Polityka | archiwum

[krzych]

-> Falco

Widać, masz informacje z pierwszej ręki... czyżbyś był zbliżony do tzw. "kół" ? A może wiesz coś o moim faworycie w tej klice troglodytów - Edgarze Gosiewskim, co z nim? Czy pójdzie jeszcze wyżej, niż obecny "minister-członek Rady Ministrów" ? ;-D

[arturp]

Przez moment myślałem ,że afera z pracą za seks to temat poważny i bulwersujący . Jednak gdy usłyszałem z ust Poseł Beger ,że chodziło o 1200 PLN miesięcznie to doszedłem do wniosku ,że to żałosne . Begerowa dodała -cytuję :,,Ta kobieta nie ma szacunku dla siebie ".

Chwilę potem przyszła refleksja i pytanie . Czy Begerowa chciała przez to powiedzieć ,że ona szanuje te , które daja za duże pieniądze a nie szanuje tych co daja za małe ?

I to jest typowe dla posłów Samoobrony - oni cenią k**wy , szmaty i złodziei - pod warunkiem ,że działają na dużą skalę/forsę .

Innymi słowy - gdyby ta lala brała pensji 12 tys a nie 1,2 tys to byłaby ,, biznesłomen " a tak ....szmata , która się nie ceni .

[saczek_XTRM]

ta cała Samoobrona to jedna wielka k**wa i sprzedajka. A Beger to powinna zamknąć mordkę i w kubeł - to ona jest największą sprzedajką w tej partii. Zawsze się sprzeda za kasę, wymyśli coś głupiego - ot taka chodząca sztuczna inteligencja ... chciałbym sożyć do tego momentu, aż w końcu po niej ktoś ostro pojedzie...

[dudivan]

TUPET I SROM (POPRZECZNY).

 

Dziś w widowisku telewizyjnym dla kucht "Pytanie na śniadanie" (TVP2), w przeglądzie prasy wystąpiła Agata Passent - córka parę dni temu zdemaskowanego, wieloletniego kapusia SB - Daniela Passenta, która po przedstawieniu tradycyjnego fiu-bździu z bulwarówek zareklamowała "badania opinii społecznej" z Gazety Wyborczej wskazujące na to że 47% społeczeństwa ma dość WSI, SB i szafy Lesiaka.

Niedaleko pada jabłko od jabłoni.

[Qubric]

arturp 6 Gru 2006, 08:11

>I to jest typowe dla posłów Samoobrony - oni cenią k**wy , szmaty i złodziei - pod warunkiem ,że działają na dużą skalę/forsę .Innymi słowy - gdyby ta lala brała pensji 12 tys a nie 1,2 tys. to byłaby " biznesłomen " a tak ....szmata , która się nie ceni .<

 

To jest typowe dla kultury przaśno-wiejskiej, która wychodzi z człowieka dopiero w piątym pokoleniu od wyjścia z niej.

W podobny sposób myśli Jazz :-) Tylko nauczył się tego nie werbalizować.

[saczek_XTRM]

No comments

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vires]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Vires]

>Qubric

 

a jazz jest elitą - przestań mu w końcu tego zazdrościć :D

[Vires]

Tak mi się przypadkiem skojarzyło z elitami rządzącymi :D

[jozwa maryn]

"parę dni temu zdemaskowanego, wieloletniego kapusia SB - Daniela Passenta"

 

Można szczegóły? Interesuję się publicystyką Passenta, ciekaw jestem też tego detalu w jego biografii, a nic dotąd nie słysząłem na ten temat. Kto i co zdemaskował?

A na marginesie, co do Agaty Passent - chyba nie ulega wątpliwości, że ocena dorosłych dzieci przez błędy ich rodziców jest gówniarstwem? Nota bene, jej matką była Agnieszka Osiecka, też pewnie agentka? A mój ojciec był komandorem Marynarki - wynika z tego pewnie, że ze mnie marynarz? Nie ośmieszajmy się bez potrzeby, jeśli można prosić.

