Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

co jest? żona w PO i płaczesz ?

 

zamiast bronić wiarygodności jedynego prokuratora godnego zaufania prezesa

 

"Z analizy billingów telefonu Pasionka wynika, że od maja do listopada 2010 r. co najmniej kilkadziesiąt razy kontaktował się z dziennikarzami "Naszego Dziennika" i "Rzeczpospolitej". A po rozmowach z Pasionkiem obie gazety publikowały informacje o przebiegu śledztwa smoleńskiego. Pasionka przesłuchano w lutym 2011 r. Co zeznał? Że nigdy nie dzwonił do wspomnianych dziennikarzy. Co innego jednak wynikało z billingów, więc śledczy uznali, że kłamie."

Wiem wiem, czytałem już odmieniane na wszystkie przypadki te donosy.

Jest afera.

Trzeba ją wyjaśnić.

Broń Boże żeby dojść do prawdy kto zawinił, że wizyta została przygotowana, tak jak została przygotowana, co to to nie. Cichosza.

Doświadczony wysoko postawiony prokurator łamie prawo.

Weż sobie bajki, i tę informację umieść tam pomiędzy stronami, będziesz miał jedną bajkę więcej.Przykładów zanadto nie chcę mi się wymieniać.

 

 

Do tego wydaje mnie się, że ja się chyba żegnałem tu z Panami.

 

Po co ja to w ogóle piszę?

Do kogo?

Do nieprzekonanych?

Przecież każdy tu jest święcie przekonany o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy.

 

Żegnam.

747 każdego przekonasz korzystając w polemice z wiarygodnych argumentów.Również problemem jest śmierdzący polityk.Gdy już prawie przekonałaś twój protegowany puszcza bąka a obwinia Tuska.Jednym słowem paskudnie postępuje.

 

P.S.

 

za "żegnam" dostajesz specjalną dopłatę czy wymuszasz podwyżkę?

Nie wiem co słyszysz w LZ.Ja czuję niepokój słuchając tego.

BS, rozumiem, choć nie czuć radości z gry.Mimo to jest to na swój sposób bardzo dojrzała muzyka.

DP, tu jest wszystko, radość, smutek, agresja, harmonia, zmiany nastroju.

Jednak Budgie z pierwszych pięciu płyt oceniłbym jako niedocenione, artyzm i styl dla mnie większy, ale nie łatwo go od razu docenić, da się to zrobić dopiero po latach i to wielu.

Są utwory, na pierwszej i trzeciej płycie tego tria, które słuchałem ładne parę tysięcy razy, nie ma mowy o znudzeniu, przeciwnie, nie wyobrażam sobie zatrzymać sterownik zanim skończy się utwór, czułbym wtedy, że niszczę jakąś świętość.

 

To nie jest tak, że doceniam zupełnie LZ.

Ale jest jakaś niespójność w tej muzyce, przeżywam rozdarcie wewnętrzne kiedy słucham, jednocześnie podoba mi się, jednocześnie jest tam pierwiastek, którego nie mogę zaakceptować.

 

Pozdrawiam.

Gitarzysta, którego przedstawiłeś jako najlepszy jakiego znasz, rzeczywiście jest niezły.

Generuje bardzo trudny sygnał dla urządzeń audio.

Bez lampy ani rusz.

Z cyfry też ciężko.

Zwrotnice w kolumnach też się pogubią, chyba że przetwornik cało pasmowy będzie.

W kablach musi być trochę srebra, bo szybkości pochodzące od strun są imponujące, miedź sama nie da rady.

Ale posłuchać nie zaszkodzi nawet z komputera.

Przesłanie młodzieżówki PiS dla prezesa.

Czyżby młodzi rozpoznali z kim mają do czynienia?

 

Lider PiS Jarosław Kaczyński był gościem sobotniego Kongresu Młodych PiS. Polityk wszedł na salę przy dźwiękach piosenki "We will rock you" zespołu Queen.

