Polityka | archiwum

[muls]

mozna tez powolac komisyje przy RADIU Maryja.nazywała by sie Bezstronna KOmisja do badania spraw rzadu tuska.

[lampowy7]

W jakim języku jest to zdanie i co znaczy po polsku? Jest wątek na temat kaleczenia języka polskiego (na Stereo), polecam.

[muls]

to jest w szakaszwili w momencie jak kwili.lampeczka.Trudny ,ale do przeczytania.rzecz w tym ze..nie musisz.

[muls]

tylko dla wyrobionych.lampeczka.ty nigdy nie bedziesz ...wyrobiony.

[lampowy7]

ty się wyrobiłeś jako obca lepka substancja w betoniarce muls

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

tak jest kroscik, to lata tarcia z takimi jak ty...zrobiły ze mnie twardziela.ty juz tym betonem zostaniesz.

[muls]

w narodowej betoniarce.

[Jaro_747]

>lampowy7, 15 Maj 2010, 13:19

 

>były to czasy rzeczywiście przepełnione skwapliwie szczurzą nienawiścią

 

O Matko Boska!!!

 

Czy może Tusk palił kukłę Kaczyńskiego? Jakoś sobie nie przypominam.

 

Goebbelsowskie kłamstwo o jakowejś nienawiści powtarzane w kółko ma dokonać magicznej transformacji krytyki poszczególnych działań i pomysłów PiS w nienawistny atak na Państwo pozbawionych patriotyzmu odszczepieńców.

 

W ten sposób krytyka np. bolszewickich pomysłów Ziobry staje się sterowanym przez niemieckich odwetowców ryciem pod fundamentami Państwa Polskiego. Cwane!

[lampowy7]

Nie nie było nienawiści- ty zawsze szanowałeś PIS a zwłaszcza Kaczyńskich, mimo odmienności pogladów. Wszak jesteś liberalny (LOL).

[Jaro_747]

>lampowy7, 15 Maj 2010, 14:15

 

Naprawdę nie jest moją winą, że nie rozumiesz znaczenia słów które używasz. Nie było nienawiści - była krytyka, najczęściej bardzo zdecydowana. Ale nie przeszkadzało mi to w pochwaleniu Kaczyńskiego jeżeli zrobił coś z sensem. Jeżeli pisałem, że jest politycznym i moralnym pigmejem to dlatego, że tak kwalifikowałem jego konkretne posunięcia i wypowiedzi a nie dlatego, ze był mały i bełkotał.

 

Zrozumiałeś, czy za trudne?

[lampowy7]

Jesteś iii... (wiesz dobrze kim) zakłamany kłamczuszku.

[lampowy7]

Miałeś i masz negatywnego monomaniackiego świra na punkcie Kaczyńskich.

[Jaro_747]

>lampowy7, 15 Maj 2010, 14:34

 

>Jesteś iii... (wiesz dobrze kim) zakłamany kłamczuszku.

 

No tak, argumentów brakuje to znajdziemy dziadka w Wehrmachcie ;-).

[Jaro_747]

>lampowy7, 15 Maj 2010, 14:36

 

>Miałeś i masz negatywnego monomaniackiego świra na punkcie Kaczyńskich.

 

Prosty jesteś to i nieskomplikowany sposób myślenia prezentujesz. Mnie nie przeszkadzają Kaczyńscy tylko ich wsiowy sposób myślenia o Polsce i świecie. W skrócie mówiąc. Już o tym pisałem, jak jesteś ciekaw to sobie poszukaj.

[mlb]

>No tak, argumentów brakuje to znajdziemy dziadka w Wehrmachcie ;-)

 

Zdaje się że teoria dziadka ma gliniane nogi, to wymysł Kurskiego. "Ciemny lud to kupi" - pamiętacie?

[Jaro_747]

>mlb, 15 Maj 2010, 14:53

 

>Zdaje się że teoria dziadka ma gliniane nogi,

 

Zmutowana teoria wraca niczym bumerang. Ciekawe, że zawsze przed wyborami:

 

"Po Wrocławiu krążą ulotki z zdjęciem czterech esesmanów w samochodzie. Kierowcą jest rzekomo ojciec Donalda Tuska. (...) Na samej ulotce znajdują się również informacje o Bronisławie Komorowskim, który miał wiedzieć o katastrofie smoleńskiej dwie godziny przed nią oraz fragment jego wypowiedzi radiowej sprzed roku. Mówił wówczas - Przyjdą wybory prezydenckie albo prezydent będzie gdzieś leciał i to wszystko się zmieni."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

taaa a teraz po wrocławiu rozdaja zdjecia zołnierzy niemieckich z ktory jeden ma byc ojcem Tuska.zabawane jak na faceta majacego 9lat.Tak sobie kibole postanowili powrzucac.a kurski przeciez tez przypadkowo...czwarta rzepa generalnie cały czas rzadzi sie miłoscia i przypadkowoscia..ala kroscik.

