Skocz do zawartości
IGNORED

Dyskretny urok kabla sieciowego


outsider

Rekomendowane odpowiedzi

Gustaw:

 

>Jednym słowem - "akomodacja"

 

Owszem. Nie tak prosta jak ogniskowanie oka, reakcja źrenicy czy zmiana poziomu rodopsyny w siatkówce. Ale niewątpliwa.

 

Przytoczę z moich własnych doświadczeń. Czyszczę niekiedy swoje trójgłowicowe magnetofony - oczywiście potem jest próba zapisu. Wzmacniacz pracuje z rozdzielonym torem "do" i "od" magnetofonu, macham sobie w te i nazad przełącznikiem odsłuchu. Dobrze wiem, czy w danej chwili słucham "przed" czy "za" taśma - jasne, że sygnał "za taśmą" nie może być lepszy niż przed: jednak zniekształcenia, jednak pewne pofalowanie charakterystyki, jednak (w kasetowcu) Dolby - a jednak trudno mi wartościować, nieraz za taśmą dźwięk wydaje się lepszy. To w idealnych warunkach odsłuchu.

 

Kiedyś z kolei zainstalowałem sobie subwoofer Kenwooda (bo to i kino domowe, i moje główne kolumny akurat bas mają mizerny) - gdzies przez dwa miesiące słyszałem w otwartych drzwiach pokoju wyraźny, nieprzyjemny łomot - wiadomo, rezonator Helmholtza. Potem - znikło. Po wymianie subwoofera na lepszy zjawisko już nie powróciło. I nie wiem - czy rzeczywiście mniej rezonuje w basie (albo przynajmniej mniej sprzęga z pokojem) - czy ja już tego nie słyszę, bo przywykłem i nastąpiła kompensacja. I co ja tu moge tak naprawe ocenić?

 

Poza tym, że znam użyte w nim głośniki (Pioneer - bez przedniego zawieszenia) i z innej konstrukcji i potwierdza się ich reklamowana cecha: niskie THD.

 

Nie wierzę swoim zmysłom bardziej niż reklamom, Gustawie. Przyrzady to jednak przyrządy - nie wszystko pokażą, ale maja kalibrację.

fotoarkady, 5 Lis 2007, 01:03 -> >dlatego powiedzialem tez o ludziach zawodowo zwiazanych z audio

>ze poradza sobie z testami zapewne duuuuzo szybciej

>jezeli chodzi o ludzi ktorzy nie maja checi i potrzeby wydawania duzych sum na sprzet audio

>to bardzo rozumiem i nie neguje ani nie mam do nich pejoratywnego stosunku

>ale na nich sie swiat nie konczy

 

Sugerujesz, ze zawodowcy wydaja koszmarne pieniadze na kable????

Mnie sie wydaje, ze u nich kroluje Klotz, Gotham i Sommer, a to nie są audiofooooolskie klimaty ;))))

To są po prostu kable dobrej jakości!!!!

fotoarkady, 5 Lis 2007, 01:03

 

>outsider, 5 Lis 2007, 00:10

>na pozor masz racje

>masz racje z akomodacja ludzkiego oka

>jak i sluchu

>zapewniam cie jednak ze ludzie zawodowo zwiazani filmem czy fotografia

>potrafia bardzo dokladnie okreslic temperature swiatla z dokladnoscia do 500Kelwinow a nawet 100K

>przy skali 10tysKelwinow

>i nie ma tu wielkiej filozofi

 

Aha. Czyli te Westony bądź Gosseny z temperaturą barwy to jak najbardziej taki gadżet dla amatorów? Bo że zawodowiec w warunkach naturalnych (pora roku, pora dnia, rodzaj zachmurzenia) oceni per analogiam, wie po prostu, ile w tych warunkach światłomierz pokazuje - to oczywiste. Ale to jednak odwołanie do pamieci - nie do percepcji. I to akurat nie ma analogii, jeśli chodzi o odsłuch.

 

>natomiast przestrzen w audio jak i fotografii jest sprawa oczywista

>albo jest albo jej nie ma jest niwewyrazna , rozmyta , same plamy , tylko w jednej plaszczyznie itp

>itd

>tu akomodacja nie obowiazuje

>nie ma sie co przyzwyczajac

>dlatego powiedzialem tez o ludziach zawodowo zwiazanych z audio

>ze poradza sobie z testami zapewne duuuuzo szybciej

 

I też są zwolennikami "sieciówek"? Toż studia muszą być pełne tych najlepszych :-)

 

>jezeli chodzi o ludzi ktorzy nie maja checi i potrzeby wydawania duzych sum na sprzet audio

>to bardzo rozumiem i nie neguje ani nie mam do nich pejoratywnego stosunku

>ale na nich sie swiat nie konczy

 

No dobrze. A w jaki sposób "sieciówka" wpływa na jakość dźwięku? Bo przeciez i duże i małe pieniądze wypada jednak wydawać w miarę racjonalnie?

