Skocz do zawartości
IGNORED

Polityka | archiwum


Ojciec Dyrektor

Rekomendowane odpowiedzi

Czego nie chcę drogi Adalbercie?

Chcesz? A tom rad wielce. Np: jak powinien zachować się faktyczny przywódca 40 mln państwa w środku Europy, państwa mieniącego się być państwem prawa i rządzonego przez partie która prawo ma na sztandarze, w sytuacji gdy Minister Sprawiedliwości jego rządu zostaje przyłapany in flagranti na przestępstwie? Dla ułatwienia pytanie pomocnicze: czemu będzie, mimo ewidentnych dowodów udawał, że przestępstwa nie było, w ogóle nie było żadnej sprawy i czemu ów minister beknie za to dopiero w przyszłości, o ile nie beknie za sprawy dużo poważniejsze?

Chcesz? A tom rad wielce. Np: jak powinien zachować się faktyczny przywódca 40 mln państwa w środku Europy, państwa mieniącego się być państwem prawa i rządzonego przez partie która prawo ma na sztandarze, w sytuacji gdy Minister Sprawiedliwości jego rządu zostaje przyłapany in flagranti na przestępstwie? Dla ułatwienia pytanie pomocnicze: czemu będzie, mimo ewidentnych dowodów udawał, że przestępstwa nie było, w ogóle nie było żadnej sprawy i czemu ów minister beknie za to dopiero w przyszłości, o ile nie beknie za sprawy dużo poważniejsze?

Nic się nie stanie.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Jednego nawet zabili, ale uciekł.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TK powinno się zlikwidować.

Ale jest przewidziany w Konstytucji. Niech twój poniesiony marszałek sie poniesie do puszczy kampinoskiej i niech przeglosowuja zmianę konstytucji.

 

Potem trzeba by zlikwidować sad najwyższy który przejmie rolę TK a potem w ogóle sądy można zlikwidować. Potem w sumie sejm i senat można zlikwidować po cholerę te głosowania, Jaro zawsze dziewica powie jak jest i tyle.

 

 

Aha, no i muszę ci obniżyć wynik. Masz jednak pól sasina.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Nic się nie stanie

Czyli uważasz, że Ziobro może bezkarnie popełniać przestępstwa, bo on jest z opcji politycznej która popierasz, więcej, uważasz za całkowicie słuszne, ze jego szef też uważa, że może takie przestępstwo popełniać bezkarnie. Rozumiem, że nakaz poszanowania prawa tyczy tylko i wyłącznie innych, nie pisiarstwa, bo oni są z tego zwolnieni. Uważasz, ze przestępca jakoby walczący z przestępczością jest wiarygodny, bo jest z PiS i to już wystarczy. Nie dziw się zatem, że jak przyjdą następcy, to do praworządności będą mieć taki sam stosunek jak PiS i jak np. zjawi się nad ranem u Ciebie jakaś tam nie pisiowska już CBA i zgarnie za np. wypisywanie na tym forum różnych rzeczy, to oni też będą mieć do tego jak najświętsze prawo. Moralność Kalego zawsze, na dłuższą metę jest najbardziej przykra dla samego jej wyznawcy, ale Tobie jak widać to odpowiada.

On ma pól sasina. Siebie nie przeskoczy. Uwielbia marszałka co go matka poniosla, poniosła i wypad jej kilka razy z rąk i niestety ma teraz mniej niż jednego sasina ten nasz marszałek. Poniesiony jest.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Ale jest przewidziany w Konstytucji. Niech twój poniesiony marszałek sie poniesie do puszczy kampinoskiej i niech przeglosowuja zmianę konstytucji.

 

Potem trzeba by zlikwidować sad najwyższy który przejmie rolę TK a potem w ogóle sądy można zlikwidować. Potem w sumie sejm i senat można zlikwidować po cholerę te głosowania, Jaro zawsze dziewica powie jak jest i tyle.

 

 

Aha, no i muszę ci obniżyć wynik. Masz jednak pól sasina.

W sumie nie głupio gadasz. Sądownictwo musi zostać, bez TK, sejm i senat w dobie internetu jest zbędny.

 

Czyli uważasz, że Ziobro może bezkarnie popełniać przestępstwa, bo on jest z opcji politycznej która popierasz, więcej, uważasz za całkowicie słuszne, ze jego szef też uważa, że może takie przestępstwo popełniać bezkarnie. Rozumiem, że nakaz poszanowania prawa tyczy tylko i wyłącznie innych, nie pisiarstwa, bo oni są z tego zwolnieni. Uważasz, ze przestępca jakoby walczący z przestępczością jest wiarygodny, bo jest z PiS i to już wystarczy. Nie dziw się zatem, że jak przyjdą następcy, to do praworządności będą mieć taki sam stosunek jak PiS i jak np. zjawi się nad ranem u Ciebie jakaś tam nie pisiowska już CBA i zgarnie za np. wypisywanie na tym forum różnych rzeczy, to oni też będą mieć do tego jak najświętsze prawo. Moralność Kalego zawsze, na dłuższą metę jest najbardziej przykra dla samego jej wyznawcy, ale Tobie jak widać to odpowiada.

