wzmacniacz Nuda Veritas WI-4 the best ?

[tomaen]

Witam.

Za kilka miesiecy planuje zmienic moj obecny wzmacniacz Baltlab Epoca 1v3, na bardziej wydajny pradowo wzmak.

Jako, ze podoba mi sie szkola brzmienia gdanskiego wzmacniacza , mysle nad nowym modelem - Epoca 3, ale tez o chwalonym wzmacniaczu manufaktury Nuda Veritas WI-4.

Poki co, pisalem/pisze z dwoma forumowiczami n/t tego wzmacniacza.

Czy to prawda, ze NV to klasa McIntosh, czy naprawde potrafi zagrac srednica lampowa ?

Pozdrawiam.

Tomek

[tomaen]

Czy ten wzmacniacz jest malo znany, ze nie otrzymalem odpowiedzi, czy jest to najlepszy polski wzmacniacz tranzystorowy ?

[Marduk]

Cześć. Wygląd tego wzmacniacza mnie się nie podoba, zwłaszcza za taką kasę i jako produkt seryjny, koszmar, powinni popracować nad przednim panelem. Słyszałem go raz, ponoć coś tam zmienili od tamtej pory

Czy gra tak czysto jak Baltlab? nie wiem, nie słuchałem tego u siebie. Musisz posłuchać. Mało kto ma te piece.

Mocny jest.

[yolaos]

", czy naprawde potrafi zagrac srednica lampowa ?"

 

no to pytanie byc , albo nie być

 

miałem okazje słuchac paru ich wzmaków, i powiem tyle są dobre, na pytanie które zadałes, musisz sobie odpowiedzieć zapinając go u siebie

pozdrawiam

[lucmaster]

>>>> tomaen,

 

przyatakuj do kolegi robtango, on miał do czynienia ze wzmakiem tej firmy, pewnie cos podpowie.

 

pozdr.

Łukasz

[_Kuba_]

He, nazwa wielce pretensjonalna, ale za takie pieniądze nie kupiłbym produktu o tak rumuńskim designie.

[tomaen]

No jest brzydki, ale jesli w zamian gra :)

[robix]

Kupil nie kupil wzmak jest swietny a ,,rumunski design,, no coz rzecz gustu a o nich sie nie dyskutuje nieprawdaz?

 

Sluchalem wiekszosci wyrobow NV i sa to naprawde genialnie grajace klocki.

 

Najnowsza wersja WI-4 sluchalem kilka razy i robi naprawde duze wrazenie spokojnie moze stawac w szranki z Macami inie tylko.

 

Po rozmowie z bylym wlascicielem WI-4 moim kolega Piotrem dowiedzialem sie ze meczyl u siebie piece za grube pieniadze i NV wyszedl z tych testow jako zwyciesca -zamordowal Gryfona Calisto na amen! (a sparingpartnerow tego kalibru bylo wiecej)

 

robix.

[frippgun]

Przez ponad tydzień dzięki uprzejmości forumowicza robtango miałem okazję odsłuchiwać ten wzmacniacz... Wśród wzmaków tranzystorowych - absolutna rewelacja, rzeczywiście średnica, mikrodynamika - znakomite. To, że nie zdecydowałem się na niego wynika wyłącznie z wyboru amplifikacji lampowej. Co do wyglądu - nie mam zastrzeżeń - dwadzieścia kilka kg czarnej bryły plus dwie złocone gały na przednim panelu - dla mnie bomba !

Pozdrawiam i polecam !!!

[faszczak]

chętnie posłuchałbym tego piecyka, ale z postawieniem go na półce już miałbym duże opory - wygląda faktycznie obleśnie,

a jaka jest jego cena?

[foxymf]

Faszczak

Aktualna cena tego wzmacniacza to 7700 zł.

[NADik]

WI-4 jest wzmacniaczem o wprost niesamowitej kulturze brzmienia. Generuje hektary przestrzeni, budując scenę również w głąb, ukazująć w bardzo czytelny sposób dalsze plany. Brzmienie jest wielobarwne, energetyczne, krystaliczne, perliste, plastyczne - właśnie takie określenia nasuwają się, kiedy słuchamy tego wzmaka.