[jozwa maryn]

A swoją drogą, dlaczego nikt nie zwrócił uwagi na idiotyczną i kompromitującą wpadkę PO, która przegrała jednym głosem ważne dla siebie (i ich zdaniem dla Polski, oczywiście) głosowanie, pod nieobecność własnych 23 posłów? Dymisja dla szefa kluby PO, jak dla mnie.

[Qubric]

Vires - moim zdaniem informacja która przytoczyłeś o zamiarze poparcia rządu mniejszościowego przez PO to chyba wyraz ich megalomanii :) Jaki interes będzie miała PiS żeby stać się rządem mniejszościowym i oddać swoje losy w ręce PO. Kiedy teraz z Samoobroną i LPR mają większość, a medialnie i politycznie i tak zdołali zmarginalizować obie partyjki.

 

 

 

Jozwa Maryn - skoro miałeś ojca komandora marynarki to nie z żaden z Ciebie marynarz ale na pewno Tajny Współpracownik! :) Po prostu kapuś jak Passent (i cała jego rodzina :) Jak Cię PiS walnie teczką z całej siły, to gwiazdy zobaczysz! (aaa... właśnie Gwiazda też na pewno jest agent!)

[jozwa maryn]

Oczywiście, w myśl nowej ustawy podlegam lustracji (czy może autolustracji, zupełnie już nie wiem jak to przebiega). A może tylko będzie można opublikować moją teczkę, jeśli ją mam. Podlegam lustracji jako, hi hi, redaktor naczelny Magazynu Hi-Fi. Generalnie uważam to za niepoważne, i nie zamierzam palcem ruszyć, ale jak przyjdą do mnie dwaj w kapeluszach, to może inaczej zaśpiewam. A może Maciek Stryjecki dostanie polecenie (od kogo?) aby dokonać zmiany na stanowisku redaktora naczelnego MHF, bo nie wykonałem obowiązku lustracyjnego? Pojęcia nie mam, ale śmiesznie jest, natomiast, z przykrością muszę się przyznać, zupełnie nie strasznie.

Pzreanalizowałem swoje życie pod kątem zainteresować b-ci Kaczyńskich i doszedłem do wniosku, że w moim bogatym życiu jest jeden potencjalny punkt zaczepienia. Otóż raz rozmawiałem z przewodniczącym uczelnianego SZSP, który zaproponował mojemu kołu naukowemu jakieś środki na badania z niby kasy przeznaczoenj dla organizacji młodzieżowych. Powiedziałem mu coś w sensie, że poczekamy-zobaczymy, i nigdy więcej typa nie widziałem. Jeśli był współpracownikiem, to musiał sporządzić notatkę, jeśli sporządził, jest w niej moje nazwisko. A jeśli tak, to nie jestem godzien kierowania naszym audiofilskim organem. Boki zrywać.

[Jazz :-)]

Qubric

"To jest typowe dla kultury przaśno-wiejskiej, która wychodzi z człowieka dopiero w piątym pokoleniu od wyjścia z niej.

W podobny sposób myśli Jazz :-) Tylko nauczył się tego nie werbalizować."

 

- bardzo dosadnie wyjasniles, ze ciebie i wg ciebie czekaja conajmniej kolejne cztery generacje zeby tylko dogonic twoja ulubiona partie. Powodzenia!

[dudivan]

Józwa, nastąp się teraz trochę na miedzy, bo musze cię do palika zaparkować żeby wytłumaczyć. Z tego że Passent był kapusiem wcale nie wynika że jego córka jest też kapusiem. Za to wynika że powinna albo w ogóle nie wypowiadać się w tych sprawach albo jeśli już musi - paść krzyżem przed kamerami (i milionami telewidzów) i przepraszać za swego ojca. Niekoniecznie za to ze kapował - za tzw. całokształt (charakterystyczny dla esbeków oddelegowanych na medialny odcinek frontu walki ideologicznej).

