dobra lampka do dobrych kolumn

[Gość]

chciałbym dobrej rady w sprawie doboru wzmacniacza lampowego w cenie około 2 tys. Mam dobre kolumny Rogers LS7, mają one 88dB i grają potężnie.

Zależy mi na opiach osób, które mają do czynienia z lampowcami i wiedzą ze słyszenia, które jak grają i które mogłyby pasować do moich kolumn.

Dziękuję za rady w stylu " a może te" lub "może tamte". Przeglądam na co dzień internet i wiem, że wybór lampowców jest ogromny.

[Koobal]

Jeśli chodzi o DOBRĄ lampę to 2 tyś. to ciut za mało. możesz się zastanowić nad używanymi może KT88, koledzy na pewno ci doradzą co na tych lampach dobrze gra w tej cenie. Ale jeśli ci zależy na dobrych lampach to dozbieraj jeszcze trochę.

[McGyver]

Chcąc za 2000zł kupić dobrą lampę, to można albo polować na używki, albo pójść przetartym już szlakiem i kupić chińskiego, taniego lampowca, a potem poddać go tuningowi według sprawdzonych już recept.

[dbx]

jednak liczę na konkrety, bo kupić każdy może, tylko wtedy będzie grało lepiej albo gorzej.

Podając typ moich kolumn, mam nadzieję usłyszeć o czymś, do nich pasującego. Nawet opcja z zakupem jakiegoś taniego chińczyka musi być logiczna, bo tuning też przecież ma iść w określonym kierunku. Sam nie znam się ani na lampowcach, ani tym bardziej na ich tuningowaniu.

Jest tani lampowiec do wzięcia, chiński, można go kupić za ponad 1000 zł, ładnie wygląda, dosyć mocny , 2x52W, ale ma trafa toroidalne, a takie, jak czytałem są w lampkach źle widziane. Nie wiem dlaczego, bo w trazystorach właśnie takie są bardziej OK niż inne.

Podajcie jakie to są sprawdzone recepty i w jakich wzmakach.

Zaznaczę że kolumny Rogers LS7, to bardzo dobrze grające kolumny, które nie wymagają żadnych zmian mimo, że mają swoje lata. Grają pięknie w całym paśmie i potrafią niejednego zaskoczyć. Przy w miarę udanym wzmaku, znikają całkowicie grając przepiękną sceną i klarownością. Jednak przy niedopasowaniu, będzie to słychać i czuć.

:)

[marc]

Z własnego doświadczenia mogę polecić Prima Lunę. Te wzmacniacze na starcie nie wymagają tunimgu, a i i lampy pograją kilka lat. Chińskie wzmacniacze oprócz tuningu wymagają po bardzo krótkim czasie wymiany lamp i suma sumarum całkowity koszt zamknię się w kwocie, za którą można kupić coś markowego i uznanego.

[artPaw]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[artPaw]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

czy jest ktoś, kto ma ciekawy, mocny wzmacniacz, lampę lub monobloki i nie szkoda mu czasu na odsłuch a mieszka w okolicy Bałtyku, niech da znać a podjadę ze swoimi kolumnami i posłuchamy jak zagrają :)

[łukasz]

okolice bałtyku :D masz namysli morze :) jak tak to jestem z wolina :) mam mocnego wzmaka :) Rotela do tego pree lampowy :) jak chesz to wpadaj :)

 

 

pzdr. Łukasz

[McGyver]

marc, 14 Maj 2008, 09:32

 

>Z własnego doświadczenia mogę polecić Prima Lunę. Te wzmacniacze na starcie nie wymagają tunimgu, a

>i i lampy pograją kilka lat. Chińskie wzmacniacze oprócz tuningu wymagają po bardzo krótkim czasie

>wymiany lamp i suma sumarum całkowity koszt zamknię się w kwocie, za którą można kupić coś markowego

>i uznanego.

 

Prima Luna też jest chińska. Lampy w Prima Lunie też są chińskie, identyczne jak we wzmacniaczach Music Angel czy Yaqin, mają tylko "firirmowe" nadruki Prima Luny.

 

W chińskich Music Angelach na wyposażeniu dają lampki sterujące NOS General Electric lub Sylvania, made in USA. Nie ma potrzeby ich zmieniać, chyba że na Telefunkeny lub Mullardy. Z kolei chiński Meng ma na wyposażeniu wszystkie lampy Electroharmonixa.

