DIVINE ACOUSTICS-zna ktoś tą firmę ?

[Dawid Hare]

a jak Proximy 3 się sprawują?

 

Co do proxim to jest co najmniej tak dobrze jak w nowych elektrach 3, i choć raczej grają podobne to jest to konstrukcja zamknięta, wiec charakter basu nieco inny, jest go też może trochę więcej. Do tego większe gabaryty, także wszystko wedle uznania, choć nie ukrywam że wygląd ma dla mnie znaczenie, a electry 3 są ładniejsze :)

Myślę, że zarówno proximy jak i electry na pewno warte są odsłuchu i ewentualnie zakupu, bo w tej cenie ciężko o konkurencję dla nich pod względem rozdzielczości, muzykalności i jakości wykonania.

Edytowane 16 Września 2016 przez Dawid Hare

[gracz]

trochę czasu upłynęło od ostatniego wpisu...

więc odświeżam wątek..tym razem odnośnie kabli głośnikowych tej manufaktury..

Poniżej recenzja:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mam u siebie te kable dość długo , ale tak samo ich długo nie słuchałem , leżały sobie w pudełku.

Docelowo używam kabli AN, ale ,że wypożyczyłem je koledze ,więc odkurzyłem DA. Halley.

 

Posłuchałem dzień, dwa i zupełnie nie zgadzam się z tezami zawartymi w recenzji..

W moim systemie /podkreślam te słowa :)/ , kabel gra / jeśli już kabel "gra"; to nic nie wnosi , wszystko jest na swoim miejscu , nie ma się do czego przyczepić.

Nic się tu nie zniekształca, nie koślawi , bas ,góra ,średnie,tak jak zostało zrealizowane na płycie.

Jeśli już coś można przypisać to taka cecha ogólnikowa jak : "gładki dźwięk" ,może opisywać całokształt .

Od lat gram na systemie lampowym , ale nic tu nie muli , rozdzielczość scena ma bardzo dobre proporcje i plany. Recenzent pisze ,że dźwięk jest bardziej podawany w przód ..a głębia niby słaba.

Nijak się to ma ,do tego co słyszę , gradacja planów uważam jest bardzo dobrze zaznaczona.

 

Podsumowując kabel niespodzianka : równo , gładko , muzyka płynie zgodnie z rytmem , bez wodotrysków i dziwnych artefaktów.

Polecam posłuchać.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Marca 2018 przez gracz

[tadeo]

I chyba właśnie tak powinno to wszystko działać .

Masz zrównoważony ,starannie skonfigurowany system to i normalne kable nic specjalnie nie wnoszą.

Niektórzy dobierają przypadkowe urządzenia na podstawie recenzji i opisów znalezionych w necie

a potem jak coś im nie pasuje to próbują to korygować kablami .

[Dawid Hare]

Dokładnie, miałem te kable na testach i mam podobne odczucia. Neutralne, równe granie, nie wnoszą zbyt wiele od siebie.

Edytowane 22 Czerwca 2018 przez Dawid Hare

[zeta-j]

Miałem kiedyś z tej firmy standy model draco czy jakoś tak pod Usher V-601 fajne były hehhe

[Yankes]

trochę czasu upłynęło od ostatniego wpisu...

więc odświeżam wątek..tym razem odnośnie kabli głośnikowych tej manufaktury..

Poniżej recenzja:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mam u siebie te kable dość długo , ale tak samo ich długo nie słuchałem , leżały sobie w pudełku.

Docelowo używam kabli AN, ale ,że wypożyczyłem je koledze ,więc odkurzyłem DA. Halley.

 

Posłuchałem dzień, dwa i zupełnie nie zgadzam się z tezami zawartymi w recenzji..

W moim systemie /podkreślam te słowa :)/ , kabel gra / jeśli już kabel "gra"; to nic nie wnosi , wszystko jest na swoim miejscu , nie ma się do czego przyczepić.

Nic się tu nie zniekształca, nie koślawi , bas ,góra ,średnie,tak jak zostało zrealizowane na płycie.

Jeśli już coś można przypisać to taka cecha ogólnikowa jak : "gładki dźwięk" ,może opisywać całokształt .

Od lat gram na systemie lampowym , ale nic tu nie muli , rozdzielczość scena ma bardzo dobre proporcje i plany. Recenzent pisze ,że dźwięk jest bardziej podawany w przód ..a głębia niby słaba.

Nijak się to ma ,do tego co słyszę , gradacja planów uważam jest bardzo dobrze zaznaczona.