To mi nie odpowiada, nic się nie stanie, nadal mają mój mandat.

@tomek z pół sasina

 

Bez TK i możliwości skorzystania z art. Konstytucji sądy będą korzystać z art. 8 ust.2 konstytucji. Sady tez musisz zlikwidować.

 

A co z sejmem? Po co sejm? Jest Jaro zawsze dziewica.

 

ps. Jak sie ma pól sasina to jakoś boli czy też przeciwnie, pełnia szczęścia?

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Powiatowej broszce i od pół sasina daleko jak diabli. Pokazała się w telewizorze i zaczęła pieprzyć o 500 i "sukcesach". Kto tej babie pozwala na takie kretynizmy? Nie ma tam u pisiarzy choć jednego, co to ma choć z półtora sasina i jej napisze (drukowanymi) co ma gadać.

nadal mają mój mandat.

Klata czeka.

 

A na razie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli nie ma się nic do powiedzenia to najpolityczniej milczeć. Ale to stare jak świat powiedzenie widać dla ćwierćsasinowców jest równie zrozumiałe jak filozofia Hegla dla analfabety...

Ale to znaczy ze dalej mają kod przed sejmem. Chyba im to pasuje.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Gość papageno

(Konto usunięte)

Nie dają rady wbrew "Damy radę". Bardzo optymistycznie zakładam, że 1.0 sasinowcy (chyba są wg Gausa) dostrzegli, co się święci, i wolą aby ich obalono (przyszła, nieskończona martyrologia) niż ustąpić samemu.

Tak obrona Kuchcińskiego, jak i próba sprowadzenia tej dyskusji ad absurdum bardzo marnie Ci wychodzą...
Drogi Adalbercie, nasz zbiór przekonań nie jest zbieżny, ale to naturalne.

i wolą aby ich obalono (przyszła, nieskończona martyrologia) niż ustąpić samemu.

Ale taka kalkulacja ma sens tylko wtedy gdy robi się to jako premierę. Któryś tam już z kolei taki spektakl nie zapewnia frekwencji bo publice się już przejadło i skazuje się siebie na ciche i nikogo, nic nie obchodzące zejście z afisza.

Choć taka konstatacja wymaga zapewne z 1.5 albo i 2 sasinów, a asymptoty pisiarskiej krzywej Gaussa takich wartości nie sięgają...

ale to naturalne.

popieranie faceta, który całe mieszkał kilkadziesiąt lat z matką, nie ma konta, a kot mu wybuchł,

i który uważa, że spadek inwestycji to wynik spisku po, nie jest naturalne. to jest bardzo nienaturalne,

i świadczy o pół sasina, w porywach do jednego.

 

Ale taka kalkulacja ma sens tylko wtedy gdy robi się to jako premierę. Któryś tam już z kolei taki spektakl nie zapewnia frekwencji bo publice się już przejadło i skazuje się siebie na ciche i nikogo, nic nie obchodzące zejście z afisza.

Choć taka konstatacja wymaga zapewne z 1.5 albo i 2 sasinów, a asymptoty pisiarskiej krzywej Gaussa takich wartości nie sięgają...

no i jest jeszcze jeden problem. oni pójdą siedzieć, a ponieważ nie wybudowali dla siebie nowych i przyjemnych zakładów karnych, trafią więc do takich zwykłych, niedofinansowanych.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Gość papageno

(Konto usunięte)

publice się już przejadło

Smoleńsko-toruńskiej? No co ty. Tym żyją, żadnych innych wartości politycznych raczej nie mają. To surowa ocena, ale pracuję u podstaw, więc wiem.

ja wiem, że to co napiszę to jak stwierdzić, że im jeszcze z gęby śmierdzi, ale to tak po ludzku świadczy z jakim chamstwem mamy do czynienia.

pan karczewski (będzie siedział) umówił się z dziennikarzami na 22.00. o 22.30 chama ciągle nie było.

punktualność to najwyraźniej nie jest prawacka cnota.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

Drogi Adalbercie, nasz zbiór przekonań nie jest zbieżny, ale to naturalne.

