Skocz do zawartości
IGNORED

PIS i PO – argumenty za i przeciw


Piotr Ryka

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, proponuje dać sobie siana z rozmowami o prsonaliach, bo to nie ma znaczenia kto gdzie i z jakiego ugrupowania rezyduje. Liczą sie jakiekolwiek pozytywne wyniki dla gospodarki/kraju....Orlen kapelli powiadasz....tyle że SLD pozwoliło dowalic ceny paliw na wyższy poziom niz mamy obecnie i wszyscy za to bulili - wizjoner k**wa ze sie tak wyrażę.

ja nie mówie że SLD jest super, bo ich nie lubie. kto zarobił ten zarobił

zawsze tak było i będzie.

jakkolwiek coponiektórym tutaj zacietrzewieńcowym o języku swojego małego małego wodza radze poczytac o tym kim jest Chalupec.

potem możecie cokolwiek o nim pisać.

 

ale tego nie zrobicie, bo zjada was nienawiść do sukcesu i chęć odebrania innym tego, czego się dorobili ciężką pracą.

>tomek7776, 19 Paź 2007, 16:45

 

>kapelli

>bastuj czlowieku z sianiem nienawisci!!!

 

Przecież trzeba siać, siać, siać...

Jestem Europejczykiem.

 

>Kapelli

Jesteś młodym człowiekiem i nie znasz historii. Chalupiec to złote dziecko transformacji. Absolwent SGPiS. Szef AISEC w latach 80-tych na tej uczelni. Ciekawe czy w tym czasie komuna puszczała go na zachód bez lojalki?Zakładał w 91 r. pierwsze biuro maklerskie przy PeKaO S.A. Jedna z pierwszych licencji maklerskich, które czerwoni dawali tylko swoim. Doradcy inwestycyjnego nigdy nie zrobił bo był za słaby. Wprowadził na giełdę z 80 spółek bo tak mu kazano. Szara eminencja gospodarki. W szczycie swojej władzy zasiadał w kilkunastu RN spółek giełdowych. Potem Vice powyższego banku. Przyszli Włosi z Unicredito to mu podziekowali bo wiedzieli kim jest i z czyjego nadania. Do tej pory cicha myszka. Potem krótko w MF (zaparkował i czekał) a potem Belka go wykatapultował do Orlenu bo nagle odkrył cudownego wizjonera. Chalupiec to najwierniejszy strażnik pewnych interesów. Za to min. Kazik też poleciał, że go bronił.

->arek67

ale ja nigdzie nie pisalem ze on jest cudowny i neutralny, bo wiem miał polityczne plecy,

natomiast protestuje przeciwko odbieraniu mu zdolności menadżerskich i tyle

W Wikipedii nic nie ma o AISEC-u. W drugiej połowie lat 80-tych był jej szefem. W tych latach nie zostawało się prezesem w wyniku wyborów tylko nadania. AISEC to była kuźnia młodych, zdolnych, inteligentnych pilotowanych przez służby do pracy w centralach handlu zagranicznego. Dlatego potem w latach 90-93 szybko zrobił tyle kursów i szkoleń za granicą. A kto mu je sfinasował? Firma? Która?

Żaden porządny student po stanie wojennym nie chodził do ZSMP, ZSPU czy AISEC-u. Wabili pieniędzmi, stypendiami, balangami. Pieniędzy było w brud. Tylko przyjdź i zapisz się. To żadna polityka. Tylko działalność studencka. Ale mało kto się kurwił w tych czasach. Studenci woleli przymierać głodem ale nie współpracowali z komuną. Dzisiaj jest inaczej. Każdy leci na kasę i to drobne. Bardzo drobne.

kapelli, zdolności menagerskie to ten gość pewnie ma. Ciekawe kim zostałby dziś facet z jego potencjałem ale bez jego układów ? W gospodarce wolnorynkowej sprawa jest prosta, bo kase maja ludzie majacy świetne pomysły. A jaki to świetny pomył miał Igor ? Oprócz sklejeniu sie swgo czasu z przewodnią siłą narodu.