 

Dziś działacze młodzieżówki PO - Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci" - postanowili przetłumaczyć fragmenty tego utworu, a brzmią one następująco: "masz błoto na twarzy....ty wielka hańbo....masz krew na twarzy... koleś jesteś już stary i biedny...niech ktoś lepiej zabierze cię stąd, niech ktoś ci pokaże twoje miejsce".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To jest IMO stała metoda działania tej ekipy. Dla nich podstawa - to zakamuflowani i tajni współpracownicy, prowokatorzy, donosy etc. Nie dziwi zatem fakt osobliwej fascynacji pisiorów ubeckimi teczkami. Wygląda na to, że nie tylko rękami IPN-owskich funkcjonariuszy szukają w nich haków na przeciwników, ale też uczą się z nich metod działania.

 

 

Niestety,tą sektę trzymaną przez prezesa na smyczy opłacamy z podatków.

 

Gitarzysta, którego przedstawiłeś jako najlepszy jakiego znasz, rzeczywiście jest niezły.

Generuje bardzo trudny sygnał dla urządzeń audio.

Bez lampy ani rusz.

Z cyfry też ciężko.

Zwrotnice w kolumnach też się pogubią, chyba że przetwornik cało pasmowy będzie.

W kablach musi być trochę srebra, bo szybkości pochodzące od strun są imponujące, miedź sama nie da rady.

Ale posłuchać nie zaszkodzi nawet z komputera.

 

bardzo tajemniczo.W "polityka" o gitarzystach zamiast wokalistach.747 nawet najlepszą kapelę rozłoży beznadziejny lider wokalista.

Zarejestrujcie sobie swoją kanapę.

Tu zawsze znajdzie się ktoś, kto rotacyjnie okresowo podrzuci Wam jakieś zakłopotanie.

Marszałek Schetyna gra trumnami.

Używa zwłok Marszałka Płażyńskiego, i innych nieżywych ludzi, do afirmacji własnego ugrupowania politycznego - platformiska-śmietniska.

Przecież trumny, jako przyrząd do gry to domena PiS.

Wyszli Rosjanie, wchodzą Amerykanie.

Amerykanie to sojusznicy, sami ich zapraszamy.

Ale Pan prokurator Pasionek, jak dochodził do prawdy w śledztwie, został oskarżony o zdradę tajemnic obcemu mocarstwu.

Dziwne, coś tu nie gra.

 

Hipokryzja goni hipokryzję.

 

Dziś już jest informacja że raport Millera będzie po wyborach./Newsweek/

 

Ciekawe, przecież pisałem kiedyś, że do tego się dąży - co Filut pisałem czy nie?

 

Moja żona to jednak ma tą intuicję.

 

Niestety,tą sektę trzymaną przez prezesa na smyczy opłacamy z podatków.

 

 

 

bardzo tajemniczo.W "polityka" o gitarzystach zamiast wokalistach.747 nawet najlepszą kapelę rozłoży beznadziejny lider wokalista.

Tak, właśnie co do wokalisty Budgie jest najwięcej zastrzeżeń.Dla mnie osobiście jest super.Tylko Halford jest lepszy, no ale to metal, wiem że metal Cię nie interesuje.

W odpowiednim czasie zapytam się żony kto, jakim wynikiem zakończy wyborczy wyścig.

Sądzę że coś się jeszcze musi wydarzyć złego aby zajść mogły istotne zmiany.

W przeciwnym wypadku, PiS i PO będą szły w miarę równo, SLD nie daję żadnych szans na przyzwoity wynik, już bardziej mniej mnie zdziwi dobry wynik PSL.

 

Tak, właśnie co do wokalisty Budgie jest najwięcej zastrzeżeń.Dla mnie osobiście jest super.Tylko Halford jest lepszy, no ale to metal, wiem że metal Cię nie interesuje.

