Skocz do zawartości
IGNORED

Nowe kłamstwa w miejsce starych


arek67

Rekomendowane odpowiedzi

>TomekL3, 25 Lut 2008, 10:42

 

>maciek jest twardy zawodnik

 

Mylisz się. To mięczak!

Wyszczekany, ale jednak mięczak.

Zauważ, że jak powypisuje jakieś głupoty i dostanie kontrę,

to się użala, jak to go krytykują, pałują i co tam jeszcze :-).

Jestem Europejczykiem.

 

>maciek_m, 25 Lut 2008, 10:53

 

No popłacz sobie jeszcze troszkę, a później do roboty!

Świeżo po konwencji PiS, a ty z agitką całkiem w polu zostałeś :-).

Jestem Europejczykiem.

 

Jeden rozdział zaległy.

 

Dodatkowe nowe zadania służb wywiadowczych obozu komunistycznego, poza tradycyjnym zbieraniem informacji i bezpieczeństwem, miały:

● po pierwsze pomóc w stworzeniu korzystnych warunków realizacji polityki długofalowej przez rozpowszechnianie dezinformacji strategicznej o braku jedności w Bloku i ruchu komunistycznym - zgodnie ze wzorcem „słabości i ewolucji";

● po drugie, bezpośrednio włączać się w realizowanie polityki komunistycznej i jej strategii - zarówno poprzez wykorzystanie agentów wpływu w samym Bloku jak i na Zachodzie;

● po trzecie, pomóc w uzyskaniu równowagi sił, wspierając rozwój wojskowy i gospodarczy Bloku poprzez działania wywiadowcze w dziedzinie nauki i techniki oraz poprzez podminowywanie zachodnich programów wojskowych.

 

W 1959 roku uważano, że na ostatnim polu Blok Komunistyczny był zacofany o jakieś 10-15 lat w stosunku do Stanów Zjednoczonych, na przykład w dziedzinie elektroniki wojskowej. Sowieccy decydenci mieli nadzieję, że dzięki wykorzystaniu swojego potencjału wywiadowczego, w ciągu pięciu lat będą w stanie zlikwidować tę różnicę.1 Ponadto, zgodnie z uwagami Szelepina, liczono że dzięki zastosowaniu dezinformacji, uda się zakłócić zachodnie programy wojskowe i uczynić je bezużytecznymi. Mając to na uwadze, Departament D, wraz z Komitetem Centralnym, prowadził szkolenia dla sowieckich naukowców, udających się na różne konferencje międzynarodowe, gdzie mieli oni wchodzić w kontakty z zagranicznymi uczonymi. Autor wiedział o niektórych z przeprowadzanych operacji Departamentu D od samego ich początku.

 

Istniały także plany wpłynięcia na francuski rząd w taki sposób, by wycofał się on ze struktur NATO. Sowieccy eksperci już w latach 1959-1960 byli przekonani, że w tym celu można wykorzystać istniejące pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Francją „sprzeczności".2

 

Opracowywano długoterminowy plan skompromitowania antykomunistycznych przywódców amerykańskiego ruchu robotniczego i skłonienia ich do zmiany postawy wobec komunistycznych związków zawodowych. Istniał także plan o nazwie „Działania skierowane przeciwko instytucjom amerykańskim", w szczególności CIA i FBI, którego szczegóły nie są znane autorowi.

 

Przeprowadzona wkrótce po powstaniu Departamentu D operacja pomogła izolować Niemcy Zachodnie od NATO i wspólnoty państw Zachodu. Eksperci od spraw żydowskich w Departamencie D przygotowali liczne listy, które oficerowie rozsyłali potem do swoich krewnych w Izraelu i innych państwach. Były one obliczone na wywołanie wrogości do RFN i stworzenie mylnego wrażenia o wydarzeniach politycznych w Związku Sowieckim.

 

W szerszej perspektywie największe znaczenie miał rozkaz wydany Agajancowi przez Szelepina pod koniec 1959 r., w którym nakazywał on współpracę z Departamentem Operacji Aktywnych i przedstawicielami Albanii i Jugosławii w celu prze-prowadzenia długoterminowej operacji dezinformacyjnej związanej z „nową strategią" oraz stosunkami sowiecko-jugosławiańsko-albańskimi.

