Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

>Zgadzam się z Tobą całkowicie. Moim zdaniem chętni na posiadanie psa powinni pół roku chodzić na

>zajęcia kończące się państwowym egzaminem.Oczywiście badania lekarskie przed rozpoczęciem kursu

>obowiązkowe

 

 

w Polsce?

przecież mamy najlepsze prawo, tylko go nie przestrzegamy

 

W Polsce można wszystko zalatwić

hubertus, zgadzam się co do badań - każde kolejne doniesienie odnośnie zagryzienia i wypowiedzi samych psiarzy pokazują, że za zachowanie pupili zawsze odpowiada właściciel:) chyba nie ma więc tu wątpliwości kto się powinien zbadać:)

[email protected],

 

 

>=>we, 10 Sty 2010, 22:40

>

>Temat powinien brzmieć "Debile którym pozwolono posiadać psa"

>

>Zgadzam się z Tobą całkowicie. Moim zdaniem chętni na posiadanie psa powinni pół roku chodzić na

>zajęcia kończące się państwowym egzaminem.Oczywiście badania lekarskie przed rozpoczęciem kursu

>obowiązkowe

 

Problem w tym że nikt nikomu nie rządzi w tej kwestii (polskie prawo), i taki wielokrotny recydywa może mieć i kilka psów i często z różnych ras i do czego mu one?, ano do zarabiania pieniędzy, im bardziej agresywne i silne tym lepiej, w końcu za wygrana walkę płacą tysiąc euro, a szczeniaki po takich rodzicach to kopalnia złota dla takiego "jegomościa".

 

Badania powinny być psychologiczne głównie.

 

Ale co jest najgorsze, a każdym bądź razie bardzo niebezpieczne to mieszanie ras agresywnych, jeden koleś pod Kaliszem (wlkp) , niedaleko wsi Godziesze ma różne psy, i usilnie stara się zmieszać Pressa Canario z Owczarkiem Kaukaskim, kto zna te rasy to wie co to oznacza.

Był na Policji, ale go wypuścili i w sumie nic mu nie zrobili.

Koleś psów ma koło 50 i sobie rozmnaża dalej a ludzie na targu/rynku/bazarze kupują od 150zł ASTY czy pity.

Ehhhh, brak słów normalnie.

Ale generalnie zaczyna się wszystko od ludzi i ich chęci posiadania, gdyby nie to by psów nie było tyle ile jest i dodatku w rękach nieodpowiednich właścicieli oczywiście bardzo często z kompleksami.

a gdzie ja tak napisałem?:)

agresywne rasy psów to wynik ludzkiej głupoty i ten błąd powinien zostać naprawiony i rasy te powinny zostać wyeliminowane - zakaz rozmnażania.

Jak już tak wszystko regulujemy to co z bardzo groźna rosiczką, czy też powinna mieć zakaz rozmnażania?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Zapędzacie się w ślepą uliczkę.Oczywistym jest fakt,że tworzenie róznych mieszanek psów w celach wiadomych powinno być zakazane prawem(nie wiem czy nie jest)ponieważ to niebezpieczne dla ludzi.

Wiadomo jednak jest,że to nie psy są winne przyjścia na świat a ludzie.To oni są odpowiedzialni za taki stan rzeczy i oni powinni za to odpowiadać.

Wenezuela jest przykładem tworzenia barbarzyńskiego prawa a właściwie panujący tam dyktator Hugo Chavez,bo to on nakazał zabicie wszystkich ras agresywnych psów.Ciekawe czy wybiją.

Seba78

 

>agresywne rasy psów to wynik ludzkiej głupoty ......

 

Zgadzam się, dokładnie tak, i ci sami ludzie wpływają na ich agresję.

Psy takie jak pit, powinny być obciążane fizycznie, powinny się wybiegać i wtedy są inne, ale fakt faktem te psy bardzo szybko się ekscytują, wiem bo mam, pit mieszany z dogiem kanaryjskim, jest stabilniejsza umysłowo ale to mój pierwszy i ostatni taki pies, nigdy więcej pitopodobnych.