Ja kapelli naprawdę nie zazdroszczę nikomy kto zarobił kase uczciwie...wręcz podziwiam...a w tym kraju i na warunkach jakie zorganizowali okrągłostołowcy tym bardziej podziwiam takich ludzi....no ale do jasnej cholery nie menagerskie gwiazdy z rozdania/klucza partyjnego.

Nikt w tym kraju nie mógł dojść do dużych pieniędzy w uczciwy sposób w ostatnich latach. Z bardzo oczywistej przyczyny. 90% skarbówki to dawne SB. Ta ekipa namierza każdego kto się wybija w dochodach. Dowodem na to jest Kluska. Nie chciał się opłacać mafii.

To nie szablon to rzeczywistość. Dlaczego skarbówka do tej pory nie jest centralnie zinformatyzowana? Przypominam pierwszą firmą w MF był chyba śp. Bull za pierwszego Balcerowicza.

Zwolenników Platformy, którzy najwyraźn9iej znają odpowiedzi na wszystkie pytania, chciałbym zapytać, co tam słychać u Waldy-Dzikowskiego?

Odnoszę wrażenie, że to zwolennicy PiS znają odpowiedzi na wszystkie pytania.

W końcu mają przekaz od Wodza. A on ma bezpośrednie połączenie z Kosmosem

(złośliwi twierdzą, że tylko z Czarnym Magiem z Torunia).

Jestem Europejczykiem.

 

Odnoszę wrażenie, że zwolennicy PO mają tylko jeden argument. Kaczorom i dyktatyrze nie. Idiotyzm. Takiego poziomu pluralizmu i wolności debaty jak w ostatnich dwóch latach nigdy nie było od 60 lat. PO jest merytorycznie puste. To jest tylko bezwzględna walka z pozytywnymi zmianami w tym kraju. Starym się nie dziwię bo mają swoje interesy. Ale młodzi są cholernie naiwni i oni najbardziej przegrają. Nie będzie cudu. Będzie rozczarowanie. Starzy świetnie się trzymają już od 30 lat i spokojnie przetrwają do emerytury.

aruś ...twoj czas tez juz nastał.Mozesz spokojnie pakowac ....młodzi bez ciebie podskoczą jak kwiatuszki na wiosne.NIkt juz im nie bedzie wody robił zmózgu .No zostanie jeszcze ten w kiecce ale pan BOG i na niego znajdzie sposób -aruś.........

arus ...zamilkłes??a wiesz że młodzi nie są naiwni.A jak jeszcze wykształceni ,to wcale.I jak ty aruś wygladasz ze swoja starcza naiwnoscia PICową?

arus ...co zeby cie bola?.To pisz prawą nogą.Jak chcesz zobaczyc naiwnych młodych to przejdz sie na dowolna uczelnie a nie ku.. mac opowiadaj te starcze ,ławkowe pierdoły.

aruś...ale ty jestes swietnym partnerem do dialogu.Wiesz arus że pisze prace na temat -przemysłowy tucz arbuzów.Miałem takiego przygłupa w postaci czystej ,niejaki przytłup.Ale ty mozesz go zastapic.Bo chyba sie swietnie tez nadajesz.

>kapelli, 19 Paź 2007, 17:27

 

>->arek67

>ale ja nigdzie nie pisalem ze on jest cudowny i neutralny, bo wiem miał polityczne plecy,

>natomiast protestuje przeciwko odbieraniu mu zdolności menadżerskich i tyle

 

Miałem już ogłosić ze swojej strony ciszę wyborczą i życzyć Wszystkim ochłody i oddania właściwych głosów za prawem i porządkiem, za solidarnością, za Polską, z którą się liczą bo na to ten duży kraj ze swoją historią zasługuje. Chciałem Wam życzyć opamiętania i odrzucenia mowy trawy płynącej ze skorumpowanych mediów siedzących w kieszeniach czerwonych szumowin i wykreowanej przez nich oligarchii.

