Dyskretny urok kabla sieciowego

[misiomor]

McGyver:

 

"Czy uważasz że wszystko na tym świecie da się zmierzyć, zważyć, i zasymulować komputerowo?"

 

Na pewno można sprawdzić czy audiofile słyszą sieciówki (a przynajmniej konkretny audiofil który tak twierdzi). Metoda nazywa się ślepy test ABX.

 

Co do reszty się zgadzamy.

[MariuszH]

Stawiam na specjalne komory próżniowe, tak zbalansowane, aby brzmienie posiadało odpowiednią ilość powietrza.

[michelangelo]

misiomor - napisz jakie ślepe testy sobie robiłeś, i jak to wypadło? :) Ja jako mgr inż. twierdzę, że jest to metoda, która nie dowodzi niczego poza tym, że w ślepym teście usłyszałeś lub nie usłyszałeś różnicy. :)

[senicz]

Co kablarz moze zmienic w sprzecie? nic. Na elektronice sie nie zna wiec tylko kabelekami majstruje aby cos jednak robic przy audio. No i tyle. Oczywiscie nie uslyszy zadnych zmian i to jest pewne.

[kaszanka7]

Edziu niestety jest to dla mnie wielki ? Pamietam ze byly to kable ktore sprzedaje salon na Walicow w Wawie i kablkami podpietye byly wypasione kolumny AP.

[CharlieStereon]

tam jest specjalna ziemia o z wysokości poziomu morza, zerowym potencjale energetycznym, do idealnego uziemienia gramofonu.

[Edward]

A ja na prawdę jestem strasznie ciekawy co to jest, bo takiego wynalazku jeszcze nie widziałem.

[Gość jamówię]

Edward, 4 Lis 2007, 20:05

 

>A ja na prawdę jestem strasznie ciekawy co to jest, bo takiego wynalazku jeszcze nie widziałem.

 

 

 

To chyba Fadel.

[npl]

na 99,99% tak... to sieciówka czy głośnikowy?

[kaszanka7]

npl - jak paluszkiem po ekraniku pojedziesz po kabelku do dojedziesz do kolumienki :)

[npl]

kaszanka,

ślepy już jestem i patrzyłem na ten kabelek na dole fotki...

[npl]

ten kabelek z poświatą to miecz świetlny?

[parantulla]

Edward, 4 Lis 2007, 20:05

 

>A ja na prawdę jestem strasznie ciekawy co to jest, bo takiego wynalazku jeszcze nie widziałem.

 

To jest takie coś z takim czymś co nikt nie wie dokładnie co to jest i po co, ale poprawia wszystko co tylko sobie tam wymyślisz, tylko... tylko musisz najpierw to kupić, żeby się przekonać, a jak się nie przekonasz, to hmm... no, to zawsze możesz sobie założyć wątek na forum i poprosić paru kumpli, żeby Ci pomogli to popchnąć dalej jakiemuś naiwniakowi ;)

[dymu73]

Fadel Goldline

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[npl]

czekaj, czy ja dobrze widzę? para kabla 2,5m za 39k zł?

[parantulla]

No to co, nie opłaca się? Pocięta miedziana rurka w akwarium za takie grosze toż to okazja prawdziwa.

[npl]

to prawie 3 metry takiego kabelka to cały mój system...

[kaszanka7]

npl - to taniocha. Wgralem gdzies fote kabla za smieszne 123 tys.

[npl]

wiem że pytanie głupie. ale czy ten kabel ma dodatkowe funkcje?

czy tylko przewodzi sygnał i to wszystko?

 

kable niby ok, tylko do czego należy wpinać takie cuda?

[kaszanka7]

Znalazlem - sam ocen co i jak - Ladny to on jest

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[npl]

transparent, widły, pleksi, koszulka termokurczliwa, włókno węglowe...

[YunnanTEA]

Zadajmy sobie pytanie; dlaczego sprawy kabli np. zasilających nie ma w wypadku telewizorów. Ano, dlatego że stawiając obok siebie telewizor za 5 tys. zł z kabelkiem za 3 tys. zł i taki sam telewizor ze zwykłym kabelkiem, nie zauważmy różnicy. I wszystko jasne i nikt nie proponuje takich kabli do TV.

W audio sytuacja jest zgoła inna. Jedni słyszą, bo chcą słyszeć (np. producenci kabli za tysiące zł), inni nie słyszą (z różnych zresztą powodów). Ale interes się kręci. Ile to firm tej branży powstało w Polsce. I wszystkie mają ofertę dla każdej kieszeni. A nóż ktoś „usłyszy” kabelek za piątaka (akurat potrzebował przytemperować „wysokie” a ten robi to wyśmienicie) i jeszcze zareklamuje go na forum. Zwłaszcza, że kabelek po lekkim grymasie na twarzy kupił z rabatem 50%.

 

Pójdźmy dalej. Dlaczego nie ma firmy, która zaproponuje telewizor LCD, powiedzmy 42” za 50 tys. zł, czyli 10-krotnie więcej od przeciętniaka? Patrz wyżej!

Ale kolumny za 50 tys. zł na przetwornikach za 3 tys., i owszem.

Umiar panowie, umiar!

Pozdrawiam.

YunnanTEA

[josef]

jak wepniesz kabel za 10kzł to telewizora Rubon to otrzymasz obraz lepszy jak z plazmy 42" - nie wiesz o tym?

shame, shame...

