Skocz do zawartości
IGNORED

Lubuskie - odsłuchy.


lucmaster

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Patrick

(Konto usunięte)

Czegoż to serii Diamond brakuje według ciebie?

 

Niczego nie brakuje tylko jest za duzo :-) a to wlasnie za sprawa owego "cudownego" tweeter'a. Tradycyjna wersja 802 poza pewnym zachwianiem spojnosci przekazu wynikajacego z konstrukcji kolumny (dwa woofer'y) jest wszytko OK natomiast Diamond to juz odpowiedz na wylansowana Stockfisch'owa mode na jazgot w muzyce...

 

Czasem wychodzę z założenia że musiałbym podyskutować z zaawansowanymi słuchaczami aby chociaż pościerać się w słusznej sprawie

 

No to ze mna Kolega nie porozmawia bo ja cienki Bolek jestem :-)

 

Stopień zaawansowania będzie zależał od ilości postów na forum :-)

 

Dobre :-)

A kto będzie wybierał tych zaawansowanych słuchaczy; sa jakieś kryteria?

 

W zasadzie do ewentualnej dyskusji sam wybiorę rozmówcę,bądz rozmówców.Jeśli chcę rozmawiać to się umawiam i dyskutuję.Rozmowa i spostrzeżenia nie mogą być w olbrzymiej rozbieżności,nie muszę chyba oznajmiać dlaczego w forumowych dyskusjach pojawia się bardzo często mnóstwo zgrzytów.Wydaje się że nie chodzi o osobowości,a o różnice w kategoriach sprzętu jaki użytkownicy posiadają.

 

Patrick

 

Myślę że mamy zupełnie odmienne zdania na temat samych Bowerowskich tweterów,zatem rzeczywiście byśmy sobie nie porozmawiali.

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Patrick

 

Według mojej opinii piszesz zagadkowo o 802 i 801.Czegoż to serii Diamond brakuje według ciebie?

Czasem wychodzę z założenia że musiałbym podyskutować z zaawansowanymi słuchaczami aby chociaż pościerać się w słusznej sprawie(na konsensusie mi nie zależy),bo i tak go nie uświadczy żadne z nas.

 

To może ja krótko jeśli Kolega pozwoli,serii D brakuje tego wszystkiego co miała seria Matrix series 3 w przypadku pralek i poprostu Matrix w przypadku monitorów.Powie Ci to każdy kto w swoim życiu zdarł parę Bowersów,powiedzą Ci to dzwiękowcy.Generacją Matrix Bowers paradoksalnie wykopał sobie grób na przyszłość, bo od tamtej pory nie zrobił niczego lepiej,inaczej tak ale lepiej nie.Największą wpadkę zaliczył z serią Nautilus,to po Matrixach było poprostu żałosne granie teraz z każdą generacją wykopuje się z dołka do którego wpadł, ale do powierzchni ciągle daleko:)

Zwrotniczka w moich Dobermannach, które od dzisiaj mają jeszcze lepszy bas za sprawą pewnej modyfikacji.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

20111120160629.th.jpg

20111120160953.th.jpg

 

 

Kondy najtańsze jakie możliwe mkp manta i z polinku

 

wymieni chociaż w wysokotonowym i średniaku na coś ludzkiego ?

 

bo kable słyszysz tym bardziej Kondy będziesz słyszał :)

 

polecam mundorfy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jedna taka zwrotnica to koło 1500zł z jednej kolumny pokaż czym lepszym raczą nas inni wielcy tego świata.

