Skocz do zawartości
IGNORED

Propozycje i uwagi dotyczące Forum


EDDY

Rekomendowane odpowiedzi

-kolejna porcja socjotechniki w stylu pewnej grupy lubujacej sie w uporczywej ewangelizacji :)

to już żadna socjotechnika

załapał brak jakiegokolwiek odzewu i próbuje wyjść z tzw. twarzą a tu z każdej strony dupa

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Gość papageno

(Konto usunięte)
<br />W każdym razie "dyskusja" w tym wątku otworzyła mi oczy i wyjaśniła wiele kwestii. W szczególności podejścia do różnych spraw na forum. I obiecuję już nie mieszać. Nie zamierzam mącić uświęconego spokoju w "kółkach wzajemnej adoracji". Skoro nawet przeciwko próbie dyskusji jakiejkolwiek, opór w nich jest tak ogromny i gwałtowny, to co dopiero mówić o potencjalnej choćby możliwości jakichkolwiek zmian.<br />

1. Nic Ci nie wyjaśniła. Nie czujesz blusu (jak mawia Magnepan).

2. Obiecanki cacanki.

3. Przegrałeś. Grasz dalej?

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

1. Nic Ci nie wyjaśniła. Nie czujesz blusu (jak mawia Magnepan).

2. Obiecanki cacanki.

3. Przegrałeś. Grasz dalej?

 

1. Nie wiem niestety co to znaczy "blusu", za mało naumiany jestem.

2. Przecież napisałem, że mogę się dostosować do waszych zasad, jeśli innych nie tolerujecie, to się dostosuję, do trollingu, flame'u. Tylko muszę znaleźć w sobie siłę na coś za czym nieszczególnie przepadam. Jak to mówią "wlazłeś między wrony, powinieneś krakać jak i one". W każdym razie wzorce mam, z których mogę czerpać garściami. Więc postaram się nauczyć.

3. Ale jak, tak we czterech na jednego? Nie za mało was? Może poczekajcie na posiłki, znaczy na resztę waszego kółka wzajemnej adoracji :-)))))

 

PS

Jak widzisz, staram się dopasować :D

2. Stwierdzenie, że nasze zasady to trolling i flame jest funta kłaków wartą insynuacją, Sławomirze. Nie zastępuj wiedzy, której nie masz, własnymi fantazjami.

Jak sobie Sławku wyobrażasz te forum z zakazami? Można usunąć bocznicę ewentualnie pousuwać wszystkie tematy polityczne, religijne i inne niby kontrowersyjne, w których dochodzi do przepychanek, sprzeczek i wyzwisk. Tylko co pozostanie i kto? Kilka osób nawiedzonych, które tylko i wyłącznie chcą pisać o sprzęcie? (przepraszam za nawiedzonych). Tam gdzie prowadzi się dyskusje są i sprzeczki, nie zmienimy tego. Tam gdzie są wyzwiska i obrażanie innych userów jest opcja zgłoś post do moderacji. Są narzędzia. Zakazy nie są narzędziami. Osobiście do wątków, w których prowadzone sa wojenki nie wchodzę ewentualnie się nie udzielam czytając tylko i się uśmiechając, ale biorę i to pod uwagę że chłopaki się wyzywają, sprzeczają a jakby przyszło co do czego to by się razem napili i dobrze bawili. Zakazy nie, moderacja tak.

Gość rochu

(Konto usunięte)

(...)

 

„ - Będziesz jeszcze plótł duby smalone? – groźnie zapytał płaczącą głowę Fagot.

- Już nie będę! – wyrzęziła głowa.”

„Kot starannie się przymierzywszy, nasadził głowę na kark – trafiła precyzyjnie na właściwe miejsce, jakby się nigdzie nie oddalała. (...) Fagot podniósł siedzącego Bengalskiego, postawił go na nogi, wsunął mu do kieszeni fraka pięć czerwońców i ze słowami: - Zjeżdżaj stąd, bez ciebie będzie weselej! – przepędził go ze sceny.”

Gość masza1968

(Konto usunięte)

SławkuR. Nie masz poczucia kompromitacji? Nie masz. A szkoda. Pasujesz jak ulał do pewnego wątku, w którym też nie wiedzą, co to wstyd.

popageno... :)

http://www.youtube.com/watch?v=Y019p2VQloo

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

„ - Będziesz jeszcze plótł duby smalone? – groźnie zapytał płaczącą głowę Fagot.

- Już nie będę! – wyrzęziła głowa.”

„Kot starannie się przymierzywszy, nasadził głowę na kark – trafiła precyzyjnie na właściwe miejsce, jakby się nigdzie nie oddalała. (...) Fagot podniósł siedzącego Bengalskiego, postawił go na nogi, wsunął mu do kieszeni fraka pięć czerwońców i ze słowami: - Zjeżdżaj stąd, bez ciebie będzie weselej! – przepędził go ze sceny.”

 

2. Stwierdzenie, że nasze zasady to trolling i flame jest funta kłaków wartą insynuacją, Sławomirze. Nie zastępuj wiedzy, której nie masz, własnymi fantazjami.

 

Moje stwierdzenie opieram na obserwacji zachowaniach w dyskusji, jakie prezentujecie w tym swoistym kółku wzajemnej adoracji, ot choćby w tym wątku, albo w cytowanym wyżej poście Rocha. Co to niby ma być, jak nie trolling? Ekspresja? Tylko czego że zapytam, prześmiewczych popisów?

 

Możesz sobie różne rzeczy twierdzić i deklarować, a zachowania pokazują co pokazują, "jaki koń jest każdy widzi". Przecież z czymś takim nie da się dyskutować. Czy to wymaga jakiegokolwiek komentarza?

 

 

Jedyny komentarz w tej sytuacji jaki jest możliwy, to wpisując się w wasz sposób dyskusji, może być stwierdzenie, że posiłki jednak dotarły. Kółko wzajemnej adoracji nie zawiodło. Już jest 6 na jednego w waszej grze. A papageno mnie pyta czy gram dalej.... cóż

 

Jak sobie Sławku wyobrażasz te forum z zakazami? Można usunąć bocznicę ewentualnie pousuwać wszystkie tematy polityczne, religijne i inne niby kontrowersyjne, w których dochodzi do przepychanek, sprzeczek i wyzwisk. Tylko co pozostanie i kto? Kilka osób nawiedzonych, które tylko i wyłącznie chcą pisać o sprzęcie? (przepraszam za nawiedzonych). Tam gdzie prowadzi się dyskusje są i sprzeczki, nie zmienimy tego. Tam gdzie są wyzwiska i obrażanie innych userów jest opcja zgłoś post do moderacji. Są narzędzia. Zakazy nie są narzędziami. Osobiście do wątków, w których prowadzone sa wojenki nie wchodzę ewentualnie się nie udzielam czytając tylko i się uśmiechając, ale biorę i to pod uwagę że chłopaki się wyzywają, sprzeczają a jakby przyszło co do czego to by się razem napili i dobrze bawili. Zakazy nie, moderacja tak.

 

Oki, cieszy mnie, że ktoś jednak podejmuje dyskusję w sensowny sposób. Więc na to warto odpowiedzieć.

 

Może sformułujmy to więc inaczej, Nie zakazy, a zasady. Proste jasne zasady, mało restrykcyjne, albo wręcz nierestrykcyjne, ale jasne zasady postępowania. Na przykład jasne zasady sensu nstnienia bocznicy. Żeby ludzie po prostu wiedzieli po co ona jest i czego po niej oczekiwać. Wiadomo, że jest to miejsce gdzie panuje luźna atmosfera i gdzie można założy wątek na każdy temat. Ale czy zasada, że jak ktoś już założy wątek o tematyce X, to żeby uszanować ten fakt i dyskutować w nim o tematyce X właśnie, a nie Y czy też Z. Czy to jest Twoim zdaniem już zakaz, czy po prostu zdrowa i logiczna zasada? Bo jak na razie z rozmów tutaj wynika, że panuje pogląd i interpretacja, że nie ważne co i kto za wątek założy, to i tak można w nim napisać w zasadzie wszystko i o wszystkim, tym samym negując jakikolwiek sens samego wątku o danej tematyce.

 

Poza tym uważam, że mimo wszystko powinna być zdefiniowana jakakolwiek granica ekspresji języka, może być daleka, ale jednak. Żeby chociaż kiedyś pojawiła się granica eskalacji konfliktu i ilości zapętlenia pustych postów. Dobrym przykładem jest wątek, który zamknął Kolega Cir. Ten wątek z ankietą kablową. Chwała mu za to, dobrze zrobił. Bo od wielu, wielu, wielu stron było tam wyłącznie obraźliwe pustosłowie, kompletnie nie mające jakiegokolwiek związku z tematem. Dobrze więc się stało, że wreszcie zostało to ubite. Ale chyba mało kto ma wątpliwości, że nic złego by się nie stało, gdyby nastąpiło to tak z grubsza, ze setkę tych pustych postów wcześniej. O tego typu granicę mi chodzi wyłącznie.

 

I piszesz "moderacja tak, zakazy nie". Dobrze więc jasne zasady postępowania dla moderatorów. To jest w końcu funkcja społeczna, niech mają ten komfort żeby wiedzieli kiedy powinny wkroczyć, a kiedy dać sobie siana, żeby nie musieli się oglądać na "układy i układziki", w obawie o zarzuty o cenzurę i stronniczość. A skądinąd, wiem że tego komfortu nie mają. Nie pytaj mnie skąd wiem, ale wiem to z całą pewnością z prywatnych rozmów z ludźmi, nazwijmy ich, kompetentnymi do wypowiadania się w tej kwestii.

  • Użytkownicy+

Dobra, przyjąłem do wiadomości i sobie odpuszczam. Chyba faktycznie przeceniłem pewne rzeczy na forum. Może niekoniecznie te same, które Ty masz na myśli, no ale każdy ma prawo do swojego poglądu na świat.

W każdym razie "dyskusja" w tym wątku otworzyła mi oczy i wyjaśniła wiele kwestii. W szczególności podejścia do różnych spraw na forum. I obiecuję już nie mieszać. Nie zamierzam mącić uświęconego spokoju w "kółkach wzajemnej adoracji". Skoro nawet przeciwko próbie dyskusji jakiejkolwiek, opór w nich jest tak ogromny i gwałtowny, to co dopiero mówić o potencjalnej choćby możliwości jakichkolwiek zmian.

 

Więc skoro jest tak dobrze jak jest. Dostosuję się do ogólnych warunków tu panujących. A za jakiś czas zobaczymy, do czego doprowadziła taka "dobra" sytuacja jak jest teraz.

 

Widzisz.... ja też kiedyś wmanewrowałem się w taką sytuację. Konstrukcja forum powoduje, że takie tematy jak ten, muszą znajdować się na bocznicy. Ta, z pewnością nie jest reprezentatywna dla całego forum. Może się jednak tak wydawać, bo kilka osób jest w stanie narobić tyle sztucznego szumu, że robi takie wrażenie. Mówiłem o tym wiele razy, osoby wrażliwe które mają większe poczucie taktu, nie zaglądają na bocznicę, a być może w ogóle omijają nasze forum, po skrótowej lekturze...

Tak więc, wchodzisz do baru trzeciej kategorii i zapowiadasz, że od tej pory, tylko krewetki i wytrawne wino. Nie dziw się więc, że odpowiada ci Gość bekający po browarze i chipsach czosnkowych... Puszczenie w tym towarzystwie bąka, wywołuje rechot kolegów a nie zażenowanie. W takich warunkach, NIGDY nie przeforsuje się zmian, wymuszających większą kulturę. Tak więc powstaje klincz i jest tak jak było wcześniej.

