Polityka | archiwum

[mlb]

Wybitnym politykiem nie jest, ale wprowadziła trochę pozytywnego zamieszania na scenie politycznej.

[mamel]

Nie wiem skąd taki szum wokół postaci Kluzik-Roztkowskiej?Dla mnie to nie jest wybitny polityk.

po prostu sprawny urzędnik ale przecież prawo Parkinsona działa

stad na górze sami niekompetentni, za to jak ambitni

[Gość dziadekwłodek]

A w Polsce są teraz jacyś wybitni politycy? Jeśli tak to kto i za jakie osiągniecie? Tusk też mówił jak propagandzista - od razu słychać było pracę specjalistów od "walki psychologicznej".

[mamel]

Wybitnym politykiem nie jest, ale wprowadziła trochę pozytywnego zamieszania na scenie politycznej.

o! i to mi się u Was Panowie liberalni demokraci podoba - grunt by zaistniał efekt "pozytywnego zamieszania"

[747]

A kto tam jest wybitnym politykiem ?

 

Pan Drzewiecki, był nim ale D.Tusk wyrzucił go.

Pan Chlebowski też, ale miejsca nie zagrzał.

Pan Schetyna?

Pan Nowak?

Pani HGW?

Pan Gowin?

Pani Kopacz?

A może Pani Dorsz 6,90 pln.

A może Pan Niesiołowski?W końcu to wicemarszałek sejmu.Profesor.

A może Pan Rostowski?Wincenty?

A może Pan Klich?

No to może Pan Sikorski.

Albo Pan Boni.

Nie, wiem - Pan Grabarczyk, to wybitna postać.

Pan Grad również.

 

Tam nie ma żadnych wybitnych polityków, tam Pani J.K-R. może błyszczeć dzień lub dwa.

Pan Arłukowicz jak przeszedł, to natychmiast zniknął z mediów, a wyników jego miesięcznej pracy nikt nie zna.

O Panu Rosati, nikt już nie pamięta, czy jest w PO, czy to tylko echo grało.

 

Tam nikogo nie ma.

Ta partia, to Pan Ostachowicz i jego metody.

Pustka.

Zero.

Żadnej wizji państwa, żadnej przyszłości, żadnych reform, żadnej nowoczesności, żadnej odpowiedzialności, totalna impregnacja na własne przewiny.

To Partia czasu, taki teraz mamy czas, że tacy ludzie, z taką motywacją, z takimi predyspozycjami, z taką akurat mentalnością są u władzy, zostali wybrani, ten czas minie, ich czas minie, prawa ekonomii są nieubłagane, jak się nic nie robi przez osiem lat, w czasie potrzeby modernizacyjnej, skutek będzie fatalny.

Zacznie się sypać infrastruktura pochodząca jeszcze z poprzedniej epoki, nie będzie majątku narodowego do prywatyzacji, wyzwania cywilizacyjne będą coraz większe, starzenie społeczeństwa, bezrobocie młodzieży, co na te wyzwania D.Tusk?

 

Kolejna konwencja, kolejne wystąpienie o miłości, o Janie Pawle II.

Gdzie była miłość kiedy szczuto pogrążonego po stracie brata, Leszka, Jarosława Kaczyńskiego?

Jakie nauki Jana Pawła II, były podstawą tych działań, jakie wytoczono i wytacza się obecnie oraz będzie wytaczać przeciwko prezesowi PiS?

Co robiono z krzyżem?

Jak zareagowałby Jan Paweł II na takie akcje młodzieży jakie organizowała Gazeta Wyborcza, czy to było pokolenie JPII?

 

Nie to stratedzy PO obmyślali i obmyślają te działania, a Święty Papież jest tylko przedmiotem, zabawką w ich rękach, używany według potrzeby.

 

Drogi na Euro nie potrafią zbudować.

Niech zostawią to tym, którzy się na tym znają.

Eksperymenty niech sobie zostawią na inną okazję, może są jakieś nie zniszczone dopalacze do poeksperymentowania.

 

Polecam.

Pozdrawiam.

[mlb]

o! i to mi się u Was Panowie liberalni demokraci podoba - grunt by zaistniał efekt "pozytywnego zamieszania"

 

Wyrwanie polityków jak Kowal, Poncyliusz czy Wojciechowski z PiSu - czyż do tych pozytywów nie należy?