Drogi Tomku, ale ja nie o naturalnej rozbieżności naszych przekonań, a o sposobie w jaki swoich bronisz. Jako, że w przeciwieństwie do większości wyznawców PiS, mam Cię za osobę wybitnie inteligentną, to nie mogę zakładać, ze swoich przekonań nie potrafisz bronić. Jedynym więc wytłumaczeniem czemu ta obrona, tak powiedzmy sobie szczerze marna, jest to, że owych przekonań nie da się skutecznie obronić. Więcej, bardzo Cię szanuje, że choć starasz się ich bronić, a nie ograniczasz się do tak tu popularnych jedynie szczeknięć. Problem tylko w tym, iż mimo, że szanuję za próby, to w niczym nie zmienia to faktu, że głową muru nie przebijesz, a Don Kichot choć walczył i walczył to i tak z wiatrakami nie wygrał. Bo nie mógł wygrać. Białe pozostanie białym, a czarne czarnym choćby nie wiadomo kto i nie wiadomo jak usilnie zaklinał rzeczywistość...

 

Smoleńsko-toruńskiej? No co ty. Tym żyją, żadnych innych wartości politycznych raczej nie mają. To surowa ocena, ale pracuję u podstaw, więc wiem.

Pewnie masz rację, ale w oparciu tylko o smoleńsko-toruńskich nie da się wygrać żadnych wyborów. O tym czy da się wygrać decyduje ta publika która oklaskiwała PiS dlatego, że na czas wyborów smoleńsko-toruńskich schował głęboko do zamrażarki. I tej publice nie przeje się, a już się przejadło.

Drogi Adalbercie, to trochę jak w wielkiej Pardubickiej(chyba dobrze), obstawiłem i obserwuję gonitwę, wyścig trwa, jest nieczysty, z obu stron z resztą.

Pozdrawiam Cię serdecznie.

 

ale tu nie ma symetrii. do tej pory nikt nie uchwalił 8 ustaw o TK w ciągu roku i nikt nie wybrał sędziów, którzy

są tak merytorycznie słabi i jeszcze symulują chorobowe.

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

TK powinien być absolutnie, bezwzględnie, bezapelacyjnie, rudymentarnie niezależny. Ale czy jest to możliwe w kraju wszechobecnego relatywizmu prawnego (i rzecz jasna moralnego) ?

TK to zbędny dodatek, kwiatek do kożucha.

to trzeba zmienić konstytucję.

dlaczego pisdnięci nie zmienili jeszcze konstytucji?

 

i rozumiesz, że jego rolę przejmie SN, prawda?

Czy jeśli pusta ściana promuje ateizm (stanowisko Włoch w sprawie dot. krzyża w szkole) to rozwiązaniem jest tapeta w krzyże?

TK to zbędny dodatek, kwiatek do kożucha.

Nie, taka czy inna forma sądu konstytucyjnego to sól demokracji. Nie darmo właśnie konstytucje uchwala się nie zwykła większością głosów, a kwalifikowaną. Kwalifikowaną by najważniejsze prawo państwowe nie było widzimisię rządzącej zazwyczaj tylko 4 lata władzy czy koalicji i było co 4 lata zmieniane wedle interesu tej czy innej partii. Nadrzędność konstytucji musi być nie dobrą wolą tych czy owych, a mieć instytucjonalną obronę. Czy nazywa się to TK czy SN czy jeszcze inaczej nie ma znaczenia. Znaczenie ma wyłącznie to, że konstytucja będąca z racji trybu uchwalania wolą większości społeczeństwa nie może być zmieniana przez partie czy ugrupowania które mają tylko większość w parlamencie. W 2007 PO/PSL miały nie 37 % głosów w wyborach, a ponad 50, czyli ponad połowę wszystkich oddanych i były autentycznym reprezentantem większości społeczeństwa, a mimo to nie miały większości konstytucyjnej i jej zapisów ani nie kontestowały ani nie próbowały zmienić. Od 2010 miały też "swojego" Prezydenta i gdyby kierować się "standardami" PiS i pełnie władzy i pełny mandat społeczny do zrobienia choćby Tuska czy Komorowskiego królem czy dożywotnim prezydentem z niczym nieograniczonymi uprawnieniami też.

Wszelkie ruchu by konstytucyjny organ jakim jest TK i to w takim, nie innym kształcie, zmienić czy choćby zmodyfikować wymagają zmian konstytucji. Jak się nie ma odpowiedniej większości to się tego nie da legalnie zrobić. Koniec, kropka. Zmian w zapisach ustawy zasadniczej czy Ty czy PiS możecie sobie chcieć, nie wiadomo jak bardzo. Nie ma odpowiedniej większości, nie ma zmian. Ile razy trzeba to jeszcze powtarzać?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.