Mam też molosa i to jest fantastyczny pies, określane jako psy myślące co daje się zauważyć, trenerzy mówią że jak maja uczyć molosa to już wiedzą że zejdzie czasu na to, wygląda to tak: polecenie - Siad!, to polecenie idzie od głowy do ogona i z powrotem do głowy i następuje reakcja, pies siada. Pies nie atakuje zanim nie stwierdzi ze jest powód ku temu, a prowokowane ataki nie wpływają na jego zachowanie jakby to rozumiał.

Pit jest zawsze jakby podniecony i bardzo szybko i byle czym daje się sprowokować, choć spotkałem ze dwa które były bardzo przyjazne i łasiły się jak koty, to było w mieście na chodniku, obcy pies.

 

Dawniej dogue de bordeaux (śliniak z serialu) zjadały ludzi na wojnach, i zdarzało się tak że wracał jeden człowiek z oddziału i wszystkie psy, ale po wojnie zacżeto te psymieszać z mastifem angielskim który z kolei był bardzo łagodnym psem, i w ten sposób bordosie są bardzo dobre dla ludzi.

Czyli wszystko zależy jakie miesza się ojca i matkę dla szczeniaków, a robi to człowiek któremu zależy na tym aby miot był agresywny, kiedyś łagodzono agresję po to aby można je było bezpiecznie trzymać w domach, a teraz amatorzy znów mieszają najbardziej agresywne osobniki żeby służyły do zarabia kasy na walkach czy żeby pakerek miał jak na ulicy biceps napinać,pies musi mocno ciągnąc.

 

Takie psy należy likwidować bo one nie mają nic innego w głowie jak tylko zanurzyć w mięsie kły, więc zwyczajnie z niego już nic nie będzie oprócz zagrożenia dla otoczenia i to właśnie takie psy atakują najczęściej, przy okazji może te druga stronę smyczy też zlikwidować, bo właściwie z obu nic nie będzie.

 

Pewnie też niewiele osób o tym wie ale, w przypadku ras agresywnych objawy agresji należy tępić w zarodku, a inni każą mu wieszać się na gałęzi, szarpać za liny, zabijać koty, więc kot, ptak, pies czy człowiek, co za różnica, wszystko mięso.

Pies biegający często bez smyczy w tym samym miejscu, trawniku, uznaje go jako swój teren i będzie go bronił, a właściciel powinien go wyprowadzać ZAWSZE NA SMYCZY lub jechać z nim na pole aby się wyszalał.

dobrze piszesz, tylko wskaż mi miejsce w dużym mieście, gdzie mogę psa wyprowadzić i z nim poszaleć? park- nie no przecież matrony z bachorami! plac koło domu? no nie bo sąsiedzi donosiciele, wywiozłem psa za miasto, na żwirownię- tam też nie wolno, bo chodzą spacerowicze, no to kurna gdzie? w lesie też nie wolno ,po 3 latach takiego ganiania po prostu się wk***iłem i puszczam psa luzem koło bloku. Kilku, co się rzucało dostało w trąbę dwóch pogryzionych i mam spokój. I zaznaczam, moja suka nikogo nie pogryzła sama, zawsze stawała w mojej obronie.Tylko ,że mój pies jest po kursie i jak powiem komende to staje jak wryta.Życzę wszystkim oszołomom na tym forum takiego pieska!

we

Jak wiesz mam psa,który do słabych nie należy i radził bym każdemu nie wchodzić na posesje jak jest na zewnątrz ale jego agresja kończy się z chwilą wyjścia poza teren posesji.Normalna reakcja normalnego psa.Akity mają szczególne poczucie własności terenu na którym bytują i na nim są agresywne do obcych ludzi czy innych zwierząt.Do wszystkiego co rusza się na jego terenie.Widziałem jak Akite uczono agresji(kompletna bzdura)a on agresywny jest od urodzenia i trzeba mieć wiedzę jak go prowadzić.Psy duże i agresywne są dla ludzi spokojnych i statecznych,nie dla czubków i dresiarzy.

hubertus

 

Doskonale wiem o czym piszesz, w Kaliszu było TYLKO JEDNO takie miejsce podarowane w pewnym sensie, raczej udostepnione od spółdzielni i nazywa się "psie pole", nawet jak municypalna cię spisze to spółdzielnia dzwoni i ich ochrzania i anulują mandat, znajomy przerabiał.

Ale to jest miejsce gdzie bezkarnie można puścić psa, wyjdziesz za obręb i jak cie złapią to mandat.

