Skocz do zawartości
IGNORED

Modyfikacje CD'ków


Ucho

Rekomendowane odpowiedzi

Nie dawaj rezytora 0 ohm bo bęziesz miał kondensator podłaćzony prosto do wyjśćia wzm.op. - tak się nie robi. Poniżej 1.5-2k też bym z rezystancją nie schodził.

Transformator żeby mógł być podłączony musi mieć osobny prostownik i filtr na kondensatorach oraz stabilizator do zasilania cz. analogowej, czyli musi być dołożony cały zasilacz.

 

Senicz, a po co robić konwersję na tak małej rezytancji jeśli potem trzeba użyć niskoszumnego przedwzmacniacza? tak masz od razu np 6V p-p i nic nie trzeba wzmacniać, tylko zrobić bufor dla konwersji I/V. Z wyjścia DACa można od razu wypuścić sygnał na wzmacniacz. Filtrację zrobić I rz. na R wew. DACa i kondensatorze równolegle do masy lub rezytora I/V. Także nie widzę wuiększych problemów z szumami nieależnie od poziomu. To nie jest sygnał 1 czy 2 mV tylko 1000x wiekszy.

Moje badania wykazaly ze im mniejszy r obciazenia dla dac jakosc jest lepsza. Oczywiscie chodzi o konwerter I/V. Prawdopodobnie chodzi o stalosc napiecia na przelacznikach wew. dac. Przy zmianach napiecia na wyjsciu musi dochodzic do zmian w pracy tranzystorow wew. dac a to oznacza znieksztalcenia.

Molibden, ja wymieniłem rezystory RD22 i RD24 w polu 1 i to tam chciałem wstawić 0 ohm. Tych w polu 2 rzeczywiście nie należy ruszać - gdy zamiast 10k wstawiłem tam 1K to pojawiły się wyraźne przestery.

 

Senicz, ja aż tak dużej kasy nie ładuję. Wymiana rezystorów na niskoszumowe elpody okazała się bardzo korzystna. W słynnym wątku o GC ludzie byli zgodni że dwa rezystory w sprzężeniu kształtowały brzmienie a tu mamy ze 20 kiepskich rezystorów w torze i one miały by być bez wpływu? Pewnie że są lepsze klocki ale ja mam akurat ten i jego chcę ulepszyć. Jak masz jakieś rady dotyczące mojego CD to chętnie wysłucham...

Ucho - ja niczego nie wymyśliłem i wszystko było podane na

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Przetestowałem modyfikację zasilania i ścieżek i to ma bardzo duży wpływ. CD 67 ma chyba podobnie "zaśmiecone zasilanie".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

senicz napisał "Moje badania wykazaly ze im mniejszy r obciazenia dla dac jakosc jest lepsza. Oczywiscie chodzi o konwerter I/V. Prawdopodobnie chodzi o stalosc napiecia na przelacznikach wew. dac. Przy zmianach napiecia na wyjsciu musi dochodzic do zmian w pracy tranzystorow wew. dac a to oznacza znieksztalcenia."

 

Brawo mistrzu, szkoda, że to się nie pokrywa z pomiarami thd mój ty złotouchy :)

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

oczywiscie dotyczy to dac z wyjsciem na zero. Jesli obciazycie dac do masy malym rezystorem z wyjsciem na 2,5V to bedzie kaszan. To chyba oczywiste. Impedancja wyjsciowa dac z wyjsc. pradowym jest najczesciej na poziomie 1.6k wiec oczywiste jest ze aby zachowac liniowosc konwertera za dac musi on miec minimalna impedancje. Z op nie ma teakiego problemu bo impedancja i/v zrobiona na OP jest bardzo mala. Moze 0.01oma a moze i mniej przy op o wysokim wzmocnieniu np. ad797. Dlatego w pomiarach i/v na op jest ok ale dzwiekowo do d.

Rambo, dzieki za link. Nie wiedziałem że prowadzenie masy może mieć aż takie znaczenie. Ale spróbuję to zrobić.

 

Ciekawa stronka, wspomniano tam o efekcie placebo który może wystąpić u człowieka tuningującego sprzęt. Wydaje się że gra lepiej a to tylko złudzenie... No ale dobre samopoczucie pacjenta też się liczy..

Przy mniejszej wartości rezystora konwersji I/V czas ustalania się przetwornika jest którszy.

Ale tylko do pewnej wartości, więc nie warto schodzić z tym oporem za nisko, lepiej zostawić taką wartość która daje jeszcze sensowne napięcia, a więc np. w zakresie około 0.1-1k.

senicz, miej na uwadze, że ilekroć wzmocnienie op-ampa jest większe od 1, tylekroć spada jego pasmo, a AD797 do najszybszych nie należy. Owszem, nie gra on wybitnie, ale przy wzmocnieniu np 200 będzie wolny jak cholera, dynamikę i pasmo szlag trafi.