 

W trakcie pracy w sowieckim wywiadzie, autor zwrócił także uwagę na inne przykłady zastosowania „nowej polityki" i powrotu do praktyk dezinformacyjnych.

 

Na początku 1959 roku tajny list partyjny ostrzegał jej członków przed zdradzaniem tajemnic państwowych i służbowych. Potencjalne źródła prawdziwych informacji o nowej doktrynie były likwidowane. Na przykład, KGB aresztowało cennego amerykańskiego agenta w Związku Sowieckim, podpułkownika Popowa z GRU.

 

Inne potencjalne dojścia Zachodu do prawdziwych informacji zostały zamknięte; wydano specjalną instrukcję dla pracowników KGB dotycząca werbowania, kompromitowania i dyskredytowania zachodnich uczonych i ekspertów od spraw komunizmu, odwiedzających kraje komunistyczne.

 

Kolejna instrukcja dla KGB szczegółowo informowała Departament Dezinformacji o wszystkich istniejących źródłach i kanałach wywiadowczych, które można było wykorzystać do rozpowszechniania dezinformacji.

 

Planowano także uruchomienie nowych kanałów. W tym kontekście należy wspomnieć o trzech zagadnieniach. Departament D wyrażał wielkie zainteresowanie wykorzystywaniem dwóch francuskich źródeł należących do sowieckiego kontrwywiadu. Poproszono nawet o przeniesienie do Departamentu D ich oficera prowadzącego, Okułowa. Istnieje poważny, choć niepotwierdzony, dowód na to, że pułkownik [Oleg] Pienkowski został „podrzucony" zachodnim wywiadom przez KGB. W amerykańskiej prasie pojawiały się artykuły sugerujące, że jeden z agentów, działający pod pseudonimem „Fedora" i stanowiący ważne źródło informacji dla FBI w zakresie spraw sowieckich pozostawał pod sowiecką kontrolą w czasie współpracy z FBI w latach sześćdziesiątych.3

 

Sekcja w Drugim Zarządzie Głównym KGB, kierowana przez pułkownika Normana Borodina i odpowiedzialna za werbowanie i prowadzenie agentów werbowanych spośród obcych korespondentów w Związku Sowieckim, została rozwiązana w celu uniknięcia utworzenia centralnej puli agentów, działających w podejrzanie podobny sposób. Agentów przekazano odpowiednim sekcjom terytorialnym KGB, co miało pomóc w bliskim powiązaniu ich działań dezinformacyjnych z sytuacją na danym obszarze.

 

Dwóch byłych rezydentów hitlerowskich służb bezpieczeństwa, którzy posiadali własne sieci agentów na Ukrainie i którzy pozostawali pod kontrolą KGB, było przygotowywanych do zainstalowania siatki wywiadowczej KGB w wywiadzie Zachodnich Niemiec [bND].

 

W 1959 roku szef sowieckiego kontrwywiadu, generał Gribanow, wydał instrukcję dla swych podwładnych celem przygotowania operacji, których skutek miał wywrzeć wpływ na ambasadorów akredytowanych w Moskwie, zgodnie z zaleceniami nowej doktryny. Zachodnie wywiady i służby bezpieczeństwa, w szczególności francuskie, miały okazje, aby prześledzić wymierzone w ambasadorów działania Gribanowa. Także swoim podwładnym pozorującym zajmowania wysokich stanowisk w rządzie Gribanow polecił nawiązywanie bliskich kontaktów i wywieranie wpływu na ambasadorów państw rozwijających się akredytowanych w Moskwie.

 

W 1960 roku KGB wydało skierowaną do przedstawicieli służby wywiadowczej za granicą i służb bezpieczeństwa w kraju tajną dyrektywę, dotyczącą wpływania na zagranicznych gości w Związku Sowieckim; w szczególności dotyczyło to polityków i uczonych. Starano się werbować i dyskredytować antykomunistycznych polityków, dziennikarzy, uczonych i analityków podczas ich wizyt w państwach komunistycznych. Na przykład w 1963 roku poprzez zastraszenie próbowano zdyskredytować profesora Barghoorna, poważnego naukowca amerykańskiego. Prawie wszystkie zachodnie służby bezpieczeństwa zebrały dowody na temat tego rodzaju sowieckiej działalności.