 

Jednak za nim to ogłoszę to Ci kapelli odpowiem.

 

Chalupec i jemu podobni kolesie, którzy znają odpowiednich kolesi, siedzą w jednej wielkiej skurwysyńskiej sitwie nie mieli by NIC ale to NIC do zaoferowania w państwie prawa, w którym funkcjonują normalne czytaj nie kolesiowe warunki gospodarcze.

 

Z niego / z nich tacy managerowie jak z koziej dupy trąba. Wypromowało ich WSI czy inna SBecja a oni później w zębach im plastikowe torby z kasą przynoszą.

 

Wiem co piszę kipelli, z autopsji i z rozmów z moimi kolegami. Dopóki nie nastał PiS ani ja ani mój kolega nie mogliśmy wygrać żadnego publicznego przetargu, zawsze wygrywała firma, o której wszyscy wiedzieli, że daje plastikowe torby ale nikt nie mógł nic zrobić.

 

To za tego rządu boleśnie zaczęło dawać w dupę gnidom, bo łatwa kasa zaczęła się kończyć i strach padł blady, że kolesi UDUPI CBA! Stąd ten wrzask, bo zbyt wiele pieniędzy niektórzy politycy są winni "biznesmenom".

 

Kipelli bo tu chodzi o że użyję zwrotu ZAJEBISTA kasę, wydaną jak i tą, która jeszcze jest na horyzoncie. Bo coś jeszcze z państwowego (czytaj Twojego też) majątku będzie można przeszmuglować.

 

I jeszcze Kipelli a propos działania CBA jako niby policji politycznej. Znam osobiście przypadek, z lata tego roku gdzie CBA użyło prowokacji i udupiło kilku skorumpowanych urzędasów z dzielnicy Bielany, WSZYSCY BYLI Z PiS. Może Ci się obiło o uszy, chodź głośne nie było, tzw. aferka torwarowa.

 

Pozdrawiam i życzę więcej samomyślenia.

>arek67, 19 Paź 2007, 18:27

 

>>PO jest merytorycznie puste.

 

Być może. Ale PiSiory ustawiły front dyskusji pod siebie, tj. alternatywa: albo PiS, albo PO.

 

A ja na przykład jestem przeciw chamskiemu populizmowi Kaczorów.

Co nie znaczy, że jestem miłośnikiem PO. Ale nikt nie mówi, że życie jest proste!

Dziś wybiorę PO, ale nie jest to miłość ślepa i po wieczne czasy.

Generalnie nasza scena polityczna dojrzała do przemeblowania.

I jednym z zasadniczych argumentów przeciw PiS jest to, że konserwuje stare podziały

tak naprawdę utrwalając stary układ.

Rzeczywiste podziały idą w tej chwili w poprzek starych ugrupowań. I to jest ciekawy temat,

a nie to, czy Małego Cezara naprawdę boli brzuszek.

Jestem Europejczykiem.

 

Uczciwie czyli wykazując wszystkie dochody. Przez 15 lat większość małych i średnich firm jest lekko nad kreską. Chociaż oczywiście chaty z firmowych pieniędzy, metodą gospodarczą rosną:)

Lukar twierdził, że polityczne posty założone poza wątkiem POLITYKA będzie wycinał. Nie dotrzymał słowa, ale mam nadzieję, że przypomni sobie o obietnicy po wygranych/przegranych (co komu do twarzy) wyborach. :))

"Ale hitem dnia jest dla mnie mała wzmianka w Rzeczpospolitej. W rozmowie z Erykiem Mistewiczem dziennikarz Rzepy przywołuje wypowiedź Morozowskiego z tokfm. Andrzej Morozowski opowiada jak podczas konferencji Sawickiej w sejmie próbował zaprosić ją przez znajomego (chyba z Paltformy) do wieczornego programu w tvn. Usłyszał że nic z tego, bo Beata Sawicka właśnie zaraz zasałbnie a potem pojedzie karetką do szpitala."

A teraz plan.

Na początek Kataryna z Salonu24. Najlepsza forumowiczka jeśli chodzi a analizy polityczne z tego znanego forum dziennikarskiego.