 

motylem jestem...zanuć sobie

 

W odpowiednim czasie zapytam się żony kto, jakim wynikiem zakończy wyborczy wyścig.

Sądzę że coś się jeszcze musi wydarzyć złego aby zajść mogły istotne zmiany.

W przeciwnym wypadku, PiS i PO będą szły w miarę równo, SLD nie daję żadnych szans na przyzwoity wynik, już bardziej mniej mnie zdziwi dobry wynik PSL.

25-30% i 35-45% nie wygląda jak ramię w ramię.Dla ciebie i żony może być jeszcze gorzej.Jedyną nadzieją ponowne miłosierne oblicze prezesa i list miłosny do wyborców PO.

 

747 kto w to uwierzy?

"Ramię w ramię" dziś wygląda tak:

 

Gdyby wybory odbyły się w tym tygodniu, zwyciężyłaby Platforma Obywatelska z 40% poparcia, natomiast Prawo i Sprawiedliwość zdobyłoby 27% głosów - wynika z sondażu MillwardBrown SMG/KRC dla "Faktów" TVN. W porównaniu z ostatnim badaniem z połowy kwietnia, PO zyskał dwa punkty procentowe poparcia, natomiast PiS dwa stracił.

 

Pięcioprocentowy próg wyborczy przekroczyłby jeszcze tylko SLD z 14% poparcia (strata jednego punktu procentowego) i PSL z 5% głosów (więcej o dwa punkty procentowe).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie będę się teraz silił na prognozy, najpierw niech nastąpi rozpoczęcie polskiej prezydencji, wtedy zobaczymy, co to będzie oznaczało dla wyniku wyborów.

To sytuacja nowa.

Dlatego trudno dziś o prognozę, ale myślę, że najważniejsze jest dla Polski to, że debata o złym obecnym kształcie państwa już się rozpoczęła.

Jest przykład Grecji, fatalny, Tusk prowadzi nas dokładnie tam, może trochę mamy inne obyczaje niż Grecy, może lepiej pracujemy, ale mechanizmy ekonomiczne są ponad to.

Zawirowania muszą nastąpić, bo matematyka narastania długu publicznego, nie ma barw politycznych, a koszt obsługi tego długu może być tylko coraz większy.

Z saksów nikt za bardzo nie wraca, bo nie bardzo ma do czego, fiskalizm państwa, koszty pracy, to wszystko jest nie ruszane, to wszystko przypomina nie remontowany most, zbudowany jeszcze w epoce Gierka, niby jeszcze jest mocny, ale potrzebny mu remont, im szybciej tym lepiej, bo się zawali, i nikt nie pojedzie, ani z PO ani z PiS.

motylem jestem...zanuć sobie

 

 

25-30% i 35-45% nie wygląda jak ramię w ramię.Dla ciebie i żony może być jeszcze gorzej.Jedyną nadzieją ponowne miłosierne oblicze prezesa i list miłosny do wyborców PO.

 

747 kto w to uwierzy?

Jestem ciekaw dlaczego ludzie się cieszą z takiej sytuacji?To wyraźny PAT,który do niczego dobrego nie doprowadzi.

Trybunał Stanu dla Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry - taki wniosek ma zawierać raport końcowy sejmowej komisji śledczej badającej śmierć Barbary Blidy - dowiedziało się nieoficjalnie radio TOK FM.

 

Pytana przez TOK FM Danuta Pietraszewska (PO) potwierdza, że w raporcie końcowym znajdą się wnioski o Trybunał Stanu, jednak nie zdradza, kogo będą dotyczyć. Przyznaje jednak, że "Ziobro na równi z Jarosławem Kaczyńskim wypaczyli funkcjonujący wówczas aparat sprawiedliwości".

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dziś rozmawiałem z żoną i doszliśmy do tych samych wniosków, że Jarosława Kaczyńskiego układ będzie chciał o coś oskarżyć.

 

Tylko PO jest gwarantem aby Jarosław Kaczyński nie wrócił do władzy.

