Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Procz TW i JOW, proponowalbym jeszcze NW (Nieswiadomy Wspolpracownik),

lub po prostu GW (Glupi Wspolpracownik) i tu wielu mogloby sie zalapac !

Okazalo by sie, ze i owszem, bardzo WIELE maja z - TYM wspolnego !

jozwo, doskonale mnie wyreczysz w tym, zeby napisać, ze Kaczyński to cos w typie łobuziny :)

Aczkolwiek, jak to mnie koledzy(jar, Qubric) nauczyli - należy popierać najmniej niebezpiecznego polityka....to i popieram:)

 

"Natomiast co do prawa "w temacie lustracji", to masz rację najwyżej częściowo. Otóż mimo gromkich nagłówków w gazetach i oświadczeń przedstawicieli partii rządzącej, ustawa lustracyjna nie została przez TK zablokowana i po ogłoszeniu gdzie trzeba nadal będzie obowiązywać. Żeby jednak mogła obowiązywać skutecznie (np. aby można było wysyłać oświadczenia lustracyjne) konieczna jest szybka nowela zszywająca to co zostało w ustawie po wycięciu fragmentów niekonstytucyjnych. Dotąd są fakty. "

 

Fakty drogi jozwo są takie, ze prawo jest spisane przez bylo nomenklaturę i dla ochrony jej interesów.

Nie mam zamiaru nad nim dyskutować. To tak jakby ktoś mnie prosił, zebym merytorycznie porozmawiał nad prawem IIIRzeszy w którym pewnie bylo napisane, ze Żydzi są podludźmi....i od ktorego pokolenia to liczyć...

 

"Teraz będzie moja spekulacja.Otóż moim zdaniem Kaczyńskim nie zależy na ustawie, która nie będzie naruszać konstutucji, w związku z czym odtrąbią upadek lustracji (mimo że lustracja jest prowadzona od lat, o czym TK przypomniał), następnie spróbują czegoś niewykonalnego ale medialnego (zmiana konstytucji metodą a la LPR), po czym stworzą zupełnie nową ustawę, i szarpiąc się z nią przebidują do końca kadencji, gdy sprawa lustracji będzie wyciągnięta w kampanii wyborczej - w czym pełne otwarcie archiwów bardzo by przeszkodziło. Koniec spekulacji, kto nie lubi mógł nie czytać."

 

Szczerze, to wolę poczytać twoje spekulacje:)

Dla mnie najważniejsze jest, ze ta ekipa jest pierwsza od kiedy pamietam, ktora nie wpieprza sie w gospodarę.

I to na dobre wychodzi wszystkim, poza lekko znerwicowanymi przeciwnikami i sympatykami obecnego rządu :)

W każdym razie jeżeli tak jak obecnie będzie wyglądało rządzenie państwem, to w przyszłych wyborach pojdę głosować na PiS(serio). To bedzie moje pierwsze głosowanie od zdaje sie 3 kadencji.

Jak na razie nie widzę lepszych, choc do ideału cholernie daleko.

 

A co tam chłopaki robią miedzy soba na górze to juz szczerze mnie rypie.

Jest mi wszystko jedno za czyich rządów ubecy będa dostawać te swoje gigaemerytury.

Tylko wstyd, ze to sie dzieje.

 

Pozdrawiam

Vlad, jak to w sadzie...jezeli coś zrobisz nieumyślnie to nie jesteś zwolniony z odpowiedzialności, ale tez nie jest ona taka jak w przypadku działajacych z premedytacją.

 

Wywaliłbym wszystkich, którzy brali kase, czerpali profity ze swojego kapusiostwa, oraz bezwzględnie wszystkich, którzy to zlecali i organizowali.

Jest ktos przeciw ?

 

Pozdrawiam

lancaster, 14 Maj 2007, 14:20

 

>Dla mnie najważniejsze jest, ze ta ekipa jest pierwsza od kiedy pamietam, ktora nie wpieprza sie w

>gospodarę.

 

Byłoby to faktycznie niezłe, gdyby wynikało z przekonań, programu itd. itp. Ale to tylko z braku czasu, cała prawie energia idzie na igrzyska. Co będzie, gdy otworzą archiwa i chłopcy zaczną się nudzić?

