Skocz do zawartości
IGNORED

Bez Gwiazdy nie ma jazdy - Mercedes Club


il Dottore

Rekomendowane odpowiedzi

Lutek

pisałem ci zaloguj sie na forum od celiny

chłopaki dadza ci manuala i przestaniesz sie zadreczac tymi watpliwosciami

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

1 Po wyjsciu z samochodu i zatrzasnieciu drzwi, zamykaja sie one po krotkim czasie samoczynnie - wszytkie dzrzwi, piate bagarznika, wlew paliwa. Czy w komputerze da sie

wylaczyc te opcje i pod jaka komenda ?

-------pewnie ze sie da jest to w manualu,mozna rowniez przez złacze diagostyczne jesli masz stardiagnoze

2 Przycisk klimatyzacji oznaczony jest: AC/off. Po uruchomieniu silnika klima zawsze jest wlaczona. Aby ja wylaczyc nalezy skorzystac z tego przycisku i wowczas zapala sie

na nim czerwona dioda. Po rownej pracy silnika podczas wylaczenia i ponownego wlaczenia klimy wnioskuje, ze w obecnym okresie niskich temperatur ona i tak nie pracuje.

Sadze, ze uruchamia sie automatycznie wowczas, gdy temperatura wewnatrz pojazdu wzrosnie powyzej tej zadanej przez nas wczesniej, jaka ma byc utrzymywana w

samochodzie, co bedzie mialo miejsce dopiero po wzroscie temperatur na zewnatrz.

------zostaw klime w spokoju cały czas jako właczoną

3 Pytanie zwiazane z poprzednim: Czy w okresie zimowym wylaczac klime przyciskiem AC/off po uruchomieniu silnika, czy nie ruczac go, gdyz nie ma to znaczenia, bo

sprezarka i tak nie chodzi ?

---------jw

4 W jednym z serwisow powiedziano mi, ze nie mozna ladowac akumulatora bezposrednio w samochodzie zwyklym prostownikiem bez zdjecia jednego z zaciskow, bo nastapi

rozkodowanie wszystkich funkcji komputera. Posiadam prostownik wlasnego wykonania - uklad Graetza, prostowanie pelnopolowkowe bez zadnych filtrow - i nie wiedzac o tym

juz dwa razy w ten sposob doladowywalem - bo spore mrozy - i nic sie nie stalo. Jak jest prawda w tej kwestii ? Czy przypadkiem nie rozkoduje sie radio jak odlacze jeden

zacisk od akumulatora ?

------kup nowy akumulator jesli ten jest słaby,powinno sie rozłaczac w kazdym aucie do ładowania ale jak bedziesz rozłaczał to bedzisz resetował pamieci albo w koncu rozkodujesz kluczyki i dopiero bedzie klapa

5 Silnik byl niedogrzany i w serwisie wymieniono termostat. Obecnie przy temperaturze zewnetrznej ok. minus 5-6 stopni i przejechaniu ok 20 km silnik osiaga 70 stopni i

temperatura juz dalej nie wzrasta. Czy to jeszcze nie jest zbyt niska temperatura ? Czyzby nowy termostat mogl przepuszczac ?

-----zapytanie do serwisu bo skad wiemy co ci wsadzili za termostat

6 Czy mozna dokonywac zmiany kierunkow jazdy R-N-D, bez przycisniecia pedalu hamulca ? Tzn. np. mam D i w czasie jazdy wrzucam bezposrednio na N i analogicznie mam

R i cofajac wrzucam na N rowniez z pominieciem pedalu hamulca.

-------auto ma stac czyli stad zawsze hamulec inaczej moze ci np skoczyc w przod lub tył

7 Czy nalezy stosowac drozszy olej napedowy o podwyzszonych parametrach, jak np. "verva" z Orlenu, czy to tylko marketing..., jak sluchy chodza ?

