Skocz do zawartości
IGNORED

Szczyt AudioVoodoo ?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Less, 1 Wrz 2008, 11:34

 

>Ten "wieszak" to nie opiera się o podłogę?

 

Opiera się jak najbardziej. O podłogę, która podskakuje, a szklana półka jakoś nie chce :)

 

>Może to nie drgania, a tylko prądy błądzące po

>metalowej obudowie sprawiają takie wrażenie? To częsty przypadek.

 

Ale podskakująca rytmicznie woda w butelce, plastikowej w dodatku, chyba nie jest złudzeniem? A skoro podskakuje postawiona na czymkolwiek, obudowie urządzenia, gołej podłodze, parapecie czy w końcu na samej szklanej półce lub trzymana w ręku na wysokości dwóch metrów... to chyba logicznym wnioskiem jest, że żadna, nawet najbardziej czarodziejska platforma, nie spowoduje ustania ruchów wody w butelce. A skoro tak, to jaki jest sens jej stosowania, kiedy całkiem zwyczajny wieszak na telewizor "przypadkiem" wygasza drgania podłogi (o co zresztą nikt go nie prosił, ani tego nie oczekiwał) kosztuje przy tym ułamek ceny magicznych zabawek (10.000 EURO rzadko kiedy jest wart cały system z kablami i nawet płytami delikwenta) które w dodatku zostały zaprojektowane w całkiem innym celu, bo do ustawienia na tym jakiegoś mikroskopu, o ile dobrze przeczytałem, gdzie wpływ drgającego podłoża może mieć jakieś znaczenie... Mówiąc krótko - przerost formy nad treścią, który wpływ na brzmienie, jeśli w ogóle ma to znikomy, a najbardziej podniecają się tym posiadacze przeciętnych systemów, w których i bez tej platformy jest całkiem sporo do poprawienia, znacznie niższym kosztem przy nieporównywalnie większych zmianach, słyszalnych wyraźnie i z marszu, na "niewygrzanym" sprzęcie i dowolnie wybranym nagraniu. Już zostawmy te drgania i platformy w spokoju, ale większość ałdiofilskiej biżuterii w założeniu ma "dopieszczać" brzmienie systemu, który sam w sobie jest często przeciętny lub zwyczajnie kiepski, po prostu.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

> Mówiąc krótko - przerost formy nad treścią, który wpływ na brzmienie, jeśli w ogóle ma to znikomy, a najbardziej podniecają się tym posiadacze przeciętnych systemów,

 

których do zakupu takich zabawek nikt nie zmusza, a którzy czują dziwną konieczność prowadzenia krucjat.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

"Na przykład taki zupełnie zwyczajny kawałek gumy rozpoczyna życie w chińskiej fabryce jako zupełnie zwyczajny korek do wanny..."

 

Nie inaczej sprawy się mają z kablami na przykład. Naprawdę wierzycie w to, że całe zastępy inżynierów w swoich podziemnych laboratoriach pracują w pocie czoła nad powstaniem kabla o takim to a takim brzmieniu i za tą ciężką pracę każą Wam płacić więcej niżby te kable były wykonane z czystego złota i miały platynowe wtyki WBT wysadzane w dodatku prawdziwymi diamentami? He he, dobre sobie :) Prawda niestety jest taka, że "producent" kabli wpływ na ich brzmienie ma żadne, bo otrzymuje gotowe próbki z Chin, gdzie stoją prawdziwe fabryki kabli, a materiał do ich wytworzenia czerpią koparkami ze statków zwożących złom z całego świata do produkcji stali (i wszelakich kabli "przy okazji" bo ktoś je robić musi, a kto ich zrobi dużo, dobrze i tanio, wiadomo...) tak w skrócie wygląda proces technologiczny powstawania kabli i przewodów "grających" tak a nie inaczej czy "poprawiających" to i owo. Owszem, kable potrafią "grać" różnie, ale ma to swoje logiczne wytłumaczenie, przy czym zasługa ich "producenta" czy "wynalazcy" jest żadna, a nakład kosztów przy produkcji kabelka "do lampki" czy ałdiofilskiego hajenda zbliżony, liczony w nanocentach na metr gotowego wyrobu. Wartości nabiera dopiero po nadrukowaniu znanego logo i zapakowaniu w drewnianą walizeczkę, ale w gazetach o tym nie piszą, niestety ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

to była ta ustawka czy nie? bo parantula dzis nawiedzony jakis i straszne rzeczy wypisuje o tym spisku ogolnoswiatowym .Strach czytac

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Less, 1 Wrz 2008, 12:28

 

>> Mówiąc krótko - przerost formy nad treścią, który wpływ na brzmienie, jeśli w ogóle ma to

>znikomy, a najbardziej podniecają się tym posiadacze przeciętnych systemów,

>

>których do zakupu takich zabawek nikt nie zmusza, a którzy czują dziwną konieczność prowadzenia

>krucjat.