Jeżeli w takim skośnookim wzmacniaczu na starcie prawidłowo poustawiamy biasy i będziemy je kontrolować co kilka miesięcy to lampki pożyją równie długo jak w Prima Lunie. Prima Luna ma wprawdzie autobias, co jest wygodne, ale od strony jakości dźwięku zdania na temat autobiasu są podzielone. Są i zwolennicy, i przeciwnicy.

[Redaktor]

Ze wzmacniaczem za 2000 jest kłopot. Albo można za 2+ kzł kupić coś w rodzaju MusicAngel, który w środku ma kaszanę, i potem musieć go tuningować za następne pieniądze (co do tego chyba jest zgoda, że MA jest klecony pobieżnie systemem nakładczym i musi być tuningowany), albo kupić już w miarę porządnie zrobiony chński wzmacniacz za jakieś 4000 pln, albo kupić EgoVoxa za właśnie około 2000, ale nie wiem, jak za gra z Rogersami, bo te wzmacniacze nie są szczególnie mocne. Rogersy mają pewnie głośniki z polipropylenu, wysoką impedancję i przeciętną skuteczność, tak? Z mocną lampą mogłoby być nawet fajnie.

[Gość]

dane fabryczne:

Size (h x w x d).................................56 x 27 x 28cm

Recommended amplifier power per channel

(for 96dBA per pair at 2 metres minimum)...........(10) 200W

Recommended placement...............................open stands

Frequency response within ± 3dB (2m)..............55Hz to 18KHz

Low frequency rolloff (-6dB) at 1m.........................48Hz

Voltage sensitivity

(ref 2.83V, ie: 1 watt in 8 ohms) at 1m...............88dB/W

Approximate maximum sound level (pair at 2m).............106dBA

[Redaktor]

No właśnie. Widziałem je kiedyś, zgadza się. Ciekawy głośnik. Może faktycznie warto rozejrzeć się za EgoVoxem na 6L6 na przykład? Byłoby straszliwie stylowo, kiedyś zestawiano np. CRD Romulus (też na 6L6) z podobnymi Spendorami 2/3.

[Sławek Kostańczak]

I PRIMA LUNA i EGOVOX to wzmacniacze chińskiej produkcji wcale nie lepsze od MA xd800,za to duzo droższe-na całe szczęscie nie kupuję już tak bzdurnej gazety jaką jest w tej chwili -HIFI i M-co widac po wypowiedziach "redakcji".

[McGyver]

Music Angel XD800 i bez tuningu gra nieźle. Na tyle nieźle, że bez wstydu go można porównywać z Jolidą 502 (nota bene na tych samych lampach mocy, tyle że z nadrukiem Jolida zamiast Shuguang).

Jedyne co trzeba na starcie zrobić w XD800, to poustawiać biasy, ale to jest przecież normalna czynność użytkowa przy wzmacniaczu z fixed biasem.

 

A że XD800 warto stuningować, to rzecz inna. Jolidę 502 też warto, i też po tym gra lepiej.

Ludzie z powodzeniem tuningują również wzmacniacze Audio Note, co w tym dziwnego?

 

Spi....lony jest natomiast Music Angel na lampach 845. Tego wyrobu wzmacniaczopodobnego to bez przeróbek się nie da słuchać. No, ale kosztuje toto w kupie tyle, że chcąc kupić w kraju same części do budowy analogicznego wzmacniacza wyszłoby dużo drożej. Więc nawet zakup takiego nieudańca jest opłacalny, pod warunkiem że traktujemy go jako półprodukt do dalszej obróbki.

[Redaktor]

Nie rozumiem o co chodzi koledze Kostańczykowi. EgoVox ostatnio był proponowany po ok. 2000 pln. Produkowany jest owszem, w fabryce Opery, natomiast stanowi polski projekt Andrzeja Markówa, dźwiękowo stronony m.in. przez forumowicza koteczka. Można zajrzeć do wątku w tej zakłądce, poświęconego EgoVoxowi. Żadna gazeta niestety nie ma z tym nic wspólnego, także można dać spocznij. Obiad zaszkodził?

[Redaktor]

"Spi....lony jest natomiast Music Angel na lampach 845. Tego wyrobu wzmacniaczopodobnego to bez przeróbek się nie da słuchać."