[muls]

tak wiec mamy taki sobie przypadek skierowany do ludzi pokroju kroscika i reszty.to moze posłuchamy cós jeszce o przyzwoitosci...kroscika.

[muls]

i tego tam...kaczynckiego. co to go uczłowieczyła smierć brata.

[wladz]

""Po Wrocławiu krążą ulotki z zdjęciem czterech esesmanów w samochodzie. Kierowcą jest rzekomo ojciec Donalda Tuska."

 

foto analiza zdumiewająco przypomina brednie lampowego won Horsta

[muls]

eee tam ...przypadek.Oni nie stosuja takich ..technik.

[muls]

dorysowac zydowski nos,albo swastyke to tak....Ale od takich metod stanowczo sie odcinaja.tym bardziej ze..... cisza nad ta trumną.

[lampowy7]

Jaro_747, 15 Maj 2010, 14:44

 

>>lampowy7, 15 Maj 2010, 14:34

>

>>Jesteś iii... (wiesz dobrze kim) zakłamany kłamczuszku.

>

>No tak, argumentów brakuje to znajdziemy dziadka w Wehrmachcie ;-).

 

przecież twój ulubiony argument to

"jesteś idiotą" prostaczku

[lampowy7]

znowu przeżuwacie własne sztuczne szczęki,

dziamgacze, zero pomysłu

[jar1]

lampowy7, 15 Maj 2010, 13:09

 

>jar1, 15 Maj 2010, 12:49

>>Polscy patrioci, czyli Kibole

>

>to już uwiąd starczy

 

Lepsze to niż lizanie trupów.

[lampowy7]

jar1:

>Lepsze to niż lizanie trupów.

 

Kiedyś u jar1a w głowie były tylko d..y

a dziś jeno trupy..

 

Co to się z wiekiem z człowiekiem wyrabia.

[Gość]

...Gazowe interesy Putina załatwiane były z polskim premierem nad grobami oficerów w Katyniu i dziwiły nawet rosyjskich dziennikarzy. Dwie godziny później w jednym ze smoleńskich hoteli miała miejsce konferencja prasowa premiera Rosji na temat zaspokojenia polskiego popytu na gaz do roku 2037. Zmarły tragicznie prezydent Lech Kaczyński ostro i głośno wskazywał na szkody, jakie ta umowa może przynieść Polsce. Także Komisja Europejska nie jest skora do wydania zgody na taki kontrakt...

 

Gazowe kleszcze

 

 

Odkrycie tak olbrzymich pokładów gazu w Polsce stawia również pod znakiem zapytania inwestycje niemieckie, eksploatację złóż na Morzu Barentsa czy budowę gazociągu pod dnem Bałtyku. Polacy otrzymują unikalną szansę rozwarcia gnębiącego nas historycznego uścisku Rosji i Niemiec. Mamy złoty róg i wszystko wskazuje na to, że większość nas nie zdaje sobie z tego sprawy. Trudno się dziwić, bo media w Polsce nie należą do Polaków, więc informacje o tym, że Amerykanie dzięki nowej technologii stali się głównym producentem gazu ziemnego na świecie, wyprzedzając Rosję, że udokumentowali złoża zdolne zaspokoić potrzeby Polski na ponad 100 lat i że Polska może stać się eksporterem gazu, nie znajdują tam miejsca.

 

Odkrycia te mocno niepokoją Rosjan i Niemców, którzy obawiają się strategicznej nierównowagi i zagrożenia interesów swych korporacji. W związku z tym Berlin naciska na Warszawę w celu ograniczenia eksploatacji łupków oraz dopuszczenia Rosjan do kupna złóż i udziału w wydobyciu. Ponadto Niemcy naciskają na Tuska, aby ograniczyć rolę amerykańskich firm. Jedną z pierwszych ustaw podpisanych przez nowego p.o. prezydenta była ustawa zezwalająca ministrowi skarbu na ingerencję i zrywanie podpisanych umów "ze względu na bezpieczeństwo strategiczne". Jednak zaangażowanie w Polsce firm amerykańskich oznaczałoby rzeczywiste, a nie egzotyczne gwarancje bezpieczeństwa, bowiem USA troszczą się o swoje koncerny naftowe. W tym kontekście nieważne jest, czy prezydent Kaczyński został zamordowany, czy też nieszczęśliwy wypadek spowodował jego śmierć - nieważne, czy "stawiał się" pewnej opcji. Gazowe sprawy nie mogą być rozstrzygane poza naszymi plecami przez politycznych towarzyszy. Jeśli Polacy zostawią ich bez kontroli i bez społecznego nacisku to stracimy tę szansę a Pałac Namiestnikowski wróci do swojej roli, którą pełnił przez 123 lata. Teraz rozstrzyga się przyszłość na kolejne kilkadziesiąt lat.