 

 

1500 elementy max 300 :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

T1-xover-3.jpg

 

sory kupując kable za $$ i nie zmieniając tego fajansu to trzeba być mega hipokryta

 

 

cały sygnał przechodzi przez te fajansowe kody i rezystory

 

polecam rezystory cadock milsy czarne mundorfy

 

jak zmienisz powiesz że cie naciągnąłem odszczekam co napisałem !!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Audiozakupy

(Konto usunięte)

No sprawdź ten cennik, no sprawdź dokładnie :-) 3 kondy 330 000uF Cross-cap po 273,07zł brutto. Do tego dwa po 100 000uF po 84,00zł brutto cewki WAX Coil też najtańsze nie są :-) Jeszcze jakieś wątpliwości ? Dalej wyliczać ? I jeszcze jedno wkleiłeś zwrotnicę od kolumn za 900 000zł to 30x więcej niż Dobermanny proszę o lepsza zwrotnicę w kolumnach do 30 000zł tak jak Dobermanny.

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

No i znalazł się "fachowiec"

Zważywszy na TO forum, to było pewne.

 

Na średniotonowym NIE MA KONDENSATORA!!!

Na wysokotonowym jest cynowy SCR ( absolutnie świadomy wybór).

 

No i co panie fachman???

 

p.s.uprzedzam zarzuty o rezystor wysokotonowego ( MILLS)

Na środku także.

 

 

proszę już szczekać:):):)

To może ja krótko jeśli Kolega pozwoli,serii D brakuje tego wszystkiego co miała seria Matrix series 3 w przypadku pralek i poprostu Matrix w przypadku monitorów.Powie Ci to każdy kto w swoim życiu zdarł parę Bowersów,powiedzą Ci to dzwiękowcy.Generacją Matrix Bowers paradoksalnie wykopał sobie grób na przyszłość, bo od tamtej pory nie zrobił niczego lepiej,inaczej tak ale lepiej nie.Największą wpadkę zaliczył z serią Nautilus,to po Matrixach było poprostu żałosne granie teraz z każdą generacją wykopuje się z dołka do którego wpadł, ale do powierzchni ciągle daleko:)

 

''Głową muru nie przebiję''...

Podzielam Twoje zdanie na temat ślimaków,to marnie brzmiące zestawy,bo tu jedynie zachowujesz się jak''neutralny słuchacz''.

Podejrzewam że berylowe kopułki to także gnioty według Ciebie,pewnie nie są lepsze ale gorsze niż ''przerysowujące''dzwięk tioxidy.

Wiesz,kto nie zauważa dobrego w innym niż w tym do czego przywykł,to wydaje się być stronniczym.

kolumna moze zagrac na byle czym, najważniejsze jest strojenie co jest najtrudniejsze... oczywiście super kondensatorki, rezystorki i ceweczki poprawią ale przy złym zestrojeniu to psu w bude takie zabiegi. Harpia się ze mną zgodzi chyba. To jak zły punkt pracy lampy, choć byśmy dali V-Capy i tak będzie grać kiepsko.

Gość jamówię

(Konto usunięte)

''Głową muru nie przebiję''...

Podzielam Twoje zdanie na temat ślimaków,to marnie brzmiące zestawy,bo tu jedynie zachowujesz się jak''neutralny słuchacz''.

Podejrzewam że berylowe kopułki to także gnioty według Ciebie,pewnie nie są lepsze ale gorsze niż ''przerysowujące''dzwięk tioxidy.

Wiesz,kto nie zauważa dobrego w innym niż w tym do czego przywykł,to wydaje się być stronniczym.

 

 

Nie przebijaj,porównaj.Seria D powstała bo nie mogła powstać seria B-ubiegł ich właśnie Focal.Cały ten diamentowy projekt Bowersa jest mocno naciągany bo nie zdążyli z berylem.Bowers cały czas coś poprawia w diamentowych gwizdkach bo wiecznie coś nie gra-właśnie odbył się kolejny na przestrzeni chyba roku up-grade tego przetwornika a kolejne pewnie za chwilę.Topowy tweeter z serii Matrix przetrwał wszystkie fazy rozwoju Matrix 800 bo poprostu był doskonały co podkreślał cały audiofilski świat a jest wielu,którzy twierdzą że taki stan utrzymuje się do dziś.Na temat Focala w ogóle się nie wypowiadam bo dla mnie żaden ich produkt nie gra-subiektywnie i szlus.Jesli masz mozliwość porównaj bezpośrednio Matrix 801 series 3 z 801 D, będziesz wiedział w czym rzecz,bo narazie tylko mielesz ozorem.

