Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

a tak po prawdzie-lubicie jak wam facet po oczach wali, z całą szczerością.Do bólu.To urban własnie .Kto to przeżyje.Duduś wychowany na siadłym i kaszy.Dudusie to wtedy wsadzają sobie paluszki do uszu.

Jaro_747

 

"..A to myśl ciekawa, aczkolwiek raczej chybiona. Przecież prawda nas wyzwoli.."

 

Przecież ja nie o tym. Facet mówi to, co jest mu wygodne, czyli nie mówi wszystkiego... to tak, jak zdanie wyrwane z kontekstu. Jeśli chodzi o parchy - to są politycy (99% z nich, 1% zostawię sobie na tych uczciwych, bo uparcie wierzę, że tacy są..)

 

"..Nota bene ciekawe byłoby porównanie ilości ówczesnych i dzisiejszych aparatczyków

i ich apanaży.."

 

Rzeczywiście, może i byłoby ciekawie, tylko ja nie widzę między nimi różnicy. Qubric gdzieś zrobił ładne zestawienie, co porabiali kiedyś niektórzy z dzisiejszych aparatczyków. Żeby było jasne: nie jestem zwolennikiem żadnej opcji politycznej. Staram się dopatrzyć uczciwych ludzi, którym mógłbym zaufać. Na razie bezowocnie, ale nie tracę nadziei.. ;))

>henry01, 3 Kwi 2007, 17:13

 

>Przecież ja nie o tym. Facet mówi to, co jest mu wygodne, czyli nie mówi wszystkiego... to tak, jak

>zdanie wyrwane z kontekstu

 

Ja już jakoś nauczyłem się z tym żyć ;-).

Od tego mam swój rozum, żeby informacje z różnych źródeł zebrać i poskładać do kupy.

I tak naprawdę nic mnie od tego nie zwalnia. Ale jest różnica między tym co mówi polityk,

a tym co mówią tzw. "niezależne media".

Np. Lisa nie widziałem straaszne długo i nie wiem co mówi a czego nie, kogo słucha a kogo nie,

ale wolę, jak dziennikarz pyta i słucha niż jak gada i nie słucha odpowiedzi, co niestety jest

coraz częstsze, a właściwie już powszechne.

Uniemożliwia mi to własną ocenę sytuacji. Dla jasności: obowiązuje to w każdych warunkach.

Tak samo przeszkadza mi, gdy "wywiadowca" pyta Giertycha o dinozaury a gdy ten zaczyna

mówić przerywa i robi sobie lekkie jaja.

Jestem Europejczykiem.

 

"Poseł PiS Jacek Kurski ma przeprosić Donalda Tuska i Platformę Obywatelską za sugestię, że kampanię prezydencką Tuska pośrednio finansował PZU - zdecydował we wtorek warszawski sąd okręgowy. Kurski ma też wpłacić 15 tys. zł na rzecz Caritas"

 

Oj będą niedługo przepraszać.... już to kwachu przypilnuje ze swoją ordynacja :-)

 

A tak na marginesie, to nasz prezio od Irasiad tez ma wyrok skazujący za Wachowskiego. I nie wykonał go do tej pory. No, jak to z tym prawem, kogo ma obowiązywać.

Zreszta nie powinno to być dla niego żadna ujmą takie publiczne odszczekiwanie - juz to robił za prezydentury Warszawa. I czy to nie było przypadkiem za obrażanie tego od tych tasm biznesmena?

Nie tylko więc wicepremiera mamy z aktualnym wyrokiem sądowym...

GW była ślepa na 8 stron. Szmajdziński wypaplał u Olejnik, że ślepota GW była związana z zamówionym wywiadem Kwaśniewskiego, który ukazał się nazajutrz.

Mocno ześlepł i ogłuchł równiez profesjonalista qBryś, a tu prezio dobijał się w kulisie by wyjść na scenę. Kwaśniewski wykonał manewr wyprzedzający pojękując z cicha, że podsłuchuje go IV RP i zawołał by wyłożyć łapki na stół, bo RP w potrzebie.

