Klub Miłośników Sony z serii ES

[Muzg]

Dobrze jak wzmacniacz stoi na górze, bo ma dobre chłodzenie, ale w przypadku kiedy nie dajemy czadu chyba najlepiej, jak jednak stoi na samym dole. Później się dziwimy, że wszystkie klocki na allegro takie pogięte i nie można trafić na "igłę".

[fatboy]

Muzg masz rację, audiofil od którego kupiłem wzmacniacz zdemontował dolną osłonę- "dla lepszego chłodzenia". I faktycznie porównując pracę ta-fa5 es i 777 es ten drugi mniej się "grzeje". A o sprzęt dbam pedantycznie , mam nawet do cd xa 7 es zapasowy, nowiuteńki laser...

[Muzg]

Moim skromnym zdaniem aktualnie dobrze jest kupić zapasowy laser do naszych CD jak jeszcze jest dostępny bo powoli wszystkie znikają z rynku. Nie mam tu na myśli tylko ciężko dostępnych laserów jak KSS272, ale i pozostałe. Aktualnie kupić oryginalny KSS240 jest coraz ciężej, a do niedawna był w sprzedaży. To samo z CDM12 (VAM12XX) i wieloma innymi.

[mistemvp]

hej,

 

mam problem z moim wzmakiem. Model sony 444es. Polega to na tym, że w przypadku słuchania muzyki po kilkunastu minutach w prawym kanale zaczyna coś strzelać, głos się scisza i jest szum, lub dźwięk nagle wybucha na wysoką głośność i wraca do normalnego stanu. W przypadku ruszania potencjometrami, szczególnie balansu i głośności, takie zjawisko występuje znacznie prędzej.

 

Zaczęło się od tego, potencjometr głośności przy podgłąśnianiu lekko szumiał i nierówno podgłaśniał kanały, po lekkim stuknięciu palcem w gałkę głośności natychmiast dzwięk zrobił się głośny, zaczął trzeszczeć itp. Rozebrałem wstępnie wzmacniacz, zdjąłem przedni panel, odkręciłem imbusem gałki potencjometrów i wyczyściłem benzyną te wystające "kołki" na których zamocowane są gałki. Widzę, że można jeszcze odkręcić kluczem płaskim, lub nasadowym te "kołeczki" i być może nalać do środka jakieś substancji smarującej. Tego nie zrobiłęm, po akurat nie miałem wtedy pod ręką nic co by się nadało a i nie byłęm pewnien czy taki zabieg nie zaszkodzi sprzętowi.

 

I pytanko: co wg was mogło się stać z moim wzmakiem, czy mam nalać po kropelce oliwki do potencjometrów (jak to dokładnie zrobić), czy może to być co innego czego samemu się nie zrobi mając bardzo podstawową wiedzę w takich sprawach.

 

Pozdrawiam, proszę o odp.

Edytowane 11 Lutego 2013 przez mistemvp

[Muzg]

Wygląda na to, że albo potencjometr traci kontakt z masą, albo masz jakiś zimny lut na tej płytce. Smarowanie osiek potencjometru nic nie da, bo to się dzieje wewnątrz jego. Często zdarza się też, że sam potencjometr się rusza w druku i puszczają jego luty.

[czolgista778]

mistemvp,

Jeśli nie potrafisz lutować to polecam oddać wzmacniacz do elektronika - roboty za wiele nie będzie miał ale w razie grzebania samemu szkoda kolumn i samego wzmacniacza.

[mistemvp]

hej. dzięki za odp,

przejrzę go jutro jeszcze dokładnie, chociaz na pierwszy rzut oka nie widać było aby był dziabany przez kogoś lutownicą, postaram się rozkręcić potencjometry, przeczyszczę, dam po kropli oliwki do wnętrza i prawdopodobnie wzmak wyląduje w serwisie. Co prawda lutownicę w ręku miałem parę razy, ale tylko w sytuacji lutowania kabli słuchawkowych więc doświadczenie żadne i jeśłi nie będę pewnym co jest nie tak to napewno nie będę się sam brał za naprawianie.

 

Ps: Pół roku sprzęt grał u mnie praktycznie dzień i noc i nic i dopiero ostatnio zachorował :) może powinienem go odpalać tylko okazjonalnie?

[czolgista778]

444ES ma już grubo ponad 20 lat więc mały przegląd i m.in ustawienie prądów spoczynkowych jest jak najbardziej na miejscu. Spróbuj jeszcze przemyć ten potencjometr ale w miarę możliwości przetestuj go na innych kolumnach bo może mu coś odbić i sfajczy ci kolumny.