Muszę też powiedzieć, że wprowadzenie zdecydowanych zmian, nie gwarantuje poprawy jakości i ILOŚCI wpisów, a to dla właściciela forum jest najważniejsze... Nie ma pewności, czy wtedy odezwą się osoby do tej pory powściągliwe. Być może tak, ale stan "spokoju" musiałby trwać jakiś czas. Przez ten okres, byłoby mniej wpisów (trolle by nie mogły pisać, a "delikatni" jeszcze by badali grunt). Podejrzewam, że właściciel forum nie udźwignąłby ciężaru...

 

Tak więc powtarzam, jest potrzeba zwiększenia liczby moderatorów. Nieuchronność kary a nie jej surowy wymiar, to priorytet. Teraz koledzy pozwalają sobie na zbyt wiele, bo często uchodzi to im płazem.

Trzeba wszystko wypośrodkować, dokręcanie śruby nie jest najlepszym wyjściem.

  • Użytkownicy+

1. Nic Ci nie wyjaśniła. Nie czujesz blusu (jak mawia Magnepan).

2. Obiecanki cacanki.

3. Przegrałeś. Grasz dalej?

1. Bocznica,

2. Bocznica,

3. Bocznica...

Papo, jesteś inteligentny, więc wiesz o czym mówię.

 

Zły to ptak, co własne gniazdo kala, Brutusie.

Nie jest to takie jednoznaczne...

Jak tato mamę napier..., to czasami trzeba powiadomić odpowiednie władze, zanim się tragedia stanie.

Ale czy ktoś tu kogoś "napier..."? Zjawił się gość z podejrzanie pełną zasad krucjatą, nazwał to zachętą do dyskusji, chciał porozstawiać wszystkich po kątach, zrobić z forum państewko policyjne, mimo że wystarczy donos do moderacji w konkretnej sprawie. Donosicieli na przemoc domową akurat na forum - inaczej niż w życiu - nie brakuje, więc cir ma rację: jest narzędzie i działa. A koloryt forum jest taki, jaki jest - i to jest jego atut. Pałką policyjną, zamordyzmem, represjami, katalogiem fantazmatycznych zasad można jedynie takie forum, jak to, ukatrupić. Być może komuś na tym zależy?

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Sławku, a co myślisz o sobie?

 

 

Szub, widzę że kompletnie nie jesteś w stanie zrozumieć idei tego co staram się przekazać.

 

To jest bocznica, zgadzamy się z tym, tak?

Wolno na bocznicy rozmawiać na dowolny temat "nie audio", z tym też chyba wszyscy jesteśmy w stanie się zgodzić, tak?

 

Ale skoro jest już założony przez kogoś wątek na temat A, w tym wypadku "propozycje i uwagi dotyczące forum", to dlaczego nagle w wątku o tym tytule i tematyce, wyskakujesz z takim tekstem jak wyżej?

 

Jeśli masz potrzebę dyskusji na temat B ,jak wyżej zadałeś pytanie, to załóż sobie wątek na ten temat, możecie tam sobie w nim dyskutować do woli o Sławku, w kółku wzajemnej adoracji. Jak wiadomo bocznica służy dyskusji na dowolne tematy, więc mnie nic do tego i wręcz nie mam nic przeciwko. Możecie sobie rozmawiać o wszystkim, w stylu jak tu miało miejsce, "nie lubię, lubię". A ja wtedy jeśli uznam że mam taką potrzebę to też tam zabiorę głos, albo i nie zabiorę, bo uznam że dyskusja taka mnie nie interesuje, gdyż jest bezsensowna. Ale do dyskusji na bocznicy i na dowolny temat oczywiście macie prawo, to żaden trolling, od tego jest bocznica.

 

Ale już robienie chlewu w taki spobób jak to widać choćby tutaj i teraz, powinno być obwarowane zasadą, która nakazuje moderatorowi zająć się tym bez wezwania, jeśli na taki śmietnik natrafił. A kolega Cir stwierdził, że nie widzi problemu, bo to bocznica przecież.

