Oto SE i Meishu to z jego badz co badz ,,podrobami,, Tannoya jak to nazywasz bylo conajmniej baardzo dobrze (moze kwestia pomieszczenia?)

 

Reasumujac jestem gotowy zaprosic Cie do siebie na jakies spotkanko z Tannoyami (jakimis mniejszymi) aby rozwiac moje watpliwosci i przy okazji sie czegos nauczyc:)

 

robix

[Lutek]

>robix

>Reasumujac jestem gotowy zaprosic Cie do siebie na jakies spotkanko z Tannoyami (jakimis mniejszymi)

>aby rozwiac moje watpliwosci i przy okazji sie czegos nauczyc:)

 

Mysle, ze wygodniej byloby, gdybys przyjechal do mnie. Te moje monitory nie sa zbyt lekkie - 30 kg/szt. Przy okazji posluchalbys jaka jest przepasc miedzy prawidlowym, a wpieciem w przeciwfazie, gdy kolumny maja bardzo dobra lokalizacje, rozdzielczosc. Natomiast w przypadku Avantgarde Acoustic

roznice w odbierze po przepieciu w przeciwfazie sa niewielkie.

Od Ciebie sa nawet pociagi bezposrednie, a podroz nie az taka dluga: od ok. 4-rech godzin, do 4-rech z kawalkiem.

W chwili obecniej goszcza u mnie rowniez te mniejsze monitory, ale nie wiem do kiedy - wyjasni sie w poniedzialek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[foxbat]

co to jest? Altusy po tjuningu? ;)