Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  650 członków

Sony Klub
IGNORED

Klub Miłośników Sony z serii ES


Gość discomaniac71

Rekomendowane odpowiedzi

No to all muszę ci powiedzieć że ciężko mają na tym forum posiadacze korekcji w audio.Sam byłem za swojego jvc napiętnowany i nadal jestem,choć już nie używam od paru dni,czyli od dnia kiedy usłyszałem swojego es'a z podpiętym nowym (starym) cd.od tego czasu soniak jakby ożył. Od tego momentu korekcja stała się zbędna.

 

A tak na marginesie fajnie że wątek powrócił. Już myślałem że wszyscy es'maniacy na jakiś zlot soniaczy pojechali.

zaskakujecie mnie,widze,ze mam farta ,ze kiedys tego 3 ES kupilem za przyzwoite pieniadze,bo wyglada na to,ze jest teraz dosc poszukiwanym modelem...

fakt,ze na Allefajnie jakos rzadko sie go widuje...(?)

Smuga cienia spowija..;-)

Sluchalem 3ES i 5ES i zaden tuner dobrze nie zagral - jedynie 707 i 770ES, czyli modele starsze. Oczywiscie, nadal jest to kwestia nie dobrania sprzetu, ale z drugiej strony moze to juz nie jest to :)

 

Moj 770ES gra jak nalezy i wszystko w nim dziala - polecam serdecznie, nikt sie na nim nie zawiedzie :)

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

Czy ktoś może posiada TA-N9000ES, TA-E9000ES lub TA-P9000ES? Jestem ciekaw opinii, bo właśnie przeprowadzam renowację dwóch pierwszych i mam kilka problemów.

A może ma ktoś jakiegoś fajnego wzmacniacza sony serii es lub jakieś inne klocki z tej serii, jest z okolic Leszna w Wielkopolsce i chciałby zaprosić lub do mnie się wprosić na odsłuch, porównanie i wymianę doświadczeń? Serdecznie zapraszam.

"HM69" Niestety to nie mój XA3ES.W moim poprzednim wpisie to jedno zdjęcie(z tym pilotem w folii) wziołem z internetu. Co do samego CD to w ŻYCIU go nie sprzedam.

Tak sobie wlasnie przegladam stronke,ktora zapewne dobrze znacie : http://www.thevintageknob.org

i musialem ulac troszke na klawiature :-)

Od ladnych kilku lat sledze ES-manie..sam tez jestem jej czescia,chociaz nie stac mnie na najwyzsze modele serii...ale wielokroc z kumplem, ktory zreszta jest elektronikiem z wyksztalecenia ( ja niestety laikiem ) przy piwku w ramach "nostalgii 30;40 -to latkow" dyskutujemy.

Zastanawiamy sie jak to mozliwe,ze SONY bedace badz,co badz marka popularna potrafila produkowac takie cacka,potrafila kiedys...Przeciez biorac pod uwage skale ich produkcji to byla masowka,ALE JAKA !!!! Sony to nie mala manufaktura w stylu wielu audiofilskich firm z Europy,a jednak potrafili.

Dziwi mnie tez fakt,ze za powszechna przyjmuje sie teorie,ze spadek jakosci ich produktow zwiazany byl z zasada "bo to sie juz nie oplaca,za drogo"..to chyba nieprawda,przeciez zasady rynkowe byly wtedy i teraz te same (!). Mysle,ze nie tu tkwi sedno,ale w podejsciu Japonczykow do samej kwestii wytwarzania. Sony to kapitalistyczny moloch,ale jednak potrafili wzniesc sie ponad...Czytalem kiedys,ze Japonczycy maja etos dokladnosci i jakosci. Jesli ktos z Was zetknal sie z produktami japonskimi przeznaczonymi na ich rynek ( i nie mowie tu akurat tylko o sprzecie grajacym ),ale takimi naprawde dla nich, ten byc moze zwrocil uwage na ich niepospolita jakosc, niespotykana w Europie,czy w innych rozwinietych czesciach swiata. Tyczy sie to najzwyklejszych codziennych rzeczy,takich drobnostek jak ubiory sportowe ( np.mialem w polowie lat 90-tych orginalny dres Asics przywieziony z Japonii - nigdy wiecej nie spotkalem juz takiego materialu(!), dlugopisy, suszarki itp..). Tyczylo sie to takze sprzetu i...jakos sie oplacalo,tylko szkopul tkwi w znalezieniu odpowiedzi,czemu nie oplaca sie juz dzis ?

