Polityka | archiwum

[wladz]

wladz

Po co znowu wprowadzasz w błąd, ani nie pisałem dobrze o JKR w czasie kampanii, można sięgnąć i sprawdzić, pisałem że nie ma osobowości i słabo wypada w wypowiedziach TV, że nie nadaje się na pierwszą linię itd.Tak i teraz nie zmieniam zdania co do panów zdegustowanych linią prezesa.Oni tej postawy nie rozumieją, w każdym zbiorowisku ludzkim znajdą się takie osoby, które utożsamiają się z liderem, ale tylko kiedy jest to zgodne z ich osobistym interesem.W tym przypadku sytuacja wyrażnie parę osób przerosła, wyszły na jaw egoizmy i wszechobecne lenistwo co najmniej intelektualne.Osoby dziś buntujące się zawdzięczają swoją rozpoznawalność Jarosławowi Kaczyńskiemu, który jako jedyny w historii najnowszej skutecznie poskładał rozbieganą prawicę i wygrał wybory.

Oczywiście zawsze należy pamiętać o tym, że sytuacja może być sztucznie kreowana.

 

teraz całość przeczytałem..o w mordę zawodowo dorabiasz przy prezesie innego logicznego wytłumaczenia nie znajduję chyba że coś nie tego...

[747]

Proponuję nie drążyć dalej tematu żródeł zarobkowania tej czy innej osoby, tym bardziej że pieniądze szczęścia nie dają, a jak uczy najnowsza historia od ich wielkości co po niektórym przewraca się w głowach vide rasa panujących nowobogackich wszelkiej maści.Tego bogactwa i tak nie ma bynajmniej nie w tym wymiarze, kredyty same się nie spłacą i nikt ich nie umorzy.

[Jaro_747]

Jaro

Sięgnij do żródeł i sam zobacz jakie niewielkie środki rząd przeznacza na naukę, ile rocznie jest zgłaszanych wniosków patentowych itd., a zorientujesz się że z nauki nie sposób wyżyć

 

Znam kilku naukowców którzy jakoś specjalnie nie narzekają. Najbardziej narzekają na matolstwo studentów na uczelniach prywatnych na których sobie dorabiają.

 

Co do nakładów na naukę to narzekanie jest od kiedy pamiętam. Kiedyś rozbawił mnie pewien profesor który napisał gniewny list protestacyjny za czasów rządów SLD po czym następny rzad dał jeszcze mniej kasy na jego działkę. Pan profesor nie zaprotestował, pewnie był osłabiony głodem ;-).

 

Zwalanie wszystkiego na urzędników, ministerstwo czy rząd jest wygodne - świat nauki w dużej mierze sam sobie jest winny premiując zmurszałe struktury hierarchiczne, miernoty i działania pozorne.

[fox733]

"Jarosław Kaczyński dobrowolnie emigrował"dzisiaj, 20:11

KLe / TVN24

 

Leszek Miller w programie "Fakty po Faktach" w TVN 24 skomentował wczorajsze wydarzenia sprzed Pałacu Prezydenckiego, gdzie Jarosław Kaczyński wieczorem wygłosił przemówienie do zebranego tam tłumu. - Jarosław Kaczyński wyobraża sobie, że jest politykiem zewnętrznym w stosunku do legalnych władz i ustroju - uważa Miller.

 

Były premier wyjaśnił, że "jeżeli Jarosław Kaczyński odmawia udziału w ważnych organach państwa jak Rada Bezpieczeństwa Narodowego, nie spotyka i się z prezydentem, to on wyobraża sobie, że jego koncepcja państwa polskiego nie przystaje do tego co jest". - On musi budować równoległą RP, już ją przecież nazwał: IV RP - dodał Miller.

 

- Jarosław Kaczyński dobrowolnie emigrował, usytuował się na zewnątrz legalnych struktur państwa -podkreślił były premier.

 

Zaznaczył, że dla zwolenników prezesa PiS dzisiejsza Polska nie jest Polską niepodległą, suwerenną, tylko jakimś "narzuconym i okupowanym państwem, które trzeba zmienić".