Nie przebijaj,porównaj.Seria D powstała bo nie mogła powstać seria B-ubiegł ich właśnie Focal.Cały ten diamentowy projekt Bowersa jest mocno naciągany bo nie zdążyli z berylem.Bowers cały czas coś poprawia w diamentowych gwizdkach bo wiecznie coś nie gra-właśnie odbył się kolejny na przestrzeni chyba roku up-grade tego przetwornika a kolejne pewnie za chwilę.Topowy tweeter z serii Matrix przetrwał wszystkie fazy rozwoju Matrix 800 bo poprostu był doskonały co podkreślał cały audiofilski świat a jest wielu,którzy twierdzą że taki stan utrzymuje się do dziś.Na temat Focala w ogóle się nie wypowiadam bo dla mnie żaden ich produkt nie gra-subiektywnie i szlus.Jesli masz mozliwość porównaj bezpośrednio Matrix 801 series 3 z 801 D, będziesz wiedział w czym rzecz,bo narazie tylko mielesz ozorem.

 

Strzelasz z rakiet, że tylko uciekać!

Nie jestem fachowcem od B&W ale... chętnie dokonałbym porównania 801 Nautilus (największa wpadka!???), z tym samym numerem Matrixa (najlepsiejsza seria wg Ciebie). Cenowo Matrixy jakoś sporo odstają od Nautilusów (ze 2-3 razy taniej). Pewno są parę latek starsze? Mniejsza cena wyjściowa...

 

Ludziska oceniają Matrixa 801 series 3 bez "ochów", tak sobie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jak na przecież niezbyt drogie (ok. 2000 euro) hi-hi-endy:)

 

Także nawet nie boję się specjalnie:)

 

Pozdrawiam!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość Patrick

(Konto usunięte)

Ludziska oceniają Matrixa 801 series 3 bez "ochów"

 

Zanim sie wezmie pod uwage czyjas ocene warto wiedziec czy ta osoba jest aby predysponowana do wystawiania "metryczek" => prosty przyklad => Twoja ocena jest dla mnie niczym wiecej jak wyrazeniem Twojej opinii na temat klamota X czy Y ale juz np. ocena BUX'a to zupelnie inna sprawa => tutaj ocena jest opiniotworcza. Nie jedyna sluszna i niepodwazalna ale zdecydowanie warta rozwazenia.

"Ludziska" klepia rozne rzeczy i to nie kwestia , tak dla Ciebie istotna , czy ich stac => skoro kupili to pewnie tak tylko predyspozycji do oceny => sa rzeczy , ktorych za pieniadze sie nie kupi...

Zamiast "ludzisk" wole sluchac kometarzy fachowcow i nie mowie tutaj o zawodowych gazetkowych oceniaczach tylko ludzi z gruntownym muzycznym wyksztalceniem na co dzien zajmujacymi sie muzyka ale nie ta do kotleta na weselach...

 

Nie jestem fachowcem od B&W...

 

Coz za skromnosc => ilez to razy czytalismy o "Jedynym Takim" duecie B&W + "Antilemon" :)

 

Cenowo Matrixy jakoś sporo odstają od Nautilusów (ze 2-3 razy taniej). => Mniejsza cena wyjściowa...

 

To sie nazywa mocny argument w reku doswiadczonego , osluchanego i merytorycznie przygotowanego do oceny heh brzmienia dyskutanta (!)

 

Pewno są parę latek starsze?

 

Z pewnoscia :)

 

 

Także nawet nie boję się specjalnie:)

 

Chyba nikt nie jest ta konkluzja zaskoczony.

 

Pozdrawiam!