 

No właśnie :) Nikt ich nie zmusza, a kupują... i później czują dziwną konieczność prowadzenia krucjat, bo cały świat musi wiedzieć o tym, że ONI "słyszą". Dopiero wtedy czują się w pełni dowartościowani, ONI, wybrańcy ludzkości o nadprzyrodzonych zdolnościach słyszenia niesłyszalnego... tylko tak się jakoś zazwyczaj składa, że pewność siebie ich opuszcza i cały czar nagle pryska, kiedy padnie złowrogie zaklęcie składające się z dwóch słów ŚLEPY TEST... i po temacie jest :)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

cir, 1 Wrz 2008, 12:48

 

>to była ta ustawka czy nie?

 

Chyba huśtawka. Pieprznęła dziecko w głowę i straciło przytomność, a w takich stanach różne rzeczy mogą człowiekowi się przyśnić, na przykład opowieści obsmarkanych kumpli z ławki pod blokiem o ustawkach, zasłyszane od "starszych kolegów" którzy czatują w pięciu przed bramą szkoły podstawowej i straszą młodsze dzieci historyjkami z mchu i paproci.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

cir, 1 Wrz 2008, 12:48

 

>parantula dzis nawiedzony jakis i straszne rzeczy wypisuje o tym

>spisku ogolnoswiatowym...

 

Żadne straszne i o żadnym spisku, tylko normalne ogólnodostępne informacje o tym gdzie się produkuje kable i przewody, a takich fabryk na całym świecie jest dzisiaj... dwie. Nie mówię o konfekcji, tylko o produkcji samego przewodu, od sterty pogniecionych w prasie samochodów, pralek czy pociętych na kawałki samolotów i statków... poprzez wytapianie tego wszystkiego w jednym piecu... na wyciąganiu pojedynczych drutów i łączeniu ich w grubszy czy chudszy kabel kończąc. Na samym końcu linii produkcyjnej stoi maszyna, do której robotnik wsypuje odpowiedniego koloru granulat i po chwili mamy "zaawansowaną technologicznie" izolację, jeszcze tylko bajerancki nadruk z logiem, jakimiś bzdetami o czystości stopu, kierunkowości przewodu i takich tam różnych pierdół... nawijanie na ogromną szpulę i gotowe do drogi. Drogi, na której "kabelek do lampki" cudownie zamieni swe właściwości i stanie się hajendem, zapakowanym w ekskluzywne pudełeczko i odpowiednio wycenionym, bo niechcący i przy okazji ten akurat przewodnik powoduje takie czy inne zjawiska, które my odbieramy jako "poprawę" brzmienia. I co w tym strasznego?

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

parantulla, 1 Wrz 2008, 12:05

 

Ta zabójcza podłoga u ciebie to z pewnością domowa trampolina, stąd u ciebie się wszystko trzęsie łącznie z mózgiem, stąd brednie wypisujesz za bredniami. Cały ten twój wieszak jest do kitu i do tego na takiej podłodze.Sprzętu nie komentuję.

Zadałem sobie trudu i poustawiałem w całym pokoju butelki z wodą wszędzie gdzie tylko się dało: sprzęcie audio, parapetach ,podłodze, szafach, szafkach itp, nawet za panelami.Niestety nie dostosowałem się do zalecanej głośności 11 ileśtam bo u mnie jest już bardzo głośno na 10. Nie mam tak dobrych płyt jak kolega i Ramstain nie poszedł w użycie. Za to użyłem bardzo dynamicznych fragmentów z La verita in cimento i Orlando furioso Vivaldiego i co dynamiczniejszych kawałków z nagrań jazzowych.

Za ch.ja nic w tych plastikowych butelkach nie chciało się trząść i to nigdzie.Pokój posiada więcej ustrojów rozpraszających niż tłumiących, stabilną podłogę,sprzęt stoi na specjalnej szafce 75 kg + sprzęt na tym o wadze 80kg. Może moje elektrostaty som do dupy i bas nie taki by trząść okolicą, repertuar nie ten, bo zbyt snobistyczny,może złoto w drutach siltecha tłumi wszystko w okolicy?

