Skocz do zawartości
IGNORED

Zbiórka na pokaz senicza w Las Vegas


Elberoth

Rekomendowane odpowiedzi

Obok nicku senicza jest taki magiczny przycisk "ignoruj". Jeśli kogoś denerwują jego wpisy niech go po prostu kliknie, będzie miał spokój.

Chyba że co poniektórzy popełniając wpisy w tym wątku i podobnych mają jedyną okazję żeby zabłysnąć swoją "inteligencją".

Oj Elberoth... Widzę, że zainspirowany obecnością fake:) Marilyn Monroe na AS wpadłeś na pomysł by pociągnąć

temat Las Vegas na forum. Wiadomo wystawa wystawą ale otwarcie takiej puszki Pandory, nomen omen spowodowało otwarcie kolejnej puszki na datki. Pojawił się jak czytam jeden taki boski Elvis, któremu po wystawie (z wrażeń) poprzestawiało się najwyraźniej w głowie i od dwóch dni "robi za guru na stereo". Las Vegas generuje jak wiadomo realne - nie wirtualne klony znanych postaci, tak więc ten wątek demaskatorski charakter ma w mojej opinii.

Jak widać ktoś taki się ujawnił, kto wie? - może jest już bardziej seniczem niż sam KRÓL THD i ochoczo wyciąga rączkę po puszeczkę z datkami na pomnik dla Króla. Z tego powodu zapewne otwarcie tej puszki zostało zainicjowane... Popieram wybudowanie pomnika "Królowi THD" z tym, że w postaci osobnej zakładki "SENICZ i jego wyznawcy"...

Las Vegas to wymarzone miejsce dla ludzi odklejonych od rzeczywistości i przede wszystkim mających problem z obiektywną oceną faktów, a taki ton dominuje niestety w wypowiedziach i ocenach senicza i jego fanów...

Martwi mnie tylko zastąpienie mantry "maranciunio" - "dyktą Artura". Cała nadzieja w "sławku".

Grigorij Griszka Otriepjew znany jako Dymitr Samozwaniec zapewne nazwałby Las Vegas rajem na Ziemi, niestety większości forumowiczów nie będzie dane tam zawitać, może za wyjątkiem DIY Kichota i jego Sancho Pansy...

czego im życzę (wymowa "kichota" zamiast "kiszota" jest jak najbardziej wskazana i adekwatna do sytuacji)

Bawcie się dobrze:)

Wypowiedź Edwarda umknęła w tym wątku niemal niepostrzeżenie... a jest tam postawione pewne bardzo istotne pytanie.

 

Czy Senicz to konstruktor? czy może tylko modyfikator?

 

(nie wiem czy plagiator nie byłoby na miejscu - w końcu ściąga byle jakie rozwiązania z netu - jak sam twierdzi dość otwarcie...)

 

Dyskusja o Nim, jako o konstruktorze (genialnym lub nie - bez znaczenia) wydaje mi się conajmniej chybiona.

 

1. Czy konstruktor gubi swoje własne schematy ???

 

2. Czy konstruktor nie wie co wsadził do środka swoich urządzeń ???

 

3. Czy jest autorem rozwiązań technicznych dotyczących napędu/obudów/elektroniki ???

 

4. Czy osoba której stan psychiczny pozwala na skonstruwanie czegokolwiek - słowem inżynierską myśl kreatywną - nie powinna być w stanie udzielić prostej odpowiedzi na proste pytanie ???

 

5. Czy nie udzielanie żadnej odpowiedzi na pytania, odpowiadanie na swoje własne pytania bądź odpowiedź kompletnie nie na temat - sugeruje że mamy do czynienia z osobą "zdrową" na umyśle i zdolną do skonstruwania bądź co bądź skomplikowanych urządzeń ???

 

6. Czy w świetle powyższego - nadal mówimy o (genialnym lub mniej) KONSTRUKTORZE ???

 

7. Na koniec pytanie - czy przemyślawszy temat uważacie że jest celowym wylewanie na p. Senicza swoich żalów ??? Jaki to ma mieć cel???

 

Proszę, niech każdy sobie szczerze odpowie na powyższe pytania zgodnie ze swoim sumieniem i własną wiedzą. Nie ma potrzeby ogłaszać tutaj wyników Waszych przemyśleń, raczej zweryfikować sposób zachowania.