 

Dla mnie ten wątek potwierdził w każdym razie jedno: sieciówki budzą emocje także w kręgu audio/sieciówkofili. A przecież rzeczy tak łatwo dające się uzasadnić jak np. wyższość magnetofonu szpulowego nad kasetowym takich emocji nie budzą (ot, ktoś tam napisze, że jego "Finezja" bije na głowe Studery...). Czekałem więc (fakt, że z niewielka nadzieją) na wskazanie jakiejś pominiętej przeze mnie możliwości - jakiegoś wpływu na charakterystykę przenoszenia (albo THD, albo choćby i DF) owych droższych sieciówek. Tymczasem w gruncie rzeczy nie wiadomo nawet - czym się technicznie różnią od tych tańszych...

 

A jeśli - jak mniemam - niektórzy audiofile słyszą owe róznice między sieciówkami tam, gdzie ich po prostu nie ma - jak polegać na ich ocenie róznic między "klockami"? A to przecież spora częśc tego forum.

outsider, 5 Lis 2007, 01:29

zabolalo!?

gosseny leza w szafach przykryte centymetrowa warstwa kurzu

i tylko stary amator slini sie na ich widok

nie chesz powiedziec ze twoja stara zarowka daje biale swiatlo!?

i ty widzisz biale bo oko sie zakomodowalo!?

filowcy i fotografowie jak i w studiach uzywaja samych nalepszych rzeczy

sieciowek audiofilskich i spektometrow

no dobre

zobacz teraz na ton swojej wypowiedzi

wczesniej innym to zarzucales

fotoarkady, 5 Lis 2007, 01:06

 

>>>czy wiesz jaka roznica jest pomiedzy obiektywem 24mm/2,8 a 300mm/2,8?

 

>>A może masz na myśli "zawężone" widzenie wobec szerokich horyzontów? :)))

 

>a ktory jest lepszy?

 

A teraz, to już nie rozumiem... Co to za pytanie - który lepszy, szeroki kąt czy tele? Prosze jaśniej, bo to już dla mnie zbyt zagmatwane alegorie... :)

>outsider, 5 Lis 2007, 01:29

popatrz na swoj monitor jakie swiatlo daje?

jaka temperature ma ustawiona?

masz ustawiony profil monitora?

przeszkadza ci to

zapewne nie

i masz racje bo po co ci to

Złośliwie przypomnę się z pytaniem;

 

>>stempur, 4 Lis 2007, 23:04

>

>Od jakiegoś czasu nie biorę udziału w tak kretyńskich dyskusjach, ale ta wypowiedź mnie

>zaciekawiła.

>

>

>>No właśnie Marduku. Też mam wrazenie, ze znacząca wiekszość tych kablosceptyków nawet nie trzymała

>>w rękach interkonektu czy sieciówki droższych niż 2 tys, nie mówiąc już o wpinaniu go do systemu i

>>słuchaniu różnic...

 

Czy zechciałby Kolega wytłumaczyć jak cena kabla wpływa na jego "brzmienie"?

Zawsze wydawało mi się, że wpływ na brzmienie mogą mieć parametry elektryczne, a nie aura

tworzona przez cenę.

Jestem Europejczykiem.

 

fotoarkady, 5 Lis 2007, 01:41

 

>outsider, 5 Lis 2007, 01:29

>zabolalo!?

 

Taki był Twoj cel? No to go nie osiągnąłes.

 

>gosseny leza w szafach przykryte centymetrowa warstwa kurzu

>i tylko stary amator slini sie na ich widok

 

Trochę nieładnie się do mnie odzywasz. Od dawna uzywam tylko lustrzanek TTL, a ostatnio wyłącznie cyfry - co by mi przyszło ze światłomierza? Chyba w celach muzealnych.

 

>nie chesz powiedziec ze twoja stara zarowka daje biale swiatlo!?

>i ty widzisz biale bo oko sie zakomodowalo!?

 

Masz rację, nie chcę. A czemu sądzisz, że chcę? Jednak zdjęcie zrobione bez uwzglednienia temperatury barwy żarówki wygląda nienaturalnie.

 

>filowcy i fotografowie jak i w studiach uzywaja samych nalepszych rzeczy

>sieciowek audiofilskich i spektometrow

>no dobre

>zobacz teraz na ton swojej wypowiedzi

>wczesniej innym to zarzucales

 

No to chyba Ciebie coś zabolało - choć nie było to moim celem. Nawet nie zauważyłeś, że odpowiadałem w tym miejscu na Twój tekst o studiach audio. A o spektrometrach nie pisałem nigdzie - odróznij jeśli łaska światłomierz z pomiarem temperatury barwy od spektrometru, to całkiem inna zasada działania.

 

A do tonu mojej wypowiedzi - nie obraźliwego przecież a po prostu zbyt dla Ciebie rzeczowego - bedziesz chyba musiał przywyknąć: ja tak mam. I z pewnością nikomu z podobnego nie czynię zarzutu.

fotoarkady, 5 Lis 2007, 01:48

 

>>outsider, 5 Lis 2007, 01:29

>popatrz na swoj monitor jakie swiatlo daje?

>jaka temperature ma ustawiona?

>masz ustawiony profil monitora?