Może woda w butelkach nie była wodą koszerną zgodną z tradycjami rodzinnymi kolegi, może trzeba było naszczać do nich? Może kolega użył gazowanej wody?

 

parantulla, dobra rada - wymień podłogę, sprzęt, zastosuj prawidłowe elementy tłumiąco-rozpraszające i nerki, bo bas ci wali po nich i masz je uszkodzone, stąd percepcja nie ta.

steq to przez te elektrostaty woda we flaszce jak niezywa

musisz wzorem doswiadczonych kolegow suba sobie implantowac do systemu,teraz taki trend swiatowy

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

XYZ

 

Twoja wiara w wysoką jakość ze źródeł dźwięku jest twoja sprawą.

 

Postaw sobie człeku na stół jakikolwiek ponadprzeciętny cedek czy DAc i go pomierz.

 

To co zobaczysz przyprawi ciebie o wymioty.

 

Już nawet poniżej 40 Hz jak i powyżej 10kHz zaczyna się corrida z thd.

 

Zresztą jak jesteś taki niby dociekliwy to wystarczy jak popatrzysz na parametry testów dokonywanych przy pomocy Audio Precision w Stereophile.

Dziwne że jakoś nikt z szanownych redaktorów nie chce tego dojrzeć.

A makatki są w treści dołujące.

 

W sumie to jest to wesołe , szczególnie gdy widzimy melomanów zamieniających wiecznie kable i klocki.

XYZ

 

Mniejsza o gazetki.

 

Tylko że za cholerę te pomiary [ twój przykładzik ] nie są w pełni autentyczne.

Bo nie mogą.

Przyczyna jest bardzo prosta. Filtry analogowe robią swoje.

Gdybyś miał wiedzę praktyczna to byś takich farmazonów nie wypisywał.

Życzę ci opracowania takiego filtru który w całym paśmie po DAC pozwoli ci na uzyskanie zniekształceń poniżej 1%.

 

Tak swoją drogą , [ tu znów kłania się brak wiedzy praktycznej ] preampy gramofonowe bardzo często dla najniższych częstotliwości mają znacznie niższe zniekształcenia od cd, w środkowym paśmie około 1kHz można uzyskać dla MC thd poniżej 0,005%.

TEGO NIKT NIE PRZEBIJE:

 

This seems like it should be a joke, but I don't think it is. Reference Audio Mods is selling wooden knobs for Silver Rock stereo equipment (to replace the standard metal knobs). They claim these knobs will greatly improve sound quality:

__________________________________________________________

The point here is the micro vibrations created by the volume pots and knobs find their way into the delicate signal path and cause degradation (Bad vibrations equal bad sound). With the signature knobs micro vibrations from the C37 concept of wood, bronze and the lacquer itself compensate for the volume pots and provide (Good Vibrations) our ear/brain combination like to hear... way better sound!!

_______________________________________________________________________

And they're asking $485.00! I refuse to believe that wooden knobs would make any difference in the sound quality of stereo equipment.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I tak najlepszy był ten poprawiacz dźwięku na odległość przez telefon. Teleportation Tweak.

 

Przypomnijmy troszkę.

 

"Teleportation Tweak (TT) to fenomenalny nowy produkt Machiny Dynamiki (MD). TT jest zaawansowaną technologią telekomunikacyjną odkrytą i rozwiniętą przez MD do zdalnego 'upgradowania' systemów audio, nawet na bardzo długie dystanse. MD rutynowo przeprowadza TT na 1000-4000 mil, a ostatnio przeprowadziła TT na dystans 10000 mil. TT ma głęboki efekt - dając dźwięk czystszy, z większą ilością informacji, większym zakresem częstotliwości i realizmem. Jest przeprowadzany w czasie połączenia telefonicznego realizowanego do MD z dowolnego pokoju mieszkania przy pomocy telefonu tradycyjnego lub komórkowego. Zabieg trwa około 20 sekund. TT brzmi dla słuchacza w słuchawce jak seria mechanicznych pulsów. Zalety TT zwiększą się gdy wykonamy go z dodatkowych bądź wszystkich telefonów w domu. Zwrot pieniędzy w ciągu 30 dni w przypadku braku satysfakcji.