 

Jednak, jak uważa Leszek Miller nie wolno popadać w przesadę, bo "spór polityczny to jest fundament demokracji" - Jednomyślność jest tylko na cmentarzu, a nie w życiu politycznym - zobrazował swoją myśl były premier.

 

Koniec świata, komuchy nawet widzą tragedię Jara. Może trzeba by poczekać jak skończy?(po tym ponoć poznaje się hombre)

[747]

Jaro

Jest dokładnie tak jak piszesz.Dlatego zupełnie nie rozumiem młodych wykształconych, którzy wyjeżdżają do Europy czy USA za chlebem, nie mogąc przebić się przez beton układów postkomunistycznych towarzystwa wzajemnej adoracji, a gremialnie oddają swój cenny głos na rządzący estabilishment, który w zamian ma dla nich ofertę tanich linii lotniczych.

[wladz]

Proponuję nie drążyć dalej tematu żródeł zarobkowania tej czy innej osoby, tym bardziej że pieniądze szczęścia nie dają, a jak uczy najnowsza historia od ich wielkości co po niektórym przewraca się w głowach vide rasa panujących nowobogackich wszelkiej maści.Tego bogactwa i tak nie ma bynajmniej nie w tym wymiarze, kredyty same się nie spłacą i nikt ich nie umorzy.

 

opacznie zrozumiałeś wpis nie interesuje mnie jak zarabiasz a kredyty same się nie spłacą :)

 

rozpatruję twoje wpisu pod kontem etycznym.W swoich tezach pomijasz fakty pani Kluzik zrobiła dokładnie to samo co Ziobro i nie była w stanie zrozumieć dlaczego została zaatakowana przez prezesa...dla kampanii nie tylko ona oddała 24 godziny każdego dnia kampanii osiągając ku mojemu przerażeniu rewelacyjny wynik o którym nikt w PiS nie marzył i sam prezes był zachwycony po kampanii.Problemy zaczęły się od podważania sukcesu właśnie przez Ziobrę nie prezesa...tak w skrócie to wyglądało.

[747]

fox733

Kto jest "w",a kto"poza" systemem to niech ocenią wyborcy, i to nie teraz tylko za 4-5 lat umówmy się.Pożyjemy zobaczymy.

[wladz]

Jaro

Jest dokładnie tak jak piszesz.Dlatego zupełnie nie rozumiem młodych wykształconych, którzy wyjeżdżają do Europy czy USA za chlebem, nie mogąc przebić się przez beton układów postkomunistycznych towarzystwa wzajemnej adoracji, a gremialnie oddają swój cenny głos na rządzący estabilishment, który w zamian ma dla nich ofertę tanich linii lotniczych.

 

bzdury wypisujesz być może jest to podyktowane własną porażką...niektórym trudno to zrozumieć i pojawił się charyzmatyczny "polityk" z podobnym problem.Działa na was jak magnes z nadzieją że przy nim pogonicie lepszych od siebie.

[747]

wladz

Masz dużo racji, ale - no właśnie tu jest miejsce na zastanowienie się.To wymagało by dużej treści, nie czas i nie miejsce aby to szczegółowo objaśniać.W skrócie tyko tyle, że sytuacja jaka wynikła po katastrofie jest tak poważną zmianą polityczną, co widać gołym okiem po postępowaniu rządzących/choćby pośpiech i forma przekazania władzy w kancelarii prezydenta/, że niektóre osoby nie potrafią stanąć właściwie wobec niej.Ludzie chcą spokojnie żyć, a tu nagle prezes wymaga poświęceń dla wyjaśnienia katastrofy gdzie zginął jego brat.Osoby, które swoją drogę życiową powiązały z prezesem, a nie mające wystarczających pobudek ideowych, poczuły się w potrzasku, oraz być może że są wykorzystywane.Cóż nic na to nie można poradzić, kiedyś kiedy wiązały swój los z PiS nie przypuszczały pewnie, że sytuacja się tak skomplikuje i potrzebne będą wyrzeczenia - no a inni sobie/PO/ będą wygodnie żyli.Pewnie ci też tak by chcieli - stąd te ruchy - ale widać gołym okiem że odchodzą mięczaki, im wszystko jedno gdzie są pewnie to normalni uczciwi ludzie, jednak zbyt słabi aby mieć siłę do walki jaką żąda od nich J.Kaczyński.

