Kabelki technokratycznie

[skow29]

widzisz ja o jednym Ty o drugim,

ja się pytam

 

 

dlaczego słyszysz, jakie są teoretyczne podstawy tego że coś takiego może istnieć

 

 

a Ty mi

 

 

posłuchaj to usłyszysz

 

 

więc nie na temat

[Gość discomaniac71]

Poczytaj wpis Bartka1. Nie znosze glupich dywagacji teoretycznych. Nie znosze tez ludzi ktorzy bronia sie teoria tymczasem praktycznie maja malo do powiedzenia. EOT.

[Gość]

marivs

Twój angielski jest OK :)

 

Osobiście uważam, że nie wszystko na tym świecie da się zmierzyć, często nie wiemy co mierzyć, albo nie mamy odpowiednich narzędzi.

Więc jeśli teoria mówi, że coś nie ma prawa istnieć, a praktyka temu przeczy, to nie należy się obrażać na praktykę :) Gdyby tak było, to byśmy jeszcze w jaskiniach mieszkali :))

Podobnie jest w audio... Więc jeśli audiofile słyszą różnice, to należy to uszanować i zbadać. Tak też było i okazało się, że audiofile słyszą, ale pod warunkiem, że widzą kabel, wiedzą jakiej marki jest, ile kosztował i jakie ma recenzje :))) W ślepym teście nic nie słyszą (chyba że kabel jest kompletnie skopany).

Sam kiedyś "słyszałem" kable dopóki do mnie nie dotarło, że to wytwór mojej wyobraźni.

Wolę słuchać muzyki.

 

pozdro

Paweł

[Gość discomaniac71]

XYZPawel

o mnie | ignoruj | PW

stat: 16 / 13 / 0

 

27 Mar 2008, 14:53

marivs

Twój angielski jest OK :)

 

Osobiście uważam, że nie wszystko na tym świecie da się zmierzyć, często nie wiemy co mierzyć, albo nie mamy odpowiednich narzędzi.

Więc jeśli teoria mówi, że coś nie ma prawa istnieć, a praktyka temu przeczy, to nie należy się obrażać na praktykę :) Gdyby tak było, to byśmy jeszcze w jaskiniach mieszkali :))

Podobnie jest w audio... Więc jeśli audiofile słyszą różnice, to należy to uszanować i zbadać. Tak też było i okazało się, że audiofile słyszą, ale pod warunkiem, że widzą kabel, wiedzą jakiej marki jest, ile kosztował i jakie ma recenzje :))) W ślepym teście nic nie słyszą (chyba że kabel jest kompletnie skopany).

Sam kiedyś "słyszałem" kable dopóki do mnie nie dotarło, że to wytwór mojej wyobraźni.

Wolę słuchać muzyki.

 

pozdro

Paweł

 

 

To jest belkot. Nie jestem snobem a jednak slysze i zwisa mi marka kabla - liczy sie dzwiek. Wiec jak zrobisz we wlasnym zakresie kabel o klasie Furutecha o ktorym pisalem to chetnie go od Ciebie kupie.

[marivs]

Technokratyczne podejście:

Dla porównania przewodziki dość popularne, jedne polecane drugie znienawidzone, tanie ale przynajmniej są podane ich wartości elektryczne:

 

1. Klotz Twinax LY225 0,007ohm/m 170pF/m 0,53uH/m

2. ProCab LS25 0,0066ohm/m 118pF/m ?uH/m

 

Dużo osób twierdzi, że Klotz gra kiepsko, ma słabo kontrolowany bas itp. a z drugiej strony ProCab jest jego zaprzeczeniem. Proszę o wyjaśnienie dlaczego tak jest?

Przypominam, że wartości występujące np. w zwrotnicy głośnikowej są następujęce: ohm, uF i mH, a więc nieporównywalnie większe/mniejsze od tych występujących w kabelku.

[seniortelefono]

discomaniac71

To o "ocenianiu czegoś czego się nie słyszało" to nie było do Ciebie. Ale doskonale wiesz że jest tu sporo takich co "wiedzą wszystko".