 

Ewa Kopacz: Platforma mówi: rynek regulowany przez państwo. To państwo ma być regulatorem i kontrolującym, co się dzieje na wolnym rynku. (...) To, co dla nas jest najistotniejsze, panie ministrze - i jest zgoda co do tego - to prywatyzować pod kontrolą państwa tam, gdzie to jest obiektywnie opłacalne dla pacjentów. Prywatyzować na czystych, transparentnych zasadach, ale pod pełną kontrolą państwa tam, gdzie państwo nie będzie stroną, ale będzie arbitrem. (...) Chcę powiedzieć, że państwo dajecie z jednej strony swobodę organom założycielskim, mówiąc, że powinny odpowiadać za bezpieczeństwo zdrowotne swoich obywateli, ale tak naprawdę dzisiaj samorządy, organy założycielskie dla swoich zakładów mogą tylko i wyłącznie zakupić sprzęt lub dołożyć się do ich remontu. Chciałabym, i myślę, że moja partia również tego bardzo chce, żeby samorząd był prawdziwym, a nie papierowym właścicielem, żeby miał również prawo do ogłoszenia likwidacji i upadłości tego zakładu. Niech to on decyduje, jaka ma być na jego terenie forma funkcjonowania tych placówek.

 

(wystąpienie Ewy Kopacz w Sejmie, 29 czerwca 2007)

 

Beata Sawicka: Ja mam grupę ludzi. To nie jest duża grupa, bo nas jest troje którzy mają, tworzą, wiadomo, prawo i tak dalej, ale przede wszystkim mają ogromną wiedzę na temat tego, co będzie w przyszłości, czyli prywatyzacja jednostek organizacyjnych służby zdrowia. Będzie racjonalizacja sieci szpitali, będą samorządy zbywały majątki trwałe, czyli będą i sprzedawać i przekształcać szpitale w spółki prawa handlowego. (...) Od czego się będzie zaczynał? Od tego, że trzeba będzie stanąć do przetargu i kupić szpital. (...) [na pytanie agenta gdzie będzie jego zarobek] Po pierwsze są budynki, przychodnie, w centrum miasta (...) Tego [jaka będzie wycena tego majątku] jeszcze nie umiemy określić, jeszcze ustawa nie podpisana, jak to ruszy to będą ci mieli farta, którzy pierwsi będą wiedzieć. (...) To nie chodzi o to aby zła przychodnia i stary budynek do zagospodarowania tylko chodzi, przede wszystkim o ziemię, prawda? Są szpitale, sanatoria w pięknych obiektach, również zabytkowych, które będą przekształcone na domy wczasowe, na zakłady opieki długoterminowej. Moja grupa chce się przede wszystkim to co ja mówię do nich, a oni mnie słuchają. Nas interesuje Warszawa. Duże miasta, potem po prostu. Niekoniecznie [po przekształceniu w tych budynkach nadal trzeba będzie prowadzić działalność związaną ze służbą zdrowia]. Niekoniecznie, najpierw będzie dochodziło do likwidacji. Do przekształcenia, a później zbycia. Jeżeli będzie na przykład jeśli ze szpitala czy przychodni tworzona spółka prawa handlowego, to przejmujesz i strukturę i ludzi. No wy bylibyście właścicielami. Właścicielami szpitala, przychodni i tak dalej. No to od tego [aby tak się stało] będziemy my. Do tego typu spraw będzie pierwszy macher, frontmenka, partnerka z mojej grupy a dzisiejsza [tu CBA ocenzurowało ale wiadomo, że pada nazwisko Ewy Kopacz]. [Ta grupa to] lekarze, z tym, że mają za sobą pracę jako ordynatorzy, dyrektorzy ZOZ-u, dzisiaj są parlamentarzystami. I jeżeli pojawia się naprawdę coś na czym można zrobić biznes no to dlaczego nie. My mamy jedne możliwości, wy macie drugie możliwości. Będzie oferta, będzie propozycja, będzie wprowadzenie, porozmawiamy o tym, co być może będzie w przyszłości, zaproszę was, pogadacie, oni powiedzą co można, jaki biznes, a wy określicie czy to jest fajne czy nie. Jest taki, dla przykładu, szpital górniczy, na przykład, przy KGHM-ie, ja już dzisiaj wiem, że ten szpital będzie prywatyzowany, świetnie wyposażenie kardiologiczne, świetny zespół lekarzy. To jest zakład pracy, funkcjonuje jak ta lala. Natomiast jak to zrobić, to wszyscy czekają na ustawę. A ustawa miała być w sierpniu, ale Religa jej nie wprowadził, no bo wiadomo co się w parlamencie dzieje. Natomiast w momencie kiedy ruszy nowy parlament, on ruszy od grudnia podejrzewam, że przez pierwsze pół roku, gdzieś koło maja, czerwca, można spodziewać się, że machina ruszy. Biznes na służbie zdrowia będzie robiony.

