Naczym polega fenomen Altusów ?

[Piotr_1]

Zbyt naukowo, myślałem że temat będzie bardziej lamerski

[paul_67]

Qubric

Pitolicie Panie Hipolicie!!!

[Qubric]

Eeee no Paul - Twoja riposta była żałosna. Postaraj się bardziej bo ludzie pomyslą, że jesteś głuchy :)))

 

Na zmulaczu słuchać Metalliki??? :)))

[sav]

dobrze ze jest jeszcze ktos na tym świecie tak zabawny jak kolega Qubric.za te bzdury to dostajesz odemnie nagrode EISA buahhhhhhhh

[Pablo-rock]

>Dla mnie Altusy i Altony to kolumny do ktorych sie wzdychalo ,obiekt marzen wielu mlodych ludzi w

>latach 80-90 tych maja swoja historie i miejsce zaklepane dla przedmiotow kultowych taka jest

>prawda-KAWALEK HISTORII.

 

ok masz racjie,tez przeszedlem ta droge,byl to moj szczyt marzen,pamietam jak je kupilem to nic innego nierobilem tylko sluchalem muzy i sie zachwycalem dzwiekim i mocą,masa kumpli mnie odwiedzala z kasetami i płytami sie sluchalo ;-)ale to byly lata 80`

ty wykorzystywales je na dyscotece ja sluchalem hevy

ale uwazam ze teraz kupowanie altusow to archaizm

[paul_67]

Masz rację! Kiedyś to było coś! Teraz bym ich za darmo nie wziął! Są jednak ludzie, którym takie brzmienie odpowiada...

[Qubric]

No dobrze Sav - posmialismy się. Ale prawda jest taka że A2 w katalogu MF to średni przedział. MF ma to do siebie że zawsze siliło się na hi-end i audiofilstwo ale obok naprawdę dobrych i drogich produktów wypuszczało mulące popierdółki. Zwłaszcza rozwalały buczeniem te ich wynalazki w obudowach jak ruszt ze starego pieca i z wystającymi lampkami.

 

Tonsil wypuszczajc Altusy zapewne nie przewidział że jakiś mózg zechce je podłączac pod słabowity wzmacniacz w klasie A czy inne ikony angielskiego minimalizmu i eunuchowatego brzmienia :)))

[sav]

jasne, ale porownywanie np.tannoy czy tak AE TO KUŚWA PRZESADA,nieuważasz?

[mariuszdab]

Witam, u mnie Altusy 110 w wersji hgs electronic graly ze wzmacniaczem WS503 i deckiem Sansui.

Musze powiedziec, ze na tamte czasy gralo calkiem efektownie, ale czy dobrze?, ciezko bylo o jakikolwiek porzadny punkt odniesienia, to byl rok bodajże 1987. Wracajac do 110, to chyba byly najzgrabniejsze z calej serii Altusow

Altusy to kolumny kultowe wrecz luksusowe w tamtym okresie czasu, obiekt westchnien wielu milosnikow audio. W obecnej chwili w porownaniu z aktualnym rynkiem audio ciezko je oceniac i porownywac.

Bezdyskusyjnie sa i zawsze beda wspaniala wizytowka polskiego rynku audio lat 80.

[Pablo-rock]

>No dobrze Sav - posmialismy się. Ale prawda jest taka że A2 w katalogu MF to średni przedział. MF

>ma to do siebie że zawsze siliło się na hi-end i audiofilstwo ale obok naprawdę dobrych i drogich

>produktów wypuszczało mulące popierdółki. Zwłaszcza rozwalały buczeniem te ich wynalazki w obudowach

>jak ruszt ze starego pieca i z wystającymi lampkami.