 

Do tego nie można dopuścić, każdy sposób, który odsuwa taką ewentualność jako mniej prawdopodobną powinien być użyty.

 

W przeciwnym przypadku Jarosław Kaczyński w swej nienawiści jest gotów podpalić Polskę.

 

PiS to partia ludzi zacofanych, nie radzących sobie, potrzebujących przewodnika, to właśnie wykorzystuje Jarosław Kaczyński w swej grze.

 

Donald Tusk chce uratować Polskę przed wizją rządów Prezesa PiS, chce mieć miejsce w historii jako zbawiciel, cytuje już Biblię i niemal w tym samym zdaniu lekceważy kler kościelny, unika drogi służbowej w drodze do Boga.

 

Bóg na pewno mu na ten wybryk odpowie.Może być tego pewny, jeszcze mu mało katastrof i powodzi, domaga się więcej, więcej nieszczęść.

 

Bóg nigdy nie pozostaje głuchy na takie wołanie.

Dziś rozmawiałem z żoną i doszliśmy do tych samych wniosków, że Jarosława Kaczyńskiego układ będzie chciał o coś oskarżyć.

 

Wszyscy wiemy jak mądrą masz żonę, to istny skarb. Tylko jedna rzecz mi się tu nie zgadza - o co i po co oskarżać Prezesa? Jaki jest koń, każdy widzi.

 

Natomiast cieszę się z innego powodu - pokazaliśmy Chińczykom jeden z palców. A już obawiałem się że po naszej stronie brakuje rozumu.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Nie można było podjąć innej decyzji, przecież byłby to sygnał dla innych realizatorów inwestycji, aby domagać się pod różnymi pretekstami renegocjacji umów, z powodu zwiększenia zakresu prac, czy czegoś tam podobnego.

Tobyśmy wtedy mieli Euro dopiero.

Tiaa. No to mamy kolejny przypadek, poza krzyżakami z Krakowskiego Przedmieścia.

- Bóg ukarze Polskę klęskami bo mu się przemówienie Tuska nie spodoba...

 

Tu 747 czyta w myślach Boga i wie co On zrobi.

No a gdyby nie chciał, to poprosi o wstawiennictwo w intencji katastrof "kler kościelny". No bo pewnie kler niekościelny nie zgodzi się na taki układ.

 

To jest dopiero poziom wiedzy. Może to jest właśnie ta wiedza "o jakiej ma pojęcie może parę osób na świecie, a może nawet mniej" jak to nam wcześniej 747 się zwierzył.

Filut

Jaki kolega jest zabawny, doprawdy Kolega na poważnie traktuje Bogobojność Donalda Tuska i reszty ferajny?

Te jego wstawki o Świętym Janie Pawle Drugim zasługują na miano świętokradztwa.

W tym samym czasie dowiedzieliśmy się o politycznej pedofilii od PROFESORA PRZECIEŻ Nałęcza, żeby tu profesorowie nie czuli się mało wartościowi piszę wielkimi literami.

Filut, przecież to majstersztyk, strategia na odwracanie kota ogonem i oskarżanie konkurencji o to co się samemu wyprawia via granie trumnami przez Schetynę.

To jest rozpisane na głosy Kolego, tu nie ma miejsca na przypadek, Nałęcz CHCIAŁ obrazić Jarosława Kaczyńskiego, to była zimna kalkulacja takie a nie inne słowa.

 

Wszystko to jest i będzie czynione tylko po to aby sprowokować drugą stronę do agresji, a potem drugi rzut - oskarżenia o agresję, zobaczcie nic im się nie podoba, nie mają programu, tylko unoszą się, ZIEJĄ AGRESJĄ - powie PROFESOR NIESIOŁOWSKI- założymy się, że tak powie, czy nie?

 

Dzień i noc pracuje sztab przygotowujący strategię propagandową.