 

O jego (oraz K.T. Toeplitza, W. Giełżyńskiego, A. NIerychło i I. Dziedzic) współpracy z reżimowymi służbami poinformowano parę dni temu w programie "Misja specjalna".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dudivan]

A propos twojego taty: może zna jakieś szczegóły dotyczące podwiezienia Wałęsy z kapitanatu do stoczni motorówką? Bo motorówką, nie cywilną bynajmniej, został podwieziony. Ten słynny skok przez płot to taka legenda, jak o Smoku Wawelskim. Moze któryś z kolegów Lecha podwoził?

[jozwa maryn]

"Za to wynika że powinna albo w ogóle nie wypowiadać się w tych sprawach albo jeśli już musi - paść krzyżem przed kamerami (i milionami telewidzów) i przepraszać za swego ojca."

 

Nie wynika. Najwyraźniej mamy całkowicie rozbieżne poglądy w tej kwestii. Nie mam ochoty przepraszać za mojego ojca, jeśli byłoby za co, i stanowczo nie życzyłbym sobie, aby mój syn przepraszał kogokolwiek za mnie. Poza tym nie napisałeś, czy ma też przepraszać za Osiecką.

Co do podanego przez ciebie linku, to dlaczego u licha to jest po angielsku, co to jest program TVP "Misja Specjalna" i skąd bierze materiały dotyczące służb specjalnych? To na pewno powoduje luki w edukacji, ale niestety, nie mam telewizora.

[jozwa maryn]

"A propos twojego taty: może zna jakieś szczegóły dotyczące podwiezienia Wałęsy z kapitanatu do stoczni motorówką? Bo motorówką, nie cywilną bynajmniej, został podwieziony."

 

Znam, oczywiście, szczegóły. Zmartwię ciebie i twoje źródła. Nikt go nigdzie nie podwoził, sam biedak skakał. Oczywiście, osobom które w tym okresie nie skakały, lecz lizały tyłek Jaruzela, bardzo ten fakt nie pasuje. Pamiętasz może taką fajną fałszywkę UB, że jakoby Wałęsa usiłował wywodzić swój ród od Walezjuszy? Wtedy nikt temu nie wierzył, śmiano się komunistom w nos. Ale wtedy były ciężkie czasy, komuna nas gniotła, teraz jest łatwo i można sobie podnieść samoocenę. Też łatwo. Tylko czemu ty? W twoim wieku nie potzrebujesz chyba podnosić sobie samooceny poprzez np. powtarzanie ubeckich plotek o Wałęsie, masz własne cele i plany, i nie potrzebujesz się z niczego tłumaczyć w ten sposób?

[Jazz :-)]

