Zjawiska Voodoo w sprzęcie audio :)

[martens]

>myslisz ze zasilacze w naszych sprzetach

>nie daly by rady

 

Jak dobre to powinny, jeśli nie to dobry kondycjoner powinien zatrzymać taki wysokoczęstotliwościowy szum.

Poza tym jakby taki projekt wszedł w życie (trudno coś mi sobie co prawda wyobrazić routing w sieci elektrycznej) zapewne nowe konstrukcje uwzlgędniały by ten problem i zasilacze by miały odpowiednią sekcje filtrujące te częstotliwości.

[martens]

>PS. skoro już padło porównanie kabla do filtru wodnego... To dla cełów językowych PRĄD elektryczny

>wyobraźmy sobie jako strumień wody spływający z górki. Prąd wody tego strumienia to jej ilość w nim

>przepływająca - czyli >natężenieA >napięciem< będzie w tym porównaniu różnica wysokości pomiędzy początkiem, a końcem strumienia.

 

Qubrick nie podsuwaj może takich analogi na tym forum, bo niedługo przeczytamy, że filtrujące działanie Nordosta polaga na specjalnej strukturze monokrystalicznej miedzi, gdzie wszelkie przemysłowe zanieczyszczenia prądowe zatrzymują się pomiędzy cząsteczkami miedzi, raz na ok 2000-5000 godz. pracy w zależności w jakiej okolicy mieszkamy, gdy kablel ulegnie już zamuleniu, należy go podłączyć odwrotnie do urządzenia o dużym poborze prądu, np pralki, na ~10godz. w celu "przepłukania" tych śmieci w odwrotnym kierunku

[Qubric]

Pomysł na net z gniazdek zasilających upadł ze względu na małe odległości możliwe do zrealizowania od nadajnika. Szacowano że będzie trzeba instalować nadajniki nie dalej niż 200-400 metrów od odbiorcy. To by rozwiązało najwyżej transmisję w obrębie jednego bloku mieszkalnego.

Tam gdzie nie można pociągnąć osobnego kabla do Internetu, sieci W-LAN mają większe możliwości niż przesyłanie Internetu drutami linii energetycznej. Dlatego ten pomysł na >dorobienie< sobie przez energetykę nie rozwinął się.

[Arkadix]

>pamietam ze nie tak dawno temu byl pomysl zeby przez siec

>przesylac internet czyli dodatkowo modulowac nasze 50hz?

 

Fotoarkady, użyłes kolejnego pojęcia którego nie rozumiesz : modulacja.

Zapamietaj : przesyłanie internetu przez sieć energetyczną nie zmienia podstawowej częstotliwosci 50Hz.

Natomiast rzeczywiscie mogłoby wprowadzić sporo zakłóceń do sygnału zasilającego i być może

mogłoby słyszalnie wpływać na działanie niektórych urządzeń audio.

Ale nie ma co sobie tym tematem zawrać głowy, bo pomysł przesyłania internetu przez sieć zasilająca nie wejdzie do powszechnego użytku z powodów technicznych których nie che mi się tu tłumaczyć bo i tak mało kto zrozumie :-)

 

Po za tym jedna uwaga. Wpływ kabla zasilającego na brzmienie nie wynika z faktu , że jest on jakimś filtrem, ale wyłacznie z faktu, że kable zasilające w pewnych konfiguracjach mogą zamykać pętle masy i powodować przepływ prądów wyrównawczych między urządzeniami np. poprzez interkonekty. Temat jest dość złożony i w pewnych specyficznych warunkach zasilania teoretycznie zmiana kabla zasilającego lub interkonektu może wpływać na brzmienie. Niestety temat nie jest prosty i audiofile nie mający technicznej wiedzy błądzą jak pijane zające we mgle szukając najlepszych kabli zasilających lub interkonektów wydając na nie czasami fortunę.

 

pozdr.