Nie bądżcie naiwni, gdzie są wyroki sądów, za wyniki śledztw, które rozpętane były w poprzedniej kampanii?

Nie ma.

Są umorzenia.

Jest dorsz za 6,80 Pani Julii.

 

Teraz będzie jeszcze ciekawiej, bo platforma rozwinęła skrzydła, nie może sobie pozwolić na utratę władzy, bo we władzy mają interes jej członkowie i lobby, które jej sprzyja.

Proste.

Nie mam wpływu na to co powie Nałęcz czy Niesiołowski. To mizeria w porównaniu z osiągnięciami kolegi, który ma wpływ na to jak zareaguje Bóg na przemówienie Tuska.

 

Ja jednak mam wpływ na to, czy piszę głupoty i na to jak piszę, po polsku czy po polskiemu.

Filut

Nie bądż drobiazgowy.

Piszę często co mi dyktuje żona, a że jest przeważnie w kuchni to mogę coś przekręcić, bo ja pracuje w pokoju, gdzie jest włączony telewizor, abym mógł na bieżąco śledzić wydarzenia.

Co powie Nałęcz czy Niesiołowski zależy od ośrodka decyzyjnego, a ten gdzie jest?

Nikt nie wie.

Ja również nie mam wpływu co powie ten czy tamten polityk PiS, a jednak zbieram za nich cięgi, jak palną jakieś głupstwo, lecz te zachowania są niegrożne, w przeciwieństwie do zachowań Waszej strony, starczy morderstwo z premedytacją w Łodzi, jako dowód.

No cóż, gdybym przyjął mentalność PiSowca, śmiało mógłbym napisać o "zabójstwie w domu Blidów zorganizowanym na zamówienie polityczne ówczesnej władzy". Ciekawe co niegroźnego powiedział mocodawca Ziobry, że w efekcie tego Barbara Blida nie żyje.

 

P.S.

Dla przypomnienia.

Trybunał Stanu dla Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry - taki wniosek ma zawierać raport końcowy sejmowej komisji śledczej badającej śmierć Barbary Blidy - dowiedziało się nieoficjalnie radio TOK FM.

Pytana przez TOK FM Danuta Pietraszewska (PO) potwierdza, że w raporcie końcowym znajdą się wnioski o Trybunał Stanu, jednak nie zdradza, kogo będą dotyczyć. Przyznaje jednak, że "Ziobro na równi z Jarosławem Kaczyńskim wypaczyli funkcjonujący wówczas aparat sprawiedliwości".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dziś rozmawiałem z żoną i doszliśmy do tych samych wniosków, że Jarosława Kaczyńskiego układ będzie chciał o coś oskarżyć.

 

Tylko PO jest gwarantem aby Jarosław Kaczyński nie wrócił do władzy.

 

Do tego nie można dopuścić, każdy sposób, który odsuwa taką ewentualność jako mniej prawdopodobną powinien być użyty.

 

W przeciwnym przypadku Jarosław Kaczyński w swej nienawiści jest gotów podpalić Polskę.

 

PiS to partia ludzi zacofanych, nie radzących sobie, potrzebujących przewodnika, to właśnie wykorzystuje Jarosław Kaczyński w swej grze.

 

Donald Tusk chce uratować Polskę przed wizją rządów Prezesa PiS, chce mieć miejsce w historii jako zbawiciel, cytuje już Biblię i niemal w tym samym zdaniu lekceważy kler kościelny, unika drogi służbowej w drodze do Boga.

 

Bóg na pewno mu na ten wybryk odpowie.Może być tego pewny, jeszcze mu mało katastrof i powodzi, domaga się więcej, więcej nieszczęść.

 

Bóg nigdy nie pozostaje głuchy na takie wołanie.

 

 

Gwarantem jest prezes,nie znajdzie ponad 50% poparcia a koalicjantów prezes potrzebuje do udowodnienia tezy o układzie który zwalcza.Tylko Kłopotek szuka guza w koalicji z PiS.