[mistemvp]

hej,

niestety nie mam innej pary kolumn do podłączenia, ale poeksperymentowałem z różnymi wariantami podłązenia jednej kolumny i sprawa wygląda tak, że prawy kanał w zestawie A strzela i "wybucha głośnym dźwiękiem" tak jak to opisywałem powyżej natomiast po podłączeniu kolumny pod prawy kanał B jest brak dźwięku. Lewy kanał gra za to idealnie nieważne czy podepnę kolumnę pod wyjście pary A czy B.

 

W takim wypadku wygląda na to, że to coś więcej niż potencjometr ale kto wie. Zrobię jeszcze co w mojej mocy żeby ratować sprzęt. Wierzę, że da radę to naprawić ciekawe tylko czy koszt naprawy nie przekroczy wartości wzmacniacza, jeśli go oddam.

 

Pozdrawiam,

Edytowane 11 Lutego 2013 przez mistemvp

[czolgista778]

Możliwe że to jednak zimne luty i przekaźnik(i) na wyjściu.

Stare ESy to dobre wzmacniacze, miałem porównanie F444ESII kontra F730ES i zdecydowanie ten pierwszy bardziej mi odpowiadał.

Edytowane 11 Lutego 2013 przez czolgista778

[mistemvp]

hej,

czołgista- pewnie masz rację, ja mam zwykłego 444es (nie II), dziś rozebrałem sprzęt, przeczyściłem płytki z kurzu i naoliwiłem potencjometry w nadzieji, że może to coś pomoże, jednak tak jak się spodziewałem wiele to nie dało. Pooglądałem sobie dokładnie płytę główną i jak na moje oko to nie widać zimnych lutów, chyba, ze gdzieś na pozostałych płytkach, tych jednak nie odkręcałem, bo bałem się, że się pogubię przy składaniu tego do kupy.

Tak więc w pozostaje oddać pacjenta do serwisu, mam nadzieję, że dadzą mu drugie życie. Jeśli uporają się z tym to dam znać na forum co było nie tak. POZDRO!

[zed1975]

Witam. Jestem posiadaczem wzmacniacza SONY TA-F 630 ESD oraz Yamaha cdx-593 ten zestaw gra z głośnikami Paradigm Titan V2.

Dużo słyszałem i czytałem na forum że 630 to 550 es i gra raczej ciemno i ciężko . Też miałem takie wrażenie gdy podpięty transport Technics 380a grał z tym wzmacniaczem. Ale o dziwo moja opinia zmieniła się diametralnie . Po podpięciu Yamachy cdx 593 poprzez coaxial byłem w szoku przez pierwszy dzień odsłuchu. Coaxial (Prolink) . Ten wzmacniacz dostał skrzydeł Bas tam gdzie powinien i tyle ile jest na nośniku wysokie wspaniałe nie zamulone soczyste i delikatne ,średnica wspaniała ale najważniejsze to przestrzeń i detaliczność 40% lepsza jakość niż po wyjściu analogowym. Nie wiem ile lat ma ten wzmacniacz ale jest w idealnej kondycji. Polecam SONY TA-F 630 ESD tylko w połączeniu coaxial i średniej klasy transport efekt zadziwia. Pozdrawiam. Miałem już Rotela ,CA nawet Tangent ale takiej jakości dżwięku nigdy nie słyszałem.

 

 

 

]

Edytowane 17 Lutego 2013 przez zed1975

[Dear77]

Witam

Jestem posiadaczem odtwarzacza XA-7ES i mam następujący problem.Po zakończeniu utworu pojawia się 2 sekundowa przerwa i dopiero zaczyna grać kolejny kawałek.Myślałem ,że to funkcja Auto Space ale ta robi przerwy 3-sekundowe i wyświetla się na ekranie.Wygląda to tak 3.26 3.27 koniec cisza później leci -2.-1 sek i gra kolejny.Dzięki za pomoc

[czolgista778]

Zależy jak nagrana jest płyta, niektóre programy do wypalania dodają 2-3 sek przerwy między utworami.

[mistemvp]

Hej,

ja swój sprzęt odebrałem z naprawy, zapłaciłem... 90 zł a diagnoza to "usunięcie przerw w panelu sterowania". Czyżby jednak zimne luty? W każdym razie wszystko działa. Teraz można szukać jakiś łądnych kolumn sony i Daca :)

[Miszka]

-> Dear77: na bank masz wypalone tak płyty CD-R- zwłaszcza w koncertów kach drażliwe bo wtedy te przerwy zauważalne... chociaż mam taki jeden oryginał zespołu Raz Dwa Trzy, który też ma 2sek przerwy ciszy. O tyle denerwujące że to płyta koncertowa. Traktuję ją jako Białego Kruka....