[wladz]

wladz

Masz dużo racji, ale - no właśnie tu jest miejsce na zastanowienie się.To wymagało by dużej treści, nie czas i nie miejsce aby to szczegółowo objaśniać.W skrócie tyko tyle, że sytuacja jaka wynikła po katastrofie jest tak poważną zmianą polityczną, co widać gołym okiem po postępowaniu rządzących/choćby pośpiech i forma przekazania władzy w kancelarii prezydenta/, że niektóre osoby nie potrafią stanąć właściwie wobec niej.Ludzie chcą spokojnie żyć, a tu nagle prezes wymaga poświęceń dla wyjaśnienia katastrofy gdzie zginął jego brat.Osoby, które swoją drogę życiową powiązały z prezesem, a nie mające wystarczających pobudek ideowych, poczuły się w potrzasku, oraz być może że są wykorzystywane.Cóż nic na to nie można poradzić, kiedyś kiedy wiązały swój los z PiS nie przypuszczały pewnie, że sytuacja się tak skomplikuje i potrzebne będą wyrzeczenia - no a inni sobie/PO/ będą wygodnie żyli.Pewnie ci też tak by chcieli - stąd te ruchy - ale widać gołym okiem że odchodzą mięczaki, im wszystko jedno gdzie są pewnie to normalni uczciwi ludzie, jednak zbyt słabi aby mieć siłę do walki jaką żąda od nich J.Kaczyński.

 

jest poważną zmianą tylko dla PiS dla pozostałych chwilowym problemem który przy obecnym dupowatym prezydencie może się z czasem nasilić ale i tak zniknie...nie ma społecznej akceptacji dla zadymy w polityce i już wszyscy poza PiS to zrozumieli włącznie z LPR i Samoobroną.

[747]

wladz

To odnośnie wypisywania bzdur.

Nie ma sensu się tak przerzucać.

Lansowanie tezy, że grunt pod budowę domu jest zdrowy, wobec zdarzeń z jakimi mamy do czynienia to ryzykowne działanie - ale to oczywiście moim zdaniem.Pewnie wypada trochę poczekać aż sprawa przyschnie i dowiemy się że nawet katastrofy smoleńskiej nie było tylko wypadek lotniczy gdzie jak na takie wypadki 96 osób to nic nadzwyczajnego, oczywiście był błąd pilota, który działał pod wpływem nacisku ze strony gen.Błasika oraz L.Kaczyńskiego, że jak nie wyląduje to go zabiją więc jak miał zginąć sam to postanowił się zemścić i zabić wszystkich.......

Macie wszystkie media - róbcie co chcecie ale na kłamstwie nic trwałego nie da się zbudować przeczą temu nawet prawa fizyki, bo kłamstwo to materia nie zgodna z rzeczywistością a więc z materią, która ma własności fizyczne, czyli z tych własności można zbudować w rzeczywistości tylko to co rzeczywiście można, a co można zbudować z kłamstwa niech każdy odpowie sobie sam - ja myślę że w dłuższej perspektywie nic.

[wladz]

wladz

To odnośnie wypisywania bzdur.

Nie ma sensu się tak przerzucać.

Lansowanie tezy, że grunt pod budowę domu jest zdrowy, wobec zdarzeń z jakimi mamy do czynienia to ryzykowne działanie - ale to oczywiście moim zdaniem.Pewnie wypada trochę poczekać aż sprawa przyschnie i dowiemy się że nawet katastrofy smoleńskiej nie było tylko wypadek lotniczy gdzie jak na takie wypadki 96 osób to nic nadzwyczajnego, oczywiście był błąd pilota, który działał pod wpływem nacisku ze strony gen.Błasika oraz L.Kaczyńskiego, że jak nie wyląduje to go zabiją więc jak miał zginąć sam to postanowił się zemścić i zabić wszystkich.......