 

http://biznes.interia.pl/prasa/tygodnik_solidarnosc/news/kto-sie-boi-polskiego-gazu,1477453

[Gość]

"Bronek, dzisiaj polityka jest plastikowa. Dla ludzi często bardziej liczy się, jak wyglądasz i jak mówisz, niż to, co mówisz. Wszyscy się szkoliliśmy, ty też powinieneś podszkolić się z dykcji, bo mówisz jak kaznodzieja" - słowa szefa rządu i przywódcy PO cytuje "Gazeta Wyborcza".

 

Według "Gazety Wyborczej" kampania Komorowskiego będzie dwutorowa. Sztabowcy będą próbowali odgrzać wojnę PO-PiS, a sam marszałek będzie prezentował się jako polityk ugodowy, otwarty na współpracę z rządem.

 

Nu sztabowcy! A wy śpicie!

[Filut]

Koledzy, przypomnę o co chodzi z tzw. regulaminem.

Szef Biura Ochrony Rządu gen. Marian Janicki, odnosząc się do sensacyjnych doniesień "Naszego Dziennika", zdementował informację, że funkcjonariusze BOR po katastrofie pod Smoleńskiem użyli broni. Zaprzeczył by zostali zawieszeni i zapewnił, że współpraca ze stroną rosyjską była dobra.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

W odniesieniu do tego kolega C3PO napisał:

"A wiesz że wg. regulaminu strzelanie w powietrze nie jest "użyciem broni"?

No to już wiesz. Taki prawny kruczek."

 

Zakładamy, że chodzi o użycie broni palnej poza strzelnicą, bo teren katastrofy nie jest strzelnicą. Ja nie znam żadnego regulaminu użycia broni palnej w warunkach pełnienia służby, gdzie regulamin nie kwalifikuje oddniania strzału (również w powietrze) jako brak znamion użycia broni.

 

Moje zapytanie do kolegi C3PO było następujące:

Wg. jakiego regulaminu?

 

Odpowiedź kolegi C3PO: "No raczej nie Regulamin Ucznia."

 

Dla ułatwienia napisałem:

Gdybyś zadał sobie odrobinę trudu mógłbyś być nieco bardziej wiarygodny niż prezes z pianinem. A tak nie można się połapać o jaki regulamin Ci chodzi i jakiej służby. Oraz co to ma wspólnego z tym, że domniemane przez jakąś gazetę użycie broni przez funkcjonariuszy BOR na miejscu katastrofy zostało zdementowane?

Regulaminów użycia broni jest wiele. Poczynając od rodzajów służb po ściśle określone zadania jakie spełniają w danej chwili te służby.

I tak są regulaminy użycia broni dla policji, służby więziennej, dla wojska, służb specjalnych, ochrony.

Te z kolei dzielą się na regulaminy użycia broni w trakcie służby wartowniczej, patrolowej, konwoju, ochrony mienia, osób, w trakcie pościgu, itd, itd.

Zatem w jakim regulaminie i kiedy strzelanie w powietrze nie jest użyciem broni?

 

 

Dlatego uważam, że kolega C3PO mógłby sprecyzować, jeśli zechce, w jakim regulaminie przeczytał, że oddanie strzału z broni palnej nie jest użyciem broni, chętnie się dowiem. Nie twierdzę, że znam wszystkie regulaminy ale te dotyczące użycia broni palnej owszem, trochę znam. Tyle o regulaminie.

 

 

Na marginesie, pierwsze ustalenia dotyczące "strzałów", polscy i rosyjscy śledczy uzasadnili pozyskanymi przez nich informacjami o odnalezieniu 8 sztuk broni osobistej, należącej do funkcjonariuszy BOR i załogi. Mogło dojść do wybuchów amunicji znajdującej się w magazynkach jednej bądź kilku z tych 8 sztuk broni palnej.

Te informacje zostały szybko zastąpione w mediach innymi, cieszącymi się większym zainteresowaniem gawiedzi i podnoszącymi "oglądalność".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mamel]

>Zatem w jakim regulaminie i kiedy strzelanie w powietrze nie jest użyciem broni?<

 

kolega C3PO miał zapewne na myśli regulamin gajowego Maruchy