[modrzew47]

Zgadzam się numerek z tym wpisem tylko do zdania ",co na te wyzwania D.Tusk" w stu procentach...taka jest prawda.

[mlb]

Niech zostawią to tym, którzy się na tym znają.

 

Czyli konkretnie komu?

[modrzew47]

Wyrwanie polityków jak Kowal, Poncyliusz czy Wojciechowski z PiSu - czyż do tych pozytywów nie należy?

A jaki to pozytyw dla człowieka,który najpierw namawia do założenia alternatywnej parti swoich partyjnych kolegów a potem ich zostawia i idzie do wrogiej partii.

t o z w y c z a j n e d r a ń s t w o j e s t.

 

Widać mlb,że pomieszało ci się dobro ze złem...dokładnie.

 

Wszędzie jest mermolada...już.

[argus]

A jaki to pozytyw dla człowieka,który najpierw namawia do założenia alternatywnej parti swoich partyjnych kolegów a potem ich zostawia i idzie do wrogiej partii.

t o z w y c z a j n e d r a ń s t w o j e s t.

Trochę demagogii nie zawadzi :)

 

A serio - przypominam, że pani K-R powiedziała publicznie (i to nie raz) dlaczego odeszła z PJN-u - mianowicie dlatego, że większość partyjna okazała się być zbyt ugodowa wobec pissssu, a niektórzy liderzy niemal propisowscy (mimo formalnego odcięcia się). Bez ogródek powiedział to pos. Libicki, mówiąc, że miał nadzieję na utworzenie "kordonu sanitarnego" wokół pissssu, ale PJN okazał się zbyt miękki w tym względzie. I też opuścił partię.

Za sytuację można winić takich śliskich politykierów, jak Bielan, Kowal, Jakubiak czy Poncyliusz - niby odeszli z pissssu, ale w głębi duszy pozostali niemal tak pissssowscy, jak prezio.

[747]

Czyli konkretnie komu?

Dobre pytanie.

Widzisz drogi znawco technik hi - end, jak najlepsze komponenty gdzieś pogubisz po drodze, popalisz, zniszczysz, to z czego jest możliwość budować?

Scena polityczna jest zabetonowana.

Tak jak ona zabetonowane są i inne miejsca.

Dlatego młodzi po beznadziejnych ogłupiających studiach, nie mają pracy, pracodawcy potrzebują wykwalifikowanego i przygotowanego odpowiedzialnego pracownika, a nie rozbrykanego dzieciaka, którego rodzice nie wychowali, bo pracują ponad siły w wyścigu konsumpcyjnym aby mieć też wzmacniacz za 110 tysięcy złotych.

 

To że tak jest dzisiaj, to że są takie kłopoty, to wynik katastrofy smoleńskiej.

 

Trzeba być KOMPLETNYM DURNIEM , żeby myśleć w swej BEZBRZEŻNEJ GŁUPOCIE, powodowanej DZIECINNĄ NAIWNOŚCIĄ I MYŚLENIEM ŻYCZENIOWYM, że po tym jak zginie tyle wybitnych osób, Prezydent, Generalicja, czołówka wielkiej partii, to nie będzie to miało na nic wpływu.

 

Można nie lubić PiS, można mieć zupełnie inne poglądy, ale myślenie że dalej będzie tak samo, jakby tej katastrofy nie było to najgłupsza rzecz na świecie.

Już strata trzech wybitnych polityków lewicy jest mocno odczuwalna, kandydat na prezydenta, była szefowa kancelarii prezydenta.

Inne instytucje też straciły, Bank, IPN, Wojsko, o tym się nie mówi, ale wyrażnie czuć pewną pustkę, właśnie czuć ją najbardziej gdy na mównicę podczas konwencji PO wchodzą tak blade politycznie i bezbarwne kiedyś, kiedy żyli inni, lepsi, jak właśnie Joanna Kluzik, czy D.Rosati, albo Arłukowicz odrzucony.

 

Gojenie tych ran będzie trwało.

Uzupełnianie kadr, które już i tak były ledwo ledwo trzymające się, również zająć może kilka lat.

Będzie odchodzić beton, potrzebni będą młodzi, ale ktoś ich musi przygotować, nauczyć realu, nie teorii, w polityce bez bezwzględności niczego nie sposób osiągnąć, tej bezwzględności trzeba się uczyć, ale potrzebne są też inne przymioty, które nabywa się z wiekiem, po przejściu progu dojrzałości.