Podsłuchowi zaprzeczał niejednokrotnie Wasserman, powtarzając uparcie formułkę, że może powiedzieć iż służby nie podsłuchują prezia. Co bystrzejsi (pierwsza była Kataryna, a poźniej Mazurek i Zalewski) zwrócili uwagę, że jeśli obaj mówią prawdę, to podsłuch był legalny, ale tych, do których z wynurzeniami dzwonił niecierpliwy były prezio. Ciekawe co podsłuchano, że Olek już na pokładzie i próbuje dorwać się do steru?

 

Z ujadania forumowych antypizdraków widać, że poszły rozkazy, gdy pan zagrożon został. Że batem po nogach pociągnięto widać po wściekłych atakach na KK i niewybrednych, mocno obelżywych zagrywkach wymierzonych w pamięć o Janie Pawle II i w obchody jego śmierci; styl charakterystyczny dla inteligentnego (copyright by muls) byłego niedorzecznika prasowego. Ale mimo to karawana pojedzie dalej. A prezio skończy tak jak Maciek Chełmicki u Wajdy.

 

Teraz już wiadomo dlaczego tak długo i dużo w mediach rozprawiano o wannie Wassermana i pomawiano go o sądzenie warchołów w Radomiu. To stary wyga, który ma dopaść, a cokolwiek impulsywny Ziobro osądzić.

Rząd odwracał uwagę i straszył raportem WSI (pamiętacie ocenę raportu przez Kwaśniewskiego), a w cichości przygotowywał postkomunie coup de grace. Oby im tylko ręka nie zadrżała.

 

Motto na dziś:

Osika ma przyszłość.

  • Redaktorzy

"Acha... coś jakby na kształt kultu rozumu? Szkoda że nie kultu SUMIENIA.

Podobnie z czczeniem inteligencji zamiast - mądrości.

Diabeł też jest inteligentny że zacytuję autorytet."

 

"Ja też jestem mistrzem logiki" jak podobno stwierdził diabeł. Zwracam jednak uwagę na owo "też". Są jednak tacy, którym skromność nawet na tym skromnym, szatańskim poziomie nie grozi :-) Sądzę że omawiany Urban do nich należy - zawsze sprawiał na mnie wrażenie człowieka uważającego wszystkich oprócz siebie za kompletnych baranów. Zarówno za czasów prosperity na stanowisku rzecznika, jak i później, jako biznesmen i dziennikarz-weredyk dla ubogich. Inteligencja ma właściwości autokorupcyjne, i tu między innymi leży jej niższość w stosunku do mądrości. Można być upojonym własą inteligencją, nie można być natomiast upojonym własną mądrością.

Przy okazji muszę wspomnieć, że bardzo podoba mi sie umieszczony parę postów wyżej krótki felieton Nowego2. Dawno nie widziałem tak starannego pastiszu stylu Stanisława Machejka.

>jozwa maryn, 4 Kwi 2007, 08:27

 

>Dawno nie widziałem tak starannego pastiszu stylu Stanisława Machejka.

A nie Władysława?

Rzeczywiście, czytam to, czytam i nic nie rozumiem. Ale po przeczytaniu analiziy

machejkizmu przez Barańczaka otworzyły mi się oczy. Pozwolę sobie zacytować:

 

To właśnie stanowi o istocie machejkizmu: nic nie powiedzieć sugerując jednocześnie,

że coś się wie albo że sprawa jest powszechnie znana i oczywista. (...)

Bardziej typowe dla machejkizmu są większe całości zdaniowe, w których chłopsko-partyzancka pieprzność

i dosadność zderza się z partyjno-urzędniczym brakiem logiki i pustym frazesem.

Produktem końcowym jest bełkot, przy którego pomocy tworzy się pozór jakiejś aktywnej

i samodzielnej interwencji publicystycznej w „określonych” sprawach, jednocześnie zaś nie mówi się nic

określonego, co pozwala skutecznie uniknąć kłopotów.