 

Pozdrawiam i życzę więcej dystansu i kultury we wzajemnych kontaktach, tak realnych jak i wirtualnych.

peperoni

>>Alez senicz jest chamski i zarozumialy. Jego teksty sa chore. Wystarczy popatrzec na te jego szelki

>i caloksztalt zeby wiedziec z kim ma sie do czynienia. Einstein od siedmiu bolesci (tuz przed wizyta

>u psychiatry chyba).

 

wybacz disco ale przesadziles z ta wypowiedzia, moim zdaniem wlasnie takie sa ponizej poziomu. Ta wypowiedz wlasnie byla chamska wypowiedzi Senicza z tego co patrzylem chamskie raczej nie sa , zarozumiale a i owszem ale moze to taka gra - ciekawe ze nikt sie jakos nad tym nie zastanowil ?

>koczamopa (anioł z resztą też...)

>Jedyne co można dostrzec w tej wypowiedzi to bolące ego i usilne staranie się...

>no właśnie

>Pora abyś zastanowił się, odsunąwszy na bok bełkot (bo tak, reasumujac, to co napisałeś można

>nazwać) czego właściwie chcesz. To co pisał rochu jest bardzo zwarte samo w sobie i nie wymaga

 

 

belokoczesz gagacek wylacznie Ty nic sensownego nie wnoszac. Zreszta sam sobie odpowiedziales - boli Cie ego i mimo prosby zeby zaczac merytoryczna deyskusje wolisz jatrzyc dalej.

>>kopaczmopa>

 

Widze że chcesz być tutaj niczym arbiter elegantiorum.

Sam też swoimi wpisami dołozyłeś się do tego co sie tutaj dzieje.

Nie jesteś święty.

 

 

To prawda ze nie jestem rochu ale przynajmniej kolejnymi wpisami staram sie dolozyc do tego zeby juz dyskusja przeszla na tory dotyczace wystawy, dzwieku a nie dekoracji i szelek Senicza, zeby osoby ktore nie sluchaly nie wypowiadaly sie o kompromitacji Senicza bo predzej niesety kompromituja samych siebie.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

kopaczmopa jak widac malo czytales wpisow senicza. Pisze czasem takie bzdety ze az resztka wlosow na glowie mi staje a poza tym kompletnie brakuje mu pokory. Pelen samozadowolenia przekonany o wlasnej wyjatkowosci jest swietnym kandydatem na pacjenta szpitala psychiatrycznego. Wielu "genialnych" konstruktorow juz tak skonczylo. Lekcewazy urzadzenia o ktorych brzmieniu nie ma nawet zielonego pojecia.

>discomaniac71, 13 Lis 2007, 16:27

 

Ale przyznaj, że rzadko puszcza jad w stronę konkretnych osób, wyśmiewa się z ich ubioru, analizuje ich psychikę i obraża na każdym kroku. Jeśli pisze, że jest najlepszym konstruktorem i nikt mu nie podskoczy, to nie oznacza to pisania, że jego szelki są super, a Twoje są gówno warte?!

Ekscentrykiem jest na pewno.

 

Czy konstruktorem? Ja mam wątpliwości.

Jak dla mnie zbyt dużo magii i tajemnicy tkwi w naleśnikach, sławkach i innych takich...ich konstrukcja jest tak tajna i magiczna że nawet twórca jej nie zna....

 

To tylko moja obserwacja i wnioski z wielomiesięcznej lektury forum. Rozumiem że każdy ma swoje własne i nikogo do niczego nie przekonuję.

 

Doceniam jego odwagę i występ na AS i nie podoba mi się tylko zupełnie nie potrzebne poniżanie go w kolejnych wątkach.

 

Pozdrawiam,

peperoni.

>bo predzej niesety kompromituja samych siebie

A to niby dlaczego? To co piszesz jest bez sensu. Argos miał rację, to przykre.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

peperoni

Zakładając (zakładając!) że jest inteligentnym człowiekiem, wie co czyni, a jeśli to czyni jest gotowy na przyjęcie reakcji na to co czyni. To nie jest przychodnia zdrowia psychicznego i nie każdy musi pisać z braku innego zajęcia jak powalony 24h/dobę tony bzdur, a inni muszą być zmuszani to wycinać. Do tego są inne, bardziej odpowiednie miejsca.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

discomaniac71, 13 Lis 2007, 15:33

 

>Alez senicz jest chamski i zarozumialy. Jego teksty sa chore. Wystarczy popatrzec na te jego szelki

>i caloksztalt zeby wiedziec z kim ma sie do czynienia. Einstein od siedmiu bolesci (tuz przed wizyta

>u psychiatry chyba).