 

Gratuluje psa po kursie, to nie jest popularne wśród posiadaczy psów.

 

Nie bardzo czaje tego o Oszołomach.

modrzew47

 

Zgadzam się ze wszystkim.

Duże psy akity a one maja sylwetkę raczej dynamiczną, molosy raczej przyciężka sylwetka co jest bardzo złudne, bo takie 50hg rusza się jak ten mój pit 23kg a nawet szybciej, i potrafi wskoczyć wysoko, osobiście nie wyobrażam sobie takie psa wychowanego agresywnie, to jest masakra jak by zaatakował, ciężkie do wychowania są też kaukazy i to na pewno nie jest pies dla początkującego.

>> hubertus, 11 Sty 2010, 15:53

 

"tylko wskaż mi miejsce w dużym mieście, gdzie mogę psa wyprowadzić i z nim poszaleć?"

 

Teren ogrodzony, własny albo za zgodą właściciela. Nie masz takiego terenu - znaczy nie stać cię na posiadanie psa innego niż kanapowiec. Dziwię się że ci których pobiłeś (mam nadzieję że to tylko przechwałki) albo zostali pogryzieni przez twojego psa nie zgłosili sprawy na policję.

we

Podstawą rasy Akita,jest kwadrat-wysokość równa sie długość-u mojego to 70x70cm i 53kg wagi.

Dla niego 23 kg.pies to zabawka.Suke Amstafki podczas zabawy przerzucił przez płot do sąsiada.

Podbiegł i wkładając nos pod brzuch suki wyrzucił ją do góry.Byliśmy w szoku z właścicielem suczki.

Ten kwadrat powoduje niesamowitą zwrotność i dynamike Akit ale są bardzo trudne w ułożeniu i trzeba dużo spokoju i cierpliwości.Przywiązanie do właściciela jest niesamowite.Nie ma drugiej rasy,która

tak bardzo się przywiązuje.

Dla kolegów DIY-ersów, ruski patent, ultradźwiękowy blaster na psy:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-25445-100005579 1263244885_thumb.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

gratuluję hubertusowi - jest dowodem na konieczność badań i ostrego sita:)

I jeszcze jedno - nie chodzi o zabicie wszystkich dużych i agresywnych psów - po prostu prawo powinno zakazać rozmnażania a dopiero złamanie tego prawa skutkowało by odebraniem psa. W ciągu paru lat nie było by problemu.

>>> hubertus, 11 Sty 2010, 15:53

>

>"tylko wskaż mi miejsce w dużym mieście, gdzie mogę psa wyprowadzić i z nim poszaleć?"

 

W województwie londyńskim, na ten przykład, w określonych godzinach można spacerować z psem bez smyczy. I problem rozwiązany. Ale najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze jak wiadomo. Oczywiście kwestia sprzątania po psie jest bezdyskusyjna.

>> Walery, 12 Sty 2010, 08:55

 

W województwie londyńskim obowiązuje:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

No właśnie, chyba odbiło brytolom, jak mamę kocham. Z jednej strony Dangerous Dogs Act a z drugiej możliwość puszczania psa luzem w parku. Gdzie tu logika, przecież wszyscy wiemy, a przynajmniej takie wrażenie można odnieść przy niektórych wpisach że psy powinny być zdelegalizowane. W najgorszym wypadku zaś powinny obowiązywać pozwolenia na posiadanie psa jeżeli nie jest kanapowcem. Pozwolenie takowe wydawałoby się m.in. na podstawie zaświadczenia o posiadaniu własnego lub użyczonego ogrodzonego terenu dla psa (co zresztą w przypadku aktywnych psów jest totalną bzdurą tak samo jak ocenianie kolumn głośnikowych na podstawie ich mocy - taki ogrodzony teren musiałby mieć powierzchnie paru hektarów minimum)Z kanapowcami też problem - bo taki york to niby kanapowiec ale jednak terier, ta sama grupa FCI co amstaf (American Staffordshire Terrier).

 

A tak poważnie to przykład brytyjski jest całkiem sensowny, z jednej strony DDA z drugiej możliwość w określonych godzinach puszczania psa luzem po parku. Tylko oni poszanowanie prawa mają chyba większe, może mniej bezmyślnych polityków tworzących bezmyślne przepisy. Wiecie ile jest w Warszawie miejsc w których można psa puścić luzem? Jedno, jakiś park na Żoliborzu - to też trudno się dziwić że wszyscy stosują się do tego jak do ograniczenia prędkości na drodze, prawda?

