Klub Miłośników Sony z serii ES

[AL]

" Oznacza to, że gra od takowych nieporównywalnie lepiej, bez zamulonej, nieczytelnej góry mającej prawdopodobnie powiększyć doznania podczas słuchania marszów tak umiłowanych w kraju Himmlera, Hessa i IG Farben. "

 

Plus za inwencję twórczą :-)))

[Khedron]

To moje wzmacniacze i moja oferta. Jakby ktoś był zainteresowany dajcie znać. Wszystko do dogadania, ceny także.

[Gość Stivi89]

Nie otrzymałem konkretnej odpowiedzi na moje pytanie, zatem zadam inne interesują mnie klocki z lat od 1992 do 2000 ale i również Ta-FA777ES który jest na allegro razem z dvd. za dwa miesiące będę już miał równe 6tys. zł lub 1,5tys euro i teraz moje pytanie w tej cenie jakie wzmacniacze tz modele warto sie interesować. Czy warto sie interesować w/w modelem ktory jest na alledrogo??? czy sobie odpuścić i kolekcjonować 80/90 es. jak na razie będzie to grało z cd 202es ale za jakiś czas może to być CDP-777es tym ładowanym od góry oczywiście jeżeli bedzie kupiony wzmacniacz 777es http://allegro.pl/sony-ta-fa777es-dvp-ns999e-stan-extra-dobry-wawa-i5076883805.html . interesuje mnie tylko wzmacniacz i kompakt reszta nie wchodzi w rachubę nie słuchal wogóle radia ani z internetu tylko muzyka ze srebrnych krążków CD.

 

Proszę o rady jak i opinie

[Miszka]

Fa777es jest bardzo dobrym wzmacniaczem, jego cena oscyluje wokół 5000 (w różnych walutach na ebay, maarktplas czy ricardo). Zdarza się taniej ale musisz mieć szczęście. W dobrym stanie wart tych pieniędzy.

Z cd polecam 7es lub 707es. Podobno w 7es padają lasery ale mój jakoś od 5ciu lat ciągnie bez szwankuPS fa7es też godnie brzmi,

Edytowane 25 Lutego 2015 przez Miszka

[AL]

To moje wzmacniacze i moja oferta. Jakby ktoś był zainteresowany dajcie znać. Wszystko do dogadania, ceny także.

 

Co paliłeś pisząc o tych marszach :-))) ? Ja też chcę !!!:-))

[Khedron]

Co paliłeś pisząc o tych marszach :-))) ? Ja też chcę !!!:-))

 

Fajkę pokoju.

[Gość Stivi89]

Fa777es jest bardzo dobrym wzmacniaczem, jego cena oscyluje wokół 5000 (w różnych walutach na ebay, maarktplas czy ricardo). Zdarza się taniej ale musisz mieć szczęście. W dobrym stanie wart tych pieniędzy.

Z cd polecam 7es lub 707es. Podobno w 7es padają lasery ale mój jakoś od 5ciu lat ciągnie bez szwankuPS fa7es też godnie brzmi,

 

 

Dziękuję za odp. tez się własnie przymierzam sie do kupna tego dcp-xa777es jestem nawet gotów zapłacić te 6tys. jeżeli będzie w takim stanie jak ten podany przeze mnie. Co do cd chciałbym mieś z tego samego okresu co wzmacniacz czyli adekwatnie pasowałby ten

 

tylko teraz pytanie jak to będzie grało??? czy bedzie podobny charakter co do tych modeli z początku lat 90 ??? czego się mogę spodziewać???

Edytowane 26 Lutego 2015 przez Stivi89

[Gość Stivi89]

Witam widzę że klub cos ucichł. zastanawiam sie czy jest sens rozglądaniem sie za sprzętem accuphase e-260 np takim: http://allegro.pl/accuphase-e-260-high-end-z-expozycji-nieuzywany-i5133394864.html tylko jak to sie ma w porównaniu z sony bedzie lepiej w całym paśmie wysokie cukierkowate detaliczne wydobywające mase detali,środek namacalny z dobrą lokalizacją wokali, bas punktowy ale jednocześnie z kopytem czy tego sie moge spodziewać po accu czy lepiej pozostać przy sonym a może inny kierunek który będzie pasował z b&W lub Focalami z seri aria

[jarek5127]

W tej kasie rozglądaj się za konami accu p7100

[margaryna85]

może ktoś szuka wydaje mi się że nie zła cena http://sprzedajemy.pl/wzmacniacz-sony-ta-f570-es,18269752?inp_category_id=5&inp_location_id=1&inp_text[v]=sony+es&_rp_RP=_rp_offers&offset=3

[neomammut]

Ani TA-F777ES, ani SCD-XA777ES top nie są dobre klocki, sieją górą, szczególnie ten drugi. Oczywiście, to jest moje prywatne zdanie. Szkoda, że bardzo rzadko, albo wcale nie spotyka się na aukcjach klocków z lat 70`tych i 80`tych, można wtedy by było poznać różnicę o jakiej często mówię. Między końcem lat 90`tych, a latami 1975 - 1985 jest przepaść... i to spora.

