drazniace ssss i cccc w kolumnach kef-a

[LunaticAllegro]

Witam...

 

Posiadam kolumny Kef Q3 czyli uniQ ale ze starszej lini (podlogowki)...

 

Jako elektronika napedzam to CA amplitunerem Azur 540Rv2 oraz dvd89 a przy odluchu z wejscia DIRECT IN jako zrodlo sluzy mi DENON DCD 860 z 20 bit przetwornikiem...

 

Calosc gra a moze ujme to inaczej grala dosc ciekawie - szczegolnie wokale zenskie... co do jakosci i ilosci basu bym sie troszeczke przyczepil ale nie w tym rzecz....

 

Przeczytalem pare watkow wlasnie o kefach z tej lini a dokladniej mowiac o Q1 i pokusilem sie o wymiane kondnsatoro w torze wysokotonowym oraz o wymiane okablowania na lepszej jakosci...

 

Kondy jakie uzylem to Jantzen a kabelki to Kimber Kable 4pr na bas oraz xlo er14 na sopran....

 

Oczywiscie pierwsze co zauwazylem po wygrzaniu parudniowym kolumn to:

 

- wysokie tony: jest ich wiecej, czasami nawet za duzo ale sa lepszej jakosci

- bas: jest go wiecej, glebszy choc to moje odczucie bardziej kontrolowany..

- stereofonia: na moje ucho na tym samym poziomie co fabryczne Q3...

- detale: sa bardziej uwydatnione, czesciej sie pojawiaja dzwieki co wogole wczesniej sie ich nie slyszalo...

- scena: no wlasnie gdzies sie zawezila, jest mniej rozciagnieta....

 

 

Do czego zmierzam:

Czasami te wysokie tony troszke zaczynaja przeszkadzac szczegolnie sssss i ccccc czy dalo by rade to jakos zlikwidowac albo ewentualnie zmiejszyc??? przypomne ze kableki polaczeniowa glosnika i amplitunera sa dokladnie takie same jak wymienilem wczesniej..

 

Czy scena jest zalezna od ilosci wysokich tonow?? czy zawezila sie dlatego iz rozjasnilem brzmienie tych kef-ow??

 

Przypomne ze pisze w sprawie interkonektu pomocy w wyborze interkonektu ktory zmniejszy ilosc wysokich doda moze troszke srednich a szczegolnie takiego co rozszerzy mi scene tora gdzies umknela mi z pomiedzy glosnikow...

 

Prosze bardzo aby forumowcze potraktowali powaznie sprawe , doradzili a nie pisali w stylu "wsadz spowrotem stare kable i kondensatory i ciesz sie poprzednim dzwiekiem..."

 

z gory dziekuje i pozdrawiam Mateusz

[Piotrek608]

te kolumny to gówno i tak maja bedziesz zmienial klocki cudował kable srable cipolągi a masz wysokotonówke do dupy..

[Lt_Bri]

Piotrek608 dość dosadnie, ale zgodnie z rzeczywistością skomentował Twoje problemy.

 

Jeżeli chodzi o głośniki wysokotonowe, to te aluminowce to (duży) krok wstecz w porównaniu z porzednią serią (tzn. O15.2, Q35.2 etc.).

 

Udało Ci sie poprawić główną wadę nowej serii Q, tzn. niedostatek wysokich tonów (głównie to mnie drażniło w moich Q1).

 

Pytasz się czy scena zależy od wysokich tonów.

W zasadzie nie (tu najważniejsze są średnie tony), ale jako że jest to konstrukcja dwudrożna (bez średniotonowca), to głośnik wysokotonowy będzie miał wpływ na średnie tony (a co za tym idzie na stereofonię).

 

Nie jest to dużym problemem przy tych kolumienkach, bo same z siebie są dość mało przestrzenne (mimo iż jest to punktowe źródło dźwięku itp. duperele...).

 

 

 

 

Rada nr 1 - załóż maskownice, i powiedz czy nadal nadmierna ilość wysokich tonów Ci przeszkadza.

[J@rek]

może troszkę off topic, ale ... posiadam zestaw Denon + KEF i gra to bardzo dobrze - a już wysokie tony to mistrzostwo świata. Monitory KEF'a z serii XQ. Może to jest jakaś droga poszukiwań ...

[Less]

Źródłem drażniącego sssyczenia jest w największej mierze elektronika. Kolumny (i kable) mogą je co najwyżej uwypuklić lub zamaskować.

[JarlBjorn]

Less, 7 Lis 2007, 09:49

 

>Źródłem drażniącego sssyczenia jest w największej mierze elektronika. Kolumny (i kable) mogą je co

>najwyżej uwypuklić lub zamaskować.