 

 

disco.... lepiej zfolguj i nie wlaczaj sie do obrony zapyzialych kolegow, badz na boku bo stracisz szacunek u resztku ktora jest po drugiej stronie barykady ale ma dla ciebie debet strat

SLAWEk to jedyny wzmak z pokazu na AS ktory pokazal na co stac hd600...... zagraly bardzo bardzo ladnie, wiec chociazby patrac ze zmienilem o nich pod wplywem wzmacniacza made by Senicz zdanie ,opanuj sie

Sam widzisz ze sa dwa obozy na tym watku, badz bezstronny

, nie bylo cie na odlsuchach wiec nie zabieraj glosu, jezli tego nie posluchasz i bedziesz dalej jechal w zaparte oczerniajac czlowieka ktorego nie znasz- nie wazne kim on by nie byl, nie znasz, wiec mowie , jezli jestes bez winy wez kamien i rzuc a wtedy ....strace dla ciebie szacunek bo zaatakowales osobe ktorej nawet nie znasz

intuos, tobie pomylił się real, to w czym tkwisz to nie jawa, prawdziwy świat jest poza komputerem, a disco nie będzie mógł spać przez cały tydzień bo stracił twój szacunek... Boże, nawet nie wiesz w co i jak jesteś zaangażowany. Wyrazy współczucia!

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

>>>>bo predzej niesety kompromituja samych siebie

 

 

jak dlaczego ...no prosze Cie Gagacek nie pograzaj sie - czyzbys wlasnie nie slyszal niczego Seniczowego?

 

Odpowiem Ci - jakim prawem mozna cos oceniac samemu nic o tym nie wiedząc, to nonsens...

 

Po co w ogole ruszasz tego typu kwestie - dla mnie i sadze wiekszosci forumowiczow to akurat jest kwestia bezdyskusyjna.

>Doceniam jego odwagę i występ na AS i nie podoba mi się tylko zupełnie nie potrzebne poniżanie go w

>kolejnych wątkach.

 

Nie przesadzajcie z ta odwagą. To z nia nie ma nic wspólnego. Aby kogoś uznać za odważnego, warunkiem koniecznym jest aby ten ktoś miał choć jakieś mechanizmy własnej samooceny.

Na tej samej zasadzie to niektórzy obnażają się w parku przed napotkanymi kobietami... Też odważni?

wiesz gagacek - czytajac wpisy Disco zawsze uwazalem ze ma swoje zdanie i za to go tez cenie, mimo ze nie zawsze musi sie pokrywac z moim. On ceni starsze klocki, ja niekoniecznie zawsze itp itd.

Dlatego tez Intuos ma racje bo rozumiem ze czlowiek sie zagotuje czytajac wypowiedzi Senicza ale po co pisac zle o czlowieku a nie o brzmieniu jego systemu.

Tu nawet nie chodzi o jezyk ale o ksztalt wypowiedzi - bo predzej zrozumiem wypowiedz ze "Senicz sie obsral ze swoim systemem" niz " nadaje do psychiatryka"gdzie "zostanie w swoich szelkach" . Te wypowiedzi znacznie uproscilem zeby nie bylo. nadajmy tym rozmowm jakis sens i kulture poki jest na to czas. I naprawde niech sie wypowiedza Ci co sluchali.

wlasciwie tez chcialbym zeby Senicz uczciwie jak na spowiedzi napisal co sadzi o brzmieniu duzego systemu na AS, ale moze to taki typ osoby ze nie potrafi, nie chce , nie umie ( niepotrzebne skreslic).

Moglby tez a moze i powinien pokazac wnetrza swoich klockow ale moze ma powody zeby nie pokazywac. Nie wiem.

Ja gdyby mnie tak opluwali bym chociaz raz dosadnie przyznal racje krytykom w tym co uwazam ze ja maja , wylozyl kawe na lawe zeby nie bylo watpliwosci ale Senicz to Senicz, ja moge tylko pisac o brzmieniu jego klockow i nie pozwalac na opluwanie czlowieka natomiast na pewno nie bede go bronil jako konstruktora bo tutaj musi sie wykazac sam.

 

 

PS. Kuzynowi jak sluchal HD580 na Slawku szzcena opadla z wrazenia a on akurat jest mocno bezstronny, poza tym naprawde nikt nie napisal negatywnej opinii o Slawku, ktory sam chcialbym miec w swojej kolekcji jesli produkcja ruszy - mysle zreszta ze innych pare osob rowniez - myslicie ze to filantropia?