 

TA-F777ES można jeszcze "wymodelować", połączenie z ciemnym systemem może dać dobre efekty, nie można mu zabrać jednego, przestrzeni i stereofonii - tutaj jest nieźle, ale cierpi barwa, suchość, piskliwa góra itd.

 

Oczywiście, jak to w audio, można zbudować system o ten wzmak, ale jakaś lampka musi być w torze, żeby go trochę "zaczarować".

 

Z XA777ES już jest gorzej, dość ostro, sucho i bez barwy... - ktoś ma inne zdanie? To koniecznie niech poda z czym on grał!

[Kśonc Marjo]

Witam.Ma ktoś z Was jakieś dobre info bądź ma na sprzedaż Sony TA-N55ES MKIII ? za cholere nie mogę tego modelu znaleźć... posiadam 1 sztukę i poluję na kolejną,ale jest naprawdę ciężko.Ktoś pomoże?

[Marek.S]

Ani TA-F777ES, ani SCD-XA777ES top nie są dobre klocki, sieją górą, szczególnie ten drugi. Oczywiście, to jest moje prywatne zdanie. Szkoda, że bardzo rzadko, albo wcale nie spotyka się na aukcjach klocków z lat 70`tych i 80`tych, można wtedy by było poznać różnicę o jakiej często mówię. Między końcem lat 90`tych, a latami 1975 - 1985 jest przepaść... i to spora.

 

TA-F777ES można jeszcze "wymodelować", połączenie z ciemnym systemem może dać dobre efekty, nie można mu zabrać jednego, przestrzeni i stereofonii - tutaj jest nieźle, ale cierpi barwa, suchość, piskliwa góra itd.

 

Oczywiście, jak to w audio, można zbudować system o ten wzmak, ale jakaś lampka musi być w torze, żeby go trochę "zaczarować".

 

Z XA777ES już jest gorzej, dość ostro, sucho i bez barwy... - ktoś ma inne zdanie? To koniecznie niech poda z czym on grał!

 

Dopisz proszę że mówimy o FA777ES :-)

Twój opis o 777 pasuje do tego co usłyszałem z FA50ES.

[neomammut]

Dopisz proszę że mówimy o FA777ES :-)

Twój opis o 777 pasuje do tego co usłyszałem z FA50ES.

Oczywiście chodzi o FA777ES :)

[Bartek_Gdynia]

V-fet. Jak patrzałem na TA-8650 to pierwsze co przychodziło mi na myśl to dziadek. Miałem prawo tak myśleć ciągle otaczany wzmacniaczami głównie z lat 90'. Drewniane boczki, aluminiowe gałeczki, przełączniki hebelkowe cała kwintesencja lat 60' i 70'. Z jednym małym wyjątkiem a właściwie dopiskiem: V-FET. Po włączeniu i wysłuchaniu pierwszych sekund nagrania Depeche Mode - personal jesus zacząłem popadać w depresje i zadawać sobie pytanie jak to się mogło stać że dopiero po 10 latach nabyłem pierwszy wzmacniacz na tych słynnych tranzystorach? Jak to kiedyś ktoś powiedział że po wysłuchaniu v-feta nic już potem nie jest takie samo... Stoi to cudo u mnie od 8 godzin i sama możliwość obcowania, przebywania, patrzenia na ten wzmacniacz napawa mnie optymizmem, radością i dobrym humorem. Nie ma opóźnionego załączania kolumn, nie ma diód led. Dźwięku nie da się opisać i porównać do którego kol wiek wzmacniacza sony który miałem lub mam. Zupełnie inna kultura grania/odtwarzania muzyki od najpopularniejszych wzmacniaczy ES. Dźwiękiem bardzo zbliżony do wzmacniaczy lampowych. Niesamowicie ciepły i muzykalny i góra która jest przyjazna, nie piskliwa i jękliwa jak to często bywa. to tyle co mogłem stwierdzić po wstępnym jego odsłuchaniu. Niestety ma też wady i wymaga pielęgnacji, dopieszczenia i odnowienia biologicznego. Grzeje się dość mocno. Przełączniki nie kontaktują. Regulacja balansu nie kontaktuje na lewy kanał. Gałeczki i panel są brudne i zaniedbane. Co najważniejsze tranzystory mocy oryginały z jednej serii nie wymieniane. Co zauważyłem to 4 kondensatorki małej pojemności rzędu kilku uf ktoś wymienił na elny cerafine z lat 80'. Na niektórych śrubach widać ślady kręcenia źle dobranym wkrętakiem. Poza tym więcej nic nie budzi moich zastrzeżeń. Trzeba mu poświęcić trochę godzin by znowu móc się cieszyć jego nietuzinkowym brzmieniem. Nie jeden raz mogłem mieć TA-N7, ale byłem zaślepiony TA-N80ES i mocno zaangażowany w poszukiwania. Na ta chwile twierdze że to był błąd. TA-N80es to świetna końcówka, bardzo mocna i wydajna ale im coraz dalej brnę w starsze klocki Sony tym częściej doceniam te mało dziś doceniane klocki z lat 70'. Jak usłyszałem pierwszy raz 555ES MK2 byłem pod ogromnym wrażeniem tego co oferuje swoim bogatym brzmieniem. Do tego stopnia że wszystko inne odłączyłem i od dłuższego czasu stoi i mi przygrywa wieczorami. Moim zdaniem chyba najbardziej niedoceniany wzmacniacz sony ES.