 

Moja diagnoza jest więc taka, że brak jest jasnych zasad, które by dawały moderatorom wytyczne, jak i kiedy powinni postąpić. A przycisk raportuj jest od tego, żeby user mógł go nacisnąć, jak w wątku na bocznicy, dajmy na to, o Sławku, ktoś pozwoli sobie za dużo i po prostu zacznie mnie wyzywać od najgorszych, wtedy zamiast eskalować konflikt i kontynuować pyskówkę, powinienem nacisnąć ten przycisk. Ot taka zasada.

 

Ale pewne zachowania, w tym trolling nie na temat, powinny dać jasno moderatorom impuls do działania niejako z automatu. A nie tak jak jest teraz, nikt nie zgłosił, to moderator się drapie po głowie, czy już wystarczająco dużo chlewu w wątku czy nie i czy zareagować na to w jakikolwiek sposób.

 

A nazywanie zasad: nie trolluj nie na temat, także na bocznicy, a jak cię obrażąją to raportuj a nie odpyskowuj, nazywanie tych zasad "zakazami" to lekka przesada. A ja w tym wątku nie poczułem się obrażony, bo mnie "lotto" opinia kogoś dla kogo taki styl dyskusji jest normą. Ale trolling rozpieprza sens dyskusji w ogóle, a na to mod powinien zareagować z automatu... gdyby miał jasno określone zdefiniowane zasady dla siebie i userów.

 

O tym cały czas piszę, albo inaczej, staram się pisać, pomimo uporczywego zaczepnego trollingu.

 

Reasumując, Szub, nie odpowiem ci w bieżącym wątku, co myślę o sobie. Tylko po raz N-ty napiszę, to nie jest wątek na mój temat. Więc nie ma powodu aby go rozpieprzać trollingiem. Masz tak ogromną potrzebę rozmowy na mój temat, jest na to sposób opisany wyżej. Może nawet uzyskasz odpowiedź, a może nie. No ale to już nie będzie trolling, więc jak się nim karmić... :)))

 

Widzisz.... ja też kiedyś wmanewrowałem się w taką sytuację. Konstrukcja forum powoduje, że takie tematy jak ten, muszą znajdować się na bocznicy. Ta, z pewnością nie jest reprezentatywna dla całego forum. Może się jednak tak wydawać, bo kilka osób jest w stanie narobić tyle sztucznego szumu, że robi takie wrażenie. Mówiłem o tym wiele razy, osoby wrażliwe które mają większe poczucie taktu, nie zaglądają na bocznicę, a być może w ogóle omijają nasze forum, po skrótowej lekturze...

Tak więc, wchodzisz do baru trzeciej kategorii i zapowiadasz, że od tej pory, tylko krewetki i wytrawne wino. Nie dziw się więc, że odpowiada ci Gość bekający po browarze i chipsach czosnkowych... Puszczenie w tym towarzystwie bąka, wywołuje rechot kolegów a nie zażenowanie. W takich warunkach, NIGDY nie przeforsuje się zmian, wymuszających większą kulturę. Tak więc powstaje klincz i jest tak jak było wcześniej.

Muszę też powiedzieć, że wprowadzenie zdecydowanych zmian, nie gwarantuje poprawy jakości i ILOŚCI wpisów, a to dla właściciela forum jest najważniejsze... Nie ma pewności, czy wtedy odezwą się osoby do tej pory powściągliwe. Być może tak, ale stan "spokoju" musiałby trwać jakiś czas. Przez ten okres, byłoby mniej wpisów (trolle by nie mogły pisać, a "delikatni" jeszcze by badali grunt). Podejrzewam, że właściciel forum nie udźwignąłby ciężaru...

 

Tak więc powtarzam, jest potrzeba zwiększenia liczby moderatorów. Nieuchronność kary a nie jej surowy wymiar, to priorytet. Teraz koledzy pozwalają sobie na zbyt wiele, bo często uchodzi to im płazem.

Trzeba wszystko wypośrodkować, dokręcanie śruby nie jest najlepszym wyjściem.