Macie wszystkie media - róbcie co chcecie ale na kłamstwie nic trwałego nie da się zbudować przeczą temu nawet prawa fizyki, bo kłamstwo to materia nie zgodna z rzeczywistością a więc z materią, która ma własności fizyczne, czyli z tych własności można zbudować w rzeczywistości tylko to co rzeczywiście można, a co można zbudować z kłamstwa niech każdy odpowie sobie sam - ja myślę że w dłuższej perspektywie nic.

 

dziękuję do agitki znajdź sobie innych...jest to wyraz szacunku nie lekceważenia.Staram się Ciebie poważnie traktować a twój wpis nie daje ku temu podstaw.

[fox733]

fox733

Kto jest "w",a kto"poza" systemem to niech ocenią wyborcy, i to nie teraz tylko za 4-5 lat umówmy się.Pożyjemy zobaczymy.

Jak zwykle masz rację mój prof.747, tylko nijak się to ma do naszej codzienności.

Zdrowia życzę.

[Jaro_747]

W wyjaśnieniu odprawienia z PiS obydwu posłanek widzę wyraźną bezradność. Jakoś nikomu nie przechodzi przez gardło stwierdzenie że najważniejsze nie są zasługi, zaangażowanie i konkretne osiągnięcia tylko dojście do ucha Prezesa i wyczucie jego manii i fobii.

 

A tak swoją drogą Prezes chyba coś ostatnio nie lubi kobiet - chłopaki gorsze rzeczy gadali i jakoś się ostali. Stwierdzenie "odchodzą mięczaki, im wszystko jedno gdzie są pewnie to normalni uczciwi ludzie, jednak zbyt słabi aby mieć siłę do walki jaką żąda od nich J.Kaczyński" po prostu mnie rozwaliło! czyżby Prezes szykował jakieś powstanie albo zamach stanu? To by tłumaczyło pozostawienie Kamińskiego jako znanego wielbiciela Pinocheta.

[747]

Polecam odrobinę dystansu.

Dziękuję za starania, ja osobiście nie potrzebuje żadnych starań, nie potrafię inaczej jak poważnie traktować każdego, bez względu na poglądy - w moich wpisach myślę że jest to widoczne, natomiast dokonywane celowe, czy żartobliwe przerysowania, chyba są łatwe do wychwycenia.

 

Jaro

Głosuj na PiS

[wladz]

Polecam odrobinę dystansu.

Dziękuję za starania, ja osobiście nie potrzebuje żadnych starań, nie potrafię inaczej jak poważnie traktować każdego, bez względu na poglądy - w moich wpisach myślę że jest to widoczne, natomiast dokonywane celowe, czy żartobliwe przerysowania, chyba są łatwe do wychwycenia.

 

Jaro

Głosuj na PiS

 

więc ja już nie będę poważnie twoich wpisów traktował dla mnie za mało ciebie a za dużo prezesa...znaczy tych przerysowań

[747]

W wszelkiego rodzaju związkach międzyludzkich poza wzajemną lojalnością, niezwykle ważną własnością, niezbędną wręcz jest zdolność do wybaczania.

Każdy związek czy znajomość każdego rodzaju przechodzi taki moment gdzie następuje test na tę właściwość.

Oczywiście są osoby o bardzo dużej wrażliwości, dla których to trudny proces, nie mniej pozostawanie obrażonym powoduje zmagazynowanie energii psychicznej, której efektem mogą być blokady.

Gdy mnie ktoś obrazi staram się zrozumieć pobudki takiego działania, jeśli dostrzegam celowe złośliwe działanie ustalam czym jest podszyte, jakimi przekonaniami, jak są one trwałe i jak silne, czy mogą być elastyczne, czy są na stałe trwałe.Zazwyczaj następuje konkluzja o braku zrozumienia intencji, ponieważ ludzie posiadają taką właściwość, że dana informacja może być odebrana na tyle sposobów ile jest istnień ludzkich.

[Jaro_747]

Polecam odrobinę dystansu.

 

Wstawię sobie tulejkę dystansową ;-).