>kopaczmopa, 13 Lis 2007, 17:01

 

Posłuchaj są ludzie, którzy uważają, że zawsze mają racje i tylko swoje własne racje uważają za słuszne, nic ani nikt nie jest tego w stanie zmienić. Jeśli nawet w pewnym momencie w ich głowie pojawi się wątpliwość, że ktoś inny miał rację, to i tak nie przyznają się do tego, bo zburzyło by im to światopogląd i straciliby w swoich oczach, co byłoby dla nich trudne do przeżycia. Oni patrzą wąskotorowo, wszystko, co jest poza tym obrazem zostaje odrzucone i jeśli ktoś nie tańczy tak, jak oni grają, to robi źle! Nie ma sensu walczyć z wiatrakami.

 

Pozdrawiam,

Gość rochu

(Konto usunięte)

kopaczmopa>

 

Przypomnę pewien zbiór cytatów z wypowiedzi Miszcza, który zebrał StefaB.

Poczytaj sobie cichutko i ze zrozumieniem, może coś do Ciebie dotrze.

 

Chcesz bronić gości który nas nazywa durniami, wydmuchami, etc?

Jeżeli tak to OK. Jesteś taki sam jak Miszczu.

 

A teraz poczytaj sobie. I nie spiesz się.

 

 

>Dla przypomnienia o czym toczy się rozmowa, kilka przypadkowych cytatów:

>

>"Moj system bedzie najlepszy na as2007. Nie moze byc inaczej. W koncu jednak mi sie udalo cos

>zmajstrowac ciekawego. Bas tak podkrecilem ze ho ho teraz gorke krece. Bo w koncu o to chodzi aby

>bylo duzo basu i gory no nie?

>

>Gwarantuje ze bedzie najlepsza jakosc dzwieku jakiej jeszcze nie slyszeliscie. Bo czyz moze byc cos

>lepszego niz Maranciunio? a co moez zastapis Nalesnika? A i staruchy marantz dms 250 graja

>wspaniale. Wiec o czym mowa. Radze przyniesc magn. i dyktafony cyfrowe i nagrac ten dzwiek.

>

>Kazda czesc mojego systemu jest jedyna w swoim rodzaju. Zaczynajac od Maranciunia. Moze wydac sie to

>dziwne ale zaden cd nie ma z nim szans. ...Wlasciwie to nawet dobrze sie stalo ze nikt nie odwazyl

>sie porownywac swojego drogiego klocka z Maranciuniem bo przegrana murowana a tak moze nadal

>opowiadac jakiego to on ma wielkiego Hienda.

>Inna sprawa z Nalesnikiem. To bylo meczone dlugo. Nie majac odpowiedniego przygotowania musial po

>omacku znalezsc wlasciwe rozwiazanie. Ale udalo sie. Oczywiscie na drodze dbierania elementow

>wreszcie dostalem to com chcial i co lubie. Sami uslyszycie na AS2007. Zapraszam.

>

>No i co cieniasy!!! macie cos na mnie? wiedzialem. Za chudzi w uszach. Straszne. A tyle szczekania i

>odgrazania. A jak przyszlo co do czego to g. Panowie wasza sromote oglada kupa ludzi. Jak sie z tym

>czujecie?

>

>Chyba was pogielo. Nalesnik na zwyklych drutach natynkowych rozwali kazdy wasz system na zlotych

>nawet nitkach z perelkami i sniedzia w naroznikach. takich bzdur dawno nie slyszalem. Ciagnac to se

>panowie mozecie druta w parku a nie w sprzecie hiend.

>

>Rozumiem ze was zazdrosc dusi. Ja, samouk w centrum uwagi. Ba, gwiazda tego forum a wy tylko o

>burkach potraficie gadac. Ale prosze bardzo zrobcie lepszy wzm niz ja. No prosze. A moze juz macie

>tylko sie ukrywacie z tym?

>A niechtam. Mozecie do konfrontacji przywlec jakiegos fabrycznego wzmaka. Bo jak widze z cd to juz

>koniec. Skonczyly sie wam pomysly. A moze dwa systemy porownamy? Moj i jakis wasz. Tu tez nie ma

>chetnych?

>

>Na wystawie bede przyjmowal wasze dyplomy. jesli nie potraficie zrobic nic dobrego to niestety

>musicie oddac swoje dyplomy jako niegodni ich posiadania. narazie pozostana pod kluczem i oddam je

>wtedy gdy bedziecie mogli udowodnic ze macie jaja i lby i potraficie cos splodzic.