 

Podzielam Twoje zdanie na temat ślimaków,to marnie brzmiące zestawy,bo tu jedynie zachowujesz się jak''neutralny słuchacz''.

 

No i tutaj obserwujemy ciekawa rzecz bo..."ludziska" o tych kolunmach pisza same "ochy i achy" , audioswierszczykowi rowniez sie rozpuszczaja. Sa w dalszym ciagu bardzo drogie wiec musza byc wspaniale.

Coz , maja tez wade "sa pare latek starsze" od B&W "D" series :) ale w tym wypadku to pewnie pomijalny szczegol...

 

Podejrzewam że berylowe kopułki to także gnioty według Ciebie

 

Z pewnoscia brzmienie berylowej kopolki jest bardziej realistyczne niz diamenciki bez znaczenia przez kogo stosowane czy , jesli juz Kolega o ta kwestie "zahaczyl" , Focal'owy tioxid ale...beryl jako material na rewelacyjny tweeter to n iestety historia dosc stara i jakos kiepsko wpisuje sie w "teorie ewolucji" w budowie kolumn glosnikowych :)

Zanim sie wezmie pod uwage czyjas ocene warto wiedziec czy ta osoba jest aby predysponowana do wystawiania "metryczek" => prosty przyklad => Twoja ocena jest dla mnie niczym wiecej wyrazeniem Tojej opinii na temat klamota X czy Y ale juz np. ocena BUX'a to zupelnie inna sprawa. "Ludziska" klepia rozne rzeczy i to nie kwestia , tak dla Ciebie istotna , czy ich stac => skoro kupili to pewnie tak tylko predyspozycji do oceny => sa rzeczy , ktorych za pieniadze sie nie kupi... Zamiast "ludzisk" wole sluchac kometarzy fachowcow i nie mowie tutaj o zawodowych gazetkowych oceniaczach tylko ludzi z gruntownym muzycznym wyksztalceniem na co dzien zajmujacymi sie muzyka ale nie ta do kotleta na weselach...

 

Pozdrawiam!

 

 

Po pierwsze.

Moja wypowiedź nie była skierowana do Ciebie... Pewnych rzeczy za pieniądze się nie kupi:)

Czy piszesz za niby Kolegę, bo nie możesz się obejść bez występowania pod kilkoma "postaciami" na różnych forach? A może pisujesz do Siebie ,jak nie masz komu dopiec?

 

Po drugie.

Wyobraź sobie, że ludziska z drugiej strony internetu, z całego świata - mogą to samo napisać (i pewno myślą) o "znawcach" z polskich forów, jak to szumnie nazywasz - predysponowanych do wydawania "metryczek" (!!!) typu Patrick, czy jakikolwiek pan X.

 

KAŻDY jest uprawniony do wydawania swej opinii. Nie musi być obligatoryjnie zawodowym muzykiem, aby wydawać nazwijmy to: "prawidłowe" osądy. Choć słuchanie (uprawianie danej "dyscypliny" - posłużę się porównaniem...) zapewne bardzo wiele pomaga, to nie każdy, uznawany nawet za najlepszego sędziego uprawiał/uprawia daną dyscyplinę na zawodowym, czy wysokim poziomie.

 

Bądź świadom, że na 100% jesteś dla nich (tych co "klepią" - bo mają kasę) tak mały, nieistotny, a osąd - czy to Twój, czy dowolnie wskazanego przez Ciebie fachowca - jest mało ważny i decydujący w kwestii "jakości" Bowersów, jak ich wpisy na audioreview dla Ciebie.

Dlaczegóż to Twoja ocena (ludzi i tego, co piszą) ma być prawidłowa?

 

Słuchaj sobie czego chcesz i daj słuchać innym:)

 

Kolejny Twój nadprzyrodzony (u)DAR???

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość Patrick

(Konto usunięte)

:) to lubie...