Wyglada na to,ze przelom lat 80-tych i 90-tych byl szczytem rozwoju przemyslu, gdzie ilosc mogla rownac sie z jakoscia i nikt obecnie nie moze sie do tego juz zblizyc...

I to wlasnie Japonia byla miejscem,gdzie to udalo sie zrealizowac.

Trwalo to pare lat.

Za to trzeba ich podziwiac.

Wyobrazacie sobie dzisiaj fabryke,z ktorej tasmowo wyjezdzaja np CD-eki 707 ES..? Bo ja nie...biorac pod uwage ich jakosc,wyglad i w koncu brzmienie,bo od tego przeciez sa...

Dzis pozostala ilosc podparta marketingiem...nic wiecej....:-(

Czy inzynierowie, ktorzy projektowali takie cudenka w pewnym momencie stali sie ofiarami "ksiegowych", ktorzy wymachujac dlugopisem zaczeli krzyczec z grozna mina,ze "za drogo" ???

Czy tez upadl w pewnym stopniu japonski etos jakosci i dokladnosci,dzieki ktoremu piszac te slowa slucham z upojeniem mojego zestawu ES ???

Nie znam odpowiedzi na te pytania...byc moze nigdy ich nie poznam,a moze prawda lezy posrodku lub jeszcze gdzie indziej ???

Czy zastanawialiscie sie nad tymi kwestiami ???

Pojawienie sie produktow MADE IN CHINA nie tlumaczy tym razem calej sprawy,bo ES-iaki sa sprzetem z innej polki i Chinczycy raczej jeszcze dlugo mu nie dorównaja.

W polowie lat 90-tych w Japonii byl kryzys ( oczywiscie jak na ich warunki )..mniej wiecej wtedy

ES-y przestaly byc tym,za co je tak cenimy i uwielbiamy....

Jestem ciekaw Waszych refleksji,opinii.

Pomyslalem soboie,ze ten watek bedzie idealnym miejscem na dyskusje tyczaca sie tego wlasnie zagadanienia...

Zostawiam Was z moim postem na weeekend i z niecierpliwoscia czekam na odzew, bo....chce poruszyc jeszcze jedna( mysle,ze interesujaca )kwestie zwiazana z ES-ami,ale o tym pozniej..;-)

 

Pozdrawiam

AL

Smuga cienia spowija..;-)

Nie wiem czy coś w tym jest ale może jakieś znaczenie ma to ze: japońskie es'ki bardzo mocno polubili Niemcy i to właśnie oni najwięcej w europie tego sprzętu kupowali.Mieli na to kasę to raz, a dwa że kochali jakość (Widać to teraz ile takowego sprzętu trafia do nas z ich wystawek). Lecz niestety nawet u Niemców ten dobrobyt się skończył (o dziwo żaden polski polityk nie maczał w tym swoich pazernych paluchów) po obaleniu muru w berlinie w bodaj 89r. Niemcy stały się gospodarczo troszkę uboższe, pieniążki z budżetu szły na wschód, i to odbiło się na całym kraju. Odczuł to również przeciętny Shmit który nie miał już tyle marek do wywalenia w muzykę. Tak więc aby sprzęcik się nadal sprzedawał trzeba było zejść z ceną, co automatycznie odbiło się na jakości. Nie bez znaczenia pozostaje fakt wejścia na rynek takiej nowości jak kino domowe, które zapewne sprzedawało się jak ciepłe bułeczki. A obecnie to w co weszło SONY to telewizory LCD. A teraz przyszłość. Przyszłość ??? a poco to komu liczy się ka$a, a o jakość niech się kto inny martwi. Oczywiście w wielu tutaj wątkach nie mam racji no ale cóż daję pożywkę do dalszej rozmowy. pozdrawiam.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

W polowie lat 90-tcy skonczylo sie dbanie o elektronike. Tak mialo nie tylko Sony. Takze Pioneer. Wspolczesny Pioneer to popluczyny i odcinanie kuponow. Pioneer na rynek japonski to udoskonalone wersje europejskie. Najlepszy cdek to nie PD 95 a PD-T 09 - jego japonski odpowiednik.

proszę o konstruktywną podpowiedź !

mam ochotę i możliwość zakupić wzmacniacz ES 707 lub ES 808, ale nie miałem możliwości by ich posłuchać.