[margaryna85]

Panowie trochę z innej beczki noszę się z zamiarem kupna kolumn dali zensor 7 ale jak by były po bliskości w dobrej cenie to kupił bym i zensor 5.Wiele się pisało o handlarzach co mają ceny z kosmosu itp itd ale patrzcie na to czy widzieliście kiedyś żeby ktoś sprzedawał używane kolumny drożej niż nowe ? http://allegro.pl/dali-zensor-7-i5148529946.html i sklep z nowymi http://www.rtvmax.pl/Sklep/Zensor-7,2,0,157,3501.htm 200 zł taniej

[neomammut]

>>Bartek_Gdynia

Już od dawna tłukę na tym forum, że jak coś kupić to albo TA-F555ESII albo V-FET, czyli TA-N86B, TA-N88, TA-N7 i ostatni, choć to nie V-FET, TA-N902. Ale nikt mnie nie słucha i wszyscy tłuką wzmaki z lat 90`tych... Sam gram na 2x N55ES, ale gdybym miał sprawny N86B to bym się nie zastanawiał :) Gratulacje i proszę zadbać o staruszka :)

[Bartek_Gdynia]

Klocki które wymieniłeś na pewno są nietuzinkowe, niepopularne i nie docenione a swym brzmieniem niszczą na dzień dobry TA-F770ES i całą resztę ES-ów z tego okresu. Z chęcią przygarnę TA-N902 i TA-N88 ale skąd? Ktoś kto choć raz tego posłucha i wejdzie w posiadanie to nie chce oddać... :) i nawet argumenty pod tytułem konkretna kapusta nie są często przekonujące. Z tym wiąże się również nie docenianie tych urządzeń bo są bardzo rzadkie na rynku wtórnym. Na ta chwile choruje od dłuższego czasu na Esprity i na takie ciekawe urządzenie SONY DAS-703ES i to jest mój cel od dłuższego czasu.

[neomammut]

Ja mam TA-N86B (w naprawie), TA-N88 (też do roboty, gra, ale po paru minutach zaczyna trzeszczeć prawy kanał). Po zakupie PCM-501ES stwierdziłem, że gdyby reszta odtwarzaczy tak grała to bym w cale do analogu nie wracał :)

 

Pełny zestaw ESPRIT usłyszałem kiedyś w Niemczech, u znajomego mojego ojca, to był czad - w żuciu niczego takiego nie słyszałem :)

[grzegorzk]

Witam chcę do swojego wzmaka Sony TA-F606ES kupić pilot. Wyczytałem że oryginalny do mojego modelu to RM-S702 i jest takowy zamiennik na allegro za 45 zł. Ale mi ogólnie pilot jest potrzebny tylko do funkcji głośniej/ciszej i czy np taki nie będzie też pasował ?

 

http://allegro.pl/pilot-sony-rm-s140-oryginalny-do-audio-system-sony-i5135781601.html

[Marek.S]

Neo, napraw najpierw tego N88B bo jak całkiem padnie to będzie płacz ;)

[slawek-r]

chcę do swojego wzmaka Sony TA-F606ES kupić pilot. Wyczytałem że oryginalny do mojego modelu to RM-S702

Nieprawda. Oryginalny to RM-S703. Wiem bo miałem.

[grzegorzk]

Nieprawda. Oryginalny to RM-S703. Wiem bo miałem.

 

Możliwe że masz rację, ja znalazłem info w sieci że niby 702 ma pasować. Ale Ogólnie tak jak pisałem wcześniej potrzebuje pilota tylko do pogłaśniania i ściszania więc zamiast kupować zamiennik 702 lub 703 może kupić tego z linku ? stary oryginalny polot może akurat będzie ok ?