Generalnie biorarac. lustracje, teczki oraz niekonczace sie zale do czasow i osbo oraz ich przeszlych funkcji sa absurdem i kosztuja obecnie znacznie wiecej w stosunku do realnych strat w "tamtym" okresie. Oczywista rzecza jest fakt, ze kilkaset osob przetloczylo jakies pieniadze do Szwarjcarii, ale nie zapominajmy o tym, ze w tym samym czasie dobrzy sredniej klasy menedzerowie wlasnych nieduzych zakladow np w USA zrobili o wiele wieksze fortuny. Niewiele osob wtedy siedzialo, niewiele ucierpialo, np deportacje jak i sam system byly amatorska komedia wartej znaczacej dyskusji. Wiekszosc z pierwszych stron gazet ciekawie opowiadali o swoich cierpieniach w aresztach, ale kiedy zapytani jak dlugo tam byli, odpoiwiedz brzmiala: jedna noc, ale wlasciwie dwa dni. Migracja z poczatkow lat 80-ych byla szczegolnie uprzywilejowana przez kilka dobrych lat na zachodzie. Byliy przyjecia, kazdy stary Polak chcial nie tyle dowiedziec sie co jest polityczne grane w kraju, poniewaz doskonale zdawal sobie sprawe wykupujac rozne fajne terene, ale bardziej chcial miec pretekst do wypicia i fajnej balangi w miejscowym polskim kosciele czy jakims banku. Niezle byly czeste opowiadania o ruchu oporu w kraju, gdzie wiekszosc po wydrukowaniu kilku ulotek byla zajeta otwieraniem kolejnych butelek, co zreszta odbywalo sie, pomimo, ze po drugiej stronie miasta, w ten sam sposob w Palacu Mostowsskich. Nietrudno bylo wiec zauwazyc absurds calego scigania, oporu, koloryzowanego pozniej niebezpieczenstwa i wymyslnych mitow i bajkowych legend. Polska pomimo, ze komunistyczna byla w zasadzie niezle frywolna, zadowolona, pijacka, obzarta i tanczaca. Zycie bylo proste i w narodowym lenistwie specjalnie nikomu nie przeszkadzalo, ze nie trzeba bylo nic robic, szczegolnie kiedy ktos dobry z zachodu rzucil kilkoma dolcami bylo juz w ogole wspaniale i wesela przyjmowaly rozmiar tygodnia. Podczas zametu dociekania, dzisiaj kradnie sie niewspolmiernie wieksze fortuny, takie ktore juz rywalizuja sumami z dobrymi przekretami na zachodzie. Po co wiec ten caly szum?

[dudivan]

Oj wynika, wynika, że powinna przepraszać albo pokornie stulić pysk. Popatrz - drugie jabłko od jabłoni, artystka Agnieszka Holland. Też córka stalinowca i przeprasza za ojca? Ależ skąd - jak stary-łajdak grzmiał na faszystów i zaplute karły reakcji z AK, tak i ona grzmi na faszystowski rezim w Polsce (współczesny). Józwa, za dużo przypadków takich jabłuszek, musi że to paskudny gatunek. Trzebaby siarką okopcić a nalepiej - wyrznąć.

 

"Misja specjalna" to program telewizyjny z gatunku "śledczych". Od niedawna na antenie, wcześniej materiały tego typu np. z nawalonym jak stodoła prezydentem kiwającym się nad grobami pomordowanych w Charkowie nie miały szans ujrzeć światła dziennego (tow. prezes Kwiatkowski osobiście rekwirował kasetę i tyle). Dziennikarze poinformowali o współpracy w/w osób na podstawie dokumentów znalezionych przez IPN. A link jest po angielsku bo miałem go na pasku osobistym przeglądarki "Opera" dzięki temu że posłużyłem się nim niedawno podczas dyskusji na pewnym anglojęzycznym forum. Nie chciało mi się uruchamiać Googli żeby znależć dla ciebie jakiś materiał po polsku.

[dudivan]

jozwa maryn, 8 Gru 2006, 16:51

 

>Znam, oczywiście, szczegóły. Zmartwię ciebie i twoje źródła. Nikt go nigdzie nie podwoził, sam

>biedak skakał.

 

Tak taaaaak, słyszałem. Dostał cynk ze w stoczni już się zaczęło więc wyszedł z domu. Wiedział że jest obserwowany i faktycznie - pięciu esbeków lazło za nim, no więc, szedł sobie niby mimochodem w poblize przystanku tramwajowego i wyczekawszy do ostatniego momentu gwałtownym szczupakiem wskoczył tuż przed zamknięciem drzwi do tramwaju (lata ćwiczeń refleksu w ping-pongu znowu się przydały, podobnie jak później, gdy Gwiazdowa chciała go złapać do worka!)! Tamci w panice podbiegli do zaparkowanych w poblizu nieoznakowanych Fiatów i za nim! Niestety nie udało się im go aresztować pod stocznią bo tam już były tłumy i się wstydzili. To se w spokoju przeskoczył ten płot.

 

>Oczywiście, osobom które w tym okresie nie skakały, lecz lizały tyłek Jaruzela,

 

Masz na myśli oczywiście Michnika "odpier**l się od generała"?