 

Twoja ocena mojej osoby jest , podobnie jak brzmienia sprzetu audio , jak najbardziej na miejscu ale podobnie jak w pierwszym wypadku ma podobna wartosc poznawcza i merytoryczna. Poza tym nikt Tobie ani nikomu innemu nie broni sluchac czego chce ani mowic. W kwestii ocen i predyspozycji mozna byc profesorem tak jak np. Prof.Jan Miodek a mozna i tak jak prof. Bartoszewski

 

Poza tym poziom wpisu w pewnym sensie okresia poziom autora => w Twoim poza histerycznymi napadami obrzucania mojej osoby gownem jakos ciezko doszukac sie znamion polemiki nawet ostrej ale rzeczowej => gdzie koncza sie argumenty zaczyna sie...

 

Pozdrawiam.

 

Na zakonczenie tej zenady =>

 

W kwestii "nie mozesz sie obejsc" popatrz na licznik wygenerowanych postow :)

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Strzelasz z rakiet, że tylko uciekać!

Nie jestem fachowcem od B&W ale... chętnie dokonałbym porównania 801 Nautilus (największa wpadka!???), z tym samym numerem Matrixa (najlepsiejsza seria wg Ciebie). Cenowo Matrixy jakoś sporo odstają od Nautilusów (ze 2-3 razy taniej). Pewno są parę latek starsze? Mniejsza cena wyjściowa...

 

Ludziska oceniają Matrixa 801 series 3 bez "ochów", tak sobie:

http://www.audioreview.com/cat/speakers/floorstanding-speakers/b-and-w/matrix-801-series-3/prd_120866_1594crx.aspx

jak na przecież niezbyt drogie (ok. 2000 euro) hi-hi-endy:)

 

Także nawet nie boję się specjalnie:)

 

Pozdrawiam!

 

Pisz co chcesz internet jak papier-cierpliwy.Najlepiej jednak posłuchaj i porównaj-potem pisz.I jeszcze jedna rada, nie czytaj marketingowych bredni wypisywanych przez Bowersowy PR,jakoś trzeba uzasadnić cały ten diamentowy i horendalnie drogi projekt-tyle.

:) to lubie...

 

 

Poza tym poziom wpisu w pewnym sensie okresia poziom autora => w Twoim poza histerycznymi napadami obrzucania mojej osoby gownem jakos ciezko doszukac sie znamion polemiki nawet ostrej ale rzeczowej => gdzie koncza sie argumenty zaczyna sie...

 

 

Piszę do kogoś innego, a On robi za adwokata!

Tłumaczysz - nie rozumie słowa pisanego:(

 

Najpierw pozwalasz sobie do woli podsumowywać i elegancko "równać w dół" wszystkich wokoło (przecież, to "normalne" - jak tłumaczysz na innym forum - to z dobroci i chęci pomocy), ale nie daj Panie, jak na niego spadnie... Larum!!!

 

A jakże. Przecież, to TYLKO Twoje argumenty są "rzeczowe".

Nikt bez Twego błogosławieństwa się nie zna, nie ma predyspozycji, na audioreview "ludziska" pierdzielą, bo nie mogą się znać. To tylko "mła" i wytypowani zawodowi muzycy są uprawieni do wystawiania "metryczek"! A tamci nie są Patrickiem, ani muzykami:)

 

Spoglądasz czasami w lustro? Czy zbite... przed wielu wielu laty?

Zresztą, Baba-Jaga z Królewny Śnieżki, czy Królowa Śniegu - nie mają startu...

Brak im Twojej ułańskiej fantazji:)

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Miałem w domu 805 D bardzo chciałem je kupić,bardzo.Dwa tygodnie zajęło mi "udowadnianie"sobie ,że są lepsze od Matrix 805,ktore nabyłem jakieś pół roku temu w stanie NOS od znajomego lekarza za psi grosz(bez urazy)Nic z tego-brak magii jaką mają Matrixy nie załatwi diament.To zupełnie inne granie-gorsze moim zdaniem.Dalej subiektywnie:801N to w mojej ocenie wypadek przy pracy Bowersa o Nautilusie sensus stricte w ogóle nie ma co pisać bo to produkt dla nowych ruskich najlepiej w wersji pink.