Jak już się uporasz z tą masą, to wyciągnij opornik RD01, zamiast niego wstaw stabilizator LM2940 na + 5 V lutując jego środkową nogę do oskrobanej z lakieru masy pomiędzy otworami po oporniku. Potem przetnij ścieżkę doprowadzającą zasilanie do nowego stabilizatora, i w to miejsce doprowadż napięcie sprzed głównego stabilizatora +5V zasilającego cyfrę. Teraz zamiast CD 05 wstaw oscona, a za CD 0cośtam (220uF) wstaw opornik 470 ohm 0,25W.

 

Jak to zrobisz, to możesz sobie pogratulować. Właśnie odseparowałeś zasilanie obwodu logic gate clocka.

 

Ponieważ stabilizatory +/-12V w tym cedeku zasilają wyłącznie analogówkę i nic więcej, to śmiało można je wymienić na 15 voltowe low dropy LM2940/ LM2990.

Z opampów najlepiej spisywały mi się tutaj LM6172. Można też wstawić OPA627 na stoliczkach, ale nie wiem czy to już nie przerost formy nad treścią.

 

Warto dać porządny, duży elektrolit do filtracji zasilania procesora (największy scalak przy przedniej krawędzi płytki), oraz zaekranować tenże procesor przyklejając mu na grzbiecie płatek folii miedzianej podłączonej do masy, bo sieje.

 

Przed chwilą dostałem do roboty kolejnego CD67 to sobie przypomnę jak to w środku wygląda, bo już z rok Marantzów nie robiłem ;-)))

A jak sobie przypomnę, to i coś tu jeszcze wpiszę.

Aha, filtrację analogową można śmiało zrobić wg. Andrzeja Stelmacha. Na wyjściu puścić to przez opornik 39ohm, kondensator wyjściowy można pominąć albo dać polipropylena 4,7-5,6uF.

Dzięki McGyver! Próbowałem wcześniej ze stabilizatorem LM7812 ale czasami cedek po włączeniu nie widział płyty więc spasowałem. Fakt że nie brałem zasilania sprzed głównego staba. Czy zasilanie do pinu 16 też należałoby puścić przez stabilizator?

Na wyjściu DAC'a jest R10K potem C120p do masy i dalej R10K (pole 1), Jeśli dobrze cię zrozumiałem to można całość zastąpić jednym R39ohm?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

NIE do licha. To za DACem to jest filtr, i tego nie ruszaj, co najwyżej podmień kondy na silver mica, a rezystory na 0,1 %. Ja pisałem o wyjściu CD za ostatnim opampem, przy czym HDAM należy obejść i odpiąć go od zasilania. Wyciągać nie ma sensu, szkoda się wysilać.

u siebie wstwiłem lm317 AT i to dobry wybór

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Ucho - najważniejszy jest pin 27 (napięcie wejściowe na dodatkowy stab musi mieć grubo ponad 5V , tak więc koniecznie trzeba wziąć je sprzed oryginalnych stabów 5V) . Zasilanie na pin 16 też powinno być z osobnego staba - tak, żeby to zrobić zgodnie ze sztuką ale w praktyce ten zabieg nie ma już zauważalnego wpływu na dźwięk.

"Jakkolwiek będzie - będzie inaczej, aniżeli sobie wyobrażamy - ponieważ między Dobrem a Złem znajdujemy się w życiu i w świecie

wielowymiarowym,w którym dokumentnie pomieszane jest Przypadkowe z Nieuchronnym."(S. Lem 1999)

Drugi wpis się pojawił, a pierwszy zaginął.

Jeszcze raz to samo pytanie:

Czy wymiana kondensatorów, które na płytce są umiejscowione w pobliżu wzmacniaczy operacyjnych ma sens? Jeśli tak to jakie kondensatory będą najlepsze? Większość z tych, które są aktualnie to philipsy.

Tutaj linki do zdjęcia i schematów

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>rodro

Powszechnie uważa się że wymiana tych kondów ma duży sens. Ja przymierzam się do wymiany na Silver Mica. Chociaż jeszcze tego nie zrobiłem z efektów tuningu już jestem bardzo zadowolony. Wpływ będzie na wysokie częstotliwości, czystszy dźwięk w górnych zakresach.

Czy zasilanie opampów idzie przez R47ohm? U mnie szło przez R 10ohm i po wstawieniu 0 ohm poprawa była bardzo znaczna.