 

>Jaro

Głosuj na PiS

 

Nareszcie trochę humoru. Dziękuję, ale nie. W moim mieście PiS rozdał wszystko co było do rozdania Czarnym i teraz kombinują jak jedną działkę co jej Kościół nie potrzebuje zamienić na inną co też jej nie potrzebuje ale jest większa. Bo Kościół nie potrzebuje kasy tylko jeszcze więcej kasy.

[fox733]

W wszelkiego rodzaju związkach międzyludzkich poza wzajemną lojalnością, niezwykle ważną własnością, niezbędną wręcz jest zdolność do wybaczania.

Każdy związek czy znajomość każdego rodzaju przechodzi taki moment gdzie następuje test na tę właściwość.

Oczywiście są osoby o bardzo dużej wrażliwości, dla których to trudny proces, nie mniej pozostawanie obrażonym powoduje zmagazynowanie energii psychicznej, której efektem mogą być blokady.

Gdy mnie ktoś obrazi staram się zrozumieć pobudki takiego działania, jeśli dostrzegam celowe złośliwe działanie ustalam czym jest podszyte, jakimi przekonaniami, jak są one trwałe i jak silne, czy mogą być elastyczne, czy są na stałe trwałe.Zazwyczaj następuje konkluzja o braku zrozumienia intencji, ponieważ ludzie posiadają taką właściwość, że dana informacja może być odebrana na tyle sposobów ile jest istnień ludzkich.

 

Pan mój i Bóg mój.

[wladz]

W wszelkiego rodzaju związkach międzyludzkich poza wzajemną lojalnością, niezwykle ważną własnością, niezbędną wręcz jest zdolność do wybaczania.

Każdy związek czy znajomość każdego rodzaju przechodzi taki moment gdzie następuje test na tę właściwość.

Oczywiście są osoby o bardzo dużej wrażliwości, dla których to trudny proces, nie mniej pozostawanie obrażonym powoduje zmagazynowanie energii psychicznej, której efektem mogą być blokady.

Gdy mnie ktoś obrazi staram się zrozumieć pobudki takiego działania, jeśli dostrzegam celowe złośliwe działanie ustalam czym jest podszyte, jakimi przekonaniami, jak są one trwałe i jak silne, czy mogą być elastyczne, czy są na stałe trwałe.Zazwyczaj następuje konkluzja o braku zrozumienia intencji, ponieważ ludzie posiadają taką właściwość, że dana informacja może być odebrana na tyle sposobów ile jest istnień ludzkich.

 

no nie tak było gdy po lesie samotnie biegaliśmy w grupie powoli stworzyliśmy systemy komunikacyjne pozwalające każdemu normalnemu tak samo zrozumieć np. przyczyny i skutki faszyzmu w europie.

[747]

Jaro

To rozsądne co Napisałeś.Kościół jest w obecnej sytuacji jedyną siłą mogącą realnie coś zmienić.Problem w tym, że jest obecnie równie podzielony i poobijany jak nasz PiS.Nie ma obecnie pogody na słuchanie Kościoła, jeszcze sytuacja do tego nie dojrzała aby ludzie gremialnie wsłuchali się w jego głos.To, że ludzie Kościoła walczą o jakieś działki czy kasę - to nic niezwykłego.Nikt na tym świecie nie liczy się z nikim, kto nie posiada pozycji w wymiarze materialnym.Czy Papierz ma bizantyjską bazylikę czy drewniany kościółek....Był czas, że z głosem Papierza się liczono, teraz to powoli odchodzi bo świat się zmienia, króluje wszechwładna technologia, powstają nowe centra i osie gospodarcze.Najbliższe lata będą niezwykle trudne ponieważ do głosu dojdzie, już dochodzi pokolenie, które nie zna wojen i ostrych podziałów.Oby przyszło w odpowiednim czasie opamiętanie i aby ludzie zaczęli wsłuchiwać się w głos sumienia.

Czarni czy kiece nie są niebezpieczni, ich rola jest edukacyjna i uspokajająca, coś tam chcą pewnie mieć, no ale czy biznes nie ma drapaczy chmur w Warszawie, byłem po 10 latach w stolicy i ITI wygląda wystawnie.