-------lejesz olej taki jak firma nakazała,pierwsze słysze zeby ktos chciał jakikolwiek orlen nalac jako ten lepszy olej:)

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

z CDI mercedesa nie jest tak słodko jednak

320CDI trzyma sie dzielnie ale taki 400CDI popadł w niełaske dlaczego ?

temat stary jak stare sa gelendy

na ich przykladzie widac rozwoj diesla w mercedesie i trwałosc jego silników

niestety te stare były trwalsze bo nie miały elektroniki, paliwo i olej -kompletnie niewybredne a co najwazniejsze niewysilone czyli wszedzie mniejsze naprezenia-skrzynia,osie ,łozyska

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

>> Lutek, 31 Sty 2010, 21:31

 

"6 Czy mozna dokonywac zmiany kierunkow jazdy R-N-D, bez przycisniecia pedalu hamulca ? Tzn. np. mam D i w czasie jazdy wrzucam bezposrednio na N i analogicznie mam R i cofajac wrzucam na N rowniez z pominieciem pedalu hamulca."

 

W Ameryce uczą że niech RBB (Ręka Boska Broni) - nie znam szczegółów, ale chodzi o to że coś się z konwerterem momentu obrotowego może stać - jakaś próżnia gdzieś się robi i coś tam może się popsuć. Wajchy wolno dotknąć tylko jeżeli samochód STOI a noga jest na hamulcu. No chyba że chcemy przełączyć w mod manualnej kontroli - przykładowo w górach chcemy hamować silnikiem i wrzucić niższy bieg. BTW - po co wyrzucać na N w czasie jazdy?

 

Paliwo - ważne żeby nie było lewe. A niestety ajenci u nas lubią "chrzcić", czego silniki CR bardzo nie lubią. Albo wypchnąć letni ON przed zimą. Mi się coś takiego zdarzyło w W210 z OM602 - zalałem taniej pełny bak, akurat mniej jeździłem, przyszły silne mrozy i się parafina wytrąciła. Rozszczelnienie pompy (ale do warsztatu dojechałem), regeneracja i 1.5k w plecy. Common rail byłby znacznie droższy w naprawie dlatego lepiej na - nomen omen - zimne dmuchać. Jestem na 100% pewny ze to była parafina - drugi samochód na tym samym paliwie w ogóle nie ruszył, dopiero kanister ciepłego paliwa (rozgrzewanego w domu w misce ciepłej wody), depresator i farelek pod silnikiem na kilka godzin sprawiły że raczył odpalić, choć jeszcze 2 razy gasł na jałowym. Zaraz śmignąłem nim na Shell-a i zalałem do pełna V-Power. Jakoś to przeżył. A mówią że pompy Lucas to badziewie...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) z tylu kobita.

 

 

Witam niestety tylko mam takie foto w pracy jestem.

 

w124 1994r automat 2,2b.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stary audiofil pisalem ze jestem posidaczem w202 201 i 123

 

znam pare cdi 220 i 320 ciagłe narzekania z strony uzytkownikow dziekuje nie chce takiego silnika w moim aucie :)

 

misiomor:) ten silnik ktory ty posiadasz to prawdopodobnie pompa lukasa:) w silniku 220d niestety nieudany egzemplarz moze silnik kontrukcja stara ok ale z pompa mercedes poleciał sobie w kulki:)

pompa rotacyjna lukasa to szmelc i dlatego takie przykrosci ci sie staly pompy boschowskie chodza po 30 lat bez ruszania i dluzej ! niema mowy o rozszczelnieniu :) co w tych nowszych silnikach mi sie nei podoba to na wszystkich kroćcach paliwowych są oringi ktore po czasie puszczaja i uklad lubi sie zapowietrzac ! gumki w aso 200 zl

 

bolaczka diesli w202 i w210

>4 W jednym z serwisow powiedziano mi, ze nie mozna ladowac akumulatora bezposrednio w samochodzie >zwyklym prostownikiem bez zdjecia jednego z zaciskow, bo nastapi

>rozkodowanie wszystkich funkcji komputera.