>przeszkadza ci to

>zapewne nie

>i masz racje bo po co ci to

 

No, coraz śmieszniej. Wiesz już o mnie tyle, co o sieciówkach - albo o sieciówkach tyle co o mnie, to bardziej prawdopodobne. Oczywiście, że mam ustawiony i nawet zrobioną korekcję gamma, takze dla drukarki - trzeba czasem obrobić zdjęcia czy film.

 

Nie będę nawet pytał, co to ma do rzeczy - rozumiem, że gorycz przez Ciebie przemawia.

fotoarkady, 5 Lis 2007, 02:06

 

>MariuszH, 5 Lis 2007, 01:58

>proste pytanie

>i taki problem!?

 

To pomyśl jeszcze czy mądre. Ergo - czy to w ogóle jest pytanie. Bo nikt Cie tu chyba dopieszczać nie będzie, ja w każdym razie idę spać.Wiec - radź sobie sam.

>mandek, 5 Lis 2007, 01:58

 

 

>stempur juz sie tlumaczyl z niezrecznego sformulowania.

>Watek dynamiczny, moglo Ci umknac

 

Czytałem, ale to przeprosiny, a nie wytłumaczenie:-)!

 

Częstym argumentem jest fakt, że drogie kable w drogich systemach

ponoć słychać, i podawane są jakieś progowe kwoty.

Czyli nie słychać parametrów elektrycznych (które każdy kabel ma),

tylko cenę (którą każdy kabel również posiada).

I wcale nie chodzi mi o jakieś obrażanie się, że ktoś ma kabel na który

mnie nie stać, lub nie widzę sensu jego zakupu.

A tak w ogóle to cała ta dyskusja jest ... (każdy wpisuje, co uważa) ;-)

Jestem Europejczykiem.

 

outsider, 5 Lis 2007, 02:05

 

Oczywiście, że mam ustawiony i nawet zrobioną korekcję gamma, takze dla

>drukarki - trzeba czasem obrobić zdjęcia czy film.

 

Na oko, czy za pomocą kolorymetru :-)

No nie, kolorymetru nie mam. Tylko taki pasek testowy do ustawienia na oko. Ale prawdę powiedziawszy i tak nie poprawiam tego co zeszło z aparatu czy kamery (kalibruję podczas zdjęć): efekty specjalne sa na komputerze zbyt łatwe, to było ciekawe na mokro :-)

outsider, 5 Lis 2007, 02:05

i nie masz problemow z wydrukami

to samo na papierze i na ekranie!?

gamme dla foto zwykle ustawia sie jedna

profile ograniczajacce przestrzen barw sie zmieniaja

czy ja napisalem ze cos wiem na temat budowy sieciowek i jak to robia ze zmieniaha dzwiek!?

outsider, 5 Lis 2007, 02:17

>No nie, kolorymetru nie mam. Tylko taki pasek testowy do ustawienia na oko. Ale prawdę

>powiedziawszy i tak nie poprawiam tego co zeszło z aparatu czy kamery (kalibruję podczas zdjęć):

>efekty specjalne sa na komputerze zbyt łatwe, to było ciekawe na mokro :-)

 

mam nadzieje ze lepszy jestes w audio niz w fotografii

outsider, 5 Lis 2007, 02:10

 

>fotoarkady, 5 Lis 2007, 02:06

>

>>MariuszH, 5 Lis 2007, 01:58

>>proste pytanie

>>i taki problem!?

>To pomyśl jeszcze czy mądre. Ergo - czy to w ogóle jest pytanie. Bo nikt Cie tu chyba dopieszczać

>nie będzie, ja w każdym razie idę spać.Wiec - radź sobie sam.

 

 

to masz dwa wcielenia!?

Ponieważ nikt nie zareagował na moją wzmiankę o ekranie takiego kabla, rozumiem, że nie w tym rzecz. W takim razie przypomnę pytanie, które pada chyba dość często, choć odpowiedzi nie pamiętam...:

Jak się czujecie, gdy za kablem kosztującym x tysięcy i listwą za x tysięcy (albo nie), ciągną się dziesiątki/setki metrów drutu po 2zł/metr? Jeśli nie ekran, to co do cholery jest w tym metrze kabla przed sprzętem? Jeśli tajemnica tkwi w jakichs tajemnych właściwościach ostatniego metra z całej linii, to przecież nie da się tego inaczej określić, jak - stek bzdur. Please...

nie jestem aktywny na tym forum zbyt długo... moja droga w hi-end zaczęła się nie tak dawno może 2 lata temu... lubię słuchać dźwięku... i jezeli któś znajduje swoje optimum bez kabla za x kPLN to dobrze a jeżeli ktoś słyszy poprawę po zastosowaniu to też nic w tym złego...

przykre jest sprowadzanie tematu do tego kto ma pieniądze a kto nie...

chyba nie taka powinna być idea forum... lub tworzenie getta dla zamożnych i nie tak zamożnych

przecież wszyscy tutaj czerpią emocje z słuchania muzyki która ponoć łagodzi obyczaje...

 

oczywiście mogę się mylić...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.