Na rynku w zależności od wersji - czarna lub złota - chodzą po ok. 1700zł 1900zł.

Czy są warte swojej ceny ? A może jest alternatywa i lepiej za te pieniądze kupić inny wzmacniacz ?

Zależy mi na przestrzeni i dynamice. Bo jak jest przestrzeń to i jest lokalizacja, a jak jest dynamika to i jest słychać co trzeba. Dodam że chcę też dokupić do kompletu CD też sony i też es, przynajmniej model 5xx.

Czy to dobry wybór za te pieniądze ? Zastanawiam się nad Luxmanem 525 lub 530, ale to bardzo stare i dość niepewne w swoim pochodzeniu wzmacniacze. Ponoć grają dobrze, ale tego nie sprawdziłem.

kazik_t

Jak masz mozliwośc to bierz TA-F808ES jest lepszy od 707 wiem bo mam te dwa modele dopiero ten 808 dał sobie rady z kol.B&W 7SE czyma bas lepiej w ryzach

> Jak masz mozliwośc to bierz TA-F808ES jest lepszy od 707 wiem bo mam te dwa modele dopiero ten 808

>dał sobie rady z kol.B&W 7SE czyma bas lepiej w ryzach

 

chciałbym jeszcze coś o tym, jak 808 gra w zestawieniu z luxmanem 525 lub 530 ?

gdzieś na forum ktoś pisał że porównując TA-F707 z luxmanem 410 , luxman był górą. To dość dziwne bo to niski model. Ciekawe jak może być w zestawieniu TA-F808 i luxman 525 ?

kazik zapytaj Piotrka608 jak ES-y zagraja z Luxmanami powinien dać rzetelną odpowiedź jeżeli pamietam to jak wiadomo oprócz dogłębnej znajomości ES-ów słyszał równiez te Luxmany

pozdrawiam

>kazik zapytaj Piotrka608 jak ES-y zagraja z Luxmanami powinien dać rzetelną odpowiedź

 

w takim razie, było by super usłyszeć opinię o ES + luxman 525 + pioneer A-91D.

Jeżeli ktoś, kto zna te wzmaki, teraz to czyta, jest proszony o relację i wyszczególnienie różnic w brzmieniu !

Panowie,

 

pilnie potrzebuję instrukcji obsługi do przedwzmaniacza SONY TA-E 90 ES. Język bez znaczenia (no może z wyjątkiem chińskiego/japońskiego :-))

 

Czy jest ktoś może w posiadaniu?!

Niestety na szybko nie potrafię tak dogłebnie analizowac roznicy Luxa a Sony Es..jedno wiem Lux410 nie ma startu do TA-F707.770.808.870..ale za to lux530 niestety je nieco kładzie..z tym , ze nie kazdemu to kładzenie moze odpowiadac..lux zagra swietnie z efektywnymi kolumnami ale tym ciezszym nie da rady..a SONY da rade bez emocji.

 

Chińczycy NIGDY NIGDY NIE wykonaja takiego sprzetu jak Sony ES, Pioneer PD95 czy Denon DCD-3560.

Fizycznie sa w stanie ale intelektualnie nie sa w stanie..zauważcie jedno kondensatory Elna SILMIC..chinczycy nigdy nie zainwestuja takiej olbrzymiej kasy w opracowanie odpowiedników takiego elementu.Za tyle kasy co ELna Japan Zainwestowała w opracowanie tych kondzików chinczycy postawia fabryke kondensatorów do masoweo przemysłu..owszem sa w stanie w ciagu miesiaca złożyć nawet milion CDP-X707ES..pod warunkiem ze Sony Tokio da im projekty,główne podzespoły albo udostepni patenty..w to watpię.

 

Wielka szkoda że sony i inni wielcy z japoni przestali pakowac kaskę w rozwój hi-end audio..w połowie 90 lat..nie chce mysleć jakie obecnie były by dostępne klocki na rynku.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.