 

Gdzieś wyczytałem, że w nowszych samochodach z mnóstwem elektroniki przed odłączeniem akomulatora warto jest podłączyć inny mniejszy 12V, nawet do gniazda zapalniczki -dla podtrzymania uatawień

W tym roku przymierzam się do kupienia pierwszego auta i najbardziej biore pod uwage W202 lub W210 z lat 1995-1998 (przed liftem). Oczywiście ten drugi dużo bardziej mi sie podoba ze względu na komfort i ilość miejsca w środku (mam 193cm wzrostu). Biorę pod uwagę tylko diesla E220, E250, E290. Nie zależy mi na osiągach, bardziej żeby to było oszczędne zarówno przy tankowaniu jak i w serwisie.

Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby e290 ze względu na najmniejszą chyba awaryjność, pali też podobno niedużo. W W210 gorsze są już blachy niż w W124 ale podobno lepsze niż w W210 po lifcie, zawieszenie raczej trwałe...

Raporty spalania na różnych portalach (motoallegro, autocentrum...) brzmią tu bardzo optymistycznie, biorąc pod uwagę gabaryty auta, masę własną około 1500kg, pojemność silnika. Gorrzej wypada pod względem dynamiki ale coś za coś.

 

Co sądzą byli i obecni urzytkownicy o tych modelach (W202 i W210). Jak kosztowna jest jazda tymi modelami, co z cenami częsci, co da się w nich zrobić samemu??

dominion

jesli to ma byc Twoje pierwsze auto to daj sobie z tymi rocznikami

to co sprzedaja ma przebiegi po pół miliona albo po solidnych dzwonach

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

jak solidne?:) w202 200d sprowadzony 3 lata temu z przebiegiem 180 tys:) dzisiaj na liczniku dobija mi 320 duzo jezdze jakie awarie?

 

wymiania tylnych tarcz klocki, swiece zarowe , oraz wymiana przy 300 tys popychaczy hydrauliczny tzw regulatorow zaworow na oryginaly INA w tych samochodach przy 200 tys sie wymienia szklanki bo trzaskaja

i to by by bylo na tyle:) auto sluzy do codziennej jazdy do pracy

tak patrzac na to wszystko nie mniej awaryjny jak w201 czy w124 praktycznie to samo

czyli tylko eksloatacja

aha bym zapomnial raz wymienial przegub czyli sworzen zwrotnicy na lemfordera cena 100 sztuka

 

bardzo tanie w utrzymnaniu sa te auta

jedno jest pewne trzeba dobrze trafic bo potrafia miec przebiegi 500 tys

i licznik przejechany 200:)

 

jaki silnik ? bron boze 220 pompa lukasa czyli syf

 

tylko 250 lub 290 ten na bezposrednim wtrysku porzadna konstrukcja troche głosna ale nie do zajezdzenia

>> dominion, 1 Lut 2010, 16:32

 

Sam jestem podobnego sajzu - 192cm i rzeczywiście na W210 nie ma co narzekać pod tym względem. Poza może brakiem (w moim egzemplarzu) regulacji kierownicy - trochę trzeba przekrzywiać nogę przy naciskaniu hamulca żeby kolanem w kierownicę nie walić.

 

Silnik - 220 podobno straszny muł, 90HP to jednak mało, w "budyniach" miewał nawet 75HP no i ta pompa Lucas. Generalnie to "sieczkarnia" 290TD jest niezła - 129HP pozwala wyprzedzić traktor spod świateł a 180kph na trasie tez problemem nie jest, poza tym to chyba najsprawniejszy energetycznie diesel w W210 przed liftem (wtrysk bezpośredni, inne mają komory wstępne). Tyle że elektronika potrafi kosztować, warto zwrócić uwagę na stan "przepływki" - zwalona potrafi dawać błędy EGR-a w kompie i tryb awaryjny silnika, a wymiana to coś koło 2k.

 

Aha - ten wóz jest strasznie nisko zawieszony jak na polskie drogi, nawet w wersji elegance (avantgarde to już w ogóle porażka) na leperach zwalniających potrafi przywalić zderzakiem czy osłoną, dlatego chyba jednak odradzałbym ciężkie "na przód" diesle wielozaworowe - 300TD 177HP waży 80kg więcej niż "sieczkarnia", 250 diesel (5 garów, 20 zaworów, bez turbo) (113 HP przy 5000rpm!!!) jest tej samej masy co 290TD, ale w mieście pali wg. katalogu 2dm3 więcej na 100km, a na trasie przepał to 1dm3. Za to nie ma wszystkich problemów z turbem.

czyli szukaj okulara z 250d najlepiej bez turbo lub 290td

250tka 20v bez turbiny ma dwie przewagi jest cichsza , i wersja bez turbiny jeden klopot mniej

 

osobiscie celował bym w 250 ;) z tym ze jest jeden problem zadbane ezgemplarze maja strszny popyt a w szczegolnosci wsrod TAKSIARZY oni znaja mercesesy i wiedza co dobre ba najlepsze:)

takze wiele 250tek ktore dluga zalegaja na mobile.de czy allegro swiadczy o tym ze to szroty :) z przebiegami 600 tys minimum oczywiscie nei generalizuje ale taka niestety jest rzeczywistosc

te mercedesy z takimi silnikami w reichu nie sluzyly do jazdy do kosciola i spowrotem tylko do robienia kilometrow jest jeszce jedna zaleta tych aut :) przebiegi rzedu 400 tys i wiecej tys im nie straszne i zaloze sie ze 70% tych z pl aukcji to takie wlasnie z takimi przebiegami realnymi

PONIEKĄD TRZEBA UWAZAC I ZADBANEGO EZGEMPLARZA MOZNA SZUKAC I OKRAGLY ROK BO WTOPIC SIE MOZNA SZYBKO

misiomor w 290td pewnie by to nie przeszlo bo tam juz troche rzadzi elektronika ale ja problem z egr czyli zamulaczem numer jeden rozwiazalem krotko zatkalem dolot i koniec kropka:) kolektor dolotowy przynajmniej ciagnie swieze powietrze a nie przetrawiony syf ten EGR to poroniony pomysł

 

przez to te silniki tez cierpią

Lutek

link do manuala gelendy 463

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

strona od 132 instrukcje do Comanda ktory jest z grubsza taki sam do wszystkiego w mercedesie

posługujesz sie oczywiscie przyciskami na kierownicy wielofunkcyjnej rozwijajac kolejne grupy i podgrupy robisz swoje ustawienia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

'Nie moge sobie przypomnieć skąd się wzięła nazwa "sieczkarnia" w tych mercach...'

 

z kultury pracy i osiaganych szybkości, a taksiarze jezdza bo jest to typowy samochod do pracy, zero osiagow, trwaly, proste, malo awaryjne zawieszenie, ale nie czuje sie drogi i nie klei sie do drogi, tapczan taki, wiekszosc taksiarzy to by sobie za 50 pln żyły podcielo to czesto jezdza na oleju spod frytek itp. dlatego mozesz czasami charakterystyczny zapach poczuc , okular potrafi tez bardzo rdzewiec o czym koledzy nie pisza, na dobry poczatek trzeba sprawdzac takie miejsca jak krawedzie drzwi, klapy bagaznika, blacha wokol swiateł z przodu, jak sa zaprawki, a BARDZO czesto sa, to niedobrze, ogolnie 290td jest duzym samochodem, ale bardzo wolnym, pod tym wzgledem trudno go nazwac komfortowym jak Cie co drugi yaris wezmie spod swiatel, dobry merol to okular amg, porzadny silnik, lubie wersje srebrny metalik/czarna skora, skora jest doslownie wszedzie i prawdziwe drewno, pieknie sie zbiera...

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

ogolnie kupienie dobrego egzemplarza starego dizla mercedesa w polsce, bez jakiejs powazniejszej historii to jest marzenie scietej glowy, prawie , ze niemozliwe, ja bym raczej strzelal, ze o wiele predzej z silnikiem benzynowym cos sie trafi do rzeczy, bo wlasciciel byl bogatszy, kupic dizla od jakiegos dziada, co oszczedzal na ekslpoatacji, naprawach to sredni interes....to juz nie bedzie oszczedny samochod, a w starej uzywce nie mozna patrzec tylko na spalanie benzyny, bo jedna naprawa pochlonie i tak wszystkie oszczednosci ze spalania rocznego, plusem tych starych dizli jest male skomplikowanie napraw i to, ze wielu mechanikow potrafi je naprawic, czego nie mozna powiedziec o silnikach cdi, ktore sa o wiele drozsze w naprawie i wogole robione juzz mysla , ze u drugiego/trzeciego wlasciciela zaczna sie sypac....taka jest prawda, to sa bezawaryjne samochody dla pierwszego niemaca, ktory je kupi, pozniej jest turek, jakis szumidoklas, po przejsciu granicy jeszcze z 2-3 polakow , a pozniej 'oszczedny' samochod trafia do kogos, kogo po prostu na ten samochod nie stac....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