 

 

Rozumiem Twój punkt widzenia. Mam dokładnie identyczny w kwestii bocznicy. Wiem że to "bar trzeciej kategorii" i piją w nim wszystko i jedzą wszystko :). Moje pierwotne propozycje i uwagi nie odnosiły się do bocznicy. Impulsem do ich sformułowania był chlew w kilku innych "normalnych" wątkach, w normalnych działach, gdzie po prostu szambo zaczęło się przelewać. Nie miałem na myśli porządkowania bocznicy, bo jak słusznie napisałeś. Łatwo świadomie ją omijać. Więc znaczenie dla całokształtu ma ona znikome.

 

Do bocznicy odniosłem się dopiero po reakcji Kolegi Cira, że wszystko jest ok nawet jak ktoś nie daje prowadzić normalnej dyskusji, a jak mi nie pasuje to od tego jest "raportuj". I może dlatego tak to odebrałeś jakobym chciałbym bocznicę sprzątać. Nic z tych rzeczy. Jestem daleki od tego, bocznica mnie powiewa wykwintnie, co się tu wyrabia, jeszcze nie dawno nawet nie wiedziałem że istnieje bo nie widzę tu zbyt wielu tematów w których chciałbym zabrać głos.

 

Chociaż ostatecznie i wobec bocznicy sformułowałem uwagę, jak wyżej to napisałem. Bo nawet w barze trzeciej kategorii jak ktoś zamówi jabola to powinien dostać i pić jabola, a jak dostanie sok pomidorowy, to pomimo że to bar trzeciej kategorii, to i tu jest to o tyle niewłaściwe, że podważa sens funkcjonowania baru, niezależnie od jego kategoorii :) To to nawiązanie to trollingu i rozpieprzania prób dyskusji.

 

Tematyka i sama bocznica mi powiewa, pies ją drapał. Kto nie chce to tu nie zajrzy i po kłopocie. Aczkolwiek jest tu jeden ważny temat dotyczący forum i chciałbym mieć możliwość w nim porozmawiać o forum, a nie musieć "kopać się koniem". Inaczej co za sens ma w ogóle ten wątek?

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Tak więc powtarzam, jest potrzeba zwiększenia liczby moderatorów.

 

Skoro stawiasz taką diagnozę, że jest za mało moderatorów, to jak rozumiem problem sam w sobie dostrzegasz, a dokładnie jego przejawy? A skoro tak, to może warto o tym faktycznie porozmawiać, czy diagnoza jest właściwa i czy tędy droga, może jeszcze któryś inny moderator by się wypowiedział, czy tam ewentualnie ktoś z administracji.

 

Nieuchronność kary a nie jej surowy wymiar, to priorytet. Teraz koledzy pozwalają sobie na zbyt wiele, bo często uchodzi to im płazem. Trzeba wszystko wypośrodkować, dokręcanie śruby nie jest najlepszym wyjściem.

 

Ależ dokładnie o to samo mi chodzi. Nic dodać, nic ująć. Nieuchronność określonych działań, wynikająca z jasno zapisanych zasad. Absolutnie nie jestem za dokręcaniem śruby, to znowu trollujący koledzy mi wciskają w usta takie tezy o zamordyźmie. Więc może dlatego tak to odebrałeś. Chodzi o to, żeby wszyscy z grubsza wiedzieli jak powinni postąpić, gdy napotkają na kontrowersyjną sytuację. User jak zostanie obrażony, będzie wiedział, że właściwą reakcją jest raportowanie postu a nie odpyskiwanie, bo wiadomo jak ono się skończy. A mod, żeby wiedział jasno, kiedy już nadszedł ten moment, że warto zareagować. A nie musiał się zastanawiać, czy jeszcze nieco szamba się zmieści w wątku, czy już dość.

 

Bo na razie wygląda, że nikt nic nie wie i sytuacja nie jest jasna. User podpuszczony i obrażony, myśli że tym samym uzyskał legitymację do pyskówki przez kolejne X stron i że ma do niej święte prawo. I oburza się, jak ktoś później któryś post usunie, bo przecież "to on zaczął, a nie ja". A mod, jak widać też nie wie, bo skoro nikt nie nacisnął "raportuj" to być może wszystko jest ok, skoro taki jest ich styl dyskusji i nikt nie widzi w tym nic złego, to niech sobie pyskują. A dopiero jak szambo jest takie, że łeb odpada, to wtedy dopiero stwierdza, że chyba warto jednak zareagować.