 

Ustanowiono specjalną formę kontroli aparatu Komitetu Centralnego nad prasą sowiecką, tak że mogła być wykorzystywana przez KC i KGB do celów dezinformacji. Na przykład KGB dostarczyła do rozpowszechniania redaktorowi naczelnemu Izwiestii, Adżubejowi, „kontrowersyjny" materiał na temat sytuacji wewnętrznej w Związku Sowieckim.

 

Do gry włączono także oddziały KGB w republikach narodowych. Dla przykładu, tylko w latach 1957-1958 ukraińskie KGB prosiło Moskwę o zgodę na 180 propozycji operacji werbunkowych lub rozmieszczenia agentów wśród obcokrajowców w ZSRR i poza nim.

 

Podejmowano bezpośrednie próby wywierania wpływu po-litycznego za granicą. Przygotowano instrukcje dla rezydentów KGB w Finlandii, Włoszech i we Francji w celu wykorzystania spenetrowanych kierownictw partii socjalistycznych i innych, oraz w celu doprowadzenia do zmian we władzach i w doktrynach partii, zgodnie z wymaganiami polityki Bloku.4

 

W 1961 roku Żenichow, rezydent KGB w Finlandii, pracował nad usunięciem ze sceny politycznej czołowych przywódców antykomunistycznych z fińskiej partii socjaldemokratycznej, ta-kich jak Tanner i Leskinen, w celu zastąpienia ich przez agentów sowieckich.5

 

W kierownictwie szwedzkiej partii socjaldemokratycznej został umieszczony agent KGB.

 

Nie wykluczano zabójstw w przypadku antykomunistów, którzy stanowili przeszkodę w udanym prowadzeniu polityki Bloku. W 1959 roku KGB potajemnie zamordowało w Niemczech Zachodnich Stepana Banderę, przywódcę nacjonalistów ukraińskich. Wiadomo to z informacji ujawnionych przez byłego sowieckiego agenta Bohdana Staszynskiego, który zamordował Banderę na rozkaz Szelepina.

 

Listę podobnych przypadków można by wydłużać, ale już powyższe informacje dowodzą, że cały sowiecki potencjał wywiadowczy był wykorzystywany do prowadzenia operacji, które w pierwszej kolejności miały wspierać nową długofalową politykę Bloku. To samo można odnieść do działań służb wywiadowczych innych państw komunistycznych.

 

Ponieważ nawet zawodowi analitycy na Zachodzie nie zawsze zdają sobie sprawę, co tak naprawdę oznacza [pisane w 1984 r.] wykorzystanie potencjału wywiadowczego Bloku Komunistycznego, w celu wywarcia korzystnego wpływu, należy w tym miejscu przedstawić kilka teoretycznych przykładów.

 

Załóżmy, że jedno z państw niekomunistycznych staje się celem komunistycznych służb specjalnych. W takim przypadku cały personel wywiadu i kontrwywiadu państw komunistycznych dokonałby przeglądu wszystkich swoich zasobów wywiadowczych i przekazałby wykonawcom sugestie, co można zrobić w celu wywarcia wpływu politycznego na rząd danego kraju, jego politykę i dyplomację, partie polityczne, poszczególnych liderów, prasę, itd. Oznaczałoby to, że wszyscy oficerowie państw Bloku, znajdujący się w tym kraju pod dyplomatycznym lub innym oficjalnym przykryciem (w praktyce jest to kilkuset świetnie przygotowanych zawodowców, wspieranych przez kilkuset tajnych agentów zwerbowanych spośród obywateli tego kraju), zostaliby skierowani do pracy, zmierzającej na różne sposoby do realizacji jednego celu, według jednolitego planu. Agenci mieliby za zadanie nie tylko zbierać informacje, ale także podejmować konkretne akcje, lub wywierać wpływ gdziekolwiek i kiedykolwiek wymagałby tego plan. Po połączeniu sił poszczególnych państw Bloku - ich zdolność wpływania na rząd, prasę i opinię publiczną byłaby znaczna.

