Wredne taśmy do magnetofonów szpulowych

[Korwin]

Od czegoś trzeba zacząć [ORWO 123-LH]

ORWO

VEB FILMFABRIK WOLFEN mAGNETBAND TYP 123-LH DOUBLE PLAY TAPE- LOW NOISE - HIGH OUTPUT.

Taśma niezła ferro miękka dobrze dokładająca się do głowicy łatwo kasująca nawet ciasno nawinięta [nagrana] i nieprzewijana co pewien czas nie wykazuje po latach tak zwanego efektu samoprzekopiowania. Wystarczająca góra i dół zapisywanych na niej częstotliwości. Nagrywałem na niej wokal i i instrumenty przy fortepianie dobrze by by było gdyby nie miała spadku czułości przy najwyższych rejestrach. [CAUTION ] [ACHTUNG] [WNIMANIE] [uWAGA] towar dla ludzi zwyczajnych nie dla audiofili.

Pozdrawiam

Zbyszek

PS. Sprzedawana na różnych średnicach szpul lub w opakowaniach kartonowych po 1000mb do pracy z system AEG [mocowanie taśmy w formiie bobin na talerzach stacjonarny studyjny sprzęt radiowy np: Mechlabor]

[outsider]

Dawno tego kupowałem to do mojej "Melodii" - acetylocelulozowe poprodukcyjne, z Polskiego Radia - więc montowane. Przewijało sie, przewijało.

 

Najwięcej było "Agfy" - typ C bodaj. ORWO przy mizernej prędkości (19 cm/s) trzeba było odrzucać, to straszliwie cięło górę. Raz mi się natomiast trafiło pudło z czymś wielce osobliwym w środku: tasma poliestrowa 50 mikronów albo i ciut więcej - sztywna jak drut.

 

Ale do regulacji sprzegieł i hamulców była jak znalazł - nawet NRD-owski "Smaragd" nie był w stanie tego uszkodzic.

[Korwin]

[sTILLON AGFA - GEVAERT LICENCE]

 

Dederonowska Agfa Wolfen ta acetylocelulozowa C sypała się jak durna łamała i darła ale jaka to była radość, gdy człowiek chociaż odrobinę tego gówna za hektolitry wysokoprocentowej wody życia dostał stoi mi Melodja na szafie wykleina dawno z dykty zlazła nie mam siły aby cokolwiek z nią obecnie zrobić problem jeszcze jeden brak możliwości dokupienia do niej pasków.

Ale wróćmy do taśm STILON Gorzów na licencji Zachodniej Agfy znacznie lepsza od ORWO TYP 120 i typ 123 bardzo dobry zapis tonów wysokich.

Pozdrawiam i dziękuję za wpis

Zbyszek