NOS- prawda czy fałsz?

stogdan · 24 Listopada 2007

Mam pytanie do znawców lamp? Jak ma się sprawa NOS w dwóch aspektach:

-realna dostępnośc lamp ( czy na pewno tak długo się je przechowuje i czy jest ich tak wiele)

-zachowanie warunków próżni w lampach w czasie tak długiego przechowywania ( dyfuzja gazów itp.)

Może są to lampy produkowane wg . standartów z lat 60-tych kiedy lampy królowały ale nie są one wyprodukowane w tym czasie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

senicz · 24 Listopada 2007

Proznia w lampach najlepszych firm jet zachowana. Polega to na tym ze wymyslono stop zwilzany przez szklo. Wiec lampy sa hermetyczne bardzo dlugo. NOS sa najlepsze gdyz kiedy stosowano materialy na katody dzisiaj niedostepne. Jesli chodzi o katody posredniozarzone. Istnial caly wielki przemysl metalurgiczny na potrzeby produkcji lamp. Dzisiaj lataja takimi materialami jakie maja.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Molibden · 24 Listopada 2007

A słyszałeś o czymś takim jak getter do lamp próżniowych?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stogdan · 24 Listopada 2007

"A słyszałeś o czymś takim jak getter do lamp próżniowych?"

Przyznam że nie, ale sprawdziłem: "Getter, inaczej geter. Jest to substancja umieszczana we wnętrzu przyrządu próżniowego np. lampy elektronowej. Jego zadanie to utrzymywanie w danym przyrządzie próżni, przez pochłanianie resztek gazów (zarówno tych pozostałych przy produkcji, jak i mogących się wytwarzać podczas pracy urządzenia). Gazy są niepożądane w przyrządach próżniowych, ponieważ powodują ich szybsze zużycie oraz pogarszają parametry pracy. W lampach elektronowych małej mocy jako getter stosuje się zwykle bar lub jego stop naniesiony na ściankę bańki (w postaci lustrzanej "plamy")".

Czyli może to również zniwelować brać szczelności lamp ( jak rozumiem).Przy okazji dzięki za poszerzenie wiedzy na temat lamp. Mam rozumieć że kwestia oryginalności NOS jest traktowana jako pewnik ( chodzi mi o pokusę podrabiania itp.)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

AlekZ · 24 Listopada 2007

Nie jest prawdą, że próżnia nie pogarsza się. W szczelnej lampie jednak jest praktycznie możliwy jedynie naciek helu, co wynika z jego wyjątkowej przenikliwości. Gazu tego w powietrzu jest dość dużo, ciśnienie cząstkowe jego wynosi bowiem 4*10^-3 Tr. Szczęśliwie, szkła stosowane na balony lamp są z reguły szkłami miękkimi, dla których dyfuzja helu przez szkło jest nieznaczna i pogorszenie próżni z tego tytułu również jest nieznaczne.

Jeśli w lampie istnieje nieszczelność rzeczywista, nawet nieznaczna to próżnia psuje się nieporównanie szybciej. Getter barowy, szeroko stosowany w lampach pochłania gazy aktywne, natomiast z argonem, którego w powierzu jest około 0,93% nie radzi sobie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

senicz · 24 Listopada 2007

Mozna robic zabieg wirowania w plomieniach. Polega to na tym ze lampa wiruje w wirowce bardzo szybko co powoduje ze gaz wew lampy gromadzi sie w poblizu pulapki aktywnej ktora podgrzana silnie pochlania resztki gazu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Molibden · 24 Listopada 2007

Jako getter stosowano w lampach niskowoltowych także cez.

Lampy przed zatopieniem są i tak wstępnie odpompowywane więc getter usuwa śladowe pozostałości gazów, oczywiście oprócz helowców.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

łowca debili · 25 Listopada 2007

senicz, napisz coś jeszcze.

Na triodzie radziłeś jako super spec od tych rzeczy, aby wspomóc getter wkładając lampy do piekarnika.

Debilu! Nie wiesz że istnieje coś takiego jak mikrofale? Z resztą, już tobie to tłumaczyli, jak zwykle nic nie dotarło. Ban w pełni zasłużony.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

AlekZ · 25 Listopada 2007

Cez stosowano w fotokomórkach jako materiał fotokatody. Jest to zły materiał na getter, przede wszystkim ze względu na znaczną prężność pary cezu już w temperaturze pokojowej, rzędu 10^-6 Tr. Osiadajacy podczas pracy lampy cez powodowałby pogorszenie izolacji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

LTJ Sonic · 27 Listopada 2007

Łowca zainspirował mnie do dziecięcego ekseprymentu.

Będąc małym chłopcem pod nieobecnośc dorosłych lubiłem robić różne dziwne rzeczy z podpalaniem lub/i podłączaniem do prądu interesujących mnie przedmiotów.

Audiofilski eksperyment cz I

2007-11- 26

Kuchenka mikrofalowa Panasonic,

monofonicznasalaterka z hartowanego szkła

lampki 12ax7 "marshall"

kuchnia odsłuchowa ok 20mkw

Moc mikrofali - 800W ( bez ustawień, grill, pizza, defrost etc.)

Wkładamy lampki do kuchenki (2 szt), przykrywamy salaterką na wypadek ich eksplozji, ustawiamy czas 10s i wciskamy start.

Lampy zaczynają świecić się błękitnym światłem, 10 s

Ponownie wciskamy start. jedna lampa pęka i ulatnia się z niej intensywnie pachnący gaz.

Druga lampka wytrzymuje łącznie 40s.

Kontekst audiofilski:

dużo wysokich tonów przy podgrzewaniu, podkreślone sybilanty przy trzaskaniu szkła, bas nieobecny, ale możliwe że był zagłuszany przez system wentylacyjny kuchenki.

Może mój eksperyment przyda się eksperymentatorom, samoukom, domowym konstrutorom

i kto wie czy na AudioShow 2008 nie pojawi się audiofilsko modyfikowana kuchenka do tuningu lamp...

ukłony LTJ

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Molibden · 27 Listopada 2007

Szkoda, że nie masz tyego eksperymentu na filmie/zdjęciach :-)

Widocznie to nie były lampy mikrofalowe :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

proximate · 29 Listopada 2007

Myślę że można znacznie poprawić przestrzeń i perlistość sybilantów , trzeba w kuchence zablokować przełącznik drzwi i uruchomić ją z otwartymi drzwiami , moc maksymalna , koniecznie zdjąć koc w postaci talerzyka z góry , wtedy przestrzeń rozejdzie się na całe pomieszczenie . UWAGA zachodzi duże prawdopodobieństwo że mikro detale mogą swoją dynamiką i przenikliwością uszkodzić nawet wzrok . Koniecznie zakładać ubranie i okulary ochronne . Adam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

LTJ Sonic · 29 Listopada 2007

ale jak wzmocnić "fundamant basowy" i "kontrolę średnicy" ???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dudivan · 29 Listopada 2007

młotkiem, młotkiem!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

proximate · 29 Listopada 2007

Co do" fundamentu basowego " generalnym i najważniejszym założeniem są proporcje elementów skali , czas i dokładność przewiązania i wymieszania w przestrzeni z mikrodetalami oraz stabilizacja długookresowa . Co do "kontroli średnicy " to ja też mam na razie problem z opanowaniem spójności i głębokości drugiego planu nie wspominając o trzecim.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )