Przyjaciele prezydenta

[maciek_m]

ano właśnie,

 

zgubiłeś się już we własnych wygibasach :)))

 

ja cię nie rozplączę.....

[Jaro_747]

Jakich wygibasach?

Co ty pieprzysz?

Przecież ja cię (ani nikogo innego) do niczego nie namawiam.

Jaja sobie tylko robię ;-).

[maciek_m]

widzę, widzę :)

 

takie nerwowe te jaja - zbuki wychodzą :)

[Jaro_747]

Zbukowi-zbuki ;-)!

[maciek_m]

to prawda,

 

bo i cóż lepszego może wyjść zbukowi?

 

to tak jak z naszym rządem - wyjechali do władzy na fali mediów, więc jedynie pijar produkują....

[Jaro_747]

Poprzedni rząd już w połowie kadencji zaśmiardł nie do wytrzymania,

no i ludzie na całkiem świeże jaja postawili :-).

[maciek_m]

a poprzedni-poprzedni rząd to dopiero śmierdział :)

 

a poprzedni-poprzedni-poprzedni - łooo, ten to w ogóle

 

a jeszcze poprzedni-poprzedni-poprzedni-poprzedni - matko kochana!!!:))))

 

rany, jak to dobrze, że zawsze jest jakiś poprzednik

[TomekL3]

jeszcze długo nie będzie dobrego rządu, ale w czym tu wybrać....

[Jaro_747]

>maciek_m, 25 Kwi 2008, 17:00

 

 

>rany, jak to dobrze, że zawsze jest jakiś poprzednik

 

Jak zwykle bez sensu. Dobrze, że zawsze jest jakiś następnik ;-).

[Nowy2]

He, a Sarkozy nie przyjedzie teraz do Polski. :P

[Jaro_747]

>Nowy2, 25 Kwi 2008, 17:08

 

>He, a Sarkozy nie przyjedzie teraz do Polski. :P

 

Pies go trącał.

Szkoda, że ta jego laska nie przyjedzie ;-)!

[Nowy2]

Jaro_747, 25 Kwi 2008, 17:06

 

>Jak zwykle bez sensu. Dobrze, że zawsze jest jakiś następnik ;-).

 

Samokrytyka? Bardziej zastępnik niż następnik, bo podstawowy personel w Ułan Bator, a na dyżurze zastępnik, który wyraźnie lepiej radzi sobie z polska języka; nieustający dokształt działa!!!

[Jaro_747]

>Nowy2, 25 Kwi 2008, 17:17

 

>Samokrytyka?

 

 

Jaka samokrytyka? Czy ja jakiś Tusk jestem?

[Jaro_747]

Ogrodnicy szpitalnych długów

Śledztwo POLITYKI

Prawnicy ze znanej sopockiej kancelarii, prywatnie – przyjaciele prezydenta Lecha Kaczyńskiego, byli anonimowo właścicielami największej w Polsce firmy handlującej długami placówek służby zdrowia – Greenhouse Capital Management SA.

Biznes nie mógł się nie kręcić: jeden z prawników pełnił funkcję doradcy ministra zdrowia do spraw oddłużenia szpitali, drugi – zasiadał we władzach banku, który dawał pieniądze na zakup długów. Informacji o kondycji finansowej poszczególnych placówek dostarczały firmy związane z wysoko postawionymi urzędnikami resortu zdrowia – odpowiadającymi za restrukturyzację szpitali.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Horst]

a jak dopierniczać opozycji dopierniczać, bo kto inny to będzie robił }:->

 

a czy mógłbyś przy okazji zacytować jakieś fragmenty, np. jakie paragrafy najoczywiściej w świecie naruszyli, czy chodzi tylko o to że się to źle (tobie) kojarzy

[Horst]

no i czy czy mógłbyś przytoczyć jakieś szczegóły tej "prywatnej" przyjaźni?

[Jaro_747]

W 2004 r. na antenie jednej z rozgłośni radiowych Lech Kaczyński definiował układ: „To jest pewien układ interesów przede wszystkim gospodarczych, który ma zasadniczy wpływ na to, co się w Polsce dzieje, także w sensie politycznym. Te interesy gospodarcze są interesami często niezgodnymi z ogólnymi interesami rozwoju naszego kraju. Układ ogranicza możliwości naszego rozwoju, bo to jest układ interesu, który ma charakter niekonkurencyjny. Istotą gospodarki wolnorynkowej jest konkurencja. W ramach tego układu nie jest istotne, kto jest lepszy na rynku w sensie konkurencji, tylko kto ma dostęp do władzy, do systemu bankowego”.