 

Tymczasem u nas jak widać po staremu (co można choćby w tym wątku zauważyć)- jedna i druga strona okopała się po swoich stronach i nie odpuści. Jedni pas najchętniej oglądaliby w ZOO inni mają wszystko gdzieś i pies biega luzem a jak ktoś zwróci uwagę to może mieć problem.

walery

Niekoniecznie wszyscy,niekoniecznie.Ja ze swoim psem chodze tylko na smyczy a biega po swoim terenie

ile chce.Fakt,że ludzie są chorzy i wychodzą z Owczarkami Niemieckimi bez smyczy i bez kagańca.

Co miałbym zrobić w przypadku dobiegnięcia do mnie takiego wilczura podczas spaceru ze swoim psem.

Co by sie stało jak by mój zagryzł wilczura a był na smyczy?

Walery

 

Co rozumiesz po pojęciem "pies kanapowy, kanapowce"?.

 

Jedynie przeciwnicy psów okopują się po jednej stronie, jeśli czytałbyś uważnie wpisy to doszedłbyś do wniosku.

Problem jest z dostępnością psów, są wszędzie do kupienia, w każdej gazecie, nawet w zoologicznych, a powinny być tylko w profesjonalnych hodowlach a w takich hodowca sprawdza ewentualnego przyszłego właściciela w zależności od tego jakiej rasy i wielkości psa kupuje, przyjeżdża do domu i patrzy na warunki.

 

Więc widać że można ograniczać psy, ale światek przestępczy zarobią na rozmnażaniu psów na dziko, i tego jest w cholerę, jeśli znikną dzikie nielegalne hodowle i dopuszczanie suczek bo według stereotypów "suczka powinna mieć choć raz młode", jeśli to się skończy to i znikną psy z blokowisk, a na pewno będą rzadkim zjawiskiem, problem z tym że każdy che zarobić w tym chorym kraju ile się da i na czym się da i ma głęboko w dupie czy ty i inni lubią psy czy nie, zlikwiduj ten problem dzikich hodowli to będziesz RAJ NA ZIEMI jeśli chodzi o brak psów dookoła ciebie czy innych.

 

To takie proste i oczywiste prawda?.

Pomagałem w czymś takim i uwierz mi jest to ogromny problem, i jeśli ludzie wciąż będą kupować na allegro czy innym portalu za 100zł psiaka i często na gwiazdkę to nic dziwnego że istnieje problem psów i będzie istniał i nigdy nie zniknie.

 

A jak spotkam takiego ch*ja z kijem który napierdala nic niewinnego psa (bo jego byt zawdzięcza człowiekowi) to będę takiemu gnojowi skakał po głowie, a ważę 120kg przy 180cm, i plecach jak wioślarz, i będę później spał jak dziecko.

 

Redaktor może zainteresuje się nawoływaniem do masowego katowania psów, choć znając jego ostatnie podejście to szczerze wątpię (jak jeszcze raz to się zdarzy to zgłoszę na policję), pewnie też nienawidzi psów bo ma kota.

>> we, 12 Sty 2010, 18:37

 

Gdzie tu widzisz nawoływanie do masowego katowania psów?

 

BTW - do odstrzału psów upoważnia myśliwych Ustawa o Ochronie Zwierząt. A pies nie jest ani winny ani niewinny - pojęcie winy go po prostu nie dotyczy, logika się kłania. Już o tym zresztą pisałem.

misiomor

Logika kłania sie tobie również.Pies legalnie nabyty,z hodowli z papierami,zarejestrowany ma takie samo prawo do życia jak Ty.Taki pies jest członkiem mojej rodziny a mysłiwy co go zabije da mi prawo do zabicia jego.Też będe myśliwym.

modrzew47

 

I widzisz ja miałem ostatnio jazdę z owczarkami, zawsze puszczam dwa psy, ale jak widzę ze ktoś idzie z psem to zapinam molosa bo wiem co będzie się działo, pit jest niegroźny i psy lubi, podobnie ludzi.