...

 

Właśnie ten miałem na myśli, bo on był najczęściej dyskutowany na forum. Pokazywano też zdjęcia wnętrza.

[maxus]

McGyver ---> wez sie odezwij poniewaz czekam na kolumny juz tyle ze to szok..... i to troszke niepowarzne

[McGyver]

^^^PW poszło ^^^

[Gość]

kiedyś zestawiano np. CRD Romulus (też

>na 6L6) z podobnymi Spendorami 2/3.

no tak, zainteresowałem sie Romulusem i opinie ma OK, tylko cena jest mocno nie ok.

[Frank]

Redakcja

Zadzwoń do Andrzeja Markówa i spytaj się na ile zgodny jest ten wzmak z oryginalnym projektem.

Chyba,że ten z allegro to jeden z pierwszych egzemplarzy.

[Redaktor]

Pamiętam, że Marków się wypowiadał na temn temat, a ktoś cytował go w wątku o Egovoxie. Brzmiało to tak, ze projekt jest owszem, lekko zmieniony, ale projektant źle o nim nie mówił. Skądinąd wiem, ze przynajmniej egzemplarze na EL34 były dalej modyfikowane już po przybyciu do Polski, na podstawie odsłuchów.

[Redaktor]

Cytat z wątku o EgoVox:

 

"Dzwoniłem dzisiaj do Pana Andrzeja Markówa.Trochę porozmawialiśmy,przy okazji dostałem zaproszenie na odsłuch wzmacniacza Lorelei u Pana Andrzeja. Tak w skrócie - EgoVoX to faktycznie Jego projekt trochę okrojony z pierwowzoru przez chińskich księgowych,ale mimo to prezentujący dobrą jakość tak wykonania jak i brzmienia w swojej cenie (była mowa o cenie 4tyś,pln).[...]"

[Gość]

daje się zauważyć taki wniosek, że kupując wzm. lampowy, lepiej kupić "body" i wg. upodobań dobierać "szkło"

:)

[skrzypek]

Jeśli to kolumna 8 omów to polecam Abraxasa EL34 mam go na niezłych "szkłach" nos, np wejściowa to RCA RedBase (1 szt. tej lampy to ~500zł), dalej nosy sylvania, lampy mocy to dobierane ze sporych ilości RFT. Nie myślałem o sprzedaniu, ale możliwe, że te głośniki grają dobrze więc nie szkoda takiego wzmaka do nich :) Pzdr

[TomekL3]

Z dobrych lampek, bez przeróbek , polecam MingDa.Słuchając wzmaków tej firmy nie jeden by zmienił zdanie o chińskim audio.

[Gość]

czy na pewno jest tak, że lampowy gra lepiej, ciekawiej, od tranzystorowego ?

Co one mają, a czego brakuje w tranzystorach ?

Ok, są większe zniekształcenia, dźwięk jest brudny, nie taki kliniczny, przez co jest, hm... bardziej ekologiczny :) ale co poza tym ?

Czy jest sens wchodzenia w ten temat ?

[houek]

Chłopie, chcesz kupić wzmacniacz lampowy i nie wiesz w co sie pakujesz??? Najpierw posłuchaj, bo kazdy inaczej słyszy, a konfiguracje sprzętowe w kombinacji z różną akustyką pomieszczen są niepowtarzalne i żadna opinia nie jest miarodajna. Lampa ma tylu zwolenników co przeciwników, więc nie kierowałbym sie mitami o wyższości lampy nad krzemem przy zakupie.

[McGyver]

Kazik, gdzie ty mieszkasz? Znajdź w okolicy kogoś gościnnego kto słucha na lampach i się umów na odsłuch. Jeżeli masz po drodze do mnie, to zapraszam na kawę. Lampy bynajmniej nie grają "brudnym" dźwiękiem. Jeżeli tak jest, to znaczy że to są złe lampy. Lampy mają zwolenników i przeciwników. Przeciwnicy wywodzą się z tych, co dobrych lamp nie słuchali. Kiedyś to było trudne, bo naprawdę dobre lampy były koszmarnie drogie. Teraz na rynku mamy coraz więcej dobrych lamp w przyzwoitych cenach. Dlatego liczba ich zwolenników rośnie, a przeciwników maleje.