Jego ogromna przejrzystość powoduje, że pokazuje niedoskonałości źródła, stąd, tak mi się wydaje, niektórzy mówią, że jest super, ale wybierają lampę, która niedoskonałości źródła zamaskuje i doda coś miłego od siebie.

Znam osobiście przypadek, gościa, który z WI-4 przesiadł się na lampy, a jak wymienił źródło na lepsze i znowu wpiął NV to pogonił lampy.

[tomaen]

Witam.

Właśnie jestem po odsłuchach porównawczych wzmacniaczy SoundArt Jazz i Nuda Veritas W-I 4.

Słuchaliśmy u kolegi Mirka - Pluszara.

Pokój zajebisty akustycznie i bardzo dobry prąd z trzema Mulucami Ansae ;)

Jako,że Nuda nie ma XLR, słuchaliśmy na cd kolegi Naim cd5i (pierwsza wersja).

A szkoda, bo tuż obok stał cd SoundArt Sahar... niestety gra tylko po XLR.

Zaraz trochę o dżwięku. Nie wiem, czy koledzy się wypowiedzą na tym forum, ale, że jako Obaj mają zestawy SoundArt, to przynajmniej są przyzwyczajeni do brzmienia hybrydy.

Ja z kolei przez kilka lat grałem na Baltlabie, ale na Audio Show bardzo podobał mi się dzwięk BAT...

 

Z plusów na korzyść Nudy wymienię:

wzmacniacz szybszy, więcej średnicy w fortepianie, aczkolwieg żaden z Nas nie jest muzykiem, więc trudno wskazać jak powinno być naprawdę. Z racji, że NV jest tranzystorowcem lepiej nadaje się do muzyki dynamicznej, np. popisówki na perkusji, scena kreowana wyżej, bas twardy z pewnością prawdziwszy niż w hybrydzie.

 

A Sound Art to więcej perlistej góry, dzwięki były dłużej osadzone w powietrzu i samego powietrza wokół instrumentów też więcej, barwa również cieplejsza.

 

Tak więc są i plusy hybrydy i tranzystora ;)

Pozdrawiam.

Tomek

[robix]

Mnie na AS kompletnie nie podobal sie system Sound Artu z kolumnami Mini Utopia to byla tragedia!

 

NV sluchalem wielokrotnie w roznych konfiguracjach i pozostawila pozytywne wrazenia moim zdaniem to konkurent dla powaznych HIEND owych piecow za znacznie wieksze pieniadze.

 

Paradoksalnie lepiej podobal mi sie tanszy system SA z kolumnami Totem Model 1 (robil wrazenie).

 

Osobiscie jestem zwolennikiem kupowania czegos co sie pozniej da odsprzedac a w obu przypadkach jest niestety problem wiec nie wchodze juz w wynalazki.

 

robix

[tomaen]

Dodam, że słuchaliśmy na kolumnach ESA OSTINATIO. Niby niedrogie kolumny, ale swoje potrafią. Zjadły kiedyś na odsłuchach Proaczki 125, również korzystniej barwowo wypadły od moich byłych Sundial Impetus mkII, ale tutaj należą się słowa uznania dla Sundiali za kreowanie sceny (chyba z reguły monitory są w tym lepsze ? ), oraz za szczegółowość.

Ale póki co Pluszar nie znalazł nastepcy ESA, a były rownież kolumny za 10 tys zł...

Pozdrawiam.

[robix]

Dla mnie cena juz od bardzo dawnia nie gra a jesli chodzi o kolumny to R1 Akustyka czy jakos tak to powiem ze mnie powalily barwa na AS (generalnie Revwelatory w duszy mi graja)

 

Ostinato to bardzo udane paczki co do tego nie ma watpliwosci.

 

robix

[depawelo]

ta integra jest piękna! (NV)

[tomaen]

Niewątpliwie oba wzmacniacze z racji na swe konstrukcje mają zalety typowe dla siebie.

Ale oba to wysoka półka. Dodam, że Nuda jest strasznie wrażliwa na jakość cd

zarówno ONA i HEY zagrały badziewiaście.

[zukzukzuk]

Faktycznie - za design powinni ukarać odpowiedzialnych !

Nie, żebym się czepiał - ale szukając "czegoś" o wzmacniaczu WI-4, praktycznie od razu trafia się na link:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wygląda, że Nuda dość się szybko znudziła...

