Skocz do zawartości
IGNORED

Najpiękniejsze samochody wszechczasów


Rolandsinger

Rekomendowane odpowiedzi

"Nie, chodzi o Magneti Marelli ;-)" ...wiesz , auta dwudziestoletnie mają to do siebie że się psują - nie tylko AR :) bo w tych nowszych to już Bosch :) badziewie straszne - fakt

z bmw wyjdzie niedlugo ladny samochod...tutaj przynajmniej wie sie za co placi....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

SLS to auto hmm masowe może będzie złym słowem - powiedzmy ogólnie dostępne - ktoś chce to kupuje i tyle , auta typu 8C czy legendarne Enzo to jakby inna liga - produkt ściśle limitowany do którego zakupu jest się zapraszanym

 

jeżeli mamy mówić o czymś naprawdę wyjątkowym ze stajni MB to może jedyny w kraju , jeden z 350 wyprodukowanych MB SL65AMG BlackSeries ?? 1,6Mzł , stały dach , 670KM i masa znacznie mniejsza niż zwykłego SL65AMG z otwieranym daszkiem

 

nie zaliczyłbym go do najpiękniejszych ale do ciekawych na pewno

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-28294-100000032 1280697814_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

i z tylu.......

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

no ale taka alfa jest nie do sprzedania w klasie lux w wielu egzemplarzach dlatego dorabiana wyjatkowosc musi byc, to 8 c wogole w swiadomosci szerokiej klienteli nie istnieje jako samochod luksusowy, bylem w ubieglym roku w mediolanie i jest to bogate miasto rzeczywiscie, duzo ladnych samochodow na ulicy , ale najogolniej piszac bardzo duzo cabrio czego u nas nie ma i jesli chodzi o marki z wyzszej polki to glownie bmw, porsche , range rover...takie samochody tez widzialem pod dobrymi restauracjami itd....z tanszych bardzo duzo nowych vw garbusow cabrio w roznych kolorkach wesolych, pistacja, róż czy seledyn...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

to jest samochod koncepcyjny, premiera na jesieni...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

ładne to GranCoupe ...nazwa modelu trochę włoska ale trudno :) po tragicznym 5GT jakoś muszą ratować sprzedaż w tym wymagającym segmencie - tyle lat po zjawiskowym CLS... zresztą tu sprawa i tak jest prosta - AM Rapide i długo długo nic

 

co do tego za co się w tej firmie płaci - jak bardzo chcesz to mogę opisać perypetie serwisowe na przykładzie serii 7 której produkcja niedawno się zakończyła...

ale 8C nie jest samochodem luksusowym... i jest go w EU około 300 sztuk - nie dziw się że ich ownerzy nie parkują ich pod restauracjami w Mediolanie :) oni są w tym czasie w St.Tropez lub Monaco :)

nie wiem gdzie sa ci ownerzy , chodzilo mi o to, ze jak ktos ma do wyboru sls-a i to 8c to hmmm..., a bmw dobrze znam i tak czy siak to jest kosmos w porownaniu z ktorakolwiek alfą....wogole w alfie chyba nie ma samochodu porownywalnego nawet zgrubsza z nową serią 7, jesli jest to mnie popraw, nie chce tutaj sie bawic w zlosliwosci bo jak cos jest dobre to chetnie przyznam , ze cos jest dobre...np. wloskie garnitury, ogolnie design...toskania...no za wiele rzeczy mozna wlochow cenic , ale nie za ich solidnosc inzynierska czy serwisowa najogolniej...maja dobre biura kreślarskie....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

owszem nie ma - ale pisałeś o awaryjności - więc wziąłem pod uwagę znany mi model - przy okazji flagowy - cóż... właściciel takiego auta musi mieć żelazne nerwy... kosmos w jakim sensie ? wyposażenia - oczywiście - przecież to inna liga... bezawaryjności - nie czas na żarty :)

 

wybór SLS vs 8C - tak jak pisałem , SLS to auto seryjne i ciężko je porównywać , właściwsze byłoby porównanie wklejonego wyżej MB ale SL BlackSeries - akurat tych dwóch modeli jest w PL po sztuce więc jak dla mnie AR i tak ma niezły wynik ;)

 

a nie jesteś zdziwiony faktem że ludzie nadal kupują takie samochody jak Ferrari ?? dlaczego to robią ?? przecież jest R8 , jest M Power... po co kupują auta kłopotliwe w serwisowaniu (cena/częstotliwość) , i tak awaryjne pomimo regularnego serwisu ??