 

(wypowiedzi z taśmy - uwaga! ze względów technicznych wyrzuciłam wstawki agenta CBA i rozmowę przerobiłam na monolog Sawickiej, żeby było czytelniej)

 

 

***

 

 

Plan Beaty Sawickiej nie wziął się z niczego. To nic innego jak przekręciarskie rozwinięcie tego co Ewa Kopacz zadeklarowała, jak rozumiem w imieniu Platformy. Ewa Kopacz mówi: "Chciałabym aby samorząd był prawdziwym a nie papierowym właścicielem, żeby miał również prawo do ogłoszenia likwidacji i upadłości tego zakładu" a Beata Sawicka w oparciu o taki właśnie scenariusz snuje plany przekrętów: "Będą samorządy zbywały majątki trwałe, czyli będą sprzedawać szpitale......Nas interesuje Warszawa, duże miasta...Najpierw będzie dochodziło do likwidacji, do przekształcenia a później zbycia...". To ważne bo z zestawienia tych dwóch wypowiedzi wyraźnie widać, że plan Beaty Sawickiej nie jest jakimś nierealnym pomysłem zrodzonym w chorej wybobraźni posłanki tylko całkiem realną wizją tego jak mogłaby wyglądać praktyczna realizacja pomysłów Ewy Kopacz, gdyby się za nią wzięli ludzie nieuczciwi.

 

Plan Beaty Sawickiej jest wykonalny pod trzema warunkami. Warunek pierwszy - prawo musi umożliwiać likwidację i sprzedawanie szpitali przez samorządy. W swoich sejmowych wystąpieniach Ewa Kopacz w imieniu Platformy obiecuje takie właśnie rozwiązania - samorząd ma mieć możliwość likwidowania i sprzedawania szpitali. Warunek drugi - samorządy muszą współpracować bo to one jako właściciele szpitali będą władne decydować o tym jaki szpital sprzedać lub zlikwidować, a chodzi przecież o to, żeby zbywać te mieszczące się w atrakcyjnych lokalizacjach i to zbywać po atrakcyjnej dla kupującego - czyli znacząco zaniżonej - cenie. Ten warunek też jest właściwie spełniony bo w wielu samorządach (w tym w dużych miastach, które Sawicką i jej grupę najbardziej interesują) już rządzi koalicja PO-LiD a po zawiązaniu koalicji rządowej koalicje samorządowe staną się jeszcze trwalsze. W Warszawie już wiemy do czego jest zdolna taka ścisle współpracująca klika, obserwowaliśmy to przy okazji "układu warszawskiego". A takie układy są przecież także w innych miastach. A minister sprawiedliwości w rządzie PO-LiD nie da skrzywdzić lokalnych geszefciarzy z koalicyjnych partii. Warunek trzeci - transakcja musi się opłacać "grupie" a to znaczy, że cena musi być atrakcyjnie niska a sama transakcja przebiegać bez problemów. Niewątpliwie masowe strajki lekarzy znacznie przyczyniły się do obniżenia wartości niektórych szpitali, były takie które utraciły płynność finansową a nawet stanęły przed widmem bankructwa. Słuchając wypowiedzi Sawickiej opisującej jej "grupę" w ten oto sposób "lekarze, z tym, że mają za sobą pracę jako ordynatorzy, dyrektorzy ZOZ-u, dzisiaj są parlamentarzystami" zaczynam całkiem poważnie zastanawiać się nad motywami tak jawnego wspierania przez PO strajków lekarzy i możliwymi powiązaniami Platformy ze związkowcami. Wiemy, że związkowcom z PGNiG Platforma obiecała na piśmie akcje po swoim zwycięstwie. Jakie mamy gwarancje, że lekarze-parlamentarzyści z "grupy" nie obiecali podobnych fruktów związkowcom ze służby zdrowia? Ja pewności nie mam żadnej bo po dealu z PGNiG naprawdę nic mnie nie zdziwi.