 

>Pamiętasz może taką fajną fałszywkę UB, że jakoby Wałęsa usiłował

>wywodzić swój ród od Walezjuszy? Wtedy nikt temu nie wierzył, śmiano się komunistom w nos.

 

Nie pamiętam ale, hahaha, przypomniałeś mi jak z pół roku temu Wałęsa sporządził drzewo genealogiczne i stwierdził że pochodzi od arystokracji rzymskiej.

"Przodkowie Lecha Wałęsy, jak wynika z rodzinnych przekazów, wywodzą się z rzymskiej arystokracji z III wieku n.e. - Nasze drzewo genealogiczne wskazuje, że część rodziny przeniosła się do Francji, skąd w XVIII wieku mój praprapradziad przybył do Polski - mówi były prezydent RP."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Z niecierpliwością czekamy na doprecyzowanie badań i przedłużenie drzewa naszego ulubieńca, które wykażą że jest ni mniej nie więcej tylko potomkiem samego Cezara. Ja osobiście obstawiałbym raczej Nerona albo Kaligulę ale kim ja jestem żeby się sprzeciwiać najprawdziwszej prawdzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jazz :-)]

To wszystko jesy nieistotne. Do liceum chodzilem z postwojenna generacja Branickich i Potockich. W stanach czesto spotykanymi anegdotkami wsrod polonii byly opowiastki typu "bom ja mial palac w Polsce, tylke te tam komuchy, no Pan wie, tom musial wyjechac i zem musial wszystek zostawic, ale taaaaki palac my mieli w rodzinie!" Amerykanie sluchali to jako ciekawostek, kuriozalnych opowiesci zza zelaznej kurtyny, czasem wierzyli poniewaz bylo to zabawne, ale zawsze i tak stawiali drinki i zarcie Polakom, ktorzy byli dla nich zrozumiale nieco egzotyczni. Reasumujac, nic nie mialo tak naprawde znaczenia, poniewaz nikt nie mial zadnej kasy.

[Qubric]

Jazz :-) łoooo Jaaazzz :-) Skąd, ty koński łbie, możesz wiedzieć która partia jest moją ulubioną? Moja generacja mogłaby tobą powozić (gdybyś się choć do tego nadawał). Generalnie robisz się coraz mniej zabawny (LOL)

 

I zapytam cię raz jeszcze - skoro zacząłeś już pisać w wątku dla dupków (jak to celnie określiłeś)... Jak się czujesz w roli DUPKA ???

 

 

PS. Wracając do tematu tego wątku dla dupków... (jak się okazuje w tematach >dupkowatości< dziwnie dobrze się zgadzamy z Jazzem :-) superdupkiem, w czego wnosze że moja ulubiona partia to ta sama partia która uwielbia Jazz :-)

 

W telewizorni mówią, że PiS pertraktuje z PO... Jeśli dojdzie do koalicji, PO zostanie sprowadzona na margines tak jak już to się udało z Samoobroną i LPRem.

W zasadzie nie ma czego żałować. W ostatnich wyborach pooglądałem sobie kandydatów na burmistrzów i radnych z PO. Łapali kolesie kogo mogli, taki festiwal nadętych miernot nieczęsto można zobaczyć w jednym miejscu (kalibru Kwiatkowskiego - doradcy Buzka od spraw kuli ziemskiej). Na tym tle nawet >wałesowski doktor< Hanna Gronkiewicz-Waltz wypadała całkiem atrakcyjnie.