[Horst]

acha to znaczy że jak ktoś się przyjaźni z biznesmenem czy prawnikiem to jest układ, no to na pewno układów jest bez liku, śledź je namiętnie :-) i tak ci życia nie starczy

[Horst]

ale w sumie bardzo trafione- jako niezły temat zastępczy, nie taki jak te chaotycznie produkowane aby odciągnąć uwagę od prywatyzacji szpitali (marichuany conDonka itd)

[Jaro_747]

Horst jak zwykle albo udaje, albo naprawdę jest taki głupi.

 

Jak to z tobą jest Horst?

[Horst]

jeśli te rewelacje POLITYKI miałyby cień wartości jako cep na Kaczorów, to wybiórcza i wszystkie satelity tego rodzaju, tvn, onet itd itd itd, nie ustałyby we wrzasku na w/w temat, zaś palikoty i spółka z pewnością zawiązały by ze trzy komisje śledcze- no chyba że naprawdę jesteś taki.. że tego nie rozumiesz

[Nowy2]

Pani Jadziu, ten powyżej znowu obraża kolegów z forum. Proszę w końcu z tym zrobić porządek. Może jakieś małe Endlossung?

[Jaro_747]

To oczywiście była dygresja którą można zaskarżyć do admina.

 

P.S.

Piszemy mariHuana, a nia marichuana :-).

[Horst]

choć powtarzam- jest to świetny temat zastępczy odnośnie kręcenia lodów na prywatyzacji

 

ciekawy jestem czy zajmie się tym Trybunał Konstytucyjny- w analogii do obrony MirosławaG przed tym strasznym Ziobrą, przecież nie można od tak publicznie oskarżać bez dowodów ;-)

[Horst]

Jaro_747, 14 Maj 2008, 11:03

 

>To oczywiście była dygresja którą można zaskarżyć do admina.

>

>P.S.

>Piszemy mariHuana, a nia marichuana :-)

 

ba na znanym jozwie pokrewnym forum nawet się banowało za fotkę z cyckiem- oczywiście o ile była zamieszczona przez usera który nie należał do łubu dubu wspierania klubu POprawności

 

zawsze mówiłem że pełne gęby macie sloganów obrony przed kaczozamordyzmem, a tak prywatnie w przyziemnym realu sami prezentujecie bucowo podobną mentalność

[Horst]

bo ja wim ? :-/

 

merychuana?.. może z jozichnem marychnem się jakoś pokojarzyło, ten duch się tu unosi ponad wątkami, choć jako corpus delicti się jakby ostatnio przyczaił- On tak lubi

[Jaro_747]

Na swojej stronie internetowej Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów Głuchowski, Jedliński, Rodziewicz, Zwara i Partnerzy chwali się zawodowymi dokonaniami swoich wspólników. Wyczytać tam można m.in., że Andrzej Zwara był w latach 1999–2000 doradcą ministra zdrowia. Jaka była jego rola w ministerstwie? – Zajmował się problemami prawnymi związanymi z restrukturyzacją, procedurami związanymi z oddłużaniem szpitali.

Andrzej Zwara twierdzi, że nigdy nie doradzał ministerstwu w sprawach związanych z sekurytyzacją. Pytany o to, kiedy został akcjonariuszem Greenhouse, przekonuje, że nie ma z tą firmą nic wspólnego. Zapewnia również, że nie miał pojęcia o tym, iż przez parę lat (od 2000 r.) w radzie nadzorczej spółki-córki GCM – Greenhouse Rating System – zasiadała jego żona.

 

Strasznie mu się żona wyemancypowała ;-). Może dlatego, że zauważyła, że mąż ma kłopoty z pamięcią i zapomina jakich spółek jest akcjonariuszem.

[Jaro_747]

>Horst, 14 Maj 2008, 11:06

 

Piszesz, że Kaczory mają bucową mentalność?

Ładnie to tak?

[Horst]

no widzisz jaro za twoich czasów nie uczyli czytania ze zrozumieniem, chyba że jest to analogiczna forma argumentacji do tej z polityki- jak bywasz u kułaka, to znaczy że jesteś jego przyjacielem a więc paserem i w ogóle wrogiem ludu, taka logika: co się nawinie tym walić, rozdmuchać, ważne że kierunek słuszny; dopierniczanie opozycji jak na białorusi

[wladz]

Horst

 

Obłuda Głupota Cynizm wybierz bliskie twoim wpisom słowo.