Zdania takie tworzą prozę, która przeznaczona jest przede wszystkim do zapełniania

wyznaczonego miejsca w gazecie czy czasopiśmie; nie należy jej natomiast czytać,

a już zwłaszcza – wgłębiać się w nią i próbować zrozumieć, o co chodzi i jakie jest stanowisko autora.

Nie jest to nawet język ezopowy, wypowiedź dla wtajemniczonych, pisanie między wierszami:

jest to raczej język, którego ideał stanowi pustka znaczeniowa, zupełna asemantyczność.

Jestem Europejczykiem.

 

  • Redaktorzy

Władysława, oczywiście. Ale uważaj z tym Barańczakiem - członek tak zwanej opozycji (sprzedającej PRL za papiesko-amerykańskie $$rebrniki), związany w dodatku intelektualnie (też brzydkie słowo) z różowymi hienami nie może, po prostu nie może prawidłowo ocenić twórczości niby komunisty wprawdzie, ale jakże narodowego. W treści i formie.

Co do ezopowego języka - jechał go pies! Dziś w programie 1 radia wystapiła pani socjolog z SGGW (znana glównie z komentarzy telewizyjnych) i wypowiadając się na temat lustracji kadry naukowej uczelni zaczęła mówić o jakiejś "WŁADZY REALNEJ, BEZPOŚREDNIEJ", która do decydowania o tym czy lustracja ma być czy nie ma większe prawo niż władze państwowe. A wystarczyło powiedzieć że chodzi o rektora. No ale jak jest mus że ma być ezopowo - to co robić...

  • Redaktorzy

Nota bene jeśli chodzi o mnie, to też łapię się pod lustrację i to na zasadzie podwójnego nelsona, czyli z dwu zajęć na raz. Jednak moje obie prace jeszcze się w tej kwestii nie wypowiedziały. A jak się WYPOWIĄ, to i ja się wypowiem. No i tak się beziemy wypowiadać, bo opinię na ten temat mam dość jesno sprecyzowaną.

  • Redaktorzy

My się wszyscy łapiemy, biorąc pod uwagę niedawny wyrok sądowy, karzący administratora strony za publikowanie bodajże obraźliwych treści na liście dyskusyjnej. Autorami byli anonimowi userzy, jak my tutaj.

  • Redaktorzy

Nie kryguj się jar, że ty niby taki dzierlatek jesteś i przed 1972 rokiem cię nie było. Zaraz mi proszę zeznać wszystko, co trzeba. A właściwie lukarowi, bo on jako administrator pownienien nam, swoim publicystom, rozdać stosowne deklaracje.

Jak to? Pisali, że nie ma definicji dziennikarza. :-(

Ja tylko cirka ebałt 800 postów popełniłem. Donoszę usłużnie, że jozwa i jar1 to postowe tuzy, więc ich bezdyskusyjnie trzeba zlustrować. ;-)

Ja też popełniłem parę felietonów w prasie regionalnej (doprowadzając JM Rektora d/s studenckich do szału a nawet śledztwa) ale podpisać

flep że kapusiem nie byłem mógłbym od ręki - nie czekając na tych co się wypowią. Co za problem?

Z tym ze nie muszę, bo wiekowo się niestety - nie załapuję. :P

 

Jednak zastanawiająca jest ta "ostrożność" i rozstrząsanie problemu - trzeba, nie trzeba, może nie wypada, może to faszyzm?

Dwóch takich zadumanych, a własciwie hersztów zadumanych nad problemem tygodnik "Wprost" ("Agencji w gronostajach") już zidentyfikował - oczywiście ratowali swoje własne, esbeckie dupy zasłaniając się prawami człowieka.

>dudi, maiłę szczęście po prostu, żeś nie zył w tycghn czasach. Bo znając Twoje podejście do zycia i poglady, teraz znajdowałbyś sie w grupie, której chcą teraz zabrać przywileje emerytalne :-)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.