 

 

Wracając do mojego mara 67 to może mnie koledzy zamordują ale zdecydowanie zostaję przy HDAM. gdy je odciąłem dźwięk zmalał, poprostu czegoś mi brakowało, był mniej dosadny i szczegółowy. Postanowiłem więc stuningować HDAM i wymieniłem rezystory na niskoszumne. I tak zostawiam - gra znacznie lepiej. Polecam wymiane wszystkich rezystorów za DAC'em na precyzyjne niskoszumowe! Ja zastosowałem ELPOD i MŁT, zwykłe metalizowane są wyraźnie od nich gorsze.

Coś musi być na rzeczy z tymi HDAMami, w końcu marantz montuje je nawet w najdroższych konstrukcjach. Chociaż to pewnie to nie te same HDAM'y.. Pozatym moduł ten różni się wartościami niektórych rezystorów w cd 63 i cd67

 

Przeróbka zasilania DACa na osobny stabilizator oraz masy w/g schematu ze stronki którą podał wcześniej Rambo również zakończyła się powodzeniem i szczerze ją polecam!

Witam

A ja dalej z moim dodatkowym trafo...

Czyli mam to "nowe" 12 volt podpiąć w tych zaznaczonych miejscach?

(to schemat cd63 bo do cd67 nie mam…)

Uzwojenie pierwotne równolegle z trafem głównym (za wyłącznikiem)?

Gdzie najbezpieczniej rozciąć ścieżki ze „starego 12V?

 

 

…beznadziejny jestem.

 

Posiada ktoś schemat CD67?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kaziq, 2 Lis 2007, 18:57

 

>Witam

>A ja dalej z moim dodatkowym trafo...

>Czyli mam to "nowe" 12 volt podpiąć w tych zaznaczonych miejscach?

>(to schemat cd63 bo do cd67 nie mam…)

>Uzwojenie pierwotne równolegle z trafem głównym (za wyłącznikiem)?

 

co do pierwotnego, to odpowiedź brzmi tak.

 

>Gdzie najbezpieczniej rozciąć ścieżki ze "starego 12V?

 

Nie musisz rozcinać ścieżek. Do dodatkowego trafa podłącz mostek i zasilacz stabilizowany na czym tam sobie chcesz, byle dawał napięcie symetryczne +/- 12 do 15 voltów. Teraz wylutuj te 10 ohmowe oporniczki włączone w ścieżki zasilania opampów, i wepnij się tam z napięciami z nowego zasilacza. Nie zapomnij jego masy połączyć z masą CD.

 

>…beznadziejny jestem.

 

precz z niską samooceną!

 

>Posiada ktoś schemat CD67?

 

A po co? Tam, gdzie to istotne jest identyczny ze schematem CD63, nawet numeracja elementów się zgadza.

Posiadam PHILIPS 350 na dwóch TDA 1540. Czy ktoś z szanownych forumowiczów orientuje się czy dałoby się go podrasować w kierunku grundiga 7500/7550? Nie boję nawet się gruntownych przeróbek. Wydaję mi się że to muszą być podobne modele. Philips nawet bez tuningu gra nieźle, w latach 80' był rekomendowany przez niemiecką prasę audio.

Czy ktoś mógłby mi udostępnić schemat zarówno Philipsa 350 jak i grundiga 7550?

Wiem, wiem, ale ja lubię te przetworniki. W/g mnie nie tuningowany marantz 67ose był gorszy od tego philipsa350. Szanujący się audiofil powinien posiadać coś na tda1540. To kawałek historii - chociażby z tego powodu. Mam też PHILIPSA 204 ale jego nie ruszam - to już antyk.

...ale ja beznadziejny jestem...

Dzięki za pomoc wszystkim trzem -udało się ale jedną ręką byłem już na złomie.

W ostatnim momencie się powstrzymałem od podłączenia 12V AC na wejścia opampów...

To była "BOSKAINTERWENCJA" za co Boskowi tutaj i przy świadkach SERDECZNIE DZIĘKUJĘ!

 

Postanowiłem przed włączeniem powera wydrukować sobie schemat i przeczytać raz jeszcze co do mnie tu pisano.

No i w końcu kapito - że ja kompletny omlet w te klocki to nikomu do głowy nie przyszło i to co uważacie za normalne i oczywiste ja muszę odkrywać ponosząc "ciężkie straty w ludziach"...

No to teraz wiem co i jak -transformator który pokazałem leży sobie w rupieciarni a ja zastosowałem trafko z jakiegoś taniego zasilacza do ładowarki czy cuś. Mały a dawał właśnie około 17V AC co zapuściłem na prostownik znajdujący się już na płycie głównej marantza CD67.

I uzyskałem wymarzone 12V DC. Zasilacz nie jest wielki (4W) i bez obudowy. Kabelki zastosowałem cieniutkie (prawie jak ze skrętki telefonicznej).