 

Podsumowując kabel niespodzianka : równo , gładko , muzyka płynie zgodnie z rytmem , bez wodotrysków i dziwnych artefaktów.

Polecam posłuchać.

Pozdrawiam

Można wierzyć lub nie – kable zmieniają dźwięk. Można więc powiedzieć, że mają charakter własny. Jak Halley. Daje on niesamowicie namacalny przekaz – niski, gęsty i ciepły. Góry nie brakuje, nie jest ona jednak szczególnie rozdzielcza i selektywna. Podobnie niski bas. Uwaga słuchacza skupia się na szerokim zakresie częstotliwości, ale z naciskiem na niski środek. Podobnie do tej pory grały tylko kable szwedzkiej Supry, a jednocześnie to antyteza brzmienia kabli brytyjskiego Nordosta, innych kabli-taśm. Bardzo, bardzo ładny kabel od człowieka, który wie, o co w muzyce chodzi. RED Fingerprint. Skoro jest to prawdą co piszą to posłuchałbym....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[3citykristo]

Witajcie;

 

Moją przygodę z Proximą rozpocząłem w 2015 roku. Była to miłość od pierwszego odsłuchu.

Jako, że miałem przeznaczoną większą ilośc pieniędzy zainwestowałem w lakier piano black. Nie wiedziałem dlaczego kosztują tak nie dużo.

Gdy na FB ukazała się informacja o kablach HALLEY po porostu je zamówiłem - nie czytając żadnych recenzji. Skoro producent tak genialnych kolumn stworzył kable to logiczne jest, że powinienem je kupić.

 

Obecnie nadszedł czas na wymianę wzmacniacza.Niestety właściciel firmy nie ma czasu go wyprodukować stąd moja prośba o opinie z jakim wzmacniaczem według was PROXIMY zagrają najlepiej.

Lampa lub tranzystor - nie robi mi to różnicy.

[gracz]

Cześć.

Jakiego wzmacniacza w tej chwili używasz?

 

Pamiętam ,że w recenzjach polecane były lampowce na pentodach , które dodawały ciepła i nasycały brzmienie Proximy.

Jeśli chodzi o tranzystor to coś w klasie A , stare dobre Luxmany z wyższych serii, polskie Haiku , ale już cena rośnie mocna w górę, Musical Fidelity A3,też mi się dobrze kojarzy.

[FalconCrest]

Obecnie nadszedł czas na wymianę wzmacniacza.Niestety właściciel firmy nie ma czasu go wyprodukować stąd moja prośba o opinie z jakim wzmacniaczem według was PROXIMY zagrają najlepiej.

Lampa lub tranzystor - nie robi mi to różnicy.

Witam szanownych kolegów audiofilów!