 

Więc z tym co napisałeś wyżej zgadzam się w 200%. Mogę temu tylko przyklasnąć. I cieszy mnie to, że mamy w tej kwestii podobne przemyślenia i podobne podejście.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

O, Koledze omsknął się palec na myszce, czy też touchpadzie.

 

Wątek "zdjęcia forumowiczów - poznajmy się" jest trochę niżej od bieżącego, również w przypiętych ;-).

 

O tutaj, podrzucam linka, skoro jest trudność z utrafieniem

 

http://www.audiostereo.pl/zdjecia-forumowiczow-poznajmy-sie_36043.html

 

 

:D

Może zamiast jęczeć i płakać , koledzy sfrustrowani użytkownikami i bajzlem powiedzą i określą, co mieści się w temtyce zakładki HiEnd? Jak dotąd żaden z moderatorów ani administratorów tego forum tego nie sprecyzował.

Czy to może ma być taka druga Bocznica dla "pretorian"?

ludzie po co podejmujecie dyskusję z tym indywiduum

jak znajdzie zaczepienie to skasuje nam ten wątek na jeszcze parę tygodni

 

...Może się jednak tak wydawać, bo kilka osób jest w stanie narobić tyle sztucznego szumu, że robi takie wrażenie. Mówiłem o tym wiele razy, osoby wrażliwe które mają większe poczucie taktu, nie zaglądają na bocznicę, a być może w ogóle omijają nasze forum, po skrótowej lekturze...

... W takich warunkach, NIGDY nie przeforsuje się zmian, wymuszających większą kulturę. ...

o! klaszczą

a mogłoby się wydawać żeś nie tylko kulturalny ale i inteligentny zamordysta

czniać to . . . jak mawia prawdziwy noblista - jadem na ryby

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Może zamiast jęczeć i płakać , koledzy sfrustrowani użytkownikami i bajzlem powiedzą i określą, co mieści się w temtyce zakładki HiEnd? Jak dotąd żaden z moderatorów ani administratorów tego forum tego nie sprecyzował.

Czy to może ma być taka druga Bocznica dla "pretorian"?

 

 

Jeśli to miało być do mnie pytanie? To moim prywatnym zdaniem, podział taki jest w ogóle zbędny. Bo właśnie nie ma czegoś takiego jak możliwość określenia ostrej granicy, co jest "hajendem" już, a co jeszcze nie.

 

Mogę tylko przypuszczać, że wydzielenie takiego działu, miało być jakimś remedium na bajzel właśnie i flame wszczynany w wątkach dotyczących sprzętu, nazwijmy go umownie, niszowego.

 

Ale to uważam, za leczeniu dżumy cholerą. Bo skutek przyniesie dokładnie odwrotny.

Zamiast zdefiniować jasne zasady kullury dyskusji i dać modom wyznacznik kiedy powinni reagować, a kiedy nie, a zwykłym userem podpowiedzieć, jak należy reagować na zaczepki i flame. Patrz moje ze 2 posty wyżej, to przez taki podział tworzy się kolejne zarzewia konfliktu. Wydziela się swoiste "getta" dla wybranych. Czyli "my i oni". Rodzą się konflikty o to, kto już może czuć się pretendentem i być "zaszczycony" aby w tym dziale móc dyskutować, a kto jeszcze nie. Jaki ma być wyznacznik, grubość portfela? Tworzenie takich sztucznych podziałów, nigdy się nie sprawdza.

 

Lepiej dać ludziom jasne przesłanie jak ogólnie powinni się zachowywać, żeby nie rozpieprzać żadnych dyskusji, niezależnie czy to zwykłych, czy niszowych. Wtedy żadne dziwne sztuczne próby rozwiązania problemu nie będą potrzebne. Przecież sprzęt określany "HiEnd" to nadal takie samo stereo, po co więc takie podziały? A tworzenie zamkniętych "kółek wzajemnej adoracji" wręcz będzie całą resztę podjudzać, do trollingu, a nie mu przeciwdziałać. Ot natura ludzka.