 

Podobne zachowanie mogłoby dotyczyć grupy państw niekomunistycznych lub też konkretnego problemu, takiego jak program zbrojeń, albo stosunek do Bloku Komunistycznego lub jednego z jego członków albo doktryny, czy też zagadnień takich jak wojna w Wietnamie, rzekomy zachodnioniemiecki rewanżyzm, czy sytuacja na Bliskim Wschodzie.

 

W przemówieniu z 6 stycznia 1961 roku Chruszczow, po nawiązaniu do „dyktatury proletariatu, która przekroczyła już granice jednego państwa i stała się siłą międzynarodową", stwierdził że „w dzisiejszych warunkach, socjalizm może w rosnącym stopniu determinować charakter, sposób funkcjonowania i tendencje stosunków międzynarodowych". To właśnie reorganizacja aparatu KC, organizacje masowe i służby wywiadowcze i dyplomatyczne Bloku dały Chruszczowowi i jego sojusznikom środki mające pomóc w zmianie charakteru i sposobu działania stosunków międzynarodowych.

 

Niektóre z elementów „nowej polityki" Bloku - takie jak reformy gospodarcze i rolne w ZSRR i innych państwach komunistycznych lub nacisk na pokojowe współistnienie, rozbrojenie i poprawę stosunków dyplomatycznych oraz handlu i stosunków z państwami niekomunistycznymi, wszystkie będące reminiscencjami okresu NEP-u, były same w sobie sposobami na zakamuflowanie prawdziwych intencji Bloku i wpłynięcie na świat niekomunistyczny w pierwszej fazie realizacji dalekosiężnej doktryny. Jeszcze ważniejszym echem NEP-u była uderzająca zmiana stylu, ilości i jakości informacji ujawnianych przez świat komunistyczny na swój własny temat. Zmiany te znalazły odbicie w szerszym dostępie obcokrajowców do Związku Sowieckiego i większości państw Europy Wschodniej. Zbiegały się one w czasie z raportem Szelepina i intensywnymi przygotowaniami do wdrożenia operacji politycznej dezinformacji. Ta koincydencja czasowa raportu i akcji dezinformacyjnej z zachodzącymi zmianami pomaga doskonale wyjaśnić same zmiany.

_____________________________________________________________________________________________

Przypisy do Rozdziału 7

1 Materiał oparty jest na tajnym wykładzie, który dla oficerów KGB wygłosił wiceminister obrony, odpowiedzialny za badania naukowe i techniczne.

2 Informacje udostępniono władzom francuskim w latach 1962-1963.

3 Zobacz: artykuł Henry’ego Hurta [w:] Reader’s Digest, nr z listopada 1981 roku, oraz artykuł George’a Lardnera Jr,. [w:] Washington Post, z 3 września 1981 r. Według Hurta, FBI ponownie zbadała sprawę „Fedory”. Dotyczyła ona oficera KGB, którego od 1962 roku FBI uważała za wiarygodne źródło i część jego informacji została przekazana do Białego Domu. FBI uznała, że „Fedora” był kontrolowany przez Moskwę w czasie swojej pracy dla FBI. Jeżeli okaże się to prawdą, potwierdzi się teza, że Sowieci aktywnie tworzyli kanały dezinformacji od początku lat sześćdziesiątych. Rząd Stanów Zjednoczonych jest winien opinii publicznej oficjalny raport o działalności tej wtyki i dezinformacji, jaką wywołała. Taka publikacja byłaby rewolucyjnym wkładem w odkrycie prawdziwej natury komunizmu i mało znanego zagadnienia dezinformacji, w szczególności dotyczących relacji wewnątrz Bloku. Możliwe byłoby także ukazanie, jak ta dezinformacja wpłynęła na postawę i decyzje Stanów Zjednoczonych w tym okresie.

4 Materiał oparty na tajnych poleceniach, wydanych w latach 1959-1961 przez szefa sowieckiego wywiadu [KGB] dla rezydentów tej służby w tych państwach.