 

Byłoby to faktycznie niezłe, gdyby było prawdziwe.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

cały niemal PIS głosował ZA

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

  • Redaktorzy

Z przywilejami ubeków skandal, ale też należy wiedzieć, gdzie kończą się przywileje a zaczynają prawa nabyte normalnym trybem. I tutaj guzik pomogą np. gromkie okrzyki, że "odbierzemy ubekom wysokie emerytury", kiedy warunkiem niezbędnym do tego jest staranne zbudowanie fundamentu ustawowego dla takiego posunięcia. W pierwszej kolejności konieczne byłoby przyjęcie prawa, że UB i jego poprzedniczki były organizacjami przestępczymi/zbrodniczymi. Nie PZPR, jak to wymyślają niektórzy w polucyjnych fantazjach, tylko UB. Bo PZPR (pomijając słuszność czy nie) nie przejdzie, bo przeciwko temu będą miliony ludzi, natomiast z UB byłaby poważna szansa. O ile oczywiście ubecy z Samoobrony (a jest ich tam jak kartofli) nie stawią oporu. I dopiero wtedy można kombinować nad odebraniem praw nabytych poprzez działanie w zbrodniczej organizacji. A ja jakoś nie widzę zupełnie starań w tym kierunku, tylko idiotyzmy z lustracją. W wyniku której np. 70-letni ubek nie będzie mógł być dziennikarzem, o ile oczywiście zrobi IPN tę łaskę, że nakłamie. Bo wcale nie musi nakłamać, co mu zrobią, powiedzą, że jest brzydki? On to i tak wie... Tak więc nie jestem optymistą, wysokie emerytury ubeków będą, bo nie widzę nikogo, komu naprawdę zależałoby na zmianie tego stanu rzeczy.

Bo to przecież nie przeciwko ubekom to wszytko teraz sie dzieje. Chodzi o to by rozprawić się z tymi, którzy ubecję odsunęli od władzy. Kaczorki, Maciarewicze to jedynie kukiełki w tej grze. Mali, zawistni ludzie, którzy nadają sie do tego wyśmienicie.

JOZWA, ILU GESTAPOWCóW DOSTAłO PRAWA NABYTE NORMALNYM TRYBEM ?

 

Nie mówię o pielegniarce, albo kucharzu, który pracował w szpitalu MSW np.

 

Bardzo dobrze to ująłeś....trzeba takiej ustawy, która uzna ubecje za firme o charakterze przestepczym - jeżeli ktos potrzebuje takiej ustawy, zeby to do niego DOTARŁO.

 

Odebrac te prawa zwyklym bydlakom(prkuratorom, sędziom politycznym, oficerom śledczym).

czy cos dla kogoś jest tu moralnie dwuznaczne ?

Prawo trzeba tak skonstruować(jak najpredzej), zeby stanowiło to samo co glębokie przekonania kazdego porzadnego człowieka. A nie było bonusem dla przestepcy.

Niestety takie zafajdane to prawo mamy.

Maoze sobie być TK jak na takim prawie sie opiera to co oni mogą(mimo najszczerszych chęci) ?

A Salomonami to umówmy się - oni nie są...

 

 

Jak tak dalej pojdzie to ja na ten PiS nie będe tylko głosował, ja sie tam zaPiSzę :)

 

 

Pozdrawiam

Vlad 14 Maj 2007, 13:41

"A jak to jest z tymi, co byli tacy GLUPI, ze nie wiedzieli nawet , ze sa informatorami,

a SB z litosci nie wymagalo juz nawet od nich aby cokolwiek podpisywali, bo i po co ?!"

 

Oni, prowokatorzy, mieli zaliczki na stawianie, a ci drudzy, co to nawet nie wiedzieli, że są informatorami, topili swe żale rozprawiając w obecności pierwszych o wszystkim co ich bolało lub dawali się najzwyczajniej wypuszczać. Miejscami spotkań były lokale kontaktowe SB, popularnie nazywane knajpami, mordowniami, spelunami itp.

Koszt pozyskania informacji nie był wysoki, jakieś 0,5 l na łeb informatora, bo ten drugi nie pił, ponieważ był na służbie. Zrezygnowanie z takiego sposobu pozyskiwania informacji uważam za jawną niegospodarność kolejnych ekip rządzących po 1989 roku.

 

A tu inny temacik

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jar1, czy aby na pewno myśli?

Już kiedyś wypowiadałeś się w tym temacie i ostro udawałeś Greka. Osoba przytomna na umyśle a a żyjąca w tamtych czasach doskonale wiedziała, że obcy za darmo wódy nie stawia, więc?

Jeśli próbujesz coś mi imputować, to ja w małym rewanżu Tobie też. Jak ci?

Chyba nie jozwa. ;-)

>Osoba przytomna na umyśle a a żyjąca w tamtych czasach doskonale wiedziała, że obcy za darmo wódy nie stawia, więc?

 

Nie przesadzaj, życie, nawet w tamtych czasach nie zaczynało sie ani kończyło na piciu z ubecją.