 

Jest jeszcze warunek sine qua non. Żeby skok na szpitale się udał musi się oczywiście znaleźć grupa "lodziarzy" wystarczająco bezczelnych, żeby taki skok wykonać, muszą też mieć poczucie bezkarności. Czy tacy się znajdą w Platformie? Z wypowiedzi Sawickiej wynika, że już się znaleźli i jest ich całkiem sporo - Sawicka, "frontmenka", "główny macher", "partnerka z grupy", wspomniani wcześniej parlamentarzyści-lekarze. Można odnieść wrażenie, że wszystko jest już dość zaawansowane a ekipa skompletowana. Czy mogą się czuć bezkarni? Sądząc po zachowaniu Platformy w sprawie Sawickiej (a wcześniej w innych sprawach) raczej tak. Jeśli wierzyć Mikołajowi Wójcikowi z Dziennika Platforma finansuje Sawickiej prawnika. Zaskakujące zachowanie uczciwej partii kłamliwie pomówionej wobec kłamliwie pomawiającej ją złodziejki. Jeśli nic z tego co na taśmie mówi Sawicka nie jest prawdą to Platforma jako najbardziej skrzywdzona przez Sawicką powinna mieć do niej największe pretensje a nie fundować adwokata i całą wściekłość kierować na tych, którzy czarną owcę wyłapali i pomogli unieszkodliwić. Ech, dużo by pisać o zachowaniu Platformy w sprawie Sawickiej ale przecież dziwić może tylko tych, którzy nie pamiętają wieloletniego akceptowania "układu warszawskiego", obrony immunitety Dzikowskiego, czy niedawnego awansu dla asystenta, który wyprowadzał partyjną kasę. Nie wierzę, że nagle trzymającemu Platformę żelazną ręką Grzegorzowi Schetynie zaczną przeszkadzać geszefty jego partyjnych kolegów. Na media też raczej nie ma co liczyć, chyba, że mi ktoś pokaże rzetelny tekst z ostatnich dni gdzie dziennikarz zamiast powtarzać bajki o uwiedzeniu ufnej Sawickiej przez bezwzględnego żigolaka z CBA próbuje uczciwie analizować to co jest na taśmach, sprawdzać kto jest "pierwszym macherem" a kto "frontmenką" (my, interneuci, mamy już swoje typy), sprawdzać losy wspomnianego szpitala KGHM, porozmawiać z lekarzami-parlamentarzystami, słowem przeprowadzić dziennikarskie śledztwo w sprawie planowanego na taśmie gigantycznego przekrętu. Jeśli znalazł się dociekliwy dziennikarz a ja po prostu przegapiłam tekst, będę wdzięczna za linka.