>

>Zrobcie lepszy wzmacniacz niz ja. Lub zrobcie lepszy cd niz ja. O innych trudniejszych zadaniach to

>nawet nie ma co pisac. Narazie do wyboru. Wzm lub cd. Mozecie pracowac zespolowo i samolubnie.

>Mozecie uzyc profesorow i dziekanow. Ale na Boga zrobcie cos lepszego niz ja.

>

>Ja, jak stary mistrz spokojnie ostrze sobie miecz z gory znajac wynik pojedynku. Czy wy durnie,

>myslicie ze mnie zlapiecie na czyms? I tak ztchorzycie i nie przywleczcei niczego dobrego do

>porownan a jesli to radze zajrzec najpierw posluchac i cichutko zamknac drzwi za spba udajc sie do

>domu ze smutkiem w sercu i zlomem w bagazniku.

>

> wy o tym dobrze wiecie ze nalesnik wykosi wszystko i cala wasza nadzieja to Cd. Ale trafila kosa na

>Maranciunia i maluszek sie nie daje. Ten Burmaster cd 001 nawet bylby dobry dla mnie bo rozwiazania

>w nim daja zdecydowanie gorszy dzwiek niz Maranciunio wiec nie mam strachu.Czy juz w POlsce nie ma

>nikogo z jajami? zadnego audiofila? takie z was wydmuchy?

>

>A ze przez przypadek udaje mi sie cos wybitnego zrobic no to juz nie moja wina. Apeluje do kolegow

>zeby koledzy choc w przyblizeniu zrobili podobnej jakosci urzadzenia. I to jest ciekawe ze koledzy

>pomimo wyksztalcenia i przygotowania zawodowego, teoretycznego nie robia nic fajnego. Malo tego

>majac tak wysokie IQ powinni juz dawno zaksowac mnie. Ale jakos tak dziwnie sie sklada ze nic z tego

>nie wychodzi. Intuos sluchajac juz wiele razy mojego systemu ma komfortowa sytuacje moze sie tylko

>smiac z prob zdyskredytowanie mojego systema

>

>widze ze koledzy nie maja pojecia o budowaniu wzm. niestety ale takich bzdur nie slyszlem nigdy. nie

>wiem ile zlota i platyny byscie w te uklady wsadzili to i tak nic z tego nie bedzie. zawsze bedzie

>to brzeczalo a nie galo. Musze przypomniec ze ja robie na weglowkach i kondziach 30 letnich. I

>reszta to tez syf. Ha ha ale jak to gra!!! malo tego w obu kanalach sa rozne lementy i co gra? i to

>jak. Wasze kretynskie teorie nie sprawdzaja sie jakos.

>

>ale jeszcze raz przypominam ze wszyscy ci co sie ze mnie smieja powinni plackiem padac na moj widok,

>bo ja zrobilem cos, czego oni nigdy - przez cale swoje - zycie nie zrobia...Wiec powstrzymajcie sie

>od krytyki gdy sami jestescie bliscy zeru w swoich poczynaniach konstruktorskich a kompletne zera

>jako tfurcy nowych ukladow czy technologii. Zrozumiano?

>

>Ale bardzo prosze zeby moi krytycy zrobili np Maranciunia czy Nalesnika! no miech zrobia te tegie

>lby. Bo jesli nie potrafia to oznacza ze sa znacznie a moze, nieskonczenie glubsi ode mnie. Troche

>szacunku dla mistrza.

>

>A ja powiem jedno spotkanie z moim systemem to jest szok dla audiofila. Napewno wiekszosc sluchaczy

>nie slyszala lepszego dzwieku. Ja zreszta tez. A mialem takie mozliwosci. A rezultat? a straszny

>atak na moja osobe i moje sprzety. Ze niby ze smietnika. A jakie maja prawo do takiej oceny nie

>sluchajac mojego systemu? Im blizej wystawy tym goraczka u moich wrogow rosnie. I maja racje. Ich

>sromota jest juz blisko. Ciekawe co wtedy napisza i czy przeprosza za te lata zlosliwosci i

>szyderstw? no i czy nadal beda mieli czelnosc uczestniczyc w tym forum?

>

>Moge sobie robic jaja ale nie z techniki. jak dotad wyszedlem zwyciesko z wszystkich prob podwazenia

>Maranciunia i Nalesnika. Mysle ze na as rola trola zostanie zamieniona. Trolami okaza sie ci co na

>mnie napadali. I to juz niedlugo. Nie chce sie czuc tak jak oni sie poczuja. czesc juz zwiala z

>forum gdyz wyczuli ze cos smierdzi......