Czy na oryginałach też występują przerwy?

[teurle]

-> Dear77: na bank masz wypalone tak płyty CD-R- zwłaszcza w koncertów kach drażliwe bo wtedy te przerwy zauważalne... chociaż mam taki jeden oryginał zespołu Raz Dwa Trzy, który też ma 2sek przerwy ciszy. O tyle denerwujące że to płyta koncertowa. Traktuję ją jako Białego Kruka....

Czy na oryginałach też występują przerwy?

Są koncerty, na których jest ciągłość ( najczęściej oklasków ) ale są i takie na których są wyciszane oklaski ( na składakach koncertowych ) a płytę wypalić bez przerw też się da ale trzeba własnoręcznie kasować przerwy 2 sek między utworami. Pozdrawiam.

[Gotycki_Zdun]

Szanowni Użytkownicy.

 

Poszukuję opisu charakteru brzmienia amplitunera stereo STR-DA1500ES. Czy ktoś z Was miał okazję go słuchać i mógłby mi coś przybliżyć?

 

Dziękuję i pozdrawiam.

[zed1975]

Witam jeżeli ktoś jest zainteresowany do sprzedania jest SONY 630 ESD Allegro.

[grzech_pcl]

RATUNKU.

 

Opowieść z serii - "Ale urwał"

 

Do Yaqin MS 34D i Monitor Audio Bronze BX5 kupiłem sobie Sony cdp227esd. Na allegro. No byłem zadowolony z dźwięku bo wcześniej grałem z wiekowego dvd. Od samego początku miałem problem. Zacinała się szuflada. A dokładniej podczas otwierania uchylała się i należało ją osobiście paznokciem podwadzić i już działała. Zmartwiłem się ale sprzedający allegro nie miał sobie nic do zarzucenia :) Znalazłem jasną stronę tego defektu. Żona nie radziła sobie zbytnio z problemem i nie wypalała mi lamp we wzmacniaczu :)

 

Wszystko działało do wczoraj. Żona jednak coś gmerała z płytą iiiiii najprawdopodobniej nie udało się jej wyjąć- włożyć płytki iiiii

zostawiła ją krzywo ułożoną na tatce. Ja jakiś czas później zobaczyłem uchyloną szufladę iiii włączyłem i z impetem dopchnąłem szufladkę iiii

Tak już zostało. Dzis rozkręciłem i okazało się, że skrzywiłem taki krążek chyba od napędu.

I to koniec smutnej historii. Wyprostować to raczej tego elementu się nie da. Qrcze jestem strasznie zły bo poza ta szufladą to grał ładnie.

 

Co radzicie? Może można to jakoś naprawić? Może ktoś ma taki element (większy lub mniejszy) do sprzedania?

[STREET]

Jaka jest teraz wartość rynkowa TA-F870ES?

Mam na oku szampańskiego z pilotem i kartonem ale nie wiem ile zapłacić.

[bobaj]

Trudno o wycenę takiego klocka po tylu latach, w idealnym stanie to pewnie jakieś 2000zł

[STREET]

Tak, w archiwum aukcji też tylko znalazłem jeden taki egzemplarz, na dodatek go nikt nie kupił więc tak naprawdę nie wiem do jakich kwot dochodzą na aukcjach.

[kajojek]

Jeżeli oryginalny i w idealnym stanie to myślę ze 2500 zł będzie to maksymalna uczciwa cena.

[Muzg]

RATUNKU.

 

Opowieść z serii - "Ale urwał"

 

Do Yaqin MS 34D i Monitor Audio Bronze BX5 kupiłem sobie Sony cdp227esd. Na allegro. No byłem zadowolony z dźwięku bo wcześniej grałem z wiekowego dvd. Od samego początku miałem problem. Zacinała się szuflada. A dokładniej podczas otwierania uchylała się i należało ją osobiście paznokciem podwadzić i już działała. Zmartwiłem się ale sprzedający allegro nie miał sobie nic do zarzucenia :) Znalazłem jasną stronę tego defektu. Żona nie radziła sobie zbytnio z problemem i nie wypalała mi lamp we wzmacniaczu :)

 

Wszystko działało do wczoraj. Żona jednak coś gmerała z płytą iiiiii najprawdopodobniej nie udało się jej wyjąć- włożyć płytki iiiii

zostawiła ją krzywo ułożoną na tatce. Ja jakiś czas później zobaczyłem uchyloną szufladę iiii włączyłem i z impetem dopchnąłem szufladkę iiii

Tak już zostało. Dzis rozkręciłem i okazało się, że skrzywiłem taki krążek chyba od napędu.