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

Kolego Marcin-utopia!!!

 

Czekamy na uzasadnienie dlaczego 760uF mundorf za ok.2050euro ( jedna kolumna i tylko bas) ma jakiekolwiek uzasadnienie w linearyzacji impedancji!!!

Czy podejmujesz się usłyszenia różnicy w kondensatorach zastosowanych w tym miejscu???

Czy utrzymujesz, że zastosowane przez nas, w linearyzacji impedancji i innych pułapkach Jantzeny choćby w jednym promilu pogarszają jakość dźwięku.???

 

p.s. na środku w Dobermanie i innych kolumnach serii TimeCoherent jest "najlepszy kondensator na świecie" - ŻADEN!!! :):):)

 

o rezystorach innym razem:)

Miałem w domu 805 D bardzo chciałem je kupić,bardzo.Dwa tygodnie zajęło mi "udowadnianie"sobie ,że są lepsze od Matrix 805,ktore nabyłem jakieś pół roku temu w stanie NOS od znajomego lekarza za psi grosz(bez urazy)Nic z tego-brak magii jaką mają Matrixy nie załatwi diament.To zupełnie inne granie-gorsze moim zdaniem.Dalej subiektywnie:801N to w mojej ocenie wypadek przy pracy Bowersa o Nautilusie sensus stricte w ogóle nie ma co pisać bo to produkt dla nowych ruskich najlepiej w wersji pink.

 

Jednak można COŚ napisać, nie ubliżając przy tym innym...

Nie mniej - to tylko pisanie. Nie ma to jak porównać własnymi uszami.

 

Rozumiem, że porównanie 802 i Dobermanów wyszło w opinii słuchających na korzyść tych drugich. Nie ma dyskusji.

Z drugiej strony, wg mojego osądu największe Harpie, w doborowym towarzystwie na wystawie AS, nie grały MUZYKI, choć w pomieszczeniu było grono zachwyconych.

Lecz w Zielonej Górze grają Dobermany (może inaczej?) - których sądzę, że też prędzej czy później posłucham...

 

Na 801N w Lesznie, przynajmniej niektóre rzeczy (blues, rock) brzmią jak trzeba, a nawet lepiej.

Kto był - może potwierdzić (lub zaprzeczyć)...

 

Dlatego chętnie (właściciel Nautilusów pewno też) posłuchałbym Matrixów.

To wiele lepsze, niż obrzucanie się inwektywami...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość HarpiaAcoustics

(Konto usunięte)

zukzukzuk

 

Czyli tak.

Bezpośrednie porównanie wyszło na korzyść Dobermana. ( pomimo ,chyba o połowę niższej ceny)

Jednak inne B&W grały gdzieś z czymś i kiedyś lepiej a inne Harpie gdzieś i z czymś gorzej:)

Wniosek - Harpie są gorsze:)

 

Gratuluję dogłębnej analizy i autorytatywnej oceny:)

Właściwie to nie muszę się starać aby zauważyć pewną prawidłowość.Otóż Patrick jest drugim słuchaczem preferującym specyficzne brzmienie,które odstaje od neutralnego.Jest nomen omen drugim,także muzykiem(pierwszym poznanym prze zemnie melomanem i niegdysiejszym muzykiem był Lutek).Panowie bez jakiejkolwiek urazy,ale to właśnie wy muzycy preferujecie brzmienie które określa się mianem''pola bliskiego''.Dodam że jest to brzmienie szorstkie i zawsze zbyt dosadne.Nowa seria 800 D umie zagrać bardzo łagodnie i aksamitnie jak też szorstko,w zależności od materiału.To świadczy o większej neutralności której oczywiście Ty i Lutek nie potrzebujecie.Tylko dlaczego na tym forum pojawiają się wpisy negujące nowe rozwiązania,technologie materiałowe itd?Zwróćcie uwagę na userów którzy lubują się w High-end,oni nigdy nie psioczą na Vintage,czasem nawet składają pokłon za wkład w teorię i praktykę której ludzie dokonali wcześniej!