>

>koledzy sa smieszni. Zamiast mi placic za moje wiekopomne wpisy wysmiewaja sie z nich!! Na Boga,

>opamietajcie sie!"

>

>

>"... Bo zaparcia bardzo szkodza na zdolnosci i psyche."

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

intuos ale Ty chlopie nic nie rozumiesz - senicz jest indywiduum zapatrzonym w siebie i przekonanym o wlasnej wyzszosci i o to mi chodzi a nie o brzmienie jego klockow. Nawiasem chetnie porownalbym nieszczesnego Maranciunia z upgradowanym Philipsem kupionym ponizej 100zl na Allegro. Jego klocki nie sa zadna rewelacja i - z opisu- zachowuja typowe wady brzmienia tanich elementow. Ze wzgledu na osobe "konstruktora" i jego przekonanie o wlasnej ponadczasowej misji sluchac tego nie mam zamiaru.

gagacek chyba z 3 razy udowodnilem ci ze nie masz ze mna szans w dysputy i ze generalnie reprezentujesz marny poziom elokwencji rozmowczej, nie chce mi sie robic tego 4 raz

w przeciwienstwie do was , nie podnieca mnie zadawanie komus krzywdy ,ale ok ,gagacek

kazdej reakcji towarzyszy antyreakcja, ale zeby troche przypomniec szkoly gagacek, nowela fala powraca....

 

jak narazie nikomu z was nie ublizyl w sposob doslowny, wy robicie to non stop,

smakuje wam to zlo, co.... smaczne i pozywne dla waszych tworow mozgowych,móżdzkowych......

szkalujecie ludzi , a tu czlowieka bo ma wiare ze potrafi, poczytujac mu brak pokory usprawiedliwiacie swoje obelgi, łżenie, jestes tyle wart ile BEZWARTOSCIOWA obelga ktora syczy z twoich ust, jeszcze poczujesz smak jadu, ty i tobie podobne twory forumowe, ktorym biczujac innych ukrecicie bicz na siebie JAMNICZKI :)

disco, różnymi metodami rózni napompowani megakonstruktorzy pisywali o swojej świetności na forum. Z nich wszystkich retoryka senicza jest zdecydowania najdowcipniejsza i nie obliczona na tłuczenie kasy.

Jezeli komuś senicz wadzi proponuję wcisnąc mu ignora, dodać jego wątki do ignorowanych itp.

 

Pozdrawiam

>discomaniac71, 13 Lis 2007, 17:09

 

Disco to Ty nic nie rozumiesz, każdy rozumie, że Senicz tak ma jak ma, a Ty odkryłeś teraz Amerykę? Tu chodzi o kulturę wypowiedzi i nie rzucanie w siebie nawzajem błotem, nie tworzenie chorego widowiska.

 

ps. dlaczego nie wytłumaczyli się w dalszym ciągu Ci wszyscy, którzy na AS nie powiedzieli Seniczowi nic na temat jego jak i brzmienia jego systemu? Przemilczeli sprawę - jak sprawę przemilczymy, to znaczy że jej nie ma?

Przestańcie już o tym Seniczu.

 

Nudne to już jest.

 

Wszyscy widzą przecież ten poziom wypowiedzi i buńczuczność wpisów, jak również niesamowitą aktywność Pana Włodka na forum (kiedy on ma czas popracować nad sprzętem jak on ciągle wszędzie wklada swoje 3 grosze?)

 

Ale na Boga. Jest tu z parę tysięcy ludzi, bywają wpisy głupsze, bardziej chamskie itp, są także wpisy od ludzi zajmujących się DIY.

 

ALE NIKT Z TEGO POWODU NIE ZAKŁADA KILKU(NASTU?) AKTYWNYCH WĄTKÓW Z TWÓRCĄ OBELG LUB GŁUPOT W CENTRUM UWAGI, O KTÓRĄ MU TYLKO CHODZI.

 

Bez odbioru.

intuos, Ty jesteś chory... Po pierwsze dlaczego ja miałbym aspirować aby z Tobą wygrywać... Przepraszam, z kim i w czym?!! To nie mój poziom! Czy Ty tez masz problemy takie jak Twój "miszcz"??? Czyżby ten człowiek działał jak lep na muchy, na zasadzie "podobne przyciąga poodobne"? Myśl, myśl, jeśli oczywiście to nie jest Tobie obce. Zaczynam w to wątpić, ale to nie mój problem.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.