 

I pani z prawie 100 metrów idzie w moim kierunku z dwoma owczarkami luzem więc zapiąłem molosa, i podleciał jeden ale jeden dość (ale już duży) młody i tylko chciał się bawić, drugi podleciał i zaczął atakować pita, a pit wie że nie wolno jej się gryźć i oddaje tylko w ostateczności, no i pisnęła, nie oddała, kazałem żonie odpiąć molosa bo zaraz z pitem do szycia pojadę (w tym czasie byłem wyrzuć posprzątane po psie i wracałem do żony), i puściła ją ale molos luz, zainteresowany śniegiem jak dziecko dosłownie, ale owczarek go atakuje raz, moja szczeknęła, drugi to już zrobiła dwa kroki w jego stronę, a za trzecim ją delikatnie złapał a ona mu oddała tak że wiedział gdzie pani i wył w niebiosa, i pobiegła się dalej śniegiem bawić.

 

Pani miała czas na zapięcie choć jednego psa bo mnie widziała, a później już jej te psy nie słuchały, owczarki latały koło moich dzieci jak pojebane.

 

Nigdy się nie spotkałem z łagodnym owczarkiem, kiedyś akita japońska wybiegła za ogrodzenie, no nie powiem że się nie bałem, ale zachowała się normalnie, a owczarki na każdym spacerze szarpały się na smyczy i tylko zabić, ślinotoki, wszystkie zęby było widać wyraźnie jak zdjęciu rentgenowskim.

I to jest właśnie najjaśniejszy dowód psychopatii wszystkich hodowców psów - oni stawiają te bydlęta ponad człowieka.

Jest nawet specjalny związek tych obłąkańców - Pracownia Na Rzecz Wszystkich Istot czy coś podobnego, który głosi potrzebę depopulacji ludzi aby zwolnić Lebensraum dla zwierząt.

Dotąd spotykałem się tylko z kobietami którym przyfanzoliło w dekiel (B. Bardot, V. Villas) ale okazuje się że ta zaraza przekroczyła granice płci!

modrzew47, 12 Sty 2010, 18:55

 

>misiomor

>Logika kłania sie tobie również.Pies legalnie nabyty,z hodowli z papierami,zarejestrowany ma takie

>samo prawo do życia jak Ty.Taki pies jest członkiem mojej rodziny a mysłiwy co go zabije da mi prawo

>do zabicia jego.Też będe myśliwym.

 

Dokładnie, moim następnym psem będzie pies z właśnie hodowli i z papierami.

Zrobiłem źle kupując psa mieszanego od kolesia który jest leniem i postanowił sobie na szybko zarobić łatwą kasę, nie rozumiałem tego wtedy, czyli poniekąd rozszerzyłem te proceder, ale to już się więcej nie powtórzy.

Już miałem kilka propozycji rozmnażania obu suk, i powiedziałem nie, zdziwieni, pewnie głupi jestem bo zarobić nie chcę.

>> modrzew47, 12 Sty 2010, 18:55

 

"Pies legalnie nabyty,z hodowli z papierami,zarejestrowany ma takie samo prawo do życia jak Ty."

 

We wszystkich chyba systemach prawnych nie takie samo. Choćby eutanazja chorego psa na życzenie właściciela jest dopuszczalna. W przypadku potrącenia psa przez samochód jedyne co musi zrobić kierowca to zawiadomić policję. Z człowiekiem jest zupełnie inaczej.

 

Myśliwy - z Twoim podejściem do trzymania psa (godnym najwyższego szacunku - gdyby wszyscy właściciele psów tak postępowali, nie byłoby problemów i tego wątku) raczej nie musisz się niczego obawiać. Tym niemniej - gdyby nawet myśliwy przełożył lufę przez płot i zastrzelił Twojego psa - grozi mu najwyżej rok więzienia (szczególnego okrucieństwa niet). Jeżeli w ramach zemsty go zabijesz - za takie coś maksymalna kara to dożywocie.

misiomor

 

Wiesz jak jest z tymi myśliwymi, nic im nie zrobisz, nawet jak pies ma obroże nawet czerwoną, zasada myśliwego mówi podobno "musisz widzieć dokładnie w co strzelasz", ale psy giną, myśli maja zwis i tyle.

W końcu psa można pomylić z czymkolwiek ;-).

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.