To że J.Kaczyński i Z.Ziobro naruszyli obowiązujące przepisy, to wiadomo od dnia gdy w 2005 roku PiS wygrał wybory.

Niczego nie trzymają się zarzuty lewicy w stosunku do PiS.

Prezes wie że jest od zawsze ekstremalnie na cenzurowanym, nie może sobie pozwolić na najdrobniejsze potknięcie, bo układ modli się o takowe dzień i noc, komisja Blidy, naciskowa, miała temu służyć, aby w końcu go złapano.

Nic z tego, zarzuty są wyssane z palca, nie będzie żadnych wyroków, bo jakby kaliber zarzutów był duży, to już od dawna trzęsła by się ziemia.

Przecież Towarzysz Leszek Miller miał "istotne" pretensje, do Pana Kalisza, za brak postępów w pracach komisji, innego wyniku niż postawienie zarzutów nie mogło po prostu być, przecież spotykał się nie dawno Pan Kalisz z przewodniczącym Napieralskim, na pewno sprawa efektu pracy komisji była poruszana.

 

Jaka to jest "mentalność pisowska", czy to mentalność posiadania dążenia, aby być najlepszym na świecie w dziedzinie, którą obrało się za własną?

 

Gwarantem jest prezes,nie znajdzie ponad 50% poparcia a koalicjantów prezes potrzebuje do udowodnienia tezy o układzie który zwalcza.Tylko Kłopotek szuka guza w koalicji z PiS.

Masz kłopot, bo o układzie dosłownie mówiła w programie telewizyjnym redaktorka Gazety Wyborczej Dominika Wielowiejska, przy okazji rozpatrywania efektu pracy komisji ds śmierci Pana Olewnika./Forum TVP INFO/

Jaka to jest "mentalność pisowska", czy to mentalność posiadania dążenia, aby być najlepszym na świecie w dziedzinie, którą obrało się za własną?

Uprzejmie proszę o przetłumaczenie powyższego zadania na język polski. Nie rozumiem co kolega napisał.

Jaka to jest "mentalność pisowska", czy to mentalność posiadania dążenia, aby być najlepszym na świecie w dziedzinie, którą obrało się za własną?

 

Zdecydowanie nie, raczej mentalność psa ogrodnika.

 

Rozmawiałem ostatnio z kolegą który po kilku latach pobytu w Holandii wrócił do Polski - i jest przerażony podejściem lokalnych władz - akurat w jego rejonie króluje PiS. Nic nie da się załatwić normalną drogą, wszystko "po znajomości", nawet dziecka nie mógł umieścić w szkole muzycznej bo jak się dowiedział - miejsc brak, a gdy zaczął drążyć temat - do jedynej w okolicy szkoły muzycznej uczęszczały dzieci głównie znajomych dyrektora szkoły, znajomych PiSowskiego wójta i PiSowskich radnych. Kumoterstwo do tego stopnia, że gdy gmina dostała fundusze unijne na budowę basenu, kadra została natychmiast rozparcelowana pomiędzy znajomych wójta i innych PiSowskich pobratymców.

 

I to jest prawdziwy układ który firmuje sobą dwulicowy Prezes - małomiasteczkowe kumoterstwo, załatwianie po znajomości, siatka gminnych przywilejów. Dlatego ci ludzie głosują na PiS - bo wiedzą że Kaczyński nie ruszy tych zależności, gdyż to dzięki nim ma jeszcze jakieś głosy poparcia.

Before you criticize someone, you should walk a mile in their shoes. That way, when you criticize them, you're a mile way and you have their shoes

Tak, w ten sposób można dyskutować do końca świata i niczego się nie zmieni.

 

A co mają zrobić ci biedni ludzie?

 

Podstawowa rzecz jaką trzeba zrozumieć, polega na tym że są reakcje obronne na zastaną rzeczywistość.

Nie będę tego rozwijał, bo musiałbym pół dnia pisać, nie ma sensu tego robić.

