Skocz do zawartości
IGNORED

Piraci łupią polską gospodarkę


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

...Piractwo zabija gospodarkę? Według badań organizacji BSA spadek piractwa zapewniłby 2000 nowych miejsc pracy...

 

...Autorzy badań opublikowanych przez BSA szacują, że 57 proc. oprogramowania zainstalowanego na komputerach osobistych (PC) w Polsce w 2006 nie posiadało licencji...

 

...Koalicja Antypiracka przyznała nagrody "Złote Blachy" przedstawicielom jednostek policji, które walczyły z przestępstwami w zakresie naruszania praw autorskich....

 

...Komenda wojewódzka policji w Katowicach poinformowała o zatrzymaniu administratorów popularnego serwisu udostępniającego pliki tekstowe z napisami do filmów, Napisy.org....

post-3355-100002501 1201106769_thumb.jpg

jacch, 23 Sty 2008, 17:46

 

>...Piractwo zabija gospodarkę? Według badań organizacji BSA spadek piractwa zapewniłby 2000 nowych

>miejsc pracy...

 

Z drugiej jednak strony wzrosłoby bezrobocie w grupie zawodowej "piraci"... ja nie wiem czy jest się z czego cieszyć.

Jak nie Europe, to sraczka...

Piractwo przyczynia się w ogronmym stopniu do popularyzacji drogich komercyjnych programów i systemów operacyjnych: Windows, Corel, Fotoszkop, AutoCADy, Norton, Office, PSP i setki innych.

Stymuluje też wymianę i uprgade hardware'u bo jak wiadomo te zje*ane softy mają spore wymagania, zamulają kompa i zajmują dużo miejsca.

Więc jest to bzdura niesłychana. Bez tego nie byłoby popularyzacji Windoesa i innych sofrów na masową skalę. Poza tym, ceny są tak wysokie że rekompensują przynajmniej częściowo ew. straty.

Handel pirackim oprogramowaniem powinien być z całą bezwzględnością ścigany, używanie - nie - gdyż przyczynia się do jego popularyzacji i wykształcenia obsługujących te softy osób (za darmo!!).

kaseta jakoś mogła kosztowac 20 pln i było dobrze. Wprowadzenie płyty i cyfrowego dźwięku dało pretekst do podniesienia ceny płyt. ok, była to nowość wtedy. Ale nie ma dalej powodu aby to kosztowało ciągle 60 pln. Co za lecenie w prącie. A w zasadzie okazuje się, że możliwe jest wydawanie tańszych płyt i zarabianie na nich. Ale dopiero zaproponowano uczciwą cenę jak już nie było wyjścia i sytuacja stała się podbramkowa. Ludzie dają się nabierać na tą propagandę. Powiem szczerze, że gdyby płyta kosztowała teraz 12 dolków jak w stanach to do głowy nie przyszło by mni przegrywanie czy ściąganie...

A tak.... nie mam szczególnie wyrzutów sumienia przegrywając płytę. Mam jednak pewien dyskomfort używając kopi. Ale co zrobić. Do niedawna był monopol... na szczeście łatwość przenoszenia czy rejstracji dźwieku i wolny handel w necie utą nosa koncernom. Nie mogę się doczekać pierwszego bankructwa.

Oczywiście że tak, dlaczego producenci "popularnych" programów nie zabezpieczają ich ???

Używam kilku specjalistycznych programów adresowanych do stosunkowo wąskiej grupy odbiorców i okazuje się że jak się chce to się da zabezpieczyć (oczywiście wszystko da się obejść ale dla przeciątnego użytkownika takiego jak ja bariera jest nie do pokonania)

Gość

(Konto usunięte)

Najbardziej niepokoi mnie fakt fundowania przez BSA nagród dla najlepszych posterunków walczących z piratami .

Toz to żywe łapuwkarstwo !

Mam jakieś takie wrażenie , że pętla się zaciska.

Najlepszy przyklad uzycia represyjnych mechanizmow panstwa w celu maxymalizacji korzysci prywatnego byznesu !

Ciekawe czy my - Konsumenci mozemy tez wreczac Policji lapowki za robienie nalotow na wytwornie plytowe,

Korporacje medialne itp. w celu zbadania czy u nich tez wszystko w porzadku i czy nas czasem nie oszukuja ?!

  • Redaktorzy

"Najbardziej niepokoi mnie fakt fundowania przez BSA nagród dla najlepszych posterunków walczących z piratami .

Toz to żywe łapuwkarstwo !"

 

Nie tyle łapówkarstwo, ile fundowanie sobie za mały pieniądz policji do własnego użytku. Przy takim układzie policjant zwykle będzie wolał ścigać pirata, niż darmowego (a przy tym niebezpiecznego) bandytę.

Ścigać należy takich pazernych hipokrytów jak ci zrzeszeni w BSA. Kiedy się już nakradli, postanowili bronić swoich interesów i stać się >uczciwymi< biznesmenami - jak sycylijska mafia - głównie za łapówki. Zapomnieli, że podwalinami Microsoftu była kradzież cudzych pomysłów - teraz usankcjonowana pod postacią tzw. licencji. Kiedy cała UE walczy z tymi pajacami popularyzyjąc darmowe oprogramowanie, w polskich urzędach coraz bardziej panoszy się Microsoft.

Molibden napisał >Handel pirackim oprogramowaniem powinien być z całą bezwzględnością ścigany, używanie - nie - gdyż przyczynia się do jego popularyzacji i wykształcenia obsługujących te softy osób (za darmo!!).<

 

Ja równiez uważam, że tzw. "pirackie" oprogramowanie powinno być rozdawane wyłącznie za darmo (w handel nim karany :)))

Uzytkowanie w celach niezarobkowych karane nie jest. Także kopiowanie samemu pożyczonych płyt z muzyką. Tak na oko 90% tzw. "licencji" oprogramowania nie ma mocy wiażacej wobec konsumenta, ze względu na rózne rodzaje naruszania jego interesów w momencie kupna.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

kolejne klamstewko powielane przez dziennikarzy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 4 tygodnie później...
  • 3 miesiące później...
  • 1 miesiąc później...
Gość

(Konto usunięte)

Szwajcarska firma nie będzie szantażować internautów

 

W odpowiedzi na wczorajszy artykuł DZIENNIK komendant główny policji zapowiada koniec współpracy ze szwajcarską firmą, która szpieguje polskich internautów, i kancelarią, która ich szantażuje. Wewnętrzne śledztwo ustali też szczegóły dotychczasowej współpracy z kontrowersyjnymi firmami.

 

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article213536/Szwajcarska_firma_nie_bedzie_szantazowac_internautow.html

Firma TAKT - kiedyś największy pirat, a dziś zdaje się producent największej liczby wytłoczonych nośników. Wszystko zgodnie z obowiązującym kiedyś i dziś prawem. Nie nastraja to dobrze.

Przeciez to jasne jak słońce że studentów na oprogramowanie nie stać, firmy nic nie tracą bo oni i tak nie kupiliby oryginałów, ale jesli przyzwyczaja sie do danego oprogramowania to cale zycie bede sie starc go uzywac kiedy beda menadzerami , ministrami , informatkami i jezeli beda podejmowac jakas decyzje to wybiora raczej dobrze znzane pnarzedzia z okresu studiow , a tak mogliby sie przyzwyczaic do darmowych narzedzi i co wtedy? poza tym koszt danej technologii to nie tylko koszt oprogramowania ale tez ludzi ktorzy beda z tym pracowac, koszt ten zalezy od podazy , wiadmo ze podaz bedzie wieksza kiedy studenci wyszkolenie na piratach beda na rynku pracy.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.