 

Podsumowując. Po pierwsze, to co słychać na taśmie Sawickiej to niekoniecznie - jak chce nam wmówić sama Sawicka i jej partyjni koledzy - niemające związku z rzeczywistością bajania pańci usiłującej zaimponować młodemu biznesmenowi. Niewykluczone, że poznaliśmy zarys planowanego w wewnątrzplatformianej "grupie" skoku na szpitale. Po drugie, Platforma nie chce i/lub nie potrafi wytłumaczyć się z wątpliwości jakie powstają w związku z taśmą, wypiera się swoich prywatyzacyjnych planów, kolejni liderzy kręcą na temat znajomości z Sawicką, z niezrozumiałych względów partia oferuje jej różnego rodzaju wsparcie. Po trzecie, media nie mają odwagi stawiać Platformie trudnych pytań i dociekać prawdy, za to robią wszystko aby to co jest - być może - poważną aferą korupcyjną sprzedać jako łzawą historię bezprawnego uwiedzenia posłanki przez nadużywającego władzy agenta. Pouczająca lekcja po której naprawdę trudno o optymizm - "grupa" Sawickiej (choć już nie ona sama) będzie po wyborach rządzić a zakrzykujące aferę media będą jej "patrzeć na ręce", zapewne równie "dociekliwie" jak teraz.

 

 

A z Mariuszem Kamińskim mam problem. Bo wiem, że w normalnym kraju szef służby nie powinien robić nic co może być odebrane jako włączanie się w kampanię wyborczą, a konferencja Kamińskiego z pewnością była włączeniem się w kampanię wyborczą, co pośrednio przyznał nawet sam Kamiński mówiąc, że wyborcy mają prawo wiedzieć na kogo głosują. A jednak jakoś trudno mi się na niego oburzać. Pewnie dlatego, że w przeciwieństwie do dziennikarzy i autorytetów używających sobie dzisiaj na Kamińskim wiem jaka jest nasza służba zdrowia. A co może o niej wiedzieć Monika Olejnik, Tomasz Lis, Donald Tusk czy Władysław Bartoszewski? Od żadnego z nich lekarz nigdy nie zażąda łapówki i nie uzależni od niej terminu ratującej życie operacji, żadnemu z nich nie odmówi pomocy, zresztą nawet gdyby odmówił to każde z nich stać będzie na leczenie w dowolnej prywatnej klinice. Co zatem wie o służbie zdrowia dziennikarz czy autorytet o znanym nazwisku? Co wie o wszechobecnej korupcji, kolejkach, poniewieraniu pacjentem, co może naprawdę wiedzieć o strachu, że jak przyjdzie co do czego to go w państwowym szpitalu nie przyjmą a na prywatny nie będzie go stać? To nie są i nigdy nie będą jego doświadczenia, to nie jego los. Pewnie dlatego łatwiej mu dzisiaj solidaryzować się z zapłakaną "uwiedzioną" Sawicką niż z tysiącami anonimowych pacjentów, których jej "grupa" bez żadnych skrupułów pozbawiłaby opieki medycznej gdyby tylko mieli pecha i ich szpital mieścił się w budynku wystarczająco atrakcyjnym dla jakiegoś pazernego biznesmena chcącego kupić go za bezcen i przerobić na klinikę chirurgii plastycznej czy hotel. Jako klient publicznej służby zdrowia, a zatem potencjalna ofiara złodziejskich planów Sawickiej i jej grupy nie mam dla niej ani odrobiny współczucia i jestem nawet skłonna uznać, że Kamiński działał w stanie wyższej konieczności, jeśli tylko jego konferencja przyczyniła się do tego, że po wyborach trudniej będzie "grupie" uruchomić zaprezentowany przez Sawicką plan uwłaszczenia się na szpitalach. Bez względu na ocenę zachowania Kamińskiego nie mam cienia wątpliwości, że działa w moim najlepiej pojętym interesie. Nie mam też niestety cienia wątpliwości gdzie mój interes ma Sawicka i jej "grupa". Po kilkunastu latach Rywinladu nadmierna gorliwość w ściganiu korupcji jest naprawdę miłą odmianą.

 

Pewnie na zakończenie kampanii powinnam napisać o czymś innym, w końcu sprawa Sawickiej jest wałkowana od kilku dni i trochę odgrzewam kotleta ale naprawdę niewiele rzeczy mnie tak wzburzyło jak te taśmy i to jak zostały potraktowane.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.