 

Patrick

 

Człowiek to istota duchowa,wrażliwości na odbiór otaczającego świata dzwieku nie nauczy żadna ASP.Gdzie Ty byłeś kiedy to wykładano?Wychowanie muzyczne nie ma najmniejszego sensu gdy wrażliwości i zmysłu człowiekowi zabraknie.Twoja domniemana ocena naszego poziomu umiejętności jest co co najmniej ujmą dla samego Ciebie.Unosisz się i pysznisz,że jakoby Ty muzyk z wykształcenia masz prawo do jakiejkolwiek oceny(jeszcze gorzej że oceniasz samych ludzi)!

 

P.S.Ja nie muzyk,ale dla mnie wszystko brzmi inaczej,kompozycje muzyczne też.

zukzukzuk

 

Czyli tak.

Bezpośrednie porównanie wyszło na korzyść Dobermana. ( pomimo ,chyba o połowę niższej ceny)

Jednak inne B&W grały gdzieś z czymś i kiedyś lepiej a inne Harpie gdzieś i z czymś gorzej:)

Wniosek - Harpie są gorsze:)

 

Gratuluję dogłębnej analizy i autorytatywnej oceny:)

 

Następny pije...

Na wystawie wydawał się Pan być miły człowiekiem. Wymieniliśmy kilka zdań nt. dziur w kolumnach:)

Nie wysuwam żadnych wniosków.

Nie mniej jako człowiek z branży powinien był Pan nie zapomnieć, że NAJWAŻNIEJSZE jest GDZIE? Z CZYM I CO grały? Oraz jeszcze bardziej ważne, czego słucha i oczekuje słuchacz? Jakie ma gusta? Bo wszyscy mówią, że ich kolumny są naturalne... Oraz to, że porównanie choćby dwóch innych kolumn w takiej samej akustyce i z tym samym wzmocnieniem jest dalece nieadekwatne do tego, co mogą osiągnąć. Bo jedne z tym i owym, w konkretnym pomieszczeniu - zagrają lepiej, a inne gorzej.

Jeśli zmienimy towarzystwo i pomieszczenie (choćby ustawienie) - może być odwrotnie.

Każde powinny mieć własne, dobrane towarzystwo i akustykę.

 

Harpie Monk nie grały gdzieś i kiedyś, lecz na tegorocznym AS i wiadomo z czym:) Mnie się nie podobało za bardzo.

Mogę?

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Czyli tak.

Bezpośrednie porównanie wyszło na korzyść Dobermana. ( pomimo ,chyba o połowę niższej ceny)

Jednak inne B&W grały gdzieś z czymś i kiedyś lepiej a inne Harpie gdzieś i z czymś gorzej:)

Wniosek - Harpie są gorsze:)

 

Gratuluję dogłębnej analizy i autorytatywnej oceny:)

 

Pytanie tylko, jakie byłyby wyniki takiego „pojedynku” i następnie relacje, gdyby kolumny Bowersa przywiózł osobiście dystrybutor (a harpie w roli chłopca do bicia bez „ochrony”), następnie wspólne odsłuchy i komentarze na gorąco, następnie relacje na forum, na które ów dystrybutor czeka i następnie drobiazgowo analizuje i głupio napisać coś nie po jego myśli, poza tym niezręcznie skrytykować, skoro wcześniej w twarz powiedziało się, że bardzo fajne (bo np. kultura nakazuje) itd. Albo gdyby ktoś harpie zawiózł i zostawił w Audioklanie i tu by już organizowano przyjazne porównania pod patronatem zaprzyjaźnionego dystrybutora.