>

>Tonsil wypuszczajc Altusy zapewne nie przewidział że jakiś mózg zechce je podłączac pod słabowity

>wzmacniacz w klasie A czy inne ikony angielskiego minimalizmu i eunuchowatego brzmienia :)))

 

ok Qubric,ja nieslyszalem jak gra A2 wiec sie niewypowiadam ale wnioskuje ze ty tez ich niesłyszałes tylko cos czytales na ten tema,wiec raczej jestem wstanie uwiezyc koledze co je ma i slucha Metallicy,napewno producenci Altusow niewpadli na to ze ktos podepnie je pod A2 bo w czasie ich najlepszej prosperity grały z Diroa albo Technicsem

[sav]

dla mnie tonsil to fakt polska firma, ale one były tylko do grania!natomiast jaki miałes wtedy wybór?zaden, kupiłeś ampli zodiaka i dawałes czadu tzn. hałasu.a jak juz dostałes technola to cała klasa bywała u ciebie.ale nie ma tu mowy o jakości.natomist nieporównywalnie lepsze swego czasu jak nabylem bodaj 95 rok było B&W dm 302.śmiali sie ze kupuje małe gówna, dopóki jeden kozak z drugi nie zawitali do mnie.

[mariuszdab]

To byl rok 95, ale cofnij sie dyche do tylu, wybor i mozliwosci byly jeszcze mocniej zawezone.

[sav]

byłem wtedyw laserze w poznaniu wziąłem pod pache i heja do domu

[paul_67]

Qubric

Słabowity wzmacniacz tu nie ma nic do rzeczy bo Altusy według danych technicznych mają efektywność powyżej 90 dB.Chodzi o to że jak im nie dodasz basu we wzmaku to będzie kiepściutko a MF ma tylko potencjometr wzmocnienia...Z Technicsem na wyjściu direct grały jak plastiki a wzmak miał 180 W na kanał!

[mariuszdab]

A wlasnie najwiekszy okres swietnosci Altusow przypada na druga polowe lat 80.

[paul_67]

Pablo-rock

Ja je podpiąłem pod MF bo kumpel chciał sprawdzić i przekonał się jaka z nich kicha...Normalnie to ten wzmak gra z Dali.

[Qubric]

Sav Ty chyba większą cześć życia spędziłeś w alternatywnej rzeczywistości kolorowych pisemek. Tannoy produkuje największe gówno jakie można kupić w cenie poniżej 1000 PLN. Aegisy od modelu One do Tree kaleczą uszy rezonansami przy których Altusy to szum lasu!

 

Paul natomiast tez ma rację A2 - "Kiedyś to było coś!". Dokładnie wtedy gdy recenzenci z Magazynu Hi-Fi sikali po nogach z zachwytu podczas odsłuchy A2.... (w 1998 roku). Tyle że porównywali go ze swoim referencyjnym wzmaczniaczem Pioneer A400 (LOL) i kilkoma dziwolągami garażowych manufaktur.

[robix]

Dodam jeszcze ze gdybym w tych latach 80 tych posiadal Magnetofon ktory to kupilem niedawno z sentymentu dla tamtych czsow i kolumny grajace jak te Ushery 520 to nosili by mnie na lektyce na te ,,balety,, ktore zdarzalo mi sie prowadzic.

 

Za Linna Classika spalono by mnie na stosie jak czarownice bo nikt by nie uwierzyl ze z tej skrzyneczki plynie taka moc i dzwiek a na dodatek wklada sie tam male blyszczace krazki ktore graja a utworow nie trzeba przewijac hehe.

 

robix

[Qubric]

Paul – Altusy obecnie maja 93 db. A wśród starych modeli były i takie o efektywności 96 db. Gdybyś miał więcej niż audiofilskie pojęcie o budowie głośników dynamicznych, wiedziałbyś że właśnie taki wyczyn obywa się kosztem szczupłości basu i wymaga bardzo wydajnych wzmacniaczy. Nie wypisywałbyś bzdurnych wniosków lamera, który podłączył pod niemal estradowe kolumny jakis gówniany wzmacniaczyk dla Barbie (A2 w paśmie 10-20000hz ma nierównomierność +1db i całe 25W mocy przy konsumpcji 180W - jakaś dziwna ta klasa A :)))

[Pablo-rock]

>Dodam jeszcze ze gdybym w tych latach 80 tych posiadal Magnetofon ktory to kupilem niedawno z

>sentymentu dla tamtych czsow

 

hehe ja mam jeszcze magnetofon Technicsa RS-AZ7 i dwa pudla kaset pare latek temu do piwnicy wynioslem

[paul_67]

Oj naczytałeś się danych technicznych...Często jednak ma to się nijak do brzmienia...

