Bob Dylan w Polsce!

[Kaziu211]

Kłamca....

Jak byłem na jego koncercie w Krakowie i przerwał po trzech kawałkach na skutek deszczu, to obiecał, że jeszcze przyjedzie i za friko zagra na Błoniach...

Ale i tak się pewnie wybiorę.

[LepP]

I dont belive you

Bootlego z tego koncertu zawiera 9 utworów

[Kaziu211]

Księgowy czy cuś?

Czy one były 3 czy 9, jak się stało w kolejce po bilety, potem kilka godzin w oberwaniu chmury, po kostki w wodzie, słuchając niezbyt wówczas w formie i fatalnie nagłośnionej Kasi Kowalskiej, czekając aż jaśnie pan Dylan wyjdzie, to nawet jakby zagrał 10 kawałków, to i tak byłoby mało. Nie wiem czy masz to na bootlegu (moja kaseta z Grundiga mono nie przeszła próby czasu, a Grundig sechł był przez tydzień po tym koncercie), ale faktem jest, iż Dylan obiecał wrócić i zagrać.

Pozdrawiam i licz dalej utwory na bootlegach....

[haearn]

Byłem na tym koncercie - Like a rolling stone było moim zdaniem najlepszym jego momentem, natomiast to:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) już jest w nieco mniej typowej wersji.

Nie jestem fanem, ale zobaczenie takiej Legendy było dla mnie wielkim przyżyciem, chociaż nie mogę powiedzieć, że to był dobry koncert.

260 zł to horrendalna cena biorąc pod uwagę, że niecały rok temu w Mediolanie płaciłem za bilet 35E.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[seventeen]

ogólnie lubię Dylana czasem posłuchać pojedyncze utwory raczej,najlepiej odpowiadają mi wersje z koncertu w japońskim Budokanie ,a szczególnie' Forever young'