Dziś przemawiał Pan Grzegorz Napieralski - widać że się dopiero uczy.

 

Budowa autostrad jest prosta.

Wzory już są.

Partia jest.

Zawołanie do zrywu - też słyszałem.

Potrzebne są dni czynu społecznego i autostrady powstaną, do tego tanio i szybko.

[modrzew47]

Na dobrą sprawę to i złodzieja da się wytłumaczyć...każdego takim sposobem.Jeśli PO była dla niej partią nie do zaakceptowania(bo była)to co się zmieniło,że już teraz akceptuje?Brak programu i cienkość rządu?Ma nadzieje poprawić?Horągiew na wietrze podobnie się porusza.

[747]

Robert Kubica też miał katastrofę, ale przeżył.

 

Czyż nie brakuje nam go wszystkim na torze, jak teraz funkcjonuje zespół?

 

Szkoda słów.

[argus]

[...]wybitnych osób, Prezydent, [...], czołówka wielkiej partii,[...]

Dowcip tysiąclecia. :)))))))))))))))))))))))))))))

[747]

Oglądaj wyścig.

Ciekawe, który by był dzisiaj Robert Kubica?

[argus]

Wyścig bez Roberta mnie nie bawi, większy ubaw mam z obserwowania, jak z każdym słowem obnażasz miałkość intelektualną pissssslandu (najweselszego rezerwatu RP, wszystkie zoologi się chowają :) )

[jakub102]

antykomor odżył

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

747, przesadzasz nieco. Zginęło około 90 osób, to ogólne rzecz biorąc około 1/4 promila populacji Polski. Chcesz przez to powiedzieć że z tego powodu społeczeństwo przestało funkcjonować? Człowiek umiera gdy ginie mu pół włosa z głowy? Dziennie człowiek traci o wiele więcej włosów i ma się bardzo dobrze.

 

Nawet jeśli były to bardzo ważne osoby, każdą osobę na każdym stanowisku można zastąpić przez inną, a nieraz dużo lepszą. To odświeżenie kard Wojsku Polskiemu wyszło tylko na dobre. Na brak świetnych bankowców nie narzekamy i strata jednego z nich z punktu widzenia gospodarki jest pomijalna. Prezydent w Polsce jest stanowiskiem głównie reprezentacyjnym i brak jego obsady nie powoduje paraliżu państwa. Z pragmatycznego punktu widzenia Polska nie odniosła z tego tytułu większych rzeczywistych strat, a wręcz poprzez publiczne pokazanie słabości - się wzmocniła.

To że PiS z powodu braku innych merytorycznych argumentów (których najwyraźniej nie posiada) nieustannie serwuje wyborcom grobową malignę - to świadomy wybór komitetu politycznego tej partii, typowa i dość prymitywna manipulacja. Założę się że Kurski w duszy zwija się ze śmiechu podsuwając Brudzińskiemu kolejne propagandowo-grobowe posunięcia.

 

Oto moje ulubione zdjęcie tego pana:

[wojciech iwaszczukiewicz]

Co znowu przekroczył prędkość?

[747]

Wyścig bez Roberta mnie nie bawi, większy ubaw mam z obserwowania, jak z każdym słowem obnażasz miałkość intelektualną pissssslandu (najweselszego rezerwatu RP, wszystkie zoologi się chowają :) )

Musisz temat jakości intelektu rozwijać w konwersacji z mlb.

On zaprezentował właśnie się pełnej krasie.

 

Chyba nikt już nie ma wątpliwości, dlaczego PO ma tak duże poparcie w Polsce.

Po prostu w Polsce są tacy ludzie jak mlb, jak Ty, to ten fakt wpływa na skalę popularności PO.

 

Jeden sukces z marsjańskim łazikiem to za mało.

Żenujące jest to że D.Tusk z J.Kaczyńskim wyrywają sobie to wydarzenie, aby podkreślić swoją nowoczesność.

Przecież to D.Tusk ma władzę, powinien ogłaszać sukcesy jedne po drugich, przecież jest taki dobry, przecież objął władzę, aby czegoś dokonać?

Trzy godziny w expose mówił o osiąganiu sukcesów przez Polskę pod jego i platformy władzą.

Czego dokonał więc premier Donald Tusk?