I ja chciałbym dopowiedzieć(dopisać) coś od siebie w temacie jak wyżej..Mianowicie od ponad trzech lat użytkuję ww.kolumny pana Piotra Gałkowskiego założyciela firmy i marki Divine Acoustics.i także sobie je bardzo chwalę!-choć na początku z nimi bywało bardzo różnie.Pojawiały się u mnie przy okazji ich odsłuchów ze wzmacniaczami,które użytkuję skrajnie różne emocje-od konsternacji po zachwyty i uwielbienia dla usłyszanego i wydobywającego się z nich dźwięku.Na chwilę obecną kiedy piszę tego posta jestem na etapie upgrejdu swojej dotychczasowej elektroniki-po tranzystorze(w tej roli u mnie od ok.1,5 roku me "ucho dogrzewa" świetny sonneteer Alabaster)przyszła pora na kapitalną brzmieniowo lampkę od Unison Research model Triode 25 i coś czuję w kościach,że na tym zakończę swe poszukiwania sprzętu do ulubionej muzyki a musicie wiedzieć koledzy,że muzyka jest u mnie na pierwszym miejscu potem dopiero sprzęt ale...nie ma muzyki bez co najmniej dobrego sprzętu,który pozwala docenić jej walory i ukazać jej piękno-wiem,że to truizm ale warto o tym przypominać bo niektórzy tak się wydaje zagalopowali w swych poszukiwaniach i częstych roszadach sprzętów,że zupełnie im umyka to co jest clou naszej audiofilskiej pasji-czyli radość z obcowania z muzyką poprzez sprzęt jaki się posiada.Doskonale rozumiem tych co nieustannie gonią króliczka ale za nic chyba nie chcą go dogonić bo ciągle im czegoś brakuje-to ci nieustanni malkontenci,którzy chcieli by jeszcze lepiej ale ja zapytam"za jaką cenę?"W/g mnie kluczem do satysfakcji(nie tylko w audio!)jest synergia brzmienia poszczególnych jego elementów co nie koniecznie oznacza im drożej tym lepiej...Chociaż z tym różnie bywa..Ja mimo zwiększenia swojego budżetu na nowy wzmacniacz do Proxim nadal bardzo sobie chwalę połączenie ich z tranzystorowym Alabastrem od sonneteera i mimo wcześniejszych mych zakusów by zmienić głośniki na wyższej klasy dopiero po pewnym czasie w pełni doceniłem ich niewątpliwe atuty jakie ujawniły się wraz z dogrzewaniem i lepszej jakości amplifikacją.Piszę tu też o(pomijalnych dla niektórych!)elementach systemu audio jak dobre sieciówki,interkonekty czy nawet klasowe bezpieczniki-wprawne audiofilskie ucho różnice(co prawda) subtelne w niektórych przypadkach a w innych diametralne wychwyci natychmiast-prawdziwy audiofil takich niuansów wpływających na brzmienie nie powinien przepuszczać-tak myślę...A wracając do sedna-Proximy mają naprawdę duży potencjał brzmienia-sam się sobie przy odsłuchach nadziwić nie mogłem jaki to z nich "kameleon"wychodzi.Potrafiły mnie w euforie wprowadzić jak i w rozczarowanie ich kiepskim brzmieniem a przewinęło się u mnie sporo wzmacniaczy od hybryd np.Opera audio consonance i xindak xa-6900 przez rasowy z górnej półki wspomniany alabaster,był też i sławny Hegel H80,a na lampie o której wyżej wspominam kończąc.Co prawda jeszcze nie podłączyłem jej do nich bo to dopiero co świeży nabytek i muszę jeszcze małe na nowo ustawienie sprzętu zrobić(bo remontuję mieszkanie)ale już czuję,że to będzie świetne połączenie zwłaszcza po wielu zachwytach zadowolonych użytkowników tego wzmacniacza twierdzących,że cokolwiek z nim nie zagra to zamienia się to w MUZYKĘ-Ano zobaczymy(zobaczę i usłyszę-mam nadzieję!)Kończąc ten mój nieco przydługawy wywód mam nadzieję,że komuś z was drodzy koledzy pomogę w wyborach i nakieruję na odpowiednie tory nieśmiało sugerując konfigurację tzn,z czym to może zagrać(a musicie szanowni koledzy wiedzieć,że to pierwszy mój tak długi post na tym forum-naprawdę!)i dopiero ten temat wybudził mnie z długiej audiofilskiej śpiączki(a może nirvany?!)i pobudził do pisania...Myślę,że komuś z was zainteresowanych kolumnami pana Piotra może to być pomocne-to tyle z mojej strony-Pozdrawiam! i.....jeśli ktoś z forumowiczów chciałby jeszcze o coś dopytać w tym temacie to chętnie dopowiem...(oczywiście odpiszę i dopiszę!)

[Dawid Hare]

Witajcie;

 

Moją przygodę z Proximą rozpocząłem w 2015 roku. Była to miłość od pierwszego odsłuchu.

Jako, że miałem przeznaczoną większą ilośc pieniędzy zainwestowałem w lakier piano black. Nie wiedziałem dlaczego kosztują tak nie dużo.

Gdy na FB ukazała się informacja o kablach HALLEY po porostu je zamówiłem - nie czytając żadnych recenzji. Skoro producent tak genialnych kolumn stworzył kable to logiczne jest, że powinienem je kupić.

 

Obecnie nadszedł czas na wymianę wzmacniacza.Niestety właściciel firmy nie ma czasu go wyprodukować stąd moja prośba o opinie z jakim wzmacniaczem według was PROXIMY zagrają najlepiej.

Lampa lub tranzystor - nie robi mi to różnicy.

 

Powiedz jaki masz przeznaczony budżet na wzmacniacz ?

Ma być nowy czy używany ?

 

Ja swoje DA Electra 3 mam obecnie podłączone do wzmacniacza hybrydowego w klasie A Krakowskiej manufaktury Sinusaudio.