Przy następnym rozbebeszeniu marańciunia pokażę fotki a potem wymienię to trafko (oroid?) na jakieś porządne i dam lepsze kable (ma to sens?).

A może dać zasilanie z zewnętrznej skrzynki>?< (przerost formy nad treścią?).

No niewiem -w każdym razie mam zamiar zapodać jeszcze układ zegara -nie wiem co lepiej (opłacalniej) kupić : MasterClock czy jakiś układ domowej roboty zamówić u fachowców?.

 

Chciałbym jeszcze wywalic całkowicie sekcję wzmacniacza słuchawkowego -macie może jakiegoś linka do przepisu na to?

 

A tutaj dla wszystkich małokumatych rysunek poglądowy...

przeciąć ścieżki patrząc z tej samej strony jak na obrazku po stronie wtórnej orginalnego transformatora od góry>

 

2gą

3cią

 

I w pierwszym moźliwym łączeniu lutowniczym podpiąć zewnętrzne 17,6V AC.

 

Dodatkowy transformator zasilać z 220V AC równolegle z głównym trafo -podłączyć się za włącznik (ten zielony dynks).

 

Róźnica w brzmieniu ... zdecydowana!

To nie żadne placebo - tak jest!

Basu jakby mniej *(rzadziej go słychać ale jest punktualny i szybki jak piorun), stereofonia zdecydowanie precyzyjniejsza -kolumny sobie znikły (PHOEBE IIs), detaliczność góry i seoaracja dźwięków tego zakresu polepszona zdecydowanie.

Słychać niuanse które wcześniej zlewały się z tłem muzycznym (ELP "PICTURES AT AN EXHIBITION" Nr.4 -The Three Fates) -solówka na gitarze akustycznej w akompaniamencie śpiewu, słychać każde dotknięcie struny i jej wybrzmiewanie aż do zduszenia przez muzyka - piękne.

We wszystkich płytach odkrywam coś nowego -aż dziw że tak mała przeróbka mogła tak wiele zmienić.

W końcu góra z AA Phoebe zaczęła być słyszalna jak lubię, bo wydawało mi się że giniezagłuszona przez zbyt wysuniętą średnicę (choć kolumny stoją na środku pokoju to równowaga tonalna jest teraz bardzo dobra) a bas który lubiał sobie zabuczeć od czau do czasu dostał kaganiec.

Pojawia się błyskawicznie i gasi się jak rażony piorunem!

Zresztą średnie też dostały kopa. -dźwięk stał się niesamowicie szybki i choć chyba uległ rozjaśnieniu to ja właśnie TAK LUBIĘ (żałowałem wymiany CYRUSA III na IIIi...) .

 

Jeszcze zmiana oscylatora na zegar precyzyjny i dołożenie cyrusowi PSR-X a jak dostanę zamówione trafko.

 

Dzięki -będę się dalej przyglądał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cud że toto gra. Mam rozumieć że zasiliłeś analog z transformatora z pojedyńczym uzwojeniem wtórnym??

To nie wiesz że analog w oryginale jest zasilany napięciem SYMETRYCZNYM 2 x 12V?

Potrzebujesz trafa z dwoma uzwojeniami wtórnymi, albo dwóch identycznych traf każde z jednym uzwojeniem wtórnym.

Wydaje mi się, że nowe trafo, pomimo, że nie symetryczne, korzysta z "masy" starego trafa, dlatego napięcie 17,6V po wyprostowaniu da ok 20v, czyli +10V i -10V, GND od starego trafa idzie,a 12V wynika pewnie z pracy stabilizatorów. Ale pewności nie mam....

To chyba dobre połączenie skoro gra :-) a i tak w niektórych aplikacjach, przy dwóch trafach masy sie łączy celowo, eliminacja brumu itp.

Jeśli źle kombinuję to mnie poprawcie, nie chcę nikogo wprowadzić w błąd.

Nie wiedziałem że to nie ma prawa działać :(

Nawet się wystraszyłem że teraz jak już wiem ...

 

Ale włączyłem marańciunia i gra

dużo lepiej niż wcześniej z DWOMA symetrycznymi napięciami.

 

Sprubuję jednak po bożemu -jak zagra podobnie jak "firmowo" to wrócę do połączenia "niemożliwego".

Lubię rzeczy które nie maja prawa działać (trzmiel też jest teoretycznym nielotem).

 

Teraz na wejściu do opampów (te nieszczęsne rezystorki które miałem wylutować jest +12 -12V a więc tak jak było orginalnie.

Tak - masa idzie ze starego trafa.

 

Aha -jedyną negatywną cechą tej niemoźliwej instalacji jest spadek głośności dźwięku (przeddtem na 8mą a teraz ok 9 tej na gałce).

Pozdrawiam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.