Gdzie są te dokonania?

Kto posiada tą listę, tą listę sukcesów.

Może ma ją mlb, trzyma ją w ukryciu i nie chce pokazać, bo jest dżentelmenem.

Nie będzie się chwalił swoimi sukcesami, bo to są sukcesy ludzi.

 

A jednak łazik marsjański stał się obiektem, przy którym wygrzewał się D.Tusk.

Coś więc tu nie gra.

[mlb]

Co znowu przekroczył prędkość?

 

Bynajmniej, raczej wypróbowuje kolejną metodę oddziaływania na wyborców. Tym razem chyba zapożyczył z Kaszpirowskiego.

[argus]

[...]

Coś więc tu nie gra.

Póki posługujesz się tylko jedną szarą komórką (tą z prawej strony), nic ci nie będzie grało. Prezes ma może trzy i dlatego stoi na czele tej parodii partii.

[jakub102]

Ktoś kiedyś zadał pytanie czemu prawicowy elektorat jest tak zafiksowany na historii czy nacjonalizmie- odpowiedź jest taka: Zaczynasz czuć ducha przodków i to o co walczyli. Mi się to udało dzięki rozwojowi świadomości i dzięki temu że zobaczyłem pranie mózgu w TV.

Tak panie mlb czy Wojciechu macie 2 tabletki do wyboru jak w filmie matrix- obudzić się albo dalej spać i być "kimś". Jak byś się obudził to zobaczyłbyś pustego ograniczonego szyderce który tłumaczy sobie że śmierć dowódców wojskowych "to odświeżenie kard Wojsku Polskiemu wyszło tylko na dobre"

[747]

Nastawiony jesteś na konflikt.

Jak ktoś jest tak nastawiony, to mówi się że jest sfrustrowany, jeżeli ma miejsce taka sytuacja, zastanowić się można nad przyczynami.

 

Przeszkadza Ci prezes J.Kaczyński, nie dziwie się, ktoś z takim jak Ty nastawieniem, nie może w prezesie PiS, znależć oparcia.

Za to znajdzie sprzymierzeńców, w ugrupowaniu rządzącym obecnie.

Tam jest ognisko frustracji, tam nikt nie jest pewny swojej przyszłości, a najbardziej szef tego ugrupowania, którego bilingi z czasów afery hazardowej czekają na dociekliwych prokuratorów, na bilingi jego pomocnika G.Schetyny również.

 

Więc wiedząc, że nastrój szefa udziela się pracownikom, współczuję.

 

Oczywiście zarzutów prokuratorskich do reprezentantów formacji rządzącej może być więcej.Ofiary tej sytuacji już są, Pan prokurator Pasionek.

Właśnie został zawieszony, jak donoszą media, chciał postawić zarzuty ministrowi obrony i nie tylko.

Oczywiście zawieszono go za próbę poszukiwania prawdy, jako prokurator pewnie nie znał się na prawie i działał nie zgodnie z nim.

Sufit jest jak widać mocny, niski i czarny.Nie podskoczysz wyżej.Wieli brat czuwa.

[wojciech iwaszczukiewicz]

jakub102

 

A Ty weż tabletkę bo paranoja wraca!

[747]

Odświeżenie kadry wojskowej jedno już było, katastrofa wojskowej CASY tego dokonała, rozumiem że było zbyt płytkie, niepełne, bo dotyczyło tylko wojsk lotniczych.

[Filut]

Śródmiejska prokuratura w Warszawie poprowadzi śledztwo w sprawie ujawnienia tajemnicy służbowej i publicznego rozpowszechniania informacji ze śledztwa smoleńskiego przez Marka Pasionka z Naczelnej Prokuratury Wojskowej

 

Zawiadomienie o "przeciekającym" prokuratorze złożyła sama NPW już kilka miesięcy temu. Sprawę prowadził Wydział Przestępczości Zorganizowanej Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Według źródła "Gazety" sprawa "dojrzała" do przedstawienia zarzutów. Ale tego Wojskowa Prokuratura w Poznaniu nie mogła zrobić, bo Pasionek to cywil, nie oficer. We wtorek wojskowi śledczy przekazali sprawę cywilom ze Śródmieścia. Ale dokumenty chyba wysłali pocztą, bo do wczorajszego popołudnia jeszcze ich nie dostarczono.