[T-Bolt]

ostra góra,od basu czasem chciało się wymiotować,a średnica taka że słów nie mogłem odróżnić są dobre ale do muzyki techno i disco,do rocka absolutnie nie przy głośniejszym słuchaniu można ocipieć

od tub.(ok 100dB spl)

[Qubric]

No Ty jak widze niczego się nie naczytałeś. A potem walisz tu zdziwieniem małego kazia, że 96-cio decybelowe kolumny nie mają dużego basu z pomrukiem.

Typowy audiofil :)))

[Qubric]

T-Bolt,

 

te dawne tuby grały do 14 khz. Naet średnio głuchy fan techno by od tego nie ocipiał ;) Dopiero najnowsze modele mają tuby ciagnące do skraju pasma słyszalnego. Żeby było ciekawiej drivery tych tub Tonsil produkuje dla Eminence (to taka firma założona przez dwóch panów o inicjałach T i S - spytajcie na DIY co to za jedni ;)

[T-Bolt]

ocipiał by za to fan heavy metalu od tych z ferrofluidem a panów Thiell'a i Smalla w to nie mieszajmy.

[Qubric]

Ale wiesz co to jest dzielnik rezystorowy L ? Wystarczy cos takiego załozyć i już miłosnik heavy metalu nie tylko ni eocipieje ale otrzymuje brzmienie szybkie i klarowne bardziej niz z najlepszych kopułek (choć zazwyczaj mniej szczegółowe). I te estradowe tubki to jak najbardziej potrafią.

 

W nowych Altusach nie odchodzono tak bardzo od estrady i nie zamontowano regulacji sopranów. Widocznie one tak miały grać. A tą samą tubką Tonsila zamontowaną w Eminenecach WMLa audiofile się podniecają niczym dziewice przed defloracją... Dziiiiwne - prawda?

[Redaktor]

"te dawne tuby grały do 14 khz. Naet średnio głuchy fan techno by od tego nie ocipiał ;) "

 

Cipieje się nie od częstotliwości, tylko od podbicia. I 10 kHz odpowiednio podbite może spowodować cipienie.

[GT]

To co? Sugerujecie, ze kolumny im mają większą efektywnosc, tym dają mniej basu na małych poziomach głosnosci i bez EQ w literkę V nie zagrają? Jest taka zależność --> duza efektywnosc, tym gorzej gra po cichu?

[Kyle]

GT, 4 Cze 2008, 23:58

 

>To co? Sugerujecie, ze kolumny im mają większą efektywnosc, tym dają mniej basu na małych poziomach

>głosnosci i bez EQ w literkę V nie zagrają? Jest taka zależność --> duza efektywnosc, tym gorzej gra

>po cichu?

 

Ja tego nie stwierdziłem.

[Zdzislav]

A ja kiedyś jak miałem altusy 140 to przerobiłem w nich całkowicie zwrotkę. ZAjeło mi to pare miechów. A co, altusy w ów czas były moimi jedynymi kolumnami.

 

A wracając do zwrotki to osiągnąłem bardzo ciekawy efekt. Trzeba przyznać że średniotonówka z altosów to kawał dobrej roboty. 12" bas miał na móje uszy za małą obudowę i po prostu na wyższym basie buczał. Trzeba było zrobić obudowę zamkniętą, ostro wytłumić. Bas nabierał kultury. Oczywiście był krótki, twardy i brakowało dołu, ale nie burczybasił jak większość ustrojstw w podobnej cenie(jakości) Wysokie były tragiczne - ale był na nie sposób - filtr 2 rzędu bardzo wysoko cięty. Już można było słuchać miotełek!

No i trzeba dodać ze te skrzynie potrafiły stworzyć świetną stereofonie. Do dziś pamiętam jak słuchałem muzyki elektronicznej a dźwięki otaczały mnie ze wszystkich stron. Tak tak to prawda. Później długo nie mogłem uzyskać podobnego efektu. Aha i ta dynamika. Każdy utworek słuchało sie z dawką adrenaliny. To właśnie robiły tuby ...

Ja osobiście mam wielką ochotę kupić altusy 140 z sentymentu, ale wersje z 1988r i podłączyć do nich lampowca, ciekawe jak by to zagrało...