koty i poczucie sacrum

[kalimorfa]

Jak Wam się wydaje czy koty wierzą w Boga ? Czy mają poczucie pewnej wyższej duchowości?

Mój kot czasami wpatruje się w gwiazdy, siada na oknie o trzeciej w nocy i w skupieniu patrzy na niebo,

czasami też wygląda jakby był nieobecny tu i teraz, jakby uczestniczył na chwilę w jakimś innym świecie.

Czy kot ma poczucie- intuicję sacrum?

[muls]

kali>>polske sprzedaja, a ty o sacrum.Może trzeba będzie go niedługo zjeśc, a ty o sacrum.

[jar1]

Generalnie, jak wchodzę do kogoś, kto ma kota, to od razu czuję to 'sacrum'.

[chris77]

W starożytnym Egipcie czczono kota, także może mają w sobie jakiś boski pierwiastek

[wladl]

Mój kot z równie wielkim skupieniem wpatruje się w lodówkę, chociaż ręka Stwórcy zimnej szafy chyba nie dotknęła :)

[soso]

kalimorfa, 1 Paź 2007, 10:19

 

>Jak Wam się wydaje czy koty wierzą w Boga ?

 

Nie wydaje mi sie. Jestem pewien, ze nie.

 

Czy mają poczucie pewnej wyższej duchowości?

 

Nie, z pewnoscia nie.

 

>Mój kot czasami wpatruje się w gwiazdy, siada na oknie o trzeciej w nocy i w skupieniu patrzy na

>niebo,

>czasami też wygląda jakby był nieobecny tu i teraz, jakby uczestniczył na chwilę w jakimś innym

>świecie.

 

Tak rzeczywiscie jest - koty maja instynkt lowiecki, ktory szczegolnie pobudza je do wyzukiwania poruszajcych sie obiektow w niklym oswietleniu. Wlascicielowi kota moga wowczas przychodzic do glowy rozne mysli.

 

>Czy kot ma poczucie- intuicję sacrum?

 

Nie, zdcydowanie nie.

 

pzdrw

 

soso

[kalimorfa]

Muls nie trzeba go będzie zjeść,

w razie czego mam 4 skrzynki orzechów włoskich i warzywa z pola na ciężkie czasy. Polske zawsze sprzedawali i wciąż to robią, nic nie poradzimy, możemy tylko chronić się przez sztukę, kulturę, duchowość,

wewnętrzną suwerenność tylko to jest w naszej mocy i gestii

[gotyk1]

Koty jedynie sprawiają wrażenie inteligentnych, mają bardzo słabo wykształcony płat czołowy mózgu odpowiedzialny za inteligencję

 

Kot siedzi w oknie o 3 w nocy i wpatruje się w ciemność bo robi to z nudów (anuż zobaczę coś ciekawego), dlatego o tak dziwacznej porze bo przecież przespał cały dzień i o 3 nad ranem jest już całkiem rześki

 

Miałem już 10 kotów w moim życiu, obecnie przymierzam się do żbika oraz pumy (narazie rozważam) - i w żadnym z kotów nie ujrzałem jeszcze "boga"

[Edward]

I jeśli przez godzinę siedzenia w oknie nic ciekawego się nie pojawi, to trzeba obudzić swojego pana i zaprosić go do zabawy, prawda? :-)

 

Może i ten płat mają słabo wykształcony, ale jeśli czegoś chcą, to skubańce doskonale wiedzą jak to przekazać człowiekowi.

[soso]

Ja tam uwielbiam moja kotke i uwazam, ze jest calkiem przemyslna. Co powiecie na taki numer: Daje jej jedzonko z puszki i ona tego jedzonka nie lubi, przedklada Whiskas. Zatem przychodzido kuchni, stoi nad miseczka i nie je. Protestuje. Wychodze z kuchni i slysze, ze je. Wchodze do kuchni - nim jeszcze wjede ona slyszy, ze ide zatem odstepuje od miski i ponownie siedzi i protestuje. Podsuwanie pod nos nic nie daje. Dam jej do drugiej miseczki Whiskas i gitara gra! No prosze.

 

pzdrw

 

soso

 

PS

 

Czy to jest sacrum?

[negra]

Boże! Jakie to szczęście, że ja nie mam kota.

 

 

 

(mam nadzieję, że mój wpis był całkowicie na temat)

[camle]

Ja swojemu kotu zabraniam wierzyć w Boga - jak chce wierzyć w Boga to won na bruk i niech się sam żywi, marźnie i moknie w deszczu!

[Astaroth]

camle > gdzie Twoja ateistyczna otwartość na świat? Zawsze mi się wydawało że ateiści to ludzie bardziej tolerancyjni, ale jak widać

to tacy sami fundamentaliści co wierzący ;>

[camle]

Astaroth

jestem tolerancyjny ale wszystko ma swoje granice! Popuść takiemu kotu to niedługo będzie chodził w moherowym berecie i zagłuszał moją muzykę swoim radiem albo co gorsze wysadzi mnie w powietrze naprędce zmajstrowaną bombą aby żywcem pójść do kociego raju...

[camle]

...jak już powiedziałem - jak chce wierzyć w Boga to gdzie indziej! ;)

[Astaroth]

Wiesz camle ja długo uważałem siebie za ateistę ale współczesny agresywny ateizm mocno oparty na racjonalizmie mnie mierzi.

