Skocz do zawartości
IGNORED

Lampa atakuje low-end


LTJ Sonic

Rekomendowane odpowiedzi

No to mam jeszcze jedno pytanie, czy kupić używana Mantę V7 czy nową V5?. W ogóle czy między tymi modelami jest duża różnica jeżeli chodzi o jakość dźwięku?. Dzięki za ewentualną radę i opinię.

V7 to HIGH END :-)

A serio to ktos na forum jest posiadaczem 7 i bardzo sobie chwali. Osobiscie wybralbym wlasnie siodemke. Test w pdf chyba na stronie manty.

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Dziś zasłużenie poświęcam czas audio i.... video. Ustawiłem wreszcie kolumienki V7 na dedykowanych statywikach (waga nawet nie lekko półśrednia) i wypróbowałem systemik ,jaki stanie w nowym,daj Boże, salonie. Cream Reunion sprzed kilku lat na dvd i Samsumoociągu a dżwięk via V7. Cóz mi więcej trza? Ano oryginalnych chińskich 6P 3P.

 

Cholera,czasem bardziej wciąga niż stereo,ale kultowych Zollerów się nie pozbędę.Prędzej elektronikę -acz Talka byłoby żal.....

  • 2 tygodnie później...

Wuelem napisał:

 

...V3 ma w środku w koncówce scalak, który brzmi jak lampa (jak oni to zrobili?). Więc jest to hybryda.

Po zakupie za 100 zł sprzedałem kabel, potem za 150 zł kolumny, więc cena samego wzmaka, to ok. 350 zł.

Z takim dźwiękiem po prostu można żyć. Grzechem jest nie kupić, jeśli ktoś jest na drodze poszukiwania dobrego brzmienia.

 

A teraz wpis szakunca z innego watku:

 

 

Witam!

 

Nie wiem czy w temacie - jednak muszę podzielić się z wami kilkoma moimi spostrzeżeniami.

Od około pół roku mam Mantę Oberon:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Jest to tak hybrydka --> przedwzmacniacz jest na lampie, końcówka na tranzystorach...

 

Jako sam wzmacniaczyk grał bardzo przyjemnie - można było spokojnie bez dyskomfortu podłączyć i posłuchać ...

W ramach zabawy - jako że robiłem ostatnio bypasy ala Ł. Fikus na Dualu cv40 - pomijając przedwzmacniacz (efekty to ściągnięcie kocyka, lekkie odchudzenie basu i jego misiowatego charakteru, super przejrzystość - wzmacniacz przestał grać miodnie, a bardziej prawdziwie, szczegółowo) ---> postanowiłem zrobić to samo z Oberonem Manty...

Odłączam sygnał idący z lampowego przedwzmacniacza -- podpinam do końcówki sygnał prosto z CDeka i słucham...

 

... i zaskoczka .... Tak realistycznego grania jeszcze nie słyszałem. Przestrzeń mmmm, przejrzystość, czystość dźwięku, wybrzmienia.. dźwięki nie wygasały tak szybko jak kiedyś (jeżeli grały jeszcze cicho było to słychać - można było śledzić kiedy kończą się i zaczynają) - było tło, było czuć materię w dźwięku, że coś tam jest.... Było bardzo detalicznie - ale o dziwo nie nachalnie, nie kuło po uszach -- ciekawe połączenie. Basik był różnorodny, krótki i punktowy, nie zaciągał. Świetne były wokale - bardzo wyraźne, w niektórych utworach czasami nie można zrozumieć co śpiewają, mówią.. Tu każde słowo było zrozumiane, a wokal nie był monotonną papką. Dość jednak ochów i achów -- podłączone były dość wysokoskuteczne B&O Beovox 2400 i dynamika ogólnie była ok. Basu mogło być jednak ciupkę więcej. Taki chakter - jednak trochę więcej.

Z zdziwienia zaglądam co za scalaki tak pięknie grają... okazuje się, że 2x LM1875T.... hmmm - bajka.

Sama płytka jest wielkości dwóch pudełek po zapałkach a ilość elementów zniewala :P

Czy ktoś miał doświadczenie z tym LM-em ?? Szczerze mówiąc GC jeszcze dobrze nie słuchałem - jeżeli jednak gra jeszcze lepiej - to nie mam pytań.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Powyższy wpis brzmienia scalaka Manty jest jak najbardziej trafiony. Wokale są pierwszej klasy. Płynność dźwięku znakomita. Brakuje najwyższych lotów rozdzielności na górze, ale to co jest się idealnie wpisuje w miękki charakter przekazu.

V3 łeb w łeb porównywałem z np. Luxmanem za 8.000 zł (teraz chyba więcej) i myzykalność V3 była lepsza. W kategoriach audiofilskich zabrakło detalu, ale tego się nie będzie słyszało po dniu słuchania samej Manty. I do tego lampy z zestawu są bardzo dopasowane. Zmiana na E88CC NOS Siemens, Mullard, Valvo niewiele zmieniła sytuację.