 

ja nie jestem prawdę mówiąc...

ja tez nie jestem, ludzie kupuja samochod czesto tylko ze wzgledu na wyglad, nie wykonuja jazd probnych roznymi modelami...chcialem tylko zauwazyc , ze jesli chodzi o tę alfę to jak juz koledzy zauwazyli jest to bardziej zabieg marketingowy godny oczywiscie szacunku jesli chociaz kilka uda sie sprzedac.....

znam 10 siodemek poprzednich , ktore sie nie psuja Ty znasz jedna co sie psuje, potrafie wymienic kilkadziesiat usterek jakie moga byc w poprzedniej siodemce, czy to duzo zmienia w ocenie tego samochodu? wydaje sie , ze tak , nie jest to model bezawaryjny, natomiast nowe modele zarowno serii 5 jak i 7 pokazuja , ze firma powrocila po kilku eksperymentach do dobrej jakosci ...mysle, ze tutaj niepotzrebne jest zacietrzewienie, wystarczy sie przejechac jakastam alfą i bmw...a nawet alfa po 350.000 km przebiegu i bmw po takim realnym przebiegu....wtedy mozna dyskutowac o wloskiej jakosci....

nie chce tutaj wchodzic w szczegoly , ale moja rodzina ma troche do czynienia z wloska technika nawet bardziej zaawansowana niz samochody, wloskim oryginalnym serwisem przylatujacym na naprawy itd...jak tu juz ktos wspomnial jest to takie podejscie do handlu zeby sprzedac cos kiepskiego , a pozniej zarabiac na czesciach...oczywiscie w tej chwili wszystkie firmy w jakims zakresie tak robia, ale wloskie samochody przednionapedowe to dobry przyklad na zobrazowanie problemu...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

wogole temat zaczyna mi przypominac ten o modelkach anorektyczkach, masz chłopie taki gust jak masz i o tym nie chce dyskutowac, masz tutaj liderow rankingu awaryjnosci dekra 2010:

Liderzy rankingu

1. Audi A6 88,1

2. BMW X3 87,0

3. BMW serii 3 86,8

4. Volvo S40/V50 86,0

5. VW Passat 85,3

6. BMW serii 7 84,9

7. BMW serii 5 84,8

8. VW Golf V, Jetta, Golf Plus 84,6

9. Skoda Octavia 84,5

10. Ford Focus 84,0

 

'Z kolei niechlubne miejsce samochodu o największej liczbie usterek w klasie średniej zajmuje Alfa Romeo 156, i to niezależnie od przebiegu danego egzemplarza.'

 

i nie ma sensu oplatac koszały-opały ....

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

W dzisiejszych czasach wypuszczanie na rynek produktów niedopracowanych - ale oferujących bajery i nowości jest strategią niestety wygrywającą. Cała kariera firmy Intel jest tu przykładem.

 

I podobnie było z BMW 7 E65 - faktycznie pierwsze egzemplarze stały w warsztatach więcej niż jeździły, znałem jeden taki przypadek, po 50kkm zamieniony za dopłatą na nowy, bezusterkowy.

 

Z kolei Alfa 159 w rankingach bezawaryjności nie wypada źle. Zwłaszcza jak ktoś lubi rzadkie tankowania diesla, fiatowskie CR wyróżniają się w swojej kategorii na plus.

dlaczego te samochody sa takie ch.jowe przyznam sie nie wiem, nie jestem mechanikiem...nie bede sie w tej marce doszkalal bo nie robi nic co moze mi sie podobac, co nie znaczy , ze wielu ludziom ma sie nie podobac chociazby z wygladu...natomiast porownywanie z bmw , mercedesem czy jakas lepszą skoda jest chyba nie na miejscu....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

misiomor

tylko w samochodzie jest nie tylko silnik, mozesz nie miec ani jednej awarii silnika , a jak sie sypie cala reszta to i tak stoisz w garazu i zaden fiatowski diesel tego nie zmieni....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

Nie pamiętam już gdzie, ale widziałem rankingi niezawodności w których 159 wypadła dobrze. Gdybym szukał samochodu tej klasy, sprawdziłbym rzecz dokładniej.

 

U mnie włoskie wozy mają ujemne punkty za pochodzenie, co nie znaczy że jeżeli zaoferują coś lepszego niż inni, należy się zaraz odżegnywać i wołać "a kysz!".

marcins737,5, 1 Sie 2010, 23:02

 

>"Nie, chodzi o Magneti Marelli ;-)" ...wiesz , auta dwudziestoletnie mają to do siebie że się psują

>- nie tylko AR :) bo w tych nowszych to już Bosch :) badziewie straszne - fakt

 

 

 

zgadza się, Fiat ma straszne problemy z tym dostawcą niemieckiej myśli technicznej i precyzji.

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Było ? Najbardziej niesamowity projekt, jaki widziałem.

 

http://moto.pl/MotoPL/1,88571,5297906,GINA_otwiera_oczy.html

 

http://www.carbodydesign.com/archive/2009/05/08-bmw-design-talk-villa-d-este-2009/BMW-GINA-Concept-Villa-d-Este-2009-lg.jpg

 

Coś od odsądzanego od czci i wiary Chrisa Bangle'a, którego uważam za genialnego projektanta. E65 mu niestety niezbyt wyszło i miał wobec tego trudny początek, ale potem było już świetnie. Może jeszcze tylko X3 było nudne.

Tatra T87, czarna z Los Angeles, 41 rocznik, srebrna gdzieś w Kanadzie ze wspaniałą lista "upalonych" tras.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-961-100000066 1280763341_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak po trochu każdemu:

_igod_, 1 Sie 2010, 13:09

 

>Fiat ma inną filozofię - tłucze tanie samochody. Skoro tanie to części są niskiej jakości. No i te

>samochody się psują, ale nie są drogie w serwisowaniu. Tak więc Fiat zarabia i na sprzedaży

>samochodów i na serwisie.

 

To trzecia z Tischnerowskich prawd. Zgoda że Fiat miał problemy z jakością nie tak dawno. Stał zresztą wtedy nad przepaścią. Jednak mniej więcej od czasów wejścia nowej Pandy odbił się od dna i jakość samochodów osiągnęła dość wysoki poziom. Co zresztą potwierdza fakt że kryzys nie zaszkodził mu straszliwie w porównaniu z innymi firmami które chwytały się brzytwy żeby przetrwać (SAAB, GM). Jeżeli Włosi będą taką jakość nadal utrzymywać to Niemcy i Japończycy (8mln. Toyot) mają wszelkie powody żeby trząść portkami.

 

>Mercedes teraz już również ;-)

 

Myślę że powód jest inny - brak czasu i kasy na testy - tym sposobem jesteśmy królikami doświadczalnymi - patrz moje wpisy w tym wątku na temat Passata.

 

>Alfa i Fiat to dokładnie ta sama filozofia: tłuc tanie kiepskie samochody i sprzedawać do nich

>mnóstwo części.

 

Jak już napisałem - gówno prawda - robią to wszyscy - niektórzy tylko za większe pieniądze. Dobre samochody (wspomniany W124) skończyły się już jakiś czas temu.

 

>Odsyłam do rankingu niezawodności.

Ja też, do cytowanego raportu Dekry 2010, zobaczysz że z 159 jest bardzo dobrze - jak dobrze poszukasz to znajdziesz też przyczyny dlaczego nie ma jej na punktowanych miejscach. Statystycznie pies i kura...

 

 

 

 

 

electro, 2 Sie 2010, 10:15

 

>nie chce tutaj wchodzic w szczegoly , ale moja rodzina ma troche do czynienia z wloska technika

>nawet bardziej zaawansowana niz samochody, wloskim oryginalnym serwisem przylatujacym na naprawy

>itd...jak tu juz ktos wspomnial jest to takie podejscie do handlu zeby sprzedac cos kiepskiego , a

>pozniej zarabiac na czesciach...oczywiscie w tej chwili wszystkie firmy w jakims zakresie tak robia,

 

Ten znowu swoje. Ja mam pernamentny kontakt z serwisem VW - to jest dopiero jazda. Rodzina powinna w takim razie zainwestować w niemiecką technologię - oczywiście Hans będzie bardziej konkretny niż Fabio - ale rezultat końcowy nie będzie raczej odbiegał - takich firm jak Twojej rodziny uwierz mi znam kilkadziesiąt - z włoską, niemiecką i japońską technologią.

 

 

electro, 1 Sie 2010, 22:54

 

>ten esese tez smieszny, jak sie docisnie juz widze go przewroconego na zakrecie...

Pokaż mi samochód któremu to nie grozi.

 

 

 

 

misiomor, 2 Sie 2010, 10:59

 

>U mnie włoskie wozy mają ujemne punkty za pochodzenie, co nie znaczy że jeżeli zaoferują coś

>lepszego niż inni, należy się zaraz odżegnywać i wołać "a kysz!".

 

Aż miło poczytać.

 

I tak na koniec:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Cóż, widać duży postęp, ale nie ma się co napinać, bo opinie na temat Fiata oczywiście nie wzięły się znikąd. Teraz jeszcze niech utrzymają jakość przez najbliższe 10-15 lat i może klienci zaczną wracać. Na razie Japończycy i Niemcy jeszcze długo mogą spać spokojnie, a realnym zagrożeniem dla ich interesów z pewnością szybciej może się okazać Hyundai / KIA niż Fiat z przyległościami.

post-8669-100000061 1280769537_thumb.jpg

"jesli chociaz kilka uda sie sprzedac....." - przeoczyłeś fakt że te auta się sprzedały od ręki :)

 

156 nie cieszy się dobrą opinią bo kupują ją ludzie za dychę czy półtorej i jak przychodzi do wymiany rozrządu czy wahacza to płacz bo rozrząd 1,5kzł a wahacz 3 stówki... trafia taki szrot na allegro , kupuje go następny ignorant techniczny który wysupłał z sakiewki garstkę dutków , pojeździ chwilę ale padnie mu to i owo które zaniedbał poprzedni... cóż - taki life :) i w ogóle co to za fanaberie w tych AR - jakiś olej trzeba zmieniać i to co 10kkm ?? przecież można co 30 - dajmy rozrywkę panewkom :D

 

co do serii 7 - 2004 rok to zdaje się już teoretycznie po chorobach wieku dziecięcego... sorry ale przez wiele lat używania AR + jednego fiata (barchetta) sumując dni czynności serwisowych wychodzi mi mniej niż podczas roku eksploatacji owego bawarskiego cudu techniki :) co ciekawe też nigdy moje włoskie samochody nie podróżowały na lawecie...

 

i jeszcze raz przypomnę - tytuł wątku - nie najmniej awaryjne tylko... no właśnie

 

co lepsza skoda ...nie czas na żarty :D

to jak z tym Ferrari by Fiat ?? bo one naprawdę są awaryjne i dość kłopotliwe w obsłudze - dlaczego ludzie je jednak kupują ?? przecież niemieckie Lambo jest na pewno o niebo lepsze (pominąwszy drobny szczegół jakim jest skłonność do samozapłonu hehe)

 

"...i Niemcy jeszcze długo mogą spać spokojnie" ...może jednak mają jakieś zaburzenia spokojnego snu bo >

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

...powiem tak - dla fanów marki silniki od GM jakie pojawiły się w serii 159/Brera to już nie to co silniki AR ...zgaduję że te z VW też mogą nie być kochane jeśliby się pojawiły (oby nie)

póki co firma poszła inną drogą - własne turbobenzynowe jednostki zamiast gotowców Holdena GM

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Pokaż mi samochód któremu to nie grozi." - dość trudno jest z 2CV - tylko raz udało mi się postawić go na dwóch kołach - to był genialny samochód :)

Gość BlueMax

(Konto usunięte)

Sugerujesz, że Niemcy tak samo nie dbają o Alfy i stąd te wyniki w Dekrze ? Bez żartów, w Hondach do niedawna trzeba było okresowo wymieniać olej w przekładniach mechanicznych, a jednak w raportach (bez) awaryjności wypadały świetnie. Miałem dawno temu Alfę, nową z salonu (146). To był mój drugi samochód, sentymentu nie mam, wspomnienia kiepskie. Nie oszukujmy się, Fiat to prowincjonalna fabryczka, bez wyjścia na świat, która sprzedaje tylko w kontynentalnej Europie i krajach Trzeciego Świata. Na głównych rynkach (Ameryka Płn. i Azja) praktycznie nieznana. Mariaż z bankrutem (Chrysler) pewnie zakończy się bankructwem całości. Amerykanie nie są głupi, nie oddali by Włochom nic cennego, raczej wyciągną kasy ile się da i bye bye ciao bambina...

i tu się mylisz - w Japonii AR jest marką kultową i dobrze się sprzedającą :)

 

20% puli 8C trafiło na rynek japoński :)

 

146 - cóż... to chyba najgorszy okres tej firmy - fakt

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.