[skow29]

->

 

> Nie znosze glupich dywagacji teoretycznych. Nie znosze tez ludzi ktorzy

>bronia sie teoria tymczasem praktycznie maja malo do powiedzenia

 

 

to po co piszesz w tym temacie? nie masz nic do powiedzenia w temacie DLACZEGO słyszysz tą róznicę - to to nie dla Ciebie temat - to nie temat do przekonywania słychac czy nie słychać

[seniortelefono]

XYZPawel

Nie chcę już jątrzyć, ale mam takie samo zdanie :-)

I co gorsza, mam do tego prawo :-)

[skow29]

->marivs

 

dobre pytanie.... :)

[skow29]

"Podobnie jest w audio... Więc jeśli audiofile słyszą różnice, to należy to uszanować i zbadać"

 

dokładnie...tylko jak tu zbadać, jak tylko piszą: ale przecież ja słyszę, posłuchaj i Ty

[GuS]

Dlaczego nie slyszymy kabelków (technokratyczno ironicznie)

- bo ich nie wygrzalismy wystarczajaco długo - jeden z producentów zaleca co najmniej 100h grania a nawet, uwaga! 500h - dopiero po tym czasie doznamy objawienia

- jesli juz wygrzewalismy wystarczajaco dlugo to pewnie zlym sygnałem a na pewno nie uzylismy profesjonalnego, 100% audiofilskiego wygrzewacza do kabli (tak, tak koledzy od audio szrotu za kilka tysi - sa takie urzadzenia)

- jesli nawet wygrzalismy nader starannie to pewnie potem nie grane byly wystarczajaco czesto i dobre granie im sie znudziło - odzwyczaiły sie;)

- nie uzylismy odpowiednich podstawek pod kable (tak, mozna kupic)

- nie posmarowalismy wtyków pastą z czystego złota (czy mozna kupic? jasne)

- mamy za krótkie kabelki - kto to słyszał zeby mniej dawało wiecej - trzeba kupic co najmniej 10m kabla w cenie tysiecy $ za stopę i wtedy na pewno usłyszymy róznice - na + oczywiscie

[mlb]

A ja sobie zanucę:

 

Wojna kablowa od wielu wieków trwa.

Wojna na gesty, wojna na słowa,

to każdy z domu na wyrywki zna.

 

Co dzień od nowa - łubudu, bum, bum, gruch!

Wybucha nowa wojna kablowa - o byle co się robi ruch.

Powody są śmieszne dość i niewarte nawet gry,

A cały dom trzesię się i w posadach swoich drży.

 

Wojna kablowa od wielu wieków trwa.

Wojna na gesty, wojna na słowa,

to każdy z domu na wyrywki zna......

 

 

*** milego dnia ***

[Gość discomaniac71]

Dla tego forum jest bardzo charakterystyczne pisanie o czyms o czym nie ma sie zielonego pojecia i to do tego w tonie ironiczno-przesmiewczym. Wyrazy wspolczucia.

[skow29]

tak - wyrazy współczucia- mówisz że słyszysz a nie wiesz dlaczego

[Gość]

Coś dla rozluźnienia:

strona 9 (historyjka obrazkowa :)))

http://theaudiocritic.com/back_issues/The_Audio_Critic_21_r.pdf

[szwagiero]

>discomaniac71, 27 Mar 2008, 15:20

 

>Dla tego forum jest bardzo charakterystyczne pisanie o czyms o czym nie ma sie zielonego pojecia i

>to do tego w tonie ironiczno-przesmiewczym. Wyrazy wspolczucia.

 

Disco zaczął Cię drażnić ten ton? Przecież sam takiego używasz kiedy już nie masz co powiedzieć i wyżywasz się na ludziach wypominając im a) śmieciowy sprzęt, który posiadają, b) brak osłuchania, co najmniej takiego jak Ty... Dlaczego w przypadku innych ludzi nie bierzesz pod uwagę tego, że oni też mogli czegoś więcej słuchać niż sprzęt, który sami posiadają - sam zawsze bronisz się takimi argumentami, ale u innych ich nie dopuszczasz.

 

Ciekaw jestem czemu wymazałeś informacje o sprzęcie w Twoim "o mnie"? Czyżby teraz, gdy żaden dyskutant nie może na szybko sprawdzić co tam za hi-endy posiadasz, będzie Ci łatwiej głosić wyroki z pozycji górskiego szczytu?

 

Pozdrawiam,

 

ps. tak wiem - gagacek miał rację ;)))

[marivs]

panowie wszystko słyszący - kilka postów wyżej podałem parametry elektryczne kabelków.. czekam na odpowiedź, dlaczego jeden od drugiego różni się brzmieniem pomimo niewielkich różnic w parametrach jak i samej budowie?

[marekzawa]

XYZPawel

 

 

"i okazało się, że audiofile słyszą, ale pod warunkiem, że widzą kabel, wiedzą jakiej marki jest, ile kosztował i jakie ma recenzje :))) W ślepym teście nic nie słyszą.

 

Masz podstawy do takich stwierdzeń, czy bredzisz ?