 

Znaczące jest, że TT jest niezależny od dystansu i jakości transmisji telefonicznej i będzie działać gdziekolwiek na świecie. Transmitowane przez telefon sygnały pozostają silne nawet na duże dystanse. Nie jest konieczne aby podczas połączenia telelefonicznego wasz system audio był włączony, jakkolwiek jeżeli mamy uzyskać wyraźne odróżnienie przed i po transmisji TT, system audio powinien być włączony i rozgrzany przed przeprowadzeniem transmisji sygnałów, wtedy to klient będzie mógł porównać ulubione ścieżki muzyczne przed i po przeprowadzeniu TT.

 

Efekty TT są natychmiastowe i poprawa jakości dźwięku słyszlna natychmiast. TT rozszerza trójwymiarowość, soczystość, wewnętrzne detale dzięku, dodaje mu powietrza.

Jakość obrazu w domowym systemie wideo również będzie poprawiona, lepszy kolor i kontrast!

Klient może dokonać płatności przez Paypal lub czekiem przed dokonaniem połączania TT do MD.

 

Machina Dynamica's Teleporation Tweak $60."

 

No i opinie zachwyconych użytkowników TT.

 

1. Muzyka (Marantz CD-17 CD Player/Rotel Sovereign Preamp/Muse 160 Power Amps [każdy amp steruje jednym przetwornikiem] / Audio Artistry Dvorák's z MIT i kablami Tributary oraz stacją zasileniową Richard Gray) - Co zauważyłem to natychmiastowe uwolnienie i zauważalny brak wysokoczęstotliwościowej sieczki i natarczywych tonów również lepiej uwypuklona scena. Generalnie znacznie łatwiej się słucha!

 

2. Wideo (Marantz VP-12S1 mocowany sufitowo Projektor/84" Da-Lite Screen) audio jak powyżej plus Marantz DV-18mkII DVD Player i odbiornik SR-8200 AV z PSB Alpha głośniki surround) - jakkolwiek nie robiłem porównania A/B (w przeciwieństwie do testu muzyki powyżej) Mam pozytywne wrażenia, widzę lepszy balans kolorów, niektóre standardowe DVD ogląda się niemalże jak kanały HDTV kablówki Time Warner'a! Ale rzecz która naprawdę mnie chwyciła to że oglądając moje ulubione fragmenty serialu 'Firefly' (wszystkie nagrane w HDTV z HDNet), dialogi które miałem problem zrozumieć w przeszłości stały się znacznie wyraźniejsze i bardziej zrozumiałe. W rzeczy samej mogę teraz uchwycić i zrozumieć drugoplanowe dialogi w tle głównego wątku, których uprzednio nie byłem w stanie nigdy wychwycić!

 

Myślę, że teraz naprawdę spróbuję Intelligent Chip jak doradził mi Tom Hoffman z Advanced Audio , "to naprawdę działa!!!" - Peter J." - May 2008

Gość

(Konto usunięte)

darkul, 1 Wrz 2008, 14:26

 

 

>Tylko że za cholerę te pomiary [ twój przykładzik ] nie są w pełni autentyczne.

>Bo nie mogą.

 

Bo przeczą Twojej teorii ? ;)

 

>Przyczyna jest bardzo prosta. Filtry analogowe robią swoje.

>Gdybyś miał wiedzę praktyczna to byś takich farmazonów nie wypisywał.

>Życzę ci opracowania takiego filtru który w całym paśmie po DAC pozwoli ci na uzyskanie

>zniekształceń poniżej 1%.

 

bla, bla: pokaż wyniki takich pomiarów: co było mierzone i czym. Bo bajki chłopie opowiadasz - 1% ?!?

 

>Tak swoją drogą , [ tu znów kłania się brak wiedzy praktycznej ] preampy gramofonowe bardzo często

>dla najniższych częstotliwości mają znacznie niższe zniekształcenia od cd, w środkowym paśmie około

>1kHz można uzyskać dla MC thd poniżej 0,005%.

 

preampy tak, ja pisałem o wkładkach... Co z tego jak preamp ma 0,005%, jak wkładka ma 0,1% ?!?

XYZ

 

Twoja prośba jest tylko potwierdzeniem tego że coś tam ogólnikowo kumasz.

Praktyka się kłania, praktyka.

Co do wkładek to różnica w długości uzwojeń może być nawet większa od 1%, ale dla MC zniekształcenia dla niskich Hz są minimalne, grubo poniżej setnych thd.