I to koniec smutnej historii. Wyprostować to raczej tego elementu się nie da. Qrcze jestem strasznie zły bo poza ta szufladą to grał ładnie.

 

Co radzicie? Może można to jakoś naprawić? Może ktoś ma taki element (większy lub mniejszy) do sprzedania?

 

Łatwiej by było, jakbyś zamieścił zdjęcie tego elementu.

[albundy]

Witam. Pozwolę sobie napisać w tym temacie parę spostrzeżeń :). Od paru dni jestem posiadaczem amplitunera Sony z serii ES a konkretnie modelu SONY STR-GX70ES. Ma piękny klasyczny wygląd, solidnie zrobione wszystkie przełączniki i bardzo fajnego wielofunkcyjnego pilota. Kupiłem go bo to jeden z najwyższych modeli amplitunerów Sony z tamtego okresu zanim weszły kina domowe. Czytałem opinie, że dźwięk jaki z siebie wydaje jest lepszy niż np. ze wzmacniacza 530ES więc powinno być dobrze. I jest...ale tylko dobrze. Dźwięk jest poprawny, ale nieco stłumiony, bardziej płaski, brakuje szczególnie najniższych i wysokich tonów. Gra moim zdaniem bardzo naturalnie, ale nie porywa. Gra w podobnym stylu co YAMAHA V396RDS, ale trochę jednak ładniej. Pewnie trochę u mnie pogra bo narazie nie jestem w stanie wymyśleć czegoś lepszego z pilotem do 300-400zł. Jest to już siódmy sprzęt jaki miałem okazje testować w ciągu ostatniego roku. Każdy grał inaczej, ale żaden nie wygrał jeszcze z wzmacniaczem który kupiłem na samym początku tzn. Telefunken HA 870. I zdecydowanie nie zgadzam się z opiniami niektórych, że za takie pieniądze to wszystko jedno bo każdy gra tak samo. Otóż nie, każy z nich grał zdecydowanie inaczej. Aha, kolumny na których grały to Heco Profiton 380 i Bang&Olufsen S60. Oba modele to kostrukcje zamknięte. Jakby ktoś chciał mogę wstawić fotki z wnętrza tego SONY.

[jarek5127]

Witam szanowne grono, a ja mam pytanko z nieco innej beczki. Mam Wzmaczniacz Sony TA-F700ES i chodzi mi po glowie zmiana na TA-F707 lub 770ES jednak spotkałem się z opiniami, że to nic nie da bo 700ES jest praktycznie podłożem do budowy wyższych modeli. Czytalem cały ten wątek i nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na moje pytanie :Czy warto zmieniać idealnego pod względem wizualnym i technicznym 700ES na nowszego 707 lub 770 ?

 

Drugie moje pytanie dotyczy kondensatorów : czy warto je wszystkie wymienić na nowe ? Czy zostawić tak jak jest.

 

Pozdrawiam !

[szymek20]

Tu nie powiem , bo nie słuchałem ta-f700es , ale na 90% 770es i 707es grają bardzo podobnie - różnice będą w bardzo drobnych szczegółach i może zwykły człek ich nie zauważyć...(sam mam 770es), a co do kondensatorów to tych największych na pewno nie ma sensu wymieniać - jak już to ewentualnie te mniejsze....

[surfbrother]

witam

pada mi laser w cdp-x555es macie jakieś pomysły ,może macie namiary na kogoś kto ma nowy lub regeneruje i czy wogóle się coś takiego regeneruje? Dzięki za pomoc

[jarek5127]

witam

pada mi laser w cdp-x555es macie jakieś pomysły ,może macie namiary na kogoś kto ma nowy lub regeneruje i czy wogóle się coś takiego regeneruje? Dzięki za pomoc

 

Na ebayu są lasery jak i same oczka do wstawienia, możesz jeszcze spróbować w sklepie w poznaniu przy ulicy czarnieckiego 9 o ile mnie głowa nie myli.

 

 

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2

 

Tu nie powiem , bo nie słuchałem ta-f700es , ale na 90% 770es i 707es grają bardzo podobnie - różnice będą w bardzo drobnych szczegółach i może zwykły człek ich nie zauważyć...(sam mam 770es), a co do kondensatorów to tych największych na pewno nie ma sensu wymieniać - jak już to ewentualnie te mniejsze....

 

Największe to mowa o tych w sekcji zasilania zapewne, czyli resztę sugerujesz wymienić czy zostawić tak jak jest? Pytam bo na dzień dzisiejszy idzie kupić jeszcze nowe dokładnie takie same jakie wykorzystało Sony, a nie wiadomo co będzie za kilka lat dalej.

 

Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2