Uważam że obydwie strony mają rację i obydwie strony mylą się jednocześnie, podobnie uważa mój kot ;-)

[camle]

Współczesny ateista nie może już być ciepłą, uleglą i przytakującą kluchą - niestety musi walczyć o życie

[Edson]

Mój kot co wieczór modli się do Boga i zawsze po krótkim "Ojcze nasz" prosi Wszechmogącego aby ustrzegł ludzkość przed debilnymi wątkami na forach internetowych.

[kubedes]

kalimorfa, 1 Paź 2007, 10:19

 

>Jak Wam się wydaje czy koty wierzą w Boga ?

 

Jak najbardziej, tak.

 

 

Przychodzi facet do księdza:

- Księże proboszczu, ja mam taką nietypową prośbę. Chciałbym ochrzcić swojego kotka.

 

- Nie ma mowy! Bezrozumne i bezduszne stworzenie nie ma prawa do świętych sakramentów!

Nie mogę dopuścić do takiej profanacji!

- Ale ja bardzo kocham swojego kotka i chciałbym, by dostąpił on zbawienia. Ja dobrze zapłacę. Jestem bardzo bogaty.

- Nie ma takich pieniędzy!

- Tak? Ale ja jestem gotów zapłacić.............. (i tu wymienił sumę).

Ksiądz zaniemówił. Pomilczał chwilę, jakby coś rozważając, wreszcie zrezygnowanym głosem powiedział:

 

- Oczekuję Pana wraz z pańskim kotkiem i rodzicami chrzestnymi w niedzielę o piętnastej.

 

W wyznaczonej porze wszystko odbyło sie zgodnie z regułami. Kotek został ochrzczony, a czek zainkasowany. Po kilku tygodniach jednak wieść dotarła do biskupa. Ten, wściekły jak osa, wsiadł do mercedesa i sam, bez kierowcy, pognał do parafii owego księdza. Wpada na plebanię i już od progu wrzeszczy:

 

- Co ty, na Boga, wyrabiasz?! Koty chrzcisz? Przecież to grzech śmiertelny, nie mówiąc już o ośmieszeniu Kościoła!

- Ekscelencjo! Ja rozumiem. Tak, to jest grzech i ja biorę go na swoje sumienie. No ale... Business to business! Proszę za mną.

 

Oprowadził biskupa po kościele, pokazując świeżo wyzłocony ołtarz, odnowione organy, marmurowe posadzki i boazerie z cennego drewna. Na plebani z dumą pochwalił się najnowocześniejszym sprzętem audio-video, luksusowym mercedesem w garażu, świetnej jakości (i ceny) meblami.

 

- Widzi ekscelencja? A pamięta ekscelencja może, ile przesłałem ostatnio do kurii?

 

- Pewnie! Sam kupiłem mercedesa za te pieniądze. Myślałem, że z rok je odkładałeś.

 

- A czy ekscelencja wie, że pogrzeby i śluby u mnie za darmo? Mam tyle kasy, że nie muszę brać od ludzi.

- Skąd?

 

- WŁAŚNIE ZA TEGO KOTKA!

 

- No to ile, do cholery, ten facet ci dał?

- Dał........................ (i tu ksiądz wymienił sumę).

 

Biskup zaniemówił. Milczał przez chwilę, jakby coś rozważając, wreszcie ściszonym głosem powiedział:

 

- Przygotuj kotka do komunii i bierzmowania!

[kalimorfa]

Edson jak dowiadujesz o co modli się Twój kot? Masz z nim kontakt telepatyczny? Jesteś jasnowidzem? Albo tak dobrze znasz język zwierząt - zazdroszczę!!!! W kwestiach treści swoich modlitw mój Rudolf milczy....

mogę tylko sobie wyobrażać treści jego modlitw

a może koty wiedzą o sacrum a jednoczesnie o nie nie dbają? Może niektóre z nich są faktycznie ateistami????

[muls]

kot na pewno nie jest ateista.Wskazuje na to liczba rodzonych dzieci.Zgodnie z wola bożą.A potem do wody, do wody.

[kapelli]

Czy te oczy mogą kłamać?

Wystarczy spojrzeć i wszystko wiadomo i sacrum (myszy) i profanum (pan kota)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

otóz te oczy moga kłamać.

[muls]

a mam wrazenie że nawet zabić.

[camle]

kapelli, zły przykład ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[żółwik]

No... tylko pomijajac, że to nie jest prawdziwy kot, a postac animowana. ;)

Choc ogólnie to nawet wyglad zblizony do rzeczywistosci.

[kapelli]

->Camle

ciezko dorwać kota z takimi oczami żęby się dobrze fotka naświetliła bez lampy :D

a nie chce mi sie na mojego polować przez tydzien :)

[kalimorfa]

żółwik ! Takie oczy to może mieć tylko kot po jakiś halucynogenach i wtedy taki kot rzeczywiście objawia treści własnych modlitw swojemu panu.....

[TomekL3]

a nie słyszeliście o tym , że koty wyczuwają obecność zmarłych w pobliżu.

[camle]

>a nie słyszeliście o tym , że koty wyczuwają obecność zmarłych w pobliżu.

 

owszem. nawet słyszałem, że się nimi potrafią odżywiać!