5 Jak powiedział autorowi sam Żenichow.

Wcześniejsze rozdziały książki szczegółowo pokazują w jaki sposób rozwijały się program, strategia, organizacja i filozofia działań operacyjnych w sercu światowego komunizmu w latach 1957-1960. Jak więc to możliwe, że światu zachodniemu niemal zupełnie nie udało się odkryć i docenić zachodzących zmian? Aby znaleźć odpowiedź na to pytanie, należy przeanalizować źródła informacji, do których mają dostęp zachodni analitycy.

 

Źródła zachodnie

Głównymi źródłami wiedzy o krajach komunistycznych [pisane w 1984 r.] na Zachodzie są:

● tajni agenci zachodnich wywiadów;

● przechwytywanie i deszyfracja wiadomości przesyłanych wewnątrz Bloku Komunistycznego;

● monitorowanie ambasad i oficjalnych przedstawicielstw w państwach niekomunistycznych;

● obserwacje i fotografie instalacji przemysłowych, wyrzutni rakietowych, ruchów wojsk itd., przez lotnictwo i satelity;

● monitorowanie testów nuklearnych i rakietowych przez urządzenia techniczne;

● obserwacja zachodnich dyplomatów, dziennikarzy i gości w krajach komunistycznych;

● nieoficjalne kontakty zachodnich dyplomatów, dziennikarzy i innych ludzi przebywających w tych państwach;

● uczeni zajmujący się sprawami komunizmu;

● "wewnętrzni emigranci" i sympatycy w krajach komunistycznych;

● uchodźcy z krajów Bloku Komunistycznego, w szczególności byli oficjele i oficerowie służb wywiadowczych.

Źródła te różnią się znaczeniem i wiarygodnością, łatwością dostępu oraz sposobem, w jaki należy je interpretować.

 

Ponieważ społeczeństwa w państwach komunistycznych są społeczeństwami zamkniętymi, a cele ich rządów agresywne, sprawą zasadniczą dla Zachodu jest posiadanie aktywnych i skutecznych służb wywiadowczych, zdolnych pozyskiwać wiarygodne, tajne informacje natury strategicznej na temat spraw wewnętrznych i polityki zewnętrznej państw komunistycznych, ich stosunków wzajemnych i z partiami komunistycznymi poza Blokiem. Tajni agenci zachodnich wywiadów są potencjalnie najbardziej wartościowym źródłem ze wszystkich, o ile działają w dobrej wierze i mają dostęp do informacji na poziomie decydentów politycznych. Problem w tym, że zachodnie wywiady nie-kiedy biorą prowokatorów za prawdziwych agentów, a ci z kolei są najchętniej wybieranym przez komunistów kanałem rozpowszechniania dezinformacji.

 

Przechwytywanie i deszyfracja łączności mogą dostarczyć analitykom wiarygodnych informacji, o ile bierze się pod uwagę możliwość dezinformacji i właściwie się ją ocenia.

 

Techniczny monitoring testów rakietowych i nuklearnych oraz inne formy zwiadu lotniczego są wartościowe, choć oczywiście niewystarczające. Ze względu na ograniczenia, zawsze muszą być oceniane w odniesieniu do informacji pochodzących z innych źródeł. Tak naprawdę wszystkie techniki zdobywania informacji są w jakiś sposób ograniczone. Ich wspólną słabością jest to, że nawet jeśli dostarczają dokładnych informacji o wydarzeniach lub miejscach, nie przynoszą odpowiedzi na pytanie, dlaczego dana sytuacja się pojawiła, kto jest za nią odpowiedzialny i jakie są jej prawdziwe cele. Dla przykładu, na pod-stawie tylko tych źródeł nie można stwierdzić, czy koncentracja wojsk na granicy sowiecko-chińskiej jest dowodem faktycznej wrogości, panującej między dwoma państwami, czy też świadczy o wspólnym zamiarze stworzenia, na potrzeby dezinformacji strategicznej, wrażenia wzajemnego nieprzyjaznego nastawienia.