[josef]

Rubin :)

[npl]

YunnanTEA,

o przepraszam. ps audio mówi o dobroczynnym wpływie na telewizory, projektory i inne cuda...

[misiomor]

Ciekawe dlaczego te cudeńka nie są kupowane przez laboratoria pomiarowe? Sprzęt za nierzadko wiele M$ a tutaj okazyjnie, za 10k$ można dramatycznie poprawic precyzję i rozdzielczość...

[Violet]

Słuchałem różne kabelki zasilające ...i nie słyszę różnicy. Zrobiłem sobie sam takie z kabla Lapp'a, raczej tylko z poczucia estetyki niż słuchu. Pocdrawiam wszystkich, którzy mają słuch absolutny i takową różnicę dostrzegają. Wolę wydać te 500zł na nowe płyty niż na sieciówkę.

[outsider]

stempur, 4 Lis 2007, 19:06

 

>outsider

>Założyłeś sobie tezę, której sprawdzić nawet nie zamierzasz - tak?

 

Nie, nie założyłem. Wiadomo jak działa kabel sieciowy - przypomniałem to nawet na początku, masz jakieś zastrzeżenia? To nie moja teza, to fakty.

 

Widzę natomiast po róznych wątkach tezę o wspaniałym wpływie kabli sieciowych na brzmienie sprzętu. To ta teza jako odbiegająca od powszechnej wiedzy (tej wiedzy, która ma techniczne i teoretyczne podstawy) winna być sprawdzona - to ci, którzy twierdzą że słyszą winni tego dowieść. Jak - wiadomo. Bo że ja nie usłyszę - to sie chyba zgadzamy?

 

>To ja się pytam, po jaką cholerę informujesz o tym cały świat? A jeśli już jesteś taki doświadczony

>audiofil z tak rozległą wiedzą, to zwróć uwagę na jeszcze jedno - jesteś nowy na tym forum, więc

>wypadałoby przeczytać regulamin. Stoi tam napisane jak byk, aby przed założeniem nowego wątku

>sprawdzić, czy już takie były. I jeśli tak, to nie zaśmiecać forum zakłądaniem kolejnego. A chce Cie

>zapewnić, ze podobnych Tobie nieslyszacych sieciowek bylo juz wielu i pozakladaki swoje watki. Wiec

>moze lepiej bylo poinformowa o swoim teoretycznym pryzeanaliyzowaniu sprawy w juz istniejacym watku

>o sieciowkach, ktorych bylo co najmniej kilka.

 

Na temat sieciówek jest tu ogromna ilość wpisów, za wiele żeby przejrzeć.I sprawdzić, czy ktokolwiek poruszał stricte techniczne aspekty zagadnienia. Zauważyłem bowiem, że z tym na forum w ogóle jest nienajlepiej: łatwiej głosić swoje niż czegokolwiek dowodzić. Więc podałem minimum technicznej wiedzy z zakresu roli kabla sieciowego w systemie audio: może z racji starszeństwa stażem na forum z tym zechcesz popolemizować?

 

>Pozdrawiam Stempur

A, to odwzajemniam.

 

>PS. I pewnie roznic w odtwarzaczach CD tez nie slyszysz, bo przeciez ctzfra to cyfra, nie, bit to

>bit....

 

Miedzy jednymi usłyszę, między innymi nie. Wiem jednak co nieco o niedoskonałości naszej percepcji - na przykład od zależności wrażeń estetycznych od nastawienia. I dlatego byłbym niesłychanie ostrożny ze stawianiem mojej własnej oceny za wzór dla innych: co tu na forum normą zdecydowanie nie jest. Widząc to, co tu się dzieje wyobrażam sobie forum winiarskie gdzie każdy czuje się kiperem - i tyle.

[gruesome]

misiomor, 4 Lis 2007, 19:37

>McGyver:

>>"Czy uważasz że wszystko na tym świecie da się zmierzyć, zważyć, i zasymulować komputerowo?"

>Na pewno można sprawdzić czy audiofile słyszą sieciówki (a przynajmniej konkretny audiofil który tak

>twierdzi). Metoda nazywa się ślepy test ABX.

 

Jest możliwość sztucznego spowodowania takiego stanu umysłu, w którym łatwo doświadcza się "przeżyć

duchowych", religijnych. Wielu ludzi potwierdziło skuteczność zabiegu. Richard Dawkins nie odczuwał

zupełnie nic.

 

Wiara w coś zmienia rzeczywistość. Tylko jeżeli w coś wierzysz jesteś w stanie tego doświadczyć. Nie chodzi

o to, że w ten sposób sam siebie oszukujesz. Taki XIX-wieczny model, w którym istnieje kupa atomów i niezależne

od niej ludzkie umysły został w zasadzie obalony przez osiągnięcia fizyki kwantowej. Tak więc "ślepe testy"

nie mogą nic wykazać, bo są oparte na błędnych założeniach.

 

Chociaż mój pogląd jest dziwaczny w dzisiejszym świecie, jest mocno oparty na osiągnięciach filozofii.

[MariuszH]

Ja myślę, że po zajrzeniu na tył sprzętu, może warto zainteresować się jakimś kablami ekranowanymi. W sąsiedztwie interkonektów, Supra albo coś takiego i to wszystko w temacie kabli. Innego sensu nie widzę. Ale ja z tych głuchych.