Donald Tusk doszedł do wniosku, że jeśli wroga nie można pokonać, należy się do niego przyłączyć :))) Ponieważ PO ma do zaproponowania głównie >jelity< kolesiostwa z łapanek. To z jelitami PiS powinni się bardzo dobrze przemieszać, dzięki czemu powstanie coś bardzo rzadkie (któremu tylko wungiel >na wstrzymanie< ze ślunska da radę i pojawi się drugi >Gierek< tzn. jak zwykle >Buzek< bo w Polsce nie dość raz przejść zarazę :)

 

I proponuję zlustrować wszelkie recenzje napisane przez Jozwe Maryna! Ponieważ obecnie ma się to odbywać przez publikację materiałów agenturalnych, zatem należy zacząć od powtórnego opublikowania wszystkiego co Jozwa do tej pory napisał!! Aby każdy mógł porównać jaki wpływ miała zawartość jego teczki na treść recenzji... Trzeba wreszcie wyplenić te agenturę wśród dziennikarzy! :)))

[Qubric]

dudivan, 8 Gru 2006, 17:02

>A link jest po angielsku bo miałem go na pasku osobistym przeglądarki "Opera" dzięki temu że posłużyłem się nim niedawno podczas dyskusji na pewnym anglojęzycznym forum.<

 

No proszę jaka Duduś nam robi reklamę na cały świat. Zgadzam się że nalezy niektórych siarką okadzić albo jakims azotoksem wytruć żeby się ta zaraza nie rozniosła... A przynajmniej nie promowała swojej głupoty narodowej na anglojezycznych forach...

 

 

Jazz :-), życie po 1980 to nie był spacerek! Nie masz pojęcia jakie tu było ciemiężenie! Ludzie nie wiedzieli już jak chować aparaturę binbrowniczą... A każdy miał taką w domu, bo reżim nie zezwalał na uczciwy przemyt alkoholu ze wschodu!

Na szczęście rezim upadł i w dziewięć lat później bogobojni wolnościowcy mogli już przywozić lewą wódę całymi wagonami.

[dudivan]

Jazz :-), 8 Gru 2006, 17:29

 

>W stanach czesto spotykanymi anegdotkami wsrod polonii byly opowiastki typu "bom ja mial palac w

>Polsce, tylke te tam komuchy, no Pan wie, tom musial wyjechac i zem musial wszystek zostawic, ale

>taaaaki palac my mieli w rodzinie!" Amerykanie sluchali to jako ciekawostek, kuriozalnych opowiesci

>zza zelaznej kurtyny, czasem wierzyli poniewaz bylo to zabawne, ale zawsze i tak stawiali drinki i

>zarcie Polakom, ktorzy byli dla nich zrozumiale nieco egzotyczni.

 

Jazz, nie opowadaj mi tu o matołkowatych Amerykanach. Tuż po wyzwoleniu Rzymu jeden z ich generałów czterogwiazdkowych (teraz nie pamiętam który), kiedy przewożono go koło Koloseum, wskazał dumnie ręką na tą kupę gruzu i rzekł "Nasi chłopcy z 15 Armii Powietrznej odwalili tu kawał dobrej roboty!".

[dudivan]

Qubric, 8 Gru 2006, 18:06

 

>No proszę jaka Duduś nam robi reklamę na cały świat. Zgadzam się że nalezy niektórych siarką okadzić

>albo jakims azotoksem wytruć żeby się ta zaraza nie rozniosła...

 

Co za postęp! W twoich czasach zbierało się zwyczajnie - do słoika.

 

> A przynajmniej nie promowała swojej głupoty narodowej na anglojezycznych forach...

 

Warto żeby cudzoziemcy znali prawdę. Gdyby np. ktoś od samego początku mówił Amerykanom, Brytyjczykom czy Szwedom że Wałęsa to nie żaden tam Legendarny Przywódca a zwyczajny "Bolek" to by się teraz nie wykosztowywali na opłacanie go za "wykłady" a i my sami nie mielibyśmy tego kłopotu, że wszystko wiadomo, teczka śmierdzi na cały kraj ale jakoś wstyd tak powiedzieć że nasza "face", nasz znak firmowy ("Oh, Poland, I know, Waleza!"), itd. więc wszyscy udajemy że jest w porządku. Jeszcze by kazali oddać ten milion dolarów wyłudzony podstępnie panu Noblowi.