Także w budżecie do 4000zł plecam ci tą hybrydę. Haiku Bright MK3 również da radę (chociaż osobiście wybrałem Sinusaudio). Do kolumn Pana Piotra jedynie tranzystor w klasie A, najlepiej hybryda lub jakiś ciekawy vintage, np. Luxman serii 5, Kenwood Ka 7100, 8100, 9100, itp - grają gęsto i dynamicznie, z otwartą górą. Jeśli jednak celujesz w lampy (warto !!!), to polecam Ci np. monobloki Sinusaudio na lampach kt88 lub integrę DualMono SE 300B. Koszt około 7500zł, ale wierz mi że z Proximami będzie poezja.

 

Obecnie nadszedł czas na wymianę wzmacniacza.Niestety właściciel firmy nie ma czasu go wyprodukować stąd moja prośba o opinie z jakim wzmacniaczem według was PROXIMY zagrają najlepiej.

Lampa lub tranzystor - nie robi mi to różnicy.

Witam szanownych kolegów audiofilów!

I ja chciałbym dopowiedzieć(dopisać) coś od siebie w temacie jak wyżej..Mianowicie od ponad trzech lat użytkuję ww.kolumny pana Piotra Gałkowskiego założyciela firmy i marki Divine Acoustics.i także sobie je bardzo chwalę!-choć na początku z nimi bywało bardzo różnie.Pojawiały się u mnie przy okazji ich odsłuchów ze wzmacniaczami,które użytkuję skrajnie różne emocje-od konsternacji po zachwyty i uwielbienia dla usłyszanego i wydobywającego się z nich dźwięku.Na chwilę obecną kiedy piszę tego posta jestem na etapie upgrejdu swojej dotychczasowej elektroniki-po tranzystorze(w tej roli u mnie od ok.1,5 roku me "ucho dogrzewa" świetny sonneteer Alabaster)przyszła pora na kapitalną brzmieniowo lampkę od Unison Research model Triode 25 i coś czuję w kościach,że na tym zakończę swe poszukiwania sprzętu do ulubionej muzyki a musicie wiedzieć koledzy,że muzyka jest u mnie na pierwszym miejscu potem dopiero sprzęt ale...nie ma muzyki bez co najmniej dobrego sprzętu,który pozwala docenić jej walory i ukazać jej piękno-wiem,że to truizm ale warto o tym przypominać bo niektórzy tak się wydaje zagalopowali w swych poszukiwaniach i częstych roszadach sprzętów,że zupełnie im umyka to co jest clou naszej audiofilskiej pasji-czyli radość z obcowania z muzyką poprzez sprzęt jaki się posiada.Doskonale rozumiem tych co nieustannie gonią króliczka ale za nic chyba nie chcą go dogonić bo ciągle im czegoś brakuje-to ci nieustanni malkontenci,którzy chcieli by jeszcze lepiej ale ja zapytam"za jaką cenę?"W/g mnie kluczem do satysfakcji(nie tylko w audio!)jest synergia brzmienia poszczególnych jego elementów co nie koniecznie oznacza im drożej tym lepiej...Chociaż z tym różnie bywa..Ja mimo zwiększenia swojego budżetu na nowy wzmacniacz do Proxim nadal bardzo sobie chwalę połączenie ich z tranzystorowym Alabastrem od sonneteera i mimo wcześniejszych mych zakusów by zmienić głośniki na wyższej klasy dopiero po pewnym czasie w pełni doceniłem ich niewątpliwe atuty jakie ujawniły się wraz z dogrzewaniem i lepszej jakości amplifikacją.Piszę tu też o(pomijalnych dla niektórych!)elementach systemu audio jak dobre sieciówki,interkonekty czy nawet klasowe bezpieczniki-wprawne audiofilskie ucho różnice(co prawda) subtelne w niektórych przypadkach a w innych diametralne wychwyci natychmiast-prawdziwy audiofil takich niuansów wpływających na brzmienie nie powinien przepuszczać-tak myślę...A wracając do sedna-Proximy mają naprawdę duży potencjał brzmienia-sam się sobie przy odsłuchach nadziwić nie mogłem jaki to z nich "kameleon"wychodzi.Potrafiły mnie w euforie wprowadzić jak i w rozczarowanie ich kiepskim brzmieniem a przewinęło się u mnie sporo wzmacniaczy od hybryd np.Opera audio consonance i xindak xa-6900 przez rasowy z górnej półki wspomniany alabaster,był też i sławny Hegel H80,a na lampie o której wyżej wspominam kończąc.Co prawda jeszcze nie podłączyłem jej do nich bo to dopiero co świeży nabytek i muszę jeszcze małe na nowo ustawienie sprzętu zrobić(bo remontuję mieszkanie)ale już czuję,że to będzie świetne połączenie zwłaszcza po wielu zachwytach zadowolonych użytkowników tego wzmacniacza twierdzących,że cokolwiek z nim nie zagra to zamienia się to w MUZYKĘ-Ano zobaczymy(zobaczę i usłyszę-mam nadzieję!)Kończąc ten mój nieco przydługawy wywód mam nadzieję,że komuś z was drodzy koledzy pomogę w wyborach i nakieruję na odpowiednie tory nieśmiało sugerując konfigurację tzn,z czym to może zagrać(a musicie szanowni koledzy wiedzieć,że to pierwszy mój tak długi post na tym forum-naprawdę!)i dopiero ten temat wybudził mnie z długiej audiofilskiej śpiączki(a może nirvany?!)i pobudził do pisania...Myślę,że komuś z was zainteresowanych kolumnami pana Piotra może to być pomocne-to tyle z mojej strony-Pozdrawiam! i.....jeśli ktoś z forumowiczów chciałby jeszcze o coś dopytać w tym temacie to chętnie dopowiem...(oczywiście odpiszę i dopiszę!)

 

oby więcej takich wpisów na temat kolumn Pana Piotra, które swoją drogą również bardzo cenię. Zarówno Proxima jak i Electra 3 mają niesamowity potencjał, ale warunek jest jeden - konieczne jest staranne dobranie amplifikacji. Dopiero wtedy pokażą swoje prawdziwe oblicze. Wiele razy się o tym przekonałem podpinając pod nie różnej maści wzmacniacze. Efekty były przeróżne, ale warto było szukać :)

 

 

A tak odnośnie marki, to jeden z kolegów założył niedawno klub Divine Acoustics.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może warto się wpisać Panowie :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 24 Sierpnia 2018 przez Dawid Hare

[doktor_mun]

Witam,

 

Jestem szczęśliwym posiadaczem kolumn D.A. Proxima oraz kabli głośnikowych Halley, także zapisałem się do klubu z linku powyżej.

W niedalekiej przyszłości zamierzam sprawdzić stopy antywibracyjne Kepler.

Platformę Gravity testowałem, ale nie u siebie i nie posiadam.

 

pozdrawiam,

[Yankes]

Ludzie jakie koszmary.....brrrrr

O gustach się nie dyskutuje...dla Ciebie koszmary ale dla Kogoś mogą być bajką.Osobiście nie słuchałem ale wygląd bardzo intrygujący.

[doktor_mun]

Od jakiegoś czasu testuję stopy antywibracyjne KEPLER od Divine Acoustic. Zdarzało mi się porównywać kable czy np. wzmacniacze lub inne urządzenia audio. Czasami różnica jest wyraźna i nie mamy problemu z określeniem co jest czym. Zdarza się również, że różnice są tak subtelne , że mamy problem aby wydać ostateczny werdykt. Takie odsłuchy porównawcze potrafią naprawdę mocno zmęczyć (czy "lepszy" jest naprawdę lepszy). 

Keplery bez wątpienia należą do tej pierwszej grupy akcesoriów audio, które wpływają na dźwięk. Po wkręceniu w kolumny zamiast kolcy i włączeniu muzyki, banan na twarzy pojawił się od pierwszych taktów. Tu nie mam mowy o złudzeniu i szukaniu zmian na siłę. Nie lubię pisać recenzji (niech to robią inni). W totalnym skrócie: natychmiast poprawiała się kultura dźwięku oraz dźwięk oczyścił się tak jakby z brudu. Ciężko to wytłumaczyć ale mniej więcej tak to czuję i słyszę. Nie będę się zatem rozpisywał ponieważ dopóki nie przetestujemy czegoś sami, to czytanie niewiele pomoże. Poza tym biorąc stopę do ręki od razu czujemy, że trzymamy wyrób jakościowo świetnie wykonany, na światowym poziomie.

Gdyby ktoś był zainteresowany testami zamieszczam link do High Fidelity, gdzie ukazała się profesjonalna recenzja Keplerów.

http://www.highfidelity.pl/@main-3392&lang=

Ja osobiście fachowe testy jeżeli już czytam, to co drugie lub trzecie zdanie. Jednak ten produkt naprawdę działa, no i uzależnia. Pozwolę sobie skopiować ten tekst również do klubu tej marki.

pozdrawiam,

Edytowane 16 Grudnia 2018 przez doktor_mun

[Dawid Hare]

W dniu 16.12.2018 o 18:44, doktor_mun napisał:

Od jakiegoś czasu testuję stopy antywibracyjne KEPLER od Divine Acoustic. Zdarzało mi się porównywać kable czy np. wzmacniacze lub inne urządzenia audio. Czasami różnica jest wyraźna i nie mamy problemu z określeniem co jest czym. Zdarza się również, że różnice są tak subtelne , że mamy problem aby wydać ostateczny werdykt. Takie odsłuchy porównawcze potrafią naprawdę mocno zmęczyć (czy "lepszy" jest naprawdę lepszy). 

Keplery bez wątpienia należą do tej pierwszej grupy akcesoriów audio, które wpływają na dźwięk. Po wkręceniu w kolumny zamiast kolcy i włączeniu muzyki, banan na twarzy pojawił się od pierwszych taktów. Tu nie mam mowy o złudzeniu i szukaniu zmian na siłę. Nie lubię pisać recenzji (niech to robią inni). W totalnym skrócie: natychmiast poprawiała się kultura dźwięku oraz dźwięk oczyścił się tak jakby z brudu. Ciężko to wytłumaczyć ale mniej więcej tak to czuję i słyszę. Nie będę się zatem rozpisywał ponieważ dopóki nie przetestujemy czegoś sami, to czytanie niewiele pomoże. Poza tym biorąc stopę do ręki od razu czujemy, że trzymamy wyrób jakościowo świetnie wykonany, na światowym poziomie.

Gdyby ktoś był zainteresowany testami zamieszczam link do High Fidelity, gdzie ukazała się profesjonalna recenzja Keplerów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja osobiście fachowe testy jeżeli już czytam, to co drugie lub trzecie zdanie. Jednak ten produkt naprawdę działa, no i uzależnia. Pozwolę sobie skopiować ten tekst również do klubu tej marki.

pozdrawiam,

Z jakimi kolumnami je stosowałeś ? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[doktor_mun]

10 godzin temu, Dawid Hare napisał:

Z jakimi kolumnami je stosowałeś ? 

Acoustic Divine Proxima 3

 

[Dawid Hare]

Ok, myślałem że może jeszcze  z innymi niż divine... ciekawy jestem efektów z innymi kolumnami 

[doktor_mun]

Kolega testował Keplery z Akustykami i KEFami i był zadowolony. Tu nie ma raczej możliwości aby nie zadziałały. Proximy to nie są dla mnie kolumny docelowe. Mam nadzieję, że pójdą w przyszłości do drugiego systemu. A jakie będą te "docelowe" to naprawdę nie wiem na obecną chwilę. Na pewno będę używał Keplerów, bez względu jakie by nie były. Słyszałem Keplery po KEFami, ale uważam, że testy powinny trwać  przynajmniej kilka dni, a najlepiej tygodni. Kilkugodzinne niewiele dają, choć to zawsze lepsze niż nic. Krótkie testy potrafią czasami doprowadzić do błędnych wniosków. 

pozdrawiam,

[Dawid Hare]

12 godzin temu, doktor_mun napisał:

Kolega testował Keplery z Akustykami i KEFami i był zadowolony. Tu nie ma raczej możliwości aby nie zadziałały. Proximy to nie są dla mnie kolumny docelowe. Mam nadzieję, że pójdą w przyszłości do drugiego systemu. A jakie będą te "docelowe" to naprawdę nie wiem na obecną chwilę. Na pewno będę używał Keplerów, bez względu jakie by nie były. Słyszałem Keplery po KEFami, ale uważam, że testy powinny trwać  przynajmniej kilka dni, a najlepiej tygodni. Kilkugodzinne niewiele dają, choć to zawsze lepsze niż nic. Krótkie testy potrafią czasami doprowadzić do błędnych wniosków. 

pozdrawiam,

to prawda, na takie testy potrzeba czasu.

w mim przypadku kolumny Electra 3 również w innym systemie grają od jakiegoś czasu...

[3citykristo]

W dniu 24.08.2018 o 13:28, Dawid Hare napisał:

 

Powiedz jaki masz przeznaczony budżet na wzmacniacz ?

Ma być nowy czy używany ?

 

Ja swoje DA Electra 3 mam obecnie podłączone do wzmacniacza hybrydowego w klasie A Krakowskiej manufaktury Sinusaudio.

Także w budżecie do 4000zł plecam ci tą hybrydę. Haiku Bright MK3 również da radę (chociaż osobiście wybrałem Sinusaudio). Do kolumn Pana Piotra jedynie tranzystor w klasie A, najlepiej hybryda lub jakiś ciekawy vintage, np. Luxman serii 5, Kenwood Ka 7100, 8100, 9100, itp - grają gęsto i dynamicznie, z otwartą górą. Jeśli jednak celujesz w lampy (warto !!!), to polecam Ci np. monobloki Sinusaudio na lampach kt88 lub integrę DualMono SE 300B. Koszt około 7500zł, ale wierz mi że z Proximami będzie poezja.

 

 

oby więcej takich wpisów na temat kolumn Pana Piotra, które swoją drogą również bardzo cenię. Zarówno Proxima jak i Electra 3 mają niesamowity potencjał, ale warunek jest jeden - konieczne jest staranne dobranie amplifikacji. Dopiero wtedy pokażą swoje prawdziwe oblicze. Wiele razy się o tym przekonałem podpinając pod nie różnej maści wzmacniacze. Efekty były przeróżne, ale warto było szukać :)

 

 

A tak odnośnie marki, to jeden z kolegów założył niedawno klub Divine Acoustics.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może warto się wpisać Panowie :)

Myślę o budżecie 5-6 tys

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[doktor_mun]

Długo była cisza ale pojawiły się nowe ciekawe kolumny tego producenta.

Taki oto test nowych kolumn BELLATRIX  od Divine Acoustics ukazał się ostatnio.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wuelem]

6 godzin temu, doktor_mun napisał:

nowe ciekawe kolumny

Rzeczywiście ciekawe, zwłaszcza taka wypowiedź...

"Porównując do odsłuchu w bardzo bliskim polu z mojego warsztatu na pierwszy rzut oka wydaje się, że wszystko jest podobnie – ale jednak tak nie jest. Tutaj sprzęt jest tak wyrafinowany i tak dobrze dobrany, że wszystkiego jest kilka razy więcej, jakby w każdym dźwięku było dwa, trzy, a nawet cztery razy więcej informacji.Jestem bardzo zadowolony z tego, co usłyszałem w systemie „High Fidelity” i mógłbym tu zostać przez kilka kolejnych dni."

 

Facet (konstruktor i budowniczy...) wyspecjalizował się w duperelach i szczególikach (lata z wagą i mikrometrem...), a nie wie nawet jak jego kolumny grają. Tworzy dźwięk nie mając podstawowych narzędzi: elektroniki i pomieszczenia.

Kierunkowość elementów, naprawdę? Zacząć trzeba od rzeczy podstawowych i następnie ewentualnie zawstydzać innych swoją innowacyjnością o profesjonalizmem. Podkreślanie braku środków przez lata produkcji również nie buduje zaufania do marki i produktu - gratisowa nauka na przyszłość.

Cena w euro... jest światowo, tylko po co to demaskować wywiadem? Może ktoś by się nabrał, a tak to stracona okazja.

Ja nawet nie nabrałem się na przeczytanie (pseudo)recenzji. Wierzę z cytatu, że słuchanie tych kolumn dostarczyło frajdy producentowi. Ale... trzeba było się tam wybrać... zanim powstały. I może w jeszcze parę miejsc.

[marcinmarcin]

30 minut temu, Wuelem napisał:

Ja nawet nie nabrałem się na przeczytanie (pseudo)recenzji. Wierzę z cytatu, że słuchanie tych kolumn dostarczyło frajdy producentowi. Ale... trzeba było się tam wybrać... zanim powstały. I może w jeszcze parę miejsc.

Jedne z kilku polskich kolumn które dla mnie świetnie brzmiały (Proximy), a słyszałem takie gnioty z innych firm, że aż z litości nie wspomnę nazw producentów. Więc po co takie wnioski wysnuwać? Więcej wywnioskowałeś z jednego zdania, niż nadredaktor z całego odsłuchu 😄 

[Wuelem]

15 minut temu, marcinmarcin napisał:

z litości nie wspomnę nazw producentów

To jest bezsensowne zachowanie: całe forum huczy, że recenzje są płatne i opinie opłacone, a jak jest okazja do powiedzenia wprost o danym produkcie i jego jakości - to litość jest argumentem.

A szanujesz forumowiczów i zależy Ci na cennym wkładzie w treści forum?