[wladz]

nie zabłądziłeś z wrażenia ?

[747]

Grubo ponad setkę razy odwiedziłem stolicę - nie zbłądziłem nie mniej 10 lat daje duży kontrast, nie jeden fotograf znalazłby takie ujęcia, z których wynikałoby, że mamy do czynienia z dość nowoczesnym miastem, drapacze chmur to jednak u mnie w Polsce C widok nie możliwy do zaobserwowania.

[wladz]

należało w stolicy kupić lornetkę

[Jaro_747]

Prezes wstrzymał się z wywaleniem Poncyljusza i Kamińskiego no to nadchodzą następni:

"- Konflikt w PiS jest wodą na młyn PO. Szkoda, gdy wyrzuca się wartościowych ludzi z partii. Wyborcy PiS nie rozumieją problemów i podziałów w PiS co może skończyć się prędzej czy później odsunięciem się od nas części elektoratu – powiedział w pierwszej części rozmowy z Onet.pl Tadeusz Cymański, europoseł PiS.

 

- Żałuje pan, że nie ma już w PiS Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak?

- Bardzo często nie zgadzałem się z Joasią, ale tak zwyczajnie po ludzku brakowało mi poszanowania i życzliwość w rozstaniu się z nią. To, że ona była tak mocno wykreowana w kampanii wyborczej, a przecież była na samym szczycie, a dzisiaj dochodzi do tak taka gwałtownej zmiany jej sytuacji, to bardzo musi zastanawiać."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wierności Cymańskiemu nikt nie może odmówić - zawsze z wielkim przekonaniem tłumaczył nawet najgłupsze pomysły Prezesa. Czyżby patrzenie na wszystko z Brukseli a nie z naszego grajdoła tak zmieniało perspektywę?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[wladz]

No [...];-)

 

Masz poważne problemy z zrozumieniem moich wpisów chlapiesz jęzorem za przeproszeniem jak krowa mieląca trawę.

 

już prosiłem o przykład choćby jednego wpisy potwierdzającego twoje biadolenie a może nam wytłumaczysz ostatnie czystki w Jarosław "PiS" Kaczyński czy może [...] i funkcjonowanie partii jest jak najbardziej demokratyczne.

 

Prezes wstrzymał się z wywaleniem Poncyljusza i Kamińskiego no to nadchodzą następni:

"- Konflikt w PiS jest wodą na młyn PO. Szkoda, gdy wyrzuca się wartościowych ludzi z partii. Wyborcy PiS nie rozumieją problemów i podziałów w PiS co może skończyć się prędzej czy później odsunięciem się od nas części elektoratu – powiedział w pierwszej części rozmowy z Onet.pl Tadeusz Cymański, europoseł PiS.

 

- Żałuje pan, że nie ma już w PiS Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak?

- Bardzo często nie zgadzałem się z Joasią, ale tak zwyczajnie po ludzku brakowało mi poszanowania i życzliwość w rozstaniu się z nią. To, że ona była tak mocno wykreowana w kampanii wyborczej, a przecież była na samym szczycie, a dzisiaj dochodzi do tak taka gwałtownej zmiany jej sytuacji, to bardzo musi zastanawiać."

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wierności Cymańskiemu nikt nie może odmówić - zawsze z wielkim przekonaniem tłumaczył nawet najgłupsze pomysły Prezesa. Czyżby patrzenie na wszystko z Brukseli a nie z naszego grajdoła tak zmieniało perspektywę?

 

Wierność nie przetrwała kontaktu z zachodnią kulturą polityczną z którą zetknęli się w Brukseli.

 

Obawiam się że wszystkich swoich europosłów odizoluje jak Stalin czerwonoarmistów wracających po wojnie z krajów europy zachodniej.

 

oficera politycznego Ziobrę pomijam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Wierność nie przetrwała kontaktu z zachodnią kulturą polityczną z którą zetknęli się w Brukseli.