Pisałem przed chwilą jak będzie wyglądała strategia PO, aby znależć haki na PiS, Kolega jak na zawołanie potwierdza moje tezy.

Odwracanie kota ogonem i oskarżanie o to co samemu się robi, oraz wmawianie społeczeństwu że robi to druga strona, oczekiwanie na oburzenie tej drugiej strony i następnie atak oskarżycielski za szerzenie agresji, zamiast szukania niby porozumienia i zgody.

 

Czyste metody stalinowskie, pewne, skuteczne, sprawdzone.

Słuchacz usłyszy w mediach, czytelnik przeczyta w prasie, internauta zobaczy na ekranie, -czy ktoś ma ochotę to sprawdzać ile jest w tym prawdy?

Czy ktoś ma indywidualnie angażować detektywów aby sprawdzili stan faktyczny danej informacji, jej wiarygodność?

To kpina z demokracji i wszyscy zainteresowani o tym wiedzą.

Przekonał się o tym najlepiej J.Oleksy oskarżony o przyjażń.

Przekonał się o tym również W.Cimoszewicz oskarżony przez aparat PO.

Historia już więc jest, wzory są, ma się z czego czerpać.

 

Czas zacząć oskarżać prezesa i wiceprezesa PiS.

Już czas, już po kongresie PO, teraz atakujemy.

Ze wszystkich stron.

Trzeba publicznie zapytać się czy prezes bierze leki uspokajające?

Trzeba publicznie zapytać o materiał genetyczny.

Trzeba..................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................trzeba to zrobić.

 

Uprzejmie proszę o przetłumaczenie powyższego zadania na język polski. Nie rozumiem co kolega napisał.

Nie wiem jak mogę pomóc, mlb chyba zrozumiał, nie wiem czemu akurat Koledze nie odpowiada ta treść, jako nie nadająca się do zrozumienia, przecież nie napisałem niczego odkrywczego.Ludzie robią różne rzeczy i chcą, mają takie ambicje, pragnienia, marzenia aby być w tym możliwie najlepszymi, na miarę możliwości, bo nie oszukujmy siebie, dużo możemy, ale na pewno nie mamy takich warunków do pracy jakie mają nasi odpowiednicy na zachodzie, musimy to brać pod uwagę i ostrożnie mierzyć siły na zamiary, ale na pewno nie możemy rozpaczać z tego powodu, narzekać, czy mówić że nic nie da się zrobić, musimy przez to, że działamy w dużo trudniejszych warunkach, jeszcze mocniej się starać, nadrabiać ambicją, samozaparciem, rozwijać te elementy, na które mamy wpływ, aby nie dać się zepchnąć konkurencji, aby dotrzymywać kroku w postępie, aby wtedy kiedy jest to możliwe zaatakować swoim nowatorstwem, nieszablonowością, kreatywnością, oraz wszystkimi innymi tymi składnikami, które mogą i przyczyniają się do sukcesu, jaki założyliśmy sobie na wstępie, podejmując się osiągnięcia sukcesu w danym przedsięwzięciu.

Według mnie mentalność PiSowca pozwala na przyjęcie relatywizmu, który skutkuje przyzwoleniem na zachowania moralnie naganne.

 

Przykładem może być używanie aparatu państwowego (sądownictwo, prokuratura, służby specjalne) do walki z opozycją poprzez wymuszanie na więźniach składania fałszywych zeznań.

Organizowanie pozaprawnego działania służb na zamówienie politycznego kierownictwa.

Przyzwolenie na hipokryzję jako narzędzie walki politycznej.

Organizowanie prowokacji nie mieszczących się w granicach założonych prawem przez funkcjonariuszy państwowych.

Motywowanie funkcjonariuszy państwowych do zdradzania tajemnic trwających śledztw partyjnym aparatczykom oraz funkcjonariuszom służb specjalnych obcych państw.