Dużo zależało od tego jakie wybierało sie dla siebie towarzystwo. Znałem takiego jednego, nawet z nim popijaliśmy a potem się pochwalił, że poszedł pracować do pracy w ubecji - ale on nic nie stawiał, raczej wypijał cudze ;-)

Pewien bywalec tego forum przy takich okazjach powołuje się na braci Czechów, więc jar1q przypomnij sobie pyszną scenę z Haszka, gdzie prowokator spowodował trafienie do więzienia właściela knajpy w której Szwejk piwo pijał, a muchy w wolnych chwilach portret Franza Józefa opstrzyły.

jar1 14 Maj 2007, 17:09

"Znałem takiego jednego, nawet z nim popijaliśmy a potem się pochwalił, że poszedł pracować do pracy w ubecji - ale on nic nie stawiał, raczej wypijał cudze ;-)"

 

Aaa, jednak. To znałeś elyte, a nie jak ja chudziak krawężnikowych. Ten Twój to chodził na sępa, więc koszty własne miał niskie i musiał być Przodownikiem Pracy UB. Nie jest on ci teraz we WSI24 lub jakiejś innej ochronce? :-))

poniedziałek. mina wicepremiera mówi jasno, że w polityce znów coś śmierdzi... to chyba zepsuta lustracja ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Aaa, jednak. To znałeś elyte, a nie jak ja chudziak krawężnikowych.

 

Zadna to elyta - zwykły pętak, co to po wprowadzeniu stanu wojennego zapragnął być 'po stronieważniejszych'. A jaki był dumny z pistoletu? nawet tym sie nam chwalił.

Na pewno coś tam na mnie tez doniósł, bo ten dział, w którym pracowałemto siedziała na 'bibule'. A może nie? Może miał inne cele? Jakoś sie tym wtedy mało przejmowałem. A i teraz tez mi to wisi. Udało mi sie w to nie ubabrać i sam sobie z własnym życiem dałem radę. Pewno, jakbym sie zaczął zastanawiac dlaczego wtedy np. nie ja awansowałem a inni.... Tylko czy byłbym wtedy teraz tu gdzie jestem?

Całe szczęście że kaczorki to z wykształcenia geologami są, chyba że coś przekręcilem, jeden dr drugi prof.

W związku z tym mogli:

- wyprodukować gniot pt. poprawka prezydencka z którą stało się to co się stało

- nie wiedzieć że:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TK tak się spieszył by zrealizować obronę umoczonych, że wyprodukował kolejny bubel prawny

 

Trybunał Konstytucyjny zamknął teczki księży

 

Piątkowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego zamykające archiwa IPN dla naukowców i dziennikarzy oznacza wstrzymanie lustracji duchownych Kościoła katolickiego, która była prowadzona w ramach projektu naukowego - pisze "Dziennik".

Według historyków piątkowy werdykt Trybunału Konstytucyjnego zamykający archiwa IPN przed naukowcami spoza Instytutu i dziennikarzami oznacza zawieszenie badań nad historią PRL. Nie kryją oni dezaprobaty dla tej decyzji TK.

To fatalna decyzja, jestem zły. Dopóki te archiwa będą zamknięte, badania nad okresem PRL zostaną wstrzymane - ubolewa prof. Wojciech Roszkowski. Bez dostępu do tych archiwów nie da się prowadzić badań naukowych. To blokuje prace historykom, ich doktoraty i habilitacje - dodaje prof. Andrzej Friszke.

- To jawna dyskryminacja i złamanie konstytucyjnej zasady wolności badań naukowych - mówi doradca prezesa IPN dr Antoni Dudek. Powołuje się tu na 73. artykuł konstytucji, który mówi o prawie do wolności twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników. Według Dudka, ten artykuł został naruszony przez Trybunał Konstytucyjny.

Niezadowolenia z decyzji TK nie kryje ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który w ramach projektu badawczego opublikował książkę "Księża wobec bezpieki", a teraz pracował nad jej suplementem. Orzeczenie Trybunału to straszliwy knot prawny. Jako obywatel polski mam dostęp do akt niemieckiej Stasi na temat Kościoła w naszym kraju, a odebrano mi prawo badań akt polskich służb specjalnych PRL na ten sam temat - złości się na paradoks sytuacji. To uderzy we wszystkie badania, nie tylko kościelne, także inni naukowcy, historycy muszą zawiesić prace.

wreszcie w mediach (nie rozumiem, dlaczego dopiero teraz) można usłyszeć tematykę jak robiono lustrację gdzie indziej, do tej pory miało sie wrażenie że nigdzie lustracji nie było, a jeśli była to tyle ważna co zeszłoroczny śnieg w czeskiej wiosce

W Polsce 20 marca 1990 r. powołano tzw. „komisję historyków" (w jej skład weszli: Adam Michnik, Andrzej Ajnenkiel, Jerzy Holzer, Bogdan Kroll), mającą dokonać przeglądu archiwów ówczesnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Komisja stworzyła raport, w którym stwierdziła, że akta są zniszczone bądź niepełne i nie należy ich udostępniać obywatelom. Decyzja „historyków" znacznie opóźniła rozpoczęcie procesu polskiej lustracji.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.