[Gość discomaniac71]

Tak tak szwagiero Tonsil SD 524 to podstawa kazdego systemu:)

[szwagiero]

Napisałem o gagacku, zapomniałem o Tonsilach cholera... muszę sobie jeszcze przypomnieć jakieś Twoje "odczepne" asy z rękawa ;) Co tam jeszcze było w repertuarze? :)

[Gość]

marekzawa

Tak sobie bredze.

 

http://groups.google.pl/group/pl.rec.audio/browse_thread/thread/3421a60e1d8b7933/dafd17140849c19e

[mlb]

Bartek1 wyżej słusznie napisał, do porównania kabelków potrzebny jest system który dobrze się zna - wówczas różnice słychać wyraźniej. System odpowiedniej klasy (nie mylić z ceną). Na moim systemie bez trudu rozróżniam kable, ale nie podjąłbym się takiego testu ad-hoc na przypadkowym systemie w przypadkowym pomieszczeniu.

 

Tu dochodzi kwestia materiału muzycznego - nie każdy jest jednakowo wymagający dla sprzętu.

[jar1]

A ja myślałem, ze ten, kto rozpoczyna taki (technoktayczny) wątek sam wykaże naukowo, że kabli nie słychać. A łon szuka ratunku u nie technokratów....

 

Trzeba było od razu zatytułować go "Udowodnijcie mi, że słychać". Czyli nic ciekawego samemu do przekazania....

[opteron]

jar1, 27 Mar 2008, 16:32

 

>Trzeba było od razu zatytułować go "Udowodnijcie mi, że słychać". Czyli nic ciekawego samemu do

>przekazania....

 

Dla technokratów kable są jak hemoroidy, niby ma się to w dupie a jednak boli :-)

[cir]

trafne okreslenie ciągle coś boli :-))

[skow29]

dla złotouchych również:

ale dupa boli... a może wczoraj bolała... nie jedak mnie boli... ale dlaczego???? nie wiem

[Bartek1]

Różnice w brzmieniu różnych kabli wynikają z ich budowy i materiałów z jakich są wykonane. Proste jak drut.

 

Znaczenie ma jakość, czystość przewodnika, to jak przewodnik jest zbudowany (drut okrągły, płaski, tasma), ilość i średnice poszczególnych nitek w wiązce, czy nitki sa izolowane (litza) czy nie, wzajemne położenie przewodników w kablu właściwym, izolacja wiązek, izolator pomiędzy przewodnikami, ekran (materiał i jego ulożenie względem przewodników), zewnętrzny izolator....itd itp znaczenie ma wszystko i stad wynikają różnice w brzmieniu.

 

Dwa identycznie zbudowane przewody o tych samych parametrach podstawowych RLC mogą brzmieć diametralnie różnie, co bardzo łatwo samemu sprawdzić. RLC same w sobie nie są żadnym wyznacznikiem.

 

Nie ma też czegoś takiego jak najlepszy przewodnik czy najlepsza geometria, jedna firma wpada na taki pomysł druga na inny, możliwości kombinacji wszystkich czynników jest morze tak samo zresztą jak w każdej innej branży.

 

Dlaczego dwa różne kondensatory o tej samej pojemności brzmią diametralnie różnie w zwrotnicy? Z tych samych powodów.

 

Nie ma w kablach zadnego Voodoo tylko know how, technologia i doświadczenie. I jak w każdej innej branży są oszuści.

[muls]

generalnie wystarczy to diametrialnie.Ale czy diametralnie z jednym wzmacniaczem czy diametralnie w wszystkimi?czy diametralnie w jednym uchu czu diametralnie u kązdego.Diametralnie to to jest diametralna dupa.

[muls]

to chcesz porównac diametralna lice 5mm@ do kabla 2,5 mm2.....czy nie.

[skow29]

->

Znaczenie ma jakość, czystość przewodnika, to jak przewodnik jest zbudowany (drut okrągły, płaski, tasma), ilość i średnice poszczególnych nitek w wiązce, czy nitki sa izolowane (litza) czy nie, wzajemne położenie przewodników w kablu właściwym, izolacja wiązek, izolator pomiędzy przewodnikami, ekran (materiał i jego ulożenie względem przewodników), zewnętrzny izolator

 

tylko że te wszystkie parametry wpływają na parametry RLC ........ i tyle to są niskie częstotliwości, tu nie ma efektu naskórkowości żeby takie rzeczy jak budowa (drut okrągły, płaski, tasma), ilość i średnice poszczególnych nitek w wiązce, czy nitki ....) to nie jest WCZ

a myślisz że będzie różnica miedzy przewodem miedzianym srebrnym czy złotym??? tak, ale e rezystancji/metr przewodu o tym samym przekroju... w niczym innym..... przynajmniej od strony fizycznej