 

>Jazz :-), życie po 1980 to nie był spacerek! Nie masz pojęcia jakie tu było ciemiężenie! Ludzie nie

>wiedzieli już jak chować aparaturę binbrowniczą... A każdy miał taką w domu, bo reżim nie zezwalał

>na uczciwy przemyt alkoholu ze wschodu!

>Na szczęście rezim upadł i w dziewięć lat później bogobojni wolnościowcy mogli już przywozić lewą

>wódę całymi wagonami.

 

A niektórzy mogli przywozić lewą wódę nawet zanim reżim upadł! Albo zakładać "przedsiębiorstwa polonijne" jak pan Mazur albo Kulczyk Senior.

[dogon]

>Dudivian

Ty coś człowieku bierzesz ?

Takie bzdury chłopie piszesz że ręce opadają !

Coś mi się widzi że jesteś "Nawiedzony PISIOK".

[Jazz :-)]

Ech, wkurwik. Tacy jak ty sa juz kompletnie nieistotni. Manifestujesz swoj glupkowaty sentyment i wzgledna wiedze i w tym samym czasie kiedy sie soba tak bawisz twoja zona za***rdala za 800 zl we francuskim carrfourze, ceny nieruchomosci w kraju poleca na dno razem z malejacym rynkiem i zbytu i nizem demograficznym, napompowanymi cenami, ci z kasa juz wyjezdzaja lub wyjechali do innych miejsc w EU, gdzie zycie jest wcale nie tak drozsze, ale swietnie unormowane, inwestorzy EU dymaja cie jak osiolka na wszystko co masz i co chcesz miec, a ty i twoi blizni glosowaliscie na to co mamy dzisiaj w kraju, ktory o dziwo wyrosl jakby z LPR i SO, ale nie moze sie za ch*ja ich pozbyc. Poniewaz tak jak ty ch*jowo mysla, lub widza swoje warczenie jako myslenie. Nadal pijesz wode placac za Dom Perignon Niemcom, Francuzom i Amerykanom, twierdzac, ze jestes madrzejszym i bardziej "wyrafinowanym". Domu w kraju nie bede budowal, po jakiego dzyndzla inwestowac w ten niekonczacy sie syf, kiedy moge za niewiele wiecej zyc spokojnie w kantonie Zug'u z 10.3% podatkiem, miedzy innymi za kase takich glupkow jak i ty i miec fajnych sasiadow, ktorzy nie beda za kazdym razem sikac na widok mojego Astona. Zastanow sie osle. Twoim problemem jest jednak to, ze nie masz globalnego obycia i tak jak byles, twoja ograniczona wizja przywiazala cie na cala marna egzystencje do polzardzewialego kaloryfera na przedmiesciach smierdzacego polskiego miasteczka z francuska neostrada za 20 dolcow miesiecznie na wyskubanych 40m2. LOL. Tak, baw sie afera seksualna w SO, lysym Rokita, Solidarnoscia, wszystko po to, zebys nigdy nie zrozumial, ze cie caly swiat dymie na twojich kilka PLN na minute. A takich jak ty jest prawie 38 milionow i jest fajnie dla nas, ze my na zachodzie rozumiemy to lepiej niz ty sam.

[dudivan]

dogon, 8 Gru 2006, 19:09

 

>>Dudivian

>Ty coś człowieku bierzesz ?

 

Hej, szablę w dłoń! Albo i siekierkę/

A propos, Jazz, jak czytałeś amerykańskie gazety to jak oni tłumaczyli siekierkę kiedy Wałęsa o niej bzdurzył - tomahawk?

 

>Takie bzdury chłopie piszesz że ręce opadają !

 

Jak wiesz lepiej to napisz może o tych francuskich, bliższych przodkach Wałęsy. Czy to nie przypadkiem Bonapartowie?

[dogon]

Oj chłopino , przesadzasz z dawkami.

Trzymaj się.