Podejście producenta nie wróży niczego dobrego i tak jak Ty trafiłeś na gnioty, tak ja mogę wskazać wiele konstrukcji, które są świetne i nikt nie pisał, że uczył się podczas ich powstawania.

COVID dostarczył czasu, że są lepsze. Czyli gdyby nie przypadek, do ludzi by poszły niedopracowane...?

Ja tylko wyciągam wnioski z tego, co czytam (słów producenta). I jeden jest jasny, kolumny grają bardziej zależnie od towarzyszącej elektroniki, a nie dlatego, że są jakoś nadzwyczajne.

Nawet jeśli byłyby udane, to za 40 000 zł można wymagać w pełni trójdrożnych konstrukcji, a nie małych głośników wspartych wspólną pracą, aby na dole kolumna się odezwała.

Jeśli ktoś kupił i jest zadowolony - świetnie. Niech dla równowagi się tu dopisze i jak są lepsze od innych (sprawdzonych) kolumn, niech ma odwagę napisać. W końcu nam nie płacą za opinie ani my nikomu nie musimy - powinno być nas stać na szczerość. Trudno posłuchać sprzętu bez sieci dystrybucji, więc niech nikt tego nie zarzuca.

[marcinmarcin]

8 minut temu, Wuelem napisał:

To jest bezsensowne zachowanie: całe forum huczy, że recenzje są płatne i opinie opłacone, a jak jest okazja do powiedzenia wprost o danym produkcie i jego jakości - to litość jest argumentem.

A szanujesz forumowiczów i zależy Ci na cennym wkładzie w treści forum?

O czym Ty piszesz? Piszesz o porządnym producencie który swoje kolumny znajomemu upgrejdował za czapkę gruszek, bo miał pomysł na zmianę w zwrotnicy. Dla mnie DA to porządną firmą robiącą znakomite kolumny o dobrym stosunku ceny do jakości (Proximy) . Moim zdaniem lepsze niż inne, bardziej znanych firm. Czy te nowe są warte swojej ceny, nie wiem nie słuchałem, pewnie niedługo posłucham i ocenię. 

14 minut temu, Wuelem napisał:

Jeśli ktoś kupił i jest zadowolony - świetnie

Ma znajomy, więc mam obojętny stosunek do tego, ale grają obłędnie. (mówię o Proxima cały czas).

[Wuelem]

Z "litości" tego nie skomentuję - cytat z producenta:

Okres akomodacji głośnika do wzmacniacza: ~48 godzin
Czas wygrzewania kondensatorów: ~500 godzin

[marcinmarcin]

Jak można się o czymś wypowiadać, nie znając produktu... 

[Wuelem]

Wystarczy znać się na ludziach - amatorszczyzna.

Skomentuj 500 godzin, masz szansę to bronić. Bo jak nie, to ja jednak będę "bezlitosny".

[marcinmarcin]

13 minut temu, Wuelem napisał:

Wystarczy znać się na ludziach - amatorszczyzna.

Skomentuj 500 godzin, masz szansę to bronić. Bo jak nie, to ja jednak będę "bezlitosny".

Mam w głębokim poważaniu ten opis, tak samo jak opinie ludzi którzy nie słyszeli i się wypowiadają. Proximy bronią się świetnym stosunkiem ceny do jakości. Czy te nowe się obronią, czas pokaże. 

[doktor_mun]

15 godzin temu, marcinmarcin napisał:

Jak można się o czymś wypowiadać, nie znając produktu... 

To jest zmora dzisiejszych for. Wielu ludzi wypowiada się na temat sprzętu który widzieli tylko na obrazku. Dlatego tak dużo wartościowych ludzi odwróciło się od pisania na forum.
Z bolszewikami walczy się ciężko.

15 godzin temu, marcinmarcin napisał:

Proximy bronią się świetnym stosunkiem ceny do jakości.

Proximy grają nieprawdopodobnie (jak na ten zakres cenowy) na średnicy. Jest to obudowa zamknięta, także basu jak z bas refleksu nie będzie ( za to bas ma super jakość). Za to są inne zalety.

Przy odpowiedniej elektronice nikt nie uwierzy, że te kolumny są tak tanie. Super do testowania pozostałych elementów toru. Pokazują wszystko jak na dłoni. Doskonałe rozwiązanie do niewielkich pomieszczeń.

[xajas]

To jes zmora..

Tak, to prawdziwa zmora. Sami „tele-eksperci“. Wszystko wyczytuja zagladajac w szklana kule