Arkadix

[Qubric]

Pomysł na net z gniazdek zasilających upadł ze względu na małe odległości możliwe do zrealizowania od nadajnika. Szacowano że będzie trzeba instalować nadajniki nie dalej niż 200-400 metrów od odbiorcy. To by rozwiązało najwyżej transmisję w obrębie jednego bloku mieszkalnego.

Tam gdzie nie można pociągnąć osobnego kabla do Internetu, sieci W-LAN mają większe możliwości niż przesyłanie Internetu drutami linii energetycznej. Dlatego ten pomysł na >dorobienie< sobie przez energetykę nie rozwinął się.

[Belial]

JJJJJJJJJJJJJJEEEEEEEEEEEEEEEEEESSSSSSSSSSSSTTTTTTTTTTTTTTT!!!!!!

Wygrałem w LOTTO!!!!!!

Ale będę miał teraz kable!!!!! Buachachachacha!!!!!!

Tyle lat kreślenia i w końcu!!!!

Qbriczku odpowiem później, teraz idę pić! Miłej zabawy!

[Qubric]

Belial - i tak wszystko wydasz na kable i g... bedziesz miał :)))

[fotoarkady]

Arkadix, 27 Paź 2007, 22:32

dlaczego myslisz ze nie rozumiem slowa modulacja!?

troszecze jeszcze ze szkoly pamietam

o modulacji czestotliowsciowej i amplitudowej

zreszta spotykamy sie z tym na codzien

np z radiem FM i AM

rowniez petle masy i jej starannym prowadzeniem

szczyci sie chyba firma naim

i rzeczywiscie kable tanie aczkolwiek firmowe o okreslonych parametrach sie tam sprawdzaja

myslisz ze kazdy audiofil bez wiedzy technicznej jakos sobie tego nie moze poukladac

w swojej glowinie

i nie moze kierujac sie odsluchami dopieszczac system doborem kabli!?

[fotoarkady]

>przesyłanie Internetu drutami linii energetycznej. Dlatego ten pomysł na >dorobienie< sobie przez

>energetykę nie rozwinął się.

 

i cale szczescie

:)

[Edward]

Arkadix, 27 Paź 2007, 22:32

>Po za tym jedna uwaga. Wpływ kabla zasilającego na brzmienie nie wynika z faktu , że jest on jakimś

>filtrem, ale wyłacznie z faktu, że kable zasilające w pewnych konfiguracjach mogą zamykać pętle masy

>i powodować przepływ prądów wyrównawczych między urządzeniami np. poprzez interkonekty. Temat jest

>dość złożony i w pewnych specyficznych warunkach zasilania teoretycznie zmiana kabla zasilającego

>lub interkonektu może wpływać na brzmienie. Niestety temat nie jest prosty i audiofile nie mający

>technicznej wiedzy błądzą jak pijane zające we mgle szukając najlepszych kabli zasilających lub

>interkonektów wydając na nie czasami fortunę.

 

Jeśli ktoś chce zrozumieć temat, to radzę przeczytać to, co napisał Arkadix, najlepiej ze 3 razy, potem poszukac tu na forum wątku, w którym toczyła się długa dyskusja obszernie objaśniająca ten temat.

 

Jeśli ktoś chce nadal wierzyć i traktowac sieciówki z nabożeństwem, proszę porady szukać u dowolnego sprzedawcy.

[stachu7012]

Koledzy,

 

To interkonekty - Waszym zdaniem - to też jest voodoo i pętla masy i nieporozumienie i zbędne wydawanie pieniędzy??? Może głośnikowe kable także???

 

Już niedługo zostanie nam przykładać ucho do płyty i delektować się czystymi zerami i jedynkami - z pewnością bez pętli masy. No bo przecież reszta to zbędny wydatek kasy, voodoo ora oczywista pomyłka całego grona audiofili.

[fotoarkady]

Edward, 28 Paź 2007, 00:43

no tak

ale tu sie wrzuca wszystkie kable polaczeniowe

do dzialki voodoo!?