 

Jeszcze raz deklaracja: to moje prywatne zdanie, które opieram na własnych doświadczeniach ,wynikających ze styku z takimi problemami, gdzie indziej.

Może zamiast jęczeć i płakać , koledzy sfrustrowani użytkownikami i bajzlem powiedzą i określą, co mieści się w temtyce zakładki HiEnd? Jak dotąd żaden z moderatorów ani administratorów tego forum tego nie sprecyzował.

Czy to może ma być taka druga Bocznica dla "pretorian"?

tam się odbywają rozmówki towarzyskie paru osób,które coś przeczytały albo widziały na ``show``.sensu nie ma w tym żadnego.własnymi rękoma zbudowali sobie getto i ogrodzili zasiekami.
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

tam się odbywają rozmówki towarzyskie paru osób,które coś przeczytały albo widziały na ``show``.sensu nie ma w tym żadnego.własnymi rękoma zbudowali sobie getto i ogrodzili zasiekami.

 

No i tu się zgadzamy w 100%, że zacytuję sam siebie ...

 

....

A tworzenie zamkniętych "kółek wzajemnej adoracji" wręcz będzie całą resztę podjudzać do trollingu, a nie mu przeciwdziałać. Ot natura ludzka.

...

 

Dokładnie to samo wyraziłem, tylko w nieco innej formie: Wracając więc do tematu dyskusji, tworzenie takich podziałów przyniesie skutki odmienne od, zapewne dobrych, intencji tych którzy chcą ograniczyć flame.

 

Sławek lubi pisać-proszę o dedykowany dla niego ``wąteczek``-przemyślenia i komentarze! i zabronić polemiki.

 

Jak to mówią, bocznica jest jak "wolny kraj". Masz taką potrzebę, skoro wyrażasz taką prośbę, to możesz przecież dowolny wątek na bocznicy założyć. W czym problem, jeśli uważasz to za potrzebne? ;-).

 

Ja mam potrzebę przedyskutowania tego co się dzieje na forum, w wątku do tego przeznaczonym i to właśnie robię. Są tacy co mają potrzebę dyskutowania o Sławku, niech sobie więc założą stosowny wątek. Ja naprawdę nie mam nic przeciwko. Do czasu oczywiście, aż nie przekroczą granic przyzwoitości w tekstach obelżywych. Wtedy zareaguję raportując posty. Ale tak poza tym, to jest mi to obojętne, wolność słowa przecież panuje...

 

No to, jednak kolega nie dał rady.

 

Skoro jednak w tym natłoku flame'u ktoś postanowił rzeczowo podyskutować, to nie ma powodu, żeby tego nie uszanować i nie podjąć dyskusji. Uwiera cię to w jakiś konkretny sposób? "Kółko wzajemnej adoracji obrońców wolności dyskusji" tak podkreśla deklarację ochrony świętości wolności słowa, że bocznica, że to i tamto. Czerpię tylko z jedynie słusznych wzorców. Nic innego nie robię.

Gość frywolny trucht

(Konto usunięte)

Grafomania (z greckiego: "gráphein" – rysować, pisać i "mania" – szaleństwo), patologiczny przymus pisania utworów literackich. Określenie o wydźwięku pejoratywnym.

W większości wypadków pojęcie to dotyczy natręctwa pisarskiego występującego u osób, o których sądzi się, że nie mają odpowiedniego talentu. Jednak grafomania nie musi wiązać się z brakiem predyspozycji pisarskich, może wynikać z rozmijania się z percepcją sztuki i literatury właściwej dla danej epoki. Grafomania jest bardziej zauważalna u autorów, którzy łączą przymus pisania z dążeniem do upowszechniania swoich utworów, mimo negatywnej oceny ich poziomu artystycznego.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.