Powstrzymywanie funkcjonariuszy państwowych od wykonywania działań związanych z prowadzeniem śledztw przeciw własnym politykom.

Podburzanie do niepokojów społecznych dla uzyskania korzyści politycznych.

Budowanie spiskowych teorii w celu destabilizacji porządku prawnego.

Używanie religii i manipulacja nią w celach politycznych.

Prywata, kumoterstwo itp.

 

Niektóre z tych zachowań, jako przykłady jednostkowe można przypisać również innym formacjom politycznym, które sprawowały władzę w Polsce czego przykładem jest zmontowanie prowokacji przeciwko Cimoszewiczowi (jak słusznie zauważył 747).

Jednak nigdy patologia taka nie osiągnęła tak niebywale wielkiej skali, jak za rządów PiSu.

Tfu, aż poczułem absmak.

 

Nie wiem jak mogę pomóc, mlb chyba zrozumiał, nie wiem czemu akurat Koledze nie odpowiada ta treść, jako nie nadająca się do zrozumienia, przecież nie napisałem niczego odkrywczego.Ludzie robią różne rzeczy i chcą, mają takie ambicje, pragnienia, marzenia aby być w tym możliwie najlepszymi, na miarę możliwości, bo nie oszukujmy siebie, dużo możemy, ale na pewno nie mamy takich warunków do pracy jakie mają nasi odpowiednicy na zachodzie, musimy to brać pod uwagę i ostrożnie mierzyć siły na zamiary, ale na pewno nie możemy rozpaczać z tego powodu, narzekać, czy mówić że nic nie da się zrobić, musimy przez to, że działamy w dużo trudniejszych warunkach, jeszcze mocniej się starać, nadrabiać ambicją, samozaparciem, rozwijać te elementy, na które mamy wpływ, aby nie dać się zepchnąć konkurencji, aby dotrzymywać kroku w postępie, aby wtedy kiedy jest to możliwe zaatakować swoim nowatorstwem, nieszablonowością, kreatywnością, oraz wszystkimi innymi tymi składnikami, które mogą i przyczyniają się do sukcesu, jaki założyliśmy sobie na wstępie, podejmując się osiągnięcia sukcesu w danym przedsięwzięciu.

Z punktu widzenia na punkt patrzenia przez przyzmat czasu, względem tego co i owszem, gdy ktoś komuś coś, ewentualnie nikt nikomu nic, to wszystko jest tak jasne, że jaśniej być nie może.

 

Szkoda, że kolega nie zrozumiał i nadal nie rozumie, dlaczego poprosiłem o tłumaczenie.

 

P.S.

Kolega mlb jako moderator z pewnością jest bieglejszy ode mnie w dziedzinie odkrywania co poeta miał na myśli. A że takich zdań, jak te kolegi czyta na forum setki ddziennie zapewne osągnął mistrzostwo, z którym ja nie mogę się mierzyć.

w jego rejonie króluje PiS. Nic nie da się załatwić normalną drogą, wszystko "po znajomości", (...) Kumoterstwo do tego stopnia, że gdy gmina dostała fundusze unijne na budowę basenu, kadra została natychmiast rozparcelowana pomiędzy znajomych wójta i innych PiSowskich pobratymców.

 

I to jest prawdziwy układ który firmuje sobą dwulicowy Prezes - małomiasteczkowe kumoterstwo, załatwianie po znajomości, siatka gminnych przywilejów.

 

"A co mają zrobić ci biedni ludzie?" pyta 747.

 

Normalnie piersi mi opadły i o ziemię gruchnęły!!!

 

Jak to się nasze Orły Temidy na Mira, Rycha i kogo tam jeszcze oburzają, ale jak "swoi" pod siebie grabią to ekonomiczna konieczność ich zmusza. Relatywizm moralny który przekracza granice przyzwoitości. To już nie bezczelność tylko zwykłe chamstwo.

Jestem Europejczykiem.

 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.