 

Poszukaj sobie leniuchu makatek w Stereophile.

 

Słuch możesz oszukać. Ale nie Audio Precision.

steq, 1 Wrz 2008, 13:35

 

>parantulla, dobra rada - wymień podłogę, sprzęt, zastosuj prawidłowe elementy tłumiąco-rozpraszające...

 

Jeszcze zapomniałeś dodać jakich płyt mam słuchać i na jakich poziomach głośności, żeby było tak wiesz, po ałdiofilsku... k**wa, normalnie słów mi brak czasami ile to można się tutaj dowiedzieć... o własnej podłodze na przykład, którą kolega Wszystkowiedzący Jasnowidz zobaczył na obrazku i już wszystko o niej wie...

 

steq, dobra rada - wymień swoje ałdiofilskie pierdziawki na sprzęt grający, kup sobie trochę normalnych płyt, ustaw gałkę VOLUME na 11:32 i wtedy możemy wrócić do tematu, okej? No ;)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Co by tu nie mówić, jak komuś naprawdę woda w butelce nie drga podczas głośnego słuchania, to albo ma beznadziejny sprzęt, albo jednak cicho słucha. Innej możliwości nie ma.

Gość

(Konto usunięte)

darkul, 1 Wrz 2008, 15:19

 

 

>Twoja prośba jest tylko potwierdzeniem tego że coś tam ogólnikowo kumasz.

>Praktyka się kłania, praktyka.

>Co do wkładek to różnica w długości uzwojeń może być nawet większa od 1%, ale dla MC zniekształcenia

>dla niskich Hz są minimalne, grubo poniżej setnych thd.

>Poszukaj sobie leniuchu makatek w Stereophile.

>Słuch możesz oszukać. Ale nie Audio Precision.

 

Bzdury piszesz, zadałem sobie trudu, żeby je obalić. Ty twierdzisz, że masz racje, ale nie chce Ci się nawet jednego linka dać...

Po prostu go nie masz. Bo to co wypisujesz nie ma potwierdzenia w faktach.

Ptraktycznie wyczuwasz THD ?!? Ręką, czy językiem ?

XYZ

 

Obaliłeś co najwyżej jakąś flaszkę , co by wiele tłumaczyło.

Nic ponadto.

 

Pieprzysz jak potłuczony jakieś farmazony.

 

Za ciebie leniu roboty nie będę robił.

 

Makatki są , z pomiarami i sobie je poszukaj, pod hasłem na Googlach >Audio Precision test np.phonostage tube Stereoplay.

Nie wal głupa, wiedza zawsze się przyda.

XYZPawel , darkul

 

Po cholerę spieracie się o zniekształceniach thd skoro od wielu lat wiadomo, że nie ma korelacji pomiędzy thd a wrażeniami odsłuchowymi. Napisano na ten temat sporo artykułów , były prezentacje na AES ..... warto czasmi poczytać to co fachowcy mają do powiedzenia.

 

TUX

TUX

 

Kolumny mają średnio 0,5 do 5 %, wzmacniacz około 0,5% jak źródło da nam 0,5% a 10% to chyba to słychać ? Prawda ?

Inaczej różnić w podłączaniu kabelków czy rożnych klamotów nie byłyby do odróżnienia.

> jak źródło da nam 0,5% a 10% to chyba to słychać ? Prawda ?

Na AES w 2003 przedstawiono, że bardzo małe thd może brzmiec znacznie gorzej niż duze thd - nawet kilka procent. Po AES 2003 krążyły po internecie nawet pliki muzyczne do porównania.

Ale nie jest to żadna nowość , bo o tym, że thd nie koreluje z wrażeniami odsłuchowymi wiedziano wiele lat przed rokiem 2003.

 

TUX

Gość

(Konto usunięte)

darkul, 1 Wrz 2008, 15:47

 

>Nie wal głupa, wiedza zawsze się przyda.

 

Fachowcem od walenia głupa to widzę jesteś Ty.

Nie masz argumentów to po cholerę się odzywasz ?

 

Jeśli tak łatwo znaleźć te linki, to czemu ich jeszcze nie zapodałeś ?!?

Ja ma za Ciebie argumentów szukać ? Chyba zwariowałeś :))

 

Fajnie by dyskusje wyglądały: można by każdą głupotę wypowiedzieć i potem: a sam sobie szukaj dowodów na to :))))

Rozkoszny jesteś :))))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.