Obawiam się że wszystkich swoich europosłów odizoluje jak Stalin czerwonoarmistów wracających po wojnie z krajów europy zachodniej.

 

Rzeczywiście coś w tym jest. Racjonalizowałoby to też niechęć Prezesa do Unii Europejskiej. Po prostu czuje, że jego propozycja zbudowania odgórnie kontrolowanego zaściankowego grajdoła nie wytrzyma konfrontacji z realiami zachodniego społeczeństwa.

[Gość discomaniac71]

Masz poważne problemy z zrozumieniem moich wpisów chlapiesz jęzorem za przeproszeniem jak krowa mieląca trawę.

 

już prosiłem o przykład choćby jednego wpisy potwierdzającego twoje biadolenie a może nam wytłumaczysz ostatnie czystki w Jarosław "PiS" Kaczyński czy może [...] i funkcjonowanie partii jest jak najbardziej demokratyczne.

 

 

Nie czuję się w obowiązku niczego tłumaczyć bo czystki w PiS mi zwisają. [...]. "Kto nie jest z nami jest przeciwko nam" - znamy to już z historii. Powtarzam jeszcze raz: jestem byłem i będę apolityczny. Nie jestem sympatykiem PiS (dlaczego tak jest pisałem w tym wątku) i nie jestem za PO (co jasno wynika z moich wpisów). Nie interesuje mnie też jakakolwiek inna opcja polityczna. Ataki osobiste na każdego kto nie pisze tak jakbyś sobie tego życzył są Twoim zwyczajem. Wpisy użytkownika "wladz" są widoczne jedynie na Bocznicy i w większości w zakładce Polityka. O czym to świadczy? Nie masz innych tematów? A może po prostu jest tak jak napisałem wyżej? [...].

[Gość discomaniac71]

znowu to samo więc tym zajmowałeś się na politologii... oszczędź mi kolki od śmiechu mój zacny bystrzaku potokowy.

 

Może kilka korepetycji u Rocha i podostrzysz ripostę.

 

 

Czym się zajmowałem na politologii to jest moja sprawa. Studia skończyłem z wyróżnieniem. Faktycznie nie mamy o czym gadać bo poza cytatami z Wyborczej nic innego napisać nie potrafisz.

[wladz]

Nie czuję się w obowiązku niczego tłumaczyć bo czystki w PiS mi zwisają. [...]. "Kto nie jest z nami jest przeciwko nam" - znamy to już z historii. Powtarzam jeszcze raz: jestem byłem i będę apolityczny. Nie jestem sympatykiem PiS (dlaczego tak jest pisałem w tym wątku) i nie jestem za PO (co jasno wynika z moich wpisów). Nie interesuje mnie też jakakolwiek inna opcja polityczna. Ataki osobiste na każdego kto nie pisze tak jakbyś sobie tego życzył są Twoim zwyczajem. Wpisy użytkownika "wladz" są widoczne jedynie na Bocznicy i w większości w zakładce Polityka. O czym to świadczy? Nie masz innych tematów? A może po prostu jest tak jak napisałem wyżej? [...].

 

"Ataki osobiste na każdego kto nie pisze tak jakbyś sobie tego życzył są Twoim zwyczajem. Wpisy użytkownika "wladz" są widoczne jedynie na Bocznicy i w większości w zakładce Polityka. O czym to świadczy? Nie masz innych tematów? A może po prostu jest tak jak napisałem wyżej?"

 

powtarzam jestem [...] i biedny Tusk przypomina o atakach na discomaniaca71 z tego samego powody [...] jestem zwolniony z raportów a zamiast kasy mam wkładkę do Kuroniówki....mój ulubiony bystrzaku potokowy

 

Rzeczywiście coś w tym jest. Racjonalizowałoby to też niechęć Prezesa do Unii Europejskiej. Po prostu czuje, że jego propozycja zbudowania odgórnie kontrolowanego zaściankowego grajdoła nie wytrzyma konfrontacji z realiami zachodniego społeczeństwa.

 

spodziewałem się zmiany optyki u europosłów PiS jak u każdego gdy barak z stęchłym powietrzem zamieni na pałac z klimatyzacją.