 

Chyba jednak nie do konca - na tej samej elektronice jedne kolumny sycza i cykaja a inne nie:)

[Less]

Bo jedne maskują a drugie uwypuklają.

Zrób w kolumnach wyraźny dołek w paśmie przenoszenia między 2 a 5 kHz i żadnego syczenia nie będzie.

[Piotrek608]

ja nadal uparcir proponuje wymiane wysokotonówki na jedwab bedzie bez ccc i syyy

[Lt_Bri]

-->Piotrek608, takie zabawy to przejdą np. w serii C (Coda, Cresta), ale nie w Uni-Q, no może że jesteś wyjątkowo zdolny i pomysłowy ;)

[kopaczmopa]

a moze i wzmacniacz sie przyklada do potegowania tego wrazenia i przy innym byloby lepiej?

[Piotrek608]

tez mozliwe ale z drugiej strony moze pozycz jakiegos innego wzmaka od kogos ale wiem ze z tymi głosnikami to tak jest ze niektóre klocki imm nie podchodza i juz z moimi phonarami twoje klocki zagrały by jako poscielowy sypialniany sprzet..nie chce myslec jakbyc podpiał do kefów mojego sony690es było by totalnie SSssSS CccCY.

A moze troche kabelkami to ugasic lekko wycofac góre..takich kabli jest dosc sporo co zmulają system.

[Chruper]

"Sssss i cccc" to (przynajmniej z mojego doświadczenia) częsty problem przy prostej podmianie kondensatorów.

Jak dawno wymieniłeś kondensatory? Być moze musisz poczekać. Jak się wygrzeją to brzmienie powinno się wygładzić, ale niekoniecznie w stopniu wystarczającym.

 

Czy na pewno wymieniłeś na te same wartości?

 

Możliwe, iż będziesz musiał zwiększyć tłumik na sekcji wysokotonówki (jeżeli jest szeregowy rezystor to dać ciut większy, a jak nie to L-pada przed głośnikiem). Często zastosowanie lepsiejszych (mniej stratnych) kondensatorów skutkuje Twoim objawem (podosi się poziom efektywności na górnej sekcji i zmienia się charakterystyka elektryczna filtra).

 

Jeszcze inaczej. Spróbuj z innymi kondensatorami. Ja, przkładowo, przy takich zabawch odkryłem polskie Miflexy :) - dają ładne gładkie brzmienie - może spróbuj po prostu innych kodnów (możesz nawet z Mifllexami spróbować, gdyż są tanie, po kilka złotych za sztukę).

[foni]

wsadziłeś Jantzeny?

[Piotrek608]

no słusznie jantzeny sa super

[foni]

no to przykre doświadczenia masz Piotrek

chyba że to sarkazm - wtedy się zgodzę

[LunaticAllegro]

widze ze temat sie rozwinal jak sobie po nocy spalem.... heheh ...

 

foni: tak wsadzilem jantzeny i kabelki tak jak pisalem w pierwszym wpisie...

 

fakt bas sie poprawil i to znacznie tylko te wysokie... hmmmm ..... moze nie bytly by az takie tragiczne , moze to kwestia nagran ale troszke zamaskowaly ten legendarny kef-oski piekny wokal...

[EMiL]

Foni bez przesady, jantzeny i tak sa bez porownania lepsze od elektrolitow, ktore tam siedzialy w oryginale;P

Nie trzeba do slabych glosnikow wsadzac od razy konda za 100zl, to przerost formy na trescia.

 

Zmniejsz delikatnie szeregowy rezystor, rozwiaze to problem z nadmiarem wysokich. Nie zaszkodziloby tez jakbys wykleil wnetrze jedna warstwa maty bitumicznej.

[Less]

eMiL, 7 Lis 2007, 14:19

 

>Zmniejsz delikatnie szeregowy rezystor, rozwiaze to problem z nadmiarem wysokich.

 

Chyba na odwrót???

[EMiL]

Rzeczywiscie, nie wiem o czym myslalem gdy to pisalem:))

[LunaticAllegro]

narazie zalozylem maskownice i bede... przerzucal przez dluzszy czas wszystkie swoje ulubione plytki ... troszke mi to zajmnie ale zanim sie za cos glebiej wezme to chcialbym zobaczyc jak z maskownicami beda sobie radzic... na poczatek jest lepiej tylko...ten wyglad...:(

[Lt_Bri]

-->LunaticAllegro, jeżeli maskownice nie pomogą, a masz w źródle WO wstawione w podstawki, to poeksperymentuj z OP176 (pojedynczy) lub OP275 (podwójny, przy czym raczej trzymaj się z dala od obecnie produkowanej wersji tj. SSM2275).