 

Własne obserwacje zagranicznych dyplomatów, dziennikarzy i innych gości, przebywających na terenie państw komunistycznych, również mają ograniczoną wartość, ze względu na kontrolę, jakiej były poddawane ich podróże i kontakty. Podobnie informacje pochodzące ze źródeł nieoficjalnych nie powinny być przeceniane, ze względu na wysokie prawdopodobieństwo ich kontrolowania przez służby specjalne, bez względu na stopień wyrażanej przez takie nieoficjalne źródła krytyki względem reżimu. Biorąc pod uwagę poziom ingerencji w życie ze strony komunistycznych służb specjalnych, niekontrolowane kontakty obywatela kraju komunistycznego z obcokrajowcem są praktycznie niemożliwe. Tak popularne na Zachodzie dziennikarskie raporty śledcze są niemal zupełnie wykluczone, chyba, że przy milczącej zgodzie władz bezpieczeństwa.

 

Zachodni uczeni dokonują bardzo wartościowych analiz, o ile otrzymują dokładne informacje z wiarygodnych źródeł. Ich wartość nie zawsze jest duża, jako że wizyty ludzi nauki w krajach Obozu niekoniecznie są szansą uzyskania dostępu do wewnętrznych informacji. Poza tym, podobnie jak inni goście zagraniczni, także uczeni są podatni na dezinformację, więc ich podróże mogą okazać się niebezpieczne.

 

„Wewnętrzni emigranci" i sympatycy to obywatele krajów komunistycznych, którzy głównie z przyczyn politycznych nawiązują kontakty z zagranicznymi dyplomatami i innymi obcokrajowcami lub próbują zainteresować obce ambasady tajnymi informacjami. Mogą oni być wartościowym źródłem wiedzy, choć niestety napotykają po drodze na liczne przeszkody. Sowiecka służba bezpieczeństwa zwykle korzysta z technik prowokacji, dzięki którym każdy sympatyk Zachodu, który próbuje skontaktować się telefonicznie z brytyjską lub amerykańską ambasadą, jest automatycznie przełączany do specjalnie wyszkolonego funkcjonariusza służb specjalnych. Ten zaś przedstawia się jako pracownik danej placówki dyplomatycznej i umawia się na spotka-nie z telefonującym. Konsekwencje nietrudno przewidzieć. Choć wiele osób próbowało nawiązać kontakt z zachodnimi ambasadami, aby przekazać im ważne informacje na temat sytuacji w Bloku Komunistycznym, tylko nielicznym się to udało. Nawet jeśli podjęta próba zakończyła się sukcesem, informatorom nie zawsze wierzono, ponieważ sowieckie służby często wysyłały prowokatorów, przekazujących za granicę nieprawdziwe wiadomości.

 

Doświadczenia z przeszłości pokazują, że najwartościowsze informacje pochodziły od uchodźców i zbiegów z państw komunistycznych. Najwięcej wartościowych wiadomości przekazali ci, którzy niegdyś zajmowali w partii stanowiska kierownicze, jak Trocki, Urałow i Krawczenko lub ci, którzy pracowali w instytucjach realizujących zadania polityczne, takich jak służby bezpieczeństwa i wywiadowcze (Agabiekow, Wołkow, Deriabin, Pietrowowie, Rostworow, Chochłow i Światło), wywiad wojskowy (Kriwickij, Reiss, Guzienko, Achmedow), służba dyplomatyczna (Barmin, Kaznaczejew), czy siły zbrojne (Tokajew). Wiele ważnych informacji ujawnili przywódcy Jugosławii w czasie rozłamu sowiecko-jugosławiańskiego w latach 1948-1956. Ciekawej wiedzy dostarczyli też byli czołowi komuniści i byli komunistyczni agenci, jak Souvarine, Jay Lovestone, Borkenau, Chambers i Bentley.

 

Wartość ich wiedzy zależy oczywiście od stopnia dostępu do informacji, wykształcenia, doświadczenia, szczerości, poziomu emocji i stopnia odcięcia się od komunizmu. „Rewelacje" Trackiego miały na przykład ograniczoną wartość, ponieważ nie zerwał on z samym komunizmem, tylko ze Stalinem. To samo można odnieść do przywódców Jugosławii. Warto pamiętać, że wpływ na niektóre informacje uzyskane od uciekinierów miało ich emocjonalne nastawienie. Podczas „Zimnej Wojny" część literatury na temat komunizmu opublikowanej na Zachodzie była zniekształcona z przyczyn propagandowych i należy jej używać z ostrożnością.