To ustrojstwo warto polecać (z zastrzeżeniem, że teraz jest w sprzedaży nowszy model z pilotem i 3 x cinch).

czy Luxmanem za 8.000 zł kupuje sie za muzykalnośc ktorą ma, czy za detalicznosc i umiejscowienie pozorne elementow ktorej w mancie ni jak sie nie uswiadczy?

 

a manta :melodyjna, fajne stereo,nie meczący i ładnie świeci.;)low end.

Popatrzcie jaka fajna zabaweczka:) Cena to $229 + $40 przesyłka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tu w akcji razem z CD Burmester i kolumnami MBL:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-4255-100001471 1246132829_thumb.jpg

post-4255-100001472 1246132829_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Można kupować oczami i cennikiem lub... uszami.

 

W dniu, kiedy Manta V3 pojawiła się jako ciekawostka u mnie w domu, to wieczorem hybrydowy wzmacniacz za 12.000 zł był już na Allegro. A ten za 12.000 wybrałem po przeglądzie integr do 30.000 zł.

Manta lokuje wszystkie wydarzenia na scenie bardzo dobrze, a wokal - wybitnie.

Podejrzewam, że wystarczyłoby dać do środka srebrne przewody i całościowa przejrzystość byłaby jak z lampowego Luxmana za 8-kę (teraz chyba pod 12-tkę).

Kryterium jest jedno: jest muzyka lub nie. Z Mantą była.

Proszę pamiętać, że mówię o współpracy z kolumnami 96dB. Absolutnie nie biorę pod uwagę słuchania na kolumnach z zestawu.

 

Nie oznacza to, że nie ma lepszych wzmacniaczy. Ale twierdzę, że za ok. 700 zł lepiej wzmocnić sygnału, w deseń lampowego grania, się nie da.

 

Odważny nie straci.

To wszystko co piszecie to bzdury. Kolega sporo handluje sprzetem i miał u siebie mante bo kupił okazyjne w hipermarkecie i nawet jej słuchał i powiedział ze gra słabon podonie jak wiekszosc miniwież ale za cene 350 zł z głosnikami (bo za tyle kupił) to i tak rewelacja a gosciu jest osłuchany bo miał u siebie sporo klocków.

Jesli do wzmacniacza za 10 tys nie podłączy sie innych klocków z podobnego pułapu cenowego co idzie przeważnie w parze z jakoscią to o czym tu gadac.

Kolejna sprawa zle zrealizowana płyta na drogim hi-endowym sprzecie nie zabrzmi duzo lepiej niz na jaiejs budżetówce .

kolega nie bardzo chce mi oddać kolumienki od V7.Tak chodzą z jego Denonkiem świetnie.Czy ja coś lepszego upatrzę od Mantkowych za 500-999 zet? Oczywiście do pieca V7.

a_men, 27 Cze 2009, 22:00

 

>Popatrzcie jaka fajna zabaweczka:) Cena to $229 + $40 przesyłka.

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Fajny. Ciekawe jak to gra. Może ktoś się skusi? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>> nautilus81

 

"To wszystko co piszecie to bzdury."

 

Co jeszcze powiedział osłuchany kolega?

A nie powiedział, że jeśli ktoś ciągle zmienia sprzęt, to znaczy, że niewiele słyszał

albo kręci się w kółko, bo podpatruje gazetkowe typy?

Gdyby ten handlarz sprzedawał Mantę za np. 350 zł, to ile by dla siebie zarobił.

Lepiej powiedzieć, że sprzęt za 10 koła jest lepszy i na nim zarabieć po 3 tys. zł.

On handluje i przy okazji sie nasłucha i ma mozliwosc porównywac bezposrednio a jesli ktos pisze ze manta jest lepsza od klocków jadisa jak wyczytałem w tym wątku to chyba powinien sie udac do lekarza na badanie słuchu.

Niedługo zaczna pisac ze gra lepiej od dzielonego mckintosha czy klocków accuphase.

Trzeba realnie patrzec jak urządzenie jest zbudowane. Ok manta nie jest zła i zagra z pewnoscią lepiej niz jakies nawet drozsze markowe miniwieze i dlatego miedzy innymi jest chetnie kupowana ale nic wiecej. Zresztą odsprzedaz na rynku wtórnym tez jest wysoka ych cókiereczków które niby grają lepiej niz nie jedno drogie i uznane urządznie(ciekawe czemu włascicele chcą sie pozbywac tych cukiereczków które niby grają lepiej niz nie jedno drogie i uznane urządznie) a z tego co słyszłem lubiała sie psuc przynajmniej starsza wersja.

Pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.