 

Do NPW awansował w ostatnich dniach urzędowania Zbigniewa Ziobro (PiS) jako prokuratora generalnego. Wcześniej Pasionek walczył z gangami w Katowicach, potem pracował u koordynatora ds. służb specjalnych w rządzie PiS Zbigniewa Wassermanna. W 2010 r. kandydował na stanowisko prokuratora generalnego.

 

Według źródeł "Gazety" Pasionek za plecami swojego szefa i prokuratorów prowadzących smoleńskie śledztwo (on tylko je nadzorował, a nie prowadził) zbierał informacje w amerykańskich służbach o możliwości zamachu na prezydencki samolot. Nieformalnie przekazywał im materiały z polskiego śledztwa.

 

Zawieszenie Pasionka od razu skomentował prezes PiS Jarosław Kaczyński: - To był człowiek, który rzeczywiście dążył do prawdy i w ramach tego dążenia prowadził różne rozmowy, także na przykład z Amerykanami. Wszystko wskazuje na to, że nasi przyjaciele są w Moskwie, a nieprzyjaciele - w Waszyngtonie.

 

I personalnie zaatakował gen. Parulskiego. - Bardzo bym prosił, aby się zapoznać z jego życiorysem, kiedy rozpoczynał służbę, kiedy wstąpił do partii, oczywiście ta partia to PZPR - mówił Kaczyński o Parulskim.

 

Prezes PiS nie wspomniał o innej karcie z biografii Parulskiego. W czerwcu 2007 r. stał na czele apelu-protestu Stowarzyszenia Prokuratorów RP: "Jesteśmy prokuratorami RP, a nie partii, rządów czy ministrów". Apel przeciwko upolitycznieniu prokuratury za rządów PiS skończył się m.in. tym, że Parulski odszedł.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ciekawe, że Kaczyńskiemu nie przeszkadzała kiedyś biografia sędziego Kryże...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[747]

Póki posługujesz się tylko jedną szarą komórką (tą z prawej strony), nic ci nie będzie grało. Prezes ma może trzy i dlatego stoi na czele tej parodii partii.

Zostaw swoją garkuchnię czy zmywak i wracaj do kraju CUDU gospodarczego, Donald Tusk Was wzywa.

Jest tu zielona wyspa miłości, autostrady budują się, stadiony budują się, kolej, dworce, porty, metro powstaje w stolicy, ludzie żyją dostatnio.

Świat nas podziwia za powodzenie demokratyzacji kraju.

Kibice się cieszą, internauci prowadzący strony internetowe przyjażnią się z oficerami ABW, rozwija się przyjażń polsko-chińska, czekamy na Euro 2012.

Wracaj.

Czekamy.

[mlb]

Kto posiada tą listę, tą listę sukcesów.

Może ma ją mlb, trzyma ją w ukryciu i nie chce pokazać, bo jest dżentelmenem.

 

Nie posiadam żadnej listy, teczki czy cokolwiek w tym kształcie. I bynajmniej fakt że ostatnio widziano mnie w towarzystwie ministra - tego nie zmienia. Ot lecieliśmy tym samym samolotem, on w klasie biznes, ja żuczek w ekonomicznej.

I tu bym się nie zamienił, miałem prawdziwie uroczą towarzyszkę podróży a nie jakiegoś sztucznie uśmiechniętego sekretarza.

[argus]

Zostaw swoją garkuchnię czy zmywak i wracaj do kraju CUDU gospodarczego, [...]

Zdziwisz się może, ale nigdy nie wyjeżdżałem za granicę do pracy (chyba, że zaliczyć roczny staż), a tu w kraju pracuję z pełnym zadowoleniem i nawet robię jakąś tam karierę (o dziwo bez protekcji, układów i wsparcia partyjnego :) ). Obawiam się, że akurat do pozycji zawodowej porównywalnej z moją możesz w ogóle nie dojść, zważywszy twój schematyczny, wąski i dogmatyczny sposób myślenia. IMO takie "przemyślenia" jakie nam serwujesz, mogą wyprodukować jedynie frustraci, którzy muszą być prowadzeni za rączkę przez jakiegoś "pożalsięboże guru" który co krok podpowiada myśli, słowa i czyny. Nie bez powodu tacy ludzie są skrajnie prawicowo - katoliccy, bo tam właśnie obowiązuje schemat: pasterz + stado owieczek (czy raczej baranów).