 

Przede wszystkim jednak, wartość informacji pochodzących od zbiegów i uchodźców zależy od ich działania w dobrej wierze, jako że wysyłanie za granicę prowokatorów w celu wykorzystywania ich jako kanałów dezinformacji jest powszechną praktyką komunistycznych służb specjalnych.

 

Źródła komunistyczne

Komunistyczne źródła informacji należy traktować jako osobną kategorię. Można wyróżnić źródła oficjalne, nieoficjalne i „tajne". Do oficjalnych należą:

● publikowane dokumenty międzynarodowych konferencji organizowanych przez władze i partie komunistyczne zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz Bloku;

● publiczna działalność i decyzje partii, władz oraz ministerstw poszczególnych krajów komunistycznych;

● publiczna działalność oraz przemówienia liderów komunistycznych i wysokich rangą urzędników państwowych;

● prasa komunistyczna, książki, periodyki i inne publikacje;

● oficjalne kontakty z zagranicznymi dyplomatami, dziennikarzami i innymi osobami odwiedzającymi dany reżim;

● publiczna działalność i decyzje partii komunistycznych w krajach niekomunistycznych.

Komunistyczne źródła nieoficjalne to:

● nieoficjalne przemówienia i komentarze liderów władz komunistycznych oraz urzędników państwowych;

● nieoficjalne kontakty zagranicznych dyplomatów, dziennikarzy i innych osób, przebywających w krajach komunistycznych;

● plakaty uliczne w Chinach i podziemne publikacje w innych krajach, jak na przykład samizdat w Związku Sowieckim;

● książki komunistycznych naukowców.

„Tajne" źródła komunistyczne, to głównie stosowane niekiedy przecieki lub ujawnienie pewnych informacji przez komunistów, czasami w formie dokumentalnej, zawierającej fakty wcześniej uznawane za tajne. Informacje te często związane są z polemikami pomiędzy członkami Bloku Komunistycznego i mogą obejmować:

● tajną działalność, dyskusje i decyzje głównych organów Bloku;

● tajną działalność, dyskusje i decyzje partii, władz i ministerstw poszczególnych krajów komunistycznych;

● tajną działalność i przemowy przywódców komunistycznych oraz wysokich rangą urzędników;

● tajne dokumenty partyjne oraz rządowe, zwłaszcza biuletyny partyjne dla mas członkowskich.

 

Analiza informacji pochodzących ze źródeł komunistycznych

Możliwość uzyskania wiarygodnych informacji dotyczących świata komunistycznego za pomocą źródeł komunistycznych nie powinna być ani zupełnie odrzucana, ani też przeceniana. Jest rzeczą oczywistą, że nie wszystkie fakty i informacje pojawiające się w prasie komunistycznej są nieprawdziwe lub zafałszowane przez propagandę dla celów dezinformacji. Choć prasa istotnie bardzo często jest wykorzystywana jako narzędzie dezinformowania, w pewnym stopniu jednak dość dokładnie odzwierciedla codzienne życie i działania społeczeństwa. Zarówno Partia, jak i cała populacja reżimu są na bieżąco informowane właśnie za pomocą prasy o głównych decyzjach aparatu państwowego i najważniejszych wydarzeniach. Również w ten sam sposób władza mobilizuje społeczeństwo do wypełniania zaleceń i przekazuje wytyczne odnośnie wprowadzania w życie podjętych przez reżim decyzji i ustaleń.

 

Z powyższych powodów analiza komunistycznej prasy jest dla Zachodu bardzo ważna. Problemem, z którym zachodni analitycy muszą się jednak zmierzyć jest umiejętność rozróżnienia pomiędzy faktografią, a propagandą i praktykami dezinformacyjnymi tak przecież powszechnymi w komunistycznych mediach. W tym miejscu tendencje zachodnie zwykle zmierzają w następujących kierunkach: mają skłonność do postrzegania pewnych komunistycznych problemów jako odzwierciedlenia odwiecznych i stałych problemów świata; zakładają, że zmiany w społeczeństwie komunistycznym są wynikiem naturalnego i spontanicznego rozwoju i postępu; mają tendencję do interpretowania rozwoju w krajach komunistycznych na podstawie doświadczenia, wyobrażeń i terminologii systemów zachodnich.