[neomammut]

Witam chcę do swojego wzmaka Sony TA-F606ES kupić pilot. Wyczytałem że oryginalny do mojego modelu to RM-S702 i jest takowy zamiennik na allegro za 45 zł. Ale mi ogólnie pilot jest potrzebny tylko do funkcji głośniej/ciszej i czy np taki nie będzie też pasował ?

 

http://allegro.pl/pilot-sony-rm-s140-oryginalny-do-audio-system-sony-i5135781601.html

Ciężko powiedzieć, np. do E80ES pasuje tylko oryginalny, który był dostarczany w zestawie. Trzeba próbować, choć raczej powinien pasować :)

 

Neo, napraw najpierw tego N88B bo jak całkiem padnie to będzie płacz ;)

Boję się N88, szczególnie, że czeka mnie wymiana wszystkich diod, poprawa zasilania V-FET (wymiana diod, wymiana kondow), przegląd zasilacza... Ale kiedyś będę musiał zajrzeć :)

[Bartek_Gdynia]

Boję się N88, szczególnie, że czeka mnie wymiana wszystkich diod,

 

Podzielam pierwsze twoje słowa. Jak odpaliłem schemat tego wzmacniacza to się przeżegnałem. Jak otworzyłem wzmacniacz to przy każdym zbliżeniu wkrętka ręce mi się trzęsą. Ogólnie rzecz biorąc po dokładniejszych oględzinach muszę stwierdzić kilka martwiących mnie rzeczy. W bloku lewym i prawym ktoś wymienił wszystkie diody na nowocześniejsze. Każdy blok ma po 3 kondensatory elektrolityczne czyli razem 6 sztuk. 4 z nich to Elna cerafine a pozostałe dwa to Rubycon Black Gate - to wszystko co było przy tym wzmacniaczu robione. Tranzystory i pozostałe elementy są nieruszane. O tyle o ile wymianę kondensatorów można jakoś uzasadnić (aczkolwiek ja twierdze że w tym wzmaku to głupota) ale nie rozumiem wymiany wszystkich diód. Kiedyś gdzieś coś czytałem że należy je wymienić ale na pewno nie wszystkie. Tylko gdyby ktoś mógł mi to wytłumaczyć dlaczego i po co należało by to zrobić? Inna rzecz która mnie martwi to brak zabezpieczenia zwarciowego kolumn. Fakt jest to wyrób fabryczny w którym tego nie przewidziano ale mam złe doświadczenia z wzmacniaczami które tego zabezpieczenia nie mają. 2 razy wymieniałem już głośniki i 3 bym nie chciał. Jest ktoś kto miał doczynienia z tymi wzmacniaczami ale od strony serwisowej/technicznej?

[ROCHO]

SONY TA-F555ES II mk2

Spory ciężki wzmacniacz.Duże pokrętła od ustawień.

SONY TA-F555ES

Trochę lżejszy i starszy brat mk2 .Pokrętła mniejsze.

Podłączone to tanim kablem do kolumn CANTON KARAT 200 z gramofonem DUAL 721.Słuchana płyta to Joanna Makabresku.

Różnice między tymi wzmacniaczami ? Niewielkie.

SONY TA-F555ES grał może trochę przejrzyście ? Czystszy dźwięk od SONY TA-F555ES II mk2 . Miałem wrażenie, że był lepszy ale za to trzeba było więcej podkręcić VOLUME.

Proszę mi uwierzyć ale aż tak wielkiej różnicy między tymi dwoma wzmacniaczami nie słyszałem.

Specyfikacja jest podobna.

 

Sony TA-F555ESII http://www.thevintageknob.org/sony-TA-F555ESII.html

Sony TA-F555ES http://www.thevintageknob.org/sony-TA-F555ES.html

[margaryna85]

ktoś coś może skrobnąć na temat tego ? http://allegro.pl/solidny-wzmacniacz-stereo-sony-ta-fa50es-i5181796122.html

[neomammut]

ROCHO, ale to tylko jeden system, jedno zestawienie, jeden odsłuch - rozumiesz o co chodzi?

 

ktoś coś może skrobnąć na temat tego ? http://allegro.pl/solidny-wzmacniacz-stereo-sony-ta-fa50es-i5181796122.html

Hmmm, u mnie nie słyszałem gorszego dźwięku. Szkoda kasy. Ale to tylko moje zdanie.

Edytowane 16 Marca 2015 przez neomammut

[ROCHO]

Rozumiem.Opisałem jak to u mnie wyglądało, było słychać. Jak widać nie rozpisałem się za wiele w tym temacie. Tak masz rację.

[neomammut]

ROCHO, a masz nadal te dwa wzmaki u siebie?