Trochę nierówne tu były warunki dla wysnuwania jednoznacznych wniosków o wygranej czy przegranej, nieprawdaż?

Gość Audiozakupy

(Konto usunięte)

mczaj Harpie nie były objęte żadną ochroną. Jeśli B&W zagrały by lepiej to by zostały u mnie w domu zamiast Dobermanów bo są na sprzedaż i taki też był cel porównania czy jest sens zamieniać i czy coś zyskam. Jak się domyślasz używane 802 można kupić taniej niż Dobermany więc kwestia pieniędzy nie grała tu żadnej roli tylko dźwięk. Niestety to co pokazały B&W nie skłania mnie do takiej zmiany.

Napomknę jeszcze tylko, że zgromadzeni u mnie koledzy bardzo zainteresowali się porównaniem również kolumn Equilibrium Maghia z Zielonej Góry, niestety mimo usilnych starań konstruktor tych kolumn stwierdził, że go takie porównanie nie interesuje a jak chcemy sobie posłuchać to musimy je kupić z ewentualną możliwością zwrotu w razie jakby się nie spodobały, ale to raczej nieprawdopodobne :-) Ów Pan stwierdził, że my się tylko bawimy a z tych zabaw nic nie wynika jego kolumny sprzedają się tak dobrze, że nie wyrabia z produkcją i każdy kto je posłucha kupuje (dosłownie!). Na moją propozycję, że kupię Maghię jeśli zagra lepiej niż Dobermany stwierdził, że jego kolumn nie trzeba porównywać i, że tacy klienci jak ja go nie interesują :-)

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Strzelasz z rakiet, że tylko uciekać!

 

Całe lata ta sama retoryka

 

Nie jestem fachowcem od B&W ale...

 

I na tym poprzestańmy,jak porównasz to wrócimy do tematu.Reszta Twoich argumentów trochę mnie przeraża.

 

 

 

Właściwie to nie muszę się starać aby zauważyć pewną prawidłowość.Otóż Patrick jest drugim słuchaczem preferującym specyficzne brzmienie,które odstaje od neutralnego.Jest nomen omen drugim,także muzykiem(pierwszym poznanym prze zemnie melomanem i niegdysiejszym muzykiem był Lutek).Panowie bez jakiejkolwiek urazy,ale to właśnie wy muzycy preferujecie brzmienie które określa się mianem''pola bliskiego''.Dodam że jest to brzmienie szorstkie i zawsze zbyt dosadne.Nowa seria 800 D umie zagrać bardzo łagodnie i aksamitnie jak też szorstko,w zależności od materiału.To świadczy o większej neutralności której oczywiście Ty i Lutek nie potrzebujecie.Tylko dlaczego na tym forum pojawiają się wpisy negujące nowe rozwiązania,technologie materiałowe itd?Zwróćcie uwagę na userów którzy lubują się w High-end,oni nigdy nie psioczą na Vintage,czasem nawet składają pokłon za wkład w teorię i praktykę której ludzie dokonali wcześniej!

 

Patrick

 

Człowiek to istota duchowa,wrażliwości na odbiór otaczającego świata dzwieku nie nauczy żadna ASP.Gdzie Ty byłeś kiedy to wykładano?Wychowanie muzyczne nie ma najmniejszego sensu gdy wrażliwości i zmysłu człowiekowi zabraknie.Twoja domniemana ocena naszego poziomu umiejętności jest co co najmniej ujmą dla samego Ciebie.Unosisz się i pysznisz,że jakoby Ty muzyk z wykształcenia masz prawo do jakiejkolwiek oceny(jeszcze gorzej że oceniasz samych ludzi)!

 

P.S.Ja nie muzyk,ale dla mnie wszystko brzmi inaczej,kompozycje muzyczne też.

Chłopie nic nie wnosisz do dyskusji,porównaj i się odnieś zamiast wypisywać z palca wyssane teorie dotyczące muzyków.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.