 

Niewątpliwie istnieją pewne odwieczne i uniwersalne elementy w polityce reżimów komunistycznych (Stalin z pewnością miał wiele wspólnego z innymi tyranami, którzy komunistami nie byli). Często postęp w świecie komunizmu następuje spontanicznie (dobrym przykładem jest tu Powstanie na Węgrzech) i można wskazać podobieństwa pomiędzy rozwojem wydarzeń w świecie komunistycznym i niekomunistycznym. Co ważniejsze, istnieje pewna ideologiczna, polityczna i operacyjna ciągłość w ruchach komunistycznych i ich reżimach, której specyfiki nie należy pomijać, ani ignorować. Istnieje bowiem w miarę stały zestaw czynników, które odzwierciedlają istotę komunizmu i odróżniają go od innych systemów społeczno-politycznych, jak również występują pewne stałe problemy, z którymi komuniści muszą sobie jakoś poradzić, z lepszym lub gorszym skutkiem. Te czynniki i problemy to na przykład ideologia klasowa, nacjonalizm, stosunki wewnątrz Obozu, układy wewnątrzpartyjne, internacjonalizm, rewizjonizm, walka o władzę, sukcesja władzy, czystki, polityka w stosunku do Zachodu, taktyka Partii, rodzaj kryzysów i niepowodzeń w świecie komunistycznym oraz zastosowane rozwiązania służące dostosowaniu się do nowych sytuacji. Nie uwzględnienie w badaniach tych specyficznych dla reżimów komunistycznych czynników wiąże się z dużym prawdopodobieństwem błędu. Przykładowo, próba wyjaśnienia mających miejsce w latach trzydziestych czystek w aspekcie psychologicznego portretu Stalina, byłaby ryzykowna. Nie mniej błędna byłaby analiza nacjonalizmu, który niewątpliwie istnieje w świecie komunistycznym, przeprowadzona li tylko z zachodniej perspektywy, ignorując specyfikę miejscową zjawiska.

 

Nawet tym badaczom zachodnim, którzy są świadomi szczególnej natury i ciągłości reżimów komunistycznych oraz którym udało się przezwyciężyć trzy wymienione powyżej tendencje, często zdarza się popełnić czwarty rodzaj błędu. Jest nim kierowanie się stereotypami, wywodzącymi się z okresu stalinizmu, w odniesieniu do późniejszego rozwoju w komunistycznym świecie, co wiąże się z nieuwzględnieniem możliwości, że reżimy komunistyczne mogą przystosowywać się do nowych sytuacji i wykazywać się nieco bardziej racjonalnym podejściem do stale powracających problemów. Patrząc z perspektywy historycznej, ideologia i praktyka komunistyczna udowodniły, że są zdolne do zmiany podejścia na bardziej elastyczne i do adaptacji do różnych okoliczności: leninowski NEP jest tu dobrym przykładem. Zarówno więc ciągłość, jak i zmiana są obecne w systemie komunistycznym, co znajduje odbicie w prasie komunistycznej.

 

Analiza prasy komunistycznej jest zatem nieodzowna w celu zrozumienia świata komunistycznego, ale tylko przy założeniu, że jest przeprowadzana poprawnie. Konieczna jest także znajomość historii komunizmu oraz rozumienie stałe obecnych czynników, problemów i sposobu, w jaki radzono sobie z nimi w przeszłości. Potrzebne jest również, czego dotychczas brakowało na Zachodzie, odpowiednie zrozumienie roli i modelu funkcjonowania dezinformacji w danym okresie i wpływu jaki ma ona na wiarygodność i przydatność źródeł.

Jaro_747, 27 Lut 2008, 00:54

 

>>arek67, 26 Lut 2008, 23:13

>

>Myślisz, że ktoś to czyta?

>Tak z ciekawości: można to gdzieś kupić?

 

ale kupując trzeba pokazać legitymację PiS, kutasa ( nie obrzezanego) i moherowy beret

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.