kichanadeta, 31 Sty 2010, 23:42

 

>To jest mercedes, ktorego ja bym chcial.

 

I jeszcze SEC, chyba zacznę na niego zbierać ;P

Szkoda tylko że spalanie to min 15l/100km niezależnie od wersji ;/

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wniosek: kupować stare samochody, kiedy koncerny jeszcze tak nie kombinowały

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>> konankombo, 1 Lut 2010, 20:37

 

No właśnie - jak jeszcze dodamy takie rzeczy jak filtry cząstek stałych, czy wtryski common rail, albo benzyniaki biorące 1dm3 oleju na 1000km po przejechaniu 200Mm, robi się nieciekawie.

 

Do tego jeszcze polska specyfika - jakość "paliwa" na stacjach, zatłoczenie i stan dróg, wszechobecne kombinatorstwo ubezpieczeniowe i wychodzi że najlepiej mieć podstarzałą dryndę, jeszcze solidną ale nie na tyle drogą żeby nas szlag nie trafił jak w nas ktoś wjedzie. No chyba że się w spokojniejszej drogowo okolicy mieszka.

 

Fajny samochód to chyba najlepiej zabytkowe cabrio trzymane w garażu i ubezpieczane tylko na lato (dlatego zabytek) do przejażdżek w niedzielne poranki. A w tej klasie pare fajnych merców się znajdzie.

cir, 1 Lut 2010, 00:51

>4 W jednym z serwisow powiedziano mi, ze nie mozna ladowac akumulatora bezposrednio w samochodzie

>zwyklym prostownikiem bez zdjecia jednego z zaciskow, bo nastapi

>rozkodowanie wszystkich funkcji komputera. Posiadam prostownik wlasnego wykonania - uklad Graetza,

>prostowanie pelnopolowkowe bez zadnych filtrow - i nie wiedzac o tym

>juz dwa razy w ten sposob doladowywalem - bo spore mrozy - i nic sie nie stalo. Jak jest prawda w

>tej kwestii ? Czy przypadkiem nie rozkoduje sie radio jak odlacze jeden

>zacisk od akumulatora ?

>------kup nowy akumulator jesli ten jest słaby,powinno sie rozłaczac w kazdym aucie do ładowania ale

>jak bedziesz rozłaczał to bedzisz resetował pamieci albo w koncu rozkodujesz kluczyki i dopiero

>bedzie klapa

 

Czyli wychodzi na to, ze w ogole nie mozna ladowac akumulatora z prostownika..., chyba, ze wczesniej wepnie sie inny aku, zdejmie jeden zacisk i dopiero wowczas. Aku mam dobry, ale dwa razy podladowywalem bezposrednio w samochodzie w czasie duzych mrozow

 

>5 Silnik byl niedogrzany i w serwisie wymieniono termostat. Obecnie przy temperaturze zewnetrznej

>ok. minus 5-6 stopni i przejechaniu ok 20 km silnik osiaga 70 stopni i

>temperatura juz dalej nie wzrasta. Czy to jeszcze nie jest zbyt niska temperatura ? Czyzby nowy

>termostat mogl przepuszczac ?

>-----zapytanie do serwisu bo skad wiemy co ci wsadzili za termostat

 

Ok., ale czy te 70 stopni wystarczy i dac sobie spokoj, czy tez to nadal zbyt niska temperatura ?

 

>7 Czy nalezy stosowac drozszy olej napedowy o podwyzszonych parametrach, jak np. "verva" z Orlenu,

>czy to tylko marketing..., jak sluchy chodza ?