Chyba nie przez Oną i Hey ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tomaen]

zukzukzuk

najpierw czytaj, potem pisz...

Spójrz w "o mnie", to zobaczysz, że obecnie mam tylko wzmacniacz, a ogłoszenie ma już kilkanaście dni. Zresztą wystawiłem wzmaka dla rozpoznaki rynkowej.

Tak naprawdę to dopiero wczoraj i przedwczoraj słuchałem swego wzmaka w takich warunkach, że mogę coś napisać.

A co do wyglądu, to może Ciebie by trzeby było ukarać za brak gustu ;)

[zukzukzuk]

Spoko - czytałem.

 

>>>"Spójrz w "o mnie", to zobaczysz, że obecnie mam tylko wzmacniacz, a ogłoszenie ma już kilkanaście dni. Zresztą wystawiłem wzmaka dla rozpoznaki rynkowej."

 

Co łączy fakt posiadania "tylko wzmacniacza" z ogłoszeniem o jego sprzedaży, które na dodatek "ma już kilkanaście dni" ???

Faktycznie - trudno zrozumieć tą zależność.

 

Wzmacniacz jeszcze nie zagrał, a Ty go niby sprzedajesz ? Pardon - wystawiłeś dla "rozpoznaki rynkowej" ???

 

Obiecuję, że przeczytam wszystko ponownie... i poprawię gust (w miarę możliwości).

[tomaen]

zukzukzuk - nie chce mi się z Toba pisać o niczym.

 

Myślę o kolumnach do NV, zakup planowany nie wcześniej niż po lecie, ale zapytać nie zaszkodzi

najlepiej podłogowe, z podstawek byc może strzałem w "10" byłyby Harberth z serii 5 ?

Najlepiej żeby kolumny były bardzo neutralne, bez ocieplania średnicy, gdyż barwa Nudy jest kolorowa i bogata.

Proszę o sugestie.

Tomek

[robix]

Pisalem to wielokrotnie ze WI-4 NV jest kaprysny pod wzgledem doboru kolumn i niestety bez podpiecia u siebie jakichs paczek sie nie obejdzie bo polecanie na ,,czuja,, tutaj moze skonczyc sie bardzo zle.

 

Zagral doskonale z Thielami CS 1.5 i co dziwne z bardzo trudnymi Burmestrami Rondo.

 

Ja pokusilbym sie podpiac do niego Thiele 1.6 a z uzywek jak sie trafia Cabasse FARELLA 400 i na koniec cos na Scanach R-1 Akustyka (trzeba by sprawdzic czy pociagnie bo jesli tak to dzwiek moze byc z tego zacny).

 

robix

[ArtiQ]

tomaen

jeśli nie szukasz docieplenia średnicy, to zapomnij o Harbertach

[tomaen]

ArtiQ

 

będę szukał Cabasse Farella 400, 401, 402

[arekgrabowski]

Dokladnie jak pisze ArtiQ , jesli nie chcesz docieplenia srednicy..nie baw sie w Harbeth. To genialne glosniki ale moze byc zbyt cieplo:)

[tomaen]

Nie, z pewnością nie szukam docieplenia. NV ma więcej środka przynajmniej ego tniższego od S A Jazz, więc jak najbardziej neutralne i takimi podobno są właśnie Cabasse.

[arekgrabowski]

No moze i Cabasse to faktycznie niezly pomysl.. swego czasu troche sluchalismy w Sudetach "kielbas" Molene..mialem tez je troche w domu... moj brat ma je do dzis.. bardzo fajne, tanie udane glosniki... chodz mówia ze kielbasy pod lampy najlepsze..nie sprawdzalem

[NADik]

Z podstawek polecam Totem Model 1 oraz Joseph Audio RM7XL. Z Josephami WI-4 gra wręcz magicznie.

Należy zwrócić uwagę na źródło, ponieważ wzmacniacz jest transparentny i niedoskonałości źródła nie zostaną zamaskowane. Z kolei zalety źródła będą widoczne jak "na telerzu".

[tomaen]

Nie chce mi się bawić w dosztukowywanie podstawek pod monitory, zresztą te Cabasse sa śliczne i całkiem niedrogie :)