[stachu7012]

Ja raczej przyjmuję do wiadomości, że kable głośnikowe, sieciowe i interkonekty - NIESTETY - to jest nieodzowny element dobrze skomponowanego systemu.

 

Voodoo to natomiast takie sprawy jak kolce pod listwą zasilająca, podstawki (kolce) pod kablami sieciowymi i zasilającymi,. płytki Holfi.... i demagnetyzowanie płyt oraz wiele innych kwestii, co do których nie mam nawet pojęcia, a których spodziewałem się na tym wątku dowiedzieć. A jak widzę w nieskończoność, po raz n-ty jest mielony temat kabli.

[abudzik]

Może w odczuciu kpiarzy, konieczność stosowania kabli jest niesprawiedliwa niczym podatek liniowy ? :).

Niedługą będą nimi dzieci straszyć.

[Belial]

A mi to Lotto!!!!

Kable muszą być wypas ! Najlepiej takie grube jak kicha, albo jak mały źrebak dorosłego ogiera w trakcie zwodu!

Mało! Takie, żebym mógł sadzać gości na imprezie! O takie będą dobre! Czekam na pierwsze propozycje....

[fotoarkady]

Belial, 28 Paź 2007, 17:29

zapytaj Qubrica

napewno cie nie zawiedzie

i spelni twoje najskrytsze zachcianki

....kablowe:)

[Belial]

fotoarkady

 

Wierz mi, szanuję Qubrica - to bardzo inteligentny i doświadczony gość. Kiedy, jakieś dwa lata temu, zaczynałem czytać to forum, trafiłem na wątek - kiedy Qubric z palcem w du....ie radził sobie z kilkoma (napastnikami). Przyznaję, zaimponował mi. To przypominało film o Zorro...Jeden Mistrz i stado głupców.....Tym bardziej nie pojmuję jednak jak człek o jego potencjale i inteligencji, może wygadywać takie głupstwa o kablach....

[opteron]

"...nie pojmuję jednak jak człek o jego potencjale i inteligencji, może wygadywać takie głupstwa o kablach...."

 

dla niektórych jak widać, wiedza jest głupotą...

[fotoarkady]

wierze

i podzielam

ale z jego cordialami gothamami itp

za 5zl/m

wsadzilbym w armate i wystrzelil na ksiezyc

a po drodze kazal sluchac glosnikow firmy epos

...a to tak dla sadysfakcji mojej :)

[fotoarkady]

to oczywiscie odpowiedz do

Belial, 28 Paź 2007, 18:48

>Wierz mi, szanuję Qubrica.....

[Belial]

opteron

Założę się o 1 milion złotych - słownie : jeden milion złotych( o twoje ciało), że interkonekt Veluma w moim systemie zagra inaczej niz Van Den Hula, który obecnie posiadam, przystajesz?

[Belial]

No co jest ? Pewność siebie Cię opuściła? Stawiam 1000000zł. Boisz się czegoś?

[piter z]

ja sie moge zalozyc :) - slepy test - moge rozpoznawac 4 rozne - przegrywam jak niezgadne 100% na powiedzmy 20 prob na znanej mi plycie na moim sprzecie - warunek - musze miec wczesniej te ic przez conajmniej 1 tydzien

[Belial]

Zgoda

 

Warunek: jak widzisz, nijaki Opteron jest cwany jak ni chodzi o jego dupę. Musi wyrazic zgodę...

[Belial]

Powtarzam: stawiam 1000000 zł.

[senicz]

Dioda w kablu i bedzie inaczej zupelnie tak podejrzewam zrobil anglik na as2006 gdy w;aczal do systemu zwykly komp. kabel.Znieksztalcenia i syf bylo slychac z korytarza. A to cwaniak. ja mma napewno duzo lepszy wzm od tych kablomaniakow i nic nie slysze aby sie zmienialo. No moze na nie ktorych jest dobrze a na innych zaj........ dobrze.

[Belial]

Chyba za bardzo speniałem Opterona. Dobra zjeżdżam z wymaganiami. Jeśli przegra- wydepiluje sobie jaja karta bankomatową- cały czas stawiam 1000000 zł.

[opteron]

Belial mam lepsze zajęcia niż "napinanie" się na forum, w weekendy. Poza tym dyskusja była o kablach sieciowych. Nadal stajesz ze swoim milionem?

 

buziaczki

[Belial]

opteron

 

Fakt, kabel sieciowy to główny wątek. Staję z interkonektem. Ciekawy jestem jak reagują na sieciówki naprawdę poważne urządzenia. Będę to musiał sprawdzić.

 

Buziaczki

[Cashlack]

O milion to bym się nie założył nawet o to, że 2+2=4 ;-) W dzisiejszych czasach pełnych wyuzdanego marketingowego bełkotu, człowiek nie może być już niczego pewien, po za tym że... Im coś droższe tym lepiej. Nie ważne co...

 

Czytam ostatnie wpisy i mam wrażenie, że wątek się kompletnie rozjechał. Wątek miał być o voodoo, czyli w pejoratywnym znaczeniu o wciskaniu ludziom kitu za duże pieniądze. Z naciskiem na kit, a nie pieniądze.

 

Nie o rzeczach ekskluzywnych, robionych z dbałością o szczegóły, w małych seriach, z najlepszych dostępncyh materiałów, "odsłuchiwane", a zmieniające coraz mniej zgodnie z prawem malejących korzyści. Robionych przez legalnie funkcjonujące firmy, płacące oczywiście za marketing i resztę. Produkty, których cena "normalnemu" człowiekowi wydaje się z księżyca, nie adekwatna do osiągniętych korzyści.

 

Korzyści niektórzy w swoich systemach nie słyszą, więc cytują jakieś fakty z podręcznika do fizyki (klasa 7-8 podstawówki). Dla potwierdzenia, że Ci co kupują takie rzeczy (interkonekty czy sieciówki za parę tysięcy złotych, a o płytkach Holfi czy demagnetyzerach nie wspominając) ulegają tylko perfidnemu marketingowi i efektowi Veblen`a, próbujących poprawić sobie samopoczucie posiadaniem rzeczy lepszych "niż inni".

 

Tą metodą nabywca drogiej sieciówki czy interkonektu jest wyznawcą vooodoo, bo zapłacił za kabel więcej niż warte są cały system niektórych krytykantów - fizyków.

 

Wchodzac na ten wątek myślałem iż zastanę ostrzeżenia przed naciągaczami. Zobaczyłem krytykę sieciówek, to dopisałem swoje zdanie. A tu okazuje się, że cały temat kabli to jest zdaniem wielu voodoo i nie zostało miejsca na inne informacje. No bo to że IC TEŻ nie grają, to już jest przegięcie ;-)

 

"kabel to kabel, prawo Ohma"

 

Przypomina mi się stary żydowski dowcip, jak to Moszek był na przyjęciu u hrabiostwa, gdzie jadł coś pysznego, poprosił o przepis i kazał żonie to ugotowac w domu. Żona dostała listę, parę złotych i poszła na zakupy: "eee, masło za drogie - damy margaryny (tłuszcz to tłuszcz), miód pszczeli - damy sacharyny (cukier to cukier), rodzynki - namoczona pszenica też dobra". Ugotowała, spróbowała i pyta: "No i czym oni się tak zachwycają??" (potrawa to potrawa).

 

PS: Czy znacie kogoś w Poznaniu lub okolicach, kto ma demagnetyzer do płyt? Przyjechał bym z flaszka na godzine - dwie i plecakiem płyt, bo muszę je sobie obowiązkowo zdemagnetyzować. Dajcie coś na priwa, proszę.