>-------lejesz olej taki jak firma nakazała,pierwsze słysze zeby ktos chciał jakikolwiek orlen nalac

>jako ten lepszy olej:)

 

Chyba pomyliles z olejem silnikowym czy tez do skrzyni - chodzi mi o paliwo.

misiomor, 1 Lut 2010, 09:24

 

>>> Lutek, 31 Sty 2010, 21:31

>

>"6 Czy mozna dokonywac zmiany kierunkow jazdy R-N-D, bez przycisniecia pedalu hamulca ? Tzn. np. mam

>D i w czasie jazdy wrzucam bezposrednio na N i analogicznie mam R i cofajac wrzucam na N rowniez z

>pominieciem pedalu hamulca."

>

>W Ameryce uczą że niech RBB (Ręka Boska Broni) - nie znam szczegółów, ale chodzi o to że coś się z

>konwerterem momentu obrotowego może stać - jakaś próżnia gdzieś się robi i coś tam może się popsuć.

>Wajchy wolno dotknąć tylko jeżeli samochód STOI a noga jest na hamulcu. No chyba że chcemy

>przełączyć w mod manualnej kontroli - przykładowo w górach chcemy hamować silnikiem i wrzucić niższy

>bieg. BTW - po co wyrzucać na N w czasie jazdy?

 

Prosze sie nie smiac, ale zawsze jezdzilem benzyniakami z manualna skrzynia. To moj pierwszy diesel i jeszcze w automacie. Wole z wieloma rzeczami zapoznac sie szczegolowo. Widze, ze nowsze samochody naszpikowane elektronika to wygoda ale i - niestety - problemy.

Wiesz..., jezdzac manualem ludzie niejednokrotnie wrzucaja na luz np. wczesniej przed krzyzowka, przed miejscem planowanego zatrzymania itp., wiec stad moje pytanie. Ale widze, ze nie ma co kombinowac z automatem i najbezpieczniej bedzie nie ruszac dzwigni kierunkow w czasie jazdy - tylko na postoju i z hamulcem.

Lutek, 1 Lut 2010, 21:56

 

>Prosze sie nie smiac, ale zawsze jezdzilem benzyniakami z manualna skrzynia. To moj pierwszy diesel

>i jeszcze w automacie. (...) >Wiesz..., jezdzac manualem ludzie niejednokrotnie wrzucaja na luz np. wczesniej przed krzyzowka,przed miejscem planowanego zatrzymania itp., wiec stad moje pytanie.

 

Lutek - bez urazy ale to styl jazdy kierowcy autosana z pekaesu. Wszystkim się wydaje że to duża oszczędność tak se wrzucić luz z górki albo przed skrzyżowaniem - tymczasem oszczędność jest żadna. Jestem ciekaw dlaczego tak mało się o tym mówi - jeździmy zawsze na biegu, to że auto mniej pali to po prostu zabobon. Dojeżdżając do skrzyżowania puszczamy nogę z gazu, później hamulec w myśl zasady że najpierw hamujemy silnikiem a później hamulcami. Na luzie to się stoi a nie jeździ.

Lutek

przepraszam zle przeczytałem z olejem

ci ktorzy dbaja o swoje diesle leja na markowych stacjach

w kwestii termostatu ja mam w benzynie jak sie nagrzeje wszystko łacznie z buda w srodku 80-85

sprobuje moze ci poszukam te temp.

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Walery, 1 Lut 2010, 22:15

>Dojeżdżając do skrzyżowania puszczamy nogę z gazu, później hamulec w myśl zasady

>że najpierw hamujemy silnikiem a później hamulcami. Na luzie to się stoi a nie jeździ.

 

Zgadza sie, no ale na krotko - jeszcze przed samym zatrzymaniem - sprzeglo i wrzucamy na luz, bo bedzie szarpal i zgasnie silnik bez wcisnietego sprzegla. Bardziej prawidlowo bedzie dojechanie na 5 biegu na